Sebastian Vettel we wszystkich trzech częściach dzisiejszej czasówki był klasą sam dla siebie, za każdym razem podnosząc swoim rywalom poprzeczkę. Niemiec wykonał pierwszy krok do obrony tytułu mistrzowskiego już jutro.
Obok Vettela jutro na starcie ustawi się Mark Webber a drugi rząd zajmą Jenson Button i Lewis Hamilton, który w Q3 nie podjął drugiej próby poprawy swojego czasu.Za kierowcami McLarena, do GP Singapuru zakwalifikowali się kierowcy Ferrari- Alonso przed Massą. W czwartym rzędzie jutro zobaczymy zawodników Mercedesa- Nico Rosberga i Michaela Schumachera.
Czołową dziesiątkę uzupełnią kierowcy Force India- Adrian Sutil i Paul di Resta.
W pierwszej części czasówki niezbyt miła niespodziankę sprawił zespół Renault, który od początku weekendu nie spisuję się dobrze na torze w Singapurze. Do Q2 nie udało się awansować Witalijowi Pietrowowi, który próbował wykręcić dobry czas na super-miękkiej mieszance opon.
Przed przedwczesnym odpadnięciem wybronił się za to rzutem na taśmę Bruno Senna, który z czasówką pożegnał się dopiero w Q2.
Druga, 15-minutowa część kwalifikacji po 5 minutach została przerwana czerwoną flagą, którą spowodował Kamui Kobayashi. Japończyk zbyt agresywnie pokonał szykanę stanowiącą zakręt numer 10 i wylądował na bandzie, kończąc swój udział w dzisiejszych kwalifikacjach.
25.09.2011 09:55
0
Ale sobie jeździ ten Seba. Aż miło popatrzeć. Majster mu się należy bez dwu zdań. Pozdr
25.09.2011 10:50
0
Niestety coś czuję że podczas wyścigu usłyszymy "To jest woda na młyn..." w wykonaniu niestety pana Andrzeja. Chciałbym żeby Krystian komentował wyścig, ale wątpię że go dopuszczą. Do redakcji. jest możliwość stworzenia na stronie ankiety? Bo widzę że wiele osób chwali Sobierajskiego, a część woli Borowczyka. Ciekawy jestem który by dostał więcej głosów od użytkowników.
25.09.2011 11:42
0
72. maniek_88 - kto go dopuści? On jest redaktorem naczelnym w tym grajdołku. Ja się dziwię, że on woli organizować jakichś kierowców z podrzędnych serii, którzy o F1 mają średnie pojęcie niż samemu się udzielać, bo wiedzę ma nieporównywalnie większą. To nie jest jego pierwszy kontakt z komentowaniem. Zdaje się, że m.in. Chiny 2010 komentował, ale wtedy to masę ludzi po nim pojechało, że dykcję ma nie taką jak trzeba.
25.09.2011 11:44
0
borowczyk jest na rajdzie polski w Mikołajkach wczoraj komentował super os a dzisiaj pewnie będzie umilał zakończenie rajdu.
25.09.2011 11:51
0
już Lopez inaczej paczy na Roberta z punktu widzenia pozycji Pietrowa i Senny ,jak to łatwo zmienić zdanie.
25.09.2011 13:16
0
Co do komentarza to sto razy bardziej wole Borowczyka od Sobierajskiego. Przecież ten gość po każdym wypowiedzianym słowie się zawieszał i słychać było tylko eeeee, iiiiiiiiiii, chmmmm. Nie wypowiedział jednego zdania w całości i do tego ciągle przerywał Kochańskiemu. Panie Borowczyk wróćććććććć !
25.09.2011 13:17
0
@73. szerter - dykcja, dykcją... wg mnie lepiej się go słucha, niż te dziwne intonacje w głosie pana Borowczyka. Mnie osobiście bardziej irytuje wymowa Andrzeja i sposób komentarza, niż dykcja Krystiana. Jak krystian mówi to mam wrażenie że każde jedno słowo ma zaplanowane, i wie o czym mówi zamiast lać wodę przez cały czas byle tylko coś gadać. No ale każdy ma swoje racje ;) Jeszcze chciałbym kiedyś tak dla eksperymentu posłuchać komentarza Borowczyk - Sobierajski :)
25.09.2011 13:23
0
ja widzę że tyle samo zwolenników co przeciwników Krystiana Sobierajskiego :)
25.09.2011 13:26
0
co macie do tego Andrzeja, spoko gość to jest, ogólnie wszyscy tam w studio są spoko oprócz tego zientary, co jakieś zegarki i laptopy chce, żeby ludzie pisząc SMSY wygrywali
25.09.2011 13:49
0
Niestety dziś kończymy emocje związane z mistrzostwem świata. Szkoda, że tak wczesnie :-)
25.09.2011 13:54
0
wkońcu nowy prowadzący, stremowany ale spoko
25.09.2011 13:58
0
77. maniek_88 - absolutnie nie mam nic do Sobierajskiego ani jego dykcji, najchętniej wywaliłbym tych kierowców i Kochańskiego. Jestem pewien, że eksperyment Borowczyk - Sobierajski by wypalił lepiej niż obecny skład. Przy Sobierajskim Borowczyk by nie miał czasu na niektóre swoje fantazje. Najlepszy skład to prawdopodobnie mimo wszystko Sobierajski, Borowczyk i Kochański, ale tak żeby każdy wykazywał się w swojej działce, a nie tak że każdy gada o wszystkim, byle więcej.
25.09.2011 14:54
0
Taka jest prawda ze najlepszym duetem byl mikolaj sokol i andrzej borowczyk...!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się