FIA potwierdziła oficjalną kolejność startową do GP Sao Paulo, w której największe roszady wprowadziły nieprzepisowe wymiany w bolidzie Yukiego Tsunody. Ku zaskoczeniu wielu osób, wszelkich kar po wczorajszych uszkodzeniach bolidów A522 uniknęli Esteban Ocon oraz Fernando Alonso.

Ustawienie na starcie do głównego dnia brazylijskich zmagań znacząco różni się od tego sprinterskiego. Żaden kierowca nie utrzymał swojej pozycji, co było podyktowane znakomitym widowiskiem w sobotę i paroma karami.

Jedną z nich już w piątek otrzymał Carlos Sainz z powodu wzięcia kolejnego silnika spalinowego. Dziś natomiast FIA poinformowała o złamaniu zasad parku zamkniętego w przypadku samochodu Yukiego Tsunody, za co ten będzie musiał startować z alei serwisowej. W bolidzie AlphaTauri zamontowano bowiem przednie i tylne skrzydło o innej specyfikacji.

Warto dodać, że niespodziewanie - po wczorajszych wspólnych przygodach - wszelkich sankcji uniknęli Esteban Ocon oraz Fernando Alonso. Owszem Alpine było zmuszone wymienić jednostkę napędową w maszynie Francuza, natomiast na taką, która znajduje się w jego dozwolonej puli. W aucie Hiszpana doszło zaś tylko do modyfikacji pompy wody.