Podczas gdy większość zespołów F1 testowała nowinki technologiczne na hiszpańskim torze Jerez, zespoły Ferrari oraz Toro Rosso w spokoju sprawdzały ustawienia bolidów na torze w Mugello.
Scott Speed, nad którego karierą w F1, po GP Europy, zawisły ciemne chmury kontynuował testy dla Toro Rosso. Amerykanin mimo bólu pleców zdołał przejechać 74 okrążenia, przygotowując ustawienia bolidu STR2 pod kątem wyścigu na Hungaroringu.
„Program testowy był bardzo zbliżony do tego z ostatnich dwóch dni” powiedział szef inżynierów Toro Rosso- Laurent Mekies. „Pracowaliśmy nad sprawdzeniem elementów aerodynamicznych na Grand Prix Węgier, jeżdżąc z maksymalną siłą dociskającą, a także sprawdzaliśmy różne hamulce. Szybki tor Mugello może nie był idealnym miejscem do symulowania wolnego Hungaroringu, ale przynajmniej temperatury były podobne do tych, jakich spodziewamy się w przyszły weekend.”
26.07.2007 19:32
0
nikt nie komentuje ?? :D:D:D
26.07.2007 19:35
0
Czyzby dali Speed'owi ostatni raz pojeździć bolidem ?? Coś mi sie wydaje, że wojna już ucichła i skład pozostanie ten sam, czyli dwóch takich dla ktorych meta jest stanowczo za daleko.
26.07.2007 19:36
0
bo i co tu komentowac. Nawet nie ma sesownego porównania
26.07.2007 19:39
0
a co tu komentowac?3 sekundową strate???:O
26.07.2007 19:42
0
Mam nadzieję,że ten ból pleców Speeda nie wynika z faktu,że to właśnie w plecy uderzył go szef zespołu po GP Europy.Chłe,chłe.
26.07.2007 20:43
0
przesio ty nowy jesteś? znasz może przemka92?? ]:->
26.07.2007 22:12
0
NO właśnie -Kazik . Hehehe
27.07.2007 08:31
0
no to dopiero szok !!!!!!!!!! Ferrari szybsze od Toro Rosso! tego bym sie nigdy nie spodziewał ;) jedno co jest pewne mieli więcej miejsca na torze niż zespoły które testowały w Jerez
27.07.2007 09:47
0
no szkoda ze tylko na testach ferrari jest takie szybkie
27.07.2007 12:51
0
reikorp: kogo ?? kto to jest ??
27.07.2007 13:10
0
taka jedna mityczna postać. młody chłpiec z beztroskiej krainy onetu. zabłąkał się w labiryncie złożonym z cylindrów, korb, wałów napędowych, pomp, paliwowych, misek olejowych i zgubił się kurna. co gorsza: w tym labiryncie żerowały i po dziś dzień żerują straszne stworzenia potrafiące bez litości rozszarpać za byle co. przemek92 nie miał szczęścia i mimo, iż spotkał w labiryncie sporo przyjaznych istot, które chciały mu pomóc, postanowił sam posiąść umiejętność poruszania się po labiryncie, co niestety znalazło zakończenie w paszczy jednego z potworów. od tego momentu widmo przemka co jakiś czas przemyka pomiędzy korytarzami labiryntu przypominając innym userom w jego wnętrzu, że labirynt to miejsce szczególne, gdzie nie ma miejsca na głupotę, brak myślenia i ignorancję. każdy bowiem już wie, że te cechy przyciągają najdziwaczniejsze za strasznych stworzeń, które potrafią bezlitośnie za nie karać. tak właśnie zginął przemek92...
27.07.2007 14:39
0
czy tam Sebastianka Vettela przypadkiem nie było, może na "sucho trenował"?
27.07.2007 14:47
0
reikorp,dlaczego Ty przemysia straszysz ? (hehe).On jest jeszcze malutki.
27.07.2007 14:56
0
www.graf1.fora.pl
27.07.2007 15:24
0
a tam straszysz od razu. pobudzam tylko jego wyobraźnię;) niech interpretuje do woli. ]:->
27.07.2007 19:58
0
To musiał być jakiś dziwny koles reikorp :P Niedorozwinięty ?? Zgubić sie w internecie :P oczywiście żartuje. Jak to pewnie czyta to zeby sie nie obrazil. Nie obrażaj sie Przemku92 :D
27.07.2007 20:30
0
Miarka sie przebrala chyba ?? Co nie ?? I tak was nie czaje. Wy jakby z innego swiata i nie zwracam uwagi na was. Prosze was zebyscie nie drwii z mojej osoby bo wam to na dobrze nie wyjdzie ( Kto kogo wyzywa ten sie tak sam nazwya ) !!!!
