Robert Kubica powiedział, że nie podjął jeszcze decyzji w sprawie swojej przyszłości w Formule 1, choć jest w 95 procentach pewny, że trafi tam gdzie chce.
"Nie podjąłem jeszcze decyzji. Z mojego punktu widzenia nie ma stuprocentowego potwierdzenia gdzie będę, więc musimy poczekać.""Ferrari nie było dla mnie opcją, więc to co będę robił w przyszłości nie zależało od decyzji Fernando, czy tam przejdzie, czy też nie."
"To wszystko zabiera trochę czasu, przygotowanie umowy, i tak już jest. Jeśli jesteś w okresie, w którym trzeba podjąć decyzję, to z punktu widzenia kierowcy i zespołu lepiej najpierw domknąć wszystko, więc prędzej czy później będziemy wiedzieć, gdzie pojadę."
Kierowca BMW Sauber powiedział, że dalej prowadzi rozmowy z Renault, jednakże nic nie zostało jeszcze podpisane.
"Jak mówiłem, nic nie jest w stu procentach pewne. Do momentu, w którym nie podpiszę kontraktu, trudno powiedzieć gdzie będę się ścigał. Gdy tylko go podpiszę, zobaczymy."
Polak przyznał, że ma możliwość pozostania w obecnym zespole, jednakże poza Renault i Sauberem ma także inne opcje.
"Sądzę, że jest kilka innych możliwości, poza tymi dwoma. Jak jednak mówiłem, nigdy nie ma stuprocentowej gwarancji osiągów, tego kto będzie szybki, a kto nie, jednak jest to trudny okres dla całej Formuły 1, a nie tylko dla tego zespołu, a dla wszystkich, dla większości z nich."
"Zawsze są jakieś niepewne punkty na przyszłość, ale sądzę, że nie będzie tak w przypadku zespołu, w którym będę się ścigał."
01.10.2009 17:49
0
Jakby tak przetłumaczyć wywiad "z polskiego na Nasze" na innych portalach to decyzja na 95 procent została już podjęta.I nie będzie szału ani zaskoczeń. Roberto to będzie Twoja chwila prawdy. Powodzenia.
01.10.2009 17:59
0
wg. paru dziennikarzy autosportu transfer Alonso-Ferrari nie był transferem sezonu... Śmierdzi mi tu Kubica-McLaren.
01.10.2009 18:39
0
72. Budda89 a to dziennikarze juz wiedza jaki bedzie transfer sezonu??? Wyciagasz za deleko idace wnioski choc bardzo bym chcial zobaczyc Kubice u boku Hamiltona ...
01.10.2009 18:55
0
67. Marti - Nawalił?? Heh mam dziwne skojarzenia ;-)) Swego czasu pracowałem dla pewnej firmy która handlowała "duperszmitami" z Chin i czasami kiedy "przychodził" kontener z owymi "duperszmitami" po otwarciu nie można było rozpakować z powodu smrodu jaki się stamtąd wydostawał, gdyż jakiś chińczyk również nawalił w ramach przyjaźni polsko chińskiej Trochę nie na temat ale jest o "nawalił" ;-))
01.10.2009 20:05
0
69. hot dog - też tak myślę ;P i gdyby niektórzy nie zawalili sprawy, to mogło być niemalże idealnie, odpozdrawiam serdecznie 74. dziarmol - faktycznie masz dziwne skojarzenia :| BTW. Opracowałeś już teorię polsko-francuską? :D
01.10.2009 20:22
0
71. strong1 - Zostały właściwie 3 kierunki : Sauber, McL, Renault. Myślę, że czeka na decyzję odnośnie czy Sauber dostanie miejsce na starty. Z drugiej strony mówi , że na 90 procent wie gdzie będzie jeździł. No to Sauber by nie pasował, bo na dziś nie ma miejsca. Więc McL lub Renault. ;-)
01.10.2009 20:36
0
72. Budda89 Pewnie dlatego news "Kubica still undecided on future drive" jest wciąż wyróżniony w sekcji "F1NEWS" ;-)
01.10.2009 20:38
0
72. Budda89 Pewnie dlatego news "Kubica still undecided on future drive" jest wciąż wyróżniony w sekcji F1 NEWS ;-)
01.10.2009 20:56
0
teraz chińczyki wysyłają takie towary że trzeba eksperta aby odróżnić że to podróba....
