WIADOMOŚCI

Kierowcy BMW przed GP Europy
Kierowcy BMW przed GP Europy
Robert Kubica i Nick Heidfeld przygotowują się do Grand Prix Europy, które odbędzie się w nadchodzący weekend na ulicach Walencji.
baner_rbr_v3.jpg
Robert Kubica:
"Naprawdę bardzo lubię tor w Walencji. Podoba mi się charakterystyka takich torów. W Walencji mamy wiele bardzo długich prostych zakończonych wąskimi zakrętami, po których następują kolejne proste. To oznacza dużo mocnego hamowania. W zeszłym roku było bardzo gorąco, gdyż tor znajduje się pomiędzy ścianami betonu i nie ma wiele powietrza. Te warunki są bardzo ciężkie dla chłodzenia samochodu. W zeszłym roku poszło mi tu dość dobrze."

Nick Heidfeld:
"Walencja jest torem ulicznym, jednak nie jeździ się tu jak na jednym z nich. Tak naprawdę to jeden z nowoczesnych torów wyścigowych. Nie jest tuż przy budynkach, nie jest tak ciasno jak zwykle na obiektach ulicznych i są obszary wyjazdowe. Jestem podekscytowany, by sprawdzić nasze ostatnie modyfikacje w samochodzie. Walencja jest wspaniałym miastem, a nie mogę się doczekać powrotu do fajnej restauracji, którą odkryłem tu podczas ostatniej wizyty."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

53 KOMENTARZY
avatar
grzes12

17.08.2009 22:51

0

30 Tunio1 - Co mają wspólnego opinie ludzi związanych z Formulą 1 , do spalonego silnika Massy z GP Węgier 2008 na trzy okrązenia przed metą ?


avatar
Konik_mekr

17.08.2009 23:10

0

Dajcie spokój temu Kubicy! Co z tego, ze jest Polakiem? Wyobraźcie sobie, że jest np. Szwedem, albo Holendrem i oceniajcie pod takim kątem! Bez sensu, forum się dzieli na tych, którzy kibicują Kubicy i na ich przeciwników;/.


avatar
kumahara

18.08.2009 00:05

0

20. sivshy : nie będzie różniej od Kovalainena, jeśli Rosberg tam przejdzie, sprowadzą go do obecnej roli Heikiego, za dużo zainwestowano w Lewisa by miało być inaczej i nie zgodzę się z twierdzeniem, że lepszą opcją dla Roberta są ew. 2 miejsca na pudle w mcl niż gorsze ( dlaczego? ) gdzie indziej. Robert rozumie to i nie ma zamiaru przerabiać powtórki z BMW , myślę, że ma na tyle ambicji, że drugi raz w takie bagno nie da się wciągnąć! Pewnie rozumią to także w mcl i opcji ' Kubica u nas " nie biorą pod uwagę.


avatar
Bartec

18.08.2009 09:18

0

rysiek45 - chłopie zastanów się co piszesz. Nie jestem jakimś maniakiem samego Roberta ale mówienie, że nic nie osiągnął to jakaś bzdura. Wg. twojej logiki to już na długo przed tym sezonem taki Button powinien zbierać puszki po śmietnikach bo "nic nie osiągnął". Ci którzy zajmują się transferami nie patrzą tylko na tabele wyników, ale oceniają umiejętności kierowcy w bardzo szerokim spektrum a w takowym Kubica się wyróżnia zdecydowanie in plus. Wg kalkulacji na zimno jego szanse na jazdę w F1 są więcej niż duże, ale że o tym decyduje także polityka ,nie taka jak myślą niektórzy pod hasłem "zgnoić Polaka", ale taka która opiera się na pieniądzach, sponsorach inwestycjach itp.


avatar
Tunio1

18.08.2009 10:21

0

36. Nie przywidywalność.


avatar
ssupras

18.08.2009 14:22

0

39. Bartec: A przypomnij sobie, co było, gdy Honda ogłosiła odejście z F1. Jakoś inne zespoły nie biły się o Buttona, który przed tym sezonem, obiektywnie patrząc, osiągi z lat zeszłych miał wcale niewiele gorsze od Kubicy.. Jeździ tylko dlatego, że pozostał w tym samym zespole, choć pod zmienioną nazwą...


avatar
ssupras

18.08.2009 14:23

0

12. Budda89: Nie wiem, nie czytam Super Expressu. Ale skoro Ty jesteś zorientowany w jego treści, to pozostaje wierzyć Ci na słowo, że nie ma tam nic o przejściu Kubicy...


avatar
Budda89

18.08.2009 14:45

0

Ssupras. Człowieku. Ty się chyba z choinki urwałeś. Choćby Reno chciało zatrudnić Jensona i nie jeździ w Brawnie dlatego że nie miał innych propozycji tylko dlatego że wierzył w ten zespół i był lojalny wobec nich. Cały czas stawiasz tezy których nie możesz poprzeć żadnymi argumentami.


avatar
Budda89

18.08.2009 14:50

0

I nigdy się nie dowiesz czy zespoły "biją" się o danego kierowcę czy nie. Tak więc nie Pieprz o jakichś bijatykach o kierowców.


avatar
polek1

18.08.2009 16:15

0

Powinien iść do najlepszego zespołu od którego dostanie propozycje i nie ważne czy będzie miał za partnera Ham. , Alo. , czy innego kierowcę , bo tylko bycie w najlepszym zespole daje szanse walczyć o majstra .... 37 Konik_merk " Co z tego ze jest Polakiem ?" - wejdz do archiwum i zobacz ile bylo komentarzy pod newsami jak nie było Polaka w F1 ..., a jeśli dla Ciebie narodowość nie ma znaczenia to nie mamy o czym pisać


avatar
rkubica007

18.08.2009 23:16

0

Widze że dyskutujecie tu o przyszłości naszego Roberta i składach teamów na przyszły sezon więc chciałem też kilka zdań od siebie napisać. Zacznijmy od KUB. Najlepszym wyjściem dla Roberta będzie RENAULT Dlaczego? a.) Robert w renault pełnił by rolę kierowcy nr. 1 dzięki czemu móglby liczyć na sporo większe wsparcie niz w BMW; b.) jest to team doświadczony, z dwoma tytułami w ostatnich latach i wiedza jak z dobrym kierowca walczyc o mistrzostwo ( Fernando Alonso) c.) Renault należy do FOTA, w przeciwieństwie np do Williamsa o którym bylo już wspomniane, który z FOTA uciekł gdy tylko poczuł że może mieć z tego korzysci ( ograniczone budżety proponowane przez FIA) d.) najmniej chyba ważne, nawet to sprawy finansowe, na pewno Renault zaproponuje wyższy kontrakt niż chociażby teamy pokroju williams, Toro Rosso czy Force Indii. A teraz cos o pozostałych kierowcach. RAI na pewno opusci Ferrari po tym sezonie, a co do Schumachera to jeżeli wróci( w co wątpie) to tylko po to by dokończyć sezon za Masse, w przyszłym sezonie kolega MAS zostanie Alonso, to oczywiste już od 2 miesięcy i dziwie sie że niektórzy tego nie widza..A co do przyszłości Roberta jeszcze to jego kolegą w teamie Renault bedzię Heikki Kovalainen , etatowy kierowca nr 2, którego w Maclarenie zastąpi Nico Rosberg. Po odejściu Bariccello Jensona Buttona wspierał w przyszłym sezonie bedzie Bruno Senna który miał juz w tym sezonie nawet jeżdzić, ale co się odwlecze to nie uciecze... W Williamsie za Rosberga przydał by sie kierowca silny na poz nr 1, i myślę tu o Timo Glocku, którego w Toyocie zastąpił by dobrze nam znany Nick Heidfeld który wspieralby jeżdzącego w 2010 swój ostatni sezon Jarno Trullego(jeżeli Jarno zostanie jeszcze na przyszły sezon, ale mysle że tak). Jeszcze wątek Raikonnena: albo odejsćie po tym sezonie by na poważnie przygotowywac sie do WRC, a jeżeli nie to sezon pożegnalny co najwyżej w Williamsie, chociaż to mało prawdopodobne ze względu na wartość kontraktu, Williams nie jest chyba w stanie sprostac oczekiwaniom RAI który przecież w Ferrari zarabiał ogromna kasę. To moje typy, są jakieś poprawki. wszystkie mile widzaine byle nie jakies absurdalne i niczym nie poparte. Dzieki za cierpliwość;)


avatar
lechart

19.08.2009 07:47

0

Nie powinno się spekulować na temat przyszłości Roberta. Jest w BMW. Ten zespół jeszcze funkcjonuje, a może będzie istniał. Jest takie słowo jak lojalność.......... Z tego co widać, Robert jest lojalny. Jest świetnym kierowcą i będzie jeździł w F1. Zauważmy, że on niewiele się wypowiada. Trzymam za niego kciuki w Walencji.


