WIADOMOŚCI

F1 tworzy kampanię na rzecz równości i różnorodności
F1 tworzy kampanię na rzecz równości i różnorodności
Kampania, znana pod hasłem #WeRaceAsOne, jest podziękowaniem dla ludzi, którzy musieli walczyć z koronawirusem oraz zwróceniem uwagi na problem rasizmu.
baner_rbr_v3.jpg

Zaprojektowano tęczowe logo, które reprezentuje barwy wszystkich dziesięciu zespołów. Symbol pojawi się na samochodach, nad garażami oraz w innych miejscach na torze i wokół niego. Ponadto, stworzone zostaną produkty opatrzone logiem tęczy, z których zyski zostaną przeznaczone na cele charytatywne.

Podczas rozpoczynającego za niecałe dwa tygodnie sezon Grand Prix Austrii, na banerach umieszczonych wokół toru będzie wyświetlane hasło: "Rasizm musi się skończyć".

Tęcza na bolidzie McLarena. rownosc

Oprócz tego, Formuła 1 powoła grupę zadaniową zajmującą się różnorodnością i równością. W oficjalnym komunikacie, jaki pojawił się dziś na stronie F1, czytamy: "Cały świat złączył się w spójną społeczność w walce przeciwko COVID-19. Pozwoliło to uwydatnić największe zalety natury człowieka. Ponadto, w ostatnich tygodniach ludzie ze wszystkich środowisk zjednoczyli się potępiając rasizm i nierówność - zjawiska, które wciąż mają miejsce we współczesnym świecie".

"Wierzymy, że jako pierwszy międzynarodowy sport, który wraca do działania, możemy coś zmienić i wykorzystać nasz głos, aby rozwiązać te ważne problemy".

"Nie będzie to temat, który zniknie po tygodniu lub roku, a prawdziwa podstawa strategii F1, która doprowadzi do zmian w naszym sporcie i społeczeństwie".

Prezes Formuły 1, Chase Carey, podkreślił znaczenie nowej kampanii.

"Pierwszy wyścig w Austrii na początku lipca to wielki moment dla naszego sportu po prawie czterech miesiącach bez ścigania. Choć to ważne wydarzenie dla społeczności F1, jest to także czas na wskazanie problemów, które są znacznie większe niż jakikolwiek sport czy kraj".

"Inicjatywa #WeRaceAsOne, którą dzisiaj powołaliśmy do życia, wspiera ruch #PurposeDriven uruchomiony przez FIA w zeszłym tygodniu. Jest naszym sposobem podziękowania za odwagę i jedność, którą wszyscy wykazali w tym trudnym czasie".

Jednocześnie będzie to platforma dla Formuły 1 by zjednać się i stawić czoła najważniejszym problemom sportu i całego świata. Dlatego podczas wyścigu w Austrii razem będziemy mówić głośnio o tym, że rasizm musi się skończyć", powiedział Carey.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

57 KOMENTARZY
avatar
Raptor202

23.06.2020 10:51

0

@34 Choćby o takim, jakie pojawia się w komentarzach @1, @6 i @9 w tej dyskusji. @35 Tego nawet nie będę komentował, chyba że podasz jakikolwiek argument przemawiający za tym, że "odpłynąłem".


avatar
kyewski

23.06.2020 11:03

0

Korzystajac z wolnosci slowa uwazam, ze LGBT to ideologia szkodliwa dla spoleczenstwa, promuje wynaturzenia, agresje seksualna (obrzydliwe parady ktore powinny byc pod policyjnymi palami rozpedzane). Jeden wielki STOP tej ideologii. Co do rasizmu, to bylo to pare razy powiedziane, najwiekszymi rasistami sa czarni. Teraz wszystko niszcza, dewastuja w celu sprzeciwu wobec czego? Przypadkowej ale tragicznej interwencji na czarnym przestepcy? Oni zniszcza i rozkradna a bialy w ramach dziejowej sprawiedliwosci bedzie musial odbudowac oczywiscie. Czarnoskorzy 2tys lat temu budowali domy z gowna gdy w europie powstawaly akwedukty, piekne miasta, kanalizacja i itp. Minelo kolejne 2tys lat, bialy czlowiek polecial w kosmos, ma internet, potrafi zobaczyc odlegle gwiazdy a czarnoskorzy dalej lepia domy z gowna. To jest przenosnia dotyczaca ich wkladu w rozwoj cywilizacji, technologii czy nauki. Niestety ale to jest rasa ktora nadaje sie tylko do pracy, i to pod nadzorem bialego. Gdzie dano im wolna reke skutki sa widoczne (np. RPA)


avatar
RoyalFlesh F1

23.06.2020 11:56

0

30. Raptor202 Dekalog nie jest dogmatem, skoro jesteś tak inteligentny to nie myl pojęć. Skoro mylisz pojęcia to wypisałeś mnóstwo fałszywych treści na podstawie niczego. Wiary się nie da nauczyć, bo gdyby tak było nie byłaby to wiara tylko nauka. Nie wiesz co to dogmat, nie wiesz co to kościół,a komentujesz. Słabo to wygląda jak na kogoś inteligentnego. Kościół to Chrystus i osoby przestrzegające jego prawa. Jeżeli jakaś osoba w Kościele dopuszcza się manipulacji,jak to napisałeś to kłamie. Nie należy do kościoł,może do niego nawet uczęszczać, ale do niego nie należy. I oto wychodzi twoja inteligencja, dopuszczasz się oszczerstwa twierdzą, raczej wkładając wszystkich do jednego worka. Na jakiej podstawie twierdzisz, że przez lata, wieki ktoś się dopuszcza manipulacji, skoro Ciebie tam nie było. Wypisujesz różne treści, raczej nie wymyślone przez Ciebie. Skoro twierdzisz, że dekalog jest dogmatem co jest nieprawdą, to ciężko mi uwierzyć, że byłeś wychowany w katolickiej rodzinie. Ktoś kto wypisuje, że człowiek to przypadek, jak to napisałeś nie powinien nikomu wytykać braku inteligencji, sam piszesz że to przypadek. Poza tym nie wypisuj bredni o ewolucji, bo sama teoria mówi o wielki wybuch i jest. Nikt tam nie był, nikt nie widział, nikt nie ma dowodów, bo to niemożliwe, więc wielki wybuch trzeba po prostu uwierzyć. Skoro trzeba w to uwierzyć więc jest to wiara a nie nauka.


avatar
RoyalFlesh F1

23.06.2020 12:17

0

,,Jeżeli religie są słuszne, to dlaczego na przestrzeni lat powstało ich tak wiele i każda usilnie próbuje bądź próbowała przekonać o tym, że to właśnie ona jest prawidłowa?" Dziwne stwierdzenie jak na kogoś został wychowany w wierze katolickiej. Nawet jak nie jesteś katolikiem, powinieneś wiedzieć, że wiara katolicka jest objawiona. Dlaczego istnieją inne religie jest wyjaśnione w Starym Testamencie. W ogóle po co ty żyjesz??? Po co komentujesz, uznajesz katolicyzm za manipulacje? A LGBT nie jest manipulacją. Jedno pytanie ile razy przeczytałeś Stary testament i Nowy testament? Przynajmniej raz? Zakładam, że ani razu i ty niby jesteś inteligentny. Żeby być w tej kwestii inteligentnym, trzeba to wszystko przeczytać, żeby twierdzić czy to jest manipulacja czy nie. A o apokryfach nie wspomnę. Twoja inteligencja do analizy postrzegania jest nic nie warta skoro tego nie ogarnąłeś.


avatar
Raptor202

23.06.2020 12:43

0

@38 Nie łap mnie za słowa, czy to dogmat czy nie, bo to akurat nie ma większego znaczenia dla sensu wypowiedzi. Poza tym dobrze wiesz o co mi chodzi, więc nie sprowadzaj dyskusji na boczny tor. Dogmat, nie dogmat. Jeden z elementów używanych przez kościół, który ma na celu przekonanie wiernych, że kościół jest czymś dobrym. Tak lepiej? "Na jakiej podstawie twierdzisz, że przez lata, wieki ktoś się dopuszcza manipulacji, skoro Ciebie tam nie było. Wypisujesz różne treści, raczej nie wymyślone przez Ciebie." - na podstawie własnych przemyśleń. Skoro ktoś pośrednio narzuca ludziom określony sposób rozumowania, to uważam go za manipulatora. Czy księża tego nie robią? Moim zdaniem robią. Manipulacja może, ale niekoniecznie musi oznaczać kłamstwo. "skoro jesteś tak inteligentny to nie myl pojęć" - brak wiedzy nie jest równoznaczny z brakiem inteligencji. Dopiero niechęć do jej zdobycia można uznać za brak inteligencji. Okej, użyłem słowa dogmat w złym ujęciu, mój błąd. Czy to w jakiś sposób wpłynęło na to, co chciałem przekazać w tamtym komentarzu? Czy sens tego komentarza się zmienił? Sens był taki, że kościół korzysta między innymi z dekalogu i między innymi dzięki temu w oczach wiernych jest odbierany w pozytywny sposób, bo to, co jest w nim zawarte (konkretnie przykazania 4-10), dla moralnego człowieka są czymś dobrym. "Wiary się nie da nauczyć, bo gdyby tak było nie byłaby to wiara tylko nauka." - dokładnie tak. Celem istoty rozumnej i rozwijającej się powinno być doskonalenie swojego umysłu, zdobywanie wiedzy i rozwój technologiczny. Wiara stoi po zupełnie innej stronie - odrzuca to, co mówi nauka, a zamiast tego opiera się na ślepym uznawaniu tego, co akurat ktoś tam sobie stwierdzi, a czego nie jest w stanie w żaden sposób udowodnić. "Ktoś kto wypisuje, że człowiek to przypadek, jak to napisałeś nie powinien nikomu wytykać braku inteligencji, sam piszesz że to przypadek." - nie wiem, co tutaj chciałeś przekazać. Człowiek został obdarzony inteligencją przez naturę, to prawda. Czym jednak różni się on od osobników, którzy jej nie posiadają, kiedy z niej nie korzysta? "Poza tym nie wypisuj bredni o ewolucji, bo sama teoria mówi o wielki wybuch i jest. Nikt tam nie był, nikt nie widział, nikt nie ma dowodów, bo to niemożliwe, więc wielki wybuch trzeba po prostu uwierzyć. Skoro trzeba w to uwierzyć więc jest to wiara a nie nauka." - skoro nie ma możliwości podróżowania w czasie ani eksploracji kosmosu, to oczywistym jest, że teoria wielkiego wybuchu będzie opierać się na najbardziej prawdopodobnych założeniach i nie będziemy mieli stuprocentowej pewności co do dokładnego przebiegu tego wydarzenia. Istnieją jednak silne przesłanki wskazujące na to, że faktycznie tak było, jak mówią naukowcy. Nauka działa w ten sposób na wielu płaszczyznach, tylko że nauka nie polega na tym, że ktoś sobie rzuca jakiś pomysł "o, teraz sobie przyjmiemy że był wielki wybuch i okej, tak napiszemy w książce". To tak nie działa. Gdyby nauka działała w ten sposób (analogiczny do wiary), to nigdy nie doszłaby do niczego. Pomiędzy pojawieniem się jakiejś idei a jej opublikowaniem musi ona przejść przez jakiś proces weryfikacji. Po coś istnieją te wszystkie metody badawcze, a ci wszyscy naukowcy kształcą się przez całe lata, żeby spod ich ręki nie wychodziły żadne dyrdymały niemające pokrycia w rzeczywistości. A wiara? Czy ktoś w ogóle weryfikuje to, co jest zapisane w tych wszystkich "świętych pismach"? Czy na dnie Morza Martwego są jakieś ruiny Sodomy i Gomory, albo na to, że jakaś kobieta zmieniła się w słup soli? Czy ktoś ma jakiś dowód, jakąś poszlakę na to, że Jezus chodził po wodzie, oprócz tego że ktoś tam sobie to zapisał w Biblii? Jeżeli nie, to nie zrównuj teorii naukowych z tym, co jest głoszone przez "święte pisma", bo to się mija z celem. Załóżmy sytuację czysto hipotetyczną. Ja nie jestem naukowcem, jednak mogę napisać sobie jakąś książkę, w której zawrę swoje przemyślenia (może być to nawet fantastyka, nieistotne) na temat świata. Nikt mi tego nie zabroni. Mogę potem zacząć przekonywać ludzi do tego, że to, co tam napisałem, wydarzyło się naprawdę. Jeśli mi się uda, to mogę w ten sposób nawet stworzyć swoją własną religię. Jednak to, co tam napiszę, nie będzie miało podparcia w żadnej wiedzy naukowej, więc nie zostanie to uznane za faktyczny obraz świata. Nauka tego nie zaakceptuje, bo nie będzie miała poparcia w badaniach. Chyba, że chcesz podważać dorobek nauki i twierdzić, że ona się myli. Jeśli jednak chcesz to robić, to wypadałoby mieć ku temu jakieś twarde argumenty, a nie tylko wysunąć hipotezę bez podparcia. "Kościół to Chrystus i osoby przestrzegające jego prawa." - czy Chrystus nawoływał do homofobii, rasizmu albo ksenofobii? Wyjaśnij mi tę kwestię, bo zapewne mam braki w tej wiedzy. Jeśli tak, to z tą religią jest coś nie tak i raczej niekoniecznie jest to religia miłości, jak często ludzie ją określają. Jeśli jednak tego nie robił, to dlaczego robią to duchowni, czyli osoby reprezentujące tę wiarę? Czy oni czasami nie dopuszczają się manipulacji?


