Decyzja o zamontowaniu w RB6 Sebastiana Vettela drugiego i ostatniego skrzydła w nowej specyfikacji bez wątpienia jest dość kontrowersyjna. Po tym jak Niemiec zniszczył pierwszą sztukę nowego elementu aerodynamicznego podczas dzisiejszej sesji treningowej i otrzymał zapasową, Mark Webber nie ukrywał podczas konferencji prasowej, że decyzja zespołu mu się nie spodobała.
Christian Horner natychmiast stanął w obronie decyzji, a zapytany wprost, czy ekipa z Milton Keynes faworyzuje jednego ze swoich kierowców, a konkretnie Sebastiana Vettela, zaprzeczył.„Nie wydaje mi się. Myślę, że można było dziś zaobserwować, że rywalizacja między chłopakami była niezwykle zacięta” – mówił szef Red Bulla.
„Niestety, znaleźliśmy się w sytuacji, w której posiadamy tylko jedno skrzydło w konkretnej specyfikacji. Obaj kierowcy wypróbowali je wczoraj i jednemu z nich odpowiadało ono bardziej. Ponownie testowaliśmy je dziś rano”.
„Niestety, czasem muszę podejmować trudne decyzje – posiadając tylko jedno wolne skrzydło i biorąc pod uwagę sytuację w mistrzostwach, która była decydującym kryterium – skrzydło zostało dziś zamontowane w bolidzie Sebastiana”.
Horner przyznał jednak, że w zespole Red Bull nie będzie faworyzowania żadnego z kierowców. „Nie planujemy czegoś takiego. Jeśli faworyzowalibyśmy jednego z kierowców, to drugiemu nie pozwalibyśmy mu nawet jeździć z zapasowym skrzydłem”.
„Będziemy kontynuowali wspieranie obydwu kierowców w możliwie najlepszy i absolutnie uczciwy sposób. Jednak w niektórych przypadkach trzeba podejmować trudne decyzje. Jedna z nich została podjęta dzisiaj”.
10.07.2010 23:41
0
69. Marti Ależ doskonale Cię zrozumiałem ;-)) W moim wpisie nie było ironii ani sarkazmu.Jjedynie nieco ubarwiłem Twoją wypowiedź ;-)) pozd.
10.07.2010 23:42
0
49. dziarmol@biss, A ty wszędzie widzisz spiski przeciw Kubicy, Ty cierpisz na jakąś paranoję, przywołałem przykład Roberta tak żeby się jak najmniej jego samego nie czepiać, uważam,że Kubica ma kompletnie inny charakter od Vettela,ale uważam też,że ocena sytuacji byłaby inna gdyby zamienić ww kierowców, a t tylko utwierdzasz mnie w przekonaniu o tym. Doszukujesz się wszędzie nie wiadomo czego, pomyśl czasem inaczej to zrozumiesz o co mi chodzi. A na jakiej podstawie tak twierdzisz,że Webber jest lepszy Vettela?? To już dla mnie jest nie zrozumiałe. Nie twierdzę,ze Vettel jest dużo lepszym kierowcą od Webbera ale twoje stwierdzenie jest co najmniej dziwne.
10.07.2010 23:43
0
70. Kanthen, chyba w dużej mierze masz rację, a nam facetom takie dziecinne, niedojrzałe zachowanie nie imponuje; raczej taki koleś szacunku nie wzbudza i nie jest autorytetem
10.07.2010 23:47
0
Co do Vettela to chyba niektórzy pozapominali albo nie pamiętają jak jeździł w TR. Dodam jeszcze raz, normalną praktyką jest dawanie kompletu skrzydeł jednemu kierowcy, więc przynajmniej tutaj nie wiem skąd oburzenie co mniej rozeznanych w temacie forumowiczów. Może się zachowanie czy charakter nie podobać, ale odnoszę wrażenie ,że zawsze ktoś musi być
10.07.2010 23:49
0
do krytykowanie podczas weekendu, albo Hamilton, albo Vettel, fakt charakterem nie grzesz, ale staję się już nudne utęskiwanie nad i nimi. Mają charakter jaki mają ale jako kierowcy wnosza sporo do wyścigów.
10.07.2010 23:51
0
Pewnie zaplusuję sobie u fanów Vettela - w typowaniu postawiłem na jego zwycięstwo :-)
10.07.2010 23:52
0
... , a jeszcze dodam, że marnie mi idzie w tych typowaniach, słabo trafiam :-))))))))))))
10.07.2010 23:59
0
60. mariusz-f1- nie jest. 65. seb_1746- nie moja wina że niektórzy wyrazów sie czepiają i interpretują sobie jak im pasuje do sytuacji. Ok, powiedziałeś mi z czym ja mam problemy, teraz ja Ci powiem- to że masz stosunek do Niemców taki jaki masz to oczywiście twoja sprawa i twój wybór. Napisałeś że ze względów historycznych nie przepadasz za tą nacją i ok. Ale jeśli chodzi o Vettela chyba za bardzo się nakręcasz z tą nienawiścią. Ciągle szukasz powodów że po nim pojechać i chyba po prostu lubisz go obrażać. Nie wiem czy to Ci sprawia aż taką satysfakcje (mam wrażenie że tak) ale czasem naprawde przesadzasz. Wiesz, ja jakoś nie potrafie tak na wszystko patrzeć przez pryzmat wojny/historii i nie mam takiego nastawienia "anty" do współczesnych Niemców jak Ty, myśle że o tym wiesz, bo już kiedyś rozmawialiśmy. Nie rozumiem tylko co ma do tego wszystkiego Vettel i nie pisz że chodzi Ci tylko o jego zachowanie bo to widać doskonale że nie tylko o to.
11.07.2010 00:00
0
72. jar188 Po pierwsze to Ty zawsze wyciągasz królika z kapelusza pod postacią Kubicy jako coś przeciwstawnego. Po co?Aby zamknąć "gęby" tym którzy widzą draństwo innych. No bo przecież nikt kibicujący Robertowi nie napisze przecież że to świństwo. A zresztą napisałem Ci że Kubicy w takiej roli nie zobaczysz ;-)) Pamiętasz jego wypowiedź po słynnym crashgate w Singapurze?? A co do ostatniego akapitu...hmmm dzisiejszy burdel w RBR jest tego dowodem ;-)) gdyby był gorszy nie byłoby powodu do takich świństw. ale co tam znowu spisek węszę '-))
11.07.2010 00:01
0
74. Jar188 - przestań przekonywać nas, że to jest normalne bo w tej sytuacji to nie jest - i nie jest fair play. Sytuacja, w której znaleźli się kierowcy i sam zespół RBR nie obligowała konieczności dawania korzyści "lepszemu" kierowcy, ponieważ wiadomo było, że PP zdobędą napewno. Dominowali przez cały weekend. Pytanie było tylko kto: Mark czy Seb ? W kwalifikacjach zmiażdżyli konkurencję. Wiadomo było, że będzie PP nawet bez nowego przedniego skrzydła. Po co zatem stosować nowe rozwiązanie tylko u jednego kierowcy? W sytuacji kiedy obaj walczą wciąż o WDC to jest poprostu, nazwijmy to łagodnie, nie w porządku..
11.07.2010 00:02
0
73. seb_1746 - trochę Ciebie rozczaruję. W " F1 Racing " dość często można przeczytać artykuły na temat umiejętności i talentu Vettela. Jednak piszą o tym najczęściej eksperci od F1 i są to zdecydowanie panowie ... ;-)
11.07.2010 00:07
0
74 @jar188 Ze klepnę cytatą >>Wcześniej, podczas transmitowanej przez telewizje całego świata ogólnej konferencji prasowej, Vettel cieszył się, że mimo uszkodzenia przedniego skrzydła podczas trzeciego treningu zespół miał do dyspozycji zapasowy element. Jak później ujawnił jeden z dziennikarzy, zapasowe skrzydło dla Vettela... zdjęto z samochodu Webbera. << Więc to co piszesz o rezerwowym skrzydle jest zwykłą bujdą ;-))
11.07.2010 00:11
0
81. elin- my nie jesteśmy ekspertami i posługujemy się nieco innymi kategoriami w kibicowaniu
11.07.2010 00:31
0
78. fankaVettela- to nie chodzi o czepianie się słów- przecież to wyjaśniłem (po prostu niektóre myśli ubierasz w nieodpowiednie słowa i to zmienia zamysł wypowiedzi) Piszesz, że ja nie kibicuję Niemcom ze względów historycznych, a Ty z drugiej strony kibicujesz Niemcom ze względu na Vettela... i co Ty na to... A tych powodów, za które krytykuję Vettela dostarcza on sam albo jak chociażby dzisiaj RBR. Nie chodzi tutaj wcale o narodowość. Jak wygrywał MSC - to wcale nie drażniło mnie to, że jest Niemcem. Tak samo jak nie lubię np. C. Ronaldo (chociaż nie jest Niemcem), za jego gwiazdorstwo, za zachowanie (plucie do kamery po przegranym meczu), tak samo nie lubię Vettela. Po prostu kobiety i mężczyźni inaczej postrzegają świat i dla Ciebie Vettel będzie kimś atrakcyjnym, dla mnie rzez swoje zachowanie już taką osobą nie będzie.
11.07.2010 07:57
0
@82. dziarmol@biss, To fakt, zapomniałem o tym (chociaż czytałem na innym portalu) no i muszę przyznać rację ,bo to stawia wszystko w innym i wyraźnym świetle, nie mniej często jest tak jak napisałem-jeden kierowca dostaje nowe części do testowania a drugi nie, ale tutaj widać faworyzowanie Vettela. Oczywiście dalej nie zgadzam się z krytyką Vettela, zaistaniała sytuacja to nie jest jego wina uważam też ,że to jest bardzo dobry kierowca, tylko musi mniej błędów popełniać bo póki co jeździ w kratkę.
11.07.2010 09:52
0
85. jar188 - O ile sam Vettel nie miał na to wpływu o tyle nie powinien się tak cieszyć oraz wymachiwać tym swoim paluszkiem świadomy tego że "okradziono" jego kolegę z zespołu tylko dlatego żeby to on mógł być tym nr1. Bo że to nie z jego polecenia dokonano owego zaboru skrzydła (dziwnie to wszystko wygląda w kontekście reklamy RedBulla) tego nikt nie neguje, tu chodzi raczej o jego cwaniactwo oraz cynizm ;-))
11.07.2010 10:06
0
jeszcze jedno dziarmol@biss- "Dlatego że jest Niemcem, jest jaki jest. Ta ich mentalność, mania wielkości, nieomylności" - cholernie niesprawiedliwe to twoje generalizowanie. Szczególnie dla kogoś kto miał okazje już wielu ludzi z tego kraju poznać i dobrze wie że powtarzanie takich stereotypów jest g...no warte. Nie zależy od narodowości jaki kto jest i nie ma co w ten sposób uogólniać. 84. seb_1746- przynajmniej w jednym sie zgadzamy, też nie lubie C.Ronaldo, między innymi z tych powodów które wymieniłeś i nawet więcej by sie znalazło. Chociaż grać potrafi świetnie. Ale jeśli chodzi o zachowanie to nawet nie ma co porównywać do niego Sebastiana, bo różnica między nimi jest ogromna, przynajmniej dla mnie. O tym kibicowaniu to już może sobie odpuśćmy.
11.07.2010 10:20
0
87. fankaVettela Jak widać Ty ten naród znasz, rozumiesz, kochasz. Stąd takie uwielbienie dla Vettela (swego czasu "doda" miała fajne określenie na taki stan emocjonalny) Ja natomiast kieruję się rozumem w ocenie jak i Vettela tak i całego germańskiego rodu i jest ta ocena zgoła odmienna ;-)) A skąd wiesz że nie poznałem osobiście kilku "fajnych" ludzi z za Odry?? Na jakiej podstawie twierdzisz że to co piszę to stereotypy?
11.07.2010 10:39
0
Niektórych forumowiczów powinno się wywalić na stronę przyjaciółki ze swoim użalaniem. 70 komentów w tym temacie dotyczy wpływu ilości biedronek na liczbę teściowych, a nie na JEDNO SKRZYDŁO REDBULLA.
11.07.2010 11:00
0
88. dziarmol@biss- no tak , teraz próbujesz zarzucić mi to co sam robisz. Naprawde nie wiem skąd takie wnioski że kocham ten naród...? Zauważ jedną prostą rzecz - ja nigdzie nie pisze że ktoś jest taki bo jest Niemcem , a ktoś taki , bo jest Polakiem i tego typu rzeczy. To jest bezsensowne i jak już wspomniałam -niesprawiedliwe ocenianie ludzi. I nie mówie że wszyscy są idealni , na pewno zdarzają sie tacy jak to określiłeś z "manią wielkości" ale tacy ludzie są wszędzie i tu nie ma nic do rzeczy narodowość. I powiem Ci że w pewnym sensie trafiłeś tam wcześniej. Mieszkałam jakiś czas "za tą Odrą" i uwierz troche wiem jak to wygląda z własnego doświadczenia. To że oprócz Roberta Kubicy kibicuje również Vettelowi w ogóle nie ma z tym nic wspólnego. Pisałeś stereotypy często przez Polaków powtarzane. Tylko najczęściej przez takich którzy osobiście żadnego Niemca nie poznali i stąd zawsze sie dziwie jak coś takiego słyszę. Nie wiem, może Ty akurat poznałeś "fajnych" ludzi stamtąd.. ale zrozum że nie wszyscy są tacy.
11.07.2010 11:17
0
Każda nacja (naród, grupa narodowościowa) jest wychowywana w określonej kulturze, która wywiera wpływ na poszczególne jednostki, więc nie pisz mi że nie ma 'określonych" zachowań poszczególnych nacji. Ty utożsamiasz się z sąsiadami z za Odry;-))Dowodem na to choćby Twój wpis nr46, oraz zaangażowanie w obronę czci owej nacji;-))Ale to Twój wybór. A to że kibicujesz Kubicy to coś nowego ;-)) jakoś nie wspominałaś o tym wcześniej. Chyba ze wtrącasz o tym na potrzeby tej dyskusji ;-))
11.07.2010 11:27
0
Podsumowując: Vettel jest pewny siebie, butny i chamski jak M. Schumacher czy Heidfeld. Tacy są Niemcy. To wrodzone chamstwo jest ich cechą narodową. Miałem w swoim życiu do czynienia z wieloma RODOWITYMI Niemcami i większość z nich właśnie taka była.
11.07.2010 11:36
0
91. Dla Twojej wiadomości -ZAWSZE kibicuje Robertowi i nie jest to nic nowego. Jedno drugiego nie wyklucza .Nie widziałam powodu żeby wspominać o tym w tym temacie, pod tym akurat artykułem. To że utożsamiam sie z sąsiadami z za Odry to tylko i wyłącznie Twoja błędna interpretacja ale przekonywać Cie nie będę:-)
11.07.2010 11:51
0
23. fankaVettela, tak w sumie to dla mnie to nic zlego, Horner moze robic z Webbera numer 2, ma do tego prawo, mnie sie po prostu takie podejscie nie podoba. Chociaz tu akurat winy samego Vettela nie ma, to prawda. Mnie sie po prostu ten kontrast miedzy mina kangura i Vettela strasznie nie podobala. Wrzucanie do jakiegokolwiek worka nie jest w porzadku w mojej opinii, tyle razy sie przekonalem, ze stereotypy maja sie czesto nijak do rzeczywistosci, ze smieszy mnie, gdy ktos mowi jakie cechy ma caly narod, to tak jakby oceniac wszystkich Polakow w ten sam sposob. Nie robcie tego, prosze. Choc sa roznice rzecz jasna, ale uogolnianie nigdy nie jest w porzadku.
11.07.2010 12:12
0
94. Ataru- Dam Ci jedno proste pytanie. Czy jest taka możliwość aby w Polsce doszedł do władzy za aprobatą niemal całego narodu ktoś o pokroju Hitlera? Bo w Niemczech takiego problemu jak widać nie było i obawiam się że nadal nie ma .I w świetle powyższego nadal twierdzisz że nie ma "modelowego" zachowania poszczególnych nacji??
11.07.2010 12:16
0
93. fankaVettela Ale po raz pierwszy wspominasz o tym ;-) Natomiast o Vettelu trąbisz na prawo i lewo, nawet nick sobie wybrałaś żeby nie było żadnych wątpliwości...Stąd moje zdziwienie :-)
11.07.2010 12:22
0
95. dziarmol@biss, w wielu krajach bywaly rewolucje, wielu ludzi za tym poszlo, takze Slowian przeciez, niestety, taka ich natura. Niemcy byli stlamszeni wtedy, byl to jednak, starajac sie spojrzec obiektywnie (choc to nielatwe z moejj perspektywy), swoisty czas, w ktorym latwiej bylo manipulowac ludzmi. W Polakach jest tyle patriotyzmu gdy jest taka potrzeba, ze jestem pewien, ze gdyby byla taka potrzeba to by sie zjednoczyli, jestem o tym przekonany. Jestesmy fantastycznym narodem. Gdyby nam robili kolo dupy, patrzyli ciagle na rece, zakazywali wielu rzeczy, inne nakazywali - obawiam sie, ze bysmy stlamsic sie nie dali. Jestesmy wspanialym narodem, ktory juz i tak wystarczajaco duzo wycierpial, trudne zadales pytanie i chyba troche zbyt abstrakcyjne.
11.07.2010 12:24
0
96. dziarmol@biss, niewiasta wypowie sie pewnie sama, ale ja doskonale wiedzialem, ze ona kibicuje Robertowi, wiec z cala pewnoscia o tym wspominala i chyba nawet nie raz.
11.07.2010 12:33
0
My jako naród raczej się pokłócimy (patrz wybory)A jednoczymy się tylko kiedy jest źle i z pozytywnych pobudek.Nigdy po to aby wymordować całe nacje. Nie myl z lokalnymi szowinizmami które miały miejsce w naszym kraju,takich zachowań nigdy nie da się przenieść na cały kraj. I tak jak Rosjanie są podatni na tłamszenie przez jednostki tak w Niemczech panuje mania wyższości nad innymi nacjami a już na pewno nad polakami którymi po prostu gardzą
11.07.2010 12:35
0
@ dziarmol Właśnie dlatego napisałem że Vettel popełnił błąd w Q3 ale że za nie płaci Webber. Dla mnie 1 rzecz mnie nurtuje Jeśli RB ma przy sofcie silnika system sterowania wydechem (Kolektor wydechowy połączony ECU) to dlaczego Renówka jako dostawca silnikowy nie zna go. Horner na początku sezonu ossstro rzucał się na Boulliera dlaczego RS27/10 jest awaryjne... bo sami przy nim kombinowali. Robert tym w sezonie również dostawał aero a Pieta nie (W Turcji zamieniali się jednym egzemplarzem podłogi) W tym miejscu może się przelać czara goryczy Marka bo nie trzeba żadnego Komisarza FIA (ALO vs HAM 2007) żeby zobaczyć ocb. A tak Horner mówił jaka u nich jest atmosfera... Domenicali i Withmarsh naprawdę starają sie by zawodnicy nie wchodzili sobie w drogę. W Mercu Schumi przypomina sobie ocb Rosberg próbuje walczyć i rozwijać Bolid. Renówka z Robertem który nie musi z nikim walczyć o to co jego (10-0 jest wystarczającym powodem) Horner musi się głowić bo zamiast dubletu o który walczą mogą znowu zostać z figą z makiem.
11.07.2010 12:54
0
99. dziarmol@biss, nie spotkalem Niemca, ktory by mna gardzil, z kilkoma mialem kontakt i kazdy z nich mial do mnie wyjatkowo pozytywny stosunek, a od Rosjan, ktorych wtedy jako szczeniak niespecjalnie cenilem jako pierwszy zaczalem sluchac o "Slovenian Brotherhood", takze chyba troche starasz sie przekolorowac. I tak, czesto jest tak, ze Polacy nie lubia Niemcow i Rosjan, Niemcy czesto nas, ale Rosjanie maja tylu dookola, ktorzy ich nie lubia, ze im tam jedna Polska roznica nie robi z kolei ;-) Polzartem rzecz jasna mowie. Nie mozna uogolniac w mojej opinii po prostu, bo ludzie sa zbyt rozni, by cale miliony wsadzac do jednego wora.
11.07.2010 13:43
0
Nie chcę się wielce wtrącać do Waszej dyskusji nt. cech narodowych naszych sąsiadów, zatem tylko krótkie zdanie do @dziarmola - piszesz tak (pod 95.) jakby tylko w Niemczech do władzy doszedł dyktator. W innych krajach ich nie było? Mussolini lub Franco swoich zwolenników nie mieli? Ktoś kto wie jak wyglądało życie w Niemczech w czasach Republiki Weimarskiej, to doskonale wie dlaczego zbrodniarz Adolf H. doszedł tam do władzy. Życzę wszystkim miłego oglądania wyścigu niezależnie komu kibicuje :)
11.07.2010 13:44
0
*kibicujecie
11.07.2010 13:49
0
96. dziarmol@biss- nie po raz pierwszy, widocznie nie czytałeś akurat wtedy kiedy o tym pisałam.
11.07.2010 13:55
0
Ataru - ale nie bierzesz pod uwage że on mógłby pojechać lepiej od Marka i wygrać kwalifikacje nawet bez tej zmiany, prawda?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się