Właściciel zespołu Red Bull Racing, Dietrich Mateschitz, zapewnił, że team z Milton Keynes nie straci kolejnych kluczowych pracowników. Słowa Austriaka są reakcją na przejście głównego stratega ekipy, Neila Martina, do Ferrari.
Dwa dni temu stajnia z Maranello ogłosiła, że 38-letni Martin obejmie dowodzące stanowisko nowo powstałego działu „Badań Operacyjnych”. Mateschitz wyraźnie zaznacza jednak, że jego zespołu nie opuści większa liczba pracowników.„Nie!” - mówił 66-latek w wywiadzie dla niemieckiego dziennika Blick. „Niedawno przedłużyliśmy kontrakty 50 naszych najważniejszych ludzi”.
Dziennik zasugerował także, że transfer jednego z kluczowych pracowników Red Bulla do odejścia z ekipy może przekonać również Sebastiana Vettela. Przypuszczenia te Austriak skomentował słowami: „Sebastian bardzo dobrze wie na jaki zespół może w przyszłości liczyć”.
06.01.2011 14:40
0
O czym wy tu mówicie ? 10 lat zaangażowania w sport ? Jak to się ma do Ferrari, które w samej F1 siedzi już ponad 50 lat :)) ? Nie zdziwię się, jeśli mimo zapewnień Masenvzhvoehaastricha (czy jak mu tam :)) kolejni ważni pracownicy RBR będą opuszczać ten zespół. Magia "czerwonych" jest nieporównywalnie silniejsza, niż magia..."czerwonych... byków" ;)).
06.01.2011 15:22
0
34. Ataru wyniki Neweya z Williamsa, McLarena i RedBulla jednak za nim przemawiają. jasna sprawa że jest burza mózgów, ale w burzy mózgów powstają pomysły trafione, przeciętne i chybione, a zadanie szefa to wyłowić te pierwsze. co do drugiej linii, ona wykonuje właśnie PRACĘ: to tak samo jak architekt wykonuje projekt budynku, a "robole" (no, w F1 nie ma roboli) go realizują. jasne, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale Newey należy do tych, których zastąpić trudno
06.01.2011 15:26
0
18. hahahahahaha
06.01.2011 16:18
0
@32 Zgred Nie obrażam się, daleko mi do tego...ale przyznam, że nie rozumiem, możesz rozwinąć? Przecież F1 to nie tylko pokrzykiwanie "GO ROBERT". Staram się w dyskusji zrozumieć pewne mechanizmy. O firmie Red Bull napisałem tylko w kontekście postrzegania jej jako takiej, która pojawia się znikąd, co nie do końca jest prawdą- ot fakt jak wiele innych. @34 Ataru przecież Newey to facet odpowiedzialny za swoją bandę ludzi, zresztą widzę, że kolega TenTypTramwaj już to jakoś naświetlił. Po za tym nie od razu Rzym zbudowano i nie od razu Newey zbudował cudo, zajęło mu to jednak 3 czy nawet 4 sezony. Pan Faraon powinien uważniej czytać, to apropos wypowiedzi nr 22. Po pierwsze odnosisz się do niewłaściwej mojej wypowiedzi, po drugie po prostu opatrzenie ją zrozumiałeś :)
06.01.2011 21:14
0
Tak prawde mówiąc to widocznie mało ich to poruszyło że Neil Martin odeszedł A Sebastian prędzej czy opuści Red Bull'a pozdro;)
06.01.2011 21:16
0
Sebastian prędzej czy puźniej opuści Red bull'a - znaczy sie ;\
06.01.2011 21:39
0
Nie wiem po co wy sie sprzeczacie o to czy sponsorem bedzie firma robiaca Napoje Energetyczne , czy tez samochody. To przeciez kompletnie obojetne....W F1 na dzien dzisiejszy pozrzebna jest KASA ! I jak dla mnie wlascicielem zespolu F1 moze byc nawet firma robiaca Pasze dla Zwierzat byleby kase dawali. Bolidy mialyby rozowy kolor a nosy w ksztalcie Ryja. Kwi, kwi, kwi... Hmmpf..
06.01.2011 22:07
0
Acha. Tak na marginesie to w "Bild Zeitung" po zdobyciu MS przez Vettela chyba codziennie przez caly tydzien pisali o tym jak sie Vettel bawi i swietuje zdobycie Mistrza. W jednym wydaniu byly pokazane zdjecia z imprezy jak Vettel pije Red Bulla, a oczy mial wyjebane w kosmos, (takich duzych gal to ja jeszcze nie widzialem, wytrzeszczone jak pileczki pingpongowe). No ale to normalne jak sie jest narkusem i pije sie jakies pochodne amfetaminy :D. Ale najlepszy byl text jaki Vettel walnal, myslalem ze spadne ze stolka. Mianowicie pod tymi zdjeciami bylo napisane , ze Party juz trwa ponad 48 godzin, a On jeszcze nie spal i pokazuje wszystkim ze mozna sie bawic tez bez alkoholu bo on wypil jedynie pare lampek szampana, a oczy Mu wytrzeszczaly jak ropusze, bo sie chlopak chyba za duzo tauryny nawchlanial. Biedak....Zal mi go, ciekawe ile On musial wypic tego gowna w celach reklamowych? A moze juz jest uzalezniony? I musi slepac dziennie z 5 litrow limonady? No tak ale On jest jeszcze mlody to moze se pozwolic. Nie takie rzeczy sie robilo ...He He. Pozdrawiam wszystkich.
07.01.2011 08:54
0
"43" witam. Chciałbym zobaczyć te OCZY !! :):):) Porażka.Tak się stoczyć dla sponsora... Kasa,kasa,kasa... I pomyśleć że to sportowiec czyli powinien dbać o organizm a tyle tego gówna pije. Żałosne... Chyba że dolewali mu do środka mleczka aby dzidzia wytrzymała całą imprezkę. Co zrobi Robert jak wygra w Lotusie w tym roku ?? :) Powie parę słów i że się śpieszy na rajd i musi lecieć... hihihi -:)) Pozdrawiam.
07.01.2011 10:18
0
43. witam No to pięknie zabawia się "nasz"koronowany król... bez alkoholu ;-) A tak odnośnie tauryny to nie wiem (kiedyś zadawałem to pytanie na forum ale chyba nikt mi nie odpowiedział ) czy istnieją przepisy które regulują dopuszczalne "wspomagacze"w organizmie kierowcy??Mam na myśli np. jakieś środki dopingujące i czy kierowcy są badani pod tym kątem ;-)) pozd.
07.01.2011 10:40
0
"Porażka.Tak się stoczyć dla sponsora... Kasa,kasa,kasa... I pomyśleć że to sportowiec czyli powinien dbać o organizm a tyle tego gówna pije" Są tacy co to mają sponsora "N-GINE" nieprawdaż ? ... i z tego co wiem też tego "gówna" dużo piją ... także zastanów się co piszesz, żeby przypadkiem nie obrazić przy okazji także i swojego idola...
07.01.2011 10:42
0
a bawić sie może jak mu się tylko podoba, najważniejsze że ma co świętować ....i nic wam do tego...
07.01.2011 10:54
0
"46" Czekałem na ten "N-GINE" frajerko i się doczekałem. Powiem Ci ostatni raz. Nie porównuj tego wylansowanego imprezowicza do Roberta... Gdzie twarz a gdzie dupa !!
07.01.2011 11:03
0
ja go nie porównuje , ja stwierdzam fakty. No ale rozumiem, zabolało, bo jednak wpadłeś troche i teraz zaprzeczyć się nie da. (Chyba że powiesz mi że n-gine to cudowny i zdrowy napój ....a red bull to 'gówno'...) Ja tylko unaoczniam przypadki gdzie ewidentnie obrażając 'wrogów' można nieświadomie 'pojechać' także i po swoich ...
07.01.2011 11:09
0
Nie wiem kiedy to się stanie a że się stanie to jest pewne ale nie wiem jak Robert ale ja w życiu bym nie chciał aby Robert zdobył mistrza w czymś takim jak Red Bull :( W statystykach przy Jego nazwisku powinno pisać albo Mclaren,Ferrari lub ewentualnie inna nazwa zespołu który nie kojarzy się z jakąś puszką "sterydów". A jeżeli tak by się stało w co oczywiście wątpię w życiu nie uwierzę i prędzej mi na czole kut... wyrośnie jeżeli Robert będzie w taki sam sposób to świętować i świetnie świecić oczami na zdjęciach mówiąc takie idiotyzmy !! Ale jak już pisałem trzeba się takim urodzić. Żegnam.
07.01.2011 11:11
0
"49" Kobieto,w nic nie wpadłem co najwyżej Ty bo ja zanim zrobiłem pierwsze kliknięcie na klawiaturze mając tekst w głowie wiedziałem że pierwsza będziesz Ty przywołując N-GINE jako argument. papapa
07.01.2011 11:22
0
51. no przykro mi ale to JEST argument. Zgodnie z Twoim zdaniem -"pomyśleć że to sportowiec czyli powinien dbać o organizm a tyle tego gówna pije.Żałosne." można tak wnioskować . Nie tylko Vettel pije energy-drinki. Kubica również zalicza się do tej grupy... więc nie wiem o co te pretensje .. albo jesteśmy przeciw albo za, nie ma opcji pośredniej ..
07.01.2011 13:09
0
totalnie zgłupieliście. to, że piją coś z puszki z napisem "RedBull", "N-GINE" czy "Denaturat", to nie oznacza, że mają tam ten napój. nie wierzę, żeby oni pili ten syf. dalej, nie możemy traktować zbyt poważnie tego, co napisał, czy sfotografował "Sport Bild". istnieje Photoshop, a rzetelność gazet typu "Bild", "Fakt", czy inne bulwarówki. z tego, co wiem, to Vettel teraz podróżuje po całym świecie na imprezy sponsorskie RedBulla, jego partnerów oraz sponsorów Vettela. wydaje mi się też, że czas zajmuje mu nowy bolid, który musi być przystosowany do jego potrzeb. nie wierzę też, że nie śpi 48 godzin pod rząd
07.01.2011 13:13
0
chciałem napisać, że rzetelność Bilda, Faktu itp. nie jest cechą, z której słyną
07.01.2011 13:32
0
47.fankaVettela - Jasne niech się bawi, nam nic do tego. Tylko, że Vettel jest już osobą publiczną i nie zapominaj o tym. A Roberta z tą sytuacją, nie ma co chyba porównywać. Bo tak jak Jaro75 pisze. Kubica po zdobycia mistrzostwa, powiedziałby parę słów na odczepnego i dalej by się "bawił" Ale nie na.... "zakrapianych imprezach" :-)) Tylko biorąc udział w.... "rajdach" :-) Jaro75 - Z tą "frajerką" mogłeś już sobie darować.
07.01.2011 13:56
0
"55" To nie było aż tak złośliwe jak by wynikało z tekstu... Słowo pisane troszkę inaczej się rozumie bo wiadomo że nie można odnieść się do tego z jakim nastawieniem było napisane.To coś w stylu wykrzyknika który wcale nie musi oznaczać że się zaraz krzyczy:)) Po prostu był to po części celowy ruch z mojej strony bo byłem pewien że napisze o N-GINE.I się nie pomyliłem. Oczywiście wiem że nie przyjmie ich ale przepraszam ,może czasami nie warto tak pisać.... Jeżeli jednak ktoś tak mówi o tych "48 godzinach" zakładając że nie zostało nic przekręcone to powinien się chyba ugryzć w język.No ale nie ma wyjścia. Spaść z Byka to pewnie bolesna sprawa. Pozdrawiam.
07.01.2011 13:58
0
@fankaVettela. Tak tylko, ze jakos nie widzialem zdjec Roberta z "Zabimi oczami" i jakos Robert sie z tym nie obnosi ( nie chodzi mi i napisy na bidonach ). Ps: Daremna jestes , zero samokrytyki, oczywiscie twoj pupilek jest swiety Ojojoj...
07.01.2011 14:03
0
@53 TenTypTramwaj. Kolego to ze nie splal 48 godzin to byly slowa Vetela z wywiadu zamieszczonego w Bildzie. Chyba Vettel by sobie nie pozwolil na to aby umieszczac wywiad gdzie pisza bzdury? Byl zamieszczony z Nim wywiad i On sie tak wlasnie wypowiadal.
07.01.2011 16:47
0
Ilona vel fankaVettela, może zamieściłabyś będąc redaktorką ów wywiad na który powołuje się @witam?? Byłbym Ci dozgonnie wdzięczny ;-))
07.01.2011 17:24
0
@45. dziarmol - kontrole dopingowe są przeprowadzane kilka razy w roku, nie tylko w czasie weekendów GP, ale i w czasie testów. FIA losuje kilka osób, przychodzi do kierowcy z pojemniczkiem i dalej już wszystko wiadomo :)
07.01.2011 17:30
0
Dziękówka @Marti ;-)) a pytam gdyż jakoś nigdy nie nagłaśniano o takich kontrolach, więc pomyślałem że może takowych brak ;-)) pozd.
07.01.2011 17:48
0
58 ale nie spał z okazji balangi, na której piło się RedBulle?
07.01.2011 18:51
0
55. mariusz-f1- ok, jest 'osobą publiczną', ale sam ten fakt nie upoważnia jeszcze nikogo do jego publicznego obrażania. "Kubica po zdobycia mistrzostwa, powiedziałby parę słów na odczepnego" - Nie wiem co zrobiłby Kubica po zdobyciu mistrzostwa. Nigdy nie widziałam w nim jakiegoś szczególnego okazywania emocji, tej radości i tego absolutnie naturalnego entuzjazmu, który widzę u Vettela, więc nie wiem jakiej reakcji można by się po nim spodziewać. Myślę tylko że bardzo się różnią charakterem. A mnie przyciągają w ludziach te cechy które właśnie wymieniłam. Nie wiem w jaki sposób świętowałby Robert, ale to już jego sprawa i tak samo nic mi do tego. Życzę mu żeby w przyszłości miał możliwość świętować to samo co Sebastian. 59. dziarmol@biss - kiepski żart. Nie mam zamiaru zamieszczać tu żadnych wywiadów z Vettelem. Po co? Po to żebyś wraz ze swoim 'kółkiem' adoracji miał gdzie wywołać kolejną dramę ? Przecież już się dowiedziałam czego mogę się spodziewać. Jeśli przytoczona przeze mnie wypowiedź Webbera mogła wywołać tyle w ludziach, hm sama nie wiem czego (zawiści?) to nie chce wiedzieć co mogłyby wywołać słowa Sebastiana. Poza tym ja nawet nie widziałam tego wywiadu. I nie mam zamiaru tak jak niektórzy podniecać sie tym w jaki sposób dany kierowca spędza czas wolny tudzież jego życiem prywatnym.
07.01.2011 19:24
0
63. fankaVettela He he he czyli co? O Vettelu piszemy tylko pozytywnie, tylko ładnie?? Drama? ;-)) Akurat Ty w takiej sytuacji czujesz się jak ryba w wodzie. Sama wywołujesz takie sytuacje ;-)) Uwielbiasz kopać po d...ie "bogu ducha" winnego Kubicę przy każdej nadarzającej się okazji ;-)) Mimo że news traktuje o RedBullu..i kto tu wywołuje "drame" ??
07.01.2011 20:16
0
widze ze drazni wszystkich jak gosc, ktory ma powod do swietowania bawi sie swietnie przez 48 godzin. Ja tam bawilem sie za czasow studenckich po72 godziny bez spania i to pod niezlym..."wplywem"..bez minuty snu a nikt mi nie wytlumaczy ze na "rauszu" latwo nie spac...hehe :)) 48 godz bez alkoholu to betka. Bez alkoholu to sie robilo "cegly" w cztery doby(chocby GEOMORFOLOGIA Klimaszewskiego) bez spania.zasada 3xzet..."prawdziwi studenci" wiedza o czym pisze i nie potrzeba zadnych wspomagaczy na oczekiwana bezsennosc....no a jak potem oczy wygladaja to wam BILD powie. Wracajac do tych , jak dla mnie jalowych spekulacji to faktycznie, jak ktos nie lubi Vettela to nie musi wybrzydzac na stajnie oranzade. Jak sie N-Gine zainteresowalo Kubica to tu sie wiekszosc posrac chciala ze szczescia. I to jest fakt. Czy wypunktowanie tego lub przypomnienie o tym to juz jest kopanie po d...pie Kubicy??? Troche oglady przydalo by sie. Co do fanki Vettela, dajcie juz spokoj, ciezko dopatrzyc sie obrazania kogokolwiek tutaj przez nia. Kocha RedBulla, uwielbia Vettela. No i co gula Wam skacze z tego powodu? Mnie wcale. Cos tam napisze o nim, tudziez pochwali i caly zamet o to. Widze tutaj zbiorowy jakby partyjny obowiazek nawracania patriotycznego tejze pani, a jesli sie nie daje to jest trolem...hehe dobre sobie. ja sie pytam kto tutaj troluje jak koles pisze ze by sie wkurzyl ze mu nie pozwolono pojechac w rajdzie, no ale Kubica tego nie zrobi bo to profesjonalista....hahahahahaha i tak przy kazdej okazji ciagle to samo powielactwo. Komus zalezy zeby zanudzic ludzi samym podkreslaniem wspanialosci Kubicy az do zrzygania. Ktos moze naprawde zwymiotowac slyszac juz samo nazwisko, chyba powinno sie kojarzyc z czyms przyjemnym. 48. osiagnales szczyt...(nie napisze czego bo sie obrazisz), przy brakujacej argumentacji lub strzelonej gafie odruchowo ludzie mowia..."zamknij sie"...czyz nie stalo sie tak? No i ta nieszczesna trucizna w napoju energetycznym 21g na puszke to ASPARTAM a 13%zawartosci syntetyczne substancje wzbogacajace, ponoc 3 z nich sa na czarnej liscie 73 panstw swiata, zreszta aspartam sam mowi za siebie pozdrawiam
07.01.2011 20:19
0
zapomnialem dodac, pisalem o N-Gine....smacznego
07.01.2011 21:28
0
"65" Widzę że nadal nie rozumiesz o co mi chodziło.Czy to takie ciężkie dla tak "doświadczonego" studenta ?? Chyba nie sądzisz że jestem takim idiotą że pisząc o tym Red Bullu nie myślałem jednocześnie o N-Gine Roberta.... Po prostu wyciągnąłem z norki Fankę i o to mi chodziło.Zabawiłem się tak jak Ona prawie zawsze to robi. I nie chwal się tymi "osiągnięciami" bo w sumie to nic wielkiego.Ale to nie miejsce na pisanie o takich rzeczach.No chyba że się ktoś bardzo chce pochwalić. Tyle w tym temacie. Game over.
07.01.2011 22:34
0
po jakiego groma postanowiłem się Tu zalogować?! Zmuszacie mnie do "zapisania" się do któregoś kólka wzajemnej adoracji... a nie dalej jak wczoraj oznajmiłem, że do żarnego nie należę! Jakie kółko wybrać? Kto mnie przekupi:)? Tylko starannie proszę wyłuskiwać swoje argumenta... Byle gadka mnie nie skusi, chociaż jestem łasuchem na pewien napój, którego w życiu nie piłem i na oczy nie widziałem!
07.01.2011 22:59
0
No to masz nie lada problem ;-) Ale jest wyjście z tego kanału ;-)) Pisz co ci serce oraz rozum dyktuje ;-)) Czyli bądź sobą, na dobre i na złe... czy jakoś tak
07.01.2011 23:08
0
... tak kiedyś poradził mi pewien user kiedy milkłem w obliczu nieuzasadnionej fali krytyki ;-)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się