Po wielu nieudanych wyścigach Williams ponownie zakończył wyścig na punktach: Nico Rosberg ukończył Grand Prix Walencji na ósmym miejscu. Kazuki Nakajima, po incydencie na pierwszym okrążeniu, był 15.
"Jestem całkiem zadowolony z rezultatu. Dobrze jest wracać do domu z punktem, gdyż wiele czasu upłynęło od kiedy zdarzyło się to poprzednio. Wyścig poszedł całkiem dobrze i dawałem z siebie wszystko. Jadąc kółko za kółkiem czułem się jak w kwalifikacjach. Rezultat jest także dobry dla zespołu, gdyż pokazuje, że wracamy na właściwy tor. Chciałbym powiedzieć, że w Walencji zrobiono dobrą robotę i wyścig dawał dużo frajdy."
Kazuki Nakajima:
"Miałem zły start i musimy się dowiedzieć dlaczego. Na pierwszym okrążeniu, jadąc w czwarty i piąty zakręt, byłem tuż za Alonso, ale przed nami było trochę walki i nie mogłem uniknąć wjechania w niego na zakręcie. Po tym zwyczajnie chciałem jechać równo. Moje tempo było dobre, ale byłem za Barrichello i naprawdę trudno było go wyprzedzić. Ostatecznie udało mi się to i moje tempo się poprawiło, ale było za późno."
Patrick Head:
"Wraz z niezawodnością samochodów w dzisiejszych czasach, jeden punkt jest czymś, czego można oczekiwać ruszając z 9 i 11 miejsca na starcie. Kazuki wszedł w tryb zabezpieczający wyłączenie się silnika, co kosztowało go wiele miejsc. Potem musiał zjechać do boksów po nowe przednie skrzydło. Nico wycisnął dziś co tylko mógł z samochodu. Niestety rozminął się z siódmym miejscem o kilka części sekundy podczas drugiego postoju. Teraz musimy wrócić do fabryki, by znaleźć te kilka dziesiątych."
24.08.2008 17:32
0
odebrac japoncowi licencje!!! kto za???
24.08.2008 17:39
0
Nawet nie przeprosił ......... ciekawe kto następny padnie jego ofiarą
24.08.2008 17:52
0
Nakajimy to my chyba już nie zobaczymy w F1 następnego sezonu
24.08.2008 18:06
0
Kazuki jest młody i niedoświadczony przez co zdarzają mu się błędy, ale inni też je popełniają. W przyszłym roku chyba będziemy go oglądać dalej w Williamsie bo jego wyniki są nie najgorsze, tylko 1 punkt mniej niż wysoko cenionym Nico który miał tu udany wyścig.
24.08.2008 18:08
0
"Na pierwszym okrążeniu, jadąc w czwarty i piąty zakręt, byłem tuż za Alonso, ale przed nami było trochę walki i nie mogłem uniknąć wjechania w niego na zakręcie. " Jak nie mogłes to sie do tego nie bierz , najlepiej rozwalić komuś bolid i jechać dalej ( tak jak Kubicy w Australii) Gratulacje dla Nakajimy za wspaniałą jazde , oby mu tak odebrali licencje !!!!
24.08.2008 18:12
0
Inni też potrafią przeprosić ...
25.08.2008 00:51
0
"Miałem zły start i musimy się dowiedzieć dlaczego." Odpowiedź to Kazuki Nakajima :)
25.08.2008 11:45
0
Odebrać Superlicencję - jestem za!
25.08.2008 12:27
0
ja również jestem za gdzie takiemu dali super licencje...
25.08.2008 19:21
0
To chyba trzecie ofiara Nakajimy. Kazuki powinien starać się o angaż w McLarenie wtedy, ze względu na celownik umieszczony na masce poprawiłby się w tym elemencie ;-)
25.08.2008 21:02
0
Jego dziadek chyba był pilotem kamikaze :D
26.08.2008 01:50
0
Widzocznie Kazik zapatrzył się w emerytowanego szkota i chce go zastąić w funkcji lidera wypadko-twórcę ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się