Lewis Hamilton na torze Monza w końcu przerwał świetną serię zwycięstw kwalifikacyjnych Nico Rosberga. Brytyjczyk zakończył Q3 z przewagą blisko 0,3 sekundy nad swoim głównym rywalem w mistrzostwach świata F1.
Walka o pole position przed GP Włoch rozegrała się, jak można było się domyślać, pomiędzy kierowcami Mercedesa. W pierwszej próbie w Q3 Lewis Hamilton okazał się zaskakująco szybszy od Nico Rosberga. Brytyjczyk wyprzedził go o blisko pół sekundy, w większości nadrabiając czas w drugim sektorze toru.W drugiej, decydującej próbie Lewis Hamilton nie zdołał poprawić swojego czasu, a poprawa Nico Rosberga była niewystarczająca, aby ten mógł stanąć jutro na pierwszym polu startowym. Ostatecznie Niemiec stracił do Hamiltona bisko 0,3 sekundy, które stracił do niego w drugim sektorze toru.
Za plecami kierowców Mercedesa przez całą sesję kwalifikacyjną walczyli kierowcy Williamsa, którzy przed weekendem byli typowani jako pierwsi do pokonania duetu Srebrnych Strzał. Valtteri Bottas utrzymał swoją przewagę nad Felipe Massą i to on jutro ruszy zza pleców Lewisa Hamiltona.
Piąte i szóste pole startowe wywalczyli na torze Monza równie świetnie spisujący się kierowcy McLarena, których bolid wyjątkowo dobrze radzi sobie na szybkiej pętli.
Lokalny idol, Fernando Alonso, na domowym torze Ferrari był dopiero siódmy, wyprzedzając w Q3 Vettela, Ricciardo oraz Pereza.
Skład pierwszej pechowej szóstki, która powinna odpaść z dzisiejszych kwalifikacji można było w ciemno obstawić przed jej rozpoczęciem. Oprócz zawodników Caterhama i Marussia do Q2 nie przeszli kierowcy Lotusa, których bolid na torze Monza zupełnie stracił osiągi.
Dużo trudniej byłoby przewidzieć skład szóstki odpadającej po drugiej części czasówki. Kimi Raikkonen mimo udanych sesji treningowych pod koniec Q2 w drugiej szykanie popełnił kosztowny błąd i zaniechał próbę poprawienia swojego czasu. Mimo, iż miał jeszcze możliwość poprawy swojego wyniku, nie zdołał tego uczynić i ostatecznie czasówkę zakończył z 12 czasem. Oprócz niego do Q3 nie przeszli kierowcy Saubera, Toro Rosso i Nico Hulkenberg.
Daniił Kwiat plasując się na 11 miejscu sprawił, że nie będzie musiał rozkładać swojej kary za wymianę szóstej jednostki spalinowej w sezonie na raty i całą karę odbędzie już na torze Monza. Rosjanin wystartuje jednak do jutrzejszego wyścigu z 21 pola startowego.
06.09.2014 19:57
0
Najleepszy dzisiaj Borowczyk jak mówił, że Perezowi w 2002 roku 3 kółek zabrakło do wyprzedzenia Hamiltona. Wtedy to Perez miał 12 a Hamilton 17 lat :D
06.09.2014 20:13
0
@grazek i @Jens - może to brutalne, ale jakby tak stworzyć petycję, by dziadka odesłać na emeryturę... ;)
06.09.2014 20:54
0
Tak narzekacie na Borowczyka a jakim był lament jeszcze w marcu...żeby F1 było w Polsacie...napiszcie do /Solorza żeby was wsadził na miejsce Andrzeja zobaczymy jakie z was kozaki....
06.09.2014 21:44
0
A ja tam Borowczyka nawet lubię. Gada od rzeczy czasem ale i tak jest znacznie lepszy od swojego kolegi. Ma pasję do F1.
06.09.2014 22:35
0
Rosberg chociaz wygrywa w liczbach, ale zawsze jest uwazany gorszy od Hamiltona. Rosberg jest bardzo zawistny. To bylo widac kiedy Hamilton wygral kilhu wyscigow. Po tym relacja miedzy pogorszyla. W rownych warunkach Rosberg nie ma szans z Hamiltonem. Ale Mercedes woli niemieckiego kierowcy. Rosberg przypomina mi Salieriego, ktory nie ma talentu Hamiltona-Mozarta
06.09.2014 23:19
0
Wyścig bez Borowczyka? Protestuję, on tworzy niepowtarzalny klimat, a błędy wybaczam mu bez problemu. :)
07.09.2014 08:03
0
Jak na faceta który tyle lat siedzi w formule1 strzela gafę za gafą. Przypuszczam,że znając wszystkie celebrytki nasz komentator patrzy na celebrytki a nie na wyścig i stąd jego problemy
07.09.2014 10:11
0
@dody - twoja fanatyczna teoria chłopcze już kilkakrotnie została obalona. Rosberg jak najbardziej jest konkurencyjny wobec Hamiltona i śmiało może go pokonać. Twój pupil nie jest tak dobry, jak pewnie sam wierzyłeś... albo nie doceniasz po prostu Rosberga. ;) Poruszając ponownie kwestię Borowczyka - mnie podoba się tylko jego głos. Idealnie pasuje do relacji telewizyjnych i radiowych. Ale gość po prostu robi straszne gafy... jest ich coraz więcej, więc chyba po prostu się starzeje. Często nie ogarnia, co dzieje się na torze. A Grzesiek mu nie pomaga. ;) I te jego mongolskie teorie i głupie frazesy... nie uczy się na błędach i brnie dalej w te głupoty... ;) @andy_chow - no właśnie - koleś z relacji często robi Pudelek.pl. W treningach oczywiście to pasuje, ale jak w wyścigu zaczyna pieprzyć o tym i owym, nie ogarniając przy tym wydarzeń na torze, to potem komentarz wygląda, jak wygląda... ;)
07.09.2014 10:58
0
@41 @43 Dody ma rację, Rosberg w równych warunkach nie ma szans z Hamiltonem i ty Skoczek dobrze o tym wiesz ale najwyraźniej nie chcesz się z tym pogodzić. Rosberg stał się strasznym płaczkiem i egoistą do tego gra nie fair i piszesz głupoty typu "Smiało może go pokonać"? Rosberg tytułu nie wygra uprzykrzając życie swojemu rywalowi jak się tylko da. Wypomne ci to na koniec sezonu gdy Hamilton odbierze tytuł mistrza świata ;)
07.09.2014 11:29
0
Ja lubie borowczyka. bez niego, bez jego glosu trudno wybrazic F1 po polsku. To jest tak jak F1 po angielsku bez Murraya. Kazdy moze popielnic bledy. Kazdemu sie zdarza jakies bledy. natomiast mial kiedys zbyt jednostronna opinia. ale to wynikalo z malej wiedzy tego sportu. ale uwazam ze on sie poprawia. jest coraz lepiej.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się