Sebastian Vettel doskonałą jazdą i strategią zapewnił sobie w Abu Zabi tytuł wicemistrza świata. Rubens Barrichello ostatni wyścig sezonu zakończył na czwartej pozycji za Markiem Webberem oraz swoim kolegą z ekipy- Jensonem Buttonem.
Ostatni wyścig sezonu rozpoczął się bez większych emocji. Lewis Hamitlon wykorzystując czystą cześć toru i system KERS pewnie obronił się przed atakiem Sebastiana Vettela. Czołówka wystartowała bez zmian, jedynie Rubens Barrichello, walczący o tytuł wicemistrza świata z Sebastianem Vettelem po kontakcie z bolidem Marka Webbera i uszkodzeniu skrzydła stracił pozycję na rzecz Jensona Buttona.
Na starcie Robertowi Kubicy nie udało się wyprzedzić Jarno Trullego, jednak jeszcze na pierwszym okrążeniu Polak po ostrej walce znalazł się przed włoskim kierowcą Toyoty. Start wyścigu przebiegł wyjątkowo bezkolizyjnie. Po pierwszym kółku nikt nie zjechał do boksów, a Rubens Barrchello nie zmienił skrzyła nawet podczas swojego planowanego pit stopu.
Do czasu pierwszych pit stopów, które na 16 okrążeniu otwierali Robert Kubica oraz Rubens Barrichello na torze sytuacja pozostawała bez zmian. Pierwsza dziesiątka zawodników postawiła na strategię dwóch postojów w boksach, podczas gdy w drugiej dominowała strategia jednego postoju.
Na 17 kółku swoich mechaników odwiedzili Jenson Button oraz Lewis Hamilton, a gdy cała czołówka zjechała na pierwszy postój okazało się, że na bardzo wysokiej, trzeciej pozycji jedzie najmniej doświadczony kierowca w stawce- Kamui Kobayashi, startujący z dużą ilością paliwa na pokładzie.
Na 19 okrążeniu doszło do zabawnej sytuacji, której sprawcą był młody Jaime Algersuari startujący w barwach ekipy Toro Rosso. Młody Hiszpan zjechał na aleję serwisową, najprawdopodobniej z powodu awarii bolidu, gdyż miał sporą ilość paliwa na starcie, jednak zamiast podjechać na stanowisko serwisowe Toro Rosso, wjechał wprost do mechaników Red Bulla, czekających na Sebastiana Vettela. Algersuari musiał wyjechać na tor i nie zdążył już powrócić do swoich mechaników, zatrzymując się w trzecim sektorze toru.
W między czasie pojawiły się problemy w bolidzie Lewisa Hamiltona, który na 20 kółku ostatecznie wycofał się z wyścigu, w którym po pierwszej turze pit stopów zajmował drugą pozycję.
W końcowej fazie wyścigu swoje szanse na punkty w ostatnim wyścigu dla zespołu BMW Sauber zaprzepaścił Robert Kubica, który walcząc z Sebastienem Buemi wykręcił spina. Zespół Williams w Abu Zabi jednak nie zapunktował, a dzięki piątej lokacie Nicka Heidfelda stajnia BMW Sauber rzutem na taśmę awansowała na szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Pod koniec wyścigu bardzo ładną walkę stoczyli także Kamui Kobayashi oraz Jenson Button. Mistrz świata miał w Abu Zabi pracowity dzień do samej mety, gdyż na ostatnich metrach zacięcie próbował pokonać Marka Webbera, jednak sztuka ta nie powiodła się i Brytyjczyk ostatecznie zakończył sezon na trzecim miejscu.
Chciałoby się powiedzieć, że następny wyścig odbędzie się już za dwa tygodnie, jednak Formuła 1 przechodzi w okres zimowej przerwy i powróci dopiero w marcu przyszłego roku. Redakcja serwisu Formula1.pl – Dziel Pasję jak zawsze dołoży wszelkich starań, aby na bieżąco informować swoich użytkowników o wydarzeniach w światku F1.
01.11.2009 16:53
0
wyprzedzać*
01.11.2009 16:54
0
Tak ALG dziś zaszalał w boksach. W sumie mu się nie dziwię bo nie dość, że po zachodzi słońca to w TR i RBR jednakowo poubierani :D
01.11.2009 16:55
0
Z calym szacunkiem ale 2008 byl rokiem bledow mistrzow.Kubica dowozil samochod do mety.Nie scigal sie tylko jechal.Zupelnie jak Heidfeld.W tym sezonie jest podobnie z ta roznica ze bolid nie jest juz tak sprawny i szybki a i mistrzowie nabrali nowego doswiadczenia i wiele sie nauczyli (Vettel, Ham).
01.11.2009 16:56
0
Nie no bardzo dobrze, że próbował wyprzedzić Buemiego.
01.11.2009 16:57
0
Mistrzem jest ten kto nie popełnia błędów mój drogi i dowozi samochód do mety na dobrym miejscu :) Dobre :D " błędów mistrzów "
01.11.2009 16:58
0
feels3 "Peti, prawda zawsze wygra! Wierze że Robert zdeklasuje tam Nicka". sorry powiedziałeś tylko że wierzysz że zdeklasuje. Ja też wierzę że kiedyś KUB zdobędzie maistra. Poważnie wierzę
01.11.2009 17:00
0
Jest podobnie jak sądziłem. Kubica powiedział, że po I pit stopie stracił przyczepność (może ciśnienia w oponach). Choć ja miałem wrażenie, że już pod koniec I stintu nieco tracił tempa. Okazuje się że jednak najwięcej tracił na II stincie. No cóż, Będę czekał z niecierpliwością na sezon 2010. Acha, czy testy będą dopiero w przyszłym roku?
01.11.2009 17:01
0
Śmieszą mnie wypowiedzi niektórych "fachowców" tutaj (nie chodzi mi tutaj w żadnym wypadku o mario547), którzy nawet pewnie LT na oczy nie widzieli i nie ogarniają co się działo w wyścigu i piszą jak to Kubica sromotnie przegrał jakaś prestiżową (haha) walkę z Heidfeldem. Chyb prowokacje z resztą bo w takim tonie. 90. mario547 : heh to sarkazm? niepotrzebny. Truli (18) tankował kółko wcześniej niż Heidfeld(19), który tankował trzy obrażenia później niż Kubica (16). Jeden i drugi mieli przewagę strategii nad Robertem. Nie widzieliśmy wszystkiego (a LT nie pokazuje najlepiej sytuacji w momencie zmiany pozycji po tankowaniach). Pamiętam że Trulli miał przewagę nad Nickiem i po wyjechaniu przed Roberta miał tragiczne tempo ( i tutaj jeden i drugi stracili pozycje na rzecz Nicka, przez to jedno okrążenie stracili tą przewagę którą miał Jarno nad Nickiem). Gdyby pitstop Roberta był równie szybki co Nicka to może obroniłby pozycje przed Jarno? Trudno przewidzieć szczerze mówiąc. Nie pamiętam dokładnie jego czasów okrążeń Po tej sytuacji z Kovalainenem (co do której nie mam takiej pewności jak Ty że nic go nie kosztowała), ale nie były tragiczne. Mogliby wbudować w LT taką opcję przewijania która by pozwoliła sprawdzać czasy poszczególnych okrążeń kierowców. :) Po pierwsze mylisz okrążenia na których Ci kierowcy zrobili swoje pitstopy, po drugie z tego co pamiętam przewaga Kubicy nad Heidfeldem nie wynosiła 13 sekund tylko soc bliżej 8. Kubica tankował 5 minut i 8 sekund przed Heidfeldem który tankował 2 minut 43 sekundy po Trullim. Tempa nie miał najlepszego w drugim stincie i tego nigdzie nie negowałem, ale z drugiej strony miał już silnik z niemałym przebiegiem i stracił jedyną okazję żeby przygotować ustawienia itp do warunków jakie panowały o tej godzinie (przez awarię innego silnika z resztą). Miał tez sporo paliwa wiec imho nie ma co na nim wieszać przysłowiowych psów za to. Pozycje stracił (a Nick względem Roberta zyskał) na pistopie. Ogólnie uważam ze BMW zepsuło w sporej miarę wyścig Kubicy robiąc mu zbyt długie pitstopy, wlewając zbyt dużo paliwa na drugi stint (nie tylko pogorszyło to tempo w środkowym co było ważne w walce z 1 stopowcami to przedłużyło i tak za długi pierwszy postój co miało wiadomo jakie efekty). Ze strategią bywa tak ze trudno trafic, nie zawsze da się idealnie wypuścić kierowcę, ale dla takiej różnic w długości pistopów nie mam wytłumaczenia. Tak czy owak żeby nie było ze jestem jakimś Heidfeldożercą - Nick pojechał ładny (choć bezbarwny) wyścig i jest niezłym kierowcą (choć imho wolniejszym od Roberta, szczególnie w kwalifikacjach). Nie czuje też potrzeby przekonywania innych do swojego zdania. Odnośnie tego czy jest niedoceniany czy nie to uważam że ludzie którzy zajmują się kadrami w zespołach F1 ogólnie wiedzą co robią i potrafią to ocenić trafnie jesli im polityka nie przeszkadza. Też bede kibicował Robertowi i mam nadzieje ze Renault da race, choć również nie nastawiam się niestety na mistrzowski bolid. choć nigdy nic nie wiadomo, nikt nie spodziewał się takiej formy po RBR i tak kiepskiej po faworytach. @ 107. skylinedrag jeszcze wyszli w tym samym momencie.
01.11.2009 17:01
0
Chetnie obejrzałbym studio przed i po wyścigu ale jak tylko slysze te brednie zientarskiego zbiera mnie na wymioty. Jest opcja że ten czlowiek zniknie w niedalekiej przyszłości ? Może skrobiemy petycje do polsatu ?
01.11.2009 17:01
0
Dowozic to mozna mleko a w F1 trzeba sie scigac i umiec sie scigac.Mozecie pisac co chcecie ale Kubica to przecietny kierowca i w Renault nic nie zdziala bo to takie same lebry jak BMW a i jeszcze gorsze.A co do oszczednych silnikow to juz kazdy Team nad nim pracuje.Zakladam sie o skrzynke piwa ze Kubica w Renault bedzie tak samo meczyl jak w BMW.AMEN
01.11.2009 17:03
0
Drugi stint - bolid Roberta zaczyna się ślizgać - kompersor do pompowania opon zwaryjował ? Trzeba go na kontrolę antydopingową skierować :-))) I jeszcze bym cos napisał ale ugryzę się w język. ehhhh
01.11.2009 17:03
0
Poprawka, Robert tankował 5 minut i 11 sekund (17:30:58) przed Nickiem (17:36:09). ;)
01.11.2009 17:04
0
olewając samochody które zazwyczaj od lat były poza konkurencją czyli Ferrari i MAclareny (no i teraz Brown) to w klasyfikacji na ilość stawania na podium w ciągu ostatnich 3 i poł roku odkąd jeździ KUB w F1 Robert jest w czołówce - trzeba by to wyliczyć więc naprawdę jest git
01.11.2009 17:05
0
Dlaczego nie moge doddac komentarza???
01.11.2009 17:08
0
Kamui Kobayashi - wspanialy debiut w F1. Toyota na koniec sezonu niewatpliwie jest trzecia sila, a Reanult natomiast jest najgorsze (chociaz tabela punktowa tego nie potwierdza). Wydaje sie ze Robert powinienbyl wybrac Toyote zamiast Renault. Ale nie ma co gdybac - prawdziwy Mistrz potrafi wybrac wlasciwy zespol we wlasciwym momencie i za rok o tej porze wszystko bedzie juz jasne.
01.11.2009 17:10
0
Jak to się stało że w ciagu 2 okrążeń od 16 do 18 KUB starcił te 6s do TRU. Przecież to jak przepuszczał KOV to mógł stracić 0,5 bo miał cięzszy bolid to 2x 1s??? Przegrana na pit stopie z HEI było konsekwencja przegranej z TRU który spowalniuał KUB. Mimo słabszej jazdy nie odwrócę sie od Roberta.
01.11.2009 17:10
0
BTW sezon 2009 sie skonczyl a ja chcialem podzielic sie swietnym filmikem przygotowanym przez BBC podsumowujacym sezon 2009. Filmik ten dzieli sezon 2009 na 3 etapy: 1. Jenson Master of the Universe 2. The Red Bulls strike back.3 Clash of the Brawns. Swietna muzyka - warto zobaczyc (niespelna 2 minutki). www.youtube.com/watch?v=ZaASbzZhjOw
01.11.2009 17:11
0
116 ris też jestem zwolennikiem teorii spiskowej ehh
01.11.2009 17:11
0
Śmieszą mnie komentarze typu: Kubica stracił w drugim stincie aż 13s w ciągu 8 okrążeń... Nie bronię Kubicy ale nie potrzeba się długo zastanawiać że prawdopodobnie zawiniła technika a nie kierowca. Gdyby wyniki z wcześniejszych dni bardzo różniły się od dzisiejszego drugiego stintu albo gdyby w pierwszym stincie Kubica zaczął tracić tyle na jednym okrążeniu to bym się nie kłócił ale to jest wręcz niemożliwe żeby zacząć tracić aż tyle... A tłumaczenie że miał gorszy dzień nie wchodzi w grę bo w pierwszym stincie jakoś tam trzymał się tempa Barichello... Nie chcę się doszukiwać jakiś spisków ale mogło dojść do jakiejś pomyłki z ciśnieniami opon. Nie bronię Kubicy dlatego że mu kibicuję ale gdyby jakikolwiek kierowca zaczął tyle tracić pomimo bardzo dobrego tempa przed zjazdem do garaży to też by mnie to mocno zdziwiło...
01.11.2009 17:12
0
Nie piszcie, że Kubica powinien wybrać Toyote zamiast Renault, bo tak naprawdę nikt z nas nie wie kto będzie silniejszy w przyszłym sezonie. Może to będzie Renault, może Toyota, a może Toro Rosso??... Rok temu większość zakładała, że Brawn GP będzie czerwoną latarnią w F1, a co wyszło to każdy wie :) Ja przez tę przerwę zimową będę mocno trzymała kciuki za Renault, żeby zbudowali zwycięski bolid albo chociaż taki, który będzie plasował się w pierwszej piątce :)
01.11.2009 17:12
0
Mnie juz w ogole smiesa niektore komentarze ale sie powstrzymam.Teraz tylko czekac na nast sezon.Pozdrawiam
01.11.2009 17:13
0
115. szmalec - wróć na onet tu nie ma takich co si dają wypuszczać !
01.11.2009 17:14
0
115. szmalec O KUB walczyło SF Toyota i Renault Komentatorzy z Angli podkreślają że KUB to top driver. A HEI jak do tej pory nie ma kontraktu a wszyscy z BMW mu pomagają jak mogą.
01.11.2009 17:14
0
Panowie- prawda jest taka ze jakims dziwnym trafem lepiej idzie kierowcom w swoich narodowych teamach . HAM - Mc, BUT- Brown, Hei- bmw, nawet KOB- toyota .W tym swietle Kubik w Reno jako driver nr 1 wyglada lepiej niz w jakims innym teamie.
01.11.2009 17:15
0
129. jack1 - jest jeden wyjątek Fisiko ;___))))))))))))
01.11.2009 17:16
0
124 tom już złagodziłem ton w stosunku do KUB te 13s to efekt blokady TRU
01.11.2009 17:18
0
ris - fisiko to wypadek przy pracy, jego nie biore pod uwage bo jest tylko zastepca na kilka wyscigow a wlasciwie juz jest emerytem- ale faktycznie o nim zapomnialem
01.11.2009 17:20
0
87. skylinedrag "Robert dziś nie błyszczał, ale te po raz kolejny przydługawe stopy po których jak w 70% wyścigów traci" - przez chwilę myślałem że chodzi ci o wadę anatomiczną ;)
01.11.2009 17:20
0
Jak ja się cieszę! 'Many Thanks to BMW Sauber F1 Team' ('Wielkie dzięki dla zespołu BMW Sauber'). Jak się cieszę !!! :-)
01.11.2009 17:22
0
121. mario547: Tez chciałbym dokładnie wiedzieć Nie wiem jaką miał dokładnie przewagę i jaka była różnica w tempie.. Na pewno trochę stracił na sytuacji z Kovalainenem, 0,5 s stracił na wolniejszym pitstopie. Reszta to zapewne słabsze tempo. Chłodniejsze opony, sporo paliwa, Trulli lekki - z tego już spora różnic mogła wynikać. Reszta to może kwestia nieco słabszych okrążeń Roberta i lepszych Jarno. Może też kwestia tego że temperatura spadała. Może wcale Kov nie przepuścił i próbował się odgryźć - nie widziałeś tego w TV bo realizator nie raczył więc wiedzieć nie możesz pokazać. Nie sądzę żeby przepuścił z miejsca Kovalainena. Może znowu trzeba było redukować obroty (o ile od razu na takich nie jechał?) Swoją droga myślę że Toyota jako bolid była szybsza od BMW. Ale może się mylę - trudno ocenić. W kazdym razie coś w tym drugim stincie było wyraźnie gorzej niż w pierwszym i nie sądzę zeby to była kwestia dyspozycji kierowcy..
01.11.2009 17:22
0
Wreszcie koniec przygody z BMW teraz czekamy co pokaże Renault testy dopiero w lutym :/
01.11.2009 17:22
0
Szmalec- ja oczywiście głowy nie dam, że Renault będzie miało co najmniej dobry bolid w przyszłym roku , ale uważam, że są duże na to szanse. No i oczywiście - Robert nie jest przeciętnym kierowcą, jak uważasz. Miał tylko bardziej pod górkę na drodze do F1, i nadal ma trochę trudniej niż pozostali kierowcy. No, ale każdy ma prawo mieć własne zdanie. Myślę, że w przyszłym roku ( a może dopiero w najbliższych latach, niestety) Kubica to potwierdzi.
01.11.2009 17:23
0
nie wypowiadajcie sie ze KUB mógł lepiej wybrać niż RENAULT (np. Toyote). Bo RENAULT od dawna już robi nowy samochód, całkiem nowy! Bo np. McLareny beda prawdopodobnie bazować na tym co juz maja. Pamietacie w tamtym sezonie BMW jezdzilo slabo pod koniec bo robili nowy wóz. Tak jak i teraz RENÓWKA. Mam nadzieje ze Francuzom to lepiej wyjdzie niz Niemcom. aMysle tez optymistycznie bo wtedy BMW skupilo sie na KERS i Renault tez dlatego tak słabo wypadli przez caly sezon. A teraz KERSu nikt nie bedzie miał. Tak więc: FRANCUZI DO ROBOTY!!
01.11.2009 17:24
0
113. poznac ale sie rozpisujesz. przecież pisałem że TRU spowalniał KUB i widziałem z LT że na 15 kółku KUB miał 7,5 s przewagi nad HEI a na 23 miał 6 s straty no to razem jest 13,5 s
01.11.2009 17:25
0
!@ 119. robertunio tu sa jakieś dziwne skrypty, kiedyś odrzucało mój post (bez komunikatu, jak w wypadku kasowania postów) w którym podawałem kolejność kierowców podczas kwalifikacji w Japonii które przestał otwarty Polsat transmitować. Kurde może znowu Robertowi zle napompowali opony? Tym bardziej że nie jeździł w takich warunkach? Swoją droga mario547 mam dziwne wrażenie że Twoje złagodzenie tonu jest ironiczne ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się