27.07.2007 20:40
0
przesio to nie był jakiś tam zwykły internet. to była jego mroczna strefa. tam, gdzie pewnie mogą czuć się tylko wyrafinowani userzy, akcentujący swoje jestestwo subtelnymi z wierzchu niuansami postrzegania, które w labiryncie pozwalały jednak odróżnić każdego z nich bez zająknięcia i jakichkolwiek błędów. aby jednak stać się taką osobliwą latarnią musieli nauczyć się postępowania w tej dziwnej krainie. trening i upór wyrzeźbił z nich te wspaniałe monumenty, jakimi teraz są. mówię o tych userach dlatego, że jest ich coraz mniej i nie pojawiają się zwykle byle gdzie. ale jeśli już takiego spotkać, należy być bardzo uważnym. istoty te mają wielką moc i nie zawsze chcą być pomocne. legendy głoszą, że z tych właśnie userów pochodzą potwory, które pożerają innych w odmętach labiryntu. ponoć prowokowani zamieniają się na kilka chwil w takei właśnie potwory, by pożreć niepokojącego ich gościa, a potem znów wrócić do swej pięknej formy. sporo ludzi zna tutaj przemka92. dawano mu rady, wskazówki. gdyby tylko chciał mógłby w przyszłości oświecać innych swoją mądrością. lecz on ignorował i nie okazywał szacunku. żył tak, jakby wciąż hasał po beztroskich równinach onetu i nie zważał, że w labiryncie, do którego trafił panują inne zasady. w końcu przemek92 pokalał ziemię, na której stąpał nie dostrzegając jej prawdziwego piękna i depcząc to, co tu uznane było za świętość. moce labiryntu odwróciły się od przemka i pochłonęły go, zostawiając tylko skorupę. widmo, które przypomina o losie przemka. i przesio: nie wzywaj przemka92, bo zgłosi się coś, czego nie chciałyś zobaczyć...
27.07.2007 22:41
0
Ok - japa pajace .
27.07.2007 23:23
0
"pajac" to krzyczeli na twoją starą jak wczoraj wracała z praniem znad rzeki. pzdr:)
28.07.2007 00:43
0
On niestety powróci (pysio 92,przesio.przemysio,bieda być może Prze coś tam ,pojęcia nie mam dlaczego się nim nie interesują rodzice ?
28.07.2007 01:16
0
tak jest!! tak jest!! słuchajcie kazika (albo kultu) albowiem on jeden mówi prawdę! przemo rocznik '92 powróci!!
28.07.2007 01:26
0
No ale reikorp co z nim zrobić ? Byłem pod wrażeniem tego co napisałeś ale czy zauważyłeś ,że do niego to nie dociera.
28.07.2007 01:29
0
to dotrze następnym razem:D w głowie reikorpa kłebi się bowiem całe mnóstwo pomysłów:)
28.07.2007 01:31
0
No to wymyśl coś.Ja małolata mam dość.
28.07.2007 01:31
0
prędzej czy później, każdy ulegnie:) mając odpowiednio dobrany czas i siłę, można zburzyć wszystko.
28.07.2007 01:33
0
teraz go nie ma. jutro dam mu jakiś warning chyba:) ale patrz, że walerus pojechał zażyć wywczasu, to i marti zastopowała z komentami... coś w tym kurna jest...
28.07.2007 01:42
0
No ale co to ma wspólnego z tym" młodzieńcem wyblakłym " ? (przesio 92)
28.07.2007 01:48
0
tak tylko zatęskniłem za piękną i bestią:) a co do przemka92 i przesia to dwie różne historie... przesio to jakby wyższy level przemka. więc mamy progress:) stopniowo dojdziemy celu.
28.07.2007 01:51
0
Faktycznie Marti-no comments-ale przeież Ona nie ma co komentować,reikorp. (Ja też nie).
28.07.2007 02:27
0
no niby tak, ciężkie życie komentatora w dzisiejszych czasach. a jak się coś dzieje, to liczba postów już napisanych oddala chęć pisania czegoś od siebie... taki mamy czas:) dobranoc, ja już się położę...
28.07.2007 09:53
0
Kazik i reikorp - czy Wam się nudzi na tym forum, że snujecie takie nocne refleksje? ;) Chłopaki - czepiacie się przesiów i przemków. Uwzięliście się na nich tak samo jak walerus na Marti ;). Macie rację - rzadziej komentuję ostatnio posty. Regeneruję się po prostu podczas nieobecności walerusa. He He He ;). A gdy widzę komentarze przesiów i przemków to po prostu je pomijam. Spróbujcie zrobić tak samo ;). Pozdro dla Was.
28.07.2007 17:52
0
Dobra rada,chyba skorzystam (w nocy "tyskie" nieco poszerza obraz F1więc pewnie dlatego.....).
19.05.2008 12:11
0
Robert dał czadu :) i to dosłownie :)
19.05.2008 16:10
0
Ostro:)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się