WIADOMOŚCI

Kubica ma już zaplanowane testy z Ferrari?
Kubica ma już zaplanowane testy z Ferrari?
Plotki na temat koneksji Roberta Kubicy z Ferrari nie ustają. Włoskie media podają, że Kubica ma już zaplanowane na wiosnę przyszłego roku testy bolidu Ferrari z sezonu 2010 na torze Mugello.
baner_rbr_v3.jpg
Tak przynajmniej twierdzi korespondent Gazetta dello Sport, Andrea Cremonesi. Zdaniem Cremonesi powrót Kubicy do F1 w sezonie 2013 wraz z Ferrari jest teraz bardziej prawdopodobny niż jego powrót do zespołu Lotus Renault.

Wśród posezonowych plotek pojawiają się także informacje, jakoby Kamui Kobayashi mógł jeszcze stracić swój fotel w Sauberze na rzecz wspieranego przez Ferrari Julesa Bianchi. Sergio Perez, aktualnie ścigający się dla Petera Saubera oraz tester Ferrari, podopieczny Nicolasa Todta także są łączeni z ekipą Ferrari po sezonie 2012

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

100 KOMENTARZY
avatar
Polak477

12.12.2011 17:47

0

35. Dowiedz się jak jest za granicą na prawdę, a nie tylko ze swoich fantazji. Ja chętnie zobaczę Kubicę w Ferrari, ale najpierw Massa udowodni, że po wypadku się mu pogorszyło. Moim zdaniem, z wyścigu na wyścig Massa się poprawiał i jeśli będzie miał dobry bolid to będzie w stanie jeszcze pokazać kilku kierowcom kto tutaj rządzi ;).


avatar
Roomster720

12.12.2011 18:00

0

14, ale autor tego artykułu (ten włoski dziennikarz) też musiał skądś mieć te informacje ;]


avatar
sebekorzel

12.12.2011 18:24

0

Pamietam jak w jakimś wywiadze Kubica mówił że nie jest w F1 po to żeby tylko sobie jeździć tylko jest tu po to żeby walczyć o najwyższe cele jakim jest oczywiście tytuł. Jak każdy z nas wie w Ferrari Robert napewno nie otrzyma takiej szansy nawet jeżeli (a pewnie tak będzie) SF stworzy bolid pogromce RB. W tym zespole numer 1 jest zaklepany na pare latek ;]


avatar
fan massy

12.12.2011 18:26

0

według mnie jak Kubica bedzie w Ferrari w 2013 to Massie radził bym mu zakonczyć kariere albo pójść do takiego zespołu gdzie bedzie numerem 1


avatar
mariusz-f1

12.12.2011 18:32

0

35.beret - Co Ty i tobie podobni (jenks) zrobicie, gdy Robert już wróci do F1 ? Zbiorowe "harakiri" ? Tak tylko pytam. No i jeszcze jedno. W razie czego "beret" wystaw na..... allegro.


avatar
luca motorsport

12.12.2011 18:34

0

38. Kubica w Ferrari sprawilby wiele problemow Alonso, podobny duet mamy dzis w Mclarenie swietnie zgrany i bardzo szybki, podobnie bylo przed sezonem 2010 kiedy to nie dawano zadnych szans Jensonowi


avatar
strong1

12.12.2011 19:01

0

@devious Co do RK się zgadzam właściwie. Ale co do Lotisa- nie. Nie uważam, żeby zespół wyszedł "jak świnie". Nie widzę nic świńskiego w tym, że oto najpierw Morelli zapowiada, że Kubica może zaliczyć pierwsze testy w bolidzie jednomiejscowym już w styczniu, a potem twierdzi, że "od stycznia jesteśmy wolni i zobaczymy kto nas wysłucha". To najzwyczajniej normalne, że zespół poszukuje alternatyw, żeby nie zostać z pustymi rękami w nocniku. Ja też (po słowach Morellego zwłaszcza) nie dałbym potestować Kubicy w moim aucie, jeśli ten nie daje żadnych zwrotnych informacji i nie chce podpisać kontraktu na 2013r Przypominam, że najpierw pojawiły się jasne sygnały ze strony menagera Kubicy, że mają "jedno oko na Maroko". Sądzę, że u Brawna cała gra skończyłaby się jednak nieco ostrzej i szybciej. To naturalne, że zespół chciał coś z tego mieć, bo przecież RK nie byłby faktycznie gotowy od początku sezonu 2012, a konkurencyjność też trudna do przewidzenia, więc hodowanie zawodnika dla konkurencji miało średni sens-i ze swojej strony odcięli się od tego wszystkiego. A Pijar jest częścią tej gry, tak samo jak zapewnienia Montezemolo o tym, że w 2009 nie będzie zmiany na stanowisku kierowców. Co do Kimiego to pomijając już to, że Ferrari nie była jego dobrym wyborem z paru względów, to jednak jest to nadal zdrowy jak koń 32letni chłop z ogromnymi umjętnościami, co do którego zaangażowania np szef McLarena nie ma wątpliwości. PS. Kwietniowe testy Roberta w bolidzie F1 to byłoby dość szybko.


avatar
frg1pl

12.12.2011 19:05

0

33. prawie rok temu pisałem że santander może wejśc na nasz rynek i będzie szukał "polskiej twarzy" miesiąc pózniej otworzyli oddział w moim mieście:)). Od czasu szumu "że niby poradziliśmy sobie z kryzysem" banki wyrastają u nas jak grzyby po deszczu - Polacy wciąż nie boja się zadłużać a gdzieś zarabiać trzeba. Dobra, będzie tego bo już nie na temat...


avatar
xeoteam

12.12.2011 19:13

0

@43, to gdzie Ty mieszkasz, że dopiero rok temu wymyśliłeś santandera w Polsce? :D ludzie maja kredyty w santanderze troche dłużej w Polsce niż ty wymysliłes :D hahahaha


avatar
xeoteam

12.12.2011 19:16

0

@43. dodam tylko 2006 – początek działalności w Polsce


avatar
strong1

12.12.2011 19:23

0

Miałem coś jeszcze do powiedzenia o beretach i jego zgryżliwych kumplach z innego forum, ale kempa nie puszcza, to nie.


avatar
xeoteam

12.12.2011 19:27

0

@46. strong1 - beret to beret , zawsze zryty :)


avatar
Jaro75

12.12.2011 19:35

0

Nie ma to jak fajna informacja na koniec ciężkiego dnia :) Mimo że do finału daleko ale finał nigdy na początku nie jest :) 40. mariusz-f1 A kto kupi takie zawszone gówno ! Chyba tylko po to aby właśnie w niego je zrobić :) Pozdrowionka Mariusz :) To co? Coraz bliżej :) hihi


avatar
jar188

12.12.2011 19:39

0

Ciekawe jak te wszystkie plotki (a być może wkrótce jakieś potwierdzone informacje) wpłyną na formę Massy, chłopak jeszcze przez to wszytko wykrztusi z siebie te setne sekund dzielących go od Alonso.


avatar
beret

12.12.2011 19:41

0

46. ...jak kempa nie puszcza, to sie sam pusc! Jak cie czytam to nie wiele masz do powiedzenia! 40. nie mam nic i nigdy nie mialem przeciw Kubicy. Mam duzo natomiast do takich autorow i stylu myslenia jak ty i tobie podobni. Skundleni kibice robia wielka szkode dla tego elitarnego sportu, jedyna korzysc z faktu ze Kubica nie wroci do F1 bedzie taka ze zgina tak jak zginely polskie flagi na skokach narciarskich w Harrachowie wczoraj, bo odszedl Malysz.


avatar
strong1

12.12.2011 19:49

0

@przeważnie wiadomo kto, bo są jeszcze niewierne Tomasze... Kubica nawet jeśli nie będzie wygrywał to jego powrót to będzie jednak "sprawa kasowa". Że zaczęło się robić "grożnie" to trzeba się przestawić z jednego mode zrzędzenie pt. "obym to ja miał rację, bo gram o złote gatki" na drugi tryb, że nie będzie wygrywał, zostanie stłamszony. Tymczasem to decyzja Kubicy-i zwłaszcza po powrocie z tego wypadku-nie będzie musiał im czegokolwiek udowadniać. W każdym razie taka potrzeba będzie mniejsza niż kiedykolwiek. Tylko "przyjaciele" z konkurencyjnego forum i inni zgryżliwcy oraz "puryści" tego nie ogarną, bo "ich racja jest najichsza". PS. poprawka beret dysponuje "mniejszą przerobową mocą intelektualną niż tamci":) PS2- apostrof był...


avatar
frg1pl

12.12.2011 19:54

0

44. Beka. Serio, nie miałem pojęcia. Niezłą gałę walnęłem


avatar
tiger78

12.12.2011 19:54

0

WItam. Panowie a może duecik Kubica & Giermaziak i nowy zespół, bolid itp ???


avatar
sebekorzel

12.12.2011 20:07

0

@44 Nom, mają mają, i jeden dzień zwłoki, wsumie nawet nie cały - kończy się 10 telefonami ;]


avatar
masabitumiczna

12.12.2011 20:20

0

mam dziwne przekonanie, że 1 stycznia dowiemy się jaka jest na prawdę...


avatar
frg1pl

12.12.2011 20:25

0

proponuję zadzwonić do wróżbity Macieja...:)))


avatar
xeoteam

12.12.2011 20:26

0

@54 Może, nie wiem ja bez kredytowo sobie żyję na szczęście :) ale taka reakcja to przeginka w wykonaniu santandera :) chyba przestane lubić Ferrari :]


avatar
saint77

12.12.2011 20:43

0

@53. tiger78 - no, wyklepią bolid z puszek po coli, a silnik podpierniczą gdzieś z jakiejś dobrej bryki:) A na poważnie to niestety w Polsce jeszcze (może już niedługo) myślą inaczej. Są ludzie, którzy dadzą grubą kasę na odwierty w poszukiwaniu gorącej wody tam gdzie jej nie ma, albo na złocenia kopuły największego gmachu w Polsce pod Koninem. F1 w Polsce nie jest i chyba nigdy nie będzie tak popularna jak piłka nożna czy siatkówka. W piłce nożnej Lato i spółka będa bardzo długo utrzymywać się na powierzchni z pieniędzy od rzeszy sponsorów nawet jeśli nasza reprezentacja oraz liga zejdzie jeszcze głębiej na dno. Tam będą kasę pakować. O zespole w F1 możemy przez najbliższe 50 lat zapomnieć:( Podobnie jak o torze.


avatar
lechart

12.12.2011 20:46

0

Wszystkie dotychczasowe informacje dotyczące Kubicy i jego powrotu do F1są w większości jedynie domysłami. Podobnie jest i z powyższym artykułem. Jedno tylko jest pewne, Kubica chce wrócić za kierownicę ................ , a jak i kiedy, to pokaże czas.


avatar
mariusz-f1

12.12.2011 20:54

0

48.Jaro75 - Faktycznie, kto to kupi :-) Chociaż..... do jednego mogłoby się to "coś" przydać. Np do zawodów, w rzucaniu beretem na odległość :-))) PS Aaannnooo bliżej, bliżej :-) Pozdrówka :-) 56.frg1pl - Ostatnio nawet któryś z naszych kabaretów prezentował skecz "Wróżbita Wojtek" czy jakoś tak ;-) No i faktycznie, on może coś tam na temat Roberta by nam wywróżył :-)


avatar
artysta

12.12.2011 21:22

0

30@ Kubica dostał propozycje ścigania się dla Ferrari, ale tylko do końca sezonu 2009 a odejście w tamtym momencie od BMW było by dla niego niekorzystne, nie wiedział wtedy jeszcze że zwiąże się z Renault, dlatego Robert te propozycje odrzucił


avatar
radzix

12.12.2011 21:36

0

Posada Grosjeana u boku nowego lidera teamu Kimiego Raikkonena jest podobno nie do ruszenia. „Już nie mogę się doczekać, by przybyć w marcu do Australii. Wiem, że będę się ścigał w F1 cały sezon". - powiedział francuski kierowca rodzimym mediom.


avatar
Lewis_Ham.Fan

12.12.2011 22:51

0

La Gazetta dello sport to największy chłam jaki mógł powstać i raczej nie nastawiałbym się na wiarygodne info z tego źródła, niech Kubica najpierw skupi się na tym aby w ogóle wrócić, a nie od razu do Ferrari. Powinien pojeździć sezon w Renault i powrócić do dyspozycji.


avatar
rysiek45

12.12.2011 23:01

0

Czy ronde di andora startuje w przyszłym roku?Też się tam muszę rozwalić.Swoją drogą już widzę te komenty kubicomaniaków.A co będzie jak Alonso będzie wygrywał?Czy też ruski z niemcem będą mieszac?


avatar
darecky3

12.12.2011 23:03

0

rysiek45...na dwoje babka wrozyla, ponoc Raikonen wlasnie zlamal reke....w najlepszym wypadki ma zwichnieta. Teraz przebywa w szpitalu...niech Bulion wysle go na jeszcze inna imprezke.....:)


avatar
Gosu

13.12.2011 08:00

0

63. Lewis_Ham.Fan Sądzisz, że Robert nie jest skupiony na powrocie i leży na Kanarach "wentylem" do góry ? Teksty typu powinien / nie powinien są nie na miejscu. Gdybyś był wtajemniczony, wiedziałbyś że LR nie chciało kontraktu na jeden sezon tylko minimum na dwa.


avatar
sever

13.12.2011 08:39

0

W odróżnienia od daty urodzin ta wiadomość jest dla kempy 007 pewnikiem!


avatar
skidmarks

13.12.2011 08:49

0

Taki news to nic innego jak: BLA BLA BLA


avatar
devious

13.12.2011 13:54

0

@42. strong1 no właśnie wyszli jak świnie bo pokazali, że liczy się dla nich tylko zysk i kasa - czyli zaprzeczyli wszystkim poprzednim wypowiedziom Boulliera, jakoby wspierali Roberta ponad wszystko itd itp - to były słodkie PR-owe pierdy a jak się okazało prawdę powiedział Lopez, kiedy udzielił słynnego wywiadu do radia kilka miesięcy temu... Boullier to wielki ściemniacz i OK szefowie zespołów muszą trochę kłamać i manipulować ale on to robi na potęgę - przykład ostatni - powiedział, że wybór Grosjeana nie był uzależniony od pieniędzy i sponsorów podczas gdy ambasador Lotusa Jean Alesi powiedział wprost - on osobiście wolałby zostawić Sennę ale Total wyłożył grube pieniądze za miejsce Grosjeana i zespół nie mógł go nie zatrudnić - i wątpię, by Alesi kłamał bo i po co? ;) Boullier oczywiście później zaprzeczył tej wypowiedzi (nie wprost bo nie wypada twierdzić, że ambasador marki gada głupoty) i stwierdził, że wybór Romka był czysto sportową decyzją - taa, jasne :) Ja nie lubię AŻ TAKIEGO ściemniania... I tak samo traktuję różne wypowiedzi o tym, jak to Boullier czeka na Kubicę i jak to czują się MORALNIE zobowiązani by pomóc Robertowi w powrocie - pokazali, co to dla nich moralność :) OK może i Robert sie na nich wypiął ale wówczas to oni mogli z tego super wyjść wizerunkowo - że oni chcieli za wszelką cenę pomóc Robertowi choćby miał pojechać dla nich jeszcze tylko 5 wyścigów - ale on wolał współpracę z Ferrari itd - wtedy bym to inaczej odebrał... A tak nie dziwię się Kubicy, że olał Lotusa - bo tam nie ma żadnej moralności, tylko kasa - zero sentymentów, nie jesteś sprawny to wyrzucamy Cię na śmietnik :) I nie mówcie, że to norma w F1 bo jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że np. gdyby Schumacher w 2005 uległ wypadkowi i chciał wrócić w 2006 do ścigania ale powiedział wprost, że po tym 2006 roku kończy karierę albo przechodzi do McLarena/Mercedesa - to Ferrari by go olało i powiedziało "a to nam się nie opłaca wspierać Cię już i idź sobie panie w-PIS-du i nie będziesz dla nas jeździł w 2006 :) Tifosi by chyba oszaleli :) Owszem, w F1 kasa jest na pierwszym miejscu zwłaszcza w dobie kryzysu - ale nie popadajmy w skrajność i nie mówmy, że tylko i wyłącznie kasa się liczy... "Tylko kasa" liczy się może dla Lotusa bo to dziadowski zespół (w sensie finansowym) ale te bogate ekipy tzw. czołówka mają trochę inne podejście... Po prostu wydaje mi się, że nawet w tym zepsutym i brutalnym świecie istnieją jeszcze ostatni moralności jak na jedną z dyscyplin sportowych przystało (choc F1 to nei do końca sport). Ja jestem po prostu zawiedziony bo po Renault/Genii/Lotusie sporo sobie obiecywałem i na początku im uwierzyłem ale teraz widzę, ze to jest zwykły cwaniacki zespół - widać to po tym jak choćby traktują kierowców, jak zmieniają ich jak rękawiczki (od 2007 mają chyba rekordową w F1 - dla tego okresu - liczbę zmian ludzi w kokpitach - naliczyłem 10 "wymian" w 5 lat!) jak walą ściemy w mediach przebijając kłamstwa i kłamstewka Markiza, pana Brawna i innych "wielkich" itd itp Teraz jeszcze do tej ekipy Lopeza i Boulliera dołącza dwóch kierowców-primadonny, które lubią przygwiazdorzyć itd (choć nawet lubię Raikkonena za dystans do F1 i mediów) więc jakoś niespecjalnie będę wspierał tę ekipę :) A co do Kubicy - też nie jest święty, a już szczególnei jego managment - wiele mogę im zarzucić, Morelliego wręcz nie lubię no ale to w końcu manager a to są najgorsze gatunki ludzi :P Ale starczy tej pisaniny, i tak nic z niej nie wyniknie więc zamilknę...


avatar
jar188

13.12.2011 14:38

0

@69. devious, Przecież Lotus chciał podpisać z Robertem kontrakt tylko ,że na dłużej niż rok co jest chyba zrozumiałe, nie ma w tym nic dziwnego. Strony miały różne pomysły na przyszłość i się nie dogadali, wszyscy pociemniali jedni mniej inni więcej i tyle, Morelli też kręcił cały czas ostro. Robisz z igły widły. No a żeby nazywać Raikonena primadonną??? Okazywanie niechęci do sztucznego światka F1 jest chyba wręcz czymś odwrotnym.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu