Poranny trening nie wyglądał dla Ferrari zbyt obiecująco, jednak jak przyznaje Fernando Alonso, zmiany poczynione w przerwie między sesjami najprawdopodobniej pozwoliły na znaczną poprawę tempa. Hiszpan zdaje sobie również sprawę z formy rywali – Red Bulla i McLarena. Felipe Massa najbardziej widoczny był podczas drugiej sesji treningowej, gdy... Próbował naśladować byłego partnera, Kimiego Raikkonena.
„Jesteśmy zadowoleni z osiągnięć dwóch sesji treningowych. Próbowaliśmy różnych ustawień aerodynamiki, więc teraz musimy uważnie przyjrzeć się zebranym danym i podjąć właściwe decyzje. Tor wymaga niewielkiego docisku aerodynamicznego, ale trzeba znaleźć dobry kompromis, zwłaszcza pod kątem jak najmniejszych strat w obszarze stabilności podczas hamowania – to prawda, że prędkość maksymalna jest ważna, ale to nie wszystko. Pomiędzy sesjami dokonaliśmy zmian, które prawdopodobnie posunęły nas we właściwym kierunku. Musimy mieć jednak na uwadze, że jeździliśmy z różnym obciążeniem paliwem. Już wcześniej widywaliśmy sytuacje, kiedy piątkowe wyniki całkiem zmieniały się w sobotę, dlatego nie chcę snuć domysłów. Musimy skupić się tylko na sobie i zrobić wszystko co w naszej mocy podczas kwalifikacji i wyścigu. Nie będzie łatwo, ponieważ Red Bull udowadnia swoje tempo, a zgodnie z przewidywaniami, McLaren wydaje się być bardzo mocny”.
Felipe Massa
„Pod koniec drugiej sesji próbowałem pójść w ślady Kimiego i pojechać jak na rajdzie... Mówiąc jednak poważnie, miałem szczęście gdy wyjechałem poza tor. Jechałem po najlepszy czas, gdy znalazłem się za Michaelem w Paracolice i wypadłem. Nadal naciskałem gaz w nadziei, że uda mi się uniknąć barier. Udało się, więc od razu wróciłem do garażu. Niestety, samochód był lekko uszkodzony, więc musiałem zakończyć sesję. Ogólnie był to jednak dobry dzień, a my stale się poprawialiśmy. Mieliśmy mnóstwo pracy do wykonania i na początku było trochę trudności, ale kiedy znaleźliśmy dobre ustawienia, było już w miarę dobrze. Wiele nauczyliśmy się na temat F10 i dysponujemy mnóstwem informacji do analizy i przygotowania się do tak ważnego wydarzenia – domowego wyścigu Scuderii”.
10.09.2010 19:30
0
Nic tylko czekać na Q no i P1 ALONSO!! Widać ,że próbowali wszystkiego mam nadzieję,że na Q i wyścig będą w 100 % przygotowani FORZA FERRARI
10.09.2010 19:47
0
taki mały zarcik Masy. A tak pozatym kolejna wypowiedz typu- uczymy sie f10, zrobilismy duzy krok, ogólnie flaki z olejem. @1 - nie ma szans na p1.
10.09.2010 21:03
0
massa mial szczescie
10.09.2010 23:03
0
2. arek2k przecież to oczywiste, że muszą rozkminić ustawienia na ten tor, nie wystarczy ustawić bolidu tak samo jak w zeszłym sezonie... :P
10.09.2010 23:44
0
Felipe zamiast tęsknoty za Kimim, powinien poćwiczyć ustawianie bolidu na właściwej lini pola startowego ... ;-)
11.09.2010 09:53
0
@5 oni tam maja czujniki i nie muszą się uczyć. A że nie zadziałał to już inna historia
11.09.2010 10:29
0
2. arek2k "Ma szanse ,nie ma szans" Mozna tak mówć do końca ale to domowy wyścig Ferrari więc może zrobią jakiś prezent dla kibiców w postaci P1 Zobaczymy.
11.09.2010 12:37
0
2. arek2k - są szanse na p1 ;p
11.09.2010 15:31
0
2. A nie mówiłam ;)
12.09.2010 21:00
0
@7,8,9 - no patrzcie, mylilem się :(. Po treningach nie dawalem im szansy na P1 a tu prosze.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się