Mika Hakkinen, dwukrotny mistrz świata F1 a także rodak Kimiego Raikkonena nie jest przekonany czy na miejscu Ferrari przedłużałby kontrakt z Finem.
Kimi Raikkonen zdecydowanie lepiej rozpoczął sezon 2015 jednak dopiero w Bahrajnie udało mu się w wyścigu pokonać Sebastiana Vettela i wskoczyć na podium, na którym przedzielił zawodników Mercedesa.Podczas weekendu w Bahrajnie oczywiste stało się również, że Ferrari zastanawia się nad przedłużeniem umowy z Raikkonenem, jednak wszystko ma zależeć od jego najbliższych występów.
Zapytany o rozważania zespołu Ferrari w tym temacie Hakkinen, odpierał: „Na tym etapie ciężko jest przeanalizować czy będzie to dobra, czy zła decyzja.”
46-letni były mistrz świata F1 obecnie zaangażowany jest w rozwój kariery innego rodaka, Valtteriego Bottasa, który przez media jest typowany jako jeden z następców Kimiego Raikkonena w Ferrari.
„Valtteri pokazał jak dobrze radzi sobie z presją” mówił Hakkinen podczas spotkania ze sponsorem Hermes. „Trzymał nerwy na wodzy dokładnie tak jak potrzebuje tego kierowca walczący o mistrzostwa świata.”
Dopytywany o drugie miejsce Raikkonena, odpowiadał: „Kimi pojechał wyścig tak jak powinien. Wiemy jaką szybkość i talent ma Kimi. Tak doświadczony kierowca jak on musi regularnie pokazywać osiągi takie jakie widzieliśmy w Bahrajnie.”
29.04.2015 14:45
0
@ Blazefuryx Jedynym kto się tutaj kompromituje, jesteś Ty. Wykazałeś się kompletnym brakiem znajomości tutejszych userów, więc nie kłam, że jesteś na tym forum od dawna i byłeś pod innymi nickami. Gdyby tak było, od razu byś wiedział kim jest Ananas czy 6q47. Jeśli się przychodzi do nowego " środowiska " zaczyna się od poznawania osób, a nie od ich obrażania. A co do Twojego niby żartu ... skoro nie potrafisz żartować, to tego nie rób. Dla jasności, inny którzy zwrócili Ci uwagę po wpisie do Ananasa odpuścili nie dlatego, że poznali Twój żart, ale dlatego, iż dalej udowadniasz, że nie warto z Toba dyskutować.
29.04.2015 15:22
0
32. Po co zadajesz te pytania jak mam nie odpowiadać na nie? To jakiś mierny chwyt retoryczny z Twojej strony. Znowu popełniasz podstawowe błędy w rozumowaniu, zrównując szeroko pojęte słowo "normalność" do "Pasji". Co to w ogóle jest "Pasja"? Czy to wyznacznik normalności? To zwykły portal internetowy (za każdym razem jak czytam to słowo - pasja - to chce mi się śmiać). Wypisujesz je z taką "pasją" jakbyś nie miał innego życia poza tym portalem i w sumie się to potwierdza biorąc pod uwagę to, że nadal wypisujesz te swoje głupotki. Ciesze się, że porzuciłeś już swoje dawne zarzuty i problemy skierowane w moją stronę, chyba zdałeś sobie wreszcie sprawię, że byłeś w błędzie i dalsza dyskusja skierowana w tamtym kierunku to ślepy zaułek. Niestety nie masz już jaj, żeby się do swojego błędu przyznać, nawet w internecie. To ja zapominam o tym, czy Ty zapomniałeś o tym wspomnieć? Bo jak ktoś mówi, że "zapiernicza" to raczej nie u siebie, a ma do tego pracowników, o ile nie jest to tak marny "biznes", jak Twoje komentarze. I jeśli piszesz, że zarabiasz "marne" pieniądze to pierwszą myślą nie jest to, że pracujesz u siebie, bo to raczej nie jest "biznes", bynajmniej nie tak marny jak Twoje komentarze. W dzisiejszej rzeczywistości popadają ludzie w taką skrajność, że niedługo zaczną nazywać biznesem zbieranie złomu, bo w końcu to ich własna działalność gospodarcza (w pewnym stopniu) i nie pracują u kogoś, a wszystko to tylko po to, aby poprawić sobie samopoczucie i uchodzić za kogoś lepszego niż się jest w rzeczywistości, wśród ludzi, którzy nie są w stanie tego zweryfikować (czyli np. w internecie). Myślę, że ta prawda odnosi się do Ciebie. 33. A Ty się chociaż wysiliłeś, żeby przeczytać te komentarze, czy tak bezmyślnie opowiadasz się po jego stronie bo znasz go bardziej? Bardzo to nieobiektywne jak na kogoś kto chce uchodzić za autorytet dzielący się rzetelnymi informacjami na temat F1. Sam się czegoś takiego po Tobie nie spodziewałem, ale teraz z większym sceptycyzmem będę przyglądać się tego co wypisujesz sobie. 36. A dlaczego się kompromituję? Możesz chociaż raz w tej dyskusji uzasadnić swoje zdanie jakimiś argumentami, czy nie potrafisz inaczej niż bić pianę i lać wodę bezsensu? To Ty jesteś całkowitą kompromitacją swojej osoby, jeśli swoje twierdzenie uzasadniasz tym, że rzekomo "kłamię", a podstawę w tym zarzucie opierasz na tym, że nie znam paru osób tutaj. Znanie pewnych osób nie jest ściśle związane z przebywaniem na danym portalu określoną ilość czasu. Mogę w 30 minut przelecieć większość artykułów z ostatnich paru miesięcy i o ile zdolności percepcji mi na to pozwolą to zapamiętam większość użytkowników, lub mogę przebywać na danym portalu od ponad dwóch lat, ale niezbyt przejmować się tym, kto wypowiada się w komentarzach. Przedstawiłem to w najmożliwiej prostym przykładzie, aby pokazać Ci, że takie myślenie jest w sposób oczywisty zawodne i nie umiem sobie wyobrazić, aby kilkunastoletnie dziecko nie potrafiło zdać sobie z niego sprawy, dlatego wychodzę z założenia, że takim myśleniem posługują się wyłącznie osoby wybitnie mało inteligentne, Ty właśnie taka jesteś. Jeśli więc dla Ciebie dowodem na to, że nie jestem tu określoną ilość czasu jest domniemywanie oparte o to, że nie rozpoznaję paru osób, to osobą, z którą nie warto dyskutować jesteś Ty, a nie ja. Żyjesz w świetnym przekonaniu o racji tego co Twój móżdżek sobie nawymyśla w ogóle nie weryfikując tych nawymyślanych informacji. Sam nie wiem czy to ignorancja, czy już czysta głupota. Zresztą skoro naprawdę, nie warto ze mną dyskutować po to co dalej wypisujesz swoje kompletne bzdury? Zaprzeczasz sama sobie. Kolejną kwestią jest to, czy potrafię żartować czy nie. To tylko Twoja relatywna opinia, która jest kompletnie bezwartościowa. A skąd Ty to możesz wiedzieć, z jakiego powodu zrezygnowali z dalszej dyskusji? Już o tym raz pisałem, tylko, że do Twojego koleżki, który popełniał ten sam błąd. Wypowiadał się w imieniu osób, których zdania nie znał, bo nie mógł znać, ale robił to bo było mu tu na rękę. Więc dla "jasności" to kolejny przykład i dowód na Twoją nieobiektywność. Nawet w jednym zdaniu nie potrafiłem się doszukać u Ciebie, jak i u reszty krzty obiektywizmu, przeginacie fakty albo obracacie je jak wam się podoba. Pomijacie pewne rzeczy, albo tworzycie jakieś bezsensowne i relatywne oceny. A to wszystko w celu obrony waszego początkowego i idiotycznego zarzutu, że wyrządziłem straszną krzywdę swoim żartem Ananasowi, który nawet nie raczył odpisać w tej sprawie i pewnie ma ją głęboko w dupie, w przeciwieństwie do was, internetowych wojowników z inteligencją równą mojego buta. Rzuciliście się na mnie jak na padlinę ze swoimi prymitywnymi zarzutami bez pokrycia w stanie faktycznym i Ty jeszcze śmiesz mówić, że ze mną nie warto dyskutować. Przez całą tą jałową dyskusję przedstawiałem wyłącznie fakty i odpierałem to wasze coraz to bardziej absurdalne zarzuty. Teraz doszło do tego, że "kłamię". Nie życzę sobie wywłoko, żebyś mówiła, że ja kłamię. Rozumiesz? Tak naprawdę to wy jesteście absolutnie nieatrakcyjni w tej dyskusji, nie macie niczego wartościowego do powiedzenia i nie potraficie mi niczego udowodnić. Jednak jak długo będziecie prowadzić tą dyskusję, tak długo ja będę dalej odpowiadać, nie mam zamiaru ignorować takiej zbiorowej tępoty bo wystarczy spojrzeć co się dzieje z moim krajem, Polską, gdy przymyka się oko na pewne sprawy.
29.04.2015 15:31
0
@ Blazefuryx Chętnie podejmę dyskusję z osobą, która potrafi dyskutować. Ty jedynie OBRAŻASZ innych, więc nie mam zamiaru zniżać się do takiego poziomu. Oceniaj swój " móżdżek ", ja ze swojego jestem zadowolona.
29.04.2015 15:52
0
39. A bezpodstawne zarzuty i twierdzenie, że kłamie jest całkowicie w porządku? W świetle prawa jest to zniesławienie, za które odpowiada się karnie. Widzisz krzywdę tylko tam gdzie chcesz widzieć i mówienie, że jedynie obrażam to kolejny przykład braku obiektywizmu z Twojej strony, gdy pomijasz wszystkie argumenty, które użyłem nie odpowiadając na nie. A na same nieprzychylne epitety sama sobie zasłużyłaś tym co sobą reprezentujesz. Przypominam, że to Ty zaczęłaś tą dyskusję i zaczęłaś pluć na mnie jadem, nie ja, więc nie płacz teraz, że skierowałem w Twoją stronę nieprzychylny epitet. Zachowujesz się jak paroletnie dziecko, które nie rozumie atrybucji odpowiedzialności za swoje czyny, bo na takim poziomie emocjonalnym i intelektualnym się zatrzymałaś.
29.04.2015 17:53
0
Cholera .........ludzie jestem spokojnym czlowiekiem ale to co tutaj wypisuje niby CZLOWIEK kolega Blazefuryx to jest jakas paranoja. Jemu juz sie wszystko pomylilo tak bardzo ze odpowiada juz nawet na wlasne posty, ale ze nadal nie zrozumial moich "wypocin" i wjezdza mi na inteligencje a zarazem jest bardzo ale to bardzo arogancki , wiec Mu napisze cos obrazliwego. Kolego Blazefuryx widze ze Twoja mama miala po prostu pecha idac na porodowke zeby "wydac" Ciebie na ten perfidny swiat. Rowniez do pracy przyszla polozna ktora to byla po "imprezie"i podczas akcji porodowej kolega Blazefuryx wysliznal sie z rak poloznej i upadl glowka na posadzke, czego skutki widzimy do dzisiaj. Sorry kolego ale sam sie o ten post prosiles za Twoja arogancje.
29.04.2015 18:45
0
Jak do siebie wypisuję skoro wpis kierowany był do narya, można się łatwo tego domyślić, ale Twój umysł nie sprostał wyzwaniu jakie rzuciło to mylące "39", taka literówka, miało być "38", rozumiem, że to już za dużo dla Ciebie. Zamiast zmądrzeć na stare lata to imbecyl w niemalże starczym już wieku zachowuje się jak zwykły gimbus i wjeżdża mi na rodzinę. Zamiast zająć się czymś produktywnym to siedzisz na utrzymaniu państwa, jak sam napisałeś, jesteś bezrobotny więc żyjesz prawdopodobnie na zasiłku i obrażasz ludzi w internecie, za rzekome "wjeżdżanie na inteligencje", Ty czegoś takiego jak inteligencja nie masz i nigdy nie posiadałeś. Każde Twoje słowo, które ciężkim wysiłkiem wyskrobujesz z klawiatury, a które kompletnie nie ma sensu jest tego żywym dowodem. Zresztą gdybym nawet coś takiego napisał to przecież Ty pierwszy napisałeś, że jestem intelektualnie powolny, w podobnej do tej prostackiej i dziecinnej formie. Staruchu, za takie obelgi w stronę mojej mamy obiłbym Ci ten chamski, prostacki ryj do krwi i nie byłoby taryfy ulgowej dlatego, że jesteś już prawie gnijącą torbą flaków. Nie na taką rozmowę się pisałem, ale to jest to co reprezentuje duża część hołoty na tym portalu.
29.04.2015 21:53
0
@Fani F1 logujący sie na Pasji. Ten pieniacz jest czystym wcieleniem usera(?) o nicku @fracky. Zakładam, że nie jest wcieleniem fizycznym, ale musiał brać lekcje u rzeczonego @fracky'iego, bo temperatura oraz koloryt jego wpisów jest niemal identyczny jak wzorzec... Zostawiamy śmiecia do momentu zaistnienia procesu gnicia.
29.04.2015 23:01
0
Internet to miejsca gdzie można bez wyrzutów sumienia nazwać kogoś śmieciem bez względu na to jak bardzo jest się bezwartościową osobą, jak niewiele się osiągnęło w życiu i jak małostkowe wartości się sobą reprezentuje. Moim zdaniem stanowczo przesadzasz takim zachowaniem patałachu i syf Twojego pokroju nie powinien być tutaj reprezentowany. Nie życzę sobie Ty nędzny karaluchu żeby śmieciem nazwał mnie ktoś taki jak Ty, rozumiesz to czy mam Ci prościej wytłumaczyć? Jedyne czym się możesz pochwalić i o czym już wspomniałeś to ta nierentowna działalność, która nazywasz "biznesem", i która przynosi Ci "marne" grosze o czym też sam wspomniałeś, a w czasie pracy kiedy to "zapierniczasz" wypisujesz takie obelgi w internecie. Nazywasz mnie bez uzasadnienia śmieciem i twierdzisz, że to jeszcze ja jestem pieniaczem? Ty naprawdę jesteś kompletnie niespełna rozumu. Podczas gdy ja bronię swoje dobre imię przez waszymi zarzutami, to Ty i Twoje kółko wzajemnej adoracji posuwacie się coraz dalej. To Ty jesteś pieniaczem, który wypowiada się w nie swojej sprawie i próbuje mnie sprowokować. Nie reprezentujesz sobą niczego godnego uwagi, żebyś miał jakiekolwiek prawo nazwać cokolwiek śmieciem nędzna gnido. Jesteś nieprzeciętnie głupi i reprezentujesz wybitnie żałosny system wartości. Nie mam nawet pojęcia kim jest ten "fracky", ale skoro o nim wspominasz to dał Ci pewnie nieźle popalić miernoto intelektualna. Przy okazji to kolejny przykład Twojego zawodnego rozumowania i dowód na nieznającą granic tępotę Ty internetowy gladiatorze.
01.05.2015 14:08
0
Witam. Pojawiam się na Pasji od czasu do czasu, czytam artykuły, często też ciekawe komentarze i rzeczowe polemiki. Znam użytkowników, których wiedzę cenię. Nie rozumiem jednak postawy administratora kempy, który nie potrafi zapanować nad tym, co wyprawia Blazefuryx... To jest poziom żenady przekraczający wszelkie granice. Postuluję do administratora, aby sprawnie rozprawiał się z takimi użytkownikami, bo czynią oni z forum państwo udzielne własnych, prostackich, infantylnych kompleksów. p.s pozdrowienia dla Ananasa - jeden z najciekawszych użytkowników na forum :) pozdrawiam
02.05.2015 13:48
0
blazefuryx: nie kompromitujesz się głupotą. Kompromitujesz się bo nudzisz. Na tym forum mógłbyś się sporo nauczyć, nie tylko o F1.Obawiam sie jednak, że zasób wiadomości jakie mógłbyś sobie przyswoić góruje niestety nad pojemnościa Twojej wyobraźni i chęcią imponowania słowotokiem. Być może powinieneś udzielać się w TV
02.05.2015 19:58
0
Aż się nie dobrze robi.... ja spadam z tego f...... Naprawde!!!!! Panowie czy raczej Smarkacze nie MIŁO!!!! GADACIE PO DRAGACH CZY JAK???
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się