Wczoraj wszystkie zespoły zgodnie podkreślały iż kluczowym czynnikiem w wyścigu o GP Belgii będzie pogoda. Na kilka okrążeń przed końcem wyścigu nad torem w Spa rozpadło się, a na dwa okrążenia przed zakończeniem wyścigu fatalny w skutkach błąd popełnił Kimi Raikkonen. Pełen przygód wyścig zakończył się zwycięstwem Lewisa Hamiltona. Na drugim stopniu podium stanął Felipe Massa, a trzeci dzięki zmianie opon na przejściowe był Nick Heidfeld.
Wyścig o GP Belgii zawsze należał do najbardziej emocjonujących wydarzeń sezonu Formuły 1. Tak też stało się tym razem. Wyścig o GP Belgii rozpoczął się na wilgotnym torze i już na zakręcie La Source doszło do sporego zamieszania.Na całej sytuacji skorzystał startujący z czwartego pola Kimi Raikkonen, który już na prostej prowadzącej do wirażu Les Combes wyprzedził swojego partnera z teamu- Felipe Massę i gonił Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk na drugim okrążeniu na dohamowaniu do pierwszego zakrętu popełnił błąd, a Mistrz Świata bezlitośnie wykorzystał sytuację, obejmując prowadzenie.
Polscy kibice po starcie mogli czuć niedosyt, gdyż Robertowi Kubicy nie udało się wykorzystać zamieszania na pierwszym zakręcie i Polak spadła 10 pozycję, jednak szybko awansował na 7 lokatę. Gdyby nie fakt iż na pierwszym zakręcie w bolid Jarno Trulliego uderzył Sebstian Bourdais, Włoch miałby z pewnością najlepszy start sezonu. Na mokrej nawierzchni łatwo objechał kilku rywali.
Na 8 okrążeniu za plecami Roberta Kubicy pojawił się Heikki Kovalainen, który po starcie spadł na odległą 13 pozycję. Fin dysponując szybszym bolidem łatwo poradził sobie z Polakiem, jednak kilka okrążeń później chcąc wyprzedzić Marka Webbera doprowadził do kolizji na ostatniej szykanie. W efekcie czego otrzymał od sędziów karę przejazdu przez boksy, a Robert Kubica ponownie szczęśliwe awansował na 6 miejsce.
Jako pierwszy, z czołówki, na 11 okrążeniu do boksów zjechał Lewis Hamilton, który na tor powrócił za Kubicą i Kovalainenem. Okrążenie później zjechał lider wyścigu- Kimi Raikkonen, a na 13 kółku swoich mechaników odwiedzili Felipe Massa i Heikki Kovalainen. W ten sposób niespodziewanie Sebstien Bourdais w swoim Toro Rosso znalazł się przez kilka kółek na 2 miejscu w wyścigu.
Robert Kubica zgodnie z przypuszczeniami na swój pierwszy pit stop zjechał po liderach, na 15 okrążeniu. Po serii pierwszych pit stopów wydawało się, że wyścig jest rozgrywany pod dyktando zespołu Ferrari. Sytuacja ta jednak nie trwała zbyt długo. Po drugich pit stopach, gdy większość zespołów jechała na twardych oponach, szybkości nabrały McLareny.
Robert Kubica podążając na 6 pozycji miał okazję w boksach przeskoczyć Sebstiena Bourdais, jednak bardzo długi (ponad 12-sekundowy) postój w boksach, najprawdopodobniej za sprawą nieprawidłowego funkcjonowania dystrybutora paliwa sprawił iż Polak po wyjeździe z pit lane zamiast awansować, stracił dwie lokaty na korzyść Sebastiana Vettela oraz Nicka Heidfelda.
Gdy wyścig zbliżał się do końca, zespoły spodziewały się opadów deszczu, które pojawiły się na kilka okrążeń przed metą. Czołowi kierowcy ryzykowali jazdę na rowkowanych oponach, dostarczając kibicom nie lada emocji- zwłaszcza lider wyścigu Kimi Raikkonen oraz Lewis Hamilton, który na dwa okrążenia przed końcem odebrał w bardzo sprytny, aczkolwiek na granicy legalności, sposób prowadzenie Finowi. Na przełomie dwóch okrążeń jadący na rowkowanych gumach pretendenci do tytułu kilkakrotnie tracili panowanie nad swoimi maszynami. Z zaciętego pojedynku zwycięsko wyszedł Lewis Hamilton, który bezpiecznie dowiózł swojego MP4/23 do mety GP Belgii. Nie można tego powiedzieć o Kimim Raikkonenie, który na dwa okrążenia przed metą rozbił swojego F2008 o bandę okalającą tor.
Oprócz fascynującej walki o zwycięstwo w końcówce wyścigu nie zabrakło szarszy w środku stawki. Część zawodników zdecydowała się na mniejsze ryzyko i założenie opon przejściowych. Wśród nich znaleźli się Fernando Alonso oraz Nick Heidfeld. Ten ostatni na finałowym okrążeniu po zewnętrznej wyprzedził kolejno: Bourdais, Kubicę oraz Vettela, kończąc wyścig na wysokiej trzeciej pozycji. Czwarty był Fernando Alonso. Piąty Sebastian Vettel, a szósty Robert Kubica. Polak dzięki zerowemu dorobkowi Kimiego Raikkonena i trzem punktom za szóstą lokatę awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców. Do pierwszej ósemki załapali się jeszcze Bourdais i Glock.
07.09.2008 15:58
0
zdecydowanie najlepszy wyścig w tym sezonie!!! no coż co do postawy BMW to .......spuścimy kotare milczenia -tragedia
07.09.2008 15:58
0
ale powiedzcie sami robert przegral podium o 2,5 sekundy a o ile za dlugo trwal pit wszyscy wiemy
07.09.2008 15:59
0
tzn 5 miejsce
07.09.2008 16:00
0
Takiego wyscigu jeszcze nie widzialem :D
07.09.2008 16:00
0
2008-09-07 15:43:20 cezarnation- Jak czytam Twoje posty to nie wiem czy płakać, czy się śmiać. W tym wypadku jestem za bardzo szczęśliwy, żeby płakać, więc będę się śmiał. HAHAHA :D
07.09.2008 16:01
0
Jestem prawie pewien, że na koniec sezonu Heidfeld przeskoczy Kubicę...
07.09.2008 16:01
0
fackaj sie kamil6761....w Monachium mieszkasz ?? Perfidnie w ciulaka Niemcy walą i lansują Nikta Na Haju. Ślepy jesteś ?? Na Haju może i był wyżej na pozycji ale jak startować nie potrafi i gubi się biedaczek a nadrabiają kosztem Roberta...więc pomyś zanim coś napiszesz.
07.09.2008 16:02
0
Jeszcze chciałem dodać, że Hamilton jest na najlepszej drodze, żeby stać się drugim Senną! I jestem pewien, że tak wkrótce się stanie!
07.09.2008 16:02
0
gdyby Robertowi zle bylo w BMw to by przeszedl np. do Hondy, Renault czy chociazby Williamsa, a on nie narzeka!!! i to ze piszecie sobie: "Robert uciekaj z tego zespolu" jest tak smieszne, jak .................
07.09.2008 16:03
0
dla Hamiltona szykuje sie kara za ten manewr po oddaniu pozycji. To jest najwiekszy farciarz w Historii F1,większego cioty nie widzialem
07.09.2008 16:03
0
co za wyścig, chyba jednen z najciekawszych jakie widziałam heh, a Hamilton jest świetny. Szkoda Roberta ale nie jest źle 3 w ogólnej:D
07.09.2008 16:04
0
o matkoo.. myslałam,że nie wytrzymam po co Alonso zjechał na 1 okrązenie przed koncem na zmiane opon!;/
07.09.2008 16:04
0
kami6761------------jestes taki sam żenujący jak to BMW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zauważ szanownie że te błedy to praktycznie tylko u Roberta.Szkoda mi takich twoich komentarzy...
07.09.2008 16:04
0
sorry F1_Fan, ale widze, ze umyslem jestes jak wiekszosc forumowiczow. Czy ty idioto nie rozumiesz, ze gdyby faworyzowali Heidfelda, to Robert nie bylby po 13 wyscigach tego sezonu trzecim kierowca Swiata, tylko bylby za Heidfeldem, a tak do konca sezonu nie powinno sie nic zmienic. BRAWA DLA LEWISA!!!
07.09.2008 16:04
0
dla hailtona szkyje sie kara za manewr po oddaniu pozycji.On jest najwiekszym farciarzem w historii F1.wiekszego ciotasa nie widziałem
07.09.2008 16:05
0
2008-09-07 15:43:59 kamil6761 - za te przekleństwa i obelgi należy ci się BAN!!
07.09.2008 16:05
0
Master666 ja też mam nadzieje że Ham szybko zginie - jak Senna :) chyba że chodzi ci o bruno Senne Buahhahahha
07.09.2008 16:05
0
Tu widać że Robert jest już poza BMW praca zespołu pod Heidfelda pokazuje że lepiej oddać parę punków komuś co zostaje nie wiadomo na jak długo niż dać Robertowi który mam nadzieję że już robi przymiarki w Ferrari a i Raikonen miał uszkodzoną oponę z tyłu z lewej strony dlatego tak się kręcił pewnie ham jak go puszczał to przy tym kontakcie z tyłu lekko ją uszkodził i powietrze uchodziło to oddawanie pozycji było dyskusyjne Ferrari powino protestowac
07.09.2008 16:06
0
antos05 to pokarze ci bledy u Heidfelda:GP Hiszpanii, GP Monaco, GP Kanady, GP Wegier. WYSTARCZY???
07.09.2008 16:07
0
2008-09-07 16:02:10 Master666 - nie da rady nie ten kolor
07.09.2008 16:07
0
kamil6761.....powinieneś bana dostać, bo sam jesteś....
07.09.2008 16:07
0
strasznie ciekawy wyscig.. tlyko dlaczego kubicy nie zalozyli opon deszczowych ? he ?
07.09.2008 16:08
0
dziarmol@biss- co niektorym tez to sie nalezy, bo jak mam inaczej pisac jak wy ogladacie Kubice, a ja wyscig Formuły1
07.09.2008 16:08
0
Szkoda 2 pitstopu Roberta poza tym dla BMW bardzo udany wyścig trzecie miejsce w generalce dla Kubicy i Nick przed KOV .Kolejne pudło :).
07.09.2008 16:09
0
pod sam koniec wyścigu modliłam się o deszcz i stało się !!!!! dzięki temu końcóweczka było przepiękna..... Hamilton pokazał klasę, a Kimi nie wytrzymał i na dodatek się rozwalił. a co do Roberta, no cóż mechanik nie trafił z wężem i dupcia blada..... tylko szkoda, że pod koniec do boksu zawołali Nicka a nie Roberta, spokojnie byłby wówczas na 3 miejscu a nie Hei. Ale mimo wszystko cieszę się z tej 6 pozycji, mogło być gorzej a Roberto pojechał tyle na ile umiał najlepiej, pomimo przeciwności losu iiiii własnego zespołu??
07.09.2008 16:09
0
Tomo23456- wlasnie ty sie cieszysz z 3 miejsca Kubicy w generalce, a nie mowisz: Kubica uciekaj z BMw. Podoba mi sie twoja postawa.
07.09.2008 16:09
0
@kamil6761 ty nie oglądasz wyścigu tylko zwyczajnie trollujesz, dokładnie tak samo jak kubico-maniacy :/
07.09.2008 16:09
0
i ogromny szacunecze dla bourdiasa pokazal ze umie jezdzic gdy ma noz na gardle... wysoka klasa
07.09.2008 16:10
0
2008-09-07 16:07:13 dziarmol@biss - Jeśli dla Ciebie kolor ma znaczenie to Hamilton się jednak nie przefarbuje... Ale jego umiejętności będą takie jak Ayrtona Senny! A może nawet już są...
07.09.2008 16:10
0
Dodatkowych 6s na 2 Pit Stopie i w efekcie prawie 6s straty na mecie do Heidfelda... to mówi wszystko
07.09.2008 16:12
0
2008-09-07 16:05:06 Marcin_e_k - bez komentarza.
07.09.2008 16:13
0
Niestety, wykluczone żeby w przyszłym roku BMW walczyło o mistrzostwo - to niemożliwe, oni są po prostu niedoświadczeni, i to co czasami wyprawiają trąci totalną amatorką - to co dzisiaj wyprawiali to jaja jak przy niemieckim octoberfest. Dlaczego nie założyli opon deszczowych Kubicy, przecież on walczy o 3 miejsce w generalce, i powinien być w uprzywilejowanej sytuacji, a o co do kurwy nędzy walczy Haidfeld? - tylko o swoją dupę!
07.09.2008 16:13
0
Robert powiedzial: gdybym zjechal po opony na mokra nawierzchnie i tak skonczylbym wyscig na tej samej pozycji.
07.09.2008 16:13
0
Brawo Zientarski za określenie "najwolniejsza stacja benzynowa świata". Robert powinien się przerzucić jednak na Shell'a.
07.09.2008 16:14
0
ale im Robert dowalił..... cos jednak nie tak sie dzieje w tym BMW :(
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się