01.10.2009 21:14
0
@ris Poleciałeś z tym McLarenem.A to dlatego,że została już przytoczona tutaj na stronce wypowiedż menagera Kimasa,który stwierdził,że McLaren jest jedną z opcji Kimiego,a ten z kolei chce wygrywać.Wcześniej pod adresem Fina pojawiały się kurtuazyjne wypowiedzi wysoko postawionych notabli w McLarenie .Nawet samego Rona. Powspominano stare czasy itd. Poza tym nagle Robert jest zdecydowany na McL na 90 procent,a przedtem ani słowa o tym z padocku? Owszem robert jest kandydatem ,ale nr2 po Kimim,a ten chyba tak łatwo nie odpuści,choć spanikowałem trochę pod innym newsem. Tak więc spodziewam się Renault za tydzień i oby to był koniec,bo szłu można dostać z tmi transferami...
01.10.2009 21:16
0
Edycja do poprzedniego posta w kwestii ostatniego zdania "i oby to był koniec,bo szału można dostać z tymi transferami".
01.10.2009 21:24
0
strong1 - słusznie prawisz szału można dostać z tymi transferami. ps. Zaczynam głujpieć ! pozdro
01.10.2009 21:33
0
Teraz o tym czego ja bym chciał.Leci to mniej więcej tak. Ross Boss przekonuje notorycznego uczestnika Octoberfesta niejakiego Norbiego,że lepiej zatrudnić Kubicę,ponieważ jest szybszy od Rosberga. Brawn chce postawić tak jak teraz na Mistrza Świata Buttona,lecz Kubica nie daje mu spać prezentując formę z sezonu 0/8.Jest szybszy od Jensona na testach.W sezonie 2010 między Jensonem,a Robertem trwa walka,ale potem "Guzik" zaczyna się denerwować,jest wolniejszy niż wcześniej.Trzeba postawić na Roberta dla dobra zespołu. Myślę,że Brawn będzie się liczył może nie tak jak teraz,ale nie po to Ross za coś się brał,aby jjego "dziecko " grało ogony. Z kolei sam Pan Brawn jest symbolem legendarnego Ferrari, Tak sobie wymarzyłem,ale pewnie i tak się nie sprawdzi,bo postawiłem całe multum warunków,a poza tym Ross chce przedstawić skład ekipy za kilka tygodni dopiero Pzdr.
01.10.2009 21:46
0
82. strong1 - nieźle to uknułeś, ale ja to widzę tak; Tadashi Yamashina stwierdzi, że dziękują za uwagę. Peter Sauber wpisze się na listę obecności, Robercik podpisuje umowę i wszyscy są zadowoleni. ;-) ps. Aby brzmiało wiarygodnie - wczoraj Yamashina, przyznał na spotkaniu z mediami, że dalsza przyszłość japońskiego producenta w tym sporcie jest "niepewna
01.10.2009 22:17
0
83. ris wg mnie na bank Toyota wylatuje.... do tego ze nie moga domknac budzetu na sezon 2010 doszedl kolejny problem koncernu czyli wezwanie na powazna akcje serwisowa prawie 4 mln samochodow tego koncernu w USA!
01.10.2009 22:21
0
84. hot dog - piszesz o tych pedałach gazu co się przyklejają do podłogi >?< Sokoro Yamashina mówi takie rzeczy to chyba są bliżej odejścia,
01.10.2009 22:48
0
Przynajmniej wyjaśnił że nie celuje w Toyotę. W takim razie poczekajmy, to już niebawem się wyjaśni. Byle nie został w Sauberze. To nic że teraz to nie będzie teraz szwajcarsko-niemiecki zespół, ale nadal będą go tam szykanować i ośmieszać, tak z przyzwyczajenia.
01.10.2009 22:50
0
82. strong1: Obawiam się, że Ross Brawn ma już niewiele do powiedzenia w "swoim" zespole, bo z tego, co czytałem, wynika, że Mercedes postawił na BGP, wykupując w tym zespole pakiet kontrolny. Więc Nico raczej na pewno przejdzie do BGP a nie do McLarena. Nico jest bardzo przeciętnym kierowcą, który nadaje się tylko na testera. Dobrze wypada na treningach, ale zawala wyścigi, ponieważ nie radzi sobie z wyścigową presją. To taki trochę lepszy Nakajima. Wiekich sukcesów nie odniesie, nawej jeśli będzie miał dobry bolid.
01.10.2009 23:14
0
Nigdy nie słyszałem żeby któryś z szefów Maka mówił coś o pozyskaniu Kubicy, w prasie też nigdy nic nie było. Ham pewnie też byłby bardzo szczęśliwy gdyby Robert nie dobił do jego zespołu bo srał by w pory. I jeszcze na koniec przypomina mi się ostatni wyścig tamtego sezonu jak Kubica wyprzedza Hama , który traci orientację i o włos przegrywa mistrzostwo świata. Powiedzcie mi jak Robert ma trafić do tego timu?
01.10.2009 23:37
0
87.dick777 No to w takim razie szybko to poszło...Spodziewałem się,że do czasu domniemanego zakończenia współpracy w obecnej formie z Mackiem Mercedes będzie "skubał" BrawnGP po kawałku o czym zresztą była kiedyś wcześniej mowa. No cóż w takim razie Ross wybrał kasę na tworzenie świetnych aut,a poświęcił sprawę kierowców tym samym.Poniekąd słusznie w kiepskim bolidzie i świetny kierowca nie pomoże... @88wit 74 No jeśli on się boi Roberta tak jak niby sugerujesz to co zrobi dajmy na to na widok Kimiego w Wolking,a to jednak sporo bardziej prawdopodobne?:) Bez przesady Hamilton jako kierowca też nie ma się czego wstydzić,tylko zdarza mu sie przesadzić i "pobłądzić" Jego pojedynki z Kimim przy równym traktowaniu i właściwym podejściu Fina mogą/mogłyby być świetną sprawą. .
01.10.2009 23:40
0
jeszcze tylko paré dni moze moze miesiécy zwariowac mozna ale to najciekawszy chyyba sezon w F1 jesli chodzi otransfery...
01.10.2009 23:47
0
Mam nadzieję, że będzie to Renault. W zespole który nie będzie rzucał mu kłód pod nogi Robert na pewno będzie walczył o tytuł. A po tym co BMW zrobiło w zeszłym sezonie to mam nadzieję że: 1. Toyota nie zrezygnuje z F1 2. Willams zablokuje nowy team 3. Cała ekipa z Hinwill straci pracę 4. Wobec sukcesów Mercedesa BMW nie przetrzyma kryzysu i pójdzie śladami GM Hmm no cóż, życzenie nieszczęścia bliźniemu jest typowo polskie. Więc chyba mamy do tego prawo (z dziada pradziada) :-)
02.10.2009 08:21
0
91. freeasy to już nie chodzi o same BMW tylko o Saubera. Przecież ten człowiek jest związany z F1 od 16 lat. Dla niego to jest pasja życiowa! Dlatego też dziwi mnie sprzeciw Williamsa
02.10.2009 11:24
0
Na pewno faworytem na liście Kubka jest Renault i wierzę, że tam trafi! I na pewno nie będzie to zła decyzja. :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się