Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami, francuska stajnia potwierdziła przeniesienie Bruno Famina do innej roli. Nazwisko jej nowego szefa ma zostać ogłoszone w stosownym czasie.

Od początku belgijskiego weekendu wyścigowego krążyły głosy, że Bruno Famin nie będzie już dalej szefem Alpine. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej potwierdził to sam zainteresowany, a chwilę później zespół wydał oficjalny komunikat:

"Alpine może potwierdzić, że Bruno Famin przestanie pełnić funkcję szefa zespołu F1 z końcem sierpnia. Bruno będzie odpowiedzialny za pozostałe motorsportowe działania Grupy Renault w Viry-Chatillon. Nowy szef zespołu zostanie ogłoszony w stosownym czasie", czytamy w oświadczeniu ekipy z Enstone.

Tym samym Famin wróci w zasadzie do swojej poprzedniej roli i zajmie się fabryką zespołu we Francji, która wejdzie w proces wygaszania działu silnikowego F1. To zostało potwierdzone przez samego 62-latka, co oznacza, że już niedługo Alpine stanie się zespołem klienckim.

Dla samego zespołu będzie to już zaś czwarta zmiana na stanowisku dowodzącego od momentu rebrandingu. Najpierw nieformalnie tę rolę pełnił Marcin Budkowski, a następnie Otmar Szafnauer, którego - jak na ironię - pożegnano w Belgii praktycznie 12 miesięcy temu. Teraz przyszła pora na Famina. Mocnym faworytem do zajęcia tego stanowiska jest Oliver Oakes.