WYNIKI Barcelona [ 01 marca 2019 ]
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Ferrari | 1:16.221 | 110 |
2 | L.Hamilton | Mercedes | 1:16.224 | 61 |
3 | V.Bottas | Mercedes | 1:16.561 | 71 |
4 | N.Hulkenberg | Renault | 1:16.843 | 51 |
5 | D.Kwiat | Toro Rosso | 1:16.898 | 131 |
6 | C.Sainz | McLaren | 1:16.913 | 134 |
7 | R.Grosjean | Haas | 1:17.076 | 73 |
8 | D.Ricciardo | Renault | 1:17.114 | 52 |
9 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:17.239 | 132 |
10 | K.Magnussen | Haas | 1:17.565 | 94 |
11 | M.Verstappen | Red Bull | 1:17.709 | 29 |
12 | S.Perez | Racing Point | 1:17.791 | 104 |
13 | R.Kubica | Williams | 1:18.993 | 90 |
Vettel najszybszy na koniec testów, ale Ferrari zaliczyło kolejną awarię
Sebastian Vettel mimo kolejnej awarii, która skróciła o dwie godziny ostatni dzień testów zespołu Ferrari, zakończył je z najlepszym czasem, wyprzedzając o włos Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa, którzy dzisiaj w końcu mieli okazję sprawdzić swoje auto na najbardziej miękkich mieszankach opon Pirelli.Ostatniego dnia testów zarówno Ferrari, jak i Mercedes rozkręciły nieco swoje pakiety wyścigowe. O ile ekipa Ferrari od dłuższego czasu notowała dobre czasy okrążeń, o tyle dla Mercedesa dzisiejszy występ Bottasa i Hamiltona był pierwszym, w którym zaprezentowali tak wyraźną formę.
Sebastian Vettel zakończył testy z najlepszym czasem. Niemiec swój wynik ustanowił jeszcze przed przerwą obiadowa, a stoper zatrzymał się na 1:16,221. Ferrari ponownie miało jednak pecha w dalszej części dnia. Po przewie obiadowej Vettel skupił się na przeprowadzeniu symulacji wyścigu, ale jego przygotowania zostały przerwane przez problem z układem elektrycznym.
Ferrari szybko poinformowało, że naprawa auta wymagać będzie zbyt dużo czasu i ekipa już na dwie godziny przed oficjalnym końcem testów zaczęła się pakować z toru.
Fani którzy liczyli na zaciętą rywalizację między Ferrari i Mercedesem o najlepszy czas mogli poczuć się w tej chwili nieco zawiedzeni. Lewis Hamilton w ostatniej godzinie testów dał im jednak przedsmak tego czego mogą spodziewać się w tym roku.
Prowadzony przez niego Mercedes W10 na najbardziej miękkiej oponie już w pierwszej próbie pokonał pętlę toru Catalunya w czasie 1:16,224, czyli o tylko 0,003 sekundy wolniej niż Sebastian Vettel. Później Brytyjczyk założył opony o stopień bardziej twarde, ale nie zdołał poprawić czasu Ferrari, kończąc dzień na drugim miejscu przed swoim parterem zespołowym, Valtterim Bottasem, który do lidera stracił około 0,3 sekundy.
Obok Sebastiana Vettel po południu sesję czerwoną flagą przerwał Kevin Magnussen, który na 10 minut przed końcem zatrzymał się na torze, utrudniając swoim kolegom ewentualną poprawę czasów w ostatniej chwili.
Za czołową trójką uplasował się Nico Hulkenberg z Renault, który jako pierwszy kierowca z ekip środka stawki zszedł z czasem poniżej 1 minuty i 17 sekund. Przed końcem testów taka sztuka udała się także Daniiłowi Kwiatowi (Toro Rosso) i Carlosowi Sainzowi (McLaren). Kibice mogą się więc teraz zacząć głowić nad tym ile paliwa mieli poszczególni kierowcy w swoich bolidach, bo po suchych czasach zimowych testów można jedynie wnioskować, że Renault zrobiło spory postęp i stanowi obecnie czwartą siłę w stawce. Mocne wydaje się także Toro Rosso i Red Bull, który dzisiaj najwyraźniej miał jeszcze problemy po wczorajszym potężnym wypadku Pierre'a Gasy'ego.
Max Verstappen wyjechał na tor pół godziny po starcie sesji, wykonał okrążenie instalacyjne i zjechał do garażu, aby przed przerwą obiadowa pokonać skromne 29 okrążeń i ponownie powrócić do swoich mechaników. Po południu bolid Red Bulla w ogóle nie pojawił się na torze, a Holender z 11 czasem wyprzedzał tylko Sergio Pereza i Roberta Kubicę.
Williams ponownie zamykał stawkę i był jedyną ekipą, której nie udało się zejść z czasem poniżej 1 minuty i 18 sekund, mimo iż jej kierowcy korzystali z najbardziej miękkich opon. Przed końcem sesji Kubica wraz z Williamsem przećwiczyli również próbne pit stopy, a licznik okrążeń tym razem zatrzymał się na 90.
Ostatni dzień testów był znacznie spokojniejszych jeżeli chodzi o przerwy niż ostatnie dwa dni. Pięciu kierowcom udało się przekroczyć barierę 100 okrążeń. Najaktywniejszy na torze okazał się Carlos Sainz, który na koniec dnia mógł pochwalić się wynikiem 134, nieco mniej kółek pokonali Kimi Raikkonen (132) i Daniił Kwiat (131).
komentarze
1. zug
Brawo Williams! Brawo Kubica!
Polski mistrz świata nie pokonał nawet 21-letniego kolegi z drużyny.
Sirotkin by się uśmiał :)
Do usłyszenia 15 marca, drodzy koledzy!
2. XandrasPL
Niestety, nie oszukujmy się...
3. TomPo
Ani razu Williams nie zszedl ponizej 1:18.000 jako jedyni w calej stawce :/
DO tego dzisiaj to byla jakas parodia z paranoja, jakby w tym bolidzie nic nie dzialalo i co chwila do garazu i dlubanie przy aucie. Rozumiem ze sa jeden tydzien testowy w plecy, ale to byla porazka.
Merc i Ferrari blisko siebie, reszsta wydaje sie byc bardziej plaska, co moze dobrze wrozyc.
1:16 czolowka, 1:17 reszta 1:18 Williams.
4. ryniu1992
Pozostaje zacytować Roberta(źródło: Sokolim Okiem):
"Stracony dzień, moje testy skończyły się na pierwszym popołudniowym przejeździe przedwczoraj. Wiem może 20% tego, co powinienem przed Australią"
M A S A K R A.
Nie wierzę w to że Williams coś z tego wydłubie. Obym się mylił.
5. marekko
@1 -żal mi ciebie kolego, może psycholog albo psychiatra by ci się przydał ?
6. Fear87
@5, nie wiem do kogo piszesz bo już dałem parę trolli do ignorowanych i Tobie też radzę, nie ma sensu ich karmić. Nie mają swego życia i w taki sposób się uprawiają taką pisowną masturbację.
7. Mayhem
@5 Zostaw go, zwykły zakompleksiony cwaniak internetu pracujący poniżej średniej krajowej, który nic w życiu nie osiągnął i nie osiągnie i jedyne co mu zostało to własnie wyżywanie się tu, w internecie.
Przynajmniej poprawia mi humor swoją głupotą. Ktoś musi robić za błazna i debila w tym kraju.
8. Del_Piero
Czarno widzę sezon dla Williamsa. Szczerze mówiąc życzę im upadku. Oni nie zasługują na F1 za takie cyrki.
9. lechart
Do 3. TomPo ... Nie są jeden tydzień w plecy, tylko przynajmniej jeszcze cały zeszły rok. Do ... 1. zug Takie testy nie polegają na rywalizacji z kolegą z drużyny.
Moje spostrzeżenia są następujące. Samochód jest jak widać niezawodny. Kubica jeździ spokojnie i nie ponoszą go emocje. To wróży dobrze na przyszłość. Mają ok 3 s straty do tych najbardziej szalejących, ale jest to miarodajne, bo jak widać nie o super czas im chodziło. Mają teraz trochę czasu na wdrożenie spostrzeżeń. Poczekajmy i nie "płaczmy" ....... :))
10. Raptor202
@9 On wie, że testy na tym nie polegają. Ma też świadomość, że to, co wypisuje na temat Kubicy nie jest prawdą. To najzwyklejszy w świecie prowokator, któremu frajdę sprawia denerwowanie części użytkowników.
11. michal39533
Williamsowi brakło części i musieli resztę dnia tak przejeździć
12. borewicz
Cześć, jestem tu nowy i miło mi dołączyć do grona.
Obawiałem się, że jestem naiwny i bardziej osamotniony w teorii, że tak źle z williamsem być nie może, a jednak nie jest. Liczę również na sporą niespodziankę w GP Australii i przynajmniej walkę z końcowymi zespołami. Nie ma co się oszukiwać, będzie odczuwany brak tego tygodnia w testach. Przez cały ten tydzień miałem wrażenie, że nie odkryli w połowie potencjału samochodu, a może to tylko moja złudna nadzieja.
Jakie są wasze odczucia ? Będzie coś z tego bolidu ?
Swoją drogą ten sezon zapowiada się niezwykle ciekawie.
Leclerc w Ferrari mam wrażenie, że może sporo namieszać w czołówce.
Max jeździ zdecydowanie mądrzej porównując początek zeszłego sezonu, więc może też być ciekawym zawodnikiem czołówki, choć nie sądzę by sięgnął po tytuł więcej niż raz.
Kimi choć już wiekowy, to dalej sprawia mi frajdę oglądanie go na torze, zwłaszcza gdzie teraz widać że ma przyjemność z jazdy. Tutaj zakładam ciekawe pojedynki z Riccardo.
Co do reszty ... no cóż nie wydaje mi się by reszta była na tyle utalentowana by dostarczali ciekawych pojedynków. Może się mylę, jednak takie mam odczucia.
13. saint77
@5. marekko
Niestety nie da rady. Mój brat jest psychologiem kryminalnym. Pokazywałem mu wpisy tego osobnika.
Przypadek trudny do wyleczenia. Lepiej niech daje upust swojej frustracji online niż gdyby mieli się z nim męczyć w zakładzie zamkniętym.
14. zug
saint77 nie płacz już ;)
15. hill
wiedziałem że nie będzie wygrywał.ale nie spodziewałem się że będzie tak całkiem ostatni.mam nadzieje że za dwa tygodnie zespół coś nowego wymyśli ale to już nie będą niestety testy a prawda w wyścigu
16. RoyalFlesh F1
13. saint77
Z całym szacunkiem, ale wypisywanie głupot kogoś tam, nie daje Ci mandatu na wypisywanie własnych głupot. Biegałeś do psychologa brat z wpisami na portalu i potraktował Cię poważnie?
A tak poza tym, gdyby zespoły były tak blisko to niezły sezon się szykuje.
17. PBY4
Jeśli chodzi o Williamsa, to testy nie napawają optymizmem. Cały czas mam nadzieję, że w pierwszych wyścigach dokonają dobrych poprawek, ale chłodna ocena podpowiada, że może być ciężko.Przychylam się do opinii, że nadzieję daje to, że bolid jest niezawodny. Pomimo wszystko będę mocno trzymać kciuki za zespół i obu kierowców. Za Roberta szczególnie.
18. belzebub
No cóż w testach jednak Williams nie zszedł poniżej 1:18, a biorąc pod uwagę że mieli robić okrążenia kwalifikacyjne, nie wróży to najlepiej przed Australią. Zapowiada się, że będą zamykać stawkę, chyba że będą liczyć na potknięcia innych. Qwal w Melbourne dużo powie. Dzisiaj czekam jeszcze co RK powie w wywiadzie.
Co do reszty stawki, widać że Ferrari jest mocne, ale trapią je awarie, Mercedes pewnie nie odkrył pełnych możliwości i mogą wykorzystać problemy czerwonych.
RBR wydaje się nie mieć większych problemów, zagadką pozostaje tylko moc. Reszta, TR, Alfa wydaje się zrobili duże postępy, Mclaren w sumie też ale nie wiadomo co z awaryjnością, Haas raczej będzie walka między 5 - 6 pozycje w generalce, Renault też wydaje się że zrobili poprawę. Zagadką nieco pozostaje Racing Point, niby mocne ale chyba nie na tyle żeby walczyć o czwarte miejsce. Williams w sumie też nieco się poprawił, ale reszta zrobiła większe postępy.
19. ahaed
@1. zug.
Twoja mama mówiła, żebyś przyniósł nam sok jabłkowy. Więc rusz dupę, bo inaczej ja wstanę.
20. nonam3k
7. Ty się dowartościowujesz i masturbujesz jak ktoś zarabia poniżej średniej krajowej ? Takimi tekstami jesteś nie lepszy niż on.
21. Kolikol
Na pewnym blogu nastroje trochę opadły...
22. jogi2
@18
...ale chyba ostatecznie nie robili i zrezygnowali z okrążeń kwalifikacyjnych
23. TomPo
@all up
tak sie konczy karmienie trolli - zaczynaja sie pyskowki i jeden na drugiego.
Nie mozecie po prostu uzyc opcji "ignoruj" i skupic sie na meritum tego forum?
Odpowiadajac na wpisy takich osobnikow, a poznie prowadzac jeszcze dyskusje miedzy soba, dolwacie tylko im paliwa do baku, bo ich dzialania przynosza skutek.
Co do Williamsa - bylo wiadome, ze klopoty finansowe (brak pieniedzy na budowe bolidu), koszmarny bolid 2018, Claire oraz Paddy to przepis na nieudany kolejny sezon. Nadzieja umiera ostatnia, wiec wierze ze do Australli cos pokombinuja, a pozniej bolid bedzie rozwijany. Smuci na razie dystans jaki traca.
24. saint77
Merytorycznie oceniając obie tury testów, to bardzo pozytywne jest zacieśnienie środka stawki.
Właściwie nie można podzielić zespołów na trzy grupy a jedynie na dwie.
A więc:
Ferrari i Mercedes wydają się najmocniejsze.
Następnie 7 zespołów środka stawki, które zapewne różnią się osiągami ale nie tak odlegle jak w zeszłym roku. W tej grupie najmocniejsze wydają się RBR i TR a nieco z tyłu RacingPoint.
No i niestety Williams, inna liga. Trzeba spojrzec na to realnie. Tracą 0.6 sekundy do RacingPoint. Nie wierzę, że nie wykonywali pomiarów okrążeń kwalifikacyjnych. Nie ma takiej możliwości.