avatar
ssupras

19.08.2009 15:02

0

Budda89: Haha, Button miał propozycje od innych zespołów, tylko chciał być lojalny? A to dobre... Teraz sam wysunąłeś karkołomną tezę chyba nie do obronienia... Rozumiem taką linię obrony, że Honda rozmyśliła się w przerwie między sezonami i nie było czasu na zmiany, bo wszystkie zespoły miały podpisane kontrakty z kierowcami, ale to, co piszesz, zakrawa na to, że Button złożył przysięgę wierności, taką jak Hamilton McLarenowi...


avatar
Budda89

19.08.2009 17:02

0

48. To według ciebie Jenson nie widział potencjału zespołu i tego w jakim czasie i za jakie pieniądze powstawał bolid Brawna? Bo jak dla mnie to on się modlił aby ten team przetrwał i by mógł w nim jeździć i napewno nie dlatego że nie miał ofert od innych. Nie będę z tobą dyskutował bo ściągniesz mnie na swój poziom pisania o "BITWACH" o kierowców ha ha ha


avatar
darecky3

19.08.2009 21:56

0

48 i 49 cos przegapiliscie chlopaki, honda oglosila odejscie kiedy to juz wszyscy kierowcy mieli w zasadzie mieli podpisane papierki ze stajniami. Button mogl jedynie liczyc na posade kierowcy testowego gdziekolwiek albo pozostac w teamie co tezs sie stalo no i oczywiscie to byla jedyna opcja z mozliwych. Natomiast jesli uz mowa o Buttonie to widze tu mala analogie i anty analogie a mianowicie, kiedy to swiat uslyszal o tym ze Button bedzie jezdzil dalej a konstrukcja okazala sie super szybka szybko czytalismy komentarze w 95% ze swietnie bo Button to dobry kierowca lecz mial slaby samochod. Nikt nie mial watpliwosci o jego kwalifikacjach kierowcy. Kiedy BGP zdominowalo poczatek sezonu pojawily sie pierwsze dogryzki ze Button jest cienki i wygrywa bo ma swietny samochod. To samo dzialo sie z Hamiltonem. pomijajac sympatie lub anty sympatie wszyscy mowili ze Hamilton jest cienki, samochod sam go prowadzi na czolowki. Jakos Koval mial rowniez swietne kwale ale wyscigi byly juz kompletna klapa na swietnej konstrukcji, bo mi nikt nie wmowi ze jezdzil na szrocie jak Pikus w Renault a Fredzio w odpicowanym bolidzie. Tern sezon potwierdza ze Hamilton jest rownie dobry w slabej konstrukcji. Tam juz tu sie czyta wkolo macieju to samo o Kubicy czyli dajcie mu swietny samochod to bedzie wygrywal ale nikt wtedy nie napisze jak o Buttonie w tym sezonie czy Hamiltonie w poprzednim. To tylko taka mala dygresja o tych co raczej pisza tresci wedle wlasnych zyczen subiektywnych niz chlodno przemyslanych faktach. Pozdrawiam


avatar
darecky3

19.08.2009 21:58

0

sorry za literowki, ten edytor tekstu jest jakis ospaly albo moje paluszki


avatar
ssupras

20.08.2009 09:25

0

Nic nie przegapiłem jeśli chodzi o Buttona, napisałem właśnie o tym ostatnio. Budda89, nie używając skrótów myślowych, to mówiąc o "bitwach", miałem na myśli "przedstawianie konkurujących ofert kierowcom". Masz rację, nie zniżaj się do mojego poziomu dyskusji, bo męczyłoby mnie wpisywanie za każdym razem wydłużonych, prawidłowych formułek, bez skrótów myślowych, specjalnie dla Ciebie i tylko po to, żebyś mógł zrozumieć. Wszyscy inni jakoś zrozumieli o co mi chodziło. Raczej pozostań na swoim własnym, najwyższym i niedoścignionym poziomie, wręcz w stanie nirvany, na co wskazuje Twoja ksywa.


avatar
Skoczek130

27.08.2009 17:38

0

Do boju Robert!!! :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu