Magiczny moment Glocka

Timo Glock zdołał dziś znaleźć się przed Lotusem Jarno Trullego. Niemiecki kierowca jest podbudowany udanym okrążeniem i ostatecznym wynikiem kwalifikacji. Pechową czasówkę na swoim koncie zapisze natomiast Jerome d'Ambrosio, który nie mógł poprawić swojego czasu w drugim przejeździe.

Timo Glock
„Jestem całkiem zadowolony z naszych dzisiejszych pozycji – zdobyłem P20 i wyprzedziłem Trullego po niezłym okrążeniu. Samochód nie zachowywał się najlepiej rano, na mokry torze, więc wprowadziliśmy kilka zmian, ale nadal nie było jak należy. Jednak na ostatnim kółku dałem z siebie wszystko i całkiem nieźle się spisałem. Jeśli chodzi o pogodę, nigdy nie wiadomo co się na Silverstone wydarzy, więc podobają mi się takie kwalifikacje – musisz po prostu pokonać dobre kółko aby szybko wykręcić czas, po czym z całą pewnością może spaść deszcz. Dysponując świeżym kompletem opon masz jeden magiczny moment na wyciągnięcie dobrego wyniku – po prostu wykorzystałem warunki we właściwym momencie. Popełniłem drobny błąd, ale znalazłem się przed najbliższymi rywalami, więc powinienem się cieszyć. Nie mogę doczekać się naszego domowego wyścigu”.

Jérôme D'Ambrosio
„Poranek przebiegł naprawdę nieźle, a ja świetnie czułem bolid. Po południu również było w porządku, ale zmienna pogoda niestety uniemożliwiła mi wykonanie drugiego przejazdu – to było trochę pechowe, ponieważ popełniłem błąd na najszybszym okrążeniu w pierwszym przejeździe. Ogólnie wydaje mi się jednak, że nie jest najgorzej, a jutro powinniśmy zaliczyć udany wyścig”.