Podzielam zdanie kogoś w komentarzach podczas testów: większość zespołów już na drugi dzień pierwszej tury osiągała takie rezultaty jak Williams w ostatnich dniach. To daje do myślenia.
Dzisiaj spędzili mnóstwo czasu w garażu. Łudziłem się, że na ostatnie 10 czy 15 minut Robert wyjedzie na to - była świetna okazja bo tor był niemal pusty. Można było kręcić czasy kwalifikacyjne. Nie zrobili tego. Dlaczego? Jestem przekonany, że Robert jest w stanie zejść poniżej osiągniętego rezultatu. Dlaczego tego nie zrobili?
Niestety bezawaryjność konstrukcji niewiele pomoże przy takich brakach szybkości.
Może jeszcze coś poprawią do Australii, zwłaszcza w kontekście analizy przydatności nowych części, które dzisiaj testowali.
Zobaczymy co powie Robert na gorąco po testach.
25. Mayhem
@10 Nie muszę, ale widzę, że Ty masz jakieś problemy seksualne, rzucają takimi tekstami jak kilkunastoletnie dziecko.
26. Mayhem
sry @10, do @20 oczywiście.
27. saint77
Kiedyś na tym portalu był użytkownik Ananas. Podawał często fajne statystyki odnośnie wyścigów, osiągnięć, klasyfikacji etc. Można było w pigułce otrzymać sporo informacji.
Szkoda, że już tu nie zagląda.
W jego zastępstwie podam tabelę z najlepszymi czasami osiągniętymi przez zespoły w czasie obu tur testów. Podaję najlepszy czas osiągnięty przez zespół bez podziału na kierowców - oraz procentowy udział pomiaru w stosunku do najlepszego - w zaokrągleniu do tysięcznej części procenta, jak przystało na pomiary w F1.:
1. Ferrari 1.16.221
2. Mercedes 1.16.224 - 100,004%
3. Renault 1.16.843 - 100,816%
4. ToroRosso 1.16.898 - 100,888%
5. McLaren 1.16.913 - 100,908%
6. RedBull 1.17.071 - 101,115%
7. Haas 1.17.076 - 101,122%
8. AlfaRomeo 1.17.239 - 101,336%
9. RacingPoint 1.17.791 - 102.060%
10. Williams 1.18.130 - 102.505%
Jeśli ktoś widzi błąd w czasach to proszę o wskazanie.
Ciekawe jest, że procentowo RacingPoint też odbiega nieco od środka stawki, traci do Alfy bardzo podobnie jak WIlliams do niego. Biorąc pod uwagę ich formę w zeszłym sezonie jest to bardziej zaskakujące niż forma Williamsa.
Williamsowi nie udało się złamać bariery 1.18.000 - stąd zapewne na pierwszy rzut oka taka ich strata.
Jednak niezaprzeczalnie są daleko z tyłu, tracą do wszystkich sporo.
Trzeba kibicować Williamsowi, aby udało im się objechać RacingPoint:) to będzie ich cel na sezon 2019.
I zauważcie: zespoły klienckie Mercedesa daleko w tyle. Mercedes stracił przewagę mocy silnika.
28. XandiOfficial
@27
Dobra dobra mistrzu ale RP nie katuje bolidu bo nie mogą. Cały pakiet startowy będzie dopiero w Melbourne. Bez wnikania na poprawki w ustawieniach i innych pierdołach to na Australię to oni przywiozą najwięcej nowych rzeczy. Stroll wczoraj wykręcił czas o 0,2 lepszy więc Perez zapewne może szybciej.
29. nonam3k
26. Szkoda czasu na takich jak ty :) Pan ktory osiaga sukcesy i zarabia powyzej sredniej krajowej a sloma z gumiakow wystaje
30. rbej1977
Najważniejsze to żeby w nadchodzącym sezonie nienawidzić Russela i życzyć mu jak najgorzej a wszystko będzie dobrze.
31. Mayhem
@29 To dodaj mnie chłopie do ignorowanych, w czym masz problem ?
32. lechart
Do 27. saint77. .... Dzięki za analizę zdolności zespołów po testach. ......Chcę dodać jednak, że Kubica nie pokazał na co go stać jeżeli chodzi o czas kwalifikacyjny. Pod koniec przedpołudniowej wczorajszej sesji, szykował się do zdobycia takiego czasu na oponach 5 i wyjechał na tor. Niestety Raikkonen zafundował czerwona flagę i RK wrócił do boksu. Więcej takie próby nie podjął. Podejrzewam, że mógł by zejść poniżej 1,18 .... , ale to takie co by było, gdyby .... :))) Dopiero GP Australii pokaże coś więcej ....
33. rbej1977
@ 32
Poprzednie kółka kwalifikacyjne Kubicy też były na C5 i jakoś się nie zbliżył do 1.18....Ale wmawiaj sobie że gdyby nie Raikkonen to byłoby inaczej....
34. lechart
Do .. 33. rbej1977 .. Nie będę polemizował, ale jest jakaś tam niewiadoma ... ... Kubica po testach udzielił wywiadu i powiedział, że jest mocno niezadowolony z samochodu. Podobno w piątek była improwizacja, bo znów zabrakło części, które miał przetestować ..... Umiarkowane zadowolenie wykazał z testów środowych. ..... Sumując, .. powiedział, że jest przygotowany na 20% do GP Australii.
35. TomPo
Williams jest slaby ale nie az tak jak pokazuja to czasy treningow.
Z braku pieniedzy na czas, nie wyprodukowali wystarczajacej ilosci czesci na czas.
To poskutkowalo tym, ze nie mogli jezdzic na 100% i testowac wszystkiego tak jak chcieli.
Podczas testow nakreconych jest tyle kolek, ze tam trzeba by przywiezc ze 3 bolidy czesci zapasowych, a tego Williams nie mial.
Tak wiec reasumujac, jest zle, ale chyba nie az tak zle, jak nam to te testy pokazaly.
Wszystkiego sie dowiemy 16.03.
Oby tylko WIlliams zdazyl z produkcja czesci, po analizie tego co udalo im sie zebrac podczas testow.
Jesli "rdzen" bolidu jest dobry, to bedzie mozna go w trakcie sezonu ulepszac.
36. saint77
@32. lechart
Zapewne mógł osiągnąć lepszy czas skoro Russell miał 1.18.130 ale to dalej będzie przepaść do pozostałych może z wyjątkiem RacingPoint.
Do mnie przemawiają słowa Roberta. że poprzez brak odpowiedniej ilości części zamiennych nie mogli wykonać całkowitego planu dla kierowców.
Pozytywem jest to, że nie mają praktycznie awarii. Można zatem przyjąć, że będą w stanie nadrabiać, ale tu kłania się budżet i możliwości z tym związane. Bo jeśli znowu np. GP Hiszpanii inne zespoły przywiozą nowe pakiety a WIlliams nie bo.... nie dowieźli im części, to patologia będzie się pogłębiać.
Dalej obstaje przy swoim, że Claire nie radzi sobie w podstawach zarządzania zespołem. Nie panuje nad tym co się tam dzieje. Tak, tak, wiem, zaraz kontrargumenty typu: sam się zajmij prowadzeniem zespołu itp. Otóż ja prowadzę zespół, własny, na mój własny rachunek i w mojej branży kryzys lat 2009-2010 dal się odczuć a mimo to przetrwałem ten okres bez radykalnych rozwiązań. A jest to również branża techniczna, w niektórych obszarach bardziej zaawansowana niż F1:)
Wracając do testów i zbliżającego się GP Australii: cała nadzieja w tym, że zespół będzie potrafił wykorzystać jedyny na chwile obecną atut: bezawaryjność. Jak dalece ona sięga zapewne zweryfikują 2-3 pierwsze wyścigi. Jeśli tak będzie, to zespół ma możliwość wykorzystać dane z całego dystansu wyścigu/treningów i próbować naprawić obszary gdzie są niedociągnięcia. Ale do tego potrzebni są ludzie, którzy to potrafią. Śmiem wątpić, czy Claire do nich należy.
Jak to mówią o tych, którzy powtarzając cały czas te same błędy chcą osiągnąć lepsze rezultaty? Głupcy?
37. rbej1977
Słuchajcie i wierzcie dalej we wszystko co powie Kubica...Tylko on mówi prawdę a reszta kłamie....Rok temu jak nie szło Williamsowi to była tylko i wyłącznie wina kierowców, teraz jak znowu Williamsowi nie idzie, to jest tylko i wyłącznie wina zespołu.....Zaślepienie i fanatyzm....
38. rbej1977
A na najbardziej żałosne jest nie dopuszczanie myśli że Russel najzwyczajniej w świecie, może być szybszym kierowcą niż Kubica....
39. lechart
Do 38. rbej1977 Z tego co do tej pory widać, to jest to całkiem możliwe. Russel ma zadatki na mistrza i jak nabierze doświadczenia w F1, to może trochę pozamiatać (trzeba się z tego cieszyć, że to partner RK, a nie przeciwnik). ..... Niemniej, Kubica pomimo tak dużej przerwy, dalej jest co najmniej dobry ........... A niestety, w naszym kraju, wśród kierowców wyścigowo-rajdowych, jest Kubica, potem długoooooo ...... nic ..:))
40. kiwiknick
@38. rbej! Poczekaj zaraz wiejski głupek Vandeur Ci dowali. :)
41. YASHIU
36. saint77
Ja bym aż tak nie demonizował Clair. Owszem można jej sporo zarzucić bo np dyrektor całego DUŻEGO przedsiębiorstwa jakim jest Williams, Clair Williams powinna się zajmować tylko i wyłącznie (!!!) zbieraniem sponsorów i szukaniem kasy żeby przedsiębiorstwo mogło funkcjonować. A to od paru lat łagodnie mówiąc szwankuje. Do kierowania zespołem i gaszenia ewentualnych wojen między koteriami powinna mieć zaufanych (z podkreśleniem słowa zaufanych) wicedyrektorów. Wtopę jaką zaliczyli tego roku z opóźnieniami montażu osobiście spada na głowę Paddyego (osobowo), ale wątpię żeby to on zawalił. On jest tylko głową do odstrzału w razie problemów i pewnie jako dyrektor techniczny ma duży wpływ na kluczowe decyzję typu koncepcja pojazdu na przyszły sezon, kluczowe kierunki w jakich powinni iść. Tak na prawdę winnych całego zamieszania ( czyli osób ,których zmiana na stanowisku coś by pomogła zespołowi, żeby coś takiego się nie zdarzyło), szukałbym gdzieś w dziale koordynacji. Pewnie poszczególne działy robiły swoje, a koordynacja nie dostrzegła w porę problemów (albo mieli zbyt dużo danych jednocześnie żeby zauważyć ten problem). Kiedyś Paddy wspominał coś o tarciach w zespole między starą gwardią, a resztą , więc być może tak jest że stara gwardia siedzi w dziale koordynacji i nie mają już tego tempa przetwarzania danych które dostają na kompie co kiedyś jak pracowali na deskach. No chyba że dział hamulców sam zawalił ale... myślę że nie tylko z samymi hamulcami mieli problem. Przepraszam że to piszę, sam też nie jestem już młody, ale jednak młode wilczki szybciej pracują na kompach i umieją utrzymać ogromne tempo w przetwarzaniu danych....a to że popełniają błędy...no cóż - tam jest właśnie miejsce dla starej gwardii (gdzieś przy sprawdzaniu i nadzorze) żeby wyłapywać te byki . Być może też sposób komunikacji między działami szwankuje....a cholewcia wie....w każdym bądź razie smutno się robi patrząc na te czasy..... (dosłownie i w przenośni :))
42. corvetta
Pytanie do polskich januszy tego portalu typu zug,belzebub,rbej jak to jest że KUBICA którego macie za niepełnosprawnego twierdząc że nigdy sobie w pelni nie poradzi w bolidzie i wylewacie cały czas na niego pomyje nie zaliczył dzwona a takie tuzy jak Vettel czy Gasly zaliczyli?
43. Vendeur
@42. corvetta
To ja zapytam inaczej - jak to jest, że istnieje na tym portalu jeszcze ktoś, kto nie dodał tych przygłupów do listy ignorowanych i czyta ich brednie, a co najgorsze odpowiada na nie?
44. HeksonPL
Ja was Kur** nie rozumiem nie potraficie dać ignoruj na tego głupka ? tylko mu odpisujecie przecież to odpisywanie go tylko napędza tym że zwracacie na niego uwagę tak ciężko wam dać przycisk ignoruj i tyle ? Czy serio niektórzy są upośledzeni umysłowo i nie umieją zrozumieć że on chce zwrócić waszą uwagę na nim jak przestaniecie z nim pisać to się mu to kiedyś znudzi. Ludzie macie opcję ignorowania a tego nie wykorzystujecie..... Widocznie chcecie się stoczyć na miejsce tego gościa (ZUG) czy jak mu tam.
45. jaros69
Yashiu... Sądzę, że możesz mieć rację... Williams zawalił te testy. Tego już nikt nie zmieni. Australię rozpoczną " z marszu " . Bo nikt mi nie wmówi, że zrobili dobrą robotę. Kubica otwarcie powiedział o 20 procentach.. On wie co mówi. Będzie to ciężki początek dla Roberta. Paddy wypaplał, że plan testów piątkowych zmienili, bo części uległy degradacji...
46. rbej1977
Wypowiedź typowego fanboya Kubicy:
"Uważam że zespół zrobił duży błąd i pozwolił mało doświadczonemu Russellowi jechać w tempie kwalifikacyjnym w czwartek. Russell dostał wolną rękę i cisnął ile się dało pomimo że zespół wiedział o braku zapasowych części i ryzyku, że jedno drobne podknięcie i cały piątek dla Kubicy będzie stracony. Normalny zespół miałby inny program dla mniej doświadczonego Russela w czwartek (pit stop np.) i dał bardziej doświadczonemu kierowcy w piątek wycisnąć z bolidu więcej, ale kolega Russell musiał se pojeździć i zrobić lepszy czas dla angielskich mediów. Oczywiście w czasie tych kółek kwalifikacyjnych pewnie Russell delikatnie uszkodził podłogę czy zawieszenie albo coś na tarkach i to był koniec testów dla Kubicy. Moim zdaniem ta bezmyślność (albo celowe działanie) zespołu najbardziej wnerwiła Roberta wczoraj i to że dostał taki samochód na ostatni tak ważny dzień. Chyba coraz bardziej widoczne jest którego z kierowców faworyzuje Williams."
WŁAŚNIE TAKI POZIOM SOBĄ REPREZENTUJECIE.
47. RoyalFlesh F1
Panowie nie oszukujmy się. Robert musi pokazać się na tle Russela bardzo dobrze. Nie wiem czy nie jest to na rękę Robertowi, że Bolid nie jest za dobry. Russel to nie jest byle kto, będzie faworyzowany. Im wolniejszy bolid, tym umiejętności są ważniejsze. I piszę to o wolniejszym bolidzie, nie nieprzewidywalnym. Chodzi o to, żeby Robert pokazał się na tle Russela jak na tle Pietrowa. Ale ostrzegam faworyzowanie Anglika w swoim zespole będzie. I raczej to nikogo nie dziwi.
Gdyby wszyscy byli pewni co do umiejętności Roberte, że ich nie stracił, jeździł by gdzie indziej. Ale nawet ja mam wątpliwości.
Nie chcę słyszeć również, że Alonso jest wolny. Alonso podpalił wszystko co mógł, nikt rozsądny nie zainwestuje w niego. Maclarena jakby nie patrzeć też olał na ten sezon. Piszę tylko tak dlatego, że w wypowiedziach Alonso, sugeruje powrót.
48. Vendeur
@46. rbej1977
Jakbyś potrafił używać mózgu, który w wyniku ewolucji otrzymałeś, to zrozumiałbyś, że nie ma sensu zwracać uwagi na takie opinie, jak i inne z poprzedniego sezonu, że forma Williamsa była winą kierowców. Zdecyduj się zatem, czy jesteś aż tak głupi, że dajesz się nabierać na takie teksty, czy tak głupi, że próbujesz prymitywnie trollować innych, prowadząc idiotyczną krucjatę przeciw psychofanom Roberta. Proponuję pokazać i udowodnić, że jesteś mądrzejszy od takich osobników, jeśli jesteś w stanie. Bo stałeś się trochę monotematyczny.
49. rbej1977
"Chodzi o to, żeby Robert pokazał się na tle Russela jak na tle Pietrowa."
Żeby się nie okazało że Robert wypadnie na tle Russela, jak Pietrow przy Kubicy. Na razie siedzi tylko i użala się nad sobą, oskarżając wszystkich dookoła, oczywiście oprócz siebie. Wciąż jest takim samym zapatrzonym w siebie człowiekiem o bardzo mocno wybujałym ego, jakim był przed wypadkiem.
50. Raptor202
@48 dzban1977 miałby komukolwiek udowodnić, że jest od niego mądrzejszy? Myślę, że nawet z orangutanem po wylewie by mu się nie udało.
51. kiwiknick
@49. rbej! A nie napisałem że, wiejski głupek kiedyś się "odezwie" :)
52. Vendeur
@50. Raptor202
Oczywiście racja, kolejny raz dostałem nauczkę, aby nigdy nie odblokowywać kogoś, kogo raz zablokowałem. Można się załamać jeszcze bardziej niż poprzednio. Co też potwierdził ten idiota kolejną wypowiedzią.
Tym razem zatem usunąłem uBlockiem przycisk do odblokowania, abym nie mógł tego zrobić w przyszłości "z ciekawości" :) Użyję tego też na kwicku, xandim, zugu i kilkunastu innych.
53. Raptor202
@52 Ja sobie zuga zostawię, uważam go za nieszkodliwego trolla, a nie idiotę.
54. kiwiknick
@53. Raptor202 ja akurat nikogo nie bokuję bo czytać idiotów typu wiejski głupek Vandeur jest świetną zabawą :))
55. kiwiknick
"Blokuję" :)
56. Brzoza2
Jako były sportowiec powiem tylko ,że liczą się tylko zawody (wyścig) i dopóki one się nie odbyły, mówienie kto jest dobry kto zły jest głupotą . Wyniki z treningów (testów) się nie liczą. Liczy się tylko wynik z zawodów (wyścigu).
57. jenks
Skoro ten Kubica taki geniusz i mistrz to dlaczego z naszych podatków musieliśmy zapłacić 100mln ,żeby mógł pojeździć w najsłabszym zespole w stawce?
58. HorusSerket
@57
Ty tak na serio? To budżet państwa sponsoruje Williamsa? Poziom komentarza na poziomie Onetu lub innej fachowej witryny. "Nasze podatki" "Dej,mam horom curke" Dzban
59. jenks
58-Serio taki głąb jesteś?
60. HorusSerket
@59
Tak jestem.Wygrałeś.KUB jeździ z naszych podatków.
61. Raptor202
@57 Już bardziej januszowo-onetowego komentarza się nie dało napisać. To nie jest dobra strona na populistyczne bicie w dzwon, chłopczyku.
62. HorusSerket
@61 "chłopczyku" dziekuję za repremende. Przekonaliście mnie. Nasze podatki spływają do Orlenu i to on nimi dysponuje. I na nieszczęście wydaje nasze podatki na możliwość "pojeżdżenia" sobie RK.
63. kiwiknick
Do niedawna "Paydriverzy" byli ulubionym celem docinek na forum :))
64. Raptor202
@62 A czy ja mówiłem do ciebie? Jak oznaczam numer 57, to chodzi mi o numer 57, a nie 58.
65. HorusSerket
Przepraszam,źle spojrzałem.
66. saint77
@57. jenks
Oświecę cię. Orlen jest spółką z kapitałem skarbu państwa. Ale jego działalność nie jest finansowana z budżetu skarbu państwa.
Tankujesz na Orlenie? Jeśli tak to w jakiejś miliardowej części procenta jesteś sponsorem RK. Orlen przekazał określoną kwotę z dochodów ze sprzedaży swoich produktów. Nie z podatków. Podatki w formie VAT czy akcyzy pochodzące ze sprzedaży ich produktów trafiają do skarbu państwa a sponsoring RK nie pochodził z tego źródła.
Pieniądze na sponsoring zostały przekazane z zysków Orlenu. Ponieważ jest to spółka SP na taki ruch musiał wyrazić zgodę pełnomocny minister.
I tyle.
67. rowers
@62, nie chciałbym karmić trolla, ale jeśli nim nie jesteś to może nakreślę Ci delikatnie jak działa rynek pokrótce. Prowadziłeś może kiedyś biznes? Wiesz od czego jest marketing i jakie to są koszta? Stawiam, że nie, ale uświadomię Ci, że marketing i reklama są bardzo drogie. Oczywiście, nie wszystkie metody, ale jak sądzisz, czy roczna reklama na całym świecie w większości popularnych mediów kosztuje kilka tysięcy? Nie, to są pieniądze abstrakcyjne, liczone w setkach milionów. Oczywiście to wszystko zależy od wielu czynników, stopnia ekspozycji marki itd itp. 100mln to niewiele za taką reklamę. Biorąc pod uwagę światek F1 to już kompletne grosze. To jest 100mln złotych, nie euro. Orlen zrobił świetny interes. Nikt nigdy za 25mln euro nie zrobiłby ogólnoświatowej reklamy w F1. Uważasz, że dla marki wartej jakoś 5mld złotych te 100 mln robi jakąś sporą różnicę? Co daje nam reklama? Oczywiście prawie zawsze tylko i wyłącznie zyski. Dla takiej spółki jak Orlen, zysk jest w zasadzie pewny. Wzrasta rozpoznawalność marki na całym świecie. To nie jest jakaś podrzędna firemka tylko ogromny koncern paliwowy. Nie wiem również czy jesteś świadom, ale Orlen nie jest Spółką Państwową. W bodaj 1/4 należy do Skarbu Państwa. Reszta to prywatne przedsiębiorstwa i prywatni akcjonariusze.
68. rowers
Eh, że nie można edytować, czytałem komentarze i źle napisałem. Zwróciłem się oczywiście do @57
69. Vendeur
Nie ma sensu odpisywać "geniuszom" w stylu @57... Orlen wydaje masę pieniędzy na reklamy, nie tylko w naszym kraju, bo nie tylko u nas prowadzi działalność. Jakby nie wydał na F1, to by wydał w inny sposób i zapewne podobną kwotę. I nie sądzę, aby jakiś inny sposób promocji był lepszy niż logo w F1...
Geniusza @57 proponuję od razu dać do ignorowanych.
70. Raptor202
Tamten kolega albo pomylił portale (swoją drogą nie wiedziałem że można ten pomylić z onetem czy innym wp), albo nie miał świadomości, że taki bełkot, który spotyka się z poklaskiem wśród bezrozumnych małpek (czyt. 90% użytkowników w/w stron), tutaj niekoniecznie musi zdobyć uznanie.
71. jenks
Ha Ha napisać podatki zamiast nasze pieniądze i grupa kubicomatołków robi wykład na temat ekonomii.Dobre:)
72. saint77
@71 jenks
Bardzo cię przepraszam. Sądziłem, że byłeś po prostu niedoinformowany w zakresie źródła finansowania.
Skoro jednak dla ciebie "kubicomatołkami" są ci, którzy chcieli wyprowadzić cię z błędu a do tego nie rozróżniasz podstawowych pojęć jak podatek i pieniądz to oznacza, że jesteś zwykłym kretynem na którego nie warto marnować czasu i energii z baterii;)
Klik i lądujesz do wora z resztą kretynów.
73. Raptor202
@71 Nie chciałbyś zostać jakimś dyrektorem klubu księgarza w Warszawie? Bo durnym idiotą już jesteś.
74. Vendeur
Ludzie, nie karmcie trolla, tzn. przygłupa. Z miejsca do ignorowanych i nie odpisywać nic.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz