Po starcie z 15 i 18 pola, kierowcy BMW Sauber, Nick Heidfeld i Robert Kubica, zajęli odpowiednio 11 i 13 miejsce w wyścigu.
Nick Heidfeld„Po starcie z 15 miejsca, 11 pozycja na mecie była wszystkim co mogłem dzisiaj osiągnąć. Przez pierwsze kilka metrów mój start był dobry i od razu nadrobiłem kilka pozycji, ale potem na pierwszym okrążeniu ponownie je straciłem. Najpierw ktoś mnie uderzył z tyłu, a później pojechałem szeroko na zakręcie numer 11. Potem trochę czasu zajęło mi wyprzedzenie Sebastiena Buemi, a potem znowu utknąłem w korku. Z tego powodu zdecydowaliśmy się wykonać pierwszy postój na kilka okrążeń przed planowanym zjazdem. To oczywiście jest niekorzystne, ale z powodu ruchu nadal opłacało się. Mimo raczej ciężkiego bolidu, tempo nie było złe. Niemniej patrząc ogólnie na sytuacje w jakiej jesteśmy, powiedziałbym, że bolid był szybszy w ten weekend i szkoda, że nie przeistoczyliśmy tego postępu w punkty.”
Robert Kubica
„Miałem dobry start i pierwsze okrążenie, gdzie zdołałem nadrobić sporo pozycji. Przyjemniej to jest pozytywne. Niestety, miałem olbrzymią podsterowność i spore zużycie przednich opon przez cały wyścig. Po około dziesięciu okrążeniach każdego odcinka moje opony mocno degradowały i byłem bardzo wolny.”
Mario Theissen, szed zespołu
„Dla naszego zespołu był to wyścig bez jakiś znaczących wydarzeń. Obaj kierowcy byli w stanie nadrobić pozycje na starcie i utrzymywać się w wyścigu. Nasze bolidy nie miały żadnych problemów technicznych, ale po trudnych kwalifikacjach, nic więcej nie mogliśmy zrobić na tym torze. Gdybyśmy mieli lepsze pozycje startowe bylibyśmy w stanie walczyć dzisiaj o punkty. Gratulacje dla zespołu McLaren-Mercedes za bardzo przekonujące zwycięstwo. Tu widać jak szybko balans siły ciągle się zmienia w tym sezonie.”
Willy Rampf, koordynator techniczny
„Gdy startuje się z 15 i 18 pola, każda perspektywa wyścigu jest oczywiście ograniczona. Z tego powodu staraliśmy się nadrobić stracony grunt naszą strategią. To udało się na początku, gdy obaj kierowcy nadrobili pozycje. Ale potem, od 18 okrążenia, Nick utknął w korku i stracił zbyt dużo czasu. Z tego powodu zdecydowaliśmy wykonać w jego przypadku wcześniejszy pit stop. Ostatecznie niewiele to pomogło. Bazując na naszych pozycjach startowych, nie mogliśmy nic więcej zrobić.”
26.07.2009 23:40
0
Racja, a wniosek to - bardzo delikatnie mówiąc, bezkrytyczne zawierzenie wynikom symulacji, zła analiza wyników, czyli nieodpowiedni ludzie i kółko się zamyka.
26.07.2009 23:42
0
Racja ris, do roboty, tylko ktoś tym musi pokierować, przydałby się im jakiś wyjadacz w F1, to i komputer będzie przydatny.
26.07.2009 23:44
0
Raya zasada precyzji:odmiez mikrometrem; zaznacz kreda; utnij siekiera...
26.07.2009 23:48
0
baams - dużo racji ale Ross Brawn jest przykładem, że bez Alberta też można coś zrobić. Po za tym. obliczenia , tunele aerodynamiczne to tylko część prawdy, jest cała masa innych uwarunkowań które należy poddać ocenie. Bardzo ważna jest też ocena kierowcy. Jak blizej by się przyglądnąć to do czasu kiedy Robert wskazywał zespołowi błędy Nick mówił że w szystko jest OK ( czyli łubudubu , łubudubu niech nam żyje prezes naszegoklubu itd) Kiedy zacżął odstawiać od Roberta też powoli przębąkiwał że coś jest nie tak. Ale moim zdaniem W dalszym ciągu inżynierwowie nie traktują poważnie uwag Roberta a dlaczego ? dlatego, ze zbyt ufają Albertowi.
26.07.2009 23:55
0
109. ris - tak też napisałem, komputer może pomóc, w dobrych rękach przyspieszyć projektowanie, ale założenia musi określić człowiek, jeśli są błędne założenia to będą i błędne wyniki. Dobry, nawet mały, angażowany zespół, z odrobina szaleństwa i z paroma geniuszami, intuicyjnie mogą wymyślić doskonały projekt i nie trzeba do tego superkomputera. Ignorowanie analiz kierowców lub ich zła interpretacja jest dużym błędem.
26.07.2009 23:56
0
baams - amen ;-)
26.07.2009 23:57
0
Dzięki wszystkim za wymianę poglądów było miło. Jutro poniedziałek czas lulu ! pozdro.
26.07.2009 23:59
0
110. baams-wlasnie o to mi chodzilo w 93. dali bledny program, lub dane, to i rezultat jest do dupy.
27.07.2009 00:02
0
113. orinocoPL: i to jest dobra konkluzja, w BMW potrzeba małej rewolucji, tak jak w Wiśle, he, he. Pozdro dla wszystkich.
27.07.2009 00:05
0
Dzięki ris, trochę odreagowaliśmy, trzymajmy za Roberta i Felipe.
27.07.2009 07:20
0
Ręce opadają! Cytat: "Gdybyśmy mieli lepsze pozycje startowe..." To mi przypomina bardzo dawne czasy - Cytat z przemówienia Władysława Gomułki: "Gdybyśmy mieli cienką blachę na puszki, to zrzucilibyśmy Europę konserwami! Ale nie mamy mięsa!" Nic dodać, nic ująć! Dokładnie taki sam bełkot. Słynna niemiecka organizacja i dokładnośc daje d... co wyścig. Cały projekt bolidu, przewidziany pod KERS, nadaje się tylko do rozbicia o kant tejże d... Nic to! Za rok będzie lepiej!
27.07.2009 09:40
0
Zastanawiam się kiedy BMW zrozumie że nie mogą w 100% polegać na tym co mówi komputer. Sam komputer może i jest dobry, ale gorzej z oprogramowaniem, które na nim pracuje i ludźmi którzy go obsługują... napewno wymieniłbym kilku inżynierów... potrzeba tam świeżej krwi - kogoś z pomysłami...
27.07.2009 10:48
0
@s_4 - jeśli nie mają fachowców, jedno co im pozostaje to polegać na komputerach. Oni potrzebują inżynierów z doświadczeniem i intuicją. Bez kogoś takiego przy zakazie testów ten zespół będzie zerem - od początku sezonu błądzą jak dziecko we mgle, co gorsza - popełniają idiotyczne błędy - np. ostatnie kwalifikacje. Raz, że wyjechali na tor w największy korek, dwa - musieli znów coś pochrzanić z ciśnieniami, skoro auto prowadziło się inaczej niż w piątek i sobotę rano.
27.07.2009 19:34
0
"Miałem trochę pecha, bo kiedy Alonso jechał z odkręcającym się kołem, trafiłem na niego w takim miejscu, że musiałem znacznie zwolnić. Tam straciłem sekundę. Kiedy Webber i Rosberg wyjeżdżali z boksu po tankowaniu, znaleźli się tuż przede mną i za nimi straciłem kolejne cztery sekundy" Oto slowa Roberta dla tych wszystkich ktorzy po raz kolejny a moze i po raz pierwszy upatruja pozycje Kubicy za Heidfeldem jako celowe zachowanie BMW....
27.07.2009 20:29
0
To co tu napiszę to otrzywiście żart nieco makabryczny ale żart "może ta sprężyna powinna trafić kogoś w BMW co by zaczeli wreszcie myśleć"
27.07.2009 20:37
0
Naileprzy był text mario przed piątkowymi treningami mniejwięcej cytuję " Wiemy już co jest nie tak z naszym bolidem na Singapur przygotujemy panaceum i niedługo już skończą sie nasze problemy " to ostatnie zdanie jest naileprze skończą sie hahaha bo skończy sie sezon GP Mario jest bezbłędny
28.07.2009 18:35
0
No i BMW znowu fatalnie. I o punktach w ten weekend Panie "Tajsen" w żadnym stopniu nie było mowy. Chyba, że poodpadałoby połowę stawki. Najbardziej jednak rozwaliła mnie wypowiedź Roberta, odpowiadającego, że nowe skrzydło zostało w garażu, gdyż jest gorsze od starego. To tylko pokazuje, jaki jest bawarski zespół - beznadziejny!!! Nadal Jestem jednak wierzę w to, że będą walczyć o punkty, dlatego, że porządne poprawki mają nadejść na Walencję. I oby tak było!!! Póki co życzę Ci Robcio udanych wakacji i cierpliwości...
26.03.2010 14:59
0
Coraz ciekawszy ten tylni spojler Lotusa.
26.03.2010 15:26
0
Powiem więcej. Coraz ciekawszy ten bolid Lotusa. Tak namieszanego bolidu nie ma i nie było od kiedy uproszczono aerodynamikę :D
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się