2023-06-17 GP Kanady - Kwalifikacje 22:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | M.Verstappen | Red Bull | 1:25.858 | |
2 | N.Hulkenberg | Haas | 1:27.102 | |
3 | F.Alonso | Aston Martin | 1:27.286 | |
4 | L.Hamilton | Mercedes | 1:27.627 | |
5 | G.Russell | Mercedes | 1:27.893 | |
6 | E.Ocon | Alpine | 1:27.945 | |
7 | L.Norris | McLaren | 1:28.046 | |
8 | C.Sainz | Ferrari | 1:29.294 | |
9 | O.Piastri | McLaren | 1:31.349 | |
10 | A.Albon | Williams | -:--.--- | |
11 | C.Leclerc | Ferrari | 1:20.615 | |
12 | S.Perez | Red Bull | 1:20.959 | |
13 | L.Stroll | Aston Martin | 1:21.484 | |
14 | K.Magnussen | Haas | 1:21.678 | |
15 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:21.821 | |
16 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:22.746 | |
17 | P.Gasly | Alpine | 1:22.886 | |
18 | N.de Vries | AlphaTauri | 1:23.137 | |
19 | L.Sargeant | Williams | 1:23.337 | |
20 | Z.Guanyu | Alfa Romeo | 1:23.342 |
Max wygrał kwalifikacje w Kanadzie, Hulkenberg drugi!
Rozegrana w zmiennych warunkach, na mokrym torze sesja kwalifikacyjna w Kandzie zapewniła kibicom sporo emocji. Wygrał ją nie kto inny jak Max Verstappen, ale na drugim miejscu znalazł się Nico Hulkenberg, a trzeci był Fernando Alonso.Sesja kwalifikacyjna zgodnie z prognozami rozpoczynała się na wilgotnym torze, w okolicy nie padało, ale ciemne chmury cały czas straszyły padok F1. Wszyscy kierowcy opuszczali swoje garaże na oponach przejściowych.
Q1 - problemy Zhou, świetny pojedynek Maxa i Fernando
Ci którzy wierzyli, że sesję uda się rozegrać bez przerw bardzo szybko zostali wyprowadzeni z błędu. Już na samym początku problemy techniczne dotknęły Zhou Guanyu, który przez radio narzekał na brak mocy. Chiński zawodnik przetoczył się przez pół toru po czym zatrzymał się w okolicy nawrotu.
Sędziowie wywiesili czerwoną flagę, a bolid Alfy Romeo nagle powrócił do żywych i zdołał dotoczyć się do alei serwisowej o własnych siłach.
Sesja szybko została więc wznowiona, a przesychający tor sprawił, że kierowcy szybko poprawiali swoje czasy.
Przez cały czas trwania pierwszej fazy czasówki o pierwsze miejsce walczyli ze sobą Max Verstappen i Fernando Alonso, którzy wymieniali się najlepszymi czasami. Ostatecznie najszybszy okazał się Holender.
W końcówce doszło do niemałej przepychanki w ostatniej szykanie i na linii rozpoczynającej okrążenie. Uciekający czas sprawił, że kilku kierowców zażarcie walczyło o pozycję na torze. Sędziowie po sesji będą więc mieli sporo pracy, a wizytę w pokoju sędziowskim ma zagwarantowaną Yuki Tsunoda, który w Q1 dwukrotnie blokował rywali.
Oprócz Japończyka do dalszej fazy rywalizacji nie przeszli: Gasly, de Vries, Sargeant oraz Zhou.
Q2 - niesamowite wyczucie Albona
W drugiej części czasówki warunki na torze poprawiły się na tyle, że FIA zezwoliła kierowcom korzystać z systemu DRS. Żaden z kierowców nie zdecydował się jednak zaryzykować i od razu wyjechać z boksu na gładkich oponach z wyjątkiem Alexa Albona.
Lance Stroll dla odmiany na przejściówkach miał ogromne szczęście na miarę tego ile w treningu miał Yuki Tsunoda. Jego Astona Martina obróciło między bandami, a lekkiemu uszkodzeniu uległo jedynie przednie skrzydło, które musnęło tylko betonową bandę.
Ryzyko Albona opłaciło się, gdyż ten wskoczył na pierwsze miejsce, gdy jego rywale dopiero wyjeżdżali na tor na gładkich oponach, a nad torem ponownie zaczynało padać.
Albon na kolejnym okrążeniu wyśrubował jeszcze swój czas i rywale nie byli w stanie go wyprzedzić. Zaskoczeni zmiennymi warunki na torze zostali Charles Leclerc i Sergio Perez. Ani jeden, ani drugi na gładkich oponach nie byli w stanie wykręcić czasów, dających awans do czołowej dziesiątki i w końcówce próbowali to uczynić na przejściowych oponach, ale próby te również okazały się daremne.
Ostatecznie za Albonem Q2 ukończył Max Verstappen, za którym znaleźli się kierowcy McLarena, Fernando Alonso i Carlos Sainz. Do Q3 oprócz wspomnianego Pereza i Leclerca nie przeszli: Stroll, Magnussen i Bottas.
Załamanie pogody w Q3 i kraksa Piastriego
Warunki w Q3 ponownie pogorszyły się, a FIA zakazała korzystania z sytemu DRS. Kierowcy z garaży wyjeżdżali na przejściowych oponach, a z racji nasilającego się deszczu, pierwsze okrążenia miały być i były kluczowe.
Sytuacja powtórzyła się i o pierwsze miejsce ponownie walczyli ze sobą w pięknym pojedynku Max Verstappen i Fernando Alonso. Walkę tę przerwał Oscar Piastri, który stracił panowanie nad swoim autem i rozbił się na bandzie, zmuszając sędziów do wywieszenia czerwonej flagi.
Zanim do tego doszło na drugie miejsce sensacyjnie wskoczył Nico Hulkenberg. Jadący nieco dalej Fernando Alonso nie zdołał już dokończyć swojego szybkiego okrążenia.
Na zegarze odliczającym czas pozostawało jeszcze przeszło 7 minut, ale w trakcie przerwy cały czas padało, więc warunki na torze były coraz trudniejsze.
Kierowcy po wznowieniu sesji szybko przekonali się, że poprawa czasów w takich warunkach nie ma sensu. Pole position padło więc łupem Maksa Verstappena, obok którego jutro na starcie GP Kanady ustawi się Nico Hulkenberg. W drugim rzędzie pojawią się Fernando Alonso i Lewis Hamilton, a w trzecim George Russel i Esteban Ocon.
Kolejny rząd nie jest jeszcze pewny. O ile Lado Norris raczej nie podpadł dzisiaj sędziom, o tyle ósmy Carlos Sainz może mieć problemy za przyblokowanie w Q1 Pierre'a Gasly'ego.
9. i 10. miejsce przypadło dzisiaj Oscarowi Piastriemu i Alexowi Albonowi, który miał swoje pięć minut w Q2.
Zdjęcia:
komentarze
1. Michael Schumi
Kwalifikacje wiadomo, że loteria, ale brawo i tak dla Hulkenberga!
2. TomPo
Ferrari nie zawodzi xD
Mowi im LEC co maja robic, a ci sie ogladaja na innych i dopadaja - brawo! Teraz jeszcze jakas kara dla SAI za to zblokowanie w ostatnim zakrecie i obydwa Ferrari poza pierwsza 10. Grande!
Kolejny tor obnazyl tez miernote Strolla, az zal na to patrzec.
Brawa dla Albona i Hulka. Merc solidnie, jako jedyny w komplecie w czolowce.
Jutro VER odjezdza, Hulk spada, Merce walcza z ALO o podium.
3. BekowySzyderca
Ferrari ze Strollem norma. Dostosowali się co cyrku jaki serwują od lat. Natomiast dziś większa beka z drugiego kierowcy RB, który jak mówi "walczy o mistrzostwo". Niektórzy lepiej powinni się nie odzywać wcale niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Szacun dla Hulka, pięknie wykorzystał szansę. Jutro ostrze zęby na walkę Ferdka z Mercami, oby z takimi samym skutkiem jak w Bahrajnie.
4. Pszf
Stroll błagam, daruj już sobie
5. Patryk1231low
Dziwi mnie to może przeoczyłem, dlaczego Perez miał przejściowe opony gdzie pierwsza 10 miala slicki, jak on miał dobry czas zrobić bez jaj... Dlaczego Red Bull nie założył mu Slicków ? To jest logiczne że na przejściówkach nie zrobisz na wysychającym torze czasu jak na slikach... ehhh bez sens. Potem nie dziwota że ktoś odpada a ktoś siędostaje do Q3, jeżeli jedni jadąc na slikach mieli czasy dużo lepsze a drugi na przejściówkach się męczy aby zejść z 2s straty absurd w wykonaniu Red Bulla to samo Ferrari z Leclerciem, Sainz na slikach a ten drugi na przejsciówkach, wiadome jest że ten pierwszy zrobi w korzystnych warunkach lepszy czas i to dużo lepszy.
6. kuboludek
@5 Perez został wypuszczony na slickach, ale kręcił fatalne czasy więc na jego decyzję jedyny dostał nowe intery.
7. srokaf1
Perez jechał na slickach ale potem zjechał po intermediaty, bo nie mógł poprawić czasu.
8. Litwak
Nic nowego nuda. Łatwe i przyjemne zwycięstwo Maxa bolidem szybszym o 2 sekundy od rywali, dominacja najwoeksza w historii. Ferrari porażka w ch.. Leclerc jeździ jak amator
9. Manik999
@Litwak - szczególnie pokazuje to Sergio. ;)
10. Layton
@9 Sergio niestety zawsze był miernym kierowcą...
11. MarPOL_82
Hulkenberg z karą +3
12. fritzl
No pierwsza czwórka na starcie będzie wybuchową mieszanką.
13. Manik999
@Layton - a jeszcze niedawno był kandydatem do tytułu. A może to Max robi różnicę? W mojej ocenie RBR może marzyć o przewadze, jaką miał Mercedes w swojej supremacji. Ale to już zależy od ogólnej oceny zawodników. W mojej ocenie Max jest nr 1 w obecnej stawce, za nim Fernando, Lewis i Charles. Dalej George, Carlos i Sergio.
14. Layton
Wiesz Valteri też dla niektórych na początku sezonu był kandydatem do tytułu ;) jak się to kończyło każdy wie... Nie podważam że Max świetnie jeździ - tego się nie da mu odmówić... Jednak Sergio się podpalił i spalił... I jeździ jak widać... A bolid mają naprawdę konkretny i widać że Max się w nim dobrze czuje.
15. przesio
Teraz powtórka z gp Belgii i pierwsze podium dla Hulka xD
16. Danielson92
@13 Bottas co sezon się odgrażał i był kandydatem. Miewał udane początki( start sezonu 2019 to kalka sezonu 23 u Pereza) a potem był brutalnie weryfikowany przez Hamiltona. Zespół także zapewne wolał, żeby to Lewis seryjnie wygrywał. Dokładnie tak samo jest w przypadku Pereza. Jakoś w Azerbejdżanie w równej walce był lepszy od Maxa. I dziwnym trafem po tym wyścigu zaczęły się problemy Meksykanina . Moim zadaniem po prostu spala się psychicznie. Na pewno ma bolid którym powinien być przed Alonso. Jednak Perez to kierowca, który nie potrafił nigdy utrzymać ciągłości wyników. On w zasadzie ma przebłyski w swoje przeciętności. Nie wykorzystuje potencjału tego auta po prostu. Dlatego wielu wydaje się, że to Max robi taką różnicę. Faktycznie robi ją w tym sensie, że na pewno dokłada od siebie dziesiąte części sekundy, bo jest wyjątkowym kierowcą. I to jest właśnie ta różnica którą potrafili zrobić Schumacher, Alonso w Renault, Vettel, Hamilton a teraz Max . Oni to potrafili ,a Barichello, Fisichella, Webber, Bottas czy Perez już nie. Tak jak wiele osób pisało, że w aucie Hamiltona każdy czołowy kierowca zdobywałby tytuły, to tak samo byłoby, gdyby do bolidu Maxa wsadzić Hamiltona, Alonso czy Leclerca .
17. Davien 78
Pisanie o przeciętności Per nie tu umocowania. Ci którzy tak piszą nie za bardzo uważnie chyba Q2 oglądali. Kto przeszedł to Q3 z czasem na interach? Ver, Rus, Ham, Alo i Sai a wszyscy z nich mieli też softy. Niestety tak jak Lec i Per oni wszyscy wyjechali na nich za późno a uratowało ich tylko to że wcześniej wykręcili czasy na pierwszą 10. Kto wyjechał na softach od razu Alb, lub zjechał po nie 1 kółko później jak Nor i Pia mieli szansę się poprawić. Per poprostu miał pecha tak jak Lec.
18. Krukkk
@17. A to, ze sam Checo opowiedzial o problemach z wprowadzeniem opon we wlasciwe okno pracy to w zaden sposob nie wzrusza Cie?
19. truefan
Usunięty
20. jaczpa
Szkoda, że śpicie. Kary za blokowanie i załamaniem czerwonej flago dla Hulka.
1. VER
2. ALO
3. HAM
4.RUS
5. HUL
21. Davien 78
18@ Henryk nie wzrusza mnie, no może twoja techniczna indolencja w temacie. Albon nim wykręcił 1.18, coś tam, to rozgrzewał gumki przez 2 kółka. Na kolejnym już czasu nie poprawił gdyż tor był za mokry. Logicznie więc dla całego towarzystwa był automatycznie za mokry skoro zmienili opony 2 okr. po Alb i dla Per też, ale nie dlatego (co insynuujesz) że nie potrafił, ale dla tego że nie miał możliwości. Jak i cała reszta towarzystwa zresztą. Miał pecha i tyle gdyż nie prezentował się ogólnie źle. Patrz na Lec, to samo a przecież Ferrari nie ma problemu z rozgrzewaniem opon, a nawet robią to za bardzo w wyścigu. Problem ma Merc. Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę. W Q3 wszyscy wyjeżdżali na używanych kompletach (nie mieli już nowych), widać to było po oponach. Merc w sumie też ale ich intery wyglądały jak nowe, gdyż nie weszły w okno pracy w Q2. Obstawiam że Merc przy tak małej gradacji spróbuje pojechać na 1 pit stop.
22. Krukkk
@21. Aaaa...Jezeli nie wzrusza Cie to spoko. Na temat wiedzy technicznej nawet nie wypowiadaj sie, bo to nie ja mierze moc za pomoca fal dzwiekowych. :D
Wiem, ze to chamskie tak w kolko wytykac gafe, ale w stosunku do osoby ktora deklaruje wyksztalcenie techniczne nie moze byc taryfy ulgowej.
Checo prezentowal sie zle, zbyt nerwowo operowal pedalem gazu psujac praktycznie kazde szybkie kolko. Nie chce tutaj wnikac czyja konkretnie to byla wina, bo caly garaz pracuje na efekt koncowy. Mozna jedynie spekulowac dopatrujac sie winy kierowcy, inzyniera wyscigowego, ustawien bolidu albo strategow.
Efekt jest mizerny i stanowczo wykluczylbym pecha. Pecha to mozesz miec Drogi Dewiancie jak kierowca autobusu zamknie drzwi przed Twoim nosem, albo gdyby Checo krecil przyzwoity czas napotykajac czerwona flage a nie w sytuacji, w ktorej wszystko spalilo na panewce.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz