Jak donosi niemiecka prasa, dotychczasowy partner Roberta Kubicy, Nick Heidfeld może być czarnym koniem w walce o posadę w ekipie McLaren Mercedes.
O samym Heidfeldzie bardzo pozytywnie wypowiada się szef McLarena, Martin Whitmarsh.
"Jest najbardziej niedocenianym kierowcą w Formule 1" - przyznał Brytyjczyk.
Z kolei inny niemiecki dziennik, 'Bild', informuje, że ścigający się od dziesięciu lat w Formule 1 Nick prowadzi negocjacje także z ekipą Renault.
21.10.2009 20:49
0
100.morek154 - Robert też tylko raz miał dobry bolid i potrafił to wykorzystać , choć jest o wiele mniej doświadczony od nicka !
21.10.2009 20:56
0
96. modafi - NICK ma chorą psychikę, jest jak nasi piłkarze, jak to powiedział S. Majewski, czym bardziej chce, tym bardziej mu nie wychodzi. Gdyby się udał do naszego J.Blecharza to nauczyłby się lądować na mecie z telemarkiem a tak zawsze zostanie tylko bardzo dobrym zawodnikiem bez szans na majstra .pozdarwiam
21.10.2009 20:57
0
pomarzyc zawsze mozna
21.10.2009 20:58
0
Co ten AfroBryt wygaduje? Rosberga się nawet boi? Chyba tego,że utraci status najbardziej "wyegzaltowanego" i "wyciacianego" kierowcy w F1.Tsie.gdyby się jego mieli słuchać to nigdy nie sięgną po WCC po odejściu Heidfelda:):). Jeśli prawdą jest to co piszą to jak taki Lewisek napatrzy się na zdjęcia Kimasa to od razu idzie za potrzebą do WC,jak przestraszony klasówką uczeń. To ciekawe,że Mistrz Świata ma tak małe przekonanie co do swoich umjętności.Ja tam go cenię wyżej niż ulizanego "Kena: Nicosia,ale kłócił się nie będę:)
21.10.2009 20:59
0
Daj spokój, 2007 rok dla Kubicy to było nieustanne pasmo awarii, błędnych decyzji zespołu w czasie kwalifikacji itd. I nie jest to jakieś moje subiektywne zdanie, pisał o tym sporo Mark Hughes z Autosportu...I przypomnij sobie chociaż trzy wyścigi z sezonu 07 - Monako, Chiny i Japonię, gdzie Robert pokazał prawdziwą klasę. Ale oczywiście nie namówisz mnie na bezcelowe porównania Nicka z Kubicą. Robert gra w innej lidze.
21.10.2009 20:59
0
Nick wreszcie może trafić do swojego wymażonego McLarena. I dobrze Martin nie zrobi wielkiego błedu jak go zatrudni bo to solidny kierowca który może jednak Lewisowi działać na złość swoim gadaniem. Do Renault nie pójdzie bo tam jest już Robert a obaj pewnie woleli by siebie uniknąć w jednym zespole.
21.10.2009 21:01
0
Zastanawiam się co to będzie jak Nick odejdzie do innego zespołu, to nie będziemy mieli możliwości rozwijać tych jakże przyjacielskich kontaktów polsko – niemieckich. już mi smutno i te opowieści o krajobrazach hmmm
21.10.2009 21:02
0
100.morek154 - Robert jakoś potrafił w sezonie 08 wyciągnąć z tego auta wszystko , choć jest o wiele mniej doświadczonym kierowcą od nicka !
21.10.2009 21:04
0
widzisz morek jestes madry jak wiadro gówna. nie skomentowalem cie bo jestem zakochany w kubicy bo tak nie jest. ogladalem f1 jak ty na kupe mowiles jeszcze papu. sa osoby ktore widzieli moje posty odnosnie kubicomani bo takiego fanatyzmu nie popieram. slowa ktore napisalem odnosnie twojego postu tyczyły sie tego ( i tu wychodzi ze nei umiesz czytac) zebys je zachowal dla siebie bo nie maja zadnej merytorycznej wartosci do dalszej dyskusji a takich postów tutaj ludzie oczekuja. obojetnie co bys nie napisal juz nie bede z toba gadał wiec oszczedz klawiatury
21.10.2009 21:11
0
Niech idzie do Maca dla mnie super rozwiazanie:D:D dwie pieczenie na jednym ogniu:D:D wreszcie bedzie ktos kto bedzie przycinal Hamiltonowi i HEI bedzie caly sezon narzekal ze choc jest lepszy kierowca niz Lewis to jest traktowany jako kierowca nr.2:D:D czego jeszcze chciec od zycia??:)
21.10.2009 21:12
0
@109. sk0k, Ty dopiero teraz przestaniesz z nim dyskutowac? no powiem Ci ze mnie rozczarowales :) pozdro sk0k
21.10.2009 21:16
0
No cóz, troche mnie poniosło jak mnie nazwał psem ale juz wiecej to sie nie powtorzy ;) gryfon, ja tez bym chcial aby nick trafil do McL. jest rownym kierowca, wiec im sie przyda i tez chce uslyszec te narzekania hehehe no ale przede wszystkim chce zobaczyc na co go stać
21.10.2009 21:21
0
@112 nawet gdyby MC wymyslil rakiete to zapamietaj moje slowa:D:D jadac tym samym samochodem co Lewis, Heidfeld zdobedzie okolo 20 pkt mniej niz on, HEI jest wyrobnikiem, ktory dojezdza do mety zdarzaja mu sie odchyly ( czyli dobre wyscigi ), ale rzadko, nie ma takiej ikry jak Robert, alonso, lewis
21.10.2009 21:24
0
108. jantar321 - ni mów hop bo się możesz zdziwić ;-))))
21.10.2009 21:27
0
ludzie. spokojnie! zima idzie macie dużo czasu na kłutnie. porównywanie kierowców nie ma większego sensu, bo jednak w grę wchodzą nie tylko umiejętności, ale szereg innych istotnych czynników. tutaj liczą się nawet niuanse. więc nie pindolić bo mądrych są tysiące a prawda zawsze jedna! pzdr
21.10.2009 21:27
0
ja sie w tej kwesti wypowiem jesli nick wogole gdzies przejdzie, narazie to tylko gdybanie gazet takich i owakich.
21.10.2009 21:34
0
@ SkOk On tam jeśli faktycznie przejdzie do Maca będzie siedział milutko,cichutko pod miotełką byle tylko dali mu wygrać jakiś wyścig.Wiesz to trochę podobna sytuacja jak z Dudkiem w Realu,choć oczywiście rola do spełnienia o wiele poważniejsza i donioślejsza dla Ncka to jednak trochę na podobnej zasadzie to by było.Poza tym Nick już pokazuje na co go stać.Jakby za dużo "fikał" w proponowanym wirtualnie zespole to straszakiem na niego będzie jego wiek.
21.10.2009 21:36
0
100.morek154 - Robert jednak dawał sobie rade w sezonie 08 , choć jest od nicka o wiele mniej doświadczony !
21.10.2009 21:41
0
117. strong1 - i podobnie jak z Fisiko ( ciepła emeryturka ) (:-:)
21.10.2009 21:52
0
119 ris No w sumie tak tylko,że aktywniejsza,ale Nickoś jest jeszcze w wieku produkcyjnym. Fisi to już tylko se dorabia do przyszłego pielenia grządek:)
21.10.2009 21:57
0
Zawsze przed skomentowaniem czytam wszystkie posty, dziś niestety nie mogę się oprzeć żeby od razu coś nie napisać pod tym artykułem hehe A więc: po pierwsze to, że jakiś tam dziennik coś tam donosi to jeszcze o niczym nie świadczy, no ale ok niech będzie, że to prawda. Po drugie ja nie rozumiem, jaki by miał w tym interes McL, żeby zamieniać mizernego Heikkiego na mizernego Nicka? To już chyba lepiej zostać przy kimś kto zna zespół i bolid. To tyle na temat McL. Co do Renault, to napisze tylko tyle: Boże uchroń Kubicę przed Heidfeldem. Ja osobiście mam dość takiego duetu. Nick to typ człowieka zadufanego w sobie, przecież w Renault powiedzieli jasno, że Robert ma status kierowcy nr 1, dla Nicka byłby to dopiero powód do ciągłego narzekania i gadania jaki to on pokrzywdzony, itp. Ja mówię stanowcze nie dla Nicka w Renault. Wiem, że mogę sobie chcieć ale ma szczerze serdecznie go dość
21.10.2009 22:09
0
120. strong1 - w wieku przedemerytalnym z szybką ścieżką emerytalną jak nie znajdzie ekipy. ;-)))
21.10.2009 22:09
0
90. Marti - w takim tempie przydzielania kierowców do zespołów, to nie tylko sobie pofolgujemy, ale wręcz się zakwasimy ... ;-) Pozdrawiam :-) 116. Tutankhamun - zgadzam się, nigdzie nie ma wzmianki, że McLaren chce zatrudnić Heidfelda. Aby wygrać w 2010 z Ferrari ( Alonso - Massa ) zespół musi mieć dwóch bardzo dobrych kierowców, a Nick jest po prostu solidny ... Zresztą Whitmarsh i Haug już nieraz się wypowiadali, że chcą Raikkonena, ale skład podadzą dopiero po zakończeniu sezonu ...
21.10.2009 22:09
0
121 niza Co do drugiej części to zgoda zupełna,a co do pierwszej to Nick nie rozbijałby się nigdzie w Monaco itd,więc dowióżłby więcej punktów.Przypominam ,że Heikki wciąż walczy z Felipe w klasyfikacji kierowców ekhm...Tak ,więc ta znajmość bolidu mało mu daje...Poza tym ma równiejsze tempo w wyścigu. Oczywiście może być to jeden wielki "korniszon-kapiszonowy" z tym transferem:)
21.10.2009 22:17
0
121. niza - Interes McL- Mercedes -niemiec ; więcej powodów nie trzeba. ;-) Co do Nikusia - hm.. PRAWA MURPHYEGO : Zawsze, kiedy wydaje ci się, że będzie dobrze - kompletnie się mylisz. (:_:)
21.10.2009 22:21
0
Ludzie, to że Kimi będzie jeździł w McLarenie jest już pewne, tak jak od dawna było pewne przejście Alonso do Ferrari. Po prostu Whitmarsh chce, żeby Heikki pomógł jeszcze w walce z SF o 3 miejsce. W innym wypadku Kovalainen mógłby już sobie odpuścić taką walkę, chociaż z drugiej strony on podobnież nigdy nie odpuszcza, a mimo to nie potrafi zdobyć punktów. Dlatego też nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu zespołu i menadżera Raikkonena.
21.10.2009 22:27
0
121. niza - wiadomo jakie są pisadełka gazet, lecz może jednak Whitmarsh faktycznie tak powiedział nt. Heidfelda, aby przyprzeć szybciej Kimiego do muru, tj. zmusić go do podpisania kontraktu? ;-) Kto wie :-) 123. elin - jak widzę takiego ogórka o nicku i McLarenie to faktycznie mi kwaśno ;-) pozdrowienia kobitki ;-)
21.10.2009 22:29
0
"Nicku", się mi przypadkowo napisało z małej literki :-)(-:
21.10.2009 23:03
0
strong1, wiesz mimo wszystko uważam, że lepiej już mieć "swojego przeciętniaka" niż "przeciętniaka z zewnątrz" nieznającego polityki danego teamu. To, że zarówno Heikki jak i Nick superumiejętnościami nie grzeszą to chyba nie trzeba nikogo przekonywać, więc nie ma co się dziwić, że taki Fin nadal nie może przegonić w ilości pkt nieobecnego Felipe :P ris, z tego co się orientuję to Merc bardziej idzie w stronę Brawna, więc chyba raczej tam będą chcieli upchać jakiegoś Niemca, a jak już to prędzej Rosberga niż Heidfelda Marti, obyś miała rację :) Bardzo chętnie ujrzę Kimiego w McL, chciałabym aby pokazał SF kogo stracili :) Pozdrawiam Was serdecznie :)
21.10.2009 23:20
0
Nick chce do McLarena , ale McLaren nie chce Nicka Ale TurboDymoMan zawstydził go i był szybszy :)
21.10.2009 23:34
0
Nick jest równym kierowcą ale nie okłamujmy się brak mu impetu, tej przebojowości, szybkości i odwagi na torze. A czy jest najbardziej niedocenianym kierowcą? Tego bym nie powiedział. Jak już wspomniałem jest raczej przeciętnym kierowcą.
21.10.2009 23:35
0
129. niza - Rosberga będą chcieli upchać w BGP, bo Luis się nie zgadza, a Heidfeld jest idealnym nr 2 w McL. To taka promocja dla Rossa, chcesz silniki ? to my chchemy aby u ciebie jeździł niemiec. O ile jak wczśniej pisałem Heidfeld to nie jest przykrywka albo bodziec dla Kimiego, decyduj się szybko bojak nie to my mamy już kierowcę ;-)
21.10.2009 23:44
0
Dość ciekawie bedzie wyglądać rywalizacja w przyszłym sezonie wszyscy ostro pracują nad nowym bolidem. Zadne nowe elementy nie pojawiały się w kilku zespołach w obawie przed konkurencją. Christian Horner dla przykładu już zaczyna ostro się wypowiadać, ze w przyszłym sezonie będą jeszcze bardziej silni. czyżby Adrian Newey już coś wymyślił ? całkiem możliwe. Zobaczymy kto wyjdzie zwycięsko z tego wyścigu konstruktorów.
22.10.2009 01:39
0
Niech Kimi idzie do McLarena :P Pokaże Hamiltonowi jak się jeździ bolidem F1 :)
22.10.2009 06:03
0
To próba wywołania szumu wokół Nicka z powodu braku ofert. Wypowiedź Whitmarsha, to zapewne odpowiedź na ukierunkowane pytanie dziennikarza.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się