Felipe Massa z przygodami
Poranne warunki sprawiły, że Felipe Massa wyjechał na tor na oponach przejściowych. Brazylijczyk przed południem dwukrotnie wypadł z toru, udało się jednak uniknąć uszkodzeń czerwonego bolidu. Po południu Felipe skoncentrował się na symulacji wyścigu.„Ważne było ukończenie symulacji Grand Prix, którą wykonaliśmy starając się jednocześnie jak najdłużej utrzymać opony w dobrym stanie – można śmiało powiedzieć, że udało się to bez większych niespodzianek”.
Jutro za sterami Ferrari F150th Italia ponownie zasiądzie Felipe Massa.
komentarze
1. Marti
Ech... Massa+mokre warunki=wiadomy efekt ;))
2. bacardi2
A w brazylii 2008 to co, śnieg padał?
3. Vysogota
hehe pełna symulacja GP Felipe, nawet spiny były :)
4. athelas
2. Silniki Toyoty na bank padały, innych zjawisk nie pamiętam.
Ferrari po raz kolejny pokazuje, że będą silni.
5. elin
4. athelas - to przypominam ;-) - Massa w deszczowych warunkach wygrał w Brazylii 2008.
6. fanAlonso=pziom
nie ze bym sie czepial massy ale jest różnica w jezdzie na prowadzeniu w interlagos niz na prowadzeniu w mokrym monaco z barierarmi tuz tuz czy na silverstone w środku stawki
7. Marti
@2. bacardi2 i @5. elin - to był mały wyjątek od reguły ;))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz