2021-12-05 GP Arabii Saudyjskiej - Wyścig 18:30
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Pkt. |
---|---|---|---|---|
1 | L.Hamilton | Mercedes | 2:06:15.118 | 26 |
2 | M.Verstappen | Red Bull | +21.825 | 18 |
3 | V.Bottas | Mercedes | +27.531 | 15 |
4 | E.Ocon | Alpine | +27.633 | 12 |
5 | D.Ricciardo | McLaren | +40.121 | 10 |
6 | P.Gasly | AlphaTauri | +41.613 | 8 |
7 | C.Leclerc | Ferrari | +44.475 | 6 |
8 | C.Sainz | Ferrari | +46.606 | 4 |
9 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | +58.505 | 2 |
10 | L.Norris | McLaren | +1:01.358 | 1 |
11 | L.Stroll | Aston Martin | +1:17.212 | |
12 | N.Latifi | Williams | +1:23.249 | |
13 | F.Alonso | Alpine | +1 okr. | |
14 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | +1 okr. | |
15 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | +1 okr. | |
16 | S.Vettel | Aston Martin | ||
17 | S.Perez | Red Bull | ||
18 | N.Mazepin | Haas | ||
19 | G.Russell | Williams | ||
20 | M.Schumacher | Haas |
Hamilton wygrywa w arabskim dreszczowcu
Premierowy wyścig w Arabii Saudyjskiej przyniósł tyle zwrotów akcji, że o więcej nie można było prosić. Dwie czerwone flagi, zaciekły pojedynek Hamiltona i Verstappena, kontakt między nimi na prostej startowej oraz kara dla Holendra złożyły się na wieczór pełen emocji. Pretendenci do tytułu mistrzowskiego podejdą do finału w Abu Zabi z identycznym dorobkiem punktowym.Wyścig w Arabii Saudyjskiej w zasadzie od momentu ogłoszenia wzbudzał wiele, wiele emocji. Część z kibiców krytykowało władze Formuły 1 za organizację rundy w kraju mającym nieciekawą renomę w kwestii przestrzegania praw człowieka, zaś później pod znakiem zapytania stanęło to, czy budowlańcy w ogóle zdążą przygotować tor na czas. Ostatecznie homologację Grade 1 obiekt w Dżuddzie dostał na kilka dni przed przyjazdem zespołów. Oczywiście emocje przed dzisiejszym Grand Prix brały się też z czysto sportowych powodów: główny brał się oczywiście z faktu, iż Max Verstappen przy bardzo sprzyjającym układzie gwiazd mógł zapewnić sobie pierwszy tytuł mistrza świata w karierze.
Start:
Start nocnego wyścigu na najszybszym ulicznym torze świata nie zaskoczył jednak żadnym nadzwyczajnym zdarzeniem. Kierowcy Formuły 1 wykazali się większą uważnością niż towarzyszący im podczas tego weekendu adepci z Formuły 2 i bardzo spokojnie przebrnęli przez pierwsze okrążenie. Wystarczy wspomnieć, że pierwsza piątka utrzymała swoje pozycje z kwalifikacji. Cisza na morzu nie trwała jednak zbyt długo.
Na 10. kółku Mick Schumacher po raz kolejny w tym roku przypomniał, że po Michaelu odziedziczył tylko cząstkę talentu. Niemiec przez nikogo nienękany wpadł w poślizg i tyłem swojego bolidu uderzył w bandę - uderzył na tyle mocno, że potrzebna była jej generalna naprawa. Samochód bezpieczeństwa krążył po torze przez kilka okrążeń aż Michael Masi zadecydował o wywieszeniu czerwonej flagi.
Podczas neutralizacji doszło jednak do ciekawej zagrywki ze strony Red Bulla, który postanowił zrobić coś zupełnie odwrotnego do Mercedesa, który ściągnął obu swoich kierowców do alei serwisowej po twarde opony. Max Verstappen pozostał na torze i kosztem braku wymiany ogumienia zyskał dwie pozycje, obejmując prowadzenie. Ponieważ wyścig został po chwili całkowicie wstrzymany, ryzyko to opłaciło się - liderujący Holender podczas przerwy mógł otrzymać zupełnie świeży komplet opon. Kursy bukmacherów odwróciły się o 180 stopni.
Restart nr 1:
Hamilton świetnie ruszył z drugiego pola i przed pierwszym zakrętem postawił przednie skrzydło przed tym należącym do Verstappena. Krewki Holender nie dał jednak za wygraną, ściął pobocze i jakimś cudem powrócił na pozycję lidera... Powrócił nielegalnie, jak się okazało później. Stare, ludowe powiedzenie głosi, że gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta i dokładnie się ono tu sprawdziło - korzystającym zaś był Esteban Ocon, który zaczynał restart z czwartego pola a wskoczył tuż za Verstappena.
Za plecami czołówki doszło jednak do karambolu, z powodu którego znów zarządzono czerwoną flagę: Charles Leclerc zahaczył Sergio Pereza, przez co ów uderzył w ścianę. Obok tego wypadku doszło do zderzenia między Nikitą Mazepinem a George'em Russellem. Cała trójka musiała wycofać się z wyścigu.
W czasie przerwy kibice nie mogli się nudzić, gdyż mogli podsłuchać pertraktacji między FIA a Red Bullem i Mercedesem. Michael Masi przedstawił ekipom propozycje kolejności startowej - ostatecznie przyjęto tę wedle której z pierwszego pola zaczynał Ocon, a tuż za nim Hamilton. Verstappen spadł na 3. lokatę - warto odnotować, że kierowca Red Bulla jako jedyny spośród tej trójki zmienił twarde opony na nowe, pośrednie.
Restart nr 2:
Przede wszystkim należy zaznaczyć, że Holender tym razem nie zagapił się i idealnie puścił sprzęgło, ponieważ już przed trzecim zakrętem skrzętnie awansował na pozycję lidera. Hamilton poradził sobie z Oconem równie szybko, bo już na kolejnym okrążeniu mógł rozpocząć wściekłą pogoń za swoim największym rywalem.
W połowie dystansu wyścigu doszło do kolejnego incydentu, choć tym razem miał on dużo mniejszy rozmach. Jego bohaterami byli jadący na skraju pierwszej dziesiątki Yuki Tsunoda i Sebastian Vettel - Japończyk zahaczając o tył samochodu Niemca urwał swoje przednie skrzydło, ale szczęśliwie mógł dobrnąć do alei serwisowej. Sędziowie zaś poprzestali na zadysponowaniu wirtualnej neutralizacji i wlepieniu pięciu sekund kary przedstawicielowi AlphaTauri.
Wracając jednak do wydarzeń na samym przodzie, bo to tam rozgrywał się prawdziwy dramat. Hamilton 15 okrążeń przed końcem zaczął szybko zbliżać się do prowadzącego Verstappena i wreszcie zaatakował go w pierwszym zakręcie. Holender jak ma w swoim zwyczaju - nie odpuścił i - podobnie jak w Brazylii - wywiózł Brytyjczyka poza tor. Za ten manewr polecono mu oddać pozycję rywalowi... i wtem doszło do kuriozalnej sytuacji.
Inżynier wyścigowy Verstappena nakazał mu przepuścić Hamiltona, ale gdy chciał tego dokonać na prostej startowej, siedmiokrotny mistrz świata wpadł w tył maszyny Red Bulla. Szczęśliwie zawodnik Mercedesa mógł kontynuować jazdę.
Max natomiast jakby zapomniał o obowiązku oddaniu pozycji Lewisowi i nie uczynił tego aż do 44. okrążenia. Chwilę wcześniej jednak Holenderowi przyznano karę pięciu sekund za zyskanie przewagi poza torem, co w zasadzie oznaczało zakończenie tego emocjonującego pojedynku.
Nie oznaczało to jednak, że wyścig stał się miałki. Bynajmniej. Do ostatnich metrów (dosłownie!) o najniższy stopień podium walczyli Valtteri Bottas i Esteban Ocon. Ostatecznie to jednak Fin z Mercedesa wpadł na metę przed Francuzem.
Piąte miejsce padło łupem Daniela Ricciardo, który wykonał gigantyczny progres od wczorajszych kwalifikacji, w których zajął 11. miejsce. Natomiast 6. Pierre Gasly mimo całego dzisiejszego chaosu nie zyskał żadnej pozycji względem startu.
Kolejne pozycje wewnątrz pierwszej dziesiątki przypadły duetowi Ferrari, Antonio Giovinazziemu oraz Lando Norrisowi.
Zdjęcia:
komentarze
1. Aeromis
Hamilton wjeżdża na prostej w tył Verstappena gdzie było miejsce jeszcze na 3 bolidy na lewo od Maxa i nie dostaje żadnej kary. Nie kojarzę większego oszustwa. w tej i poprzedniej dekadzie. FIAmilton.
2. Ewenement
Mam nadzieję ze Maksiu dostanie +20 za jego fantastyczna jazdę !! Brawo Lewis !!
3. MarPOL_82
Otwieram popcorn :)
Możecie zacząć skomleć nad swoim świrniętym idolem :D
4. zgf1
No caly weekend. Pamietajmy blokowanie, teraz kolizja i to oczywiscie Max dostaje kare... Farsa.
5. orto
@1 są tacy, że widzą, to co chcą widzieć ! :-)
6. andi66
Max to wariat, lubiłem go ale to co odwalał dzisiaj to dyskwalifikuje go kompletnie. Brawo Lewis
7. Cadanowa
Brawo Ham zadanie wykonane! Zostaję wygrać w Abu Zabi. Maxiu jesteś szalony na prostej zwolnić odbić w lewo potem w prawo i tak by przegrał opon nie było
8. Skoczek130
@Aeromis - chcą ewidentnie ósmy tytuł dla Brytyjczyka, Czemu ten nie wyprzedził Holendra, tylko czaił się za nim? Niekonsekwencja sędziów. Szkoda, że przez takie sędziowanie ustawiane są wyniki mistrzostw. Swoją drogą różnica w tempie bolidów kolosalna, podobnie jak prędkości na prostych. Ciężkie zadanie przed Maxem w Abu Zabi. Szkoda straconych punktów...
9. Forizoo
Ostatni wyścig będzie gorący...
10. evildeamon0
Jak ktoś mi powie, że FIA nie faworyzuje MERCA po tym wyścigu to go wyśmieję po prostu... Wyścig ciekawy bo coś się działo ale to co odwalili sędziowie jak i 7 krotny mistrz świata to jest KOMEDIA I DRAMAT!!! Przecież to widać jak byk, jak FIA traktuje niektórych a jak innych... TO JEST ŻAŁOSNE FIA I MASSI DO DYMISJI!!!
11. nonam3k
Vettel za wjechanie w. Lewisa dostał 10 sekund stop and go. Zobaczymy co dostanie LH
12. hubertusss
Hamilton wjechał w Maxa prawie jak Mazepin w Russella. Max zwalniał a ten się przykleił do jego tyłu i nie wiem co kombinował.
13. SilverX
Hahaha Maksiu to najbrudniej jeżdżący kierowca od czasów Schumachera... Cóż to za dzban, nie można tego opisać słowami...
14. hubertusss
@3 nie ośmieszaj się z tym popcornem. Bo jedynie to ci zostało. Innych argumentów brak.
15. Roxor
+30s dla Hamiltona za wjechanie w tył bolidu Maxa i zrujnowanie mu wyścigu. Jeśli nie to sędziowie się skompromitują.
16. Szarmi
@1 ja nie wiem gdzie ty tam miejsca na 3 bolidy widziałeś. Ja osobiście nie widziałem miejsca po lewej aż do momentu kiedy ham wjechał w tył maxa. Max też nie zjechał do krawędzi ułatwiając tylko jechał środkiem. Coś czuję że za tydzień wyścig skończy się dla ham i maxa na pierwszym okrążeniu bo max przesądza. Nie odpuszcza i tylko odpuszczanie innych ratuje mu tyłek. Raz ktoś nie odpuści i max wyladuje z kimś w bandzie.
17. Kii
Mick Schumacher narobił totalnego bałaganu, ten gówniarz który jedynie czym się może pochwalić to tylko nazwisko. Ten chłopczyk nic w F1 nie osiągnie bo jest słabiutki i tylko przez takich ludzi jak on robi się bałagan w królowej motosportu dlatego najlepiej będzie jak wyrzucą tego cieniasa z F1. Wielki pech bo gdyby nie ten smarkacz to mercedes na luzie dowiózł by dublet.
Ten wyścig pokazał jak bardzo Maxiu nie zasługuje na tytuł mistrza. Holender dobrze wie, że Hamilton jest szybszy i specjalnie odstawia szopkę aby tylko narobić zamieszania. Wyjazd poza tor przy wyprzedzeniu po czerwonej fladze. A potem to zasrane oddawanie pozycji przed ostatnim zakrętem aby potem móc zaatakować.
Co do obecnego mistrza i najlepszego kierowcy w stawce to wniosek jest tylko jeden. Za tydzień zostanie 8-krotnym mistrzem świata bo tempo które dzisiaj pokazał jest niesamowite. Ma ostry świeży silnik w dodatku jest szybszy od Maxa to efekt może być tylko jeden. Za tydzień świętowanie i celebracja!
Piękne jest to jak ten Gąsiorowski zaniemówił po tym jak Hamilton z uszkodzonym skrzydłem był szybszy od Maxa. Nawet ten jednostronny dziennikarz chyba wkońcu zauważył kto jest po prostu lepszy i szybszy.
Słuchając wypowiedzi zawodników to widać, że Max już wie ze przegrał tytuł. Szkoda chłopaczka bo jest na prawdę szybki i dobry ale niestety dla niego musi uznać wyższość prawdziwego mistrza.
Gratulacje dla Mercedesa za zdobycie tytułu konstruktorów.
18. hubertusss
A tak ogólnie max nie mógł nic więcej zrobić. Zabrakło opon. Z drugiej strony chcąc się przebić na starcie musieli tak zrobić.
19. hubertusss
@16 miejsca było dość. Samochód RB nagle nie rozszerzył się na pół toru. Był tam tylko jeden.
20. Aeromis
@12. hubertusss
Mazepin to jeszcze miał usprawiedliwienie na wjechanie w tył, bo dużo się działo, Lewis nie ma żadnego, absolutnie żadnego. Jest to oszustwo ze strony FIA, celowo zignorowali ewidentne przewinienie.
21. Hawaii
Ham ma chyba oczy w doopie skoro nie potrafi odróżnić mocnego hamowania od redukcji biegu.
22. Kii
Verstappen kierowcą dnia tego wyścigu? Totalna kpina i jakieś nieporozumienie.
Myślałem, że prima a prillis jest w kwietniu. :)
23. devious
"Hamilton wygrywa w arabskim dreszczowcu"
Ja bym zmienił tytuł na:
"Hamilton wygrywa w arabskim cyrku" - bardziej pasuje.
Ten tor to cyrk, sędziowanie to cyrk, numery które odwalają Hamilton-taran i "faulujący" Max to też cyrk.
Tak poza tym - zasłużona wygrana Lewisa, Merc ma obecnie najlepsze auto i zapowiada się mega ciekawy finał. Coś czuję, że skończy się wielką kontrowersją jak w latach 80-tych i 90-tych Prost-Senna, Schumacher-Hill czy Schumacher-Villenevue. Ten finał "wisiał" w powietrzu od pierwszego wyścigu.
24. Szarmi
@15 nie zrujnował mu wyścigu. Dojechał na 2 miejscu nawet jak LH dostanie 10s za wjazd jak VET to i tak będzie pierwszy bo max ma jeszcze 5s doliczone czyli będzie to ponad 12s straty temu nawet 10s dla LH nic nie zmieni
25. Cadanowa
Oby w abu żabi decydowała moc silnika i będzie dobrze;)
26. XandrasPL
Może jakaś DSK dla Maxa? Schumacher za jedno uderzenie dostał w 97 roku a ten próbował go zabić z 4 razy. HAHAHHAHAHAHAHHAHAHAH Brawo Lewis!
27. Purrek
Organizacja tego wyścigu to jakiś dowcip był, straszny bałagan.
28. Aeromis
Aha i nie przepraszam, nie jest to największe oszustwo FIA tej i poprzedniej dekady, a na równi z wydarzeniem, gdy Vettel wjechał w bok Hamiltona jadąc za SC.
29. hubertusss
@20 nie wiem co kombinował Lewis nie widział, że Max zwalnia czy chciał nie widzieć? Naprawdę tego numeru nie rozumiem. Miejsca po bokach dość Max zwalania a ten jedzie na niego. Zagapił się. Gmerał coś na kierownicy?
30. andi66
Kierowca dnia, to jakiś żart czy co ?!
31. Lakosz
12 hubertus Zwalniał nie ustępując. Chciał oddać i nie oddał? Niestety Max to chyba niebezpieczny psychopata, który nie powinien mieć prawa do brania udziałów w takich zawodach, bo pozabija ludzi.
32. nonam3k
Jak nie będzie kary dla LG to szopka ładna , max nie zachamowal jak to Lewis mówi tylko zwolnił , redukował biegi i czekał na wyprzedzanie . Lewis widocznie stwierdził że woli uszkodzić mu zawieszenie bo inaczej może nie wygrać .
33. Roxor
@26 zabić? Nie wiem co bierzesz, ale bierz mniej.
34. MarPOL_82
@14
Włącz sobie dziecko onboard z kamery Maxa co on wyprawiał przy tym taranowaniu bo szkoda czasu na dyskusje z tobą. Od razu leci ignor do kolekcji.
35. MattiM
A gdzie kara dla Hamiltona za wjechanie w Verstappena? Verstappen oddaje pozycje Hamiltonowi a i tak dostaje karę. Żałosna FIAmilton znowu ustawia wyścig.
36. evildeamon0
@Kii Ale ty się kur... kompromitujesz... żałosny jest twój wpis serio, 7 Krotny mistrz świata WJECHAŁ W TYŁ WOLNEGO BOLIDU. To jest twój "Najlepszy kierowca" w stawce... śmiechu warte, zgaduje że oglądasz F1 od tego albo poprzedniego roku bo jak ma rywala to nie daje rady. HAM wjechał i uszkodził pewnie bolid VER ale to VER jest tym złym normalnie kisnę. HAM podczas treningów też odwalał szopkę ale to przecież najlepszy zawodnik... Nie wiem czy wy oglądacie F1 od teraz czy macie jakiekolwiek pojęcie o F1 bo go po prostu nie macie, w całym sezonie VER był lepszy od HAM I TAKIE SĄ FAKTY. Niektórzy to nie powinni się tu udzielać bo takie bzdury piszą, że to jest komedia...
37. hubertusss
@26 DSK dla Maxa za uderzenie? Serio? Widziałeś kto w kogo walnął?
38. Danielson92
Verstappen oddaje Hamiltonowi pozycje tak, żeby za chwile go ponownie wyprzedzić. Wyprzedza za safety carem. Sprytnie próbuje oddać pozycje jadąc środkiem toru i ruszając kierownicą. O innych jego manewrach nie wspomnę. Gdyby nie odpuszczanie Hamiltona rozbiliby się wcześniej. Holender dzisiaj pokazał całą swoją,, klasę "
39. Globtrotter
tak nieczystej jazdy dawno nie widziałem. Pogubiłem się w pewnym momencie ile razy maksio wypychał Lewisa.
Do tych, którzy bedą jęczeć, że Hamilton w niego wjechał. Sid trzymał się prawej po czym zaczął zjezdżać w lewo. Przypomina się Baku, kiedy przez taką jazdę Max wyeliminował siebie i Riccardo.
Śmieszy mnie jak jest ból czterech liter kiedy Lewis zaczął naginać a może nawet łamać zasady ale nie widzi sie tego, że Max jeździ jak dzikus i co chwilę stwarza zagrożenie.
Wcale się nie zdziwię jeśli jutro, pojutrze się okaże, że kolejność na podium się zmieniła.
Jedyne za co trzeba Maxa pochwalić to start po drugiej, czerwonej fladze. Wystrzelił tam, gdzie nikt się go nie spodziewał.
Ilość kar jakich Verstappen nie dostał w tym sezonie jest znacznie większa niż tych, które wyłapał.
ps. Bottas trochę oczyścił swoje imię ostatnim wyprzedzeniem. Merc ma dość bezpieczną przewagę w WCC
ps 2
Ach jak miło patrzyć na nietęgie miny Josa, Chritiana i dziada Helmuta:)
40. kiwiknick
Alonso powoli nie daje rady, brawo Ocon szkoda tylko podium.
41. devious
Swoją drogą ciekawy paradkos.
Kierowca nr 1 dostaje polecenie oddać pozycję. I zwalnia.
Kierowca nr2 zamiast go wyprzedzic też zwalnia, potem w niego uderza - i zostaje z tyłu.
W efekcie sędziowie nakładają na kierowcę nr 1 karę 5 s i każą oddać pozycję i tak?
Max i tak by tego wyścigu nie wygrał, bo zdechły mu opony na koniec, ale te sędziowanie to niezły cyrk. Nie panują na tym zupełnie.
Ale dzięki temu będzie ekscytujący finał :) Niech wygra lepszy/w lepszym bolidzie, a nie ten, którego wskażą sędziowie.
42. hubertusss
@34 tak ignor bo nie masz żadnych argumentów na swoją życzeniową wizję świata.
43. RoyalFlesh F1
Ver poluje na Ham juz jakis czas, jest to na reke. Ostatnia szasa, jak sie uda zostaje mistrzem .
44. sismondi
@43.Dokładnie
45. iceneon
@Zirdiel
@hubertusss
I jak z tym wyprzedzaniem poza torem?
Verstappen największym burakiem od czasów Schumachera bez dwóch zdań.
46. Slazak
no to za tydzień oby MAX nie miał kłopotów z hamulcami.............
Super wyścig/dreszczowiec, za tydzień wygra lepszy
47. konewko01
@17 koń zwalony, rozumiem. Bo Ham cały wyścig jechał czysto. Mhm taa...
48. Szarmi
@35 Max dostał karę za wyprzedzanie poza torem nie za nieoddanie pozycji gdyż później to uczynił i tak.
@32 nie było powodu uszkadzać bolid Maxa gdyż i tak by mu się opony skończyły.
49. hubertusss
@38 nawet jadąc środkiem toru zostawia masę miejsca. Gdyby Hamilton się do niego nie przykleił wyminął by go bez problemu. Nie wiem czy Hamilton się zagapił czy co? Zachował się jak żółtodziób.
50. Aeromis
@16. Szarmi
Po lewej było bardzo, bardzo dużo miejsca, po prostu nie wiesz, lub zapomniałeś że onboardy mocno przekłamują pole widzenia. Spokojnie by się tam 3 bolidy zmieściły.
51. grenszuc
@10. evildeamon0
Faworyzuje powiadasz Merca? Czyli jak ogłosili SC poczekali jak Merc zmieni opony, a później dali Red Flag to tym faworyzowali merca?
52. Espen
Piękny, fantastyczny wyścig. Współczesna wersja pojedynku Senny i Prosta. Cieszmy się tym, bo to jest piękne. Co do dzisiejszego wyścigu: właściwie cały bałagan nastąpił przez Micka. Potem - Max powinien zjechać ze swojej nitki toru. Jeśli prawdą jest, że LH nie dostał na czas komunikatu, to mógł w tym wszystkim pomyśleć, że jest VSC albo flagi i nie chciał ryzykować kary za wyprzedzanie. Gdyby Max zjechał ze swojej nitki, to byłoby oczywiste dla LH. A tak... Mieliśmy co mieliśmy
53. masseter
Wielkie brawa Lewis !
54. GTR
Świetny wyścig. Wszyscy ci co twierdzą że to nie jest ściganie są ekipą klaunów. Ostatni wyścig nie rozstrzygnie który z zawodników jest lepszy, ponieważ Mercedes to król wśród obecnych bolidów. Gratulacje dla Lewisa, ale mnie jazda Maxa bardziej odpowiada. Dlaczego? Ponieważ to Hamilton gra w gierki Maxa. Tyle razy dać wpuścić się w maliny z powodu zbyt dużej prędkości przed zakrętem świadczy o różnicy w inteligencji. No i ten fail z wjazdem w tył... Nie bez powodu Verstappen został DOTD.
