Rzym zadebiutuje w 2013?
Pomimo wielu głosów sprzeciwu wobec organizacji drugiego wyścigu we Włoszech, promotor Grand Prix Rzymu nadal głęboko wierzy, że wyścig zainauguruje podczas sezonu 2013.„Nasza pozycja jest bardzo jasna i nie pozostawia miejsca na interpretację. Formuła 1 pojawia się w wielu nowych miejscach i zespoły nie mają nic przeciwko. Jednakże w bliskiej przyszłości, nie będzie możliwości organizacji dwóch wyścigów w jednym kraju, to jest nieuniknione.”
Słowami szefa Ferrari nie przejął się promotor tegoż przedsięwzięcia – Maurizio Flammini. Wstępna umowa pomiędzy organizatorem GP Rzymu, a Formula One Managament została rzekomo podpisana wcześniej w tym roku.
„Podpisaliśmy wstępną umowę na co najmniej dwa lata. Ecclestone nam pomaga, ale martwi się o opóźnienia. Walka o miejsca w kalendarzu jest zacięta. Około trzydzieści torów stara się o organizację wyścigu. Jeśli się nie pospieszymy, możemy stracić okazję.”
„Odwołując się do standardowych procedur, ujawnienie ostatecznych planów powinno odbyć się po upływie sześćdziesięciu dni (od podpisania umowy). Jeśli projekt dostanie zielone światło jeszcze przed końcem tego roku, powinniśmy być gotowi już w 2012. Kilka dni temu rozmawiałem z Berniem, mówił mi, że mamy cały czas przeć do przodu, kiedy będziemy już gotowi, zawrzemy ostateczną umowę.”
„Pierwszy wyścig? Oczekuję, że odbędzie się w 2013 roku.” – zakończył Flammini.
komentarze
1. mariusz199734
A nie miał zadebiutować w 2012 roku?
2. lukasz1
Niech pokażą projekt toru, to będzie o czym mówić...
3. atomic
może nasze firmy tam wysłać ? wyleją asfalt raz dwa , no i po miesiącu w gratisie będą koleiny
4. kowal3r
moze organizowac na niektorych torch wyscigi co 2 lata a co roku tylko na klasykach Monza, Monte Carlo, Spa, Silverstone
5. athelas
4. Melbourne? Myślę, że to powinien być stały wyścig inauguracyjny ;) i Interlagos na stałe na koniec. Poza tym w środku to, co wymieniłeś.
Rzym, tor uliczny... Jeśli ma wyglądać jak Singapur i Walencia, to mogą sobie ten wyścig darować. Najlepsze tory to Spa i Monza ze względu na duże prędkości i możliwość wyprzedzania, oraz oczywiście Monte Carlo - może nie da się tu wyprzedzić, ale za to naprawdę ciężko nie popełnić błędu. Tu po prostu trzeba mieć "jaja". Ale F1 zalewają projekty pana Tilke, bo F1 musi być bezpieczna...
6. theadzik
4. I to chyba będzie jedyne rozwiązanie. Coraz więcej chętnych, a rok wcale się nie wydłuża.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz