WIADOMOŚCI

Alonso powiększa przewagę nad Raikkonenem
Alonso powiększa przewagę nad Raikkonenem
Zespół Ferrari miał dzisiaj szansę osiągnąć przyzwoity wynik. Niestety Kimi Raikkonen po świetnym starcie bardzo szybko stracił trzecią pozycję, po tym jak w jego bolid podczas neutralizacji uderzył Max Chilton. Fin pod koniec wyścigu doprowadził także to zabawnej sytuacji w najciaśniejszym nawrocie F1, kiedy to przy próbie ataku na Kevina Magnussena nie zmieścił się w zakręcie i zablokował zarówno siebie, jaki Duńczyka. Fernando Alonso po raz kolejny finiszował tuż za podium, powiększając swoją przewagę w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców nad Raikkonenem do 44 punktów.
baner_rbr_v3.jpg
Fernando Alonso, P4
„Finisz tuż za podium to dobry wynik, zwłaszcza po trudnym początku i wielu różnych incydentach podczas wyścigu. Na starcie, w silniku coś źle pracowało, ale nawet gdybym dysponował pełną mocą nie miałem miejsca na wyprzedzanie. Trzy bolidy, które znalazły się przede mną zasłużyły na swoje miejsca, gdyż nie byłem w stanie ich dogonić. Jestem zadowolony z czwartego miejsca, gdyż udało nam się poradzić z wyścigiem, podczas którego cały czas trzeba utrzymywać koncentrację na najwyższym poziomie, gdyż co chwila coś się dzieje. Nasze tempo było dobre a to oznacza, że krok po kroku poprawiamy się. Oczywiście strata do liderów nadal jest ogromna, gdyż oni podobnie jak my cały czas rozwijają swój bolid. Z tego powodu zawsze musimy starć się wykonywać lepszą robotę, zaczynając już od kolejnego wyścigu w Kanadzie.”

Kimi Raikkonen, P12
„To był bardzo pechowy dzień dla mnie. Szkoda, gdyż miałem dobry start i udało mi się awansować nawet na trzecią pozycję. Bolid prowadził się dobrze i miał dobre tempo. Niestety podczas okresu neutralizacji mój bolid został uderzony przez Chiltona i musiałem wykonać dodatkowy, niezaplanowany pit stop, gdyż miałem uszkodzoną tylną oponę. To zakończyło moje marzenia o dobrym wyniku. Wiemy, że mamy sporo pracy gdyż nasi rywale są daleko z przodu, ale jestem pewny, że jeżeli będziemy kontynuowali tę pracę, wyniki same przyjadą. Być może potrzebowałbym nieco więcej szczęścia.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

78 KOMENTARZY
avatar
Polak477

26.05.2014 23:58

0

" Tak Wy myślicie. Ale no tak - brak z mojej strony emotki i już problem ze zrozumieniem :D" Nie wiem kto tu czego nie zrozumiał :). "Bo Alonso nie mógł ruszać kierownicą po wypadku z Kwiatem a nie podczas kwalifikacji w Q3. Wy znowu żeście sobie coś nabzdurali i powielacie bajki i mity. I o to mi chodziło." Znowu kłamiesz i manipulujesz. Krzyczałeś pół wieczora, że Alonso opowiada bajki, że nie mógł ruszać kierownicą i przez to walnął w Kwiata, a Fry o niczym takim nie mówił, a później devious chyba zacytował dokładnie Alonso, który powiedział, że to po kolizji nie mógł ruszać kierownicą w jedną stronę.


avatar
viggen

27.05.2014 00:03

0

:D Nie devious a @fracky. To raz. Dwa - przyznałem się do błędu mojej interpretacji. Trzy - większość łykała, że jechał z krzywą kierownicą. Tylko że ja o tym krzyczałem, że to nieprawda a inni pisali, że jaki Alonso te heros i łyknęli, że tak pojechał. I sam tak byłeś przekonany, bo pisałem że to nieprawda. A tacy jak Ty udowadniali mi że to prawda. Bo nie mógł walnąć takiego kółka z krzywą kierownicą a naczytałem się cytatów chyba we wszystkich językach. Dopiero @fracky wszystkich z błędu wyprowadził.


avatar
elin

27.05.2014 00:10

0

@ 51. Orlo Rozumiem specyfikę toru Monako, ale przypominam, że w Hiszpanii ( na zwykłym torze ) Kimi również lepiej wystartował ;-P. Jednak nie o to chodzi, żeby wychwalać Fina pod niebiosa ( chociaż przyznam, ja się cieszę, bo wreszcie oglądam Kimiego, który podejmuje walkę ), tylko o to, żeby zwyczajnie przyznać - Raikkonen na starcie Monako poradził sobie lepiej od Alonso, bo taki jest fakt. A zamiast tego czytam, że miał szczęście, Hiszpan przyblokowany ... itp. itd. Ja temu nie zaprzeczam, ale skoro osoby, które uważają się za obiektywne, w przypadku lepszych startów Fernando pisały - bo jest lepszy, bez analiz dlaczego ... W przypadku Fina mogłyby zrobić tak samo i zwyczajnie napisać - Kimi poradził sobie lepiej. A zamiast tego, na wszelkie sposoby taki fakt jest umniejszany, bo Alonso musi być najlepszy ? Do incydentu z Chiltonem, Raikkonen również sobie lepiej radził w wyścigu od Fernando, później posypało się wszystko, ale gdyby nie to ... uważam, że mogło być podium. Ale tego już się niestety nie dowiemy. Swoją drogą, czy te 0,7 sek. z Q będą jemu już dożywotnio wypominane ... ;-P @ 56. viggen i @ 61. hakki Tak, wiem Panowie, że już to pisaliście, ale nie mogłam sobie podarować, żeby jeszcze raz tego nie napisać.


avatar
R.U

27.05.2014 08:21

0

@57.viggen Mam nadzieję,że tych punktów nie zabraknie Ferrari do zajęcia drugiego miejsca w generalce.Byloby to trochę irytujące. Bardziej o to mi chodziło. Nie sądzę,ze dojeżdzając do mety z jednym punktem,zdublowany w Monaco w 2007,myslał,że ten punkt przeważy o mistrzostwie. Nigdy nie wiesz co się wydarzy.


avatar
Orlo

27.05.2014 10:05

0

@viggen Daruj sobie, możesz nie odpowiadać na moje wpisy, już się przekonałem, że żyjesz w swoim świecie i dyskusja Tobą nie ma sensu. Żegnam:P @elin Kimi poradził sobie lepiej...ale:P A te 0,7 sek to po prostu ciekawa i rzadka sytuacja, nie musisz chyba tego od razu odbierać jako atak na biednego Kimiego, nikt mu nic nie wypomina. Ja rozumiem desperację fanów Raikkonena, ale ten dobry start i kilkanaście szybkich kółek to chyba za mało, żeby świętować. Tym bardziej, że skończyło się jak się skończyło. I nie mam tu na myśli wynik, ale incydentu z Magnussenem...


avatar
elin

27.05.2014 21:46

0

@ Orlo Słowem pisanym nie zawsze da się idealnie przekazać, to co się myśli, więc dla jasności zapewniam ... Nie ma ani desperacji, ani świętowania ... Po prostu dobrze widzieć, że Kimi wreszcie zaczyna się " dogadywać " z bolidem, nawet mimo tych .... " ale " ...., które jeszcze wymagają poprawy. Te 0,7 sek. również nie odbieram jako atak na Kimiego ... - jak sam zauważyłeś, w tym przypadku, była to tylko pozycja gorzej. Dlatego nie widzę powody, aby ten fakt aż tak podkreślać. Chociaż przyznaję - różnica między Alonso, a Raikkonenem w Q3 bardzo duża. Tak na marginesie ... o ile pamiętam ;-P, Ty za najbardziej wiarygodną część kwalifikacji uważasz Q2, a tutaj było znacznie lepiej : - ALO - 1:17,200 - RAI - 1:17,398 Jeśli chodzi incydent z Magnussenem - wina Kimiego. Szkoda obu kierowców, bo na tym stracili. Ale nie ma kierowcy, który nigdy błędu nie popełni.


avatar
Orlo

27.05.2014 23:40

0

@elin Nie, Q2 było wiarygodne zanim zakazali tankowania, bo w Q3 były różnice w poziomie paliwa. Ale niezła próba:P


avatar
devious

29.05.2014 00:51

0

@76 elin Czemu niby Q3 miałby nie być wiarygodne? Jak kierowcy mają różne strategie, robią ledwie po 1 kółku czy jest tłok na torze - to tak. Każdemu się może zdarzyć błąd i może przez to "zawalić" qual i stracić np. 0,5s. Alonso też miewał takie nieudane Q3 przecież. Ale w tym przypadku obaj zrobili po 2 mierzone kółka i na obu Alonso znokautował Fina. Po pierwszym przejeździe myślałem jeszcze, ze Kimi popełnił jakiś błąd lub został zblokowany co jest normą w Monako. Po drugim przejeździe trudno jednak szukać wymówek. A czasy z 3 treningu czy Q2 pokazują, że ogólnie jeździli "równo". Więc nie wiem skąd ta gigantyczna różnica w Q3. Najwidoczniej Alonso po prostu miał "swój dzień" a raczej swoje "pięć minut" (i to dosłownie).


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu