Mimo ograniczenia używania dmuchanego dyfuzora, co miało - według słów Adriana Neweya - uderzyć w zespół Milton Keynes najbardziej, zarówno Sebastian Vettel jak i Mark Webber nie spuszczają z tonu i nadal niepodzielnie rządzą w kwalifikacjach. Australijczyk drugi raz w tym sezonie będzie startował z pierwszego pola startowego, Vettel żałuje, że nie miał szansy podjąć walki ze swoim zespołowym partnerem.
„Zawsze lubiłem tutaj jeździć, jednak bez dobrego przygotowania nie osiągniesz takiego rezultatu. Dla każdego z nas ta sesja była zmienna, nawet w obliczu wczorajszego deszczu. Każde okrążenie musiało się liczyć, bo nigdy nie wiadomo było, które z nich zadecyduje o twojej pozycji startowej. Nawet w Q2 musieliśmy mieć tą pewność, aby nie odpaść. Jestem jednak zadowolony z pracy, jaką dzisiaj wykonaliśmy. W takich warunkach łatwo wpaść w poślizg, więc spisaliśmy się dzisiaj na miarę oczekiwań i jesteśmy na dobrej pozycji do jutrzejszego wyścigu.”
Sebastian Vettel
„To była trudna sesja z ciągle zmieniającymi się warunkami. Jak zaczyna tu padać, to czasami tylko nad częścią toru i ciężko rozpoznać, gdzie jest sucho, więc polegasz głównie na okrążeniu wyjazdowym lub wcześniejszym. Gdy ciśniesz na maksa i popełnisz błąd na mokrym obszarze, to bardzo łatwo wylecieć z toru. Zatem nie było dzisiaj łatwo, ale mimo to i tak większość sesji odbyła się na suchej nawierzchni. Szkoda, że nie dostałem okazji na drugi wyjazd w Q3, chciałbym rzucić Markowi wyzwanie, ale jego okrążenie było naprawdę dobre. To dla nas świetny rezultat, szczególnie, że jest teraz sporo zamieszania i mimo to nadal jesteśmy szybcy i potrafimy kręcić dobre kółka. Tor jest wymagający dla opon, zobaczymy więc, jak się jutro wszystko potoczy.”
09.07.2011 16:57
0
Liczę, że Massa, który ostatnio ma dobre starty, może ustrzeli 2P. Zobaczymy jak zachowa się Webber i Alonso. Oddam wszystko, żeby Vettel musiał powalczyć w środku stawki.
09.07.2011 17:36
0
A ja, żeby pobił rekord MSC i Mansella.
09.07.2011 17:47
0
Pytanie , czy jednostka wytrzyma cały wyścig?!
09.07.2011 18:11
0
Ja bym chciał, żeby Vettel wygrał i wkurzył wszystkich maruderów, którzy niedługo zdjedzą swój ogon bo się pomysły na pretensje kończą.
10.07.2011 00:27
0
2. Skoczek130 Nie wiesz co mówisz chłopcze :) Czasy Schumiego były najnudniejsze dla oka. Tylko, że MSC był geniuszem - o to różnica.
10.07.2011 10:57
0
5. Senna_olk Geniuszem? Zwykły dobry kierowca a przy tym wyjątkowy ch....j, który wykorzystywał do spółki z p. B. wszystkie możliwe nielegalne i pół legalne kombinację, żeby po trupach wygrywać i do tego zamordował na blisko 5lat widowisko. Uważam, że Vettel to dużo lepszy driver i przede wszystkim porządny facet, a nie menda jak Szu. Nie jestem fanem RBR ale co do oceny talentu młodego niemca jestem przynajmniej obiektywny. Chłopcze:)
10.07.2011 11:57
0
6. beltzaboob Ja i tak postawię na swoim. Mimo, że do Schumachera przekonywałem się przez wiele lat, udowodnił, że nie jest on driverem "z pierwszej łapanki". Mówienie, że Vettel jest dużo lepszy, jest lekko mówiąc, mało obiektywne. Seb musi jeszcze długo pojeździć, żeby dorównać staremu mistrzowi. Wszyscy Ci wielcy kierowcy, wyrzeźbieni w latach 80' i 90' byli chamami na torach wliczając w to Senne, Prosta czy Schumachera. Oczywiście nie mówię, że Vet nie ma potencjału, ale tak jak powiedziałem, żeby go z legendami porównywać to jeszcze wiele chleba musi zjeść.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się