Alexander Wurz okazał się najszybszym kierowcą podczas ostatniego dnia testów na hiszpańskim torze Jerez, gdzie w tym tygodniu osiem zespołów F1 testowało nowinki technologiczne przed zbliżającymi się wyścigami. Austriak był jedynym zawodnikiem, który zszedł dzisiaj z czasem poniżej 1 minuty i 20 sekund.
Drugi rezultat dnia odnotował Robert Kubica, który do Alexa Wurza stracił niecałą 0,1 sekundy. Na trzecim miejscu dzień zakończył Pedro de la Rosa, który ponownie powrócił za kierownicę MP4-22. Hiszpański kierowca testował dzisiaj nowe elementy aerodynamiczne i okazał się najbardziej pracowitym kierowcą na torze, przejeżdżając łącznie 111 kółek.Dzisiejszych testów nie przerwano ani razu, a temperatura powietrza przekraczała 30 stopni Celsjusza. W takich warunkach 5 czas wykręcił Rubens Barichello z Hondy, która po wczorajszym mało efektywnym teście wprowadziła drobne zmiany aerodynamiki w bolidzie Brazylijczyka.
Najmłodszy kierowca na torze w Jerez- Sebastian Buemi powrócił za kierownice bolidu Red Bull i po 68 okrążeniach mógł pochwalić się dobrym, piątym czasem, który był niecałe 0,4 sekundy gorszy od lidera dzisiejszej tabeli.
Zarówno Jarno Trulli, jak i Heikki Kovalainen mieli dzisiaj problemy techniczne. Włoch stracił cenny czas rano z powodu wycieku oleju, a Fin miał problemy ze skrzynią biegów, a popołudniu w jego bolidzie trzeba było wymienić silnik.
Tabele z wynikami zamykał dzisiaj Takuma Sato, który dla zespołu Super Aguri przejechał imponującą liczę 108 okrążeń.
27.07.2007 02:02
0
pyma: normalnie mi ręce opadają, jak po raz 100 tego samego dnia czytam te ksenofobiczne bzdury o jakiś Szwabach, którzy tylko czekają by udoopić biednego Roberta. Ludzie, przyjrzyjcie się tak F1, ale nie tylko i wyłącznie od strony BMW. Owszem niby zespoły są narodowe, każdemu grają nawet jakiś tam hymn, ale tworzą je ludzie z całego świata. To jest właśnie piękno tego sportu, gdzie można zaobserwować jaką potęgą jest praca zespołowa. Nie ważne czy jesteś biały, czarny czy żółty. Ważne jak pracujesz i jakie są tego efekty. BMW nie jest tu wyjątkiem. Np. inżynier Roberta jest Irańczykiem itd. Dlatego ja jestem pewien, że Robert już wypracował sobie tam własne miejsce, i to na długo, a jeśli odejdzie z tego teamu, to tylko dlatego, że sam tak zdecyduje. Cieszcie się Polakiem w F1 i kibicujcie mu w każdym wyścigu, ale nie próbujcie na siłę wietrzyć jakiś wielkich teorii spiskowych, bo F1 to nie polski Sejm :)
27.07.2007 05:45
0
Chyba masz rację " Rob"- piszę pierdoły.Faktycnie R.K. tylko na tych testach jeździ non stop ( bagatelka - podwójna ilość okrążeń , niż w normalnym wyścigu )Hehehe ;-) W poprzednich jeździł jego brat bliźniak . I wogóle masz rację . R.K. ma młody organizm -zmęczenie nie występuje , nie reaguje na bardzo wysoką temperaturę i nie wie co to odwodnienie , a przeciążenia kilku G są mu absolutnie obce . Gratuluję bystrości umysłu i pozdrawiam Twoich edukatorów w całej gamie - Rob .
27.07.2007 07:01
0
A moim zdaniem fakt, że Robert jeździ w każdym z testów sam świadczy o jego mocnej pozycji w zespole i pokładanych w nim nadziejach. Co więcej osobiście uważam, że między innymi praca Roberta dzięki jego talentowi plus możliwościami BMW w realizacji przekazywanych przez niego uwag i analizie osiąganych wyników pozwala na tak szybki rozwój tego teamu. Doktor wie co robi i komu powierza badanie rozwijającego się bolidu i nie na darmo też powiedział że żeby Robert został mistrzem świata to muszą mu zbudować lepszy bolid i to właśnie robią. A jak to ma być dla niego ten bolid to kto go lepiej zbuduje jak nie on sam (Robert) oczywiście dzięki przeprowadzanym testom
27.07.2007 09:51
0
Racja ma-cius....nie wiem czemu fakt iż BMW woli dać bolid Robertowi a nie innym interpretujecie jako coś złego...? To tak jakby powiedzieć że skoro zespół wybiera do sezonu zawodników A i B odrzucając zawodnika C to dlatego że bardziej cenią C i nie chcą aby się męczył czy ryzykował życie w wyścigach :)
27.07.2007 10:11
0
mateo_f1: nie mam niemieckich znaków, nerka.
27.07.2007 10:13
0
ale przeciez rozwazanie kwestii udzialu kierowcy w testach w kategoriach nagrody i kary w ogole jest bez sensu. Testy to normalna praca, ktora trzeba wykonac. Praca bardzo wazna dla kazdego zespolu. To wszystko, co jest testowane w laboratoriach, co jest calymi miesiacami szczegolowo analizowane w tunelach aerodynamicznych (wirtualnych i rzeczywistych), ujrzy swiatlo dzienne na torze, dopiero w czasie testow. Dlatego sa tak wazne. Testy na torze to koncowy etap zatwierdzania nowych elementow, ktorych nie da sie zweryfikowac w najlepszym chocby komputerze, bo nic nie zastapi rzeczywistej jazdy na torze. I ciesze sie, ze to wlasnie Robert ma w tym udzial. Zespol mu ufa i potrzebuje jego fachowych uwag. Wlasnie jego. Jest to naprawde wielka korzysc dla zespolu i dla Roberta.
27.07.2007 11:52
0
Może wurz miał minimalnie lżejszy bolid?
27.07.2007 14:55
0
www.graf1.fora.pl
27.07.2007 14:55
0
www.graf1.fora.pl
27.07.2007 16:09
0
niewiecie co z limitami kilometrów w testach??
27.07.2007 16:48
0
Nie od dzis wiadomo ze RK to barodzo dobry kierowca, ktory jak malo kto potrafi pracowac z mechanikami. miedzy innymi dlatego jest tak ceniony w obecnym czasie. Dla niego to fantastyczne ze ma tyle pracy bo ciagle sie jeszcze uczy a kazdy z nas wie ze kiedys zostanie mistrzem swiata. ale jeszcz z rok dwa...
27.07.2007 18:07
0
Może się nie znam, ale chyba takie testy, mogą tylko RK pomóc. Nie chodzi mi tu tylko o stronę techniczną, bo wszyscy zgodnie stwierdzają że w tym Robert jest bardzo dobry, ale także o zwykłe "wyjeżdżenie". Jakie to ważne , było chyba najlepiej widać po tym, jak łykali kolejnych zawodników startujący z ostatniego miejsca Massa i Hamilton. Pozatym co do teorii spiskowych, to chyba team ceni sobie Roberta, bo jakoś mi się nie chce wierzyć aby w każdej chwili nie byli w stanie WEZWAĆ do testów któregokolwiek ze swoich kierowców.
27.07.2007 18:07
0
Może się nie znam, ale chyba takie testy, mogą tylko RK pomóc. Nie chodzi mi tu tylko o stronę techniczną, bo wszyscy zgodnie stwierdzają że w tym Robert jest bardzo dobry, ale także o zwykłe "wyjeżdżenie". Jakie to ważne , było chyba najlepiej widać po tym, jak łykali kolejnych zawodników startujący z ostatniego miejsca Massa i Hamilton. Pozatym co do teorii spiskowych, to chyba team ceni sobie Roberta, bo jakoś mi się nie chce wierzyć aby w każdej chwili nie byli w stanie WEZWAĆ do testów któregokolwiek ze swoich kierowców.
27.07.2007 21:15
0
1,15,650- to wynik M. Schumacher,a z 2004 roku. Wiec jak widac to tylko testy
27.07.2007 21:56
0
tak trzymaj!!:)
28.07.2007 04:47
0
yantar rakot - ja to mówię dla dobra Roberta, przeczytajcie co kolega obi216 poniżej mnie napisał, robert to nie maszyna i też sie męczy, a kierowcy testowemu (Vettelowi) płaci sie za testowanie, więc czemu on dostaje gratyfikacje za robotę odwalona przez Roberta?? zastanówcie się kto tu jest robolem? co innego treningi przed GP, tam muszą jedźić robert i heidfeld bo muszą tor przetrenować, ale testy nio nio :\ a poza tym we wszystkich zespołach nigdy nie ma tak zeby swojego kontraktowego kierowcę zajedżdzać jak woła jak np. Roberta w Spa, przecież nikt non stop 3 dni ni jeździł z zadnego innego zespołu hamilton jeden dzień alonso 2 dni massa 1 raikonnen 2 dni i tak dalej albo kierowcy testowi tak się pracuyje w profesjonalnych zespołach
28.07.2007 07:41
0
pyma: gdyby Robert nie chcial jezdzic na testach, nie jezdzilby. Nikt go do tego nie zmusi. A gdybys powiedzial Robertowi, ze jest robolem i odwala czarna robote, to on odpowiedzialby ci tak: this is my live, this is my blood.
28.07.2007 07:47
0
ktos zreszta juz kiedys powiedzial: Racing, competing is in my blood. It´s part of me, it´s part of my life
28.07.2007 09:54
0
właśnie wegles, kto? ;). To nie jest cytat Roberta ;)
28.07.2007 14:59
0
wegels - Robert musi jeździc na testach bo on tu nie ma nic do gadania czy chce czy nie chce LOL szef każe odwalic robote trzeba zapychać, to czy to Robert lubi to inna sprawa on i tak sie nie moze do tego publicznie przyznać ze by tego nie chciał robić (chociaż już raz to właściwie przyznał, zaraz po wypadku w Kanadzie jak mu nie chcieli dać jechać w USA, powiedział że on "się swietnie czuje i CZASEM PO TESTACH JEST BARDZIEJ ZMĘCZONY niż po tym wypadku" ale teraz mu zabraniają jechać a w innych przypadkach to jego zdrowie, organizm, zmęczenie itd. to jakoś doktorka Hartsteina nie interesuje i czy bedzie wystarczajaco wypoczęty na wyscig. Trzeba umieć czytać wypowiedzi Roberta między wierszami. On nigdy nam niczego wprost nie powie. To o tym kogo faworyzuje zespół BMW tez musi Robert jakoś przemycic miedzy wierszami jak np. z tym nie działajacym radiem podczas GP Europy. W jednym z wywiadów mówił że mieli problem bo mu radio padło. A w innym wywiadzie powiedział ze jak minął droge zjazdu do Pit Lane to mu przez radio powiedzieli zeby zjedzdzał na zmiane opon ale on juz musiał całe kółko pojechać na tych niewłaściwych. Więc co radio sie nagle samo cudownie naprawiło? I takich przypadków było więcej ale my sie nigdy o nich WPROST od Roberta nie dowiemy. Tu trzeba troche sie wysilić w mysleniu jaka jest pozycja Roberta w BMW, bo różowo to dla Roberta nie wyglada. Ale to jedyny zespół na razie jaki ma Robert więc co ma sobie wypowiedzimi dla nas fanów i prasy strzelić samobója??
28.07.2007 15:49
0
Słowa,które cytował wegles wyszły z ust niezapomnianego Ayrtona Senny.
28.07.2007 16:13
0
"Ściganie się ,współzawodniczenie jest w mojej krwi,jest częścią mnie,jest częścią mojego życia".Możę się mylę ale chyba nie każdy kierowca F1 miał (ma) takie motto życiowe.Ktoś ze światka F1 już kiedyś powiedział,iż Robert pod wieloma względami przypomina legendarnego brazylijczyka.Roztrząsanie tego czy Robert chce jeżdzić,czy nie chce,czy powinien,czy nie powinien chyba nie ma większego sensu.Pozdr.
28.07.2007 16:26
0
Kazik: wiem, kto jest autorem tych slow ;) chcialem, najkrocej jak to mozliwe, wyjasnic mojemu przedmowcy pymie, ze Robert dlatego jezdzi (m.in. na testach), poniewaz to kocha, a nie dlatego ze zli niemcy wykorzystuja go i zameczaja
28.07.2007 16:36
0
pokaż mi jedna wypowiedź Roberta ze on kocha testy LOL Robert chce wygrywać i być traktowany jak równorzędny parnter i kierowca. Jak każdy szanujący sie profesjonalista. Jak Hamilton , alonso , massa i inni. Jeździc na GP i wygrywać WYSIGI a nie kręcic czasy na testach. Gdyby testy były takie rajcujące to przypuszczan ze większość mistrzów michael schumacher , alonso i inni własciwie większość stawki pasjami jeździła by na Jezer i Spa i w ogóle nie było by kierowców testowych LOL Pytanie dlaczego w innych zaspołach np. w mclarenie jest tak ze jeździ pedro de la rosa? uważasz ze hamilton i alonso nie uwielbiają swojego autka tak ze by go z ręki nie wypuścili na testy znaczy ze oni są zblazowani bo wolą odpoczywać po GP i przygotowywać się do nastepnego GP zamiast siedzić w wozie? a tylko robert jest taki szurniety na punkcie swojego bolidu ze nie może bez niego wyterzymać?LOL
28.07.2007 17:10
0
Kazik - korci mnie, aby wymienić kierowców, którym motto Ayrtona Senny jest zupełnie obce. Obawiam się jednak, że w jednym przypadku się ze mna nie zgodzisz ;)
28.07.2007 17:10
0
pyma,jest sens tak się LOL-ować ?
28.07.2007 17:13
0
Przyznaję,że nie wiem o co chodzi,Marti.Jak Cię coś korci to ulżyj sobie.
28.07.2007 17:28
0
A więc... wymieniam tych kierowców, którym motto Senny jest obce: Kimi Raikkonen, Ralf Schumacher, Tonio Liuzzi, Scott Speed.
28.07.2007 17:40
0
oddaję tylko stan mojego ducha po spadnięciu ze stołka jak czytam niektóre posty ;)
28.07.2007 17:43
0
Chłe,chłe,zupełnie mnie nie zaskoczyłaś.Ta lista być może jest troszeczkę dłuższa ale niech już zostanie w tej postaci.(a Kimi nieróbstwo nadrabia talentem).
28.07.2007 18:53
0
Niech zostanie. Nie kontynuuję wątku oraz nie wywodzę się na temat talentu Raikkonena ;)
29.07.2007 00:35
0
pyma - juz dawno nie czytalem tak idiotycznych tekstow. Tak trzymaj ;)
29.07.2007 02:25
0
Jak masz lepsze - z chęcią poczytamy lolek1 :)
29.07.2007 13:37
0
Masz rację Marti,nie wywódz się (mogłoby się w pewnym momencie okazać,że jesteś bardziej utalentowana niż fiński kierowca).
29.07.2007 18:06
0
Kazik - w niektórych dziedzinach napewno. I bez złośliwości poproszę.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się