Weekend w Monako nie układał się po myśli wielu kierowców - jednym z pechowców był Christijan Albers z teamu Spyker, którego problemy techniczne prześladowały już od czwartkowych sesji treningowych.
"Ważne jest, że zrobiłem coś z bolidem. Teraz wiem, jak się on zachowuje i myślę, że znam rozwiązanie. Myślę, że będę naprawdę mocny. Bardzo cieszy mnie, że wreszcie znalazłem to, co gryzło się z moim stylem jazdy. Jeśli będę współdziałał z inżynierami i zespołem, możemy to wspólnie poprawić. Być może rezultat [w Monako - przyp. red.] nie był dobry - jednak czasem nie jest on konieczny, by znaleźć pozytyw. A dla mnie jest to bardzo pozytywne."
"Myślę, że [w Kanadzie - przyp. red.] możemy osiągnąć lepszy wynik - i tym samym coś udowodnić. Zamierzamy atakować z całych sił!"
03.06.2007 14:08
0
Ciekawe co to było.
03.06.2007 15:31
0
Cały bolid:)
03.06.2007 16:41
0
My też liczymy na poprawę, bo narazie spyker wlecze się na szarym końcu. Było by ciekawiej gdyby nawiązali jakąś walkę.
03.06.2007 22:25
0
cokolwiek to nie było, to KUB rozwiązał z tym problem zanim chyba jeszcze wyjechał na tor z nowymi gumami:)
04.06.2007 09:55
0
Tak, czy siak, bez lepszegp areo nic nie wskórają. No może poza podwyższeniem stawek u buków za nie dojechanie do mety :>
04.06.2007 09:58
0
reikorp- bardzo dobrze to ująłeś, może z lekką przesadą lecz trafiłeś w sedno
04.06.2007 10:42
0
gruchnął w bandę i olej silnikowy zalałmu mózg i krzyknął EUREKA - była taka bajka o sprytku że jak dostał kulką w główkę to mu teżą pomysł przychodził do głowy... ;-)
04.06.2007 17:38
0
olej silnikowy powiadasz... :)
01.04.2008 21:21
0
Znakomicie widać czystą strefe toru...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się