WIADOMOŚCI

  • 09.11.2010
  • 7741
Button: Alonso powinien wygrać większą przewagą
Button: Alonso powinien wygrać większą przewagą
Jenson Button uważa, że aby w pełni zasłużyć na tegoroczny tytuł mistrza świata Fernando Alonso powinien po ostatnim wyścigu w sezonie mieć przewagę nad drugim kierowcą większą niż 7 punktów. Dlaczego?
baner_rbr_v3.jpg
Zdaniem Brytyjczyka mniejsza przewaga spowoduje, iż ludzie będą przypominać sprawę Team Orders w zespole Ferrari, które miało miejsce podczas wyścigu na torze Hockenheim w Niemczech.

„Mam nadzieję, że jeżeli on [Alonso] wygra, zrobi to z przewagą większą niż 7 punktów” – powiedział Button w wywiadzie dla brytyjskiej gazety „The Sun.”

„Jeżeli tak się by nie stało, niektórzy byliby rozczarowani tym, co stało się na Hockenheim, zastanawiali by się, czy on w ogóle zasłużył na tytuł.”

Zapytany o to, kogo widziałby zdobywającego tegoroczny tytuł, odpowiedział:

„Nie obchodzi mnie to, szczerze mówiąc. Ale podoba mi się, w jaki sposób Red Bull pozwala walczyć kierowcom. Tak powinno być.”

„Na początku starasz się wejść do F1, dostać dobry bolid, wygrywać wyścigi. Jeżeli masz szanse, na wygranie mistrzostwa, kierowcy w zespole powinni mieć takie same możliwości osiągnięcia tego.”

„Nie wiem kto wygra, walka jest zacięta. Skłaniałbym się do tego, że sprawa rozstrzygnie się pomiędzy Markiem Webberem i Fernando.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

68 KOMENTARZY
avatar
Ravfaaaaa

09.11.2010 23:15

0

Oj Button grabisz sobie. Powinieneś powiedzieć, że wierzysz w sukces Lewisa i zrobisz wszytko aby mu w tym pomóc a nie, że cię to nie obchodzi ;)


avatar
Ravfaaaaa

09.11.2010 23:18

0

Swoją drogą skoro tak mu się podoba polityka RBR (która moim zdaniem jest jednostronna) to ciekawe co może powiedzieć o polityce Brawna z zeszłego sezonu. Wtedy decyzja o kierowcy nr 1 i 2 została podjęta jeszcze przed rozpoczęciem sezonu.


avatar
pz0

09.11.2010 23:31

0

33. fanAlonso=pziom skończył na trzecim, bo zaczął tracić jak tor przesychał i musiał zmienić opony, co nie zmienia faktu że w ciągu jakichś pięciu okrążeń się oddublował i dociągnął do drugiej pozycji dzięki właściwym oponom i pomimo jednego z najgorszych bolidów w stawce.


avatar
modafi

09.11.2010 23:46

0

@32. klocu999 jak to wszystko wiesz, to znaczy, że jesteś poinformowany więc nie krzycz co do tematu, to uważam, że to gówno prawda, że Alonso musi wygrać różnicą większą niż 7 punktów. takie gdybanie jest bez sensu. A gdyby to, a gdyby tamto... To już było i jest PRZESZŁOŚCIĄ, która notabene się nie zmieni. Oczywiście uważam zachowanie Ferrari z Niemiec za naganne, ale nie o to tu chodzi. Gdybaniem to i Massa sobie zapewni tytuł (bo mu się wąż odczepi normalnie w Singapurze, bo glock da radę Hamiltonowi) itp...


avatar
mariusz-f1

10.11.2010 00:00

0

Oj Button, Button :-( Jesteś w McLarenie, zwykłym królikiem doświadczalnym. Więc z łaski swojej, daruj sobie takie teksty. A co do mistrzostwa. To chociaż jestem za Alonso, mistrzem zostanie chyba jednak... Webber. A pierwsza trójka w najbliższym GP, moim zdaniem będzie następująca 1) Webber 2)Wettel 3)Alonso


avatar
mariusz-f1

10.11.2010 00:04

0

*Vettel


avatar
Polak477

10.11.2010 08:20

0

14. Mam przypomnieć ile manewrów całkiem fair zrobił w tym sezonie Hamilton? Przez różne światełka wyprzedził SC, bo go nie zauważył. W pitlane ścigał się z Vettelem. Wjeżdżał w innych kierowców. Jak Petrov chciał go wyprzedzić to jechał zygzakiem, też bardzo fair. A Alonso jedyne co zrobił to ściął zakręt, a wypomina mu się to jakby to jakiś super niebezpieczny manewr wykonał. A już wiem, przecież to był nietykalny Kubica, któremu nie można niczego zrobić. No ludzie. Nie rozśmieszajcie mnie, że Alonso nie zasługuje na mistrzostwo, bo przecież ściął zakręt. A TO powinno być dozwolone. I tak jest we wszystkich liczących się zespołach i jest tolerowane. Jak ktoś wcześniej napisał. Tolerujecie TO ukryte, krytykując jawne. 29. I tak tego nie wyeliminujesz. Albo w bolidach pojawią się specjalne kontrolki "od przegrzewających się hamulców", albo będą podawali informacje na tablicach. A wszystkie scenariusze będą analizowane przed wyścigiem.


avatar
santi_wrc

10.11.2010 08:23

0

Co do wypowiedzi Buttona to szkoda słów ale jedna rzecz jeśli chodzi o polecenia zespołu (oczywiście moim zdaniem) Zespół to nie jeden kierowca i nie dwóch kierowców tylko cała ekipa i na wspólnym sukcesie powinno zespołowi zależeć (kierowcom również) bo pracują razem i od wszystkich zależny jest końcowy wynik więc tak naprawdę problemem stosowania poleceń zespołu jest ich zakaz stosowania bo czy ten zakaz jest czy go nie ma to i tak polecenia będą jak były i nic na to się nie poradzi. Wg mnie jedynym sposobem wyeliminowania poleceń zespołowych jest wprowadzenie jednego kierowcy żadna inna obcja nie da 100 % sukcesu w przestrzeganiu tego zakazu. Choć kibicuje Weberowi by zdobył tytuł to gdy Alonso sięgnie po niego choćby z przewagą jednego punktu czy nawet miejsca zajętego w sezonie będę uważał że zasłużył na tytuł nic więcej mnie nie będzie interesować. Wg mnie zespół polega na pracy zespołowej. (to co powiedzielibyście o kolarzach jak tam czasem pięciu pracuje na jednego??)


avatar
polek1

10.11.2010 09:16

0

Coś u Buttona z pamięcią nie tak . Chyba zapomniał jak wraz z Brawnem wydymali Rubensa .... Niektórzy nie potrafią skorzystać z sytuacji i się nie wypowiadać na niektóre tematy


avatar
beltzaboob

10.11.2010 10:00

0

Życzę Lewisowi jak najlepiej. Spoważniał, spokorniał, nie stracił swojej niesamowitej szybkości a popełnia coraz mniej błędów. Gdyby potrafił jeszcze tak myśleć, jak Butek, byłby kierowcą skończonym. Jensa też bardzo lubię za mądrość, umiejętność odnajdywania się w trudnych sytuacjach na torze i wyprzedzania. Szczególnie ta ostatnia cech mi imponuje. Może nie jest najszybszy, ale potrafi wygrywać. @44polek1-właśnie. Ostatnie Twoje zdanie świetnie odnosi się do Twojej wypowiedzi. Rubens przez połowę sezonu był za wolny i dostawał regularnie smary, dopóki nie zaczął stosować ukł. hamulcowego Brembo. Wtedy było po ptakach. Jens miał przewagę i nie dziwię się, że zespól na niego stawiał. Trochę konsekwencji. Do RBR macie pretensje, że nie postawię na Webera, tu macie żale, że Brawn stawiał na Buttona.


avatar
beltzaboob

10.11.2010 10:19

0

sor-mój post powinien być zlokalizowany pod następnym artykułem. Pośpiech. Ale nie jestem daleko od tem.


avatar
polek1

10.11.2010 10:21

0

45 beltzaboob To znaczy , co jest nie tak w mojej wypowiedzi ? To znaczy , gdzie jest brak konsekwencji ? Gdzieś przeczytał moją pretensję że zespól RBR nie stawia na Marka kolego ? Bo wiesz , za ogół nie odpowiadam , a u Buttona wytykam jedynie jego hipokryzję . Proponuję nauczyć się czytać ze zrozumieniem i skorzystać z okazji niewypowiadania się , jeśli nie łapiesz co inni mają na myśli . Ale prościej , nie twórz hipotez jak ci wygodniej , bo właśnie w obu wspomnianych przypadkach , mam pretensje za to że zespół postawił na jednego kierowcę , a więc na Buttona w Brawn GP i Vettela w Red Bullu .


avatar
beltzaboob

10.11.2010 10:38

0

@46polek-ok, nie przeczytałem. Napisałem ogólnie. Nigdzie nie napisałeś itd..Zgoda. Sor A teraz o czytaniu ze zrozumieniem. Stawianie na Vettela czyli nie stawianie na Webbera. Stawia się na szybszego i na tego który ma szanse wygrać (but). W przypadku Vettela nie rozumiem strategi zespołu, ale przecież w powyższym tekście But chwali za RÓWNE traktowanie"-czyż nie. A ty uczysz się czytania ze zrozumieniem (do matury?;)), jak mniemam, bo przerabiam to regularnie jako pedagog z moimi podopiecznymi i jak zaobserwowałem, pojęcie to na stałe wchodzi do ich słownika właśnie w okresie intensywnej nauki. Potem brylują na salonach, jak Ty...O kożystaniu z okazji do niewypowiadania się nie wspomnę, bo na ten temat już Ci odp.-odnieś to do siebie w myśl biblijnej sentencji o belce w oku bliźniego. Więc proszę, nie pouczaj-Buttona i mnie. Tym bardziej w tak niegrzeczny sposób. Bez obrazy. Pozdr.


avatar
beltzaboob

10.11.2010 10:52

0

~~korzystaniu miało być, wstyd...


avatar
Matysss

10.11.2010 11:17

0

witam wszystkich .. oto moich kilka uwag co do wypowiedzi Pana Buttona: otóż nie przywiązywałbym zbyt wielkiej wagi do tych słów - ot po prostu coś trzeba czasem powiedzieć do sitka i tyle.. oczywiste jest i każdy szanujący się fan F1 o tym wie że polecenia zespołowe były, są i będą (świetnie ujął to Robert po wydarzeniach z GP Niemiec 2010). więc dyskusja na ten temat wydaje się być jałowa - bo hipotetycznie zastanówmy się - gdyby nawet wprowdazić 3-ego kierowcę - był taki pomysł, to i tak nie wyeliminujemy TO. Zgodzę się z zdaniem że pan JB nie pamięta jak jego boss RBrawn potrafił ustawić strategię aby zapewnić odpowiednią kolejność na mecie... pozdrawiam


avatar
beltzaboob

10.11.2010 11:42

0

@50Matysss-upierałbym się jednak przy zdaniu, że układanie strategi pod Jensa odbywało się już wtedy, kiedy ten mniał sporą przewagę nad Rubensem - ten nie radził sobie z hamulcami bodajże nissina bądz tokiko. Dopiero na Brembo zyskał i mógł konkurować z Buttonem...ale wtedy było po balu. Pozdr.


avatar
Matysss

10.11.2010 11:59

0

51. beltzaboob - wiesz w tej chwili nie będę dochodził kiedy to się stało - istotne w tym co chciałem tutaj powiedzieć jest sam fakt używania TO , bez względu na obowiązujące przepisy. natomiast jak będę miał więcej czasu to chętnie przeanalizuję wszystkie tego typu akcje .. pozdr


avatar
polek1

10.11.2010 12:18

0

@ 48. beltzaboob. - W takim razie przytoczę ci słowa Buttona , do których się odnosiłem we wpisie 44 ; " Mam nadzieję że jeżeli on [Alonso] wygra , zrobi to z przewagą większą niż 7 punktów " " Jeżeli tak by się nie stało , niektórzy byliby rozczarowani tym co się stało na Hockenheim , zastanawiali by się czy on w ogóle zasłużył na tytuł " I teraz przyłóż te słowa , do tego co się działo w ubiegłym roku , w zespole Brawn GP .... Nie rozumiem , jak kierowca który po części tytuł zawdzięcza układom panującym w zespole rok wcześniej ( mam tutaj na myśli , różne dziwne problemy Rubensa , czy też strategie wyścigowe , jak jazda na 3 pity ) dzisiaj to wypomina innym . Podwójna moralność ? I jak to się ma do biblijnej sentencji o belce w oku bliźniego ? Dla jasności - ja sobie nic nie mam do zarzucenia , bo widzę że zespół RBR nie traktuje JEDNAKOWO kierowców i postawił na Vettela ;P Jeszcze jedno -" w tak niegrzeczny sposób " ? Nie rozumiem . Pozdr.


avatar
Matysss

10.11.2010 12:35

0

Panowie : beltzaboob i polek1 ! może warto się trochę uspokoić i nie pouczać się wzajemnie. przyjmijmy strategię wzajemnego szacunku do wszystkich rozmówców... każdy ma prawo do własnej opinii i tego się 3majmy :)


avatar
beltzaboob

10.11.2010 12:53

0

@53polek1-pax. Nie było sprawy. Trochę o tym korzystaniu z okazji do niewypowiadania się, bo to protekcjonalne, więc poniekąd niegrzeczne, pisałem ale ok. Nadwrażliwy jestem, przyjmijmy... W "temacie dyskusji" zwróciłbym jeszcze tylko uwagę, że to nie Button układał strategię w Brawnie, tylko sam Ross-ten sam, który razem z SF i Szumim na parę lat zamordowali F1. W tym kontekście ma Button prawo pochwalić Hornera tak jak ma i prawo uprzedzić ataki na Alonso. Przecież on się pod nimi nie podpisuje, przynajmniej nie jednoznacznie. Pozdr!


avatar
polek1

10.11.2010 12:53

0

54. Matysss. - Ja jestem spokojny , nikogo nie pouczam . Tylko się bronię przed atakami kolegi , który nie zrozumiał kontekstu mojego wpisu 44 i ciągle mnie atakuje, zamiast posypać głowę popiołem ...


avatar
polek1

10.11.2010 13:00

0

55 @ beltzaboob.- Tak samo jak nie Button układał strategię w Brawn GP , to tak samo jej nie układają Alonso , czy Vettel .... Z resztą , nie ważne . Kończę dyskusję ! Pozdrawiam


avatar
beltzaboob

10.11.2010 13:02

0

@57-nieważne razem...nie z przymiotnikami i imiesłowami przymiotnikowymi piszemy razem. Chyba, że w zdania "nie ważne, lecz nieważne". Pozdrawiam


avatar
beltzaboob

10.11.2010 13:05

0

miało być "w zdaniu"


avatar
BraV

10.11.2010 13:15

0

A mnie wydaje się że zadaniem Webbera w ostatnim wyścigu będzie eliminacja siebie i Alonso. Pozostaje pytanie kto wytnie wtedy Vettela - Massa ? Może mieć trudno jeżeli cała akcja z Webberem i Fernando rozegra się pod wyścigu. Chyba tylko w ten sposób Hamilton mógłby coś ugrać...


avatar
polek1

10.11.2010 13:22

0

@ 58. - Widzisz , ja ci wcześniej oszczędziłem złośliwości komentowania błędu ortograficznego . No ale rozumiem , że to jak pedagog , nie mogłeś przejść obok , aby zwrócić mi uwagę . Dzięki , ale przez przypadek spacja mi się włączyła ... Ale ok mój błąd - "osoby przygotowującej się do matury " ha ha . Ale jak wytłumaczyć słowo " koŻystaniu " jeśli mówimy już o PEDAGOGU ? !!!!


avatar
beltzaboob

10.11.2010 13:54

0

@61-przepraszam


avatar
mysz

10.11.2010 14:03

0

he, he, cały Button, "nice guy", ale chyba rzeczywiście niezbyt bystry. @57, zgoda, scenariuszy tej soap opery nie piszą kierowcy


avatar
beltzaboob

10.11.2010 14:12

0

@61-przypomnę tylko nieśmiało, bądź możę ci to, przyjacielu, uświadomię, że pedagog niekoniecznie jest polonistą. Ja nim jestem, ale przede wszystkim jestem historykiem, jak już chcesz wiedzieć i takowej uczę. Mógłbym polskiego też uczyć, bo skończyłem filologię, ale tego nie robię, bo brak mi kompetencji. Za to robię błędy ort. Taka przypadłość, dzisiaj bardzo popularna, ale w czasach mojej młodości prawie nieznana. Tak, że przepraszam Cię jeszcze raz i jeszcze raz, jeśli mój pedagogiczny zapęd odebrałeś jako złośliwość. Nic z tych rzeczy. I jeszcze raz Cię pozdrawiam, przypominając jednocześnie, że zasady kulturalnego dyskursu wymagają stosowania zasady wzajemności. Przemyśl to.


avatar
Matysss

10.11.2010 14:39

0

panowie! oby dyskusja nie zeszła za chwilę na tematy krzyża ;-d


avatar
cali

10.11.2010 19:19

0

Button ma rację , polej mu...


avatar
fabian

10.11.2010 22:34

0

Jak Vettel wygra w AbuDhabi to Alonso wystarczy 4 miejsce! Jak będzie dalej a Vettel wygra to Vettel będzie miał "majstra" :(


avatar
fabian

10.11.2010 22:34

0

Aż się boję takiego scenariusza...........


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu