Heidfeld: R31 udowodniło już swoją konkurencyjność
Nick Heidfeld przed wyścigiem o GP Turcji, jak zwykle udzielił krótkiego wywiadu swojemu zespołowi, w którym podsumowuje pierwszą część sezonu i liczy na kontynuowanie dobrej formy w najbliższych wyścigach.„Różnie bywało. Z pozytywnych rzeczy, bolid jest bardzo innowacyjny i szybki. Reaguje także dobrze na zmiany w ustawieniach, ma dobrą prędkość na prostych i już zdołał udowodnić swoją konkurencyjność na różnych typach obiektów. Zdobyliśmy już dwa podia w trzech wyścigach, co jest naprawdę niezłym plusem. Z drugiej strony, nie wykorzystaliśmy jeszcze naszego potencjału i liczę, że zarówno zespół jak i ja możemy to poprawić. Pierwsze trzy wyścigi dały nam dobry obraz naszych mocnych i słabych stron a przerwa, którą właśnie mamy pozwoliła nam przeanalizować miejsca, w których możemy się poprawić.”
Czy uważasz, że dobrze sobie radzisz z nowymi dodatkami w F1, systemem ruchomego skrzydła (DRS) oraz powrotem KERS?
„Jak w ze wszystkim, im więcej się czegoś używa tym jest łatwiej, ale nadal pracujemy nad perfekcyjnym umiejscowieniem przycisków, które powinny być gotowe na Turcję. Myślę, że wszystko dobrze pracuje i idzie zgodnie z planem, mimo że nie jestem zwolennikiem ruchomego tylnego skrzydła, gdyż nie lubię rzeczy, które sztucznie mają na celu poprawę wyścigów. Największą różnicę stanowią opony. Gdy mamy aktywowane tylne skrzydło, a bolid z przodu ma podobne opony, wyprzedzanie nadal jest trudne, tak jak to było planowane dla systemu DRS, niemniej gdy ma się świeższe opony jest zdecydowanie łatwiej wyprzedzić. Uważam, że do tej pory widzieliśmy zdecydowanie więcej wyprzedzania niż w przeszłości.”
Jak zadomowiłeś się w zespole?
„Od lutego wszystko toczyło się bardzo szybko, co oznaczało, że szybko musiałem się uczyć. Dołączyłem do ekipy na większość zimowych testów a potem pojechałem prosto na pierwszy wyścig. To niekończące się wyzwanie, aby wszystko pracowało idealnie jednocześnie, ale muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem jakości relacji jakie zbudowaliśmy przez te kilka miesięcy. Ludzie w Lotus Renault GP naprawdę chcą, aby kierowca dobrze czuł się w bolidzie i dają spore wsparcie. Naprawdę słuchają, tak jak ja, a to pozwala nam konstruktywnie rozwijać zespół. Po za tym bardzo podoba mi się to otwarte i dwukierunkowe podejście jakie mamy.”
Spoglądając na Turcję, bez wątpienia będziesz chciał powrócić z mocnym akcentem?
„Na pewno tak. Myślę, że przez pierwsze trzy wyścigi pokazaliśmy, że mamy dobry bolid a Istambul może być bardzo interesujący, gdyż to pierwszy europejski wyścig a wiele ekip przywiezie tam swoje poprawki. My także. Miejmy nadzieję, że będziemy ponownie w dobrej formie.”
komentarze
1. Dj_Spajs
Usunięty
2. karnage
tak, quick nick pokazal, ze na 3 wyscigi w tak znakomitym bolidzie, tylko raz dojechal na punktowanym miejscu :)
3. RoyalFlesh F1
Jako zespół mogliby popracować nad pitstopami. Bo te czasy sa najgorsze z czołówki
4. pjc
@karnage nie chcę go w żaden sposób usprawiedliwiać ale w Australii jechał mocno uszkodzonym bolidem a w Chinach Petrov swoim postojem na torze zepsuł mu kwalifikacje. Nie zmienia to faktu,że w wyścigu Renault mogło trochę bardziej popracować nad strategią.
Bo z tym było nie najlepiej.
5. Blaz
4. pjc
Nie masz co usprawiedliwiać.Pamiętajmy że Mark W. był na podium w tym wyścigu(startował 18ty) a chłopaki z Renault mimo 3 bolidu w stawce troszkę za mało zyskiwali. Oczywiście wpływ na to miała strategia bez wątpienia ,jednak wymagam więcej skoro bolid jest taki dobry. Jednak kierowcy średniacy lubią jeździć w kratkę.
6. pjc
Dobrze to ująłeś Blaz.
Jeżeli tylko jeden z nich będzie punktował to jeżdżący regularniej konkurenci po prostu im odjadą.
7. pat77
4. tak, szczescie jest tez waznym faktorem. Lecz szczescie sprzyja wiesz komu. Kubek raczej tez niema zbyt duzo farta ale jego wyniki mówiLy za siebie. Moze pamietasz jeden z wyscigów (chyba jeszcze BMW), jechaL pare rund ze szkwywionym nosem (przednim skrzydLem) i niegubiL ani troche czasu nad innymi. Gadka niby znowu o Robercie... poprostu niewidze tych dwóch asów konkurecja do Kubka. Szkoda bo z tym autem... prawda jest okrutna ale Robercik niestety zabraL nam sadyzfakcje tego sezonu. Lubie go i tak.
8. hotshots
a ja właśnie oglądam/analizuje ostatni OB (z 3ch) wyścig i widzę, że NH dalej ma problemy z oponami,
bo jeździ często jak "pijany" czyli dogrzewa (pomimo "nówek" na 3-5 okrążeniu), a to znaczy,
że ten rzemieslnik musi przeżyc jakis potężny wstrzas, żeby zmienić swoje głupie przyzwyczajenia,
bo jego mikroskopijna waga niczego nie tłumaczy .....
Praktycznie jego doswiadczenie , zaczyna być tylko statystykami wyścigowymi, bo ten facet
ma nawyki (pomimo setupu ustawianego pod niego), albo jakieś psychiczne ograniczenia......
Mam nadzieję,że jego kontrakt na 2011 dopuszcza mozliwość wy.....a go, jeśli nie będzie progresu z sensem i zastąpienia kimkolwiek komu zależy i zaryzykuje w trakcie wyścigu
(myślałem ,że po BMwrak juz nie będę miał mozliwości gnoić NH - niestety z Niemiec tylko piwo mi smakuje....)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz