2016-05-29 GP Monako - Wyścig 14:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 1:59:29.133 | 25 |
2 | D.Ricciardo | Red Bull | +7.252 | 18 |
3 | S.Perez | Force India | +13.825 | 15 |
4 | S.Vettel | Ferrari | +15.846 | 12 |
5 | F.Alonso | McLaren | +1:25.076 | 10 |
6 | N.Hulkenberg | Force India | +1:32.999 | 8 |
7 | N.Rosberg | Mercedes | +1:33.290 | 6 |
8 | C.Sainz | Toro Rosso | +1 okr. | 4 |
9 | J.Button | McLaren | +1 okr. | 2 |
10 | F.Massa | Williams | +1 okr. | 1 |
11 | V.Bottas | Williams | +1 okr. | |
12 | E.Gutierrez | Haas | +1 okr. | |
13 | R.Grosjean | Haas | +2 okr. | |
14 | P.Wehrlein | Manor | +2 okr. | |
15 | R.Haryanto | Manor | +4 okr. | |
16 | M.Ericsson | Sauber | ||
17 | F.Nasr | Sauber | ||
18 | M.Verstappen | Red Bull | ||
19 | K.Magnussen | Renault | ||
20 | D.Kwiat | Toro Rosso | ||
21 | K.Raikkonen | Ferrari | ||
22 | J.Palmer | Renault |
Hamilton kontrowersyjnie wygrywa GP Monako
Lewis Hamilton w Monako w końcu po raz pierwszy w tym roku sięgnął po zwycięstwo kosztem Daniela Ricciardo, któremu w tym wyścigu nie sprzyjało szczęście ani sędziowie. Podium sensacyjnie uzupełnił Sergio Perez z Force India.Prowadzony przez Bernda Maylandra samochód zjechał z toru dopiero po 7 okrążeniach jednak kibice zdążyli i tak usłyszeć kilka poirytowanych komentarzy ze strony kierowców, którzy chcieli jak najszybciej rozpocząć właściwą rywalizację.
Mokra nawierzchnia na torze w Monako mogła jedynie zapowiadać ogrom emocji dla kibiców. Zaraz po zjeździe z toru samochodu bezpieczeństwa kierowcy zaczęli zmieniać opony na przejściowe. Pierwszym odważnym, który zdecydował się na taki ruch, był Kevin Magnussen.
Podczas gdy Magnussen zmieniał swoje opony na przejściówki na prostej startowej w dziwnych okolicznościach rozbił się Jolyon Palmer. Drugi kierowca Renault być może stracił panowanie nad swoim bolidem, gdy najechał na jedną z białych linii, które w mokrych warunkach stają się bardzo śliskie.
Daniel Ricciardo, który wczoraj w świetnym stylu wywalczył pole position pewnie utrzymał swoją pozycję i zaczął w szybkim tempie odjeżdżać jadącemu przed Lewisem Hamiltonem Nico Rosbergowi.
Niemiec, który chciałby bardzo wygrać po raz czwarty z rzędu swój domowy wyścig w Monte Carlo dzisiaj nie miał jednak formy, wyraźnie od początku blokując Hamiltona, który gdy tylko go wyprzedził za zakrętem St. Devote zaczął gonić Daniela Ricciardo.
Prowadzący w wyścigu Australijczyk znalazł się w grupie kierowców, którzy zdecydowali się zmienić opony na przejściowe, podczas gdy Lewis Hamilton i Pascal Wehrlein postanowili pozostać na torze na deszczowych oponach, co w przypadku Hamiltona przyniosło wymierną korzyść po części za sprawą błędu mechaników Red Bulla.
Gładkie opony kierowcy zaczęli zakładać już na 31 okrążeniu. Pierwszy na taką próbę odważył się Marcus Ericsson, chwilę później uczynili to Perez oraz Button a także Lewis Hamilton i Nico Rosberg. Kierowcy Mercedesa zdecydowali się założyć ultra-miękkie opony, na których udało im się dojechać do końca wyścigu.
Daniel Ricciardo zjeżdżając na pit stop okrążenie po kierowcach Mercedesa na swoim stanowisku serwisowym zastał zupełnie nieprzygotowanych mechaników przez co jego postój trwał zdecydowanie dłużej niż powinien. Kierowca Red Bulla powrócił na tor na oponach super-miękkich tuż za Lewisem Hamiltonem.
Mimo iż dysponował lepszym tempem nie był w stanie odzyskać prowadzenia. Do zwrotu akcji mogło dojść po kolejnej w tym wyścigu wirtualnej neutralizacji wywołanej za sprawą Maxa Verstappena. Młody Holender, który dwa tygodnie temu był rozchwytywany na wszystkie strony po wyścigu w Monako z pewnością będzie musiał zmierzyć się ze znacznie mniej przychylną mu prasą.
Holender na 36 okrążeniu wyścigu popełnił niemal identyczny błąd jak w trzecim treningu, rozbijając po raz trzeci w ten weekend swój bolid. Sytuacja tym bardziej nieprzyjemna dla najmłodszego w stawce zawodnika, gdyż przypominała niemal kalkę wypadku z trzeciego treningu.
Jak na ironię wirtualna neutralizacja toru mogła bardzo pomóc Danielowi Ricciardo, który cały czas jechał tuż za tylnym skrzydłem Lewisa Hamiltona. Po wznowieniu walki Australijczyk agresywnie atakował prowadzącego Hamiltona, zmuszając go do błędu w szykanie za tunelem.
Gdy wydawało się, że Hamilton będzie musiał oddać swoją pozycję Danielowi Ricciardo, ten pozostał na torze, a sędziowie po rozpatrzeniu zdarzenia, ewidentnego ścięcia szykany, orzekli że Brytyjczyk nie zyskał swoim manewrem żadnej przewagi i dlatego podjęli decyzję, aby go nie karać…
Taka decyzja z pewnością urozmaiciła dalszą część wyścigu, ale z pewnością przyczyniła się do odebrania pierwszego miejsca Danielowi Ricciardo.
Wyścig w Monako będzie długo komentowany nie tylko za sprawą rywalizacji w ścisłej czołówce. Na 50 okrążeniu doszło do kuriozalnej kolizji między kierowcami Saubera. Chwilę wcześniej kibice śledzący wyścig w telewizji usłyszeli jak Felipe Nasr został poproszony przez zespół o przepuszczenie Marcusa Ericssona.
Brazylijczyk nie chciał się podporządkować, a Marcus Ericsson w bezpardonowy sposób próbował wyprzedzić Nasra w zakręcie Rascasse, doprowadzając do kolizji. Mimo iż obaj kierowcy wznowili jazdę, szybko zostali wycofani z wyścigu.
Co ciekawe dzisiaj wielu kierowców próbowało manewrów wyprzedzania w Rascasse, które kończyły się w podobny sposób. Jednym z przykładów była kolizja między Magnussenem i atakującym go optymistycznie Daniiłem Kwiatem.
W końcówce wyścigu na torze ponownie pojawiły się kolejne krople deszczu, jednak cała stawka wytrwała do końca na gładkich oponach.
Na podium oprócz Hamiltona i Ricciardo sensacyjnie wskoczył Sergio Perez, który przez całą drugą część wyścigu utrzymywał się przed Sebastianem Vettelem. Swój najlepszy wynik w tym roku, w Monako zaliczył również zespół McLarena. Fernando Alonso wjechał na metę wyścigu za Sebastianem Vettelem na piątej pozycji, a Jenson Button był 9.
Przed Brytyjczykiem znaleźli się jeszcze Nico Hulkenberg, Nico Rosberg, który nie miał dzisiaj zupełnie tempa oraz Carlos Sainz.
Czołową dziesiątkę uzupełnił Felipe Massa, a do mety dojechało tylko 15 kierowców. Wśród pechowców którym nie dane było pokonanie pełnego dystansu wyścigu byli: Palmer, Raikkonen, Kwiat, Magnussen, Verstappen, Nasr i Ericsson.
Zdjęcia:
komentarze
1. Iceman007
taki 2/10 ten wyścig bym powiedział :(
2. tysu
Teraz widać jakiego pokroju celebrytą jest Czorny, pokroju Bibera haha :D
3. diaRDS
Hamilton pokazał, kto jest prawdziwym mistrzem na najbardziej technicznym torze w kalendarzu. W deszczu tylko Ricciardo jechał równie szybko. Bardzo dobra jazda defensywna, potem oszczędzanie opon, aż w końcu ośmieszenie rywali. Najlepsze kółko na oponach, które mają 50 okrążeń? No way! Kimi pokazał, że jest cieniasem i najczęściej zderza się z bandami spośród wszystkich mistrzów F1. Vettel nic nie zrobił. Rosberg to zawalidroga. Pół wyścigu za Alonso? Proszę Was. Trochę pokropi i już się gubi ta laleczka. Jak zdobędzie mistrzostwo to będzie najbardziej niezasłużone w ciągu ostatnich 20 lat. A Verstappen to taki młody Kimi - nieudacznik i wielbiciel barier. Niby coś tam potrafi powyprzedzać, ale jak widać jedzie powyżej swoich możliwości. Najtrudniejszy wyścig sezonu pokazał nieudacznikom ich miejsce ;)
4. Mijok
Mechanicy Red Bulla to jest ku*wa dramat i jakaś porażka.
5. rewiblack
Żenujące sceny z Bieberem.
Podwójne standardy w F1. Nie zyskał przewagi scinając szykanę i wypychając innego kierowce na scianę.
6. Klocuch12
Palmer do wymiany. Perez, Alonso na plus. RAI, VES pod kreską.
7. marek007
Ale Riccardo wściekły...
8. Klocuch12
KVY też porażka dzisiaj,
9. rokosowski
lol kontrowersyjnie, na yt jest powtórka każdy może obejrzeć
10. Eucliwood
Żenujące to jest zdjęcie Hamiltona w niusie |D
11. Wymoderowano
To ma być zasłużone zwycięstwo? Jak to powiedział komentator. Pseudo mistrz nie potrafił sobie poradzić, z Rosbergiem który jechał uszkodzonym bolidem. Popłakał się pewnie przez radio przez co Toto nakazał Niemcowi aby przepuścił Brytyjczyka.
Kolejna sprawa HAM umyślnie chciał doprowadzić do kolizji. Skrzydło RIC było już przed tylnym kołem HAMa i tylko świetne umiejętności Australijczyka pozwoliły uniknąć kolizji.
A całe zwycięstwo HAM zawdzięcza jedynie uszkodzonemu bolidowi Rosberga i „świetnemu” pitstopowi w wykonaniu Red Bull Racing. Zatem jego zachowanie na podium jest mocno na wyrost. Możliwe, że ta cała euforia to po prostu na widok, swojego chłopaka, który pojawił się na torze.
Jedyny pozytywny aspekt tego wyścigu to Perez na podium, no i może Alonso na 5 miejscu.
12. mientus63
#TeamLH is back!!!
13. KowalAMG
Bravooo Lewis pokazales mistrzowska klase oczywiscie RBR bardzo mu w tym pomogl no ale ile mozna miec pecha , wogule Perez 3 super gratulacje i Meksykanska fala :) dedykuje zwycięstwo Lewisa tonacym hejterom na , ktorych leje .
14. MarTum
Dziwna sprawa.
Gdyby nie akcja RBR przy zmianie opon to RIC by prowadził i duże szanse były na wygraną ale ok.
Lewis założył kapcie ULTRA, a RIC SUPER S więc myślałem, że RIC i tak wygra bo Lewisowi szybko się zetrą ultrasy, a tu sytuacja stała się odwrotna. RIC szybciej stracił teoretycznie wytrzymalsze opony. Ciekawe.
15. grazek
Kpina to co Red Bull odstawił :/ no i Hamilton powinien dostać karę 5s, bo nie dość że ściął szykanę w obronie pozycji to jeszcze Ricciardo miejsca nie zostawił.
16. Eucliwood
Kowal naucz się pisać.
17. tysu
11. Wymoderowano
hahaha po wyścigu wypiją sobie szampana na łożu rozkoszy :D
18. fifo
Czy tylko dla mnie wyglądało to jakby ROS przepuścił HAM?
19. rewiblack
Ogólnie to całe towarzystwo w jakim pojawia się Hamilton i jego styl bycia bywa niezłym pokazem jego osobowości.
20. hubos21
Kapcie kapciami ale Hammilton najpierw musiał by odrobić 10s po wyjeździe i znowu wyszło, że jest traktowany jak dziecko z zespołem downa
21. Iceman007
@18 On go przepuścił na polecenie zespołu.
22. mientus63
11. Musisz przełknąć to, ze wygrał. A na błedach innych nalezy zyskiwać. Moze miał mu oddac pozycje za to ze RBR spierniczył mu Pitstop? Nie gadaj głupot. Wygrał ten, który powinien był wygrac ^^
23. Anuk666
Nie wiem co wyprawia Pirelli ale na pewno nie znają wytrzymałości swoich własnych opon.
24. marcinF1fanvet
jak można było jechać tyle okrążeń za Alonso jak aż się za niego Hulkenberg zabrał a Vettel też nie lepszy za Perezem się wlókł a mechanicy z Red bulla t porażka jakaś dramat
25. fifo
@21 - Dzięki, jakoś umknął mi komunikat.
26. Xellos
@ 3. diaRDS Mistrzostwo dla Rosberga to będzie takie samo mistrzostwo jak dla Buttona. Mistrzostwo dzięki przewadze technologicznej i różnych sprzyjających okoliczności. Mam nadzieje, że RedBull utrzyma tempo i powalczy, wtedy laluś się pogubi jak nie ma pustego toru przed sobą, tylko inni jadą wokół. Jest jeszcze Ferrari, ale cyrk by był w punktacji generalnej jakby RedBull oraz Ferrari dogonili technologicznie Mercedesa. Rosberg by co wyścig tracił pkt. i mielibyśmy super końcówkę sezonu z walką do końca. Dzisiaj szkoda Ricciardo, kompletnie zepsuli mu wyścig. Natomiast Verstappen jest młody, nauczy się jeszcze, tempo miał dobre i ładnie wyprzedzał. Potrzeba jeszcze kilku lat doświadczenia.
27. Szynnal
haha pajac Wymoderowano znowu zaczyna odstawiać swoją błazenadę :D
Ciekawe jak to Rosberg dał sobie radę wyprzedzić Alonso.. żenada ;-)
Na przerwę wakacyjną Lewis będzie wyjeżdżał z prowadzeniem w generalce, jeszcze wspomnicie te słowa ;) btw. Hulk pokazał, że ma jaja. No, albo może raczej, że di Caprio ich nie ma.
28. mientus63
15. Ricciardo nie atakował wtedy Lewisa, on popełnił po prostu błąd :P
29. romek44
Nie mogę słuchać ,,progresa,, następnym razem albo wyciszę albo przestanę oglądać f1 ,a oglądam regularnie od początków Kubicy. To nie są komentatorzy tylko krzykacze .
30. Iceman007
@25 Spoko.
31. grazek
@18 tak przepuścił go. Co dziwne, bo ja na jego miejscu zrobiłbym to co zrobił Hamilton podczas GP Węgier w 2014, kiedy olał team orders i nie puścił Rosberga. A tak, Rosberg ma teraz 19 punktów w plecy do mistrzostwa i kto wie czy to się na nim nie zemści.
32. Wymoderowano
@13 jak możesz dedykować czyjeś zwycięstwo? Zastanów się i poproś rodziców o słownik ortograficzny, nawet jeśli masz kilkadziesiąt lat, na naukę nigdy nie jest za późno
33. Szynnal
Ogólnie dzisiejsze GP pokazało kto ma co w gaciach. Pierwsza szóstka to grono kierowców którzy od dawna wykazują się talentem i smykałką do jazdy. Oczywiście cieniasy pokroju Verstapena, Raikkonena i innych Sauberów out. Rosberg tradycyjnie żenada.
34. marek007
Ważne ze 19 punktów odrobione i Lewis wraca do gry...akurat sceny z Bimbrem także mi się nie podobają...bo bimber to zwykły lamus.
35. ekwador15
Jaki tytuł lol, kontrowersyjne :D jechal Lewis 13 sek za Ricciardo, taktyka lepsza bo na 1 pit a nie na dwa i wygral, klasa, bo nico go zwalniał. Pokazal Lewis klase jak się jeździ na najtrudniejszym torze w deszczu
36. orto
Boże! Odbierz głosy komentatorom i naucz ich o F1 !!! Jak można tak nawijać non-stop o oczywistych oczywistościach, przez to tracąc kontrolę nad tym co istotne!! Super wyścig dzięki: pogodzie, najszybszemu celebrycie na świecie i błędowi RBR. Brawo McLaren!!
37. Magicgarage
Szkoda że wyścig nie potrwał jeszcze z dwa okrążenia , chciałbym zobaczyć jak Hamilton dubluje Rosberga Hahahahahahahaha
38. KowalAMG
32. Boliiiiiii haha i bedzie jeszcze bardziej .
39. Iceman007
@35 Tyle że jakby Rosberg go nie przepuścił to byłby daleko z tyłu w tym wyścigu :)
40. Wymoderowano
Taka dziwna zależność, gdy HAM wygrywa w Monaco na drugim stopniu podium stoi zawsze lepszy kierowca, najpierw Robert a teraz Daniel.
41. Wymoderowano
@38 jeśli cię boli to idź do lekarza
42. Szynnal
Taka dziwna zależność, gdy ROS zdobywa wicemistrzostwo świata, to główne trofeum zgarnia lepszy kierowca...
43. Kryniczanin
Team Order do Rosberga - masz puścić, oszustko na nowej szykanie.
Tylko w takich warunkach jest w stanie wygrać czarny Justin.
Co do Daniela. Nie miał prawa wygrać, jest za stary i nie jest Maxem. O co zakład, że jakby Max był liderem to pit stop byłby wzorcowy?
44. Xellos
11. Wymoderowano Twój piękniś na torze gdzie najtrudniej wyprzedzać w całym sezonie...gdzie można zawadzać drogę dużo wolniejszym bolidem przez cały wyścig...dał się wyprzedzić na ostatnim okrążeniu Hulkenbergowi hahaha NIE MA NA TO USPRAWIEDLIWIENIA
45. Duke_
Na RTL mówili już na samym początku że Rosberg ma problemy techniczne z silnikiem. Czekam na wyjaśnienia Merca
46. KowalAMG
Rosberga Hulk objechal przed meta wspaniale sie bronil :)
47. rewiblack
Swoją drogą to komentatorzy nie znają języka angielskiego...
Mówią do Alonso, że za 8 kółek będzie padać a ci tłumaczą, że już pada.
Wiele komunikatów radiowych nie przetłumaczonych.
48. KowalAMG
41. Bedziesz dzisiaj tutaj zniszczony razem ze swoja zalosna grupka bezmozgow .
49. Jahar
Bardzo chaotyczny wyścig, tor na którym nie da się wyprzedzać a jedyne słuszne do tego miejsce za tunelem ma różne standardy sędziowania dla różnych kierowców, dobrze, że następny wyścig ma miejsce dopiero za rok, nie wyobrażam sobie jak kierowcy będą się scigać w Monaco szerszymi bolidami, to będzie zwykła procesja. Kimi Raikkonen największym antybohaterem wyścigu razem z takimi tuzami wyścigów jak Kwiat i co jeszcze gorsze Ericsson. Wstyd. Nie wiem czy jest jakiś drugi kierowca klasy F1 na świecie, który 2 razy po rząd rozbija się w tym samym zakręcie w ten sam sposób przy prędkości 50km/h. Riccardo był dzisiaj najszybszy ale jego zespól już nie więc zaslużona wygrana Hamiltona. Brawo Perez i Alonso. Vettel słabo a Ferrari beznadziejnie, poziom STR i FI, dramat.
50. Wymoderowano
@44 na slickach i mokrym torze wszystko jest możliwe
51. pawel1x4
Komentarz- dno totalne, człowiek dopłaca 15 zł, żeby słuchać co oni plotą.
52. Wymoderowano
@48 jeśli jesteś frajerem, który spędzi resztę dnia na tej stronie tylko po to żeby innym ubliżać, to nic na to nie jestem w stanie poradzić. Może psychiatra Ci pomoże.
HAM wygrał tylko dzięki Red Bullowi, i jego euforia na podium to wynik ekstazy na widok swojego chłopaka.
53. faV
dlaczego przez cała karierę sędziowie "są pomocni" Hamiltonowi lub innym "mistrzom" faworyzowanym przez marketing i układy. Przy innym nazwisku kara 5 s albo oddanie pozycji ...
54. Boombastic
Rosberg miał problemy techniczne, co było widać przez cały wyścig. Nie rozumiem jak można mówić że ktoś jest słaby tylko dlatego że miał problem techniczny. Przypominam, Hamilton nie był wstanie wyprzedzić Rosberga, zrobił to dopiero po team orders. Co do tej kontrowersyjnej sytuacji, to myślę że inny kierowca zostałby ukarany.
Riccardo miał cały weekend wyścigowy świetny do momentu zjadu do pit-stopów.
Wyścig ogólnie ciekawy, chociaż większość pozycji zdobyta w pit-stopach aniżeli w czystej walce na torze.
55. marek007
Kowal olej tych matołów...Lewis wygrał i to się liczy...dziwne że blazefuryx nie komentuję...załamał się że jego pupil dziś kompletnie nic nie pokazał na torze...
56. Xellos
50. Wymoderowano no tak lekko zaczęło kropić i koniec talentu Rosberga, w tym samym czasie Hamilton jechał swoje oddalając się od Ricciardo, który też zwolnił, kto umie jechać przy mżawce to umie, do tego na torze gdzie można przyblokować rywala to trzeba być nadal kaleką, nawet jak w deszczu się nie umie szybko jechać
57. EryQ
Widać kto gdzie oglądał bo na 11 pierdoły mówili a na SKY dobrze znali powód dla czego Rosberg jechał tak słabo. Proste i logiczne. Za kilka godź będą podane dokładniejsze szczegóły odnośnie awarii. Jak ktoś wyżej napomknął o gumach Pirelli. Powiem cuda wianki i wielkie O.o
58. EryQ
*dlaczego
59. Kimi Rajdkoniem
Kempa, kalendarz podaje zły czas do GP Kanady. Powinno być 13dni a nie 23.
60. KowalAMG
52. Tylko na tyle cie stac .. TEAM LH 44 pedzi po 4 mistrzostwo bo to woda na mlyn dla Lewisa , HALA REAL MERCEDES AMG
61. Wymoderowano
@56 Hamilton skończył wyścig niemal okrążenie wcześniej, gdy było mniej wody na torze. Tylko przez ostatnie 2 okrążenia padało. RIC zwolnił, bo lepiej dowieźć 2 miejsce niż 0 punktów.
62. Szynnal
no, a Leonardo miał tak duże problemy z hamulcami, że aż zaczął próbować wyprzedzić Alonso. No i przecież to hamulce a nie krople deszczu spowodowały 2 kilowe obciążenie w majtkach Nico na ostatnim okrążeniu.. Dobrze, że przynajmniej ten drugi Nico ma w majtkach to co powinien.
63. Duke_
Widać że niektórzy tu oglądali wyścig wg swoich własnych upodobań i tłumaczeń. Zazdroszczę tych mądrości.
64. hubos21
buaahahha, pokazał klasę? Jak był tor pełen wody to był za RIC ponad 10s jak przeschło zaczął jechać
65. Sasilton
Może mi ktoś powiedzieć w którym miejscu były kontrowersje? Bo chyba nie chodzi o bład Hamiltona na szykanie, bo przecież jechał normalnym torem jazdy.
66. Xellos
61. Wymoderowano No faktycznie na wszystko masz odpowiedź. A co z faktem, że miał lepsze tempo od Alonso przez cały czas ? Jak ma się do tego zepsuty bolid ? Na każdym innym torze z długą prostą i DRS, Rosberg by dawno wyprzedził Alonso. Przez tyle okrążeń trzymał to tempo i nagle z powodu mżawki zniknęło ?:) Rozumiem bolid był tylko zepsuty w deszczu, a jak deszcz przeszedł to się naprawił.
67. mientus63
65. dokładnie, to było tak jak Ty mowisz, nie bronił sie przed Ricciardo. Nareszcie ktos kto ogladał ten sam wyscig :)
68. Heytham1
Co to miało być z tą wymianą opon u Ricciardo?? W ogóle jakiego ten chłopak ma pecha! Miał niesamowite tempo na początku wyścigu. Jechał genialnie! Potem niepotrzebny zjazd po opony przejściowe i ta tragiczna, żenująca pomyłka przy drugiej zmianie sprawiła że Daniel nie wygrał.
Lewis dostał dziś zwycięstwo na tacy...najpierw problemy Rosberga, potem ten pitstop Ricciardo...gdyby nie ta pomyłka to Biber by nie miał sie z czego cieszyć.
Verstappen po raz kolejny dziś udowodnił jakim jest "bogiem" kierownicy i następcą wielkich legend F1...taa...tym legendą może jedynie lizać buty. Jeszcze wiele się musi nauczyć. Mam nadzieje że po dzisiejszym wyścigu podniecenie jego osobą wszystkim opadnie bo mam wrażenie że komentatorzy Eleven sie onanizują na jego widok. Jak już o nich wspomniałem to warto wspomnieć o ich sposobie komentarza który z wyścigu na wyścig sięga dna...szczególnie tłumaczenie konferencji jest na "najwyższym poziomie w historii.
Na koniec gratulacje dla Pereza za swietny wyscig i podium oraz dla McLarena za dobre punkty. Brawa dla Sainza ktory pojechał kolejny świetny wyscig i pokazał znów że to on powinien zająć miejsce Kvyata w Red Bullu. Myślę że on chociaż by dziś nie skończył na barierkach.
69. Wymoderowano
@66 HAM pokazał, że jadąc znacznie szybszym bolidem nie da się łatwo wyprzedzić i potrzebował team order. Rosberg z uszkodzonym silnikiem miał moc podobną do McLarena. Trzymał jego tempo, ale tym bardziej nie mógł wyprzedzić. Dodatkowo jadąc cały wyścig za kimś opony się szybciej zużywają, ROS przeprowadził kilka ataków i przyblokował opony co jeszcze bardziej wpłynęło na degradację. Podobna historia dotyczy Daniela. Gdy to stał się wilgotny zniszczone opony ULTRA się ślizgały więc ALO mu trochę odjechał, Niemiec odpuścił całkowicie, Hulk wykorzystał okazję i się wcisnął w ostatnim zakręcie. Jeśli ktoś ogląda transmisję na ElevenShit to nic się nie dowie co się w dziej w padoku ani na torze...
70. marek007
Zamiast się cieszyć,klaskać podskakiwać z tego że Lewis wygrał to dziwki hejtują na niego...i ja się pytam z tego miejsca...po co?na co?i w jakim celu to robicie...?
71. kempa007
65. Sasilton a po któej stronie żółtego krawężnika przejchał? Cofnij się par kółek wcześniej i zobacz co zrobił, któryś z kierowców Williamsa, jak wyprzedzał Wehrleina i dokładnie tak samo ściął szykanę. Ricciardo atakował Hamiltona cały czas, a Brytyjczyk błąd popełnił pod wpływem presji... Kara powinna być i zeby nie było ze jestem stronniczy, przed wyścigiem życzyłem Hamiltonowi wygranej, ale ten drobny błąd rzuca się cieniem na całą jego genialną dzisiejszą jazdę niestety... Ricciardo jadać za Hamiltonem swoje opony dużo szybciej zniszczył.
72. Wymoderowano
Jeśli ktoś uważa, że HAM wygrał zasłużenie i uczciwie to to samo powinien uważać o zeszłorocznej edycji GP Monako, gdzie ROS również otrzymał w prezencie wygraną tak jak teraz HAM.
73. Pride
@69 WYMODEROWANO- dawaj numer telefonu szczekaczku to porozmawiamy bo chce uslyszec glos szczeniaczka 6 letniego ktoy mysli ze cos wie i ogladal wyscig w tv a nie np wykreowal sobie go w swoim smiesznym mozgu ;D
74. Xellos
hahaha nie kompromituj się z tymi awariami, łatwo idzie odnaleźć Twoje posty:
"Już się zaczyna wmawianie ludziom, że miszcz HAM miał problemy techniczne... on odrabiał czas tylko wtedy, gdy Nico dublował innych kierowców. Myślałem że Sokół ma więcej oleju w głowie. Rosberg pojechał bezbłędnie i zasłużył na zwycięstwo. HAM ściął drugi zakręt zyskując kilka pozycji i nikt tego nie widział. Gdyby Vettel miał czysty wyścig, to HAM byłby 3."
Zero konsekwencji w poglądach. To ja teraz napiszę Twoim językiem. JUŻ SIĘ ZACZYNA WMAWIANIE LUDZIOM, ŻE MISZCZ ROSBERG MIAŁ PROBLEMY TECHNICZNE.
75. Sasilton
71. kempa007
Tylko że takich sytuacji w tym wyścigu było kilka i to przed błędem Hamiltona.
Co innego wyprzedzić z błędem, co innego się bronić, zwłaszcza ze na tej szykanie Hamilton bardzo dużo stracił, po prostu nie było miejsca na torze był daniel mógł się zmieścić.
76. Wymoderowano
@74 wtedy oba bolidy miały problem z ciśnieniem wody, ale każdy wymyślał, jakoby HAM z problemami technicznymi jest w stanie odrabiać starty do ROS, a odrabiał je tylko wtedy gdy ROS dublował innych w mniej korzystnych miejscach na torze, podczas gdy HAM głównie na prostej start mety gdzie w Rosji jest do tego idealna.
77. Sasilton
Co do tempa Nico, to podobno w obu bolidach coś się przegrzewało, było to widać jak po wirtualnych samochodach bezpieczeństwa Hamilton odjeżdżał Red Bullowi.
78. walerian
Jak dlugo jeszcze na sucho beda uchodzic temu sztucznemu miszczowi jego brudne zagrywki..? - wyeliminowanie rosberga w hiszpanii, dzis opuszczanie toru czterema kolami i bezczelne blokowanie po tym... ehh... gdyby to beztalencie potrafilo zmiescic sie w szykanie kiedy daniel zmienial gumy - zwyciezylby kierowca, ktory naprawde na to zasluzyl. Celebryta dostal to zwyciestwo od mersedesa i sedziow, zepsuty pitstop w redbullu nic by nie zmienil gdyby tylko nasz smieszny raperek potrafil zachowac sie honorowo na torze, od zawsze mial z tym problemy... :)
79. Xellos
76. Wymoderowano Taaa od początku sezonu Hamilton ma same awarie i za każdym razem dopowiadają, że u Rosberga też się bali o powtórkę ale cudem nie wystąpiła. Znam tą śpiewkę. Jest różnica między obawą przed czymś, a wystąpieniem zjawiska. Ja nie jestem stronniczy jak Ty, jak teraz powiedzą, że się bali o to samo w bolidzie Hamiltona - to też ich wyśmieje tak samo jak wcześniej. A Ty jesteś fanboyem Rosberga i każdy wpis co wyścig to pokazuje.
80. Svettel05
Ogarnijcie się ludzie tutaj z tym obrażaniem
81. Jahar
@kempa007. Ja nie wiem w jaki sposób potrafisz utrzymać obiektywny ton swoich streszczeń wyścigów ale Ci nie zazdroszczę. Dzisiaj był taki wyścig w którym znamy wygranego ale chyba każdy czuje, że coś tu jest nie tak i nie wygrał najlepszy a "predysponowany" do wygranej. Ja zupełnie nie rozumiem standardów sędziowania w F1. Podzielam Twoje zdanie, że błędy powinny być błędami a nie mistyfikacjami.
82. marek007
Wymoderowany jest idiotą i nie wie o czym bredzi...podobnie myśli jego ciepły brat walerian...
83. Xellos
Ostatni raz napiszę, na tym torze DA SIĘ BLOKOWAĆ. Czy jest parę koni mniej w silniku nic tu nie ma do rzeczy. Co roku widać to samo zjawisko. Taki tor i tyle. Nie ma usprawiedliwienia, by na ostatniej prostej stracić pozycję. Zwykły błąd Rosberga. I nie ma znaczenia kto siedzi za kółkiem. Jak się nie popełnia błędów to się wyprzedzić nie da, chyba że bolid jest kilka klas niżej jak Manora, ale nie zaledwie trochę wolniejszy.
84. Pride
@ 76 WYMODEROWANO-czekam na numer ;)
85. Maciek21
Żenada :/ może niech sędziowie wprowadzą od razu prawo mówiące "wszelkie sprawy łączące się z Hamiltonem będą rozpatrywane na jego korzyść". Gówno nie wyścig, całą sportową zabawę zepsuli. Następnym razem niech w ogóle zapierniczają poza torem bo przecież można...
86. Wymoderowano
@82 Przeszedł paskudny człek. Ciepły to jest twój pupil, dzisiaj to świetnie kamery ukazały. Od dawna zanosiło się na taką rewelację.
87. Blazefuryx
Szkoda komentować ten wyścig, tym bardziej, gdy się patrzy na te zwierzęta w komentarzach.
Pozdrawiam Prawdziwych Fanów F1 i do zobaczenia za 2 tygodnie.
88. orto
Chciałbym zwrócić uwagę panom komentatorom, że wyścig samochodowy to nie piłka kopana i ekscytacja na każdym okrążeniu przechodząca w orgazm na co drugim okrążeniu to wkurzająca mieszanka. Borówka z resztą ekipy !!!!! Wracaj !!!!!!
89. marek007
To że ty jesteś gejem to nie znaczy że Lewis też musi być...nie oceniaj wszystkich swoją krótką "miarką"
90. Wymoderowano
@89 od kilkunastu dni ciężko ci nie napisać komentarzy o gejach, ciekawe dość dużo musisz o nich myśleć, ale co zrobić skoro twój pupil nim jest i dzisiaj to pokazał
91. St Devote
Hamilton zasłużenie wygrał wyścig. Miał jedno spięcie na torze z Ricciardo, ale przecież to kilkunastosekundowy pitstop zabrał P1 RedBullowi, a nie styl jazdy Lewisa. Od razu widać kto tutaj ma chłodną głowę do komentowania i widzi wszystkie aspekty w odpowiednich proporcjach, a kto lubi przerzucać całą winę na jakieś banalne zdarzenia czy decyzje sędziów.
Rosberg dzisiaj pojechał słabo, ale jak sam mówił nie czuł bolidu w tych warunkach. Jak tylko pojawił się temat deszczu od razu wiedziałem, że Rosberg będzie miał defensywną strategię na minimalizowanie ryzyka nieukończenia wyścigu. W jego sytuacji najlepiej jest zaliczyć Monaco z jak najmniejszą stratą punktów do Lewisa. Nie wyszło to najlepiej, ale i tak mogło być też dużo gorzej.
92. St Devote
@88 orto, Borówa jest za dobry i za drogi na takie pseudo stacje jak jakiś Eleven. Najlepsze lata były za Kubicy, jak wysyłali go na GP, bo komentowanie do telewizora to nie jest nigdy to samo.
93. Pride
WYMODEROWANO- widzisz taki cwaniaczek w internecie a ***** w swiecie no coz mysle ze ty i twoja armia zwierzątek powinniscie dostac dozywotni zakaz wypowiadania sie na wszelkich forach sportowych,osoba znana ma rowniez wiekszosc znajomych znanych i nie tyczy sie to tylko Hamiltona ale każdego z nich Justina sam niezabardzo lubie ale jest czlowiekiem jak kazdy inny to ze mu podoklejano pare latek to mozna go odbierac roznie ale faktem jest ze jest to rowniez czlowiek jak kazdy inny ktorego trzeba szanowac czy ci sie to podoba czy nie mysle ze gdybys sam go spotkal na ulicy calowalbys mu buty i nie tylko... ;))
94. dexter
"Hamilton zasłużenie wygrał wyścig. Miał jedno spięcie na torze z Ricciardo, ale przecież to kilkunastosekundowy pitstop zabrał P1 RedBullowi, a nie styl jazdy Lewisa."
Dokladnie
95. orto
Wiem :-) Gdyby jednak komentował Borówa to Eleven nie byłby taki marny. A jak coś jest dobre , to niestety zazwyczaj drogie lub droższe. Kończy się tym, że...lubimy to co mamy, nie mając innego wyjścia.
96. amol
Hamilton - klasa sama w sobie
Właśnie zaczął się spacerek Lewisa Hamiltona do 4 mistrza świata, mówiłem 'zobaczyćie'
97. St Devote
Ja bym chciał zobaczyć jedno GP w tej telewizji, kiedy w studio komentują marek007 z Wymoderowano. Takiego skoku ciśnienia krwi w narodzie nie byłoby nawet na finale Euro.
98. orto
VES - ma talent chłopak ale poza tym, delikatnie mówiąc, jest bezpardonowy i nie zawsze panuje nad tym co mówi, tak samo zresztą jak KVI. Dwa lata nauki na torach F1 i mając bardzo dobry sprzęt, prawdopodobnie stanie się maszyną zdolną do odnoszenia sukcesów bez wpadek.
99. MacGyver
Hamilton wygrywa "kontrowersyjnie"??? "Sędziowie", "Szczęście"??? Ile jeszcze określeń użyje Redakcja by zdezawuować triumf w najważniejszym wyścigu sezonu? HAM wygrał dzięki sobie głównie.
100. marek007
#97A dlaczego tak sądzisz?mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź.
101. Pride
wew
102. St Devote
@99 MacGyver, od razu widać, że nie słuchałeś transmisji do końca. Hamilton wygrał dzięki niebiosom. Ta jego najnowsza dewocjonalna osobowość jest niepokojąca. Jest w idealnym stadium do wchłonięcia przez jakaś sektę czy innych scientologów.
103. Pride
Tyle razy na tym forum padaly poważne zarzuty wobec Hamiltona szczegolnie przez ekipe ciepłych zwierzątek(Walerian,Blaze,Wymo) że trzykrotny mistrz swiata nie ma umiejetnosci mysle ze w tym momencie zamknął wam otwory gębowe i nie tylko a jesli dalej tak uwazacie to tylko swiadczy to o was na jakim poziomie jest wasz intelekt.
104. St Devote
@100 marek007, oczywiście, ze mógłbym. Nie ma w mojej wizji niczego złego. Po prostu uważam, że to by była bardzo atrakcyjna, wybuchowa mieszanka zaślepionego fanatyzmu z bezpardonowym nonkonformizmem. W sam raz do obejrzenia w tv w niedzielne popołudnie przy niskim ciśnieniu i przelotnych opadach.
105. MarTum
Mnie ciekawi co Pirelli powie o tym, że ultra kapcie wytrzymały Hamiltonowi dłużej niż Super Softy RIC i się mniej zużyły. Hamilton miał gigantyczne szczęście, że RBR zepsuł pitstop bo tylko dzięki temu RIC znalazł się zanim. Myślałem, że RIC złapie hamiltona jak mu się ultrasy zetrą, a tu RIC prędzej zaczął tracić tempo. Z czego Pirelli zrobiło te Ultra, że to szybsze i wytrzymalsze niż SS? Czyżby warunki na torze i ustawienie bolidu tak ładnie zgrały się z tymi oponkami ?
106. sliwa007
kempa007 kontrowersyjna to mogła być jedna sytuacja na torze, a wyścig to przede wszystkim wspaniała jazda Hamiltona i wspaniała strategia zespołu, co zaowocowało zasłużoną wygraną.
Sama sytuacja z Ricciardo to zwykły incydent wyścigowy, Hamilton przez ścięcie szykany nie zyskał prędkości a wręcz ją wytracił. Dalej jechał już swoim torem wyścigowym, to raczej Ricciardo szukał szczęścia w złym miejscu.
107. jogi2
Hamilton jechał dobrze ale czy zasłużył .Wykorzystał podknięcie RB ot wszystko Gdyby Ric wyjechał choćby 2 sek wcześniej już by Hamilton miał pozamiatane.. nawet nie byłby wstanie podjąć próby zaatakowaania. bo Ric by mu odjechał nawet na tych teoretycznie wolniejszych kapciach
108. marek007
#104A kto jest zaślepionym fanatykiem?
109. St Devote
@105 MarTum, od razu widać, że jesteś niedoświadczonym komentatorem. Zauważyłeś, że Ricciardo jechał ZA Hamiltonem i ciągle naciskał, atakował itd.? Mam nadzieję, że rozgoniłem trochę chmur w twoich przemyśleniach.
@107 jogi2, zasłużył. Szczególnie w zestawieniu z tym co Rosberg zrobił w tym samym bolidzie. Widać było, że Hamilton to walczak, a Nico miał dzisiaj jakiś reumatyczny dzień.
110. St Devote
@108 marek007, w obsadzie tego przedstawienia akurat twój ostatni adwersarz.
111. Viggen2
Brawo Lewis! :D Nareszcie wygrana, to teraz lecisz po 4 mistrza :D A co to sytuacji Hamiltona w szykanie, nie zyskał od czasu ani prędkości, Ric nawet się do niego zbliżył, więc nie ma tutaj za co karać.
112. Viggen2
A co do *
113. radzix
Kempa007 takim tytułem po wyścigu to sam dolewasz oliwy do ognia tutaj, gdzie i tak już temperatura dawno przekroczyła 100 stopni. To co tutaj się wyprawia w komentarzach woła o pomstę do nieba, nie da się tego czytać. Niektórzy chyba inny wyścig oglądali... Rosberg ewidentnie blokował stawkę na początku wyścigu Red Bull uciekł... Potem team orders dla Rosberga, że ma puścić Hamiltona i jak się okazało w kontekście błędu w boksach RBR była to decyzja dzięki której Mercedes wygrał wyścig. Rosberg miał jakieś problemy z samochodem i tyle w temacie widać jego bolid na więcej dzisiaj nie pozwalał. Świetna decyzja Merca, żeby z pełnych deszczówek wskoczyć na slicki! Hamilton jechał bezbłędnie poza tym jednym przestrzelonym hamowaniem za tunelem, ale nic nie zyskał tylko stracił prędkość, ale jako zawodnik jadący z przodu on wytycza linię, Daniel nie miał się gdzie tam zmieścić za wąsko, może na innym torze by to wyglądało inaczej tutaj jest specyficznie. Moim zdaniem słuszna decyzja sędziów. Każdy z zawodników, który dzisiaj tam zyskał pozycję po przestrzelonym hamowaniu sam grzecznie oddawał pozycję. Hamilton nic nie zyskał, prowadził, dlaczego miał puścić Daniela? Jak na Monaco to naprawdę dobry wyścig naturalnie deszcz zrobił swoje. Max płaci frycowe, młodzież do nauki.
114. marek007
@110Raczej nic by nie wyszło z tego komentowania bo przed wejściem do studia skręcił bym mu kark...
115. walerian
... @pride alez oczywiscie twoj miszcz ma umiejetnosci - pozowania do zdjec i faktycznie "udowodnil to" dzisiaj :)
tytul newsa dobry i prawdziwy, przejrzyjcie na oczy - celebryta nie zasluzyl na wygrana... osmieszyl sie w kwalifikacjach, w wyscigu i pozniej na podium, i jeszcze to zdjecie...
116. docent
nie wiedziałem że wresling na kółkach ma tylu komentatorów.....
117. kempa007
113. radzix Hamilton zyskał to, ze nie wyprzedził go tam Ricciardo, bo gdyby tak się stało, to inaczej wszystko by się potoczyło. Hamilton był czterema kołami poza torem, gdy Ricciardo siedział mu na skrzydle i tracił kilka dziesiątych sekundy. Akurat szykana za tunelem jest jednym z nielicznych miejsc na tym torze, gdzie mieszczą się dwa bolidy. Inna kwestią jest świetna jazda Hamiltona.
118. tommek7
Przecież na skaju wszystko wyjaśnili... Dziś padał deszcz no i pogoda ogólnie kiepska, do tego dochodzą problemy z reumatyzmem u Rosberga no i mieliśmy taką jazdę jaką było widać. Niestety ale facet już się nie nadaje do ścigania...
119. Atemi
Największym przegranym tego wyścigu jest oczywiście Ricardo. Ricardo jechał świetny wyścig, tempo miał bardzo dobre i gdyby nie ten błąd mechaników w picie, to by na pewno wygrał. I nie ma co szczekać na Hamiltona, wykorzystał błąd i pojechał swoje, a cuda niewidy zdarzają się raz na jakiś czas w F1.
Również, nie ma co cisnąć Rosberga... Widać, że jego bolid miał jakieś problemy, w ogóle nie miał tempa wyścigowego w porównaniu do Hamiltona, no ale cóż... To F1 zdarza się.
120. EryQ
OMG jest się o co kłócić. Nie pierwszy raz Hamilton wygrał dzięki pechowi innych lub nieczysto. Wszyscy kierowcy z obecnej stawki, którzy wygrali przynajmniej jedno GP mają co najmniej jedno zwycięstwo niezasłużone, zdobyte w dziwnych okolicznościach. Rok temu Rosberg wygrał przez pecha i krętactwo teamu. W tym roku Lewis szczęśliwie zdobył wygraną. Może w przyszłym szczęście się do Daniela uśmiechnie. Monako to Monako. Rządzi się swoimi prawami.
121. Kochan99
Ham mega jazda !! super wyścig ! podium idealne bo bez rozberga :) to z Biberem na koniec trochę lipa zachowanie jak dla mnie !
122. marek007
Czy na tym zdjęciu Lewis przyjął postawę Jezusa Chrystusa Odkupiciela z pomnika z Rio de Janeiro?
123. radzix
a co tam z tym Biberem? Buzi sobie dali czy co?
124. EryQ
Lepszy Kanadyjczyk Bimber jako ziom niż austryiacki Conchita Wurst XD
125. EryQ
*Austriacki
126. jogi2
Co wy chcecie od Rosberga ?Przecież ewidentnie był jakiś problem
127. Kochan99
Borowczyk wróć !!!
128. user12345
to co Red Bull zrobił RIC w tym wyścigu to jakiś żart...
129. Jacko
@71.117. kempa007
Podejrzewam, że sędziowie widzieli i uznali jakąś winę Hamiltona, tylko co mieli zrobić? Pogrozić palcem? W tym wypadku sytuacja była zero-jedynkowa i nic po środku: albo nic, albo bardzo surowa kara niewspółmierna do winy, nakazująca przepuszczenie rywala. Co innego, gdyby Hamilton zyskał pozycję, ale tutaj status quo zostało zachowane. Świat nie jest czarno-biały i nie zawsze sprawiedliwy.
PS.
Też kibicowałem Danielowi.
130. Jacko
A co do wszechobecnego w komentarzach tutaj (jak i "pseudokomentatorów" z Eleven) "błędu Red Bulla", "zniszczenia wyścigu Danielowi" itp. to przecież do końca nie wiemy jak było. Może Ricciardo zjechał za szybko? Może samowolnie bez konsultacji? Może jakiś błąd w komunikacji? Przecież gdyby to był zaplanowany w tym momencie pit stop, to by byli przygotowani.
131. EryQ
@130 Zespół kazał zjechać na zmianę Danielowi. W wywiadzie Helmut go przeprosił i stwierdził, że zawiodła komunikacja i będą szukać osoby za to odpowiedzialnej.
132. amol
Walerian - nie bądź śmieszny, Hamilton to klasa sama w sobie, talent jakich mało, trzykrotny mistrz świata i właśnie zaczął spacerek po 4 mistrza świata. Widać, że dupa juz Ci pęka od pielęgnowania żalu, chciałbyś aby wszyscy kibicowali tym, komu Ty kibicujesz, jest to wyjątkowo puste z Twojej strony. Podejrzewam, że masz z 11 lat i mamuśka Ci jeszcze myje jajka,.... czyści uszy.
Z tego miejsca byś mu dupke wylizał, taka prawda ty wirtualny bohaterze.
133. Pride
Fenomenalna jazda Hamiltona,Fenomenalny pokaz umiejetnosci Brytyjczyka było w tym wszystkim troche szczescia no ale szczescie to nieodzowna czesc sukcesu swietnie sie na to patrzyło i mysle ze to poczatek drogi Lewisa po czwarte mistrzostwo swiata no ale zobaczymy życze mu jak najlepiej #CGLHT
134. Tygrysek2014
Gdzie moge obejrzeć ten wyścig? Niestety na YT nie znalazłem, a na żywo nie obejrzałem bo w czasie trwanie wyścigu nie miałem internetu ;/// Macie jakiś link?
135. EryQ
@134 Masz teraz powtórkę na 1 sports. Zaczęła się o 20ej
136. Moonracker
Czy któryś z Panów podważających decyzję sędziów posiada uprawnienia sędziowskie w F1.
Z tych komentarzy wynika że cała śmietanka F1 siedzi tu (marnujecie się).
A propos dzisiejszego wyścigu wygrał ten, który pierwszy przekroczył linię mety i możecie się z tym nie zgodzić, ale i tak nic nie zmieni wyników.
137. Faustus
Ależ tu jadu. Niektórzy zawstydziliby niejedną żmiję. Szczególna zależność: jak wygrywa HAM niektórym puszczają hamulce (moralne, językowe). Wstyd i żenada.
Do hejtujących wszystko co związane z HAM: jak Wam się nie podobają jego osiągnięcia to wróćcie do piaskownicy. Aha i koniecznie ogólcie sobie nabiał... Albo Wasze mamy niech to zrobią.
138. marek007
Jedno mnie dziwi...blazefuryx zawsze hejtował na Lewisa...jak wygrywał źle...jak przegrywał jeszcze gorzej...coś jest nie tak...jeden komentarz i zwiał...zawiedziony jest dzisiejszym występem swojego pupila...czy jak?jeśli to czytasz to pochwal się jaki robak cię gryzie.
139. kempa007
129. Jacko a ja kibicowałem Hamiltonowi :)
140. pjc
Jestem pod wrazeniem wzrostu osiągów ekipy RB i Force India. Gdyby nie pech Daniela podczas postoju w boksach to on cieszylby sie ze zwycięstwa
141. R8m@in
138
Pewnie nie wiesz co to znaczy, ale może ma życie
Wyrzućcie ten gnój co się tu zrobił. Stop mowie nienawiści.
Mclaren pomimo punktów wydaje mnie sie być w gorszej formie niż dwa tygodnie temu. Verstappen do zmiany :) wiadomo że nie pozbedą się maszynki na kolejny gruby hajs, ale przez jeden weekend rozbił sie tyle.razy co kwiat od początku sezonu. Kimi kolejny raz zawodzi, nie widać w jego jeździe pasji ani zaangażowania.
142. pjc
...a wyścig pelen emocji i dramaturgii. Brak doswiadczenia u młodego Verstappena doprowadzil do wypadku. Williams nie istniał w Monaco. Kapitalny wystep w wykonaniu kierowców Force India. To co zrobił Perez, pokazuje jak Meksykanin poprawił swoje umiejętności jazdy. Manewr Hulkenberga pod koniec wyścigu też fantastyczny. No i Mclaren, w końcu się podnoszą. Tak czy inaczej wygrana Hamiltona była dziś bardzo szczęśliwa. Porownalbym to do wygranej Senny w 1992r. Wtedy problemy podczas postoju Mansella, dały Brazylijczykowi zwycięstwo. Tyle ze wtedy McLaren nie byl tak dobry jak dominujący w owym czasie Williams.
143. polana321
Co by było, gdyby ... Tak jest w każdym wyścigu, nie ma co kwestionować jego zwycięstwa.
144. PAN XXX
Aż tak bardzo boli was wygrana Hamiltona. Wykorzystał swoją szansę i tyle. Choć pewnie bylibyście szczęśliwi gdyby przepuścił Ricciardo a najlepiej wszystkich i jechał ostatni, może wtedy skończyło by się plucie jadem w jego stronę. Choć nie wtedy byłby niezasłużonym 3-krotnym mistrzem F1. Nikt wam nigdy nie może dogodzić. Chciałbym aby na złość wam wszystkim zgarnął mistrzostwo.
145. dioralop
Wszystkim malkontentom Lewis dziś pokazał "międzynarodowy znak pokoju" ;-)
146. jankes15
Tak szczerze to nie rozumiem jednej rzeczy, która jest od dawna: hejtu na LH za to, że ma styl jaki ma? Koleś jest wyluzowany, ma swój styl, jest czarnoskóry więc to do niego pasuje, Ci którym to nie pasuje proponowałbym wyjechać poza granice swojej wsi by poznali trochę świata:-) A co do dzisiejszego wyścigu to nie rozumiem tytułu "kontrowersyjne"? Sciął i co z tego by przed Riccardo jak ciął więc niby za co miałaby być kara? Chyba za gdybanie co by było gdyby.... Gdyby babcia miała wąsy byłaby dziadkiem. Wygrał zasłużenie przez błąd ludzi z RBR. To co mnie osobiście cieszy to że Merc już tak nie dominuje, to akurat bardzo dobrze dla Nas kibiców:-)
147. stasek44
RB przegrało Danielowi wyścig - szkoda. Z tego co zdążyłem wyczytać to nie wszyscy zgadzają się z tytułem tego artykułu, jednak ja należę do tej drugiej grupy - nie mówię, że Hamilton wygrał niesłusznie, ale kontrowersyjnie za sprawą sędziów - sytuacja nie była klarowna i myślę, że gdyby to Riccardo wygrał tytuł newsa miałby podobne brzmienie - ale co by było gdyby? :)
Widać wolne tory służą FI i RB, a żeby zweryfikować ich formę zaczekam na jakiś szybszy tor. Nie polecam się za bardzo podniecać i już rozdawać tytuły i miejsca w klasyfikacji końcowej - a jest tu kilku takich, którzy sądzą iż Hamilton wygrywając ten jeden wyścig (przypomnę, że pierwszy w tym sezonie) obwołali go już 4-krotnym mistrzem świata :)
Co do Vettela... Sądzę, że gdyby nawet nie popełnił tego błędu (po którym Perez mu znowu odskoczył) to i tak by go nie wyprzedził, a przykładem niech będą pierwsze okrążenia Hamiltona, który nie mógł objechać 2x wolniej jadącego Rosberga (objaśnienie dla specjalnych - tak naprawdę nie jechał 2x wolniej, chodziło o zwrócenie uwagi, że była przepaść pomiędzy ich tempem, a po drugie nic nie mam do Rosberga - wyglądało jakby miał jakieś problemy z bolidem).
Szkoda Ferrari, w ogóle nie wykorzystują szansy. Jak mogą walczyć o zwycięstwo to wyrwie im je Red Bull, jak o podium to i nawet Force India... Zawsze wybiorą najgorszą opcję, albo zwyczajnie szczęście im nie dopisze. Przykro patrzeć na ich poczynania - przypominają kompletnych nowicjuszy-amatorów, którzy jeżdżą jednymi z najlepszych bolidów w stawce. To by było tyle na temat ekipy, której kibicuje... :)
A wszystkich fanbojów polecam ignorować :) Wtedy nie trzeba czytać nietreściwych komentarzy, które nic nie wnoszą do dyskusji. Ja tak uczyniłem i przynajmniej się nie denerwuje, bo nie widzę tych głupot, które ktoś odważył się napisać.
Pozdrawiam.
148. Sasilton
117. kempa007
Jesteś chyba jedną z nielicznych osób która w ogóle rozpatruje ten manewr.
Wszędzie gdzie wbijam, to jest minimalna wzmianka ze coś się takiego się odbyło, ale nikt nie mówi by dawać za to karę. Oczywiście hejterów Hamiltona tu nie zaliczam, bo takie komentarze mam ukryte i ich nie muszę czytać.
149. DoN3q
Ciekawe, że ludzie domagają się kary dla Hamiltona. Gdy w Hiszpanii to Hamilton był w pozycji Ricciardo (atakujący, brak miejsca na atak) wszyscy również jego winili. Naprawdę, gdy oceniacie incydenty odrzućcie na bok wasze sympatie itp. do kierowców. Przy obu sytuacjach pojawiają się takie same argumenty (Rosberg trzymał linię jazdy, nie potrzebnie Ham atakował. A teraz: Hamilton zablokował Ricciardo!) i generalnie obie akcje były bardzo podobne, a w obu dla wielu winowajcą był Hamilton. Dno panowie :)
150. stasek44
Zapomniałem napisać jak widzę sytuację z Maxem. W moich oczach sytuacja wygląda tak, że Verstappen PÓKI CO wypada blado na tle Riccardo i stara się jechać szybciej niż jest wstanie - a wiemy jak dziś się to skończyło. Chociażby kwali do GP Hiszpanii (różnica między Maxem a Danielem jest większa niż pomiędzy Nico i Lewisem, czy Kimim i Sebem), samo GP Hiszpanii (tu sytuacji nie będę komentował) no i oczywiście ten weekend. Uważam, że to nie brak umiejętności, których młodemu holendrowi nie odmówię, a raczej presja/ciśnienie ciążące na nim spowodowały te błędy.
151. stasek44
@149 Zapomniałeś dodać, czym skończył się manewr podczas wyścigu w Hiszpanii. Sam sędziom nie jestem, ale dlaczego kierowcy, którzy wyprzedzali innych a następnie przestrzelili zakręt musieli oddać zdobyte pozycje? Skoro żadnych konsekwencji się nie ponosi za taki manewr to dlaczego do końca wyścigu nie ścinał? Dlaczego inni celowo nie ścinali? To nie ma sensu tym bardziej, że jak zdasz sobie sprawę, że Riccardo właśnie po tym manewrze znalazł się najbliżej szansy wyprzedzenia Hamiltona (a to chyba dlatego, że Lewis hamował do samego końca i za późno zorientował się że i tak nie wyrobi, a co za tym idzie odda prowadzenie).
Niech nikt się nie oszukuje, ale każdy kto ma oczy i rozum wie że Hamilton straciłby pozycje, gdyby był zmuszony przejechać ten zakręt prawidłowo.
152. stasek44
Po za tym Lewis kapitalnie pojechał.
153. Szynnal
a to pierwszy raz ktoś przestrzela szykanę, żeby się obronić? zapomnieliście jak Lewis marudził przez radio "Fernando gained advantage" na Hungaroringu dwa lata temu? :D
154. DoN3q
Hamilton nie pojechał tak szykany specjalnie, bo tylko na tym stracił. To był chyba jedyny błąd Hamiltona w wyścigu. Moim zdaniem pojechał nawet lepiej niż Ricciardo i zdecydowanie zasłużył na wygraną. Kiedy Rosberg go przepuścił, miał lepsze tempo. Podobno to on podjął decyzję aby zostać na wetach. Jechał na nich nie wiele wolniej niż inni na intermediatach i wytrzymał naprawdę sporo okrążeń bez błędu. Później kontrolował tempo i na zużytych oponach ustanowił najlepsze okrążenie wyścigu. Ricciardo tak samo zasłużył, właściwie obaj odwalili kawał świetnej roboty. Niestety mechanicy RB musieli rozmawiać ze strategami Ferrari którzy znów się nie popisali. Sam Vettel również nic dziś nie pokazał. Raikkonen dno. Verstappen nie radzi sobie w Monaco. No i Perez, nie dość że zyskał strategią to tempo miał świetne (patrz strata do Ham i Ric) btw. Kto został kierowcą wyścigu?
155. Root
Jedna dodatkowa uwaga: Hamilton na swoim pierwszym kółku po zmianie opon mocno ściął szykanę przy basenie, a w zasadzie przejechał po niej prosto jak by jej w ogóle nie było i na pewno zyskał czas - może nawet sekundę. Najprawdopodobniej wtedy nawet błąd mechaników Red Bulla nie spowodowałby spadnięcia Ricciardo za Hamiltona.
To kolejny raz, gdy Hamilton ścina szykanę i... nie tylko uchodzi mu to płazem, ale tym razem również dzięki temu wygrywa wyścig. Szkoda, że sędziowie nie wzięli tego na tapet.
156. Blazefuryx
155. Dokładnie, każde przewinienie, których przy okazji jest już naprawdę dużo w tym sezonie, uchodzi mu na sucho. Ale dla niespełna rozumu i tak "Lewis kapitalnie pojechał." :)
157. tommek7
No i dobrze, niech mu dadzą trochę fory... kilka wygranych mu się teraz należy więc mam nadzieję, że sędziowie będą dalej tak łaskawi i HAM będzie regularnie wygrywał. RIC niech się cieszy, że Hamilton nie wnosił o jego ukaranie w całym tym zajściu bo by chłopak został cofnięty o kilka miejsc na starcie w kolejnym wyścigu.
158. kempa007
148. Sasilton nie rozpatrują, bo z natury rzeczy decyzji sędziów się nie kwestionuje. Red Bull w mojej opinii się tutaj ładnie zachował, ale w sumie przegrał przez swój własny błąd w pit stopie, a nie przez ten błąd... A tak w ogóle brytyjskie media na pewno nie będą pisały przeciwko Hamiltonowi.
159. Faustus
No i doczekaliśmy się kolejnej "mądrej i rzeczowej wypowiedzi" Blaze coś tam, coś tam. Znów dał popis elokwencji. No i zapodał dawkę obraźliwych określeń. Podobno nie ma ludzi zdrowych tylko są źle zdiagnozowani. Ale on się uważa za zdrowego na umyśle i pewnie pełnego rozumu... Daj Ci Panie Boże.
160. Faustus
@155 Boli wygrana HAM co? Aż sprawdzę to ścięcie szykany bo wyścig mam nagrany... RIC, którego mi szkoda przegrał wyścig w pit stopie. I nikt ani nic tego już nie zmieni...
@151"Niech nikt się nie oszukuje, ale każdy kto ma oczy i rozum wie że Hamilton straciłby pozycje, gdyby był zmuszony przejechać ten zakręt prawidłowo." - kolejny nawiedzony znafca tematu? Ciekawi mnie gdzie straciłby swoje prowadzenie? Było minęło. A wygrał ten kto pierwszy minął linię mety. Czy wszyscy kierowcy są tacy święci i nie popełniają błędów? Wątpię. Szczęście sprzyja tym, którzy ryzykują. To w końcu F1 a nie wyścigi ślimaków...
161. stasek44
"Znafca" nie, ale "widz" i tyle mi wystarczy do napisania tego co myślę :)
162. DoN3q
Skoro Hamilton, miałby zostać ukarany za ominięcie szykany to sędziowie musieliby również ukarać połowę stawki która tak robiła. Byłby rekord kar w jednym wyścigu. Warunki były takie a nie inne i nie przesadzajmy żeby za jedno czy dwa wyjechanie po za tor karać. Za parę wyścigów ktoś dostanie absurdalną karę i będziecie krzyczeć że to przegięcie, pozwólmy im walczyć, to F1. Obserwuję od dłuższego czasu kto, co piszę, i wielu ludzi sama sobie przeczy pod różnymi newsami.
163. walerian
@faustus no daj znac kiedy sprawdzisz to sciecie szykany, kmiocie... :)
youtube.com/watch?v=AxqmgQk0Oso
a cHAM czterema kolami poza torem i jeszcze blokuje - to nazywacie pokazem mistrzowskich umiejetnosci, swietna jazda i zasluzonym zwyciestwem? - brudne zagrywki i poblazliwe traktowanie przez sedziow tego "kierowcy" (to juz nie pierwszy raz) daly mu zwyciestwo w tym wyscigu - nie zepsuty pit stop w redbullu :)
celebryta i tak nie bedzie mistrzem w tym roku, Pozdrawiam Prawdziwych Fanow F1 :)
164. Eucliwood
@163 idź rób lekcje, bo poprawka z przyry będzie.
165. KowalAMG
Walerian psycholu blezerFuriat zaprasza do pokoju z miękkimi scianami i koszule z dlugim rekawem na pewno dopasujesz :) Lewis wygral i tyle a ,ze ma mistrzowski immunitet to ma przyzwolenie na male bledy , poza tym co to za wyscig jakby Lewis dostal kare to Daniel jechalby sam do mety i GP Monaco straciloby swoj urok w tym roku. A ty jestes cieciem ,ktory jakby sie scigal to najlepiej z pieciolatkami ,zeby miec jakies szanse bo dla ciebie takie wygrane sa najlepsze bez walki i to pokazuje na jak niskim jestes poziomie HAHAHA LH44 TEAM MB AMG
166. marek007
Lewis pokazał wczoraj w Monako więc niż. Rosberg i Vettela razem wzięci...i to was boli...Blazefuryx twój pupilek przepraszał wczoraj team że nie istniał wczoraj na torze...A twój pupilek Walerian powinien przeprosić Lewisa że tak długo blokował go na torze i niepotrzebnie tracił czas do Riccardo...Jesteście takie cipy jak Britney zamiast wziąć to na klatę i powiedzieć otwarcie Lewisa wczoraj pokazał że potrafi jeździć na technicznym torze to pierdolicie farmazony...Blaz a niby pisałeś że Sebuś potrafi jeździć na technicznym torze???i co sraczka mu wczoraj przeszkadzała.
167. Iceman007
@165 Pan z numerem 163 ma raka mózgu tak? Tak wnioskuje z jego wypowiedzi że Lewis pojechał "fatalny wyścig" i że jest słabym kierowcą. @163 No prawdziwym fanem f1 to ty nie jesteś :)
168. KowalAMG
167@ Iceman007 zgadzam sie z Toba kolego ten walerianek to zwykly gimbus nie ma zielonego pojecia o motoryzacji i F1 .
169. marek007
A ja dodam od siebie że Walerian to półgłówek...
170. marek007
Walerian specjalnie dla ciebie tłumaczę...
Półgłówek...człowiek niespełna rozumu;głupiec😁
171. KowalAMG
Dobra Marku wylightuj nie ma sie co przejmowac tymi nimi , nie narazajmy sie reszcie ;)
172. ascorp
Dlaczego "kontrowersyjnie" Hamilton wygrywa ? Mercedes miał lepszą strategię, oraz niezawodnych mechaników ! Gratulacje dla Hamiltona, pokazał jak się walczy o zwycięstwo...ale te gratulacje od Bibera...kompletnie nie pasuje to do F1 a co dopiero do Księcia Monako Alberta...porażka !
Nico Rosberg...podobno "nie czuł bolidu", czyli miał kompletnie słaby dzień co nie powinno mieć miejsca, ale każdemu może się zdarzyć, nawet najlepszym ! Proszę zwrócić uwagę na fakt iż brakło 1-2 kółek a Hamilton zdublowałby Rosberga !
Seba "Paluch" Vettel, chociaż przyjechał na 4 miejscu co nie jest złym wynikiem to kompletnie nie istniał w wyścigu, może też nie czuł bolidu... a może po prostu jednak jest zwykłym średniakiem, dużo narzekającym i wymagającym...?
Ogromne brawa dla Fernando Alonso...za skuteczne blokowanie przez połowę wyścigu czterech innych kierowców..,oraz za wywalczenie 5 miejsca co jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem jak na McLaren-Honda !
A Ja się pytam gdzie są Williamsy...gdzie jest Renault ? A to co zrobił Sauber... jest nie do pomyślenia w standardach Formuły 1- królowej sportów motorowych , gdzie kierowcy i ekipy powinny być na najwyższym poziomie światowym, a nie zalatywać amatorką !
173. jogi2
Hamilton jechał super ale i tak mistrzem był w monaco Riccardo .Pokonał w równej walce dwa Merce i w wyścigu był bardzo szybki .w sumie niedostępny dla Mercedesa Nawet gdyby Ham odrobił tyle sekund do Ric w co wątpie to nie byłby w stanie nawet na próbę ataku
174. Viggen2
@173
W równej walce? Rozumiem, że chodzi o kwale? Podobno oba Mercedesy miały problemy, więc nie wiem czy tak w równej walce :P
175. Viggen2
Marek, Kowal, nie przejmujcie się, nie karmcie trolla. Przecież dobre wiemy, że Lewis będzie mistrzem w tym roku, więc bez obaw. :)
176. Viggen2
@163
A co miał zrobić, przepuścić go grzecznie? Sędziowie wyrazili opinie, a Ty się na dal kłócisz. Na pewno lepiej nie wiesz, to po co się głupio wypowiadasz? Tylko obniżasz poziom komentarzy... :P
177. Faustus
@163 Oooooooooooooo, kmiot się odezwał. Walerian weź walerianę na wstrzymanie. Nie nazywaj innych określeniami, które pasują tylko do Ciebie i Twoich kolesi...
178. Faustus
@163 "a cHAM czterema kolami poza torem i jeszcze blokuje". Po pierwsze: szacunek dla zawodnika - to nie żaden cham, Ty pewnie tak. Po drugie: gdyby nie ściął szykany całym pojazdem, co na dodatek go mocno spowolniło, to RIC nie miałby szansy tak do niego się zbliżyć i zagrozić wyprzedzeniem. No i to blokowanie: a co, miał go tak po prostu przepuścić? Oddać prowadzenie? Wtedy dopiero okazałby się leszczem a nie fighterem. Omijając szykanę nic nie zyskał a mało brakowało by stracił. "Znafco" od siedmiu boleści. Idź się wypłacz rodzicielce, że wygrał opluwany przez Ciebie zawodnik.
179. MarTum
Śmiesznie tu jest.
Jak Rosberg zasłonił Hamiltona w przedostatnim wyścigu to jaki hejt na Rosberga.
Jak ostatnio Hamilton mało nie załatwił Riciardo w taki sam sposób to uga buga nie tykać Hamiltona bo wie co robi !!!
180. Viggen2
@179
Porównaj sobie manewr Rosberga, a Hamiltona. Jeśli nie widzisz tego, że Rosberg przesadził to chyba musisz sobie kupić okulary.
181. walerian
@viggen2
slaby troll, skoncz juz... :)
Rosberg wzorowo przyblokowal atakujacego nie popelniajac wczesniej bledu, zrobil to zgodnie z regulaminem. Zobacz jak zachowal sie ricciardo w monako - zdjal noge z gazu zamiast wciskac sie gdzie nie bylo miejsca, gdyby to australijczyk byl na miejscu miszcza w hiszpanii - na pewno nie doszloby do kolizji i tylko dzieki ricciardo i jego umiejetnoscia nie doszlo tez do kolizji w monako. To jest ta roznica, ktora widzielismy miedzy swietnym kierowca jakim jest daniel czy nico, a przecietniakiem faworyzowanym w zespole kosztem drugiego kierowcy... miszcz powinien zostac ukarany w obu przypadkach - nie zostal, decyzja sedziow byla smieszna.
Pozdrawiam Prawdziwych Fanow F1 :)
182. Viggen2
@181
Człowieku, zrób w swoim życiu jedną mądrą i dobrą rzecz i opuść to forum błagam Cię, bo tego czegoś (bo komentarzem nie można tego nazwać) nie da się czytać... Nie psuj życia i oczu innym...
183. Faustus
@181 walerian, kiedy Ty pójdziesz po rozum do głowy? Obawiam się, że jest już na to zbyt późno dla Ciebie. Zresztą po co głupiemu rozum...
184. dexter
Obojetnie jak zawodnik sie nazywa, zwyciestwo jest zwyciestwem. I w przypadku Lewisa Hamiltona jak najbardziej zasluzone. A cala reszta, czyli „gdybanie“ co by bylo „gdyby“ jest malo istotne. I tak naprawde na koncu nikogo nie interesuje - tym bardziej sportowca zawodowego ktory walczy o zwyciestwa. Z drugiej strony jeszcze nie slyszalem aby za samo „gdybanie“, ktos sobie w zyciu cos potrafil kupic. Takze, mozna tylko sciagnac czapke i pogratulowac zwyciestwa.
Na poczatku wiadomo bylo tylko tyle, ze wyscig rozpocznie sie na ogumieniu Intermediate albo na komplecie Heavy-Wet. Przed wyscigiem podczas zmiennych warunkow na torze bolidy zawsze wszesniej niz zwykle wyjezdzaja na tor, aby wybor ogumienia dokladnie jeszcze raz przetestowac. A takie wyrunki oznaczaja:
a). z oponami mozna robic co sie chce
b). mozliwosc wyprzedzenia rywala ktory jedzie z przodu istnieje tylko gdy wczesniej kierowca zjedzie po opone „Slick“. Przed startem nawet nikt do konca nie wiedzial czy start odbedzie sie za samochodem SC albo w tradycyjny sposob - taka decyzje przed wyscigiem zawsze podejmuje kierownictwo wyscigu. Tzn. patrzac na warunki jakie panowaly podczas Porsche-Cup mozna bylo juz przewidywac taki scenariusz.
c). jedyna rzecz ktora jest wiadoma startujac za SC to fakt ze kierowca na szpicy nie straci podczas startu jak i na dohamowaniu do pierwszego zakretu swojej pozycji. A to znowu oznacza, ze start jak i dalsza faza wyscigu jadac za samochodem bezpieczenstwa dla doswiadczonego lidera jest przewidywalna. I dalsza faza wyscigu jest w pewnym stopniu na ulicach Monaco pod kontrola, poniewaz lider wyscigu dyktuje tempo. Takze podczas startu do wyscigu Ricciardo lepszej sytuacji nie mogl sobie wymarzyc.
Podczas startu za samochodem bezpieczenstwa kierowca musi tylko odpowiednio przestawic „Safety-Car-Mode“. Musi patrzec aby nie jechac zbyt wolno, poniewaz musi zadbac o odpowiednio wysoka temperature hamulcow i ogumienia. Nie moze zaspac fazy gdy samochod bezpieczenstwa zjedzie do alei serwisowej i na koncu musi przestawic modus silnika aby elektoronika mogla odpowiednio szybko na zmiane ustawien silnika zareagowac. Reszta, czyli cale „napiecie“ przed startem jest dla kierowcy, dla zespolu jak i widza na trybunach zminimalizowane do zera. Choc, ja pamietam taki wyscig F1 gdzie kierowca podczas fazy SC rozgrzewajac ogumienie na suchej nawierzchni potrafil wypasc z toru.
Tak na boku - normalny start gdy nawierzchnia jest sucha, umozliwia uwzgledniajac odleglosc do pierwszego zakretu w Monaco wypracowanie przewagi ok. 3m +.
Strategia nie byla latwa. Wykalkulowana przez Pirelli najszybsza strategia wyscigowa mowila o dwoch zjazdach do boksu. Tylko trzeba pamietac ze w Monaco gdzie glownym faktorem jest zawsze ruch na torze, najszybsza strategie na papierze nie jest w rzeczywistosci najszybsza strategia wyscigowa. Przed wyscigiem F1 w Porsche-Cup byla podobna sytuacja. Tam niektore samochody byly o 2 sek. szybsze. Ale co z tego, jesli nie potrafily wyprzedzic ? Proste - kto na uliczkach Monaco utknie w ruchu ma bardzo zle karty. W kazdym razie dzial strategiczny kalkulujac swoja strategie wyscigowa musi uwzglednic za kazdym razem wiele faktorow. Nawet, jesli zespol ma wypracowana powiedzmy 23 sek. przewage ktora teoretycznie pozwala na dodatkowy zjazd do boksow - w Monaco jest to tylko makulatura. I obojetnie czy wyscig odbywa sie w suchych czy mokrych warunkach...
Hamilton od samego poczatku kontrolowal tempo. Tzn. jechal takim tempem jakim musial. Choc gdzies tak powyzej polowy wyscigu nie bylo pewne czy Lewis utrzyma tempo, a jego mieszanka wytrzyma do konca wyscigu. Nie bylo wiadomo czy podczas jazdy opona przypadkiem
a). z powodu zbyt wysokiej temperatury pomalu nie bedzie przechodzic degradacji, poniewaz kazda mieszanka ogumienia jest tylko zaprojektowana do pewnej roboczej temp.
b). zwyczajnie guma utraci zywotnosc - tzn. zuzyje sie (warstwa gumy sciera sie az do konstrukcji jak zwykla gumka na olowku do gumowania). W Monaco jednak glownym wrogiem jest temperatura opony, a nie tarcie.
Nikt nie byl pewien czy opona ultra-miekkia wytrzyma dystans. Nikt nie byl pewien co mieszanka „US“ zrobi gdy temp. asfaltu bedzie nagle wyzsza.
W porownaniu do Rosberga Hamilton byl w stanie lepiej utrzymac odpowiednia temperature opon, jak i temp. hamulcow. Ba, byl nawet szybszy od swojego partnera z zespolu. Rosberg na pierwszych okrazeniach permanetnie tracil tempo do Daniela Ricciardo, mial masywne problemy aby utrzymac Hamiltona za soba. Dlatego miedzy innymi musial przepuscic Hamiltona ktory dopiero po wyprzedzeniu Rosberga mogl bardziej przycisnac. Czy podobnie zachowalby sie Lewis? - to juz jest inna strona medalu i jest watpliwe. Nie mozna zapomniec ze czerwone ostrzegajace swiatelko z tylu bolidu Rosberga migalo, a to oznacza ze kierowca nie dysponuje energia elektryczna. Krotkotrwale czy dlugotrwale nie odgrywa roli. Hamilton w tym momencie widzi ze kierowca przed nim traci swoje tempo i moze zaatakowac.
185. dexter
W Monaco kierowca pokonuje tylko krotkie odcinki na pelnym gazie i wlasciwie Monte Carlo jest torem ulicznym gdzie energia elektryczna ktora czerpana jest z akumulatorow normalnie nie powinna sie nigdy wyczerpac. Z drugiej strony ostrzegajace czerwone swiatlo zawsze tez miga gdy tor jest mokry i pada deszcz, tylko ze z inna czestotliwoscia.
Coz, Lewis wyprzedzil i natychmiast czas atakujacego Hamiltona byl na okrazeniach o prawie 2-5 sek. lepszy Czym bardziej agresywnie kierowca pojedzie, tym wieksza bedzie temperatura hamulcow i ogumienia. A to znowu oznacza ze opona szybciej bedzie rozgrzana, czas okrazenia bedzie automatycznie lepszy. Wlasciwie w obliczu mozliwego zwyciestwa, po przeanalizowaniu kluczowych czynnikow, po przeczekaniu pewnej fazy i po zebraniu odpowiedniej ilosci danych Hamilton powinien zostac przez Mercedesa wczesniej przepuszczony do przodu. Rosberg mial masywne problemy aby zostawic Hamiltona za soba. A Ricciardo uciekal...
Oczywistym faktem jest tez, ze Lewis pojechal z wiekszym ryzykiem, poniewaz:
a). ciezko jest utrzymac samochod na slickach na sliskim torze. Tzn. optymalna linia jest sucha ale pobocze jest sliskie
b). nikt nie gwarantowal ze jego mieszanka przy zmieniajacej sie temp. asfaltu wytrzyma do konca wyscigu. Podczas wyscigu prawdopodobienstwo istnialo ze Lewis na tej mieszance bedzie musial jeszcze raz zjechac na zmiane ogumienia.
W sumie kierowcy Mercedesa musieli poradzic sobie na oponie ultra-miekkiej na dystansie grubo ponad czterdziestu okrazen, takze... Dla Lewisa jak i Nico Rosberga byly to dwa calkiem inne wyscigi. Rosberg przez caly wyscig walczyl z autem, a Lewis potrzebowal tylko dobrej strategii. Problem Rosberga byl takze problemem dla Mercedesa - w takiej sytuacji zespol musial podjac decyzje.
Tak jak wyzej wspomnialem Hamilton byl szybszy od Rosberga. Trzeba tez wiedziec ze opona deszczowa ma takze swoje okreslone cisnienie. Tylna os: 1,10 bar, przednia os: 1,14 bar. Decydujace jest zawsze jak cisnienie zmienia sie podczas jazdy, dodatkowo temperatura caly czas wplywa na opone. W sumie zdumiewajaco dlugo wytrzymala opona deszczowa na bolidzie Hamiltona. Wszyscy kierowcy ktorzy wczesniej zmienili ogumienie na twardsza mieszanke, czyli na Intermediate byli szybsi od kierowcow ktorzy podrozowali na oponie deszczowej. Takze glowy strategow w Mercedesa musialy ciezko pracowac nad strategia.
A Nico? To nie byl wyscig Rosberga. Na dohamowaniu w alei serwisowej przestrzelil punkt w ktorym powinien sie zatrzymac. Taki blad kosztowal prawie 2 sekundy i kilka pozycji w koncowej klasyfikacji wyscigu. Na koncu utrata pozycji Rosberga na rzecz Hulkenberga byla juz tylko zasluga zuzytej opony ktora dostala w kosc podczas jazdy w zwiekszonym ruchu na torze.
186. dexter
Kilka slow na temat RBR
W Red Bullu, po pierwszym postoju, gdy Mercedes wyjechal na oponie ultra-miekkiej widocznie wszyscy byli jak zahipnotyzowani. Do pierwszego stopu jeszcze wszystko dobrze funkcjonowalo. Nawet zjazd do boksow byl zaplanowany podobnie jak w Mercedesie. Caly problem RBR lezal w tym, ze Mercedes poszedl na calosc wybierajac genialna, a zarazem troche ryzykowna strategie ktora np. podczas fazy SC moglaby jeszcze troche namieszac. Ale, poza tym ? Nic, tylko zmoszczony postoj RBR ...
Tutaj aby cos zmascic jest zawsze wiele mozliwosci:
a). dzial strategii ktory odpowiedzialny jest za zjazd kierowcy do boksow zbyt pozno informuje mechanikow jakie opony musza byc gotowe
b). sam kierowca popelni blad i zjedzie zbyt wczesniej do alei serwisowej (jedno okrazenie)
c). zespol w ostaniej sekundzie zmieni swoja strategie.
RBR niepotrzebnie zalozyl mieszanke SS. Mieszanka miekka byla wystarczajaco odpowiednim wyborem i tutaj zmiana decyzji byla bledem „Czerwonych Bykow“. Wystarczylo spojrzec jaki czas w sektorach wykreca kierowca Ferrari i Force India na swoim ogumieniu. W Monaco w 90% kierowca i tak nie wyprzedzi. Uwzgledniajac taki fakt, liczy sie tylko pozycja na torze.
Zmienne warunki na torze oznaczaja zawsze strategiczny poker z ogumieniem. Dodatkowo Monaco jest trudnym terenem. Cala infrastruktura jest pewnym niedogodnieniem. Jest ciasno w garazach. Nie ma podgladu na procedure pracy. Nie mozna kontrolowac kazdego kroku mechanikow podczas wykonywania czynnosci w garazu. A brak kontroli oznacza mozliwosc wiekszego bledu. Kazdy zdaje sobie z tego sprawe ze podczas wyscigu w kazdym momencie moze wyjechac samochod bezpieczenstwa na tor - takie rzeczy trzeba wczesniej przekalkulowac. Trzeba potrafic przewidywac do przodu, a nie z otwarta buzia stac i patrzec jak ciele na malowane wrota... To jest Monaco gdzie procedura pracy musi byc wykonana perfekcyjnie. Ja zawsze powtarzam: w pracy, kontrola nad procesem, kontrola nad ludzmi jest „A“ i „O“ koncowego pozytywnego wyniku. I tutaj RBR wykonal bardzo duza przysluge Mercedesowi.
Kierowca tak czy owak na okrazeniu przed zjazdem do boksow musi potrafic na zuzytej mieszance wycisnac ostatnie soki. Ale tez w fazie rozgrzewajacej, bezposrednio po wyjezdzie z alei serwisowej musi potrafic przewage nowego ogumienia maksymalnie wykorzystac. W takich warunkach zespol musi postawic sobie wiele pytan na ktore nie ma natychmiast jednoznacznej odpowiedzi. Np. pytanie ktora mieszanka teoretycznie przyniesie najlepszy wynik na okrazeniu wyjazdowym z boksow? Jak dlugo mieszanka wytrzma podczas ciaglej zmiany temp. toru? Ktora mieszanka szybciej uzyska optymalna temp. pracy? Jak w sektorach na danej mieszance wygladaja wykrecane czasy przeciwnikow? Jakim tempem jedzie przeciwnik? Itd. itp. Nie mozna zapomniec ze podczas wyscigu decyzje zespolu sa podejmowane w ciagu kilku sekund. A brak jednoznacznej odpowiedzi oznacza zwiekszone ryzyko. Z tym, ze ryzyko trzeba zawsze potrafic odpowiednio tak kalkulowac aby mozliwosc kontrataku przeciwnika np. przez udercut zminimalizowac do minimum.
Podczas wyscigu Brytyjczyk w jednym momencie troche przyblokowal Austatralijczyka. Dosc szeroko pojechal, ale to moim zdaniem byl zwyczajny manewr wyscigowy. Manewr wykonany na Ricciardo byl w pelni uzasadniony. Hamilton widzial ze Ricciardo na swiezej oponie bedzie mial lepsza trakcje na wyjsciu i sprobowal zmknac mu drzwi. Po zewnetrznej przed zakretem Tabac i tak nie bylo miejsca. W kazdym razie Hamilton do barierki zostawil swojemu rywalowi wystarczajaco duzo miejsca. Z boku na mokrym asfalcie Ricciardo juz nie mogl przyspieszyc tak jakby chcial. Pozniej przez radio na uspokojenie nerwow Daniel dostal od swojego inzyniera komentarz: „Jestes szybki, wyprzedz go“. Gdyby Lewis Daniela Ricciardo przepuscil - to ma po wyscigu. Podobnie jak Rosberg w Barcelonie. W koncu kazdy kierowca chce pozostac z przodu i nie tracic swojej pozycycji. Dla mnie jest to naturalna walka o pozycje...
Fakt, podczas wyscigu byly takie dwie sytuacje na temat ktorych mozna troche podyskutowac.
A na mysli mam przestrzelona szykane przez Lewisa Hamiltona ktora za pierwszym razem
a). nie przyniosla zawodnikowi zadnej korzysci (co mozna tez wywnioskowac z czasu wykreconego w danym sektorze)
b). manewr byl uniknieciem wypadku wyscigowego
Znowu podczas walki z Ricciardo Hamilton przecial szykane i tutaj stewardzi mieli prawo nalozyc kare na zawodnika. W takiej sytuacji glownie kreci sie wszystko woko tematu czy kierowca wyrobil sobie przewage opuszczajac szykane, czy nie. Jak duza/mala jest korzysc zawodnika oceniaja stewardzi. Jezeli raz przydarzy sie komus taka sytuacja - to jest jeszcze OK. Gdyby kierowca wiele razy opuscil albo przestrzelil szykane wtedy z pewnoscia moze miec problem.
Z drugiej strony Rosberg podobnie jak Hamilton przestrzelil szykane, ale natychmiast oddal miejsce Alonso. W sumie na koncu sezonu takie czy inne incydenty i tak sie wyrownaja. A zawodnika tak czy owak takie rzeczy nie obchodza. Dla zawodnika i zespolu najwazniejsze jest zwyciestwo. I nie zmienia to faktu, ze Lewis pojechal bardzo dobry wyscig i wygral w Monaco. Strategia Mercedesa tez nie nawalila. Hamilton z pewnoscia potrzebowal tego zwyciestwa jak tlenu do oddychania - takze czapka z glowy i mozna tylko pogratulowac.
187. dexter
@179. MarTum
Eee tam. Wydaje mi sie ze juz wtedy byli tutaj tez tacy, ktorzy nie hejtowali Nico Rosberga, tylko konkretnie potrafili sytuacje z toru pod Barcelona ocenic... ;))
Pozdr.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz