Fernando Alonso zapewnił ekipie Ferrari nagrodę pocieszenia, w czwartym wyścigu sezonu, w końcu stając na najniższym stopniu podium, które jest jednocześnie pierwszym podium w tym sezonie dla ekipy z Maranello. Kimi Raikkonen przez cały weekend w Szanghaju borykał się z problemami. Nie inaczej było podczas wyścigu, który Fin ukończył na 8 pozycji.
Fernando Alonso, P3„Po trudnym początku sezonu, podium daje zastrzyk pewności całej ekipie, dostarczając dodatkowej motywacji dla wszystkich, którzy dają z siebie wszystko, abyśmy zmniejszyli stratę do czołówki. Uważam, że to podium powinno być zadedykowane Stefano [Domenicaliemu], gdyż wszystko co robimy do lipca będzie jego zasługą. Z całą pewnością wykonaliśmy krok do przodu, gdyż w odróżnieniu do tego co było dwa tygodnie temu, zmniejszyliśmy częściowo stratę do liderów. Jesteśmy jednak świadomi, że przed nami nadal długa droga i musimy stąpać twardo po ziemi. Ogólnie, to był dobry weekend dla mnie, gdyż wszystko szło dobrze już od samego piątku, mimo że deszcz utrudnił nam kwalifikacje nieco bardziej niż się tego spodziewaliśmy. Przez cały wyścig jechałem na limicie. Nie sądzę, że mógłbym zrobić coś jeszcze. To wyjątkowy tor. Teraz musimy wycisnąć wszystko z tej długiej przerwy, aby przygotować się do kolejnego wyścigu najlepiej jak to możliwe, bez względu na to jaka zastanie nas tam sytuacja.”
Kimi Raikkonen, P8
„To był naprawdę trudny weekend. Już od samego piątkowego poranka, miałem problemy, których nie udało się w pełni rozwiązać. Dzisiaj nie mogłem uzyskać wyniku na jaki liczyłem. Start był dobry, nadrobiłem dwie pozycje, ale potem nie mogłem nic zrobić, gdyż nie miałem tempa ani przyczepności czy to z przodu, czy z tyłu auta. Na ostatnim przejeździe na nowych oponach, bolid spisywał się lepiej, ale jak tylko opony zaczęły degradować sytuacja ponownie się skomplikowała. Myślę, że problemy, których tutaj doświadczyłem mają swoje źródło w różnych czynnikach, począwszy od mojego stylu jazdy połączonego z niską temperaturą toru i jego charakterystyką. Dzisiaj dowieźliśmy do mety cenne punkty dzięki intensywnej pracy całego zespołu. Będziemy kontynuowali tę pracę bez wytchnienia, aby się poprawić. Wynik Fernando jest bardzo zachęcający i udowadnia, że zmierzamy w dobrym kierunku.”
20.04.2014 22:24
0
@33 Długo nad tym myslałeś? Pisałem o ogóle. Gdy przegrywał wyścigi ze swoim największym wrogiem Vettelem, to cisza. Gdy pojechał dobry wyścig - "wykorzystał swój bolid na 100 czy nawet 150%" A będąc tak szczegółowym jak Ty - po przegranych kwalifikacjach z Finem - każdy z nich siedział cicho. @34 Jacko. Puknij się w głowę. Bo gadasz bzdury - ściano. Jeszcze przypomniało mi się jedno - Monaco 2012. Alonso spycha Grosjean na Shcumachera a karę dostaje Francuz :D Oczywiście Alonso też był bez winy. Pominę, że na Suzuce Alonso winny a do dzisiaj czytam, że Kimi mu zespól wyścig ;] Przegrał w Brazylii Ferdek z Vettelem - wina sędziów. Przegrał z Pietrovem w Abu Dabi - wina Ferrari nie kierowcy. Itd itp - można sypać przykładami jak z rękawa Sezon 2010 - pierwsze wyścigi Alonso odstaje od Massy - ale już tego nie pamiętacie. Więc jak to jest fanboje? Taki Wasz zasrany jest obiektywizm! Z kim ja tutaj tracę czas? Szkoda po prostu klawiatury
20.04.2014 22:28
0
@35 Nie będę pisał dlaczego tak jest pół odpowiedzi na pytanie Twoje "Prawdą też jest, że Alonso jest w zespole od 5 lat, a Fin wrócił do zespołu, ale to nie powód, by jechał sekundę wolniej. Rozumiem, że nie może się "dogadać" z bolidem, a na dodatek ten bolid jest na razie słaby, ale rzeczywiście Alonso coś tam z niego wyciska, a Fin nie. Trzeba jeszcze poczekać, ale ileż można? " jest w poście nr 18. Pozdro i Wesołych.
20.04.2014 22:37
0
@37 viggen - czytałem i nawet jeśli tak właśnie jest, to Fin coś z tym powinien zrobić, jest utytułowanym i bardzo doświadczonym kierowcą. Wiesz, podobnie jak niektórzy tu piszący, że jestem wielkim fanem Kimiego i kibicuję właściwie tylko jemu, ale nie jestem bezkrytyczny. Widzę, co się dzieje, a na razie poza jednymi wygranymi kwalifikacjami i kilkoma treningami, które się nie liczą, górą jest Alonso. Dlatego właśnie przed sezonem nie pisałem farmazonów typu: Fin zleje Alonso, bo przede wszystkim uważam ich obu za najlepszych kierowców w stawce. Mają odmienne style jazdy i na razie styl Alonso okazuje się być skuteczniejszy. Może w ubiegłym sezonie przy tamtych oponach byłoby inaczej, ale mamy akurat ten sezon i te opony. Czy będzie tak do końca sezonu, nie wiem, ale uważam, że różnica między nimi mimo wszystko jest za duża.
20.04.2014 22:55
0
@ 27. Grzesiek 12. Jeżeli Kimi za każdym razem, kiedy " podwinie się jemu noga " ma zadawane jedno i zawsze takie samo ( bzdurne ) pytanie, to nic dziwnego, że odpowiada jak odpowiada ... A Ty byś na jego miejscu inaczej, mniej nerwowo zareagował ? - raczej wątpię, że miałbyś bardziej delikatny ton głosu ;-)). @ 26. Jacko Według mnie, to nie jest takie proste - Kimi olewa i tyle. Zwłaszcza, że tak nie było. Raikkonen już w połowie grudnia zameldował się w fabryce w Maranello, a na początku stycznia rozpoczął pracę w symulatorze - co potwierdził Montezemolo. Nie migał się od testów, chociaż w Jerez i Sakhir przejechał znacznie mniej km od Alonso - z przyczyn niezależnych od siebie - awarie, zła pogoda. Więc przepraszam, ale tutaj winy ( niewłaściwego podejścia ) Fina nie widzę.
20.04.2014 23:09
0
@32 viggen. Moim zdaniem właśnie tak powinno być, że się ocenia wyniki, skutki. Puzzle do kupy to powinien składać Kimi a nie ty. Dodam tylko, że musi to zrobić szybko bo tutaj czasu nie ma, są zmiany i trzeba się dostosować do nich wykorzystując swoje mocne strony. W tej chwili Kimi nie jest żadnym konkurentem dla Alonso a szkoda. Przypomina mi to wywiady zawodników Barcelony gdy mając 80procent posiadania piłki i przegrywając twierdzą, że to oni zasłużyli na wygraną a przeciwnik gra niesportowo. Kimi albo się dostosuje albo zginie niczym dinozaur. Za 10 lat każdy spojrzy na statystyki, zdobyte punkty względem kolegi z zespołu a nie na problemy jakie miał zawodnik czy jego niedostosowanie do panujących warunków.
20.04.2014 23:16
0
12. viggen 2014-04-20 15:48:35 na tym nagraniu https://www. youtube.com/ watch?v=WssChyGtQFs z kamery na bolidzie widać wyraźnie że Alonso był przed Massą i jak Alonso skręcał w prawo wtedy Massa zrównał się z Alonso i doszło do kontaktu i tutaj zgadzam się z kempa007 bo wyraźnie widać to na nagraniu które ty wrzuciłeś
20.04.2014 23:17
0
41. Michele 2014-04-20 23:16:01 *z kamery umieszczonej na bolidzie Alonso
20.04.2014 23:24
0
@40 Jahar Ale Kimi już złożył puzzle, tylko kibice czy też hejterzy są ślepi. @38 Nie marudź :) Są problemy między innymi z oponami, Bo zauważ FL Kimiego 1.42.300 na 34 okrązeniu a Alonso FL 1.42.081 na 48 kółku. Patrząc na różnice paliwa - to czasy bardzo podobne. A Kimi później - tak jak Vettel. Tracą na oponach bo nie mogą znaleźć okna pracy przez swój delikatny styl jazdy. O ile w Bahrajnie było cieplo, to opony również miały łatwiej. W Chinach było chłodniej, więc więcej problemów Fina. Do tego - ostatnie testy przeprowadzał tylko Alonso a Kimi stracił jeszcze pierwszy cały trening. O ile na twardych gumach (są twardsze w tym sezonie) zyskuje Alonso, bo przez agresywniejszą jazdę szybciej i mocniej je rozgrzewa, to na miększej (jak w zeszłym sezonie) zyskuje Kimi, bo ma delikatniejszy styl jazdy i "zajeżdża ich" jak Alonso. Jest łatwiej z agresywnej jazdy zejść na trochę łagodniejszą niż z delikatnej na agresywną Raikkonen wie co ma robić. "Myślę, że problemy, których tutaj doświadczyłem mają swoje źródło w różnych czynnikach, począwszy od mojego stylu jazdy połączonego z niską temperaturą toru i jego charakterystyką"
20.04.2014 23:29
0
@Michele " jak Alonso skręcał w prawo wtedy Massa zrównał się z Alonso i doszło do kontaktu i tutaj zgadzam się z kempa007 bo wyraźnie widać to na nagraniu które ty wrzuciłeś " Już pisaliśmy o tym w innym wątku (zasady wyprzedzania). Massa był co najmniej pól bolidu zrównany gdy Alonso się na niego skierował - widać to w 32 i 33s. W 34 jest uderzenie Jak ma Alonso problemy, niech sobie zamontuje większa lusterka albo dodatkowe, które niweluje martwe pole. To nei pierwszy raz, gdy Alonso z kimś się "zderza" na starcie. Wyobrażasz sobie, co by się działo tutaj, gdyby Kimi w Bahrajnie na starcie uderzył w Alonso? Alonso tam na starcie tam samo pojechał jak dzisiaj Massa. Tylko że Fin odbił i widział Ferdka - a Ferdek jak zwykle "ślepy"
20.04.2014 23:33
0
O ile na twardych gumach (są twardsze w tym sezonie) zyskuje Alonso, bo przez agresywniejszą jazdę szybciej i mocniej je rozgrzewa, to na miększej (jak w zeszłym sezonie) zyskuje Kimi, bo ma delikatniejszy styl jazdy i "nie zajeżdża ich" jak Alonso - tak powinno być. I dodatkowo - to również jest skutek, dlaczego Alonso jest dobry w deszczu, bo opony mu lepiej pracują w tych warunkach. A Hamilton jest jeszcze lepszy bo ma jeszcze bardziej agresywny styl jazdy. I m. in Schumacher w Mercedesie narzekał na zużycie opon, tak jak Ferrari w sezonie 2012 i 2013. Schumi to również mistrz mokrego toru.
20.04.2014 23:35
0
Raikkonenowi nie za bardzo chyba służy zakochanie ;) Na przykładzie Vettela powinien już wcześniej wywnioskować, że kobieta zabrana na wyścig przynosi pecha :) Sytuacja w Ferrari nie jest zadowalająca, ale Alonso wykonał dzisiaj dobrą robotę. Ciężko stwierdzić w jakim miejscu są dokładnie. Z ocenianiem formy kierowców się wstrzymam. Zakładam, że w Hiszpanii Alonso zrobi wszystko, aby znaleźć się na podium.
20.04.2014 23:41
0
@ 46. Martitta Jeśli kobieta zabrana na wyścig przynosi pecha ..., to chyba trzeba Alonso podesłać jeszcze kilka do garażu ... ;-)). Tak dla równowagi wyników jego i Kimiego ;-))
20.04.2014 23:52
0
Macie moje fanbojstwo MEGA OBIEKTYWNI http://31. media. tumblr. com/ 0a56856a285a69431ebd62407c3a8df5/ tumblr_n4boyuXVr91satywmo1_250. gif
21.04.2014 00:13
0
@elin Kiedy w maju są te kolejne testy ;)?
21.04.2014 00:19
0
odpowie mi ktoś po co ta cała kłótnia? nawet nie chce mi się tego czytać. zgaduję, że jakbyście stanęli na przeciwko siebie w koszulce Alonso jeden, a drugi Raikkonen to by doszło do rękoczynów a nawet więcej, pozabijalibyście się. Ogar chłopy, przynajmniej ja was proszę osobiście. Mamy się łączyć i dzielić pasją, a nie kłócić. Alonso pojechał świetny wyścig, nic więcej nie mógł zrobić. Raik awansował też o 3 pozycje, są punkty, są. Marne, ale awans na 3 miejsce w generalce jest. FORZA FERRARI i tyle w temacie. Liczę, że Alonso pojedzie w Hiszpanii na miarę swoich możliwości a motywacja, która mu zawsze towarzyszy tam mu pomoże, tak samo Raikkonen, że zaliczy conajmniej 5 miejsce. Dobranoc. ;)
21.04.2014 00:23
0
@47. elin - Dobry pomysł, bo Dasza jest zwyczajnie za szczupła, dlatego w jej przypadku to nie działa... Jakieś inne "fluidy" chyba :) W przypadku Kimiego oczywiście żartuję, ale Vettelowi się to naprawdę sprawdziło:) Dla przykładu: Walencja 2012 - Hanna w garażu - awaria silnika, Brazylia 2012 - Hanna w garażu - przygody podczas całego wyścigu. W 2013 jej nie było i od razu dominacja :-P
21.04.2014 00:29
0
@ 49. viggen Po GP Hiszpanii, 13 - 14 maja. Minttu zostaje w domu ;-)). A poważnie - mam nadzieję, że to faktycznie będą testy dla Kimiego i pomogą mu lepiej " ustawić " bolid.
21.04.2014 00:34
0
@ 51. Martitta Jak nic innego Kimiemu nie pomaga, trzeba nawet tego spróbować ;-)). Chociaż nie wiedziałam o Vettelu i Hanna.
21.04.2014 00:34
0
19. devious 2014-04-20 18:11:05 jeszcze chciałem dodać swoje 3 grosze jeśli chodzi o komentatorów... wkurzające jest to jak po wyścigu doszukują się na siłę konfliktów między kierowcami Merca. To samo było jak Kimi podpisał kontrakt z Ferrari... Też się zastanawiałem skąd on brał te 2 sekundy na kółku
21.04.2014 00:37
0
Dzięki @elin ;)
21.04.2014 00:45
0
@53. elin - To przy okazji zapytam, co sądzisz o tej jego nowej miłości? Chociaż raz trzeba sobie zwyczajnie poplotkować :)
21.04.2014 01:00
0
Dziewczynki - @elin i @Martitta :) A tą stronę do plotkowania znacie :P? http://www. ciacha. net/ ciacha/ 0,86990.html?tag=f1
21.04.2014 01:07
0
57. viggen - Przemknęło mi to kiedyś przed oczami, jednak nie zamierzam się tam rejestrować :) Widzę za to olbrzymie zainteresowanie osobą Minttu, dlatego ciekawi mnie jakie zdanie w tym temacie ma największa fanka Kimiego na tym forum:)
21.04.2014 01:16
0
@Martitta - a szkoda :) Lubię tam od czasu do czasu zajrzeć i zobaczyć damski punkt widzenia :) A do @elin - czego się możesz spodziewać :P Przecież to kobieta, więc pewnie zazdrosna nic obiektywnego nie napisze :D A na poważnie - Minttu - z mojej strony jako faceta wydaje się całkiem sympatyczna. Kilka jej wywiadów widziałem Ale w wyglądu bardziej mi się podobała Jenni. Wada Minttu - nie przepadam za palaczkami ale kto co ma jaki nałóg to jego sprawa. Ważne co sobą reprezentuje. Natomiast - Dasha jest naprawdę śliczna ale za chuda - typowy wieszak......Chyba że Alonso lubi żylaste :D
21.04.2014 01:17
0
@ 56. Martitta No przydałoby się czasem trochę poplotkować ;-). Tak dla równowagi dla tych " wojen ", które tutaj ciągle prowadzą Panowie ... Odpowiem dyplomatycznie ... ;-). Bardziej byłam za Jenni - wizualnie lepiej pasowała do Kimiego ( chociaż wyższa ). Ale jeśli z Minttu jest szczęśliwy ..., to najważniejsze :-). A co Ty sądzisz ? @ 57. viggen Oczywiście, że nie znam ;-P
21.04.2014 01:26
0
@elin - to już znasz :P
21.04.2014 01:30
0
A swoją drogą - ponoć Jenni teraz romansuje z bezzębnymi hokeistami :P
21.04.2014 01:41
0
Była żona Alonso, piosenkarka Raquel del Rosario też mi się bardziej podobała niż obecna Dasha Kapustina. @elin i Martitta - jeszcze jest akurat dla Waszych ploteczek fajny profil na FB "F1 ladies" :P
21.04.2014 01:46
0
@elin - Dokłądnie tak, dla równowagi tych wojen :) U mnie też wygrywa Dahlman. Virtanen jest trochę irytująca :) Jenni miała bardzo specyficzną urodę, ale im częściej ją widziałam, tym bardziej wydawała mi się naprawdę piękną i wyjątkową Finką. Poza tym Jenni to typowa kobieta z klasą i podobnie jak Kimi bardzo ceni swoją prywatność. Dlatego najbardziej dziwi mnie fakt, że Minttu to jej całkowite przeciwieństwo, szczególnie pod względem temperamentu :) Zauważyłam u Minttu bardzo szybką poprawę wyglądu od GP Węgier 2013... Chyba miłość na nią tak działa ;P A dziewczyna niby zgrabna, niby sympatyczna, ale te jej słodkie fotki... Ten związek to trochę lód i ogień. Jeśli Kimi się poważnie zakochał w pani z Finland Airlines to wypada życzyć im powodzenia. Czas i pora... na... :) @59. viggen - Jenni przecież też palaczka. Dla Kimiego to raczej bez różnicy. Palacz palaczowi nie przeszkadza :) A Dasza faktycznie bardzo ładna dziewczyna, lecz strasznie chuda, wręcz wychudzona. Żona Alonso była ładniejsza... Poza tym brunetka, a brunetki są najpiękniejsze :D
21.04.2014 01:47
0
63. viggen - Uprzedziłeś mój post o Rosario:)
21.04.2014 02:07
0
@Martitta "63. viggen - Uprzedziłeś mój post o Rosario:)" Czytam w Twoich myślach :P "Jenni przecież też palaczka. Dla Kimiego to raczej bez różnicy. Palacz palaczowi nie przeszkadza :)" Opinia była o Jenni :P Faktycznie też jara, ale nie na tyle co Minttu, Nie pamiętam. aby Jenni była złapana na ulicy z fajką. A Kimi pali tylko wtedy jak pije ;) "Poza tym brunetka, a brunetki są najpiękniejsze :D" Nie ma różnicy czy to blondynka czy brunetka :P Wszystkie są piękne. Nawet rude ale najlepsze to farbowane :D Bo gdy strych zardzewiały to i piwnica wilgotna :) Mnie osobiście najbardziej podobają się szatynki - niebieskookie albo zielonookie ;)
21.04.2014 02:07
0
Opinia była o Jenni :P Miało być - Opinia była o Minttu :P
21.04.2014 02:52
0
26 postow z 67 napisal viggen - prawie 40%... od razu widac, ze to psychopatyczny typ, prawdopodobnie jakis schizofrenik... Prostowac jego klamstw nie zamierzam bo nawet nie czytalem tego potoku bredni. Skonczylem czytac na tym, ze ponoc twierdzilem, ze Ferrari zrobilo dobrze stawiajac na Masse w 2008... Ja - najwiekszn hejter Massy :) fuck logic... Massy nigdy nie cenilem i nigdy cenic nie bede i zawsze twiedzilem, ze Ferrari w 2008 mialo super bolid tylko kierowcy i szefostwo dawalo ciala... Kimi powinien byl wygrac wtedy tytul w cuglach... ale widac to za slaby driver co pokazuje obecny sezon - nie umie sie przystosowywac jak np. Alonso. Ps. Sorry za ew. bledy - pisze z tel. Ps2 Z viggenem w dyskusje nie wchodze bo nie ma to sensu - szkoda czasu na takiego zaplutego kretyna... ;)
21.04.2014 03:20
0
@devious Gadaj sobie zdrów, używając Twoich słów zapluty kretynie. Już wystarczy, że napisałeś "Skonczylem czytac na tym, ze ponoc twierdzilem, ze Ferrari zrobilo dobrze stawiajac na Masse w 2008... Ja - najwiekszn hejter Massy :) fuck logic... Massy nigdy nie cenilem i nigdy cenic nie bede i zawsze twiedzilem, ze Ferrari w 2008 mialo super bolid tylko kierowcy i szefostwo dawalo ciala." gdzie nigdzie nie stwierdziłem, że Ferrari dobrze zrobiło stawiając na Masse. Wkleiłem Twoje słowa z innego tematu. Jak to masz w zwyczaju, kogoś nazywać od kłamców a sam jak zwykle zmyślasz. A teraz odwracasz kota ogonem. Zawsze pisałeś, że nie jest możliwe i że to fani Raikkonena wymyślają, że Ferarri postawiło na Masse jako kierowcę nr 1. A teraz piszesz, że Ferrari zrobiło źle, bo postawiło na złego konia. Tym bardziej, że inni (nie ja) udowodnili tutaj, że Ferrari nie było lepsze w sezonie 2008 jak to twierdzisz. Tak to jest właśnie jak @devious, pan i władca napiszę coś a potem do tematu nie wraca. I myśli, że przedstawił prawdę objawioną. Zachowuje się jak nieżyjący już Jarosław Kaczyński. Jak można liczyć ilość moich postów? Masz jaką manię? Jakbyś zauważył, to prowadzę tutaj rozmowę z kilkoma osobami. Ale pewnie tego nie zauważyłeś, bo zaraz pewnie by Ci się darmowy necik Aero zaciął ;) Ale policzyć moje posty - zdązyłeś. To chyba Ty masz jakaś schizofrenie na moją osobę! @Martitta jeszcze do palenia :) Sam wiele lat paliłem i mimo wszystko - zawsze miałem grymas na twarzy, jak kobieta paliła. Nigdy mi się to nie podobało, chociaż sam przykładem wtedy nie świeciłem.
21.04.2014 07:46
0
Jak tak czytam Fernando i widze co sie wokolo Niego dzieje to mam watpliwosci w jego EGO' Rozwiodl sie z kobieta niby "COS" tam po padoku biega w sukience ale widze bardzo duze .....zblizenie....Chiszpana do Wlocha?.........Czyzby???Czyzby a moze to Gender....!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się