10 pytań do Pastora Maldonado
Gdy Rubens Barrichello debiutował za sterami bolidu Formuły 1 w 1993 roku, Pastor Maldonado stawiał dopiero pierwsze kroki w sporcie motorowym. Za ponad trzy miesiące obaj kierowcy zasiądą jednak za sterami FW33 aby na torze Sakhir zainaugurować sezon 2011. Poniżej prezentujemy krótki wywiad z 25-letnim Wenezuelczykiem.„Mój ojciec i wujek, którzy sami rywalizowali, byli wielkimi pasjonatami sportów motorowych, więc mam to po nich. W moim rodzinnym mieście – Maracay – znajduje się tor gokartowy oddalony on mojego domu o jakieś pięć minut. Gdy miałem trzy albo cztery lata, powiedziałem, że chcę się ścigać – byłem jednak za młody. Gdy skończyłem siedem lat, ojciec sprezentował mi gokarta i od tego się zaczęło. Od tego momentu aż do teraz – nigdy nie przestaliśmy”.
„Po kartingu w Wenezueli, w 1998 roku przyjechałem do Europy aby wziąć udział w międzynarodowych wyścigach, co było możliwością nabrania doświadczeń poza granicami mojego kraju. Po tym jak stale znajdowałem się w czołówce, zdecydowałem przenieść się do włoskiej Formuły Renault. Wygrałem mistrzostwa w moim drugim sezonie. W 2007 roku przeskoczyliśmy do GP2, ale wziąłem udział tylko w połowie wyścigów, ponieważ doznałem urazu. Wróciliśmy w roku 2008, a ja ukończyłem zaciętą walkę w mistrzostwach na piątej pozycji, tylko sześć punktów za liderem”.
W tym roku zdobyłeś mistrzostwo w serii GP2. Jak się wtedy czułeś?
„To był niesamowity sezon. Byliśmy konkurencyjni od samego początku – wygraliśmy sześć wyścigów. Zespół świetnie pracował na zwycięstwo i już w połowie sezonu miałem sporą przewagę. Tytuł zapewniłem sobie na Monzy”.
Myślisz, że jesteś gotowy na F1?
„GP2 to bardzo dobra seria – naprawdę przygotowuje kierowców do Formuły 1. Ciężko pracowałem aby znaleźć się w tej pozycji więc tak, zdecydowanie czuję, że jestem gotów”.
Co czujesz w związku z perspektywą ścigania się w barwach AT&T Williams?
„Williams wykonuje kawał dobrej roboty. Obecność tutaj i możliwość bycia częścią zespołu jest niesamowita. To jak sen”.
Co sądzisz o swoim nowym partnerze – Rubensie Barrichello?
„To oczywiście prawdziwa przyjemność – Rubens jest bardzo doświadczonym kierowcą. Mogę się od niego tak wiele nauczyć. Będzie zabawnie, ponieważ on też pochodzi z Ameryki Południowej! Myślę, że stworzymy bardzo ciekawy zespół”.
Jak przygotujesz się przez zimę do swojego pierwszego sezonu w F1?
„Będę intensywnie ćwiczył i pracował na symulatorze. Nie mamy zbyt wiele czasu – tylko miesiąc czy dwa do pierwszych testów – będę jednak sprawny i gotowy”.
Podczas testów młodych kierowców spędziłeś dzień za kierownicą FW32. Jak ci poszło?
„To było niesamowite. To był dla mnie ważny moment, ponieważ zaledwie kilka dni wcześniej jeździłem samochodem serii GP2 – różnice są ogromne. Poprawiałem się z okrążenia na okrążenie i ukończyłem program, było to więc dobre doświadczenie”.
Jakie są różnice pomiędzy samochodami serii GP2 oraz F1?
„Są trzy podstawowe różnice. Pierwszą jest mocy silnika – bolid F1 ma niesamowitą moc oraz prędkość maksymalną. Po drugie, punkty hamowania – hamulce są w F1 o wiele sprawniejsze. Ostatnią dużą różnicą jest poziom docisku aerodynamicznego oraz ogólna przyczepność”.
Będziesz dopiero czwartym Wenezuelczykiem, który zasiądzie za kierownicą bolidu F1. Co to dla ciebie oznacza?
„Minęło prawie 30 lat odkąd Wenezuela miała swojego kierowcę w Formule 1, więc kraj naciskał młodych w nadziei znalezienia reprezentanta. Cieszę się, że to właśnie ja”.
Podsumowując, jakie są twoje cele na sezon 2011?
„Po prostu chcę dać z siebie wszytko, być tak blisko czołówki jak tylko będę mógł oraz wycisnąć cały potencjał z samochodu. Zespół pracuje ciężko, a ja muszę naciskać aby znaleźć się z przodu tak szybko jak to możliwe. Jestem nowicjuszem, ale to nie problem. Muszę skupić się i wykonać swoje zadanie”.
komentarze
1. Heat3eat
Powodzenia :D
2. michal669
Moje pytanie: "Na co dzień jesteś pastorem w kościele protestanckim?"
3. RoyalFlesh F1
Moim zdaniem to nastepny Petrov. Jest tam gdzie jest bo ma kase. A GP2 w podobny sposób do Petrova wyjeździł.
4. kari_f1
3@ Zdecydowanie popieram. Też o tym pomyślałem.
5. Gosu
Na pewno nie zmienił Hulka ze względu na umiejętności. Przecież obaj panowie ścigali się w GP2 w sezonie 2009 i Pastor dostał strasznie w dupsko od Hulkenberga, dla którego był to debiut w GP2 i od razu wygrał mistrzostwa. Gdyby Niemiec wniósł połowę kasy Pastora to on zostałby na sezon 2011.
Ponoć Wenezuelczyk to drugi Montoya, zobaczymy czy pokaże jaja, czy stary dobry Rubens go objedzie.
6. Skoczek130
@Gosu - porównywanie osiągów Nico i Pastora z roku 2009, kiedy razem reprezentowali team ART Grand Prix, są trochę mylące, zważywszy na problemy Wenezuelczyka. Po prostu chłopak nie zaaklimatyzował się w tej stajni. W Rapax Team było zupełnie inaczej i wręcz zmiótł swego partnera Luiza Razię (testera Virgin Racing). Faktem jest, że gdyby nie chodziło o kasę, Nico nie zostałby zmieniony, no ale to raczej logiczne. W końcu po co mieliby zamieniać kierowcę z rocznym doświadczeniem na kierowce bez żadnego wyścigowego doświadczenia. ;) pzdr ;)
@RoyalFlesh F1 - mylisz się. Pastor w sezonie 2010 był zdecydowanie postacią numer jeden, która aż sześć razy z rzędu wygrała wyścig główny (to tak, jakby w F1 sześciokrotnie z rzędu zwyciężał). I nie wchodzą tu w grę szczęśliwe triumfy, a w pełni zasłużone i zdominowane wyścigi (a jak wiadomo, pierwszy wyścig jest najbardziej miarodajny, gdyż sprint to często gra szczęścia). Faktem jest, że to jego czwarty sezon w GP2, ale mimo wszystko pokazał klasę. pzdr ;)
7. Mad89
Na pewno jest ambitny, czas pokaże, co z niego za kierowca. Będzie na pewno parę razy na niezłej pozycji bo Williams to w końcu nie byle jaki zespół. Ciekawie jest, jak czy to przez pieniądze, czy nie, wchodzą kolejni mistrzowie GP2. Jak dotąd, każdy z nich w jakimś stopniu już błysnął i jemu też tego życzę.
8. Sasilton
w f1 coraz częsciej pojaiają sie przecietniacy a nie najlepsi
9. koal007
Pastorowe petrodolary Williamsowi bardzo się przydadzą, bo w Anglii kryzys na całego. 80% kierowców jeżdżących w tym roku w stawce bolidem Bula zdobyło by tytuł. Pastor widzi różnice między GP2 i F1, to plus. Za poważną kasę będzie miał dobry bolid i razem z Rubensem będą mieszali w stawce. A czas pokaże czy się nada do F1, bo jeździć umie. Pozdr.
10. Skoczek130
A, cieszy mnie również to, że do stawki wreszcie wrócą dawne narodowości - Meksyk, Wenezuela - nareszcie mamy większą różnorodność, gdyż tych Niemców to już za dużo się "naplewiło". ;)
11. tamersF1
@10
W ostatnich latach zwlaszcza za sprawą M.SCH bycie niemcem dawało pewien przywilej jazdy w F1:).
Całe szczęście to sie zmienia , co do Pastora to życzę mu powodzenia i mam nadzieje ze 2gim Petrovem .
Pozdro :)
12. tamersF1
miało byc
Mam nadzieje ze nie bedzie 2gim Petrovem :)
13. MotionMixx
Z każda sekunda pieniądz coraz bardziej rządzi światem - takie są realia
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz