WIADOMOŚCI

Rosberg na mokrym Spa sięga po kolejne pole position
Rosberg na mokrym Spa sięga po kolejne pole position
Na mokrym torze w Spa kolejną walkę o pole position stoczyli kierowcy Mercedesa. Na legendarnym obiekcie Lewis Hamilton musiał uznać wyższość swojego kolegi, Nico Rosberga. Trzeci czas wykręcił w trudnych warunkach Sebastian Vettel.
baner_rbr_v3.jpg
Tuż przed sesją kwalifikacyjną do Grand Prix Belgii w okolicach toru Spa-Francorchamps przeszła potężna ulewa, która zupełnie zalała tor wodą i sprawiła, że temperatura powietrza nie przekraczała nawet 10 stopni Celsjusza.

W pierwszej części czasówki nie padło, w drugiej opady powróciły, a w trzeciej nad torem pojawiło się słońce. Mimo to nawierzchnia toru cały czas pozostawała mokra a kierowcy nie mieli okazji do sprawdzenia gładkich opon Pirelli.

W decydującej części czasówki Lewis Hamilton na swoim pierwszym okrążeniu popełnił błąd na hamowaniu do pierwszego zakrętu toru, przez co musiał gonić perfekcyjnie jadącego Rosberga.

W ostatniej próbie Hamilton jechał przed Rosbergiem, jednak to Niemiec zdołał poprawić swój czas, finiszując przeszło 0,2 sekundy przed Brytyjczykiem.

Za czołową trójką uplasował się dobrze jeżdżący przez cały weekend w Spa Fernando Alonso, który uznawany powszechnie za najlepszego kierowcę w stawce F1, jeszcze ani razu nie sięgał po triumf w Belgii.

Za Hiszpanem znalazł się Daniel Ricciardo, który pod koniec Q3 przeżył chwile grozy na zakręcie Blanchimont. Kierowca Red Bulla wyprzedził Valtteri Bottasa, Kevina Magnussena i czterokrotnego triumfatora GP Belgii, Kimiego Raikkonena.

Dziesiątkę najuboższych w Spa zamykali Felipe Massa i Jenson Button.

W pierwszej części czasówki kierowcy nie potrafili zdecydować się czy korzystać z opon przejściowych czy pełnych deszczówek. Ostatecznie okazało się, że najszybsze były przejściówki, a najszybsi na torze cały czas pozostawali kierowcy Mercedesa. Pechową szóstkę tym razem tworzyli: Maldonado, Hulkenberg, Chilton, Gutierrez oraz zawodnicy Caterhama, Andre Lotterer przed Marcusem Ericssonem.

W Q2 nad tor powróciły deszczowe chmury i tor przybrał nieco wody, jednak opady nie były na tyle intensywne, aby zmusić kierowców do korzystania z niebieskich, deszczowych opon Pirelli.

Tempo cały czas dyktowali kierowcy Mercedesa, którzy zaczęcie rywalizowali o najlepszy czas. Ostatecznie o 0,1 sekundy szybszy okazał się Lewis Hamilton. Do Q3 nie przeszli: obaj kierowcy Toro Rosso, Perez, Sutil, Grosjean i Bianchi.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 de Nico Rosberg Mercedes 2:05.591
2 gb Lewis Hamilton Mercedes 2:05.819
3 de Sebastian Vettel Red Bull 2:07.717
4 es Fernando Alonso Ferrari 2:07.786
5 au Daniel Ricciardo Red Bull 2:07.911
6 fi Valtteri Bottas Williams 2:08.049
7 dk Kevin Magnussen McLaren 2:08.679
8 fi Kimi Raikkonen Ferrari 2:08:780
9 br Felipe Massa Williams 2:09.178
10 gb Jenson Button McLaren 2:09.776
11 ru Daniił Kwiat 2:09.377
12 de Ralf Schumacher 2:09.805
13 mx Sergio Perez Force India 2:10.084
14 de Adrian Sutil BMW Sauber 2:10.238
15 fr Romain Grosjean Team Lotus 2:11.087
16 fr Jules Bianchi Marussia 2:12.470
17 Pastor Maldonado Team Lotus 2:11.261
18 de Nico Hulkenberg Force India 2:11.267
19 gb Max Chilton Marussia 2:12.566
20 mx Esteban Gutierrez BMW Sauber 2:13.414
21 de Andre Lotterer Caterham 2:13.469
22 Marcus Ericsson Caterham 2:14.438

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

81 KOMENTARZY
avatar
viggen

23.08.2014 16:26

0

@32 Psycholu - od kiedy ilość kółek świadczy o wykonaniu programy treningowego? W P2 Kimi jechał po naprawionym bolidzie tylko symulacje wyścigu a nie miał czasu na ustawienia bolidu To nie pierwszy raz w tym sezonie, gdy Alonso jedzie pełen program a Kimi ma awarię w P1 lub w P2 albo w obu. Przetłumaczy Ci google jak masz problem z angielskim ""A difficult day, complicated by a series of setbacks which cost us valuable track time," Raikkonen said. "In the morning, I had a brake problem, but once it was sorted, we were able to get through our planned programme for the first session. In the afternoon, an electrical problem complicated our work, preventing us from carrying out the race simulation. Despite this, Raikkonen is encouraged by the early signs from his Ferrari from the moments he was able to complete laps. "The new components we brought for this race seem to be working, but only after we have cross-referenced all the data will we be able to work out what is the best package to use for the rest of the weekend. In the afternoon, an electrical problem complicated our work, preventing us from carrying out the race simulation. Tomorrow, we can expect a busy free practice session, in which we will do our best to prepare the car for qualifying and the race."


avatar
viggen

23.08.2014 16:28

0

@33 A takiej ciemnocie jak ty właśnie mówię. Kolejny osioł co stawia wyżej Alonso jak Kimiego tak jak stawiał na Kubica Mistrza Świata oraz na niemiecką świnie w zespole Polaka, na którą niby to Niemiecki team stawiał.


avatar
EryQ

23.08.2014 16:31

0

@viggen nie elektryzuj się!!! To jest portal pl gdzie informacje są do tyłu i nie można mieć swoich ulubionych kierowców bo od razu zostajesz fanboyem..,. :)


avatar
xeoteam

23.08.2014 16:35

0

@37 poziom argumentów masz typowo przedszkolny, fakty i liczby i to co widzimy przeczą twoim teoriom, a ty dalej swoje. ale jedno wychodzi ci idealnie i jestes wzorem dla wielu tutaj - mianowicie kultura dyskusji u ciebie to wyzywanie osób o odmiennych poglądach gdy argumentów brak. Martwię się o Ciebie co przeżyjesz jak ALonso będzie na mecie przed Kimim jutro... a zapewne będzie i Twoje przepowiednie sprzed wakacji się nie spełnią .... naprawdę zacznij dyskutować jeśli chcesz kogoś przekonywać a nie wyzywaj jak dzieciaki ostatnio zarejestrowane.


avatar
xeoteam

23.08.2014 16:38

0

@38 nie wiem czy nie zauważyłeś ale to viggen właśnie jest takim fanboyem, który tylko wyzywa innych gdy mają odmienne zdanie . nie potrafi niestety prowadzić dyskusji na argumenty bo do niego nie dociera nic , a wypowiedzi speców od F1 ( zagranicznych nie polskich ) są dla niego ściemą jeśli wyżej stawiają kierowców od Rai.


avatar
EryQ

23.08.2014 16:41

0

@39 xeoteam niech viggen prawi co chce!!! Jego zdanie i możliwość wyboru ulubionego kierowcy! Każdy komuś kibicuje i każdy ma prawo wyrazić opinie!!! W końcu żyjemy w demokratycznym kraju!!! Więc w czym problem?? Gnoić i wysmiewać za poglady??? Przecież to jego opinia!!!


avatar
EryQ

23.08.2014 16:44

0

@40 od tego masz "ignoruj" ! Ja lubię poczytać opinie wszystkich ponieważ mało jest fanów F1 w Polsce... Za mało!!!


avatar
xeoteam

23.08.2014 16:47

0

@42 ale nie życzę sobie by mnie gnoił i wyśmiewał za moje poglądy. rozumiesz czy dalej nie kapujesz demokracji według viggena? ja nie krytykuję jego wyborów itd, krytykuję podejście do innych użytkowników tego forum mających inne poglądy, a o Rai niech se gada co chce , tak jak o Alonso Vettelu czy Buttonie itd, ale nie o nas.


avatar
viggen

23.08.2014 16:54

0

@xeoteam czy kseroteam Gnoić? Kto w pierwszym poście do mnie napisał ciemnota??!! Napisał o ogóle a nie o Tobie. Ty się ciesz, że jeszcze nie zacząłem Cię gnoić, bo jak zacznę to się obrazisz na cały świat. Co do Twojego głupiego wpisu w @39 Wiem co pisałem ale Ty za to nie wiesz. Więc albo reprezentujesz ciemnotę albo nie rozumiesz słowa pisanego. Przy równych traktowaniu kierowców Kimi będzie wyżej. Napisałem również - ciekawe co Ferrari wymyśli żeby Kimi dojechał wyżej. I jak wróżka wykrakałem - Kimi awarie miał już od pierwszego treningu. Nie twierdzę, że Ferrari mu zepsuło specjalnie bolid. Co Ferrari wymyśli to był sarkazm ale jak komuś brakuje myślenia i dystansu to już nie moja wina. A już nie wspomnę o herezji Skoczka, których się po prostu nie da czytać.


avatar
EryQ

23.08.2014 16:56

0

@ xeoteam "@29 "Ale ciemnota to kupi, której nie brak tutaj na forum...." największą ciemnotą forum jesteś Ty kupując bajkę o wyższości Kimiego nad Alonso. pozdrawiam" ----Sam mu pojechałeś pierwszy z obrażaniem!!!


avatar
EryQ

23.08.2014 16:59

0

@xeoteam i obrażasz jeszcze innych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


avatar
xeoteam

23.08.2014 17:07

0

@44 za cienki jesteś by mnie zgnoić to po pierwsze. po drugie zaliczam się do ogółu tutaj tak jak i Ty więc odniosłeś się i do mnie po trzecie nie jestem Skoczek, który ostatnio zmienił się i to widać po czwarte dystansu brakuje u Ciebie. po piąte nie musisz udawać , że nie umiesz czytać mojego nicku :) bo to słabo Ci wyszło. A co do Ferrari? Strategicznie - leżą, silnikowo - leżą, aerodynamicznie - leżą, pomimo takiego budżetu i dorobku sportowego. Jeszcze chyba dużo czasu upłynie zanim zmienią politykę stawiania na jednego kierowcę i pomagiera , bo nie wierzę by w nastepnym sezonie wykonali dwie konstrukcje dla dwóch kierowców o innych stylach jazdy niezależnie kto by dla nich jeździł. takie moje zdanie. A odnośnie do Alonso i Rai? jednemu kibicuję , drugiego chętnie bym widział walczącego koło w koło. Niestety jest jak jest.


avatar
xeoteam

23.08.2014 17:09

0

@46 kogo np?


avatar
EryQ

23.08.2014 17:12

0

@ xeoteam Fernando się nic nie psuje więc: KImi skreslony?? S.V. Skreslony?? Lewis skreslony?? Massa skreślony??


avatar
EryQ

23.08.2014 17:13

0

@48 wszystkim mających inne zdanie od Ciebie...


avatar
koal007

23.08.2014 17:13

0

Plujki dajcie spokój. Czy wy myślicie? Czy wy myślicie, że Ferdkowi to truchło którym musi jeździć - leży? Ile razy wypowiadał się, że ma kiepski bolid. I co? Jakoś wsiada, jedzie i za każdym razem przywozi konkretne punkty dla zespołu. Tak robi klasowy zawodnik, z najwyższej półki. A Kimi daje ciała, są wyścigi w których jedzie - jakby dłubał jednocześnie w nosie. Cieszy rosnąca forma Macków w drugiej części sezonu. Może w końcu się pozbierają.


avatar
EryQ

23.08.2014 17:21

0

@51 McLarenowi leży SPA i Monza więc i osiagi beda.. Potwierdzcie przejscie S.V. do nich...


avatar
devious

23.08.2014 17:22

0

@36 viggen Widzę nie tylko zdolność myślenia ale też język angielski u Ciebie leży :) "W P2 Kimi jechał po naprawionym bolidzie tylko symulacje wyścigu a nie miał czasu na ustawienia bolidu." Przetłumaczy Ci google jak masz problem z angielskim "In the afternoon, an electrical problem complicated our work, preventing us from carrying out the race simulation." Czyli było zupełnie odwrotnie niż napisałeś :) Ale jeżeli potrzebujesz google translatora by zrozumieć - to już się nie dziwię, czemu takie brednie i tak często je wypisujesz... Alonso oczywiście nigdy nie ma problemów wg. Ciebie - bo nawet jak ma, to na pewno kłamie i nie ma. Kimi jak się tłumaczy problemami - to oczywiście mówi prawdę :) Obaj przejechali tyle samo kółek w treningach ale tylko Alonso zrobił pełny program i zdołał ustawić bolid. Kimi oczywiście jest upośledzony i potrzebuje 2x więcej okrążeń :) Vettel w ogóle nie pojeździł w P2 i patrz - poradził sobie i jest na P3! Niemożliwe, co?? Naprawdę szukanie wymówek coraz oporniej Ci idzie. Jutro pewnie ptak (hiszpański, a jakże!) nasra na wizjer kasku Raikkonena i to będzie główna wymówka :)


avatar
viggen

23.08.2014 17:22

0

@47 Cienki jestem? :) Ok, niech tak będzie. Wystarczyło jedno zdanie a już się podniosłeś jak wsza na nitce. Dalej. Sam sobie zaprzeczasz. " Jeszcze chyba dużo czasu upłynie zanim zmienią politykę stawiania na jednego kierowcę i pomagiera" Skoro twierdzisz, że Alonso jest nr 1 a Kimi pomagier, to zajrzyj do swojej główki, poszukaj mózgu i zapytaj go - jak pomagier ma być lepszy od kierowcy nr 1, skoro się skupiają tylko na Alonso? To chyba jasne, co już od dawna twierdzę, że w Ferrari nic się nie zmieniło, przynajmniej w tym sezonie, gdzie Alonso ma ZAWSZE udaną strategię i nawet gdy Kimi jedzie przed Alonso (np Barcelona) zespół zrobi wszystko, aby Fin dojechał za nim. Już nie wspomnę, że w 99% przypadków po pitstopie Alonso zyskuje co najmniej jedną pozycję a Kimi zawsze traci. I odwrotnie. Gdy zespół postawiłby na Kimiego, co też już dawna twierdzę, Alonso by tak samo cieniował jak Fin teraz. I już od zeszłego sezonu TRĄBIĘ, że przy równym traktowaniu Kimi będzie lepszy i tak będzie. Ale jak na razie nie stawiają na na równo kierowców a co dopiero na Kimiego jako nr 1. Może w końcu pójdą po rozum do głowy i to zmienią. @51 "Czy wy myślicie, że Ferdkowi to truchło którym musi jeździć - leży? Ile razy wypowiadał się, że ma kiepski bolid. I co? Jakoś wsiada, jedzie i za każdym razem przywozi konkretne punkty dla zespołu. " My myślimy a Ty "pieprzenie" Alonso łykasz jak dziecko. On zawsze twierdzi, że ma słaby bolid, bo przez to buduje swoją legendę. Masz przykład największego fana Alonso w TV - Borowczyka, który się śmieje z tego co mówi Alonso i patrzy przez palce na jego wypowiedzi.


avatar
viggen

23.08.2014 17:30

0

@devoious - oglądałeś treningi czy dalej fantazjujesz? Najpierw miał problem z ERS (elektryka) , gdzie wrócił na tor, gdzie zrobił okrążenie wyjazdowe, jedno czasowe i dostał informacje pod koniec czasówki, że ma zjechać bo ma problem z zapłonem i silnik nie pali na wszystkie cylindry i musiał zjechać i to w żółwim tempie. A potem wyjechał tylko na przejazd dłuższy czyli na zbieranie danych na miękkich oponach. Już nie wspomnę o problemach z ERS w pierwszym treningu, gdzie był problem z tylnymi hamulcami i znowu spędził większość treningu w boksie Vettel nie wyjechał w P2 ale w P1 prawie zrobił pełny program. I dwa - Vettel może dane z ustawień brać od Ricciardo czego o Alonso i Kimim możesz zapomnieć. Oni nawet to swoich danych nie zaglądają, bo zbyt różni się ich styl jazdy o czym juz kiedyś mówiili o czy już dawno pisałem - próbowali ale wyszło na to, że im więcej mieszają w ustawieniach niż na tym zyskują. Skończyłem, bo nie mam zamiaru z ancymonem pisać


avatar
EryQ

23.08.2014 17:31

0

@viggen Nie brał bym pod uwagę zdania Pana Borowczyka.. Co prawda lookam na transmisje z F1 komentowane przez jego osobę ale to z przuyusu...


avatar
xeoteam

23.08.2014 17:32

0

@54 widzisz i tym się różnimy, że gdybyś miał mózg, który ja znalazłem dzięki Twojej cudownej radzie to byś zrozumiał, że ja jestem przekonany , że gdyby zespół równo traktował obu to Kimi niestety przegrałby w tej walce z Alonso.


avatar
EryQ

23.08.2014 17:35

0

@ viggen dalej racja!!! Seba przejechał jakieś 30% z tego co daniel...Nie oglądają a deużo wiedzą..l.


avatar
viggen

23.08.2014 17:39

0

@57 I co już nie masz odpowiedzi na swoje gadanie bzdur i zaprzeczanie samemu sobie? Raz komuś zarzucasz myślenie (co jak widać, sam się w Twoim pseudo myśleniu gubisz) albo obrażanie (które sam zaczynasz).. Mam mózg, i jestem przekonany i mogę wszystkie pieniądze postawić, że Kimi przy równym traktowaniu łyknie Alonso. Alonso tylko wygrywa ze swoim teammate jak jest nr 1. Przy równym traktowaniu dostawał z Hamiltonem i z Trullim. Nie mogę sobie wyobrazić, jakby dostał w portasy, gdy był nr 2. @EryQ Borowczyk jest takim samym zaślepionym fanem jak @devious czy @Grzesiek12 - czy nie wspomnę o innych z tego forum. Ale nie na tyle, aby widzieć, co Alonso klepie za pierdoły aby jego PR zawsze był czujny..


avatar
KowalAMG

23.08.2014 17:41

0

Mercedes wrocil do formy :) A Rbr robi psikusa wstawili im jednostkę przyszloroczna , ze tak dobrze Sebo pojechal moje gratulacje Jutro sie czy w MB stosuja team order jak nie to chlopaki dzadza czadu :)


avatar
EryQ

23.08.2014 17:42

0

@viggen kwestia kto kogo wywyższa... czemu tak S.V. gnoicie??? 4 krotny mistrz świata!!!


avatar
EryQ

23.08.2014 17:46

0

@60 KowalAmg a raczej MercAMG ---- nie pitol głupot!! Co do RBR włożyli??? Raczej ZAJEBISTY PAKIET aero NA tEN WYŚCIG NA spa!!!


avatar
viggen

23.08.2014 17:54

0

Kimi się przyznał, że popełnił na kwalifikacyjnym kółku błędów, które go kosztowały cenny czas. W sumie nic nowego - Fin zawsze winę zwala na siebie w kwalifikacjach. Swoją drogą chyba nie było kierowcy dzisiaj, który nie popełniał błędów. "Kimi Raikkonen insists that mistake he made on his fastest lap in qualifying for the Belgian Grand Prix were the biggest reason for the time difference between himself and Ferrari team-mate Fernando Alonso. The pair ended up fourth and eighth on the grid after a rain-affected qualifying session at Spa-Francorchamps, but Raikkonen – who has struggled to match Alonso since returning to Maranello – maintained that there were no technical differences between the two F14-Ts and that the gap was down to him." A resztę się dowiecie, jak @kempa przetłumaczy wypowiedzi kierowców.


avatar
Duke_

23.08.2014 17:59

0

kempa007 czy mozesz zakonczyc te zenujace dyskusje ? Zawsze mialem wrazenie ze to miejsce z klasa a tu nic innego jak wyzywanie sie od najgorszych itp z kim tu rzeczowo podyskutowac ? gdzie mozna poczytac ciekawe opinie uzytkownikow? kiedys mozna bylo ale powoli staje sie to rzadkoscia tak, wiem, jest opcja ignoruj ale bez przesady aby co drugiego trzeba bylo ignorowac nie mozna dawac banow na miesiac lub dwa na ochlode ?


avatar
Skoczek130

23.08.2014 17:59

0

@KowalAMG - wrócili do formy?? Widać, jak oglądać wyścigi... ;)


avatar
EryQ

23.08.2014 18:00

0

@63 Kimi po tych błędach urwał by 0.2-0-3 s ...


avatar
Skoczek130

23.08.2014 18:02

0

@viggen - napisz mi proszę, o jakie herezje ci chodzi, ok?? ;)


avatar
EryQ

23.08.2014 18:02

0

@KOWAL AMG ---MERC AMG---wszystko jasne!!!


avatar
EryQ

23.08.2014 18:08

0

@ skoczek widzę, że skaczesz z jednego forum na drugie...


avatar
RoyalFlesh F1

23.08.2014 18:40

0

Licze jutro na suchy wyscig. Zobaczymy czy Merc dotrzyma słowa. Od tego wyscigu taktyka miała byc dowolna i kierowca decyduje, Zobaczymy.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu