Zespół Renault w Malezji nie zdobył żadnych punktów. Po licznych przygodach jego kierowcy zakończyli zmagania z szybkim torzem na 15 (Palmer) i 16 (Hulkenberg) pozycji.
"To była bardzo rozczarowująca niedziela. Wszystko rozpoczęło się od startu, który nie był najlepszy. Straciliśmy kilka pozycji w pierwszym zakręcie, a potem byliśmy na straconej pozycji podczas reszty wyścigu. Mieliśmy trudne sytuacje. Utknęliśmy w korku i musieliśmy dwukrotnie zjechać do boksów. Podjąłem duże ryzyko starając się przedrzeć do przodu. Szkoda, że nie mogliśmy zaprezentować prędkości i potencjału naszego bolidu. Liczmy na lepszą niedzielę podczas kolejnego weekendu wyścigowego."
Jolyon Palmer, P15
"Start nie był najlepszy, a potem jechałem za Nico przez większą część wyścigu i wykonałem tylko kilka manewrów wyprzedania. Potem straciłem panowanie nad tyłem auta. Nie wiem czemu tak się stało, zaskoczyło mnie to i w zasadzie pożegnałem się z wyścigiem. Idziemy dalej i czekamy na kolejny wyścig."
01.10.2017 15:40
0
Palmer... niedlugo bedziesz razem z Kvyatem ogladac F1 przed TV - strata to dla sportu zadna.
01.10.2017 18:31
0
@1 a ja myślę, że zamiast oglądać w TV będzie w tym czasie jeździł w jakiejś innej serii. Skoro tatusia było stać na F1 to tym bardziej na dowolną inną serię. Aczkolwiek w F1 nikt tęsknić nie będzie..
01.10.2017 20:38
0
@1 Ale mu pocisnąłeś. Ulżyło Ci? :)
01.10.2017 21:05
0
ale jest jest jeden plus, podczas wyścigu Hulk pytał się inżyniera gdzie się podział Palmer, a ten mu odpowiedział że zrobił bączka :P a tak czy siak Hulk skończył wyścig za Palmerem
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się