avatar
XYz1

23.06.2020 12:53

0

LGBT1- tęczowa seria, która staje się żałosną wydmuszką. Kierowcy bez jaj, zwykłe mięczaki bez charakteru. Nowe tory to żart, w ogóle nie wiem, czym tu się ekscytować. Mam przyjaciół homoseksualistów, jednak naprawdę nie rozumiem sensu takich akcji. To nie spowoduje, że ludzie zaczną szanować wszystkich, a wręcz przeciwnie, spowoduje jeszcze większy poziom nienawiści u wrogów inności.


avatar
Raptor202

23.06.2020 12:57

0

@39 "Dziwne stwierdzenie jak na kogoś został wychowany w wierze katolickiej. Nawet jak nie jesteś katolikiem, powinieneś wiedzieć, że wiara katolicka jest objawiona. Dlaczego istnieją inne religie jest wyjaśnione w Starym Testamencie." "Jedno pytanie ile razy przeczytałeś Stary testament i Nowy testament? Przynajmniej raz? Zakładam, że ani razu i ty niby jesteś inteligentny. Żeby być w tej kwestii inteligentnym, trzeba to wszystko przeczytać, żeby twierdzić czy to jest manipulacja czy nie. A o apokryfach nie wspomnę. Twoja inteligencja do analizy postrzegania jest nic nie warta skoro tego nie ogarnąłeś." Jedno pytanie - po co mam czytać książkę, która nie jest żadnym źródłem naukowym, której nikt nie zweryfikował? W jaki sposób autor starego testamentu ma być kompetentny do tego, by podawać przyczynę powstawania innych religii, tym bardziej, że z tego co mi wiadomo, to nikt się pod tym nie podpisał? Jeśli zaś się podpisał, to powiedz mi, kto to był i jakie miał kompetencje w tym zakresie. Może to Bóg jest autorem? Nawet jeśli istnieje, to pokaż mi jakąkolwiek przesłankę na to, że to on to napisał, a nie ludzie, albo że kogoś natchnął. Jeżeli takich przesłanek nie ma, to jest to źródło niewiarygodne, a zatem ta teza nie ma sensu. A jakie masz dowody na to, że wiara katolicka jest objawiona? Jeżeli żadnych, to dlaczego przyjmujesz postawę, która nie ma logicznego podparcia? "W ogóle po co ty żyjesz??? Po co komentujesz, uznajesz katolicyzm za manipulacje?" - ten argument totalnie nie ma sensu. Równie dobrze ja mogę zapytać, dlaczego ty żyjesz teraz, skoro przecież będziesz miał jeszcze drugie, pewnie lepsze życie od tego. Dlaczego korzystasz ze wszystkich udogodnień nauki, z dóbr materialnych, jak chociażby internetu, skoro twoja wiara tego nie pochwala? Może i nie znam treści całego starego czy nowego testamentu, ale kojarzę niektóre fragmenty, na przykład taki: Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię (Mt 5, 5). Dlaczego zatem nie zastosujesz się do tego, co mówi twoja religia i po prostu nie zamilkniesz, tylko kontynuujesz tę dyskusję? Nie chcesz posiąść na własność ziemi? Oczywiście ten ostatni fragment piszę pół żartem, pół serio, bo nie mam w zwyczaju zamykania ust swoim rozmówcom, którzy się ze mną nie zgadzają.


avatar
RoyalFlesh F1

23.06.2020 13:50

0

,,Celem istoty rozumnej i rozwijającej się powinno być doskonalenie swojego umysłu, zdobywanie wiedzy i rozwój technologiczny" A na podstawie czego tak twierdzisz? Wszystkie twoje wypociny to domysły, insynuacje, teorie, jedno wielkie łajno i kłamstwo. Chrystus nie nawoływał do homofobi, bo nazywał to w Starym Testamencie grzechem cudzołóstwa, sex chłopa z chłopem to cudzołóstwo. Jest to grzech i tyle w temacie. Bóg jest poza czasem, dlatego nie zamierzam Ci tłumaczyć dlaczego napisałem jaki stosunek miał Chrystus w Starym Testamencie. Twoja znajomość i wiedz KK jest równa prawie zero. Większość przepowiedni Biblijnych się wypełniła, co sprawia, że Biblia staje się autentyczna. Zapewne przed 1948 rokiem większość ludzi się śmiała, że kiedyś powstanie państwo w piachu, i nagle się zazieleni, co się stało. Czego naukowcy tego nie wyjaśnią? Homofobia, rasizm, ksenofobia, dziadkowie poumierali, nigdy nie używali takich sformułowań. Nigdzie się też z takimi rzeczami nie spotkałem. Powstała era internetu w której pewnie się wychowałeś i zostałeś wytresowany jak małpa. Wszystko co myślisz, twoja inteligencja sprowadza się do Control-Alt-Delete. Ktoś kto żyje w grzechy, ksiądz, biskup, papież, parafianin nie należy do kościoła. Kościół jest powszechny a twoja inteligencja, z którą się tak obnosiłeś, nie jest wstanie tego pojąć. W Kościele nie ma czegoś takiego jak homofobia, jest grzech. I ty niby pochodzisz z rodziny katowickiej.


avatar
Raptor202

23.06.2020 14:03

0

@43 "Wszystkie twoje wypociny to domysły, insynuacje, teorie, jedno wielkie łajno i kłamstwo." - w takim razie żyj sobie dalej w tej swojej religijnej bańce, bo ja nie zamierzam dalej prowadzić dyskusji z osobnikiem, który mnie oczernia. Zachowujesz się w dokładnie taki sam sposób, jak wszyscy ci, o których mówiłem wyżej i przestań pieprzyć, że ktoś tam nie należy do kościoła, bo reprezentantami danej wiary są właśnie duchowni. Możesz dalej nie odpisywać, bo nie pozwolę sobie na obrażanie mnie i nie zamierzam tego czytać.


avatar
RoyalFlesh F1

23.06.2020 14:38

0

44. Raptor202 Wyśmiewałeś się z religijności, bo nie ma na to dowodów. Ewolucje stawiasz wyżej, na to też nie ma dowodów. Takie same założenia religia głupota, ewolucja cacy. Pisałem wcześniej ksiądz molestujący dzieci nie należy do kościoła, bo nie przestrzega prawa Bożego. Trzeba być troszkę inteligentnym i wiedzieć co narobiła II wojna światowa i komuna. Kogo powprowadzała i gdzie. Twierdzisz, że nie trzeba mieć wiedzy, żeby być inteligentnym. Ale ludzi religijnych porównujesz do nie mających wiedzy. A na zakończenie to nie środowiska katolickie i rodziny, ani naród Polski wprowadził pojęcie homofobi, ksenofobi, rasizmu, tylko media które są w rękach nie Polaków. Same środowiska LGBT jeżdżą po kraju i robią awantury. Do tego próbują wprowadzić nauczanie dzieci czteroletnich masturbacji. Tylko po co?


avatar
Ram_zes39

23.06.2020 18:11

0

Ludzie o czym wy mówicie? To iż społeczność lgbt wybrała tęczę na swój znak, nie oznacza że inni biorąc ten znak na swoja kampanie promują lgbt. Ta akcja F1 jest odpowiedzią na B.L.M. ale że wszyscy jesteśmy jedną rasą(we Race as One) race one to odpowiedź w stylu all lives matters.


avatar
123tomek

23.06.2020 19:23

0

@16. devious I co jak faktycznie byli tymi gejami - no właśnie nic. Nikomu nie narzucali swoich przekonań, dokonywali fajnych rzeczy bez taryfy ulgowej. Byli NORMALNI a nie spierdoleni przez obecną ideologię. @23. ekwador15 Hejt na redów poszedł za dwulicowość. Światowe logo zmienili na pedalskie ale arabskiego nie ruszyli bo tam już więcej by na tym stracili niż liczą zyskać w pozostałych regionach. PO CO się w politykę pchają. Netflix - nie ma produkcji bez lgbt, the last of us II, lesba, bi i trans czy jakoś tak. Nie ma filmu bez murzyna, nawet historycznego, gdzie nie było takiej możliwości, wkrótce oddziały SS z murzynami zaczną kręcić. Tolerancja, równość? Tak to ma wyglądać, że murzyna w F1 z pobocza stewardzi na tor wypychają i może jechać dalej a pozostali kierowcy-niemurzyni nigdy czegoś takiego by nie mogli zrobić, To jest ta walka z rasizmem? Taryfa ulgowa i pchanie się z butami do innych?! @46. Ram_zes39 No to sobie niezbyt szczęśliwie (albo właśnie z premedytacją) wybrali to tęczowe logo na równość dla wszystkich w obliczu ataków rasistowskich na białych jakie ostatnio są promowane i modne w imię BLM.


avatar
kiwiknick

23.06.2020 20:54

0

I tak najwięcej zboczeńców jest w KK.


avatar
Forizoo

23.06.2020 22:52

0

Debile....


avatar
devious

24.06.2020 02:45

0

@25. shajber "Mało tu pisze ale pięknie to wytłumaczyłeś ( devious ) Popieram prawo do wolności poglądów i wolności wypowiedzi, jak ktoś jest świnią rasistowską i nietolerancyjną to... też w sumie powinien mieć prawo do swojej opinii. A ja powinienem mieć prawo wyrażać swoją negatywną opinię o takiej osobie." Cieszę się, że nie jestem jedyny z takimi poglądami w takim razie :) @19. Kruk "@devious. Nie pieprz trzy po trzy, tylko odpowiedz na jedno pytanie: Czy chcialbys byc wychowywany w zwiazku homoseksualnym?" Chciałbym być wychowywany przez mądrych, kochających ludzi albo przynajmniej jednego człowieka. Co za różnica, jakiego wyznania, koloru skóry, płci czy orientacji seksualnej? A już mając do wyboru życie w domu dziecka nie mając nikogo lub życie w prawdziwym domu z prawdziwymi, kochającymi choć trochę rodzicami (lub rodzicem) adopcyjnymi - to nie ma żadnego porównania. Nawet jakby ten adopcyjny rodzic był jednonogim, jednookim, czarnoskórym, łysym, homoseksualnym, transseksualnym Żydem (od razu zaznaczam - czarnoskórzy Żydzi istnieją, nazywają się Felaszami), który lubi Disco Polo, głosuje na PiS i ogląda codziennie TVP :D Jedna z bliskich mi osób pochodziła z "klasycznej polskiej rodziny" tj. ojciec i matka, biali, katoliccy, heteroseksualni lekarze, jak to lekarze dość dobrze sytuowani - ale niestety nie kochający zarówno małżonka jak i dziecka. Skończyło się rozwodem i patologicznym wychowywaniem dziecka na zasadzie wypychania go do drugiego rodzica i wmawiania mu latami od maleńkości "jesteś debilem jak twoja matka", "jesteś popaprany jak ojciec" itd. itp. Chłopak przystojny, inteligentny itd był jednocześnie wrakiem człowieka... Ostatecznie skończyło się na samobójstwie w wieku zaledwie 21 lat. Tuż przed śmiercią pisał m.in. że jedyne czego pragnął to kochać i być kochanym ale nigdy tego nie znaznał. A jednymi z nielicznych ludzi, którzy byli dla niego naprawdę dobrzy była para gejów z tej samej klatki schodowej, którzy często się nim opiekowali itd. Oczywiście miłość matki i ojca, akceptacja rodziców jest najsilniejszym instynktem i ciężko to zastąpić - ale być może jakby od małego taki chłopak trafił do innej rodziny, niezależnie jakiej - to być może dzisiaj by żył i miał się dobrze. Bo zaznałby miłości, czułości, normalności. Nawet jeżeli od osoby homoseksualnej, bo co to za różnica? Zresztą inna bliska mi osoba samotnie wychowała syna, nikt nigdy sie nie dowiedział, kto był ojcem - i dziecko wyrosło na normalnego, silnego faceta, który założył rodzinę itd.. Nic mi nie wiadomo na temat orientacji seksualnej owej samotnej matki, więc chyba nie miało to żadnego znaczenia? Nie wiem skąd teoria, że seksualność rodzica jest kluczowym i najważniejszym czynnikiem w wychowaniu dziecka. Jakiś wpływ na pewno mieć będzie, jak wszystko - np. ewidentnie na Hamiltona wpływ miał kolor skóry ojca, to oczywiste. Tak samo jak na mnie wpływ miało to, że rodzice mówili po polsku i byli katolikami. Ale jednak są ważniejsze czynniki np, to, czy rodzic/rodzice cię kochają, przykładają się do wychowania, dobrze traktują, nie biją, nie molestują, nie znęcają się psychicznie itd. itp. Dlatego uważam, że każdy powinien mieć takie samo prawo do adoptowania dziecka bez względu na płeć, wyznanie, kolor skóry, orientację - o ile będzie spełniał kryteria do bycia dobrym rodzicem. A czy będzie to jedna osoba, para czy cztery osoby tworzące związek poligamiczny - dla mnie nie ma to znaczenia, o ile swoją "robotę" zrobią dobrze. Aha i nie jestem "lewakiem", nienawidzę komunistów, socjalistów jak i nacjonalistów, gardzę polit-poprawnością, wpychaniem nam do gardeł na siłę ideologii LBGT i wkurza mnie, że nie mogę sobie pożartować z gejów, murzynów czy lesbijek - bo nie mam żadnego tabu a nikt nie jest "święty". Wkurza mnie, że w "lewackiej Europie" zaczyna się cenzura pełną parą, że znikają nawet seriale komediowe jak Mała Brytania, pewnie niedługo też Monty Python - bo mogą kogoś urazić. Taka "postępowość" to nie moja bajka... I wkurza mnie, że ludzie są tak prymitywni i prostolinijni, że muszą się dzielić na 2 obozy bo inaczej głupieją - więc jedni nazywają mnie "lewakiem" a drudzy "naziolem" zależnie z kim dyskutuję. To jest po prostu żenujące... Cóż, świat jest do dupy, a ludzie to w większości idioci, co doskonale obrazuje "szambo" w komentarzach pod tym artykułem... Na tym zakończę ów przydługi wywód :) PS Fajnie, że jest ta opcja ignoruj, kilku debili dzisiaj poszło "do pieca", szkoda oczu jak i nerwów na czytanie takiego szamba...


avatar
devious

24.06.2020 02:59

0

@47. 123tomek "I co jak faktycznie byli tymi gejami - no właśnie nic. Nikomu nie narzucali swoich przekonań, dokonywali fajnych rzeczy bez taryfy ulgowej. Byli NORMALNI a nie spierdoleni przez obecną ideologię." No właśnie byli normalni, ale kolega wyżej twierdził, że nienawidzi gejów i nie zdzierży pedalstwa, przywołując jednocześnie herosów z dzieciństwa jak Prost, Hakkinen czy Senna. Ale jeżeli byli "pedałami" to już nie mogli być herosami bo ich "nie zdzierży"? :) Szczrze to ciężko mi uwierzyć, że nie trafił się dotąd żaden kierowca-gej. Prawdopodobnie nigdy się po prostu nie przyznał.... Tak jak wielu piłkarzy :) Poza tym, ludzie częściej są biseksualni niż homoseksualni, więc może taki Senna czasem miał dziewczynę, a czasem chłopaka... Były plotki, prawdę może zna jego rodzina, who cares :) Co do ideologii to się zgadzam, trochę zaczyna to już być przegięcie z cenzurowaniem i na siłę promowaniem, dochodzi do wprowadzania partytetów dyskryminujących mężczyzn czy białych mężczyzn, to jest chore. Zamiast równości zaczyna się szala w drugą stronę przechylać a nierówności - w jakąkolwiek stronę - nigdy nie będę popierał. Tak czy siak tęcza na McLarenie wygląda super :)


avatar
Kruk

24.06.2020 11:11

0

@50 devious. No wlasnie, chcialbys byc (byles) wychowywany przez dwojke ludzi madrych, kochajacych sie i kochajacych Ciebie. Niestety, zwiazki homoseksualne nie moga pochwalic sie wiernoscia i stala miloscia. Dziecko potrzebuje brac przyklad ze swiatopogladu kobiety (matki) i mezczyzny (ojca), gdyz te rozne swiaty wzajemnie uzupelniaja sie. Oczywiscie mam tutaj na mysli normalnego Ojca i Matke, margines spoleczny odpada, bo szkoda na to klawiatury.


avatar
Forizoo

24.06.2020 11:14

0

@52 kruk jak gniazdo


avatar
racu77

25.06.2020 21:37

0

ten sport jednak zmierza ku końcowi i to marnemu.... z Królowej sportu staje sie pedalską tęczową nędzną karawaną. żenada chyba się pożegnam aż się wyć chce//////


avatar
Vendeur

26.06.2020 11:39

0

@54. racu77 Zmykaj. Może w zamian przywitałbyś się ze słownikiem, analfabeto?


avatar
Kruk

26.06.2020 13:40

0

@55 Vendeur. Temat wygasa, to redakcja wpuscila Cie, zebys swoim charakterem przyglupa zamieszal troszeczke? Coz...Nie Twoja wina, ze taki urodziles sie.


avatar
racu77

26.06.2020 20:45

0

Vendur bynajmniej się ujawniłeś wolę być jak to piszesz analfabetą aniżeli pedalską tęczową wywłoką jak TYYYYYYYYYYY wyzwolony gamoniu Pozdrawiam wszystkich normalnych i zdrowych na umyśle bez udziwnień hehe


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu