Zespół BMW Sauber F1 Team po udanym, aczkolwiek pechowym dla Roberta Kubicy, rozpoczęciu sezonu 2008 zmierza na jedno ze swoich domowych Grad Prix. GP Malezji organizowane jest pod patronatem głównego sponsora zespołu- firmy Petronas.
Nick Heidfeld„Od lat Grand Prix Malezji było dla mnie wyjątkowym wyścigiem. Petronas był już sponsorem Saubera, gdy jeździłem dla tego zespołu w latach 2001 do 2003 i robiliśmy promocyjne wycieczki po całym kraju. Jako kierowca Formuły 1 zazwyczaj nie można zobaczyć więcej niż tylko lotniska, hotele i tory wyścigowe z prostego powodu: nie ma czasu na poznanie kraju i ludzi. Ale w Malezji udało mi się już trochę rozejrzeć i czuję się tam prawie jak w domu. Trochę czasu zajmuje zaaklimatyzowanie się do upału i wysokiej wilgotności, ale to nigdy nie był problem dla mnie. Tor jest atrakcyjny i stawiający wyzwanie. W ubiegłym roku miałem wspaniały wyścig na Sepang, który ukończyłem na czwartym miejscu. Udało mi się wyprzedzić Felipe Massę i utrzymać Ferrari za sobą.”
Robert Kubuca
„Czekam na wyścig w Malezji ponieważ Sepang jest bardzo wyzywającym torem, który uwielbiam. Oczywiście warunki klimatyczne są ekstremalne co sprawia, że wyścig jest jeszcze bardziej wymagający. Ale już w Melbourne mieliśmy bardzo wysokie temperatury, więc mogliśmy się trochę przygotować. W ubiegłym roku nasz bolid był tu konkurencyjny, ale w moim wykonaniu wszystko poszło nie tak jak trzeba. Tak więc cały czas stoję przed szansą zdobycia pierwszych punktów na Sepang. Grand Prix Malezji jest bardzo wyjątkowym wyścigiem dla nas, jako że naszym partnerem jest Petronas. Mamy tam wielu fanów, którzy nam kibicują.”
17.03.2008 18:28
0
conrad30 -dorjan walnie smrodka i znika, nie prostuj ich ,nie ma to sensu on rzeczowej dyskusji sie nie podejmie bo by nie wiedzial o czym bredzi.
17.03.2008 18:48
0
powodzenia Robert w Malezji
17.03.2008 18:50
0
nie chce zeby po raz kolejny ktos uderzyl bolid roberta
17.03.2008 18:51
0
Mam nadzieje, że Kubica zdobędzie teraz punkty :) Liczę na dobre kwalifikacje i oczywiście w wyścigu dobrą jazde :)
17.03.2008 18:54
0
conrad30 to tak jakbys chcial komus tlumaczyc ze wielblad nie jest garbaty;-) szkoda nerwow. W zeszlym zesonie byly teorie, ze Robert sciga sie cysterna a w tym ze BMW to jedyny Team w stawce ktoremu zalezy na zbieraniu punktow w klasyfikacji konstruktorow tylko przez jednego kierowce ktorym jest Nick Heidfeld.
17.03.2008 19:05
0
ja nadal mysle ze to byl test na Kubicy skierowany dla Heidfelda jak dlugo wytrzymaja miekkie opony w upale pewnie przed goracym GP Malezji
17.03.2008 19:08
0
Mam nadzieję ze w Malezji Robert pojedzie do końca. Osobiście liczę na miejsca 3 - 5. Boję się że bez TC każdy wyści w tym sezonie będzie wyglądał podobnie:/ Chociaz może ta niska frekwencja na mecie była wynikiem tego że Albert Park jest używany tylko raz do roku.
17.03.2008 19:10
0
I znowu sie zaczyna , wielkie oczekiwania ja osobiscie po GP Australii byłem baaaardzo zawiedzony dlatego radze sie tak nie podniecać to będzie dobrze , taktykę lepiej zostawić dla siebie.
17.03.2008 19:10
0
Coż popiszę się tutaj swoją głupotą i brakiem logiki: przyznam się że uważam teorię spiskową za słuszną, nie jest dla mnie tak w ogóle żadna teoria tylko rzeczywistość. Moja głupota polega na tym że nie widzę np w tym co się stało w Austrlalii kolejnego nieszczęśliwego przypadku (chodź powinienem - przecież cały poprzedni sezon pownien mnie nauczyć że pechowe zbiegi okoliczności to reguła w przypadku Roberta). Nie rozumiem też dlaczego w kwalifikacjach Robert był niemalże szybszy od Lewisa natomiast na początku wyścigu szybko zaczął odstawać - przecież z paliwem nie kombinowano. Padają tu teorię jakoby Kubica szybciej zużywa opony ze względu na swój styl. Jęśli to prawda to czemu kazano mu jechać przez pół wyścigu na miękkich szybko zużywająch się oponach?! Czemu nie dano mu ich na początek jako kierowcy z najmniejszą ilością paliwa? Czemu kazano mu zjechać z prawie niezużytymi oponami kiedy (chyba nieszczęśliwie!) tak się złożyło że po pierwszych zjazdach znalazł się przed Heidfeldem (za to Heidfeld przed Rosbergiem i pewne było przynajmniej 3 miejsce dla BMW. No ale cóż głupi jestem - mądrzejsi stratedzy w BMW wiedzą na pewno co robią.
17.03.2008 19:11
0
walerus - coś w tym jest prawdy...
17.03.2008 19:18
0
zu7 moze choc w czesci Ci odpowiem w takim stopniu w jakim ja to rozumiem. Dlaczego Robert nie mogl utrzymac tempa Lewisa??? nie wiem slabszy dzien, szybkie zuzycie opon , problemy z silnikiem ??? nie wiem cos bylo na rzeczy cos co powodowalo ze RK byl wolniejszy od Heikiego byc moze to wplynelo na zmiane taktyki pozwalajacej Heidfeldowi byc na podium. Nick jechal zdecydowanie rowniej i byc moze dlatego tak zadecydowano. Co do opon. Wydaje sie ze postanowiono zalozyc miekka miesznke w momencie kiedy tor bedzie juz zdecydownie bardziej nagumowany co pozwoili efektywniej wykorzystac ten rodzaj opon.
17.03.2008 19:49
0
hm... ostatnio F1 wygląda jak jeden z 10 ;) , a raczej 7 z 22 ;) . Wie kto może czy Robert będzie mógł wymienić silnik przed GP Malezji ?. Niby nie ukończył poprzedniego GP ale z drugiej strony nie z winy silnika... jak to z tym jest ?
17.03.2008 20:40
0
zapowiada sie caly wekend z deszczem to wiec znowu dojedzie garstka kierowcow!mam nadzieje ze robert pierwszy raz skorzysta na balaganie i bedzie pierwszy :) w koncu ile mozna miec pecha.Robercie wierze w ciebie!!!!
17.03.2008 22:47
0
Również mam nadzieję , że wreszcie opuści go ten pech ! Wstrętny pech sterowany....... A czymże to walerus przeskrobał , że go zbanowano ????
17.03.2008 23:04
0
brakuje walerusa !!
18.03.2008 09:25
0
Teraz strategia powinna być podobna - dwa stopy, ale tym razem to Nick dostanie mniej paliwa. I oby dowiedzieli się co tak zdławiło moc silnika Roberta, bo bez tego nie ma co marzyć o podium. No i muszą zmienić areo na te dwie proste, bo to chyba to był główny czymmik słabszych prędkości w Australii. A dzieci onetu ze swoimi kretyńskimi teoriami spiskowymi niech wracają na onet...
18.03.2008 10:18
0
Coz ci z was ktorzy twierdza, ze demonizuje sie to ze BMW knuje przeciwko naszemu kierowcy sa- niestety-naiwni. Znam mentalnosc niemcow ,mam tam rodzine i niestety moim skromnym zdaniem sytuacja wyglada nastepujaco: Team BMW jest mlodym tworem jako zespol i wciaz sie uczy zarowno strategii jak i ogolnego podejscia do F1. Strategia rozwoju teamu zaklada, ze ten rok jeszcze jest rokiem nauki a szefostwo - co wielkokrotnie podkreslano - nie zaklada jeszcze spektakularnych sukcesow bolidow BMW. W zwiasku z tym nie sa obciazeniu jesli cos nie wyjdzie na korzysc punktowa dla calego teamu - chociaz z drugiej strony az tak wiele nie ryzykuja i przy utracie puntow jak sie wiekszosci wydaje-ale o tym pozniej... Wystarcza ze jeden zawodnik bedzie sie pial w gore punktacji i pokazywal potencjal bolidu. Drugi kirowca jest potrzebny do EKSPERYMENTOWANIA!!! i sprawdzania najrozmaitszych taktyk wyscigowych stanowiacych wiedze na przyszlosc - wtedy kiedy juz BMW wlaczy sie na dobre w rywalizacje o mistrzostwo swiata!!. Oczywioscie nie trudno domyslec sie ktory kierowca ma zwyciezac - NIEMIEC!! - a Kubica jest chlopcem do bicia. Wzieli go bo ma wielki talent, jezdzi rowno a ponaddto ma mocna psychike (przynajmniej mam taka nadzieje bo ja juz bym to wszystkko pier...) wiec jest swietny do wyciskania wszystkiego z bolidu i maxymalnie z obranej w danym momencie taktyki. Niestety taki czlowiek od "czarnej roboty" zle konczy bo po skonczeniu umowy - po tym sezonie - przylgnie zla opinia o Kubicy jako pechowcu i wyleci z F1 na dobre lub trafi do gniota typu India force. Mam nadzieje ze sie myle ale obawiam sie ze ktos o tym wsopmni za rok!!! Mialem nadzieje ze jest inaczej ale po ostatnim GP utwierdzam sie w tym przekonaniu na dobre - lub raczej na zle - pozdrawiam i mimo wszystko licze na jakies "niedopatrzenie" ze strony szefostwa BMW ktore pozwoli chociaz na moment pokazac Robertowi na co go stac.:( Mimo wszystko Robert nie daj sie - w spokoju sila!!
18.03.2008 14:21
0
W tym co napisał @Jacu jest troche prawdy. To, że BMW Sauber na razie się uczy, po to, żeby w kolejnych sezonach móc włączyć się w prawdziwą walkę o mistrzostwo świata. I potrzebują kogoś do eksperymentów. A Robert się nadaje do takiego testowania. I to może się okazać dla niego dobre, bo w tym czasie sam się również co nieco nauczy. Co do tego, że niby Kubica straci posadę w F1 to jest to totalna bzdura... Jeżeli BMW nie przedłuży z nim umowy (a wątpie żeby tego nie zrobili bo wiedzą, że Robert to jak to Pan Doktor powiedział "nieoszlifowany diament" i w przyszłości mógłby dla nich wygrywać). A jeżeli nawet nie, to nie wątpię, że szybko znajdzie się team z ofertą dla Kubicy. Choćby Renault, w którym Piquet nie radzi sobie najlepiej i nie wrózę mu wielkiej przyszłości (podobnie jak Nakajimie). A Alonso z Kubicą razem hmm.... :) Lub nawet jak to ktoś wyżej pisał Ferrari xD nie no rozmażyłem się ;) Miałem nie spekulować :D No ale prostuje tylko to, że rzekomo nasz rodak wyleci z F1. Jak dla mnie to obecnie jest to nie realne. I skończmy temat rozmyślania i narzekania jak to będzie z Robertem w przyszłości... A napewno nie pod artykułem "Kierowcy BMW przed GP Malezji". Żyjmy tym co jest a narazie mamy GP Malezji ;) Pozdrawiam i oczywiście życzę Kubicy hmm.... szczęścia przede wszystkim :D
18.03.2008 15:01
0
F1Misteria0730 oby racja byla po twojej stronie - zycze tego wszystkim forumowiczom i pierwszemu Polakowi w F1. Zatem trzymamy kciuki na Sepang !!
18.03.2008 17:41
0
halo
18.03.2008 19:29
0
mam nadzieje ze teraz robert pokaze klase!!!
19.03.2008 17:42
0
Zapraszam na wypasioną stronkę www.motocykledxd.pl.tl.Na tej stronce mam bardzo dużą ilość ciekawych podstron o wszystkim np.TELEWIZJE ONLINE,ciekawe kawały, bramkę sms;zdjęcia,schematy i filmiki o motorach;filmiki o spryciarzch,WSZYSTKIE ODCINKI WŁADCÓW MÓCH WRZUCANE KILKA MINUT PO EMISJI TV,WYSZUKIWARKE, zapraszam!!!!!!!!!!!!!!
19.03.2008 20:59
0
mysle ze w niedziele bedziemy wszyscy w dobrych humorach po wspanialej jezdzie Roberta!!!!!
19.03.2008 21:01
0
Jak Heidfeld zajmie w kwalifikacjach miejsce daleko w tyle za Robercikiem, to będzie przewidziana dobra strategia dla Roberta, jeżeli tfu, tfu, będzie odwrotnie, no cóż, pewnie znowu coś będzie nie tak ze strategią i znów będzie jak zwykle - Robert jedzie pięknie, a Heidfeld wygrywa ! Taka jest strategia w BMW !!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się