2013-09-22 GP Singapuru - Wyścig 14:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | S.Vettel | Red Bull | 25 | |
2 | F.Alonso | Ferrari | +32.6 | 18 |
3 | K.Raikkonen | Lotus | +43.9 | 15 |
4 | N.Rosberg | Mercedes | +51.1 | 12 |
5 | L.Hamilton | Mercedes | +53.1 | 10 |
6 | F.Massa | Ferrari | +1:03.8 | 8 |
7 | J.Button | McLaren | +1:23.3 | 6 |
8 | S.Perez | McLaren | +1:23.8 | 4 |
9 | N.Hulkenberg | Sauber | +1:24.2 | 2 |
10 | A.Sutil | Force India | +1:24.6 | 1 |
11 | P.Maldonado | Williams | +1:28.4 | |
12 | E.Gutierrez | Sauber | +1:37.8 | |
13 | V.Bottas | Williams | +1 okr. | |
14 | J.E.Vergne | Toro Rosso | +1 okr. | |
15 | M.Webber | Red Bull | +1 okr. | |
16 | G.van der Garde | Caterham | +1 okr. | |
17 | M.Chilton | Marussia | +1 okr. | |
18 | J.Bianchi | Marussia | +1 okr. | |
19 | C.Pic | Caterham | +1 okr. | |
20 | P. di Resta | Force India | +7 okr. | |
21 | R.Grosjean | Lotus | +24 okr. | |
22 | D.Ricciardo | Toro Rosso | +38 okr. |
Vettel sięga po siódmą wygraną w sezonie
Sebastian Vettel prowadząc od startu do mety w Singapurze zapewnił sobie siódmą wygraną w sezonie. Na mecie trzykrotny mistrz świata wyprzedził Fernando Alonso i Kimiego Raikkonena, którzy świetnie wykorzystali strategię i wyjazd samochodu bezpieczeństwa.Organizatorzy wyścigu zapewnili jednak pewną drobną aczkolwiek znaczącą zmianę. Zmianie uległ układ toru, z którego zniknęła kontrowersyjna szykana Sling. W miejsce szykany, pojawił się lewy zakręt przez co tor skrócił się o 8 metrów. Rekord okrążenia z dzisiejszego wyścigu jest więc jednocześnie nowym rekordem toru, który do tej pory od sezonu 2008 należał do Kimiego Raikkonena.
Nico Rosberg, który w kwestii walki o tytuł mistrzowski nie ma w odróżnieniu do Sebastiana Vettela wiele do stracenia o mały włos na starcie wyścigu wyprzedziłby trzykrotnego mistrza świata. Ostatecznie Niemiec jednak przestrzelił pierwszy zakręt i kierowca Red Bulla mógł spokojnie odzyskać swoje prowadzenie.
Błędu na starcie nie popełnił za to Fernando Alonso, który po raz kolejny popisał się fenomenalnym ruszeniem z pola startowego. Hiszpan z 7 pola, po pierwszym zakręcie awansował na trzecie miejsce.
Mimo tak świetnego początku kierowca Ferrari nie miał szans na nawiązanie walki z Sebastianem Vettelem, który po starcie tradycyjnie zaczął odjeżdżać stawce, aby już po trzech okrążeniach mieć przeszło 4 sekundy przewagi nad Rosbergiem.
Pierwszą turę pit stopów zapoczątkował Kimi Raikkonen, który po nowe ogumienie zjechał już na 11 okrążeniu. Chwilę po Finie na aleję serwisową zaczęli zjeżdżać pozostali kierowcy.
Wyjazd samochodu bezpieczeństwa na 25 okrążeniu wyścigu większość stawki wykorzystała do zmiany ogumienia. Z czołówki, na torze pozostali tylko kierowcy Red Bulla i Mercedesa.
Najwięcej na tej operacji hipotetycznie stracił Fernando Alonso, który po wznowieniu wyścigu spadł z trzeciej pozycji na piąte miejsce. Kierowca Ferrari nie musiał jednak zmieniać opon i udało mu się na średniej mieszance Pirelli dojechać do mety, wyprzedzając Webbera oraz obu kierowców Mercedesa, którzy zjechali na aleję serwisową po nowe opony. Hiszpan ostatecznie metę przekroczył 32 sekundy za Vettelem. Jeszcze więcej na podobnej strategii zyskał Kimi Raikkonen, który pod koniec wyścigu stoczył zaciętą walkę z Jensonem Buttonem.
Na 34 okrążeniu pojawiły się problemy w bolidzie świetnie jadącego w Singapurze Romaina Grosjeana. Francuz kilka kółek później zmuszony został do wycofania się z Grand Prix Singapuru.
Na pięć okrążeń przed metą na bandzie w zakręcie numer 7 swoje auto zatrzymał Paul di Resta, jednak dyrekcja wyścigu nie zdecydowała się na wypuszczenie na tor po raz kolejny samochodu bezpieczeństwa.
Na ostatnim okrążeniu GP Singapuru dramat przeżył Mark Webber, który od dłuższego czasu był informowany przez swojego inżyniera o problemach ze skrzynią biegów. Australijczykowi, który kończy w tym roku karierę F1 nie dane było dojechanie do mety. Jego bolid tuż przed finiszem stanął w płomieniach. Sytuację tę wykorzystali kierowcy Mercedesa, który awansowali tuż za podium oraz Adrian Sutil, który wskoczył na 10, punktowane miejsce.
Do alei serwisowej Marka Webbera podrzucił swoim Ferrari Fernando Alonso.
komentarze
1. TomTom_24
Deklasacja!
2. sintesi
Gratulacje dla Kimiego :)
3. jack22
Brawo Aleonso, super postawa z Markiem!!
Brawo Adrian, stworzył bolid z innego świata, w którym przeciętny niemiecki kierowca wygrywa wyścigi.
4. sequel
Brawo Kimi:)!!
5. elin
Kimi Raikkonen - THE BEST !!! :-)
6. Mateo_R19
Szkoda Groszka. Ogólnie nie lubię takich wyścigów na torach na których wyprzedzanie jest aż tak trudne.
7. scortes
Seba króluje mistrz to mistrz, choć też duże brawa dla Alonso i Kimiego
8. marek77
To już nie są wyścigi, tylko to jest Monty Python. 2 sekundy na okrążeniu to nie miał Williams z aktywnym zawieszeniem.
9. poldek97
Alonso podwiózł Webbera, dobra akcja :D
10. scortes
jack22 jesteś zwykłym eunuchem i prostakiem
11. adamusb
VET jest dobrym kierowcą, ale nikt mi nie wmówi, że bez genialnego wozu mógłby osiągać taką przewagę nad innymi kierowcami.
Borówa mówił, że kierowcy RBR dysponują jednakowymi bolidami, jakoś w to nie wierzę, zbliżone - owszem, ale nie takie same.
Świetny wyścig ALO i RAI, świetne strategie.
Porażka WEB jakoś za bardzo nie zmartwiła ekipy RBR
MERC dał dziś ciała
12. marek77
adamusb wygląd mają podobny:)
13. bartexar
Brawo Jenson! Geniusz!
14. adamusb
@ 12. marek77 podobny przeważnie robi różnicę. Dzisiaj było to dobitnie widać, jeden odjeżdżał po kilka sekund na okrążeniu, drugi nie dojechał do mety.
Brawa dla ALO za podwózkę Marka.
15. Yogson
Brawo Seb jesteś coraz bliżej!!!!!! Kimi to jest fighter i gratulacje dla niego
16. RyżyWuj
Zauważcie, że jak Kimi jest na podium, to inni potrząsają szampanem i oblewają innych, a Kimi zawsze najpierw sam pije ;-)
17. RyżyWuj
A Webber znowu - puścił ogień z d. a potem runda honorowa w czerwonym pappa mobile.
18. Mariusz80
3@ sam jest przeciętny. Zobaczymy za 5 lat jam pobije wszelkie rekordy w F1
19. Mateo_R19
Ale strategia Mercedesa była taka że chyba dawno gorszej nie widziałem.
20. belzebub
Niestety, wyścig jednego aktora, przewaga Vettela przeszło 0,5 minuty, nie miał dziś i chyba do końca sezonu już tak będzie. Niemniej dziwi mnie, dlaczego po raz kolejny problemy ma Mark, a Sebowi nic się większego nie dzieje. Dalej w stawce dosyć ciekawie się działo, atomowy start Rosberga, choć przestrzelony później zakręt, chyba nie wiele wpłynął na losy losy wyścigu. Merce doś dużo stracili pod koniec wyścigu, bo tempo mieli całkiem niezłe, pudło powinno być w zasięgu, ale Alo pojechał bardzo dobry wyścig i raczej był dziś także poza zasięgiem. Zaskakująca pozycja Kimiego, gdyby nie do końca trafiona strategia Mclarena, gdy Buttonow skończyły się wcześniej opony, to Brytyjczyk być może stanął by w końcu znów na pudle. Podobnie sie stało z Sauberem, bo dzis mieli całkiem solidne tempo. Dwa SC, tradycji stało się zadość, po w sumie dwóch prostych błędach. W sumie wyścig dość przewidywalny, bardziej chyba ciekawszy w jego końcówce.
21. Jahar
Dzisiaj jedynie kogo obchodził los Webbera to Alonso, który go na podium dostarczył:) generalnie pozytywny wyścig. Lepszy od Monaco i reputacja jego coraz większa.
22. verer
Szkoda rica i Groszka
23. PanKonrad
Wspaniała strategia Ferrari i FA. Nie szarżowali, oszczędzali opony. Jazda z głową na wielki plus
24. Polak477
Forza Ferrari! W sumie SC spadł Ferrari z nieba, bo gdyby nie on to prawdopodobnie byłoby sporo gorzej (nie wyliczyli, że Di Resta wyjedzie przed Alonso i stracili na tym ponad 4 sekundy, mając w dodatku ogon kierowców za sobą). A Fernando wreszcie odwdzięczył się Webberowi za podwózkę :).
25. marek007
Strategia merca do du...jak można tak popsuć wyścig.....normalnie gamonie i tyle.....
26. MarTum
@ 20 belzebub bo od dawna wiadomo ,że Mark jest testerem nowych części. Wystarczy przejrzeć porównanie z ostatnich sezonów ile razy miał problemy WEB a ile VET i wszytko jasne.
27. Juvefan
@3 sam jesteś przeciętny. Vettel jest poza zasięgiem. Ma owszem znakomity bolid, ale to również świetny kierowca. Bez watpienia top 4 obok RAI, ALO I HAM. To już trzeci wyścig z rzędu w którym Vettel nokautuje po prostu rywali. Potrafi niemal do perfekcji wykorzystać auto, robi to samo co Schumacher czy Senna. Podważając jego umiejętności, trzeba by być konsekwentnym i podważyć także tą wielką dwójkę. Alonso świetny start i niezły wyścig, wyciągnał absolutne maximum jak zawsze. Kimi jest niesamowity. Już nie będę go gloryfikował po tych problemach z plecami, ale 3 miejsce to jest naprawdę świetny wynik i napluł w twarz tym którzy uważają że nie ma motywacji. Zrealizował dobrze strategię i w wielkim stylu połknął Buttona. To mówi wszystko. Szkoda, że nie stało się to wcześniej bo odrobił potem 5 sekund do Alonso. Mercedes - karny !@#% za strategię. Zawalili sprawę koncertowo, nie będę na ten temat więcej pisał.
28. PanKonrad
I dlatego Webber odchodzi z F1, bo ma dość takiego traktowania.
29. belzebub
26. No tak, ale większość twierdzi (z Borówą na czele), że mają takie same bolidy...
30. Jahar
30s przewagi Vettela to dzisiaj najmniejszy wymiar kary ale tak to jest jak samochód jest o 2 sekundy szybszy. Generalnie Red Bull od początku był najlepszy ale teraz to jest przepaść. Oczywiście ludzie tacy jak @skoczek130 twierdzili, że opony są ważniejsze od osiągów. Osiągi jednak zawsze były po stronie Red Bull.
31. robsonf
Cóż za wyścig! Sebastian Vettel pewnie kroczy po tytuł i dzisiaj zdeklasował swoich rywali. Najpierw świetnie odzyskał stracone miejsce tuż po starcie a potem zyskiwał po 2 sekundy na okrążeniu. Gdyby team nie bał się o samochód i pozwoliliby Niemcowi jechać cały czas najszybszym tempem, przewaga nad Alonso mogłaby się nie zmieścić w jednej minucie.
Najbardziej zaimponował mi jazdą w 3 sektorze - ponad sekunda przewagi do rywali (a do niektórych nawet więcej) to naprawdę jest inna liga.
Trzeba oddać, że kierowcy walczący o drugie miejsce w mistrzostwach zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Alonso i Raikkonen dzięki dobrej strategii przyjechali na dużo wyższych pozycjach niż startowali.
Szkoda problemów Webbera pod koniec wyścigu. Teraz już chyba nikt nie ma wątpliwości, kto zdobędzie tytuł - punktacja wybitnie premiuje zwycięstwo a teraz Seb ma ich już 7. Do końca sezonu będzie jeszcze kilka torów, które wybitnie leżą specyfikacji bolidu Red Bulla, więc spodziewam się nawet dobicia do 10 zwycięstw.
32. fankaWilliamsa
Wyścig ciekawy a zwłaszcza jego końcówka ogromnie szkoda Marka i czemu tylko On ma ciagle jakieś problemy-dobrze,że odchodzi z RBR ale szkoda,ze wogole z F1 choc fajny widok Fernando ''podwożący''Marka nie pierwszy raz zresztą.Świetny start jak zwykle Alonso rownie swietna jazda tylko bolid móglby dorównać Jego umiejętnościom i bylaby idealna ''mistrzowska mieszanka'' Kimi takze wspaniale nie myslałam,ze po tych wszystkich problemach będzie na podium a tu taka miła niespodzianka:))bład Mercedesa,który kosztował ich podium.Kierowcy mojego ulubionego teamu jak zwykle w tym sezonie słabo takze nie liczyłam na cud.
33. incent_
@3 dokładnie
@4, 5 ktoś mnie wyręczył :)
@6 no trudny do wyprzedzania. Warto więc zauważyć że ICEMAN był kierowcą, który zaliczył najwyższy awans w stosunku do kwalifikacji
34. scortes
Powiem jedno nie było w RB Vettela , to zamykali stawkę , a odkąd się tam pojawił zgarniają wszystko jak leci . Prawdziwy "DREAM TEAM"
35. gen_jaruzelski
Wielkie słowa uznania dla Fernando Alonso nie tylko za wyścig ale również za postawę po nim. Serdeczne gratulacje dla Sebastiana, podwózka Marka... Sami przyznacie, że miło się na coś takiego patrzy. Co do wyścigu to myślę, że Alonso nie specjalnie był zainteresowany pogonią za Vettelem, jest inteligentny i przede wszystkim jest realistą. Za duże ryzyko, to jest tor nie wybaczający błędów w większości wypadków. Bolid Sebastiana? Są dwie możliwości albo z innej planety albo pretendent jeździ cały czas na limicie. To jest aż niewiarygodne jak odskakiwał Rosbergowi. Serdeczne gratulacje także dla Kimiego - bo moim zdaniem zachowuje się fair w stosunku do Lotusa.
36. bobeczek333
Szkoda Grosjeana bo od GP Niemiec pokazuje że jest dobrym kierowcą i jeździ lepiej jak Kimi w wyścigu i w kwalifikacjach.Błędy z zeszłego sezonu zostawił daleko z tyłu.W tym sezonie nie popełnił żadnego błędu który przyczyniłby się do jego odpadnięcia z wyścigu.Uważam że zasługuje na miano 1 kierowcy w Lotusie po odejściu Kimiego.
37. FAster92
Vettel szczęściarz jakiego F1 nie widziało! Borowczyk ośmiesza się mówiąc, że Red Bull dysponuje takimi samymi bolidami, po raz kolejny to pokazali. Z jednej strony cieszę się, że Mark odchodzi z "tego" zespołu jednak współczuję Ricciardo ;(
Wyścig był by bardziej nudny gdyby nie było świetnego startu Alonso i mocnej końcówki reszty kierowców. Pozycja Alonso w wyścigu genialna w porównaniu z tym co pokazywali od początku tego weekendu! Mimo, że traci aż 60 pkt do Vettela to i tak dzięki niemu wyścigi są emocjonujące! Ferrari wykonało świetną robotę ze strategią, która zaowocowała.
Fernando stara się jak może aby na mecie miał jak najmniejszą stratę do VET, dzisiaj jak i zawsze pokazał klasę ! FORZA FERRARI !
38. Tilion
Cóż, gdyby nie końcówka, to wyścig byłby "wyścigiem fantastycznych zmian opon w boxach". Na początek brawa dla: VET - za wygraną, zasłużoną, trudno z tym polemizować. Dla ALO - piękny start i rozważna jazda, dla RAI - podium z p13 dzięki bardzo dobrej jeździe. dla GRO - do momentu awarii bardzo dobre tempo i jazda oraz dla BUT - podium było blisko, gdyby wyjechał drugi SC to by się udało - jednak bolid DIR był w miejscu, w którym brak SC z jego powodu był dobrą decyzją ze strony sędziów.
Bury dla: Rossa Browna - zepsuł strategię tak bardzo, jak się tylko dało. Dla RIC - coś czułem, że dziś przydzwoni, dobrze że to obstawiłem u bukmachera ;) oraz dla mechaników bodajże merca - w wyścigu w którym jest ciasno, a trudno wyprzedzać, zmiana kół w ponad 4s to kpina. Nawet Marussia miała 3s w boksach.
Szkoda, że strategia McLarenów nie wypaliła do końca, niestety na dziś tylko na to ich stać. Tytuł niestety rozdany - co było wiadome jakieś 3 gp temu. Za 2 tygodnie Korea - jakoś mało oczekuję tego gp, z uwagi na układ sił oraz tamten tor.
39. KuMaI khan
Przez Hamiltona straciłem 33 punkty :
40. kanapka
Jestem zdania, że RBR musi coś kombinować z tym bolidem.
To jest niemożliwe, że 2s szybciej Vettel na okrążeniu jest szybszy od drugiego kierowcy...
41. .magda.
34. scortes ; Masz absolutną rację, wystarczy zobaczyć że od kiedy Vettel pojawił się w 2009 roku w RBR nie był niżej w klasyfikacji generalnej niż na 2 miejscu.
Webber i Vettel na pewno nie mają identycznych samochodów, to jest technicznie niemożliwe, na pewno mają baaardzo podobne ale to Seb potrafi wykorzystać możliwości bolidu do maximum oraz każdy milimetr toru, przy tym nie popełniając praktycznie żadnych błędów.
Rewelacja i oby tak jak najdłużej !!!
42. scortes
kanapka przypomnij sobie jak śp. Senna dublował stawkę , a uprzytomnisz sobie co oznacza świetny kierowca
43. incent_
@31 jesteś beznadziejny tak samo jak ten kogo zaraz wspomnę :
@7, 10, 34 przeprowadzić się 50 km to żaden problem i tak każdy wie że jesteś tą samą osobą co vicek.
44. bobeczek333
gratulację także dla alonso genialnyyy start i fantastyczna jazda znowu dobry występ hulka i nie najgorszy gutiereza zapowiada się ciekawa walka w koncówce sezonu myślę że na dzień dzisiejszy grosjean jest w stanie powalczyć chociażby o 6 pozycję na koniec sezonu liczę na to bo jestem jego fanem jak i lotusa myślę że 3 miejsce w generalce jest w naszym zasięgu!!!!!!!!!!
45. navajo0755
Powiem tak na poczatku mieli te same bolidy lecz w nastepnych wyscigach to Vettel dostaje czesci Marka a Mark dostaje czesci Sebka ale te juz uzywane przez Sebka i w takie testowanie przez Marka wierze
46. zarrr
5. elin
Nic dodać, nić ująć;)
47. scortes
43. incent_ nie wiem o czym mówisz a 50 km od Kielc NIE MA ŻADNEGO MIASTA
48. TomTom_24
Bardzo ciekawy wyśćig, kazdy kto twierdzi inaczej powinien przestac ogladac ten sport...
Vettel pojechał bajecznie, przez caly wyscig dominował, a jego drugi stint był w ogole nie z tej ziemi, to byl pokaz dominacji RBR i Vettela, po raz kolejny udowodnił ze w tym momencie jest jednym z najlepszych, jak nie najlepszym kierowcą w stawce, i absolutnie zasłużenie zmierza po 4. tytuł.
Alons bardzo dobry start i przeciętny wyścig, gdyby nie spaprana strategia Mercedesów to na pewno nie było by go na podium, pod koniec ładny gest Hiszpana.
Raikkonen, także nic nadzwyczajnego nie pokazał, poprostu dzieki strategii i nieszczesciu rywali znalazl sie na podium, choc manewry wyprzedzania Gutierreza i Buttona bardzo ładne. Szkoda Grosjeana bo mógł skończyć na podium, mam nadzieje ze szczescie sie do niego usmiechnie bo od Gp Niemiec jezdzi na bardzo wysokim poziomie, porownywalnym do Kimiego.
Mercedesy dzisiaj nic szególnego nie pokazały a strategia którą wybrali po SC była totalną katastrofą.
McLareny pojechaly bardzo ładny wyscig choc pod koniec zabraklo opon.
Saubery także pojechały w miare swoich mozliwosci, a sytuacja z HUL i PER to jakiś zart ze musial oddac pozycje, mam nadzieje ze w nastepnym sezonie zobaczymy Hulkenberga w Lotusie.
FI dosc slabo choc Di Resta miał szanse na dobre punktu gdyby nie popelnil tego bledu.
49. scortes
43. incent_ A Z TEGO CO WIDZĘ TO TY JESTEŚ ZE WSI
50. Phenom
No to Vettel już na pewno zapewnił sobie tytuł...jeszcze przed tym weekendem wierzyłem że coś się może zmienić...Alonso jak zawszia pozycje... spektakularnie mozolnie odrabia pozycje tak aby starczyło na P2....na Vettela to nie starcza...i zapewne nie starczy do końca roku....Kimi pomimo fatalnych kwalifikacji skrupulatnie wykorzystywał to co mu narzucał los...Mercedes twierdził że ich forma wróci tutaj na Singapur....można śmiało twierdzić że wróciła...ale jednocześnie odjechał im Vettel...bardzo żałuję Grosjeana gdyż jechał solidny wyścig....ciężko się patrzyło na jego smutną minę po wycofaniu się...cieszą punkty Mclarena....Hulkenberg też w tym złomie dowiózł punkty...no i Sutil na P10 pomimo tego że już raczej FI koncentruje się na przyszłym sezonie...szkoda że Gutierrez nie dał rady...pomimo świetnych kwalifikacji nie dowiózł punktów...jednak albo musi się jeszcze trochę nauczyć albo nie nadaje się do F1....czekam z niecierpliwością na kolejny wyścig...może w końcu i Alonso wygra wyścig...
51. Skoczek130
@Jahar - w tempie wyścigowym owszem, ale na początku mieli problemy z odpowiednim obchodzeniem z oponami. ;) Teraz jednak mamy absolutną miazgę, bo tych problemów już nie ma. Dużo w tym pomogły decyzje Pirelli, ale i tak z wyścigu na wyścig się poprawiali. ;)
Dominacja Vettela po prostu zadziwiająca - ktoś pisał ostatnio, że gdyby przyjeżdżał tym genialnym bolidem z pół sekundy przed rywalem, to można go pochwalić. Niech więc ten gość to zrobi. ;) RBR wszystko kontrolował i nawet SC im nie przeszkodziło. Merc skopał strategię - szkoda Rosberga, bo miał pewne drugie miejsce. Inni stracili, ale inni za to zyskali - gratulacje dla Ferdka, zwłaszcza za start oraz Kimiego, który mógł czuć rozczarowanie po qualu. Jego kontuzja to sprawa dyskusyjna, której nie podejmuje się rozstrzygać. ;) Na podium chciałem widzieć Romaina - fantastyczna forma pomimo problemów. Niestety nie ominęły go także w niedzielę. No i Mark - miało być podium, a tu klops... ;/ Manewr Kimiego na Buttona absolutnie najlepszy. Marina Bay zgodnie ze swoją charakterystyką nie pozwala na manewry wyprzedzania. Wielu męczyło się z kierowcami wolniejszymi o kilka sekund. McL był tak blisko świetnego wyniku, no ale jest i tak nieźle, jak na ich formę. ;)
Teraz można zadawać sobie pytanie, czy Vettel wyrówna rekord zwycięstw Schumiego z 2004?? Nie będzie łatwo, ale jest to możliwe. Choć nie uważam, by każdy wyścig miał tak wyglądać.
52. housepl
Dobra taktyka beznadziejnego mercedesa- tak ma być zawsze. Cudowna postawa Alonso i Kaikkonena. troche szkoda przyszłego mistrza swiata - Grosejana i Webbera. Fajny wyścig a Vettel zrobił co miał zrobić i tyle.
53. elin
46. zarrr - po problemach z kręgosłupem i wczorajszej pozycji w kwalifikacjach, obawiałam się, że Kimi nawet w punkach nie dojedzie. A tutaj ... dał radę i mamy podium ;-)
Pozdrawiam :-)
54. 4maister
to co robi Sebastian jest niewiarygodne. nie tylko jest obecnie najlepszym kierowcą świata ale potrafi zadbać o opony i o bolid. nie jest przypadkiem że to Webberowi strzeliła skrzynia a nie Vettelowi. Mark ma już swoje lata i na pewno nie zmienia już tak szybko biegów jak kiedyś a każde przeciągnięcie to katusze zarówno dla silnika jak i dla skrzyni. dobrze że się nie spalił na koniec. mam nadzieję że w wyścigach długodystansowych będzie lepiej mu się wiodło, to przecież zasłużony zawodnik, weteran torów.
wracając do Vettela, czwarty tytuł jest przesądzony i niech nikt się nie łudzi. jest Vettel i jest reszta, która tworzy tło dla popisów mistrza. ten człowiek zdominował F1, dzieli, rządzi i nie wiadomo kiedy przestanie.
55. zarrr
34. scortes
Ty chyba, żyjesz na innej planecie.
Sezon 2005(debiut) -najlepszy wynik GP San Marino-P4. 7-me miejsce w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem 34pkt. i pragnę przypomnieć, że wtedy obowiązywał inny system punktacji niż obecnie, który jest aż tak korzystny od 2010r.
Sezon 2006- pierwsze podium w GP Monako(P3), również 7-me miejsce w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem 16pkt.
Sezon 2007-znów podium oraz 5-te miejsce w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem 24pkt
Sezon 2008- kolejne podium, znów 7-me miejsce w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem 29pkt- fakt Vettel w STR zdobył sam 35pkt, ale to były zupełnie inne bolidy. STR dysponowało lepszym sprzętem od RBR co wydawało się wtedy śmieszne, ale bardzo awaryjne(zwłaszcza na początku sezonu).
Sezon 2009- dołączenie Vettela do RBR , owszem pierwsze zwycięstwo w RBR należało do Vettela, ale tylko i wyłącznie dzięki prawie najlepszemu bolidowi(gdyby nie Brawn) w stawce.
Sezon 2010- Wygrane oba tytuły. Ale To ALO i drugi w kolejności WEB bardziej zasłużyli na ten tytuł niż wtedy głuwniasz i smarkacz Vettel.
Sezon 2011- przemilczę.
Sezon 2012- też więcej szczęścia od rozumu, oraz umiejętności, ale taka jest F1, 80% sukcesu to bolid, a jeśli kierowca potrafi wykorzystać potencjał bolidu(całe 20%) to mamy kolejny tytuł w przypadku Vettela.
Sezon aktualny zaczyna przypominać ten z 2011 coraz bardziej, no i patrząc na tory jakie pozostały, liczba zwycięstw RBR wzrośnie jeszcze o co najmniej trzy.
Więc nie wiem co za głupoty wypisujesz. Bo brakiem wiedzy już się popisałeś.
56. zarrr
53. elin
Ja też podzielałem wczoraj Twoje obawy, i pominąłem go w typowaniu(teraz bardzo żałuje).
A problem z "kręgosłupem" jest dla mnie bardzo tajemniczy,
57. scortes
55. zarrr fajnie że przejrzałeś viki ale to tylko światczy o tym że jesteś zwykłym frustratem
58. zarrr
54. 4maister
Witaj Vincent
Kolejny profil. Który to już? Widzę , że nie dajesz za wygraną. Ale jedno ci muszę przyznać. Vettel zdobędzie kolejny tytuł, lecz reszta twoich wypocin(po staremu) beznadzieja.
59. Skoczek130
@zarrr - najpierw radziłbym spojrzeć na siebie, a potem oceniać innych. Bo obiektywność to nie jest twoja mocna strona. ;)
60. beltzaboob
@up-obiektywizm?
61. Jens
trzecie zwycięstwo vettela, trzecie drugie miejce alonso i tak z każdym wyścigiem vettel te 7 punktów hiszpanowi dokłada
62. zarrr
57. scortes
Wybacz, że nie ma tak obszernej pamięci. A raczej nie zapamiętuje wszystkich szczegółów.
To , że RBR ukończył swój debiutancki sezon na 7-mej lokacie po wykupieniu Jaguara(które do najlepszych nie należał) Oraz mniej więcej wyniki większości sezonów pamiętam doskonale, bez pomocy. Sezon 2005 to mój pierwszy sezon z F1, który pamiętam doskonale. Tak somo doskonale pamiętam sezon 2007, kiedy Kimi w końcu zdobył zasłużony tytuł.
A fakt, że mając możliwość sprawdzenia własnych poglądów (choćby w Wikipedii) i niezrobienie tego, oraz wypisywaniu takich bzdur świadczy o...
No właśnie o czym świadczy geniuszu?
63. januszj26
Start pokazał tym niedowiarkom co pojęcia nie mają jak szybki bolid ma Alonso.Vettel to prawdziwy mistrz a taki może byc tylko jeden.Mimo że ma wolniejszy bolid od Alonso to i tak ogrywa Ferrari.
64. .magda.
55 zarr. Zastanów się trochę, RBR nie jest w F1 od 2009 roku i to kolejny fart ze to od tego sezonu ich bolid "stał się " najlepszy, wcześniej pracowały tam osoby które nie wiedziały co robią. Wszystko co osiągnął Vettel jest tylko wynikiem darty, który jaka dziwnie trwa już piąty rok. Twoja nieobiektywność może być wzorem dla innych frustratów. Pogratulować, ale to też pewnie fart ;)
65. scortes
przynajmniej skłoniłem cię do nauki. a jeżeli chodzi o staż oglądania F1 to masz strasznie krótki
66. 4maister
Alonso!
-co?
-Vettel.
nie ma (i nie wiadomo kiedy będzie) zawodnika, który może nawiązać walkę z Sebastianem, taki talent zdarza się raz na 10-20 lat, Senna, Schumacher, Vettel.
śmieszy mnie takie gadanie "ma super bolid itd", mówią to z reguły ludzie nie mający pojęcia o sportach motorowych. Vettela ma szybki bolid - fakt, ale wykorzystuje go, wyciska wszystko z bolidu w 101%, nawet garaż musi go hamować przez radio. Vettel jest tak ambitny i ma taki charakter fajtera że nawet jak prowadzi z pół minutową przewagą jest skupiony i kręci bajeczne okrążenia. wielki, WIELKI zawodnik.
67. scortes
62. zarrr i troszkę ochłoń bo ta frustracja cię zabije :-)
68. Root
Dziś wielkie brawa dla Sebastiana Vettela!
Webber w identycznym samochodzie jechał jak reszta stawki, szkoda, że na ostatnim okrążeniu przytrafiła się awaria, no ale każdemu się zdarza (np. rok temu Vettelowi w GP Europy).
Ferrari ma genialnie startujące bolidy, co wykorzystał Alonso i Massa. Szczęśliwie dla Alonso wyjechał SC i po zmianie opon w czasie neutralizacji znalazł się kilka sekund za czołówką. Brak konieczności wykonania kolejnego pit-stopu zapewnił mu drugie miejsce, choć z półminutową stratą do Vettela, który w międzyczasie odwiedził też pit-stop.
Bardzo fajny wyścig, choć moim faworytem w wyścigach ulicznych nadal pozostaje Monako.
69. xeoteam
@63, co Ty żresz? jednak fanatyzm nie idzie w parze z rozumem czego jesteś najlepszym przykładem.
Trollowanie to jedyny sposób byś zwrócił na siebie uwagę widzę, bo od początku nie napisałeś na tym portalu ani jednego mądrego zdania.
70. zarrr
59. Skoczek130
Witam
Kolejny raz mi się wcinasz. Co jest z Tobą nie tak? Najpierw prowadzisz ze mną długie "wojny"-dokładnie dwie, które przegrywasz, następnie przez długi czas mnie ignorujesz, lub odpowiadasz mi niebezpośrednio, lecz za pośrednictwem innych userów. No i oczywiście poprawiasz moje błędy(ortograficzne, interpunkcyjne, stylistyczne, itp). A teraz wyskakujesz z "obiektywizmem"? Mi się wydaje, że jestem bardzo obiektywny. Na pewno nie jestem ślepym fanatykiem, lub gościem , który wpada na ten portal by po docinać innym userom, oraz ich popoprawiać. No i Ci to udolnie wychodzi(jak prawie zawsze), poprawiając innych lub im dogryzając, ponieważ gubisz się jak "dziecko we mgle" i sam popełniasz błędy jak teraz, oraz nie wykorzystujesz rad, które dajesz innym.
Ach Skoczek, czasami warto pomilczeć i nic nie pisać.
71. IamJoking
@63
dobre :D
na pewno oglądałeś dobry wyścig ?
72. button
Wyścig fajny ale Vettel mnie już nudzi. Myślę że coś kombinują przy tym bolidzie Vettela.
73. Michael Schumi
Wspaniały wyścig. Jestem pod wielkim wrażeniem bezbłędnej jazdy Sebastiana Vettela. Ponad 30 sekund przewagi na mecie nad Alonso mówi wg mnie o tym, jak ogromne ma szanse na tytuł, a jak małe ma Hiszpan. Wystarczy spojrzeć na statystyki: ostatnie 3 wyścigi to triumfy Niemca i drugie miejsca Alonso. Za każdym razem nie mógł mu zagrozić.
Najbardziej zasmucił mnie Grosjean, Di Resta i Riciardo. Lubię ich, zwłaszcza Szkota. Najgorzej dla mnie, że akurat Paula, Romaina i Marka miałem w typowaniu, a oni nie dojechali do mety. Mark miał największego pecha: był 4 i na ostatnim kółku spadł na 15 miejsce.
Kimi był zdecydowanie wielką niespodzianką dzisiejszych zawodów: kto by przypuszczał, że przebije się z P13 na podium, zwłaszcza po tych bólach? A jego manewr na Buttonie uważam zdecydowanie za manewr wyścigu. Po kwalifikacjach patrząc na Belgię, Włochy zacząłęm się martwić czy ma jeszcze choć trochę motywacji, ale okazało się, jak bardzo jest głodny sukcesu. Gratulacje Iceman. Pewnie tylko nie był zadowolony, że jego podium dodatkowo zadłuży zespół, ponieważ podobno ma premie za takie rzeczy. Już i tak mu wiszą trochę hajsu, teraz to im jeszcze docisnął. Może później jakoś odzyska swoją należność.
74. zarrr
64. .magda
Daruj sobie, mam twoje zdanie głęboko w poważaniu, i jako fanatyczka Vettela wiesz wszystko o obiektywnym spojrzeniu na bieżące wydarzenia. Pisz sobie dalej, nie jesteś godna mojej uwagi zważając na treść wypowiedzi jaką wnosisz do tego portalu. Mimo, że nie używam prawie w ogóle "opcji ignoruj" w twoim przypadku zrobię to z przyjemnością.
75. belzebub
54. 4maister, a w zasadzie Vincent, podejrzewam, a nawet coraz bardziej jestem pewny tego, że Vettel osiąga tak dobre rezultaty, dzięki pracy Marka, który testuje wcześniej dla niego nowe części. Dlatego Vettel, ma później podane wszystko na tacy. Poza tym odpowiedz mi na zasadnicze pytanie, dlaczego poważniejsze awarie nie zdarzają się Niemcowi, dziwne nieprawdaż?
76. GrzeSzNY
Daaaaawno sie tak nie wynudzilem jak na dzisiejszym wyscigu. Przyznam nawet ze odszedlem w polowie i nic nie stracilem wracajac na 5 minut przed koncem :) zero wyprzedzen wartych uwagi i tylko karawana prowadzona autem jadacym 2-3 sekundy szybciej od reszty :) parodia nie wyscigi.
77. housepl
GROSEJMASER !!!
78. zarrr
67. scortes
Bynajmniej umiesz czytać, jako tako ze zrozumieniem i nie robisz literówki w moim logine jak @.magda , co ci się chwali. Co do stażu, prawie 9 lat, to dla ciebie krótko? Zważając, że jestem tuż przed trzydziestką , to jest chyba optymalny. Więc kolejne nieporozumienie.
Zadko korzystasz z encyklopedii(jakiejkolwiek, niekoniecznie Wikipedii), lecz polecam ci sprawdzić różnice między "frustracją" a "niezadowoleniem". W moim przypadku jest to bardzo duże niezadowolenie, a to jest różnica;) Co i tak nie zmienia , że bzdury jakie wypisujesz źle o tobie świadczą.
79. cris163
Jestem ciekawy ile wyscigów Vettel wygrał nie startujac z pierwszego pola powie mi ktos
80. RoyalFlesh F1
No i pozamiatane w mistrzostwach. Zmiana opon zrobiła swoje. RBR zachowuje się jak w 2011 roku. Wiedzą jaką mają przewagę.
Fakty są takie ,że to Vettel wygra mistrzostwo.
81. 7-91
Gratulacje dla całej pierwszej 3, szkoda Rosberga, Mclaren na mały plus, a i Felipe całkiem nieźle, di Resta - co on jeszcze robi w F1.......
A co do Vetella :
Dziś po wyścigu Simon i Damon Hill zapytali Laude co sądzi o tych którzy gwiżdżą i nie szanują osiągnięć Vettela?
Lauda zdjął tą swoją czapke i ukłonił się przed tym co dziś pokazał Vettel i powiedział że gdyby tylko mógł to już dzisiaj dałby mu trofeum za 4 tytuł, bo jego zdaniem w obecnej stawce jest najlepszy, a ci którzy nie szanują Sebastiana, po prostu nie mają o F1 pojęcia........
82. berni
@75 belzebub. Tak na szybko: POWAZNE awarie vettela w ostatnich dwoch latach: monza 2012, valencia 2012, silversone 2013 - w dwoch z nich mial pewne 1 miejsce, w jednym 4-5 miejsce. Webber powazna awaria techniczna- usa 2012.????
83. scortes
RoyalFlesh F1 bodajże 9
84. belzebub
82. Miałem na myśli ogólnie awarie, trochę źle sformułowałem, ale jak napisałem chodziło mi o ten sezon. Który do wyścig w tym sezonie, w którym Mark ma problemy ze skrzynią, a Seb nie. Dziwne, a podobno to takie same bolidy....
85. scortes
RoyalFlesh F1 sory to nie do ciebie
86. scortes
cris163 9ęć
87. berni
@79 cris163: wlasnie policzylem bo tez mnie zaciekawilo: vettel chyba 10 razy, tyle co hamilton. alonso nie liczas ustawianego singapuru 2008 - 16. roznica nie jest az taka znaczna, a wynika tez z tego, ze ci dwaj pierwsi sa dodatkowo dobrymi 'kierowcami jednego okrazenia'
88. januszj26
xeoteam 69 trochę kultury forum to nie chlew zachowuj się
89. bobeczek333
housepl
90. zarrr
@scortes
Jednak sam skorzystałeś z Wikipedii. Chyba, że sobie zapisujesz za każdym razem gdy wygra Vettel z innej pozycji startowej niż P1.
91. Martitta
@81. 7-91 - Też to słyszałam ;)
Lauda ogólnie spoko się wypowiedział. Krytycznie ocenił Merca w tym wyścigu i potwierdził, że para Kimi - Alonso to dobry wybór.
92. Kamil-F1
Vettel dzisiaj pokazał po prostu mistrzostwo.Szkoda tylko, że Webber miał awarię.
Trzeba przyznać, że Ferrari też nieźle wykombinowało strategię- oni są w tym chyba najlepsi, bo dzięki temu nawet wygrywali kilka razy.Przeciwieństwem Scuderii był za to Mercedes.
Raikkonen zaliczył też świetny wyścig.
93. zarrr
88. januszj26
Nie dziw się reakcji kolegi @xeoteam, ponieważ wypisując tak prowokacyjne bzdury sam robisz "chlew".
94. ego
oj vettel vettel jak bedzie dalej wygrywał to f1 straci na popularności to się już robi monotonne ta dominacja nie wróży nic dobrego jestem fanem raikkonena i myślę że w przyszłym sezonie skopie mu tyłek
95. bobeczek333
housepl z tym mistrzem świata to masz 100% rację za rok bądź za dwa to pewne GO ROMAIN.
Romain all are slower than you.
Czyli ROMAIN ARE FASTER THAN ALL!!!!!!!!!!!!!!!!?
96. zarrr
94. ego
W 100% się z Tobą zgadzam;)
97. ego
z grosjeana nie bedzie nic on jest pechowym kierowca choc go lubie
98. Tutankhamun
Wyscig byl: BLA BLA BLA
99. ego
96 zarrr bernie i brygada musza cos zrobic bo juz trybuny swieca pustkami
100. zarrr
99. ego
Już częściowo zrobili, czyli sezon 2014-ogromne zmiany. Natomiast w tym GP trybuny były pełne. Popularność tym sportem na danym obiekcje zależy od mentalności danego kraju, oraz położenia, co oczywiście nie zmienia faktu, że To robi się bardzo nudne co nie zachęca nowych kibiców.
101. ego
zarrr a właśnie to miałem na myśli
102. marek007
Lauda zachowuję się jak kretyn krytykuje swój zespół a chwali po niebiosa Vettela jak mu coś nie pasuje to niech się buja do red bulla wszystko w temacie!!!!
103. Skoczek130
@zarrr - to samo mogę pisać o tobie. Frustracja chłopaku po prostu cię przerasta. Nie jesteś obiektywny. Piszesz emocjonalnie i widać te emocje w twoich postach. To typowy styl subiektywny. Łatwo zauważysz, iż nie cierpisz Vettela i nie możesz znieść jego dominacji. Tyle ode mnie. Pzdr
104. zarrr
103. Skoczek130
Co ma piernik do wiatraka?
Jak skończysz się edukować to daj znać, bo po twoich wpisach wnioskuje, że zniżasz poziom na swoim roku.
To, że nie przepadam za Vettelem to żadna nowość(ameryki nie odkryłeś). Natomiast biorę poprawkę na możliwości bolidu i potencjał kierowcy. I w miarę obiektywnie oceniam jego jak i wszystkich kierowców w stawce. Jesteś kolejnym, który myli "frustrację" z "niezadowoleniem". Jest to subtelna różnica. Doczytaj, to dowiesz się jaka.
Dwa razy toczyłeś zaciętą bitwę ze mną.Poległeś dwukrotnie, kompromitując się. Dobrze to pamiętasz, dlatego długo mnie unikałeś jak ognia(i słusznie) teraz radzę to samo.
105. Skoczek130
@zarrr - chyba kpisz stary. Po prostu nie masz nic ciekawego do napisania - twoje wpisy to wylew frustracji i pokaz żałosnych emocji. Potrafisz jedynie nazwać "fanatykiem/fanatyczką" osobę, która ma inne zdanie co do Vettela. A pisząc "ma więcej szczęścia, niż rozumu", sam się kompromitujesz. To żałosne.
106. Skoczek130
@zarrr - przeanalizuje to, co napisałeś:
2009 - tu wychodzi albo brak rzetelnej wiedzy, albo po prostu nie chcesz przyznać dominacji w osiągach Vettela nad Webberem. Mark tylko raz pokonał Vettela w kwalifikacjach! W wyścigu był wyżej tylko wtedy, kiedy tamten miał problemy. A kto przecież był liderem zespołu?? Młokos?? Nie potrafisz przyznać, że Vettel od początku dominował nad Webberem i tak na prawdę nigdy nie był dla niego rywalem.
107. eveafterdark
@ 102
mareczku wyluzuj ;-) zwłaszcza , że stary Lauda ma generalnie rację zarówno co do Mercedesa, który zepsuł dziś wyścig swoim kierowcom (zwłaszcza ROS) jak i co do VET - pisze "generalnie", bo ja osobiście umieściłbym VET "tylko" w top3 (a razem z nim HAM i ALO)
Co do wyścigu i samej sytuacji w mistrzostwach (bo chyba wiele sie juz do końca roku nie zmieni): pokaz dominacji oraz geniuszu RBR i Vettel'a.
Lauda świetnie wie jaką VET robi różnice dla RBR i stąd jego wypowiedź, nie pierwsza zresztą. W ten weekend tę różnicę po raz kolejny można było obejrzeć. Vettel jest w swojej szczytowej formie i ostatnio bardzo często jeździ nie tylko najszybciej, ale po prostu perfekcyjnie. Fajny przykład wczoraj w Q2 jak komentatorom we wszystkich stacjach opadły kopary, kiedy VET skończył okrążenie. Rywale żeby dojść do tego czasu potrzebowali 2 kólek więcej. Różnica szczególnie ogromna jak się porówna Vettel'a z Webberem (a jak wiadomo kolega zespołowy to zawsze pierwszy którego trzeba pokonać). W Q to jeszcze jakoś wygląda bo to od zawsze mocna strona WEB , ale wyścig to pogrom - i to jest ta różnica jaką daje Vettel (i żeby było jasne - z bzdurami o 2 różnych autach nawet nie zaczynam polemizować- jakoś w Q Mark potrafi się relatywnie zbliżyć do VET, a tam różnice w autach są najbardziej widoczne).
Chyba nie ma w tym sezonie drugiej pary gdzie jeden wygrałby z drugim wszystkie Q i wszystkie wyścigi poza tymi których nie ukończył.
Podobne zależności są chyba tylko w Ferrari, ale tam MAS jest w stanie czasem skopać tyłek ALO w kwalifikacjach gdyż ten nie jest takim dobrym qualifierem jak VET czy HAM.
Sprawa mistrzostwa jest już na pewno przesądzona - no chyba że stanie się "cud" i RBR zacznie się psuć na potęgę - choćby statystycznie jest to mało prawdopodobne.
Szkoda Grosjean'a - jest to gość, który ma naturalną szybkość i może z łatwością wygrywać w Q i utrzymywać dobre tempo w wyścigu, ale ma coś pecha.
108. xeoteam
A ja chciałbym przeczytać co mają do powiedzenia ci co wczoraj pisali o tym jak Massa pokaże Alo ile jest wart bez jego pomocy.
109. Skoczek130
2011 - bez komentarza - no oczywiście, bo nie możesz znaleźć zastrzeżeń do Vettela. To potwierdza twój brak obiektywizmu, którym tak mocno się reklamujesz. Daleko Ci do tego, z pewnością dalej ode mnie.
2012 - wylew frustracji potężny, jak mówi Grześ z Polsatu - wszystkie sukcesy Vettela dyktujesz fartem. ;) Tak, miał farta, kiedy jego bolid się psuł... ;)
Ja nie jestem wielkim fanem Vettela, choć nie ukrywam, iż doceniam jego sukcesy. Mam swoich faworytów i to ich wolałbym na czele. Nie uważam także Vettela za wyznacznik w F1 - takowym oceniam Alonso. Ale nie mogę przejść obok tak dziecinnych komentarzy, jak twoje. Jesteś dzieckiem - może nie fizycznie, ale emocjonalnie. I jest wiele userów, których można z przyjemnością poczytać. Po co mi więc twoje żałosne wypociny?? Brak argumentacji po prostu powala. Oczywiście oceniam Cię tylko w kontekście artykułów dotyczących Vettela. Pzdr
110. gen_jaruzelski
zarr: to jednak ty się kompromitujesz i zaczynasz bezsensowne wojenki, widzą to wszyscy ale oczywiście nie ty... tak tak wiem co chcesz napisać, ale daruj sobie, nie ma o czym deliberować. Abstrahując od historii FIA powinna dobrze przebadać bolid Vettela. Vettel, chociaż za nim nie przepadam jest jednak już o wiele mądrzejszym kierowcą - chociaż mając przewagę 15 sekund i kręcąc najszybsze kółka na to nie wygląda - bo spójrzmy na start gdy odpuścił Rosbergowi, nie pchał się na siłę ryzykując o wiele więcej niż stratę jednego miejsca. Generalnie ten chłopak ma talent ale z bolidem (moim zdaniem) jest coś nie tak.
111. Grzesiek 12.
Vettel , co by nie napisać wygrał zasłużenie , chociaż co to za sztuka mając bolid o 1.5 s szybszy od konkurencji ......
Allonso - bezsprzecznie kierowcą wyścigu :P Kapitalny start ...... a później perfekcyjna jazda ... - szkoda że bolid nie pozwolił na więcej
Kimi no cóż ...... tradycyjnie ...... wynik lepszy niż jazda - Styl jazdy wypisz wymaluj Nick Heidfeld . Zdecydowanie przegrywał z Romkiem do awarii Francuza
Merc- szkoda gadać . Strategom należą się brawa :D
McLaren jak zwykle bez błysku ......
PS A Vettela znowu wygwizdali :) "Fajny" zwyczaj się zrobił na torach :D
112. Mariusz80
Mark jakby był dobrym kierowcą to w sobotę wygrałby kwalifikacje, ale niestety Mark ma problem z wykreceniem dobrego czasu. Poprostu popełnia za dużo błędów, gadanie ze ma gorszy bolid to jest w błędzie, dlaczego w gorszym bolidzie w Q miał najlepszy czas na twardych oponach, a na niskich stracił tylko 0,3 a jakby nie popełnił błędu w 3 sektorze to by wygrał. Patrząc na cały weekend wyścigowy tylko Seba nie popełnił błędu. Ham w dzisiejszym wyścigu to zrobił więcej niż Seba od początku tego sezonu.
113. FAster92
66. 4maister Mam nadzieję, że zemści się to kozaczenie w najbliższym czasie u Vettela.
114. Yogson
Zarrr czytam twoje komentarze i wnioskuje że jesteś debil. Dziękuje tyle w temacie
115. zarrr
@ Skoczek130
Znowu zaczynamy mnie cytować.No proszę. Znów pomijasz istotny kawałek mojej wypowiedzi.
"Sezon 2012-też więcej szczęścia od rozumu, oraz umiejętności,"- to jest różnica. Kolejny raz wyrywasz z kontekstu moje słowa, i to ma mnie skompromitować?!No naucz się czytać W KOŃCU ze rumieniem, a nie interpretować teks według własnego uznania. I nie robisz tego pierwszy raz. Czytasz co piszesz? Widzę, że nie przeczytałeś czym się różni frustracja od niezadowolenia.
frustracja -stan psychiczny występujący, gdy dana osoba nie może zaspokoić swoich potrzeb lub osiągnąć zamierzonego celu, objawiający się silnym napięciem emocjonalnym, a czasem złością i agresją.
Powiedz mi jaki ja mam cel lub potrzebę w wygraniu przez Kimiego czy ALO tytułu? To, że kibicuje Kimiemu i w jakiś stopniu ALO, wcale nie oznaczą, że potrzebuje ich wgranych, owszem sprawia mi to przyjemność, lecz do życia jest to mi niepotrzebne. Natomiast ALO i Kimi są na pewno sfrustrowani, bo to ich praca i życie. Ja jestem jedynie bardzo niezadowolony. Jak nie widzisz teraz różnicy między frustracją , a niezadowoleniem to mi cię żal.
To, że Vettel dominuje nad WEB i jest szybszy wcale nie kwestionuje i nigdy tego nie robiłem. Wielokrotnie przyznałem na tym portalu, że Vettel ma talent i potrafi wykorzystać potencjał bolidu bardziej od WEB. I jest oczywiście silniejszy psychicznie od kolegi. Vettel zniszczył psychicznie WEB(sezon 2009 i ostatecznie w 2010), który nie umiał wykorzystać tak maszyny jak Vettel oraz nie wytrzymał presji. Wiele razy pisałem, że Vettel ma charakter "mistrza" Ale uważam, że Vettel nie dorównuje talentem ALO, Kimiemu i HAM. I nie tylko ja tak uważam. To, że czasami(tu się przyznaje) ponoszą mnie emocje ponieważ jestem bardzo niezadowolony gdy znów Vettel wygrywa(w najlepszym bolidzie w stawce). Co do "fartu"-tylko ślepy by nie zauważył, że ma go więcej niż najgroźniejsi rywale, i to jest istotny element w jego dwóch z trzech tytułów. Sezon 2011 pominąłem, ponieważ dominacja bolidu jakim dysponował RBR była z innej baki. I nadal uważam się za obiektywnego kibica, który stawia go tuż za wspominaną przeze mnie trojką. A bolid który dominuje to też ważny element, który warto uwzględnić.
Twoja argumentacja powaliła mnie już kilka razy(w nieodległej przeszłości) , wiec teraz nawet się nie wysilam(jestem zmęczony po ciężkim tygodniu pracy). Post nr55 jest źle sformułowany. Ale jak piszesz był napisany pod wpływem emocji, które spowodował u mnie @scortes. Skoro uważasz, że pisząc w temacie Vettel(piszę "żałosne wypociny") to po co w ogóle "rzuciłeś rękawice"? Dobrze wiesz co o tobie uważam i napisałem ci to już kilka zrazy podczas twojej merytorycznej porażce jakiś czas temu. Będę to Ci ciągle wytykał, gdy zaczniesz się mnie czepiać kiedykolwiek.
Wypominasz mi brak, rzetelnej wiedzy? Kim ty jesteś, żeby to mi wypominać? Po tym co piszesz (twoje czytanie bez zrozumienia, przeinaczanie, nierozumienie pojęć oraz zwrotów, i własna interpretacja tekstu, która spacza sens tekstu) uważam, że jesteś "nikim" , który musi jeszcze wiele się nauczyć zamiast się wymądrzać(co cię kompromituje), albo mnie ignoruj, bądź przestań do mnie pisać dopóki masz swoje braki.
(nie)pzdr.
116. zarrr
114. Yogson
A ty to kto? Nauczyłeś się w przedszkolu epitetów i teraz je stosujesz. Brawo.
Sam nim jesteś skoro potrafisz napisać tylko dwa zdania w takim stylu.
117. zarrr
110. gen_jaruzelski
Post nr63 w twoim wykonaniu pokazał kto się kompromituje.
118. Skoczek130
@zarrr - wierz mi - z twoich komentarzy bije ogromny subiektywizm. Też wiele mogę Ci zarzucić, bo wyznacznikiem to ty nie jesteś. W twoim przypadku można Cię tylko krytykować - po prostu ponoszą Cię emocje i wykazujesz skrajną hipokryzję. I nie zmieniam faktu, że nigdy nie prezentowałeś należytej argumentacji. Od razu piszę, że ja też nie stawiam się wysoko, ale sądzę, że z łatwością Cię przebijam. ;) Zakończmy to.
119. scortes
117. zarrr z tego co widzę jesteś tu jedynym bezwartościowym intelektualnie czymś , a do tego niedorozwinięty emocjonalnie . szkoda mi takich frustratów.
120. pro2son
Vettel klasa sama dla siebie i tyle na jego temat. Frustrujące jest nie tylko zachowanie "zarr" ale głównie strategia merca, zaprzepaścili wyścig. Świetnie Kimi i Ferdek ale zwycięstwo Sebastiana nie było zagrożone nawet przez chwilę. Nie sądzę że trybuny na GP kiedykolwiek będą świeciły pustkami podczas dominacji Vettela tam nie idzie się jedynie dla zwycięscy, bo sam dźwięk bolidów przyciąga tłumy dlatego na wyścigi zawsze przychodzilo wiele osób i nic się nie zmieni.
121. zarrr
118. Skoczek130
Nigdy się nie uważałem za "wyznacznik" i raczej nie będę. Emocje mnie ponoszą i mam braki jak prawie każdy, ale zdaje sobie z tego sprawę. Ty kolego niekoniecznie, Masz o sobie wysokie mniemanie, ale to nie pokrywa się z prawdą i poziomem jaki reprezentujesz. Minęło kilka miesięcy, więc myślałem że się zmieniłeś(nic bardziej mylnego). Ja jestem subiektywny w stosunku do Vettela? Bolid to nie wszystko. Są lepsi od niego(wymieniona przeze mnie trójka, oraz poniekąd HUL)To, że nie podziwiam go(wręcz przeciwnie) stawia mnie w złym świetle? Skoro tak uważasz.....
Co jak co, ale Hipokrytą nie jestem. Wiem, że masz problem z rozumiem pojęć i zwrotów, ale tym razem sobie daruj, albo doczytaj zanim napiszesz(nie chce mi się cytować specjalnie dla ciebie encyklopedii, skoro powinieneś to wiedzieć). Zgadzam się z tobą w wielu innych tematach, ale jak czepiasz się mnie, mając tak duże braki i tak słabe argumenty "szlak" mnie trafia i ponoszą emocje dużo bardziej niż zawsze. W niczym mnie "nie przebijasz" , może jak będziesz w moim wieku(jeszcze sporo wody musi upłynąć) i zaczniesz bardziej pojmować... ale do tego daleka droga.
Masz racje "zakończmy to". Ponieważ skoda czasu i moich nerwów.
122. zarrr
119. scortes
BLA, BLA, BLA - powodzenia w podstawówce.
Dobranoc.
123. zarrr
120. pro2son
Pisz po polsku a nie polskiemu. I jak już musisz pisać w cudzysłowu mój login. To zrób to popranie.
124. zarrr
@Skoczek130 czy @pro2son
Ładnie ten sam adres.... (Host: *.neoplus.adsl.tpnet.pl/
Skoczek, o to Cię akurat nie podejrzewałem, taki zawód. Jednak mimo wszystko Cię przeceniam. Wiek robi swoje.
125. scortes
ale ten zarrr jest ograniczony , żal
126. zarrr
125. scortes
Jeszcze nie śpisz? Dobranocka już dawno się skończyła.
127. snakesparer
Na wyścigu byście się skupili a nie na wzajemnych żalach... zarr- szlak to jest w górach. Fajna końcówka wyścigu bo dwie trzecie to nudnawe. Najbardziej mi szkoda GRO, Vet jak zwykle rakieta. ALO pokazał klasę. Pzdr
128. zarrr
127. snakesparer
Masz racje, jest w górach;)
Ale kolejny, który robi literówkę w moim loginie. Czy to aż tak trudne napisać poprawnie?
129. Skoczek130
@zarrr - szanuje twoje zdanie o mnie. To, co ja piszę, to tylko moje spostrzeżenia. I zdania nie zmieniam. ;)
130. zarrr
129. Skoczek130
Ok, i na tym poprzestańmy.
131. scortes
zarrr no właśnie skończyła a ty ciągle tu
132. gen_jaruzelski
zarr: post nr 63 nie jest w moim wykonaniu, ale niech będzie jeśli ulży to twojej chorobie :)
133. scortes
132. gen_jaruzelski dobrze to ująłeś hahhahahahahahahh
134. 4maister
Lauda; " chylę czoła Vettel jest obecnie najlepszym kierowcą na świecie, kto tego nie potrafi zaakceptować, jest sfrustrowanym ignorantem"
Schumacher: "Vettel to najbardziej utalentowany kierowca od lat, pobije moje rekordy"
Andrea Stella: "Vettel jest najszybszy i nic nie można z tym zrobić, daje z siebie zawsze 100%, ma najwięcej motywacji w stawce"
Jack Brabham: "niesamowicie utalentowany, zawsze perfekcyjnie przygotowany od strony fizycznej, nikt bardziej nie zasługuje na tytuł"
Alain Prost; "wyprzedzi mnie w liczbie tytułów mistrzowskich, to pewne, od czasów Senny nie widziałem równie utalentowanego i pracowitego kierowcy"
ps: to oczywiste że w/w nie wiedzą o czym mówią, Vettel to średniak tylko ma kosmiczny bolid!
135. Yogson
zarrr jesteś większym kretynem od vincenta ;) na szczęscie opcja ignoruj jest właśnie na takich niedojebów jak ty;)i weź te swoje złote myśli wsadz se w dupe bo czytać się tego nie da...
136. 2stowa2
134 widze ze jestes wiekszym znawca niz prost szumi i reszta. Vetelem nie gardze bo niby dlaczego mialbym to robic? Bo wygrywa wiekszosc wyscigow? Postaw sie na jego miejscu. Tez chcialbys byc najlepszy jak najwiecej wygrywac i miec najlepszy samochod. Zachowujecie sie jak dzieci
137. 4maister
136 wikipedia hasło "ironia"
138. 6q47
134. 4maister
Niezłą konkluzję zawarłeś w PS. he he he))
Dla Tych, którzy nie wiedza co czytają - @4maister prawdę pisze...
Ale ja nie o tym chciałem.
IRBR w obecnym zarządzie i z Tym głównym architektem ich bolidu - nie umiejszając wiedzy i umiejetności chłopaków, którzy są pod jego batutą - moze smiało bazować na Sebie jako głównym zbieraczem punktów. Młody partner nie jest w tym momencie ważny. Rzecz jasna będzie sobie radził i wniesie spory procent w zdbywaniu punktów dla zespłu, jednak nie jest to optymalne rozwiązanie w wypadku niezbyt udanej konstrukcji napędzanej V6.
Z drugiej strony można się zastanowić: dlaczego wybrano opcję nieszkodliwego partnera nr 2 (nieszkodliwiego ze względu na właściciela obu stajni).
- czy czują się mocni jeżeli chodzi o konkurencyjność w sezonie 2014 czy też mają dla Seby odpowiednio silnego partnera, który obecnie nie jest osiągalny ze względów politycznych czy też kontraktowych. Seba nie będzie "ciagle" sam (po odejściu Marka)nabijał cyfry w WCC.
Chociaż patrząc na jego zapał może śmiało brać na swoje barki główne chomonto - być podstawowym koniem pociągowym.
139. pjc
Powiem tak - na podium stoi prawdziwa czołówka dzisiejszej F1.
Wielki wyścig całej trójki, po nich na gratulacje zasłużyli - kierowcy Mercedesa(pomimo nietrafionej strategii), Button, Perez i przede wszystkim Hulkenberg, który po raz kolejny dowiózł punkty dla swojej ekipy. Massa powinien być wyżej.
140. 4maister
138. 6q47
tak. baaardzo rzadko się zdarza obecność tylu geniuszy w jednym miejscu.
Vettel - geniusz kierownicy
Horner - geniusz strategii i zarządzania
Newey - geniusz inżynierii
nie ma mocnych na tą ekipę, po prostu nie ma na nich siły. nikt, nikt im nie zagrozi jeżeli tylko kiwną palcem (notabene palca). tak po prostu jest i tak będzie, skowyt frustratów nie pomoże.
141. KilaN
dyakusja daleko odbiegła od tematu.... a ja pierwszy wpis pod wiadomością dopiero piszę...
Swietnie Alnoso, inżynier Rosberga to chyba zatrudniony z poswiadczeniem o inwaldztwie... umysłowym,,,
Mercedes ma fajne bolidy w sumie, tylko nie potrafia rozegrać wyścigu w boksach... zapominaja , że szybkie zmiany opon to nie wszystko.
Massa pierwszy wyścig na własny rachunek ktoś napisał... szczerze nie dostrzegłem żadnej róznicy.... te same głupie błędy, które zazwyczaj robi w wyścigu, które odbijaja się na wyniku... nie dużo, ale dwa - trzy... np. na mikkich oponach pozwolił odjechać Di Rescie i na sporej ilości kółek miał [problemy z podwójną szykaną, ale wielu kierowców ma z nia problemy.... Vetell , Alonso, hamilton i chyba jeszcze Raikonen i Button na niej zyskiwali w porównaniu do reszty stawki...
Vettel... nich diabli porwą jego bolid i Newey'a i nie uwierze , ze z Webberem maja tożsame bolidy... tak znów musiał na SkySports oglądac, bo te tłumoki z polszmatu skutecznie odstraszają widownie wszelaka.... gdzie te złote czasy, gdy F1 była w eurosporcie i komentator odzywał się tylko wtedy gdy cos się działo...?
No i Grosjean... weekend pod znakiem pecha do kwadratu... prochu by nie wymyślił, ale mercedesy byłyby dalej na mecie...o jedną pozycję....takie moje gdybanie...
i świetnie Raikonen 10 oczek do góry na takim obiekcie to coś... powiedziałbym,że lepiej od Alonso rozegrał wyścig.
142. KilaN
Vettel średniakiem nie jest...ale mowię poważnie, jak na swojej drodzę live spotkam niezakamuflowanego faha Vettela to ma w pysk ode mnie... i pewnie od kilku innych użytkowników....za podejscie samo i wywyższanie się... ma samochód MEGA... kto tego nie widzi, ten jest ignorantem...a Lauda z całego grona ludzi cytowanych przez jednego z fanów plalucha tylko puje doborowe towarzystwo... Dla mnie prawda jest taka, że nie jest tuzinkowym kierowcą, co z żalem przyznawałem od zawsze... ale porównywanie jego umiejętności czy gorliwości do Senny to gruba przesada... Talent największy obecnie alonso, największa smykała do ryzyka, fajnych manewrów i jazdy an krawędzi Hamilton...a Vettel...w tym wszystkim drugi, czasem trzeci.
143. Skoczek130
@2stowa2 - co ty od niego chcesz?? Przecież On właśnie chciał pokazać, jak się ma opinia frustratów do sław F1. :) Hasło "ironia" już przez niego podsunięte. :)
144. Skoczek130
@zarrr - teraz przeczytałem - sądzisz, że mam kilka loginów?? Cóż, o to Cie nie podejrzewałem. Jestem zbyt poważny, żeby robić takie zabiegi.
145. zarrr
144. Skoczek130
Tak sądzę, chyba, że masz lokatora, który korzysta z twojego łącza.
146. 6q47
142. KilaN
Seba nie ma tak "donośnego" głosu jaki miał Ayrton np. w McLaren'ie.
Mam na myśli skierownie wszystkich sił, również Hondy, na jego komfort jazdy onym modelem McLarena.
Tzn. miał inne usprawnienia i zawsze nieco mocniejszy V12 od swojego partnera... a szanował tylko takiego inżyniera, który był w stanie rozumieć jego oczekiwania.
Jego zachcianki, a wyrażał je stanowczo i nie wchodził w zbędne dyskusje - nie były skierowane w stronę nic nie dającą - były tylko i wyłącznie skierowane na osiągniecie sukcesu.
Zmuszał zespół do stawania na jak najwyższym poziomie myśli technicznej - reszta do Niego należała...
Czy teraz brakuje takich inżynierów?
Czy Vettel stawia wymagania Newey'owi?
I nie sugeruję się swoimi oczami, bo nie oglądałem (na żywo) tamtych gonitw - sugeruję sie okiem czytającym teksty, które opisują tamte, minione już czasy.
Porównanie z Vettelem jest faktycznie niezbyt fortunne.
Jednak swoje robi i jest to dla Niego rzecza oczywistą...
147. 6q47
145. zarrr
A co powiesz o mim adresie?
Czy ja jestem @Skoczek130?
I nie chodzi mi o to, że piszę innymi literkami niż On:))
Pozdr.
PS. Zbyt nerwowo i ambicjonalnie podchodzisz do dyskusji. Nic nie sugeruję - raczej naprowadzam na cel)
148. zarrr
Radom to stały bywalec, ale Kielce... , cóż robi się coraz bardziej egzotycznie, bo generał to stary jak świat.
149. zarrr
147. 6q47
Wiem, tylko tak zasugerowałem. No się zgadzam z Tobą. Miałem kiepski tydzień, to GP mnie dobiło jak zobaczył jak RBR niszczy konkurencję, oraz byłem w złym"stanie". Dzisiaj nie wdawał bym się w dyskusje. Na pewno z niektórymi trolami. A Skoczek lubi się zemną droczyć i na pewno On to nie Ty.
Pozdrawiam
150. 4maister
142. KilaN hehe mam nadzieję że kiedyś trafisz na mnie. z przyjemnością się spotkam. w pysk.... hehe, oj, odszczekiwałbyś na kolanach...
151. zarrr
144 i 145
Dobra, wiem. Ty to Ty.
152. jar188
Wyścig idealny dla osób zmęczonych dniem poprzednim ;)
Start wyścigu;
Drzemka;
Końcówka wyścigu;
153. 6q47
149. zarrr
Powiem Ci w tajemnicy, że inni też mają kiepski dzień, dzień mający chrapkę na skonsumowania całego tygodnia...
Droczyć mówisz he he he))
Taki urok każdego z Nas))
Pozdr. dla Was.
154. KilaN
4maister...a co ja będę 100 km gnał do Radomia...? chyba spadłeś z jakiegoś radomskiego konia... po nicku wnoszę, żes pierwszoroczniak przynajmniej na forum... i jeśli prowokujesz, to nieco podnieś poziom...jeśliś w stanie.
155. 4maister
154. KilaN na drugi raz waż słowa. tak się składa że wpadam do wawy na treningi, zapraszam któregoś dnia na Bemowo ul Konarskiego 4a, na sportowo, pożyczę ci rękawic (palcówki BadBoy) i gryzaka. zobaczymy czy mocny jesteś tylko w gębie czy jednak potrafisz "dać w pysk" niezakamuflowanemu fanowi Vettela.
156. zarrr
155. 4maister
Dobre.....
Sam bym wpadł alem mam ok 200km. troszkę za daleko, by marnować tyle czasu.
157. incent_
@58 owszem.
@148 to też, Vicek, z Radomia do Kielc tylko ok. 50 km, dla trola to nic ...
158. 4maister
157. incent_ domyślam się że z pozycji pasażera w pekaesie masz problem z oszacowaniem odległości ale z Radomia do Kielc jest 80km a nie 50, może kiedyś jak dorośniesz, zrobisz prawo jazdy i zarobisz na samochód będzie ci łatwiej, tam jest licznik.
159. beltzaboob
Polaczkowo, buraczkowo, kmiotkowo....
A ten z tymi rękawicami....ja pierdolomento, co za poziom dyskusji.
Ignoruję
160. zaqxsw
158. 4maister
Widzę, że często kursujesz z Radomia do Kielc skoro znasz dokładnie dystans. No i masz własny samochód i oczywiście prawo jazdy(gratuluje). Nauka obsługi licznika długo ci zajęła?
161. beltzaboob
Radom kontra kelce...nie zapomnijcie o widłach...i kosy na sztorc.
162. krzysiek000
159. Twój komentarz też nie reprezentuje zbyt wysokiego poziomu.
163. beltzaboob
162. krzysiek000 - zgadzam się. Ale ten o widłach już lepszy...masz może siekierę?
164. scortes
161. beltzaboob Kielce to cywilizowane miasto i już od dawna posiadamy klamki :-)
165. zarrr
162, 163 i 164
Panowie niedziela się już skoczyła.........
@164
"Klamki"- widzę ,że GTA 5 daje do myślenia;)
166. zarrr
157. incent_
Wiem...;)
167. dexter
Seb. w Singapurze jechal w swoim swiecie. Pomimo tego ze w koncowej fazie wyscigu nie cisnal jego przewaga na mecie wyniosla 32,6 sek. Fakt, jego auto jest bardzo szybkie i bardzo dobrze dopasowane do jego stylu jazdy, ale w tej kombinacji, to co on z tym bolidem wyprawia mocno przypomina mi Schumachera.
Jego bolid mial taki Speed, zeVettel praktycznie na starcie mogl sobie na to pozwolic, aby nie az tak agresywnie atakowac pierwszego zakretu, to bylo raczej zadanie Rosberga ktory w walce o tytul nie ma nic do powiedzenia. Alonso dobrze wystartowal - zreszta jak zwykle, ale trzeba tez powiedziec ze mial szczescie, poniewaz przed nim startujacy Hamilton totalnie zaspal. Alonso po zewnetrznej mial wtedy wolna droge.
Kazdy kierowca ktory wygra start zawsze jest w lepszej sytuacji, poniewaz moze jechac swoim tempem, uwazac bardziej na opony oraz co w Singapurze jest dosc waznym aspektem ma zimne powietrze z przodu. Juz na drugim okrazeniu Vettel mial przewage 2 sek. nad Rosbergiem (pierwszy sektor - 0,5 drugi sektor - 0,7), a na trzecim okrazeniu 2,2 sek!
Na poczatku wyscigu wszystkie Top-zespoly mialy strategie na 2 zjazdy. Strategia jest prosta wiekszosc startuje na Soft i potem trzeba patrzec jaki odstep bedziesz mial do tych kierowcow przed ktorymi musisz sie z tylu bronic. Gdy kierowca ma wystarczajacy odstep moze pojechac Soft/Soft/Hard. Jesli ma za maly odstep, musi pojechac na twardej mieszance. Decyzje podejmowane sa w czasie wyscigu. Gzies kolo rundy10 Vettel mial juz tak komfortowa przewage, ze mogl zaczac spokojnie kalkulowac.
Mial dwie mozliwosci: (on chyby jako jedyny mial w zapasie 1 calkiem nowy komplet Supersoft)
a) nie cisnac juz takim tempem, przez co mozna dluzej pojechac, dluzszy Stint nie jest zlym pomyslem, poniewaz oznacza to, ze opona pod koniec wyscigu ma jeszcze w miar dobra jakosc.
b) pushuje dalej, aby wyrobic sobie przewage na dodatkowy Stop, a w Singapurze kosztuje on dosc duzo czasu (27-28sek.)
Raikkonena sciagli wczesniej, gdy okazalo sie ze on ma problemy z wyprzedzeniem Pereza, a takze z mysla o tym, by stworzyc mu wolna droge na swiezych oponach (ten Stop chyba nie byl planowany). Cala akcja chyba nie wypalila do konca, poniewaz Kimi wpadl na Bottasa. Zespoly wlasciwie w Singapurze tak kalkuluja, aby sciagniety kierowca po wyjezdzie z Boxu mial te pol rundy, 2 km wolnej jazdy.
W Ferrari sciagnieto Masse, zalozono mu twarda mieszanke na drugi Stint, z ktorej mozna bylo wyciagnac wnioski co do tempa tej opony i co zrobic z Alonso?
Gdy Alonso zalozyl twarde opony, natychmiast na to zareagowal Mercedes i sciagnal Nico do Boxu. (zawsze fajna jest ta zabawa w stategie;-)
Ta wczesniejsza zmiana w Ferrari na twarde opony, troche pokrzyzowala strategie innych zespolow. Nie wiem, o czym Ferrari myslalo przy sciagnieciu Alonso, gdyz on po ponownym wjezdzie na tor utknal za di Resta (stracil duzo czasu). Tym razem ich Timing nie zdal egzaminu.
Po pierwszej zmianie opon Seb. mial 30 sek. przewagi nad Nico! gdzies od 20 rundy zredukowal swoje tempo. Przy SC mial przewage 11sek.
W takiej fazie SC kierowcy musza bardzo uwazac aby nie nazbierac pickup, czyli tych kwalkow gumy, poniewaz przy tak relatywnie powolnej jezdzie za SC nie mozna sie ich potem pozbyc. Jadac za autem SC zawsze mozna spokojnie z inzynierem o wszystkim porozmawiac. Vettel przez radio dostal info aby paliwo spalic. Co to znaczy:
Na torze z wiekszym prawdopodobienstwem pojawienia sie SC nie tankuje sie bolidu do pelna. Tzn: startuje sie z mniejsza iloscia paliwa niz sie go potrzebuje. W momencie SC na torze, Pace nie jest duzy i szybko moze dojsc do takiej sytuacji ze kierowca ma za duzo paliwa na pokladzie, auto jest wtedy zbyt ciezkie. Wtedy kierowca ma mozliwosc na kierownicy przestawic odpowiedni modus ktory spala paliwo aby auto bylo lzejsze. Srednio w Singapurze auto spala w przeliczeniu 3,4 l. paliwa na rundzie.
Patrzac na sytuacje po pierwszej zmianie opon to najwiekszym przegranym byl Alonso, poniewaz stracil duzo czasu jadac za di Resta.
Fajnie mozna bylo zauwazyc ze inzynierowie sa dzisiaj w stanie analizowac dane, ktore mierzone sa czujnikami na aucie np. w przypadku Rosberga gdy on tracil sile docisku na przedniej osi, a bylo to spowodowane kawalkiem gumy, ktory znajdowal sie gdzies w przednim skrzydle. Auto wyszlo poza obliczony balans, a powietrze nie oplywalo optymalnie bolidu.
Mercedes podczas SC fazy zrezygnowal ze zmiany opon. W tym samym czasie Raikkonen i Alonso wykorzystali neutralizacje wyscigu i zmienili opony. Szefem od srategii w Mercedesie jest James Vowles i nie wierze ze on nie bral pod uwage tego aspektu. Widocznie Mercedes nie odwazyl sie na taki krok wiedzac ze ten komplet musi jeszcze ponad 30 okrazen do mety wytrzymac.
Czy to byla zla decyzja? Dokladnie nie mozna na to odpowiedziec jednoznacznie, poniewaz nie wiadomo czy te opony caly ten dystans by wytrzymaly. (w Kanadzie di Resta przejechal na oponach Medium za jednym razem 244 km, jesli to na Singapur przeliczyc wyszloby 48 okrazen, takze teoretycznie byloby to mozliwe, ale patrzac na czasy mozna stwierdzic ze McLaren i Sauber dojechali na pograniczu)
Po tym jak sie Alonso wypowiedzial, Ferrari tez nie bylo pewne czy ta srategia w fazie SC bedzie wlasciwa.
Webber i Rosberg byli pod koniec wyscigu na nowych oponach. Ich problem byl taki, ze oni sobie nie wypracowali wiekszej przewagi po fazie SC aby beztrosko myslec o nastepnym postoju.
Zmiana na opony Medium chyba tez nie byla optymalna, poniewaz w takiej sytuacji kierowca musi przebic sie do przodu. Dopiero na koncu nadrabiali, ale wtedy trzeba bylo jeszcze innych kierowcow wyprzedzic.
Jesli kierowca do 51 okrarenia czyli do „Point of no Return“ nie zmienil opon na Supersoft mial pozamiatane, poniewaz matematycznie od tego momentu kierowca nie jest w stanie tej niekorzysci zrekompensowac.
168. dexter
Kilka ciekawostek:
W wyscigu dosc ciekawa wiadomosc przekazal Raikkonen swojej zalodze: Kimi zauwazyl jakis problem w swoim bolidzie, na co dostal odpowiedz ze zespol nie moze nic podejrzanego wykryc. Co to znaczy:
Przewaznie gdy kierowca jakis problem z podsterownoscia melduje, zespol ma mozliwosc przez ciagla analize danych telemetrii stwierdzic gdzie jest problem. W wiekszosci sa to dwa faktory ktore moga oddzialywac na to, ze auto dobrze nie lezy na drodze:
a) cisnienie w oponach sie nie zgadza, temp. za duza...
b) kierowca zgubi jakas czesc aerodynamiczna np. skrzydla, wtedy auto traci sile docisku. Mozna zmierzyc to przez czujniki (Load Cell) ktore umieszczone sa na zawieszeniu kol.
Przygladajac sie pracy Vettela w Q. w Singapurze, mozna kilka ciekawych wnioskow wyciagnac.
Kluczowe przy tym nie jest to, co on wykonuje w ostatnim okrazeniu, a w okrazeniu wczesniej.
On od lat jezdzi okrazenie rozgrzewajace inaczej niz jego przeciwnicy, jezdzi duzo agresywniej.
Jego 3 sektor w rozgrzewce wykonywany juz jest z tempem wyscigowym (40,9 sek.).
W porownaniu Webber byl wolniejszy o 1,5 sek. Kierowcy Mercedesa sa o 3sek., a Ferrari o 9 sek . Tutaj trzeba tez zaznaczyc ze kazde auto reaguje inaczej na opony, dlatego czasami takie roznice czasu moga wystapic. Niemniej jednak mozna zauwazyc ze Vettel wyciaga z Supersoft opon troche wiecej niz konkurencja. W stosunku do Webbera roznica byla niemala. Webber caly Weekend na oponach Medium jezdzil na rowno z Vettelem nawet byl niekiedy szybszy, ale w momencie gdy zespol zalozyl na 2 auta Red Bulla opony Supersoft, Vettel byl srednio o 0,5 sek. szybszy od Webbera. Webber tracil czas w drugim a zwlaszcza w 3 sektorze. A to jest sekcja w ktorej opony mozna przegrzac, jesli ktos za mocno cisnie w pierwszych dwoch sektorach.
Co jest takie nietypowe to to, ze Vettel cisnie juz w okrazeniu rozgrzewajacym na maxa. A tutaj kierowca odgrywa role, poniewaz od niego zalezy jak on opone rozgrzeje tzn: jak sobie ta prace na wszystkie segmenty toru podzieli. Mieszanka Supersoft jest zawsze trudna, Grip takiej opony praktycznie zmienia sie na calej rundzie. Kierowca musi ta opone rozgrzac, ale nie moze jej przegrzac.
Patrzac na czasy sektorow:
Vettel byl dwa razy drugi i raz pierwszy
Rosberg jeden raz czwarty, jeden raz trzeci i jeden raz pierwszych
Webber byl raz pierwszy, raz czwarty i raz piaty
Na koncu moich wypocin niestety musze wszystkich tutaj piszacych na temat teorii spiskowych w stosunku do Webbera rozczarowac. Mercedes, Ferrari, Lotus, Red Bull kazdy walczy o mistrzostwo konstruktorow. Zespoly maja te same bolidy, z ta roznica ze kazdy kierowca ma inny styl jazdy. Jest tak jak w normalnym zyciu, jeden czlowiek potrafi lepiej wykorzystac swoje mozliwosci , inny gorzej. Jeden ma pecha, drugi nie.
Pozdr.
169. Jahar
@dexter. O ile masz rację do tego, że nie wszyscy potrafią wykorzystać to co mają tak dobrze jak inni to chyba jednak nie można mówić, że zawsze kierowcy z tego samego zespołu jeżdżą takim samym samochodem. Choćby dziecinne zachowanie Hamiltona z tamtego roku z toru SPA świadczyło o czym innym.
170. scortes
168. dexter można w niektórych kwestiach polemizować , ale należy ci się SZACUN za tak bąć to bąć profesjonalny opis. Jestem pod wrażeniem
171. scortes
bąć co bąć :-)
172. pjc
@dexter dobrze że to Napisałeś. Po prostu Bądź tu dalej :)
173. Tutankhamun
Mnie tutaj smierdzi $-mi, oranzada ratuje F1 i ma fory?, tego nikt nigdy sie nie dowie, (za duzo kasy w obrocie:)) ile to razy auta z czolowki jechaly z rozwalonym przednim skrzydlem (boczne lotki-podobno bardzo wazne) tym samym tempem?
Gdyby zamontowac do rbr przednie skrzydlo z marusi czy innych bolidow, to wieliej zmiany by nie bylo! mysle ze tajemnica rb to zbiornik paliwa (przeciazenia) zatankowany rb odjezdza konkurencji zaraz po starcie, odtankowany czesto traci na okrazeniach, a nawet konkurencja jest tuz, tuz.
174. poppolino
Zwycięstwo #33
Nie pomylę się raczej, jeśli powiem że to był jeden z najlepszych wyścigów Seba w karierze. Ciekawe z jaką przewagą wjechałby na metę gdyby nie SC w połowie wyścigu. Pół minuty przewagi nad P2 wypracowane w pół wyścigu to jest wręcz masakracja. Przy okazji od dzisiaj ma więcej zwycięstw w F1 niż Alonso. A już niedługo będzie jeszcze lepiej :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz