Menadżer Michaela Schumachera, Willi Weber, potwierdził ostatnio, że siedmiokrotny mistrz świata rozmawiał z wysoko postawionymi osobami stojącymi za nowopowstającym zespołem Mercedesa.
„Wiem, że Michael rozmawiał z Dieterem Zetsche i Norbertem Haugiem podczas finału sezonu w Abu Zabi” mówił Weber.Po przejściu do zespołu McLaren Jensona Buttona media intensywnie sugerują iż Michael Schumacher, który już w tym roku podejmował próbę powrotu do F1 chcąc zastąpić Felipe Massę w Ferrari, może zrezygnować ze sportowej emerytury i być niespodzianką, o której wspominał Norbert Haug podczas konferencji prasowej informującej o przejęciu przez Mercedesa ekipy Brawn GP.
Co więcej Eddie Jordan, były szef zespołu F1 w którym debiutował Michael Schumacher, także uważa że Niemiec w przyszłym roku będzie jeździł dla Mercedesa.
Niektórzy z tą sprawą łączą także fakt, że Michael Schumacher chce przerwać współpracę w roli doradcy z Ferrari, a Ross Brawn, który dalej będzie dyrektorem technicznym w Mercedes GP, to bardzo dobry przyjaciel siedmiokrotnego mistrza świata jeszcze z czasów jazdy dla zespołu Benetton.
23.11.2009 04:07
0
hah a jak o tym pisałem wcześniej w wątku o Rosjanach i Renault to pewnei wszyscy uważali mnie za fantastę... no i proszę - na pewno coś jest na rzeczy, inaczej by Merc nie dementował (bujd na resorach sie nie dementuje taka zasada) i nagle wszyscy ważni tacy jak menedżer i ex-boss by o tym nie mówili... Schumi chce wrócić na pewno (pytanie czy jest w stanie "zdradzić" Ferrari? )- Merc by go na pewno chciał (na pewno wyniki miałby jeszcze na poziomie co najmniej Heidfelda a promocja marki by była kosmiczna) więc w sumie jedynym problemem jest zgoda Ferrari ;) jak dla mnie to było od początku oczywiste, że tracąc Buttona Merol będzie się starał o Kimiego albo o Schumiego bo potrzebują gwiazdy wizerunkowej i mistrza za kierownicą (Rosberg na razie nie wiadomo czy jest materiałem na mistrza) - typowany tutaj Heidfeld to jednak tylko opcja zapasowa.... wszystkie inne możliwości na 2010 odpadają - albo Kimi, albo Michael albo Nick - to oczywiste chyba i będę w ciężkim szoku jak postawią na Adriana "poszukajmy mu mózgu" Sutila czy inne wynalazki typu Kovalainen (żeby nie było lubię Sutila i Kova ale takie sa ich szanse na Merola) ;) i przy tych 3 opcjach Kimi jest najbardziej prawdopodobny bo sam Haug go chwali i chce go mieć - ale jak Schumi będzie dostępny to myślę wybiorą legendę :) a co do wieku - Mansell zdobył tytuł w wieku 39 lat a potem wrócił do F1 w wieku lat 41 i wygrał wyścig w Adelajdzie w 94 roku - więc Michael mógłby jeszcze spokojnie ten rok pojeździć a potem oddać kokpić Vettelowi ;) i ja jestem za - nie lubię Schumiego ale niech jeździ, będzie super jak w końcu z Hamiltonem czy Kubicą będzie mógł się pościgać trochę (z Kubicą się ścigał ale w sumie tyle co nic) :)
23.11.2009 06:44
0
Dobrze by było gdyby wrócił. Młodzi sprowadzili by go szybko na ziemię.....
23.11.2009 07:59
0
Na reklamie się zarabia; nie wróci ten Schumi, jemu już brak kondycji.
23.11.2009 12:17
0
38. zakop: kondycji i realiów, które dość jasno i słusznie przedstawił @ 19. beltzaboob.
23.11.2009 13:17
0
Mamy jeszcze kilka tygodni spekulacji - nie tylko w odniesieniu do Merc/Brawn. Jeszcze trochę i wszystko będzie jasne. Wprawdzie chciałbym, by jeździł Rosberg + Kimi, ale to niemożliwe - ze względu na Kimiego. Raczej stawiam na 2 Niemców - ale wykluczam Schumiego i Sutila. Może być Heidfeld - to nie będzie niespodzianka, lub Vettel - to byłoby spore zaskoczenie i kłopot dla RBR.
23.11.2009 13:53
0
Dobrze by bylo gdyby Schumacher powrocil i zagoscil w nowym zespole mercedesa.
23.11.2009 14:04
0
40. gryzipiorek: chciałabym żeby tą niespodzianką był Kimi, ale tutaj rzeczywiście jeszcze bardziej do niespodzianki pasowałaby Vettel, tym bardziej, że Haugh mówił w wywiadzie dla Bilda, że "czytelnikom spodoba się nasz wybór". Wskazuje to raczej na Niemca lub kierowcę z najwyższej półki (czyt. Kimi), Osobiście nie wydaje mi się, aby był to Vettel oczywiście z powodu RB, ale kto wie... a Kimi wydaje mi się realny. Co z tego, że mówił o rajdach. Sytuacja wydaje się sprzyjać zmianie decyzji. Kimi wracaj :-)
23.11.2009 14:39
0
42. Szanowna majaf1 - ja też bym chciał. Ale to nie jest realne - z mojego osądu sytuacji. Przede wszystkim nie wiemy, co Kimi tak na prawdę chce robić. Może czuć się nieco zmęczony - marnymi efektami w 2009 i swoją obecną sytuacją. Chyba najbardziej odporny psychicznie to on nie jest. Vettel byłby zaskoczeniem i dużą niespodzianką - ale nie wiadomo, czy Merc zechce wyłożyć taką kasę za wykupienie z RBR. Ale zarówno Vettel, jaki i Merc/Brawn chcą być razem - to na pewno. To jest raczej kwestia czasu.. Jeśli do tego Schumi byłby doradcą - byłby niemiecki "dream team" Marketingowo - bomba.
23.11.2009 14:40
0
41. Mercedes zdementował plotki o zatrudnieniu Schumiego...
23.11.2009 14:50
0
43. gryzipioek: Kimi kręci nosem jak primadonna ;-) ale może to ma na celu właśnie wynegocjowanie lepszych warunków w Mercu? Kimi mówił, jeśli nie Maclaren to nic, ale Mercedesowi bardzo blisko do Maca, no i to mistrzowski zespół. Kuszące.. Mimo wszystko obstawiam Kimiego.
23.11.2009 16:35
0
45. majaf1. Oby.. Też bym tak chciał. Jak na taki zespół zdecydowanie bardziej zasługują na Kimiego niż na Heidfelda. Ale. nie wierzę. Bardziej prawdopodobny jest Vettel - chociaż to dość trudne....
23.11.2009 20:54
0
to jak spekulujemy to ja bym chciał bardzo taki układ - żeby była jak najmocniejsza stawka F1 i jak najwięcej emocji w 2010 roku :] ZAZNACZAM - to tylko moje fantazje i taki Dream Team swoisty - choć w sumie teoretycznie możliwy do zrealizowania (np. odrzucam opcje, że Renault płaci dużą pensję Kimiemu bo ich nie stać- ale RBR już stać na szaleństwa ;p) McLaren: Button, Hamilton Merceses: Schumacher (chcę zobaczyć jak zbiera baty!!! ale pewnie by jeszcze pokazał klase kilka razy), Rosberg Red Bull: Vettel, Raikkonen (niespodzianka - idealnie mi pasuje do RB) Ferrari: Alonso, Massa Williams: Barrichello, Hulkenberg (Hulk będzie lepszy od Rosberga niedługo) Renault: Kubica, Webber (a co!!! to moja fantazja i chcę Webbera zwolnionego z RBR ;p) Force India: Sutil, Liuzzi (dobra parka moim zdaniem i niech tak zostanie) Toro Rosso: Buemi, Alguersuari (jw) Sauber: Heidfeld, Kovalainen (stajnia "odrzutów" ale mogliby namieszać coś) USGP: Villeneuve (stary i słaby ale jednak MŚ i showman więc wolę od de la Rosy), Klien (szkoda, że nie jeździ, aż tak słaby nie był) Campos: Senna, Pietrow (najciekawsze nazwiska z GP2) Manor: Glock, di Grassi (zasłużył w końcu na debiut w F1) Lotus: Trulli, Kobayashi ogólnie poza Schumim, Kimim i Webberem to bardzo realistyczne zestawienie - zapewnie Kimi trafi do Merca, Webber zostanie w RBR a Schumi na emeryturze ale chciałbym zobaczyć całą trójkę w mocnych zespołach i tylko powyższa opcja miałaby sens choc praktycznie zero szans na realizację (RBR nie wymieni Webbera na Kimiego bo to ruch bez sensu ;p) ;] poza tym i tak brakuje mi miejsc dla Sato czy Davidsona a ich też bym zobaczył w F1 jeszcze... i kilku innych driverów no ale jest tylko/aż 26 miejsc ;)
23.11.2009 22:00
0
47. devious - całe szczęście, że nie karają za dziwne fantazje :-)) chodzi oczywiście o Merca i MSC :)
24.11.2009 10:12
0
Nic z tego nie wyjdzie zobaczycie...
24.11.2009 10:53
0
Hej:)To.ze Schumi ma 40 lat to nie znaczy,ze teraz nie dal by sobie rady a ta mlodziez aktualna wcale nie jest taka silna jak to co nie ktorzy twierdza a wiec jestem za powrotem tego wielkiego kierowcy:):)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się