Robert Kubica w wywiadzie udzielonym oficjalnej stronie Formuły 1 przyznał, że podobnie jak Eric Boullier, szef zespołu Lotus Renault GP, chce w sezonie 2011 mieć możliwość odniesienia zwycięstw.
„Jestem przekonany, że sezon 2011 będzie dobrym sezonem ponieważ tej zimy zespół był w stanie pracować w bardziej stabilnych warunkach finansowych i lepszej sytuacji w zarządzie, niż w ubiegłym roku. Eric Boullier powiedział, że chce aby nasz bolid wygrywał w tym roku wyścigi- wyraził dokładnie to co czuję!” mówił Kubica.Polak podsumował także pięć lat startów w Formule 1 i przyznał, że w Renault zaznał potrzebnego, po przygodzie z ekipą BMW Sauber, świeżego powietrza.
„W sezonie 2010 przeszedłem do Renault, gdzie zaczerpnąłem świeżego powietrza, którego powoli zaczynało mi brakować” wspominał Polak. „To był dobry sezon 'odnowy', w którym zespół podążał za moimi sugestiami i instrukcjami, a ja mogłem czerpać przyjemność z jazdy bolidem.”
„Trzy podia i kilka mocnych wyścigów sprawiły, że sezon 2010 będzie jednym z tych do zapamiętania.”
26.01.2011 21:51
0
70. Marti Dokładnie myślę że lepiej się miło rozczarować niż potem wieszać psy na Lotusie (czyt. Renii). Robert jak zwykle z wielkim optymizmem patrzy na najbliższy sezon. Mnie ciekawi czy będą mieć jakieś nowinki techniczne które pozwolą im dogonić czołówkę. Coraz bliżej pierwszego GP i coraz większe napięcie. pozdrawiam
26.01.2011 22:08
0
Bardzo cieszy nastawienie Robsona, byle byśmy ujrzeli odzwierciedlenie tych słów w praktyce. Też nie możecie się doczekać? ;). Pozdro
26.01.2011 22:31
0
71. gucioF1 - najlepiej na nic wielkiego się nie nastawiać, aby później zostać mile zaskoczonym :) Zobaczymy czy zaprezentują nam coś nowego, czy znowu nowinki techniczne wprowadzą inni :) Rzeczywiście pierwsze GP jest już w zasadzie tuż-tuż :) Za kilka dni pierwsze testy, luty szybki zleci, a tym bardziej pierwsze dwa tygodnie marca :) od-pozdrawiam
26.01.2011 22:39
0
Cieszy optymizm Roberta :) Normalne zachowanie ambitnego zawodnika przed sezonem .... A sezon pokaże na co zespół stać , bo o Kubicę jestem spokojny ;) Ale co tam wszystko .... oby zapowiedzi Erica o wygranych wyścigach się spełniły :) @ 71gucioF1 Zespól ( Eric i Allison ) wciąż mówią o tym że bolid jest skonstruowany "odważnie aż do granic" .... Więc masz jak w banku ze mają nowinki . Tylko czy będą one zgodne z przepisami ? Czuję w starych kościach że będzie gorąca wiosna za sprawą zespołu ;) pozdro;)
27.01.2011 08:18
0
Renault mierzy w ukończenie tegorocznej rywalizacji w Formule 1 w pierwszej trójce, po zapowiedziach bardzo odważnego projektu auta R31. Pierwsza trójka jeśli chodzi o zespół to 4-5 miejsce jeśli się im uda to postęp będzie ale raczej wygrywać w tym roku nie będą.
27.01.2011 08:26
0
Lopez jest od załatwiania kazy. Przy okazji chce na tym cos zarobić. To samo Proton. Wpisujący się w ten "projekt" Lotus (nie wnikam czy ten właściwy) ma tez jasne plany i na pewno nie będzie wypowiedzi w stylu Franka W., Petera S. czy nawet L di M. Wyniki jakieś będą, nie spodziewajmy się jednak ostrego kłucia w tyłki Ferrari, McL czy RBR, może Mercedesa uda się "dziabnąć" na wzór przedniego sezonu. Wpadki pomijam. Na sam lakier nie liczę - liczę na więcej niż zmiana kolorystyki. Ponadto widzę pewne plusy mobilnosci Lopeza, jest blizej zespołu niż sie nam wszystkim wydaje. Juz za moment będzie widowisko i wiele oczu będzie skierowanych na nowy mariaż nazw i kolorów. Za tym muszą iść konkretne wyniki - nie widzę powodu na "umoczenie" kasy tylko dla zabawy. Udany poprzedni sezon nie powinien sie rozegrać w sezonie obecnym na wzór poprzedniego pracodawcy w latach 2008/2009. Pozdr.
27.01.2011 09:17
0
76. 6q47 Tylko żeby potem nie było tak że jak skopią bolid i nie będzie wyników to wszystko zwalą na Kubice ;-)) A tak z czystej ciekawości to jaki bolid preferuje Pietrow? pod czy nadsterowny??
27.01.2011 09:32
0
twardy... xD nie wiem :)
27.01.2011 09:49
0
ciekawy ten umiarkowany optymizm Roberta...ale jak mawiają"nigdy nie jest tak dobrze,żeby nie mogło być lepiej....chociaż nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej."mam nadzieję że ten sezon będzie udany dla LR.
27.01.2011 09:53
0
będzie fajnie jak uda się wygrać jakiś wyścig albo dwa i być cały sezon w okolicach podium
27.01.2011 12:02
0
77. dziarmol@biss no to nadepnołeś mnie na odcisk:) Cholerka... nie wiem. W tej chwili tylko wpadłem kontrolnie na forum:) Nie wiem kiedy bedę w stanie odpowiedzieć na to pytanie - pewnie ktoś zdąży to zrobic wczesniej:) Nara.
27.01.2011 12:15
0
można powiedzieć, że jutro wkraczamy w sezon 2011, nareszcie! :)
27.01.2011 12:31
0
Przepraszam,ale mam pytanko o której jutro zaczyna się prezentacja Ferrari?
27.01.2011 13:35
0
28.01.2011 10:00 Ferrari F150 Maranello 31.01.2011 06:00 (Team) Lotus TL11 www 31.01.2011 11:00 Sauber C30 Walencja 31.01.2011 12:00 (Lotus) Renault R31 Walencja 01.02.2011 08:30 Red Bull RB7 Walencja 01.02.2011 09:00 Toro Rosso STR6 Walencja 01.02.2011 Williams FW33 Walencja 01.02.2011 Mercedes MGP W02 Walencja 04.02.2011 McLaren MP4-26 Berlin 07.02.2011 Virgin MVR-02 Londyn 10.02.2011 Force India VJM04 Jerez
27.01.2011 13:58
0
Wielkie dzeki.
27.01.2011 14:42
0
77. dziarmol@biss wstępnie przeczytane opinie sygnalizują o tym, że Pietrow nie lubi podsterownego. Pozdr.
27.01.2011 14:47
0
77. dziarmol@biss wstępnie przeczytane opinie sygnalizują o tym, że Pietrow nie lubi podsterownego. Pozdr.
27.01.2011 15:49
0
Allison powiedzial ze wynalazl nowinke areodynamiczna do nowego bolidu. To mi przypomina troche reklame z turbodymomenem. "Allison wynalazl nowinke aerodynamiczna do swojego bolidu, Newey (turbo...) zawstydzil Allisona... wynalazl dwie"
27.01.2011 16:10
0
Pierwszy post od 20 miesięcy,pamięta mnie ktoś?Co do tematu:nareszcie prezentacje i testy!Mam nadzieję,że LR będzie walczył z najlepszymi.
27.01.2011 16:17
0
Oby Robert się nie mylil ........ :D
27.01.2011 16:55
0
@76. 6q47 - mam inne zdanie na temat "Żerarda" Lopeza, każdy ma prawo do swojej oceny odnośnie poczynań i dokonać tego pana :) Zobaczymy jak team Roberta wypadnie w tym roku, czy w niektórych wyścigach będą w stanie nawiązać walkę z ścisłą czołówką, czy raczej przez cały sezon będą ich tylko "dziobali". Teraz możemy sobie tylko gdybać i snuć domysły. Jedno jest pewne: jeśli ten sezon nie będzie udany dla Roberta i Renault/Genii/Lotusa, nasz rodzynek będzie musiał zmienić zespół na lepszy... Pozdro :)
27.01.2011 17:37
0
60. Blaz - powtórzę kolejny raz - to realizm, nie pesymizm ;)
27.01.2011 17:38
0
A propo LOPEZA to mamy nawet z nim wywiad :P http:// paultan.org/2011/ 01/27/gerard-lopezs-thoughts-on-lotus- renault-gp-group-lotus- proton-and-1malaysia-racing-team/
27.01.2011 20:27
0
86. 6q47 Jeżeli tak to Kubica może mieć problem ;-) Gdyż on z kolei lubi podsterowność. Inaczej mówiąc może dojść do konfliktów interesu patrz Mercedes i problemy Schumachera (który ewidentnie preferuje nadsterowność) z bolidem pod sterownym ;-)) A przyglądając się Lopezom tudzież Bulionom oraz ich kadzeniu Ruskim to kto wie co oni stworzyli ;-)) Ale pewnie już niedługo wyjdzie szydło z wora ;-)) pozdrawiam
27.01.2011 20:56
0
93. dziarmol Nie kracz bo ..... Szczerze mówiąc , myślę że zespół z Enstone nie jest na tyle głupi , aby podobnie jak BMW , ... strzelać sobie kulkę w kolano ;) Pozd.
27.01.2011 21:02
0
94. Grzesiek 12. A czemu nie? W BMW zwyciężył nacjonalizm a w Geni ruble. Patrz komentarze @Marti odnośnie celowości bycia w F1 przez Genii Capital ;-))) Jakoś mi to brzydko pachnie ;-)) Kremlem ;-)pozd.
27.01.2011 21:07
0
90. Marti wiem, wiem... Ja zastanawiam się pod kątem biznesowym. Na pewno można śmiało założyć, że Żerard nie będzie wiecznie "usmarowanym mechanikiem" w F1. Zapewne jest to odskocznią od rutyny, która otaczała Go do 2009 roku. Tu się zgadzam. Natomiast nie widzę w obecnej chwili położenia na łopatki biznesu pod tytułem Lotus-Reanult. Tym bardziej, że jakby nie było, uzyskali całkiem niezły wynik jako Renault. To, według mnie, powinno zaowocować nieco lepszą kondycją wynikową w obecnym sezonie. Śmieszne no nie, te moje fantazje:)? Dalej pofantazjuję. Żerard kroi niezły biznes z Rosją. Trudno w tej chwili powiedzieć jak duży... raczej obstawiam na wieloletnią współpracę. I tu uważam, nie mam żadnych dowodów, że wzięcie Protona pod "rękę" na wspólny spacerek po rosyjskiej Ziemi ma conajmniej kilkuletnią perspektywę. Teraz co taki Lotus, o pięknej historii, może robić u boku Genii Capital? Taaak... nie jest to osobowość samowładna, jest pod skrzydłami Protona. A Proton coś postanowił uczynić. To są naczynia połączone. Od półtora roku (lub więcej, tak sądzę) zostało zawiazane pewne porozumienie. Pietrow nie był "znajdą". Uważam, że został starannie wybrany przez Żerarda&Kogoś z Protona. Bo chyba nie sądzisz, że Pietrow miał tylko te "nędzne" miliony, które niby są, ale nie wszystkie... Biorąc pod uwagę bardzo rodzinne podejście Putina do całej tej "ciemnej materii" można mieć nadzieję na stabilny rozwój R31. Raczej nie chce oglądać swojego rodzynka w kiepskim bolidzie. Z drugiej strony należy sie spodziewać ingerencji w "wyniki" Pietrowa. Teraz można zadać pytanie: czy będzie pozwolenie na taką ingerncję? Raczej tak. Chyba, że Opiekun będzie w jakiś sposób (nie wnikam jaki) "odsunięty" od jądra Zespołu, pozwoli na pójście własną ścieżką w zamian za Coś. To Coś musi być, inaczej faktycznie trzeba mieć się na baczności. Mózg mi się zagrzał:) Pozdr. Zmiana zespołu nie jest taka prosta, doskonale o tym wiesz. Tu musi zagrać wiele czynników. Robson pracuje nad tym. A jak się weźmie pod uwagę wiek, to wszystko zaczyna "przyspieszać" w sensie jego dokonań i decyzji co do bycia w F1, czy też WRC.
27.01.2011 21:20
0
95. dziarmol Osobiście muszę Ci przyznać , że mam mieszane odczucia co do stosunków panujących w Reni ... Widać to zresztą po moich komentarzach , strasznie się miotam .... I chyba tak już pozostanie do początku sezonu .... aż wyjdzie szydło z worka ;) Bo fakt jest taki , są dwie prawdy .... a ja nie mogę się zdecydować . Bo tak samo jak za jedną , za drugą przemawiają mocne argumenty ...
27.01.2011 21:40
0
dziarmol@biss Grzesiek 12. tak czułem dziarmol, że będziesz podnosił tę kwestię. Jest sprzczność interesów. Nie przewiduję strzelania, przynajmniej jeszcze nie w 2011. Raczej stawiam na opcję "malowania obrazu", który będzie się podobał właścicielowi&tytularnemu sponsorowi i stojącym tuż za nimi Premiera Rosjii. Najgorsze jest to, że nie wiem jak duże jest lobby "ludzi" Pietrowa... Myslisz Grzesiek, że ja to mam nerwy ze stali? Bzdura. Jak najbardziej jestem zwolennikiem twojego "miotania się":) Pozdr.
27.01.2011 22:05
0
98. 6q47 Czytając Twoje komentarze , odnoszę wrażenie że ogólnie podchodzisz do sprawy pozytywnie ... Chociaż dobrze jest wiedzieć że nie tylko ja się miotam ....;))) Pozdr.
27.01.2011 22:33
0
99.Grzesiek 12 - Siemka ;-) Co do tego"miotania" to nie jesteś sam. Bo ja też mam mieszane odczucia, co do stosunków panujących w Lotusie :-( Ale jednego jestem już (chyba) pewien. A mianowicie, w nadchodzącym sezonie, Robert nie będzie już miał tak miażdżącej przewagi nad Pietrowem. I nie mam tu na myśli tego, że Witek względem Roberta podniesie swoje... umiejętności. Po prostu uważam, źe "wielki brat" będzie miał w Lotusie, już co nieco pod... kontrolą. Pozdrawiam ;-)
27.01.2011 22:40
0
Wdarł się pesymizm w Wasze wypowiedzi. Ja pozwolę sobie być większym optymistą. 1. Ja liczę na profesjonalizm lepszy niz w przypadku BMW. 2. Liczę też na to, że najlepszym sposobem na zdobycie rynku rosyjskiego są jednak zwycięstwa. I na to, że ten pogląd gorąco podzielają władze LRGP.
27.01.2011 22:49
0
95. dziarmol@biss chyba nie uwazasz ze panowie z kasa,pozwola sie skompromitowac poprzez zamiane miejsc kierowcow.niema takiej opcji zeby kubica byl drugim kierowca.
27.01.2011 23:34
0
@96. 6q47 - no dosyć fantazyjny ten Twój koment i nieco „chaotyczny”. Chaotyczny bowiem porusza kilka kwestii jednocześnie. Jak większość z nas masz swoje domysły oraz podejrzenia odnośnie Renault/Genii/Lotusa i Lopeza i dosyć trzeźwo określasz całą sytuację. Ciężko o jednoznaczną opinię w tej całej sprawie, jeśli człowiekiem targają pewne wątpliwości. Ja dalej nie mam przekonania, że Robert z tym zespołem będzie stanie walczyc o mistrzowski tytuł. Nadal twierdzę, że Renault (Genii, Lotus, czy jak to się oni teraz faktycznie zwą) nie jest tym zespołem, który umożliwi Robertowi walkę o mistrzowski tytuł. Gdyby jeździł w top-teamie (w Ferrari lub McLarenie) można by bez obaw twierdzić, że najprawdopodobniej będzie miał do dyspozycji bolid, który umozliwi jemu walkę w ścisłej czołówce. Niestety z różnych przyczyn jeszcze w takim zespole nie jeździ, doskonale zdaję sobie sprawę, że zmiana teamu na lepszy to nie zwykłe hop-siup. Osobiście sądze, że nadszedł już czas na wożenie się w topowym zespole, no ale to jest już inna para kaloszy. Szczerze to nie mam za bardzo ochoty rozwodzić się nad polityką Lopeza i jego nastawieniem do mojego ukochanego sportu. Pewnego dnia nagle się znalazł z F1 z mało znaną (przynajmniej dla mnie) firmą Genii Capital i dla mnie od razu było wiadome, że z całą pewnością nie mamy do czynienia z osobą pokroju Franka Williamsa czy Petera Saubera, dla których F1 jest prawdziwą pasją a nie biznesem. Nie chce mi się za bardzo wnikać w interesy Lopeza z Rosjanami, może lepiej nie wiedzieć za wiele :) nie będę sie bawiła w detektywa i nie będę szukała od kiedy Lopez zna się z Putinem, bądź wpływowymi Rosjanami i kiedy co zostało ukartowane i ugrane. Osobiście twierdzę, że Rosjanom i Putinowi bardziej zależy na olimpiadzie w Soczi i promocji tego widowiska aniżeli na F1. Zobaczymy jak to będzie. To oczywiste, że Petrov nie wziął się z nikąd. Obsadzenie jego w tym zespole zostało bardzo starannie zaplanowane i wiadomo jaki ma cel. No cóż... co my możemy zrobić, możemy sobie tylko porozmawiać ;/ podzielić się obawami etc. Wpływu na to nie mamy żadnego. Co prawda nie mam spiskowej natury a la P-i-S i daleko mi do knucia spisków i doszukiwania się ich gdzie się tylko da, ale zaufania do Lopeza nie mam. Poza tym za wielkich speców ten zespół też nie ma, aby skonstruowali taki bolid, który na dzień dobry powalił by wszystkich na kolana i śmigał by po torach „jak ta lala” ;)) Moje wypociny też są chaotyczne, pisane na szybko, ale w tym temacie nawet na spokojnie ciężko o spójne i jednolite myślenie :) A wszystko było by takie proste, mniej problemowe i znacznie bardziej optymistyczne, gdyby w Ferrce nie siedział Rumcajs i nie zajmował miejsca naszemu Robertowi :P ;-))) Dobrej nocy.
27.01.2011 23:36
0
*te dziwolągi to oczywiście cudzysłowia :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się