WIADOMOŚCI

Alonso pomoże Massie wygrać tytuł
Alonso pomoże Massie wygrać tytuł
Zwycięzca ostatnich dwóch wyścigów, Fernando Alonso, przyznał ostatnio iż zrobi wszystko, aby pomóc Felipe Massie wygrać tegoroczne mistrzostwa.
baner_rbr_v3.jpg
„Tak, bez wątpienia, jeżeli będę mógł pomóc, pomogę Massie” cytuje po GP Japonii dwukrotnego mistrza świata hiszpańska gazeta AS. „Oni stracili mnóstwo punktów. Po 16 wyścigach lider ma 84 punkty. W sezonie 2006 miałem 82 oczka w 9 wyścigach.”

„W tegorocznych mistrzostwach kierowcy walczący o mistrzostwo zdobyli niewiele punktów. Ostatecznie wygra ten, który popełni najmniej błędów. Zobaczymy…”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

111 KOMENTARZY
avatar
bmwrk

15.10.2008 03:17

0

Kumahara, tak slyszalem o ''zajacach'', blokowaniu konkurencji w kolarstwie, wiem tez ze Kovi jezdzi pod Hamiltona, pamietam tez start do gp Brazylli 2007, gdzie Massa przyblokowal konkurencje. Tyle tylko, ze wymienione przez Ciebie przyklady plus jeden moj dotycza wsparcia... kolegi z zespolu. Nie przypuszczam rowniez, by Alonso robil jakies uklony w strone Ferrari. Niza, mysle jak Ty ze mogla to byc psychologiczna zagrywka Fernando majaca na celu rozstrojenie i tak nie najsilniejszej psychiki Hamiltona.


avatar
kumahara

15.10.2008 09:08

0

bmwrk; zwróć uwagę na to co napisałeś, cyt. < Tyle tylko, ze wymienione przez Ciebie przyklady plus jeden moj dotycza wsparcia... kolegi z zespolu. > oczywiście, dodam do tego , każdego zespołu a wsparcie to moż mieć rożne oblicza, i to jak najbardziej zgodne z przepisami.


avatar
bmwrk

16.10.2008 01:08

0

Drogi Kumahara, ja zawsze zwracam uwage na to, co pisze:) Mottem i clue mojej wypowiedzi bylo, ze nie pomoga sie konkurencji niezaleznie od interesu jaki mozna by w tym miec. Poki co kolega z zespolu dla Alonso jest mlody Piquet, ktoremu pomoc doswaiadczonego kolegi z pewnoscia bardzo by sie przydala. Wedlug mnie bicampeon, kierowca Renault oferujac pomoc Felipe, kierowcy Ferrari zachowal sie niesportowo i niehonorowo. Taka jest moja opinia i uwazam temat za wyczerpany. Jestesmy po prostu odmiennego zdania. Pozdrawiam!


avatar
dziarmol@biss

16.10.2008 14:19

0

2008-10-15 03:17:43 bmwrk0- to czy Alonso jest słabym czy dobrym kierowcą zweryfikowało życie (2 tytuły) potrafi wygrać kiepską furmanką to chyba duży plus na korzyść nie?a Hamilton jak na razie jedzie już drugi rok z rzędu jednym z najlepszych bolidów w stawce cały zespół pracuje tylko dla niego i co ? efektów brak (fakt że sezon jeszcze się nie skończył) ale w tak cieplarnianych warunkach powinien wygrać w cuglach a tu co kompromitacja goni kompromitację, a wsadźmy go powiedzmy do jakiejś podrzędnej bryki to pewnie będzie jak piquet kończył na bandzie albo w trawce . Hamilton nie jest do końca zweryfikowanym kierowcą , pożyjemy zobaczymy pozd.


avatar
lewusFIA

16.10.2008 22:26

0

Nie chcę posądzać jakiegokolwiek kierowcę o złe zamiary i rozstrzygnięcia nie fair, chociaż i w F1 można stosować różne sztuczki, nie mówiąc o mokrej nawierzchni toru, tu już praktycznie niewiele można udowodnić ew. nieczyste zagrywki. Tak czytając posty w tym temacie pomyślałem, że równie dobrze może tak samo zachować się McLaren, może np. Kovalainen pośliznąć się i wywieźć powiedzmy Massę na piasek, ale tak samo może zrobić sam Hamilton ryzykując wypad z wyścigu i eliminując Massę, to mu się opłaca, przecież w klasyfikacji nic się praktycznie nie zmienia, bo zapewne Roberta Lewis nie bierze pod uwagę. Tak więc ten "kij" na Hamiltona z pewnością ma więcej jak jeden koniec. Ale gdyby tak się stało, nie mam nic przeciwko takiemu scenariuszowi o ile Robert będzie co najmniej drugi, wiem, wiem, jesteśmy niepoprawnie zachłannymi optymistami ale póki co trzeba docenić i ocenić bardzo wysoko Roberta, jego pozycję zdobytą w chyba najtrudniejszych warunkach ( bolid, nie jego błędy) z czołówki kierowców, no, pecha to miał najwięcej jednak Massa, Lewis - maszyna bezbłędna w przeciwieństwie do niego, Raikonnen też pech i jeszcze przeplatany brakiem szczęścia. Doceńmy to co Robert już osiągnął, oby mu dopisała dobra bezawaryjna jazda, ale także by nie miał zastrzeżeń do obsługi, strategi, refleksu, etc... ze strony teamu ! Generalnie, niech walczą czysto, by nie pozostał gorzki smak dla jednak i niesmak dla innych...


avatar
lewusFIA

16.10.2008 22:40

0

'dla jednych', powinno być, a nie 'dla jednak' - sorry


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu