Pierre Galsy przed weekendem wyścigowym na torze Imola pokazał nowe malowanie kasku, które ma nawiązywać do tego, wykorzystywanego przez Ayrtona Sennę.

Gest ten ma symboliczny wymiar ze względu na to iż słynny Brazylijczyk w 1994 roku tragicznie zginął właśnie po wypadku na torze Imola.

Włoski tor po raz ostatni gościł kierowców F1 w 2006 roku, kiedy to po raz ostatni rozegrano tam GP San Marino. W tym roku w związku z pandemią koronawirusa Imola wraca, aby rozegrać bez udziału publiczności GP Emilii Romanii.

Gasly za pośrednictwem Twittera napisał, że malowanie kasku "stanowi jego hołd dla Ayrtona Senny".

"Malowaniem tym upamiętniam jednego z moich idoli. Legendy zawsze się pamięta. #SennaSmpre."

Tribute to Ayrton this weekend.????
Remembering one of my idol with this special helmet. Legends are never forgotten. #SennaSempre pic.twitter.com/gaGnDv64Sd

? PIERRE GASLY ???????? (@PierreGASLY) October 30, 2020

Galsy w tym roku zalicza bardzo udany sezon i do wyścigu na torze Imola przystępował będzie jako potwierdzony kierowca AlphaTauri na sezon 2021. Zwycięstwo w GP Włoch nie umożliwiło mu jednak na powrotu do Red Bulla, którego szefostwo ma inne plany na przyszły rok.