55. nonam3k
Sprawa jest jasna . Vettel za uderzenie LH podczas jazdy za SC dostał 10 sekund stop and go , więc rozumiem że Lewis też dostanie . Max jeździ na granicy ale nie dobija do innych . Jeżeli LH nie dostanie kary to rzecz jasna że max może wjechać tak samo w LH gdzie wykluczy siebie i jego i mistrzostwa wygra Max który dalej prowadzi .
56. Del_Piero
Verstappen zasłużył na karę, ale nie za te przewinienie. Powinien ja dostać za wypychanie Hamiltona z toru. A nie za nieoddanie pozycji choć ją oddał.
Ale brak kary dla Hamiltona za bezceremonialne wjechanie w tył Maxa to skandal. Vettel dostał za to stop/go. To że Lewis nie wiedział co się dzieje to nie jest usprawiedliwienie. Równie dobrze to mogłaby być awaria. Czy jakby z auta wydobywał się dym to też by w niego wjechał?
57. kiwiknick
Jak ktoś ma prawko i jeżdzi czasami po "Autobahnie" to wie co się dzieje przy 250 kmh jak się sciągnie nogię z gazu.
58. hubertusss
@52 jak pomyśleć? Kierowca dostaje info o tym na kierownicy Tj SC lub flagi. Nie wiem czy Hamilton się zagapił ale odwalił niezły numer. Mógł sobie zaszkodzić lub Maxowi. Lub obu.
59. berko
@10. evildeamon0
FIA nie faworyzuje Mercedesa. Śmiej się.
60. iceneon
@47. konewko01
Znowu błysnąłeś, wyrastasz na lidera wśród forumowych głupków. Zmień nicka na dzbanewko01.
61. Fan Russell
Spokojnie za tydzień będzie wiadomo kto zostanie mistrzem
62. Szarmi
@50 prawda że przekłamują i może było tam miejsce ale styl w jakim max chciał oddać pozycje też nie był fair. Bo wężykowanie i nie zjechanie do krawędzi nie było fair. Też jak mówili w czasie wyścigu Ham i merc nie wiedzieli o tym że będzie musiał oddać pozycje. Temu nie był przygotowany na to. Nie jestem fanem ani LH ani Maxa ale niestety w mojej ocenie max jest poprostu niebezpieczny dla siebie i innych. Jak wspomniałem wcześniej Gdyby inni nie odpuszczali przy akcjach maksa to zaliczyłby masę DNF w sezonie
63. pabloescobar
No takich scen to już dawno nie było.Proszę o powtórke w Abu Dhabi heheeee
64. RoyalFlesh F1
55. nonam3k
Vet dostal kare za drugie celowe wjechanie, nie za to w tyl. Nie matacz.
65. Espen
@55 no to niech sobie wjeżdża, nikt mu nie broni. A później płacz może, że wykluczony z sezonu jak niegdyś Schumacher. Korona by mu z głowy nie spadła, gdyby zjechał ze swojego toru jazdy i sytuacja byłaby klarowna
66. XYz1
Holenderski nieudacznik robił absolutnie wszystko, aby wygrać. Jedyne co zrobił, to debila z Siebie. Brawo Valterii. Max Verstappen- potencjalny morderca na torze.
67. Kii
@36 evildeamon0.
Oglądam F1 dużo dłużej niż ty sugerujesz ale po twoich śmiesznych argumentach śmiem twierdzić, że nie tylko w mojej kwestii się mylisz bo z tego co piszesz to masz błędne myślenie we wszystkim co jest związane ze ściganiem w tym pięknym sporcie. To Verstappen złe oddawał pozycje a nie błąd Hamiltona ale tacy zaślepieni kibice jak ty czy srangyTiger to mogą sobie wyłaniac swoje prywatne i śmieszne dla mądrzejszych ludzi wnioski.
68. Danielson92
Czy Verstappen fair oddawał tę pozycję? Czy nie ruszał kierownicą? Zapewne chciał zrobić to samo co za drugim razem - od razu złapać się w DRS. To jest fair?
69. GTR
@66
Skąd takie c*py się na tym świecie biorą. Matke jak robi ci kanapki do szkoly tez nazywasz morderca bo uzywa noza?
70. ryan27
To co robi ten VER to przechodzi ludzkie pojęcie. Kompletnie nie respektuje zasad, limitów torów itd. Wypycha samemu nie mieszcząc się w zakręt, wyprzedza poza torem i nie oddaje pozycji, zwalnia na środku toru i rżnie głupa. Powinni go wykluczyć z jednego wyścigu żeby się zastanowi nad tym co robi - nie w tym sezonie bo teraz jest walka o majstra i chajs się musi zgadzać ale w przyszłości jak najbardziej.
To wyprzedzanie przy restarcie to wydziwianie. HAM celowo tak zwalniał a VER nie będzie przecież blokował opon. Tutaj nie powinno być żadnych kar a jedynie być może rozmowa z HAM żeby tak nie robił bo to jednak niebezpieczne.
71. RoyalFlesh F1
56. Del_Piero
Vet nie dostal kary za wjechanie w tyl klamco.
72. Aeromis
62. Szarmi
Nie może było, a na pewno było i to dużo. Verstappen nie hamował też nagle, Hamilton miał do dyspozycji około połowę toru i wolno jadącego przed nim Verstappena. Nie musiał znać powodu, równie dobrze mógł mieć awarię, nie miał prawa w niego uderzyć. To że nikt mu nie przekazał w żaden sposób go nie tłumaczy, bo kary dostaje zawsze zespół jako całość, nie ważne czyja wina. W sędziowaniu nie chodzi o "oj on jest niedobry, popatrzmy na to przez ten pryzmat", a o rzetelną ocenę sytuacji.
73. GTR
@68
Hahahahaha czy nie ruszał kierownicą hahahaha matko co tu sie wyrabia. Ale banda klaunów...
74. sliwa007
Niebezpieczna jazda Maxa doprowadzi kiedyś do tragedii na torze. To jeden z nielicznych wniosków jakie nasuwają mi się po tym wyścigu.
Kłóćcie się tutaj nawet do kolejnego wyścigu, dzisiaj najważniejsze jest to, że Hamilton wykonał kolejny krok ku obronie tytułu i mam nadzieję, że FIA, która dzisiaj była jednym z negatywnych bohaterów nie będzie już nic zmieniać w klasyfikacji. Dość kuriozalnych decyzji.
Co do "oddania pozycji" przez Maxa - gdyby chciał to by oddał a on jechał środkiem toru i wykonywał ruchy kierownicą, parodia...
75. Espen
Czyżby Angry Tigera już nie było? :D bo kwik jest teraz w przekazach kolejnych "kotwicowców" typu nonam i inni
76. seb_2303
Co wy z tym faworyzowanie Hamiltona ... Przecież wyścig na początku ułożył się po myśli RBR i Verstappen zyskał dwie pozycje kosztem Mercedesa. Max też wyjeżdżał poza tor. A jeżeli chodzi o to wjechanie w tył bolidu to tą sytuację najlepiej jak ocenią fachowcy - bo nie wiem czy Verstappen był tam bez winy.
77. carrera 2013
Panowie RB nie dał rady. Tak czy inaczej MV na tych oponach nie dojechałby na 1. To oczywiste. Natomiast Max zagrał dwa razy nieczysto i to nie było potrzebne. LH przespał i szturchnął MV za co powinien dostać 5s. Podsumowując RBR nie miał podejścia do MB w tym wyścigu.
78. BlahFFF
@10. evildeamon0, daleko szukac nie trzeba - wystarczy zwlekanie, czy raczej niepotrzebna pierwsza czerwona flaga, ktora faworyzowala w tym momencie Maxa. Potem ignorowanie wyprzedzania poza torem i niebezpieczny wyjazd z pobocza, gdzie dopiero za 3-cim sedzione razem raczyli to zauwazyc.
Sorry, ale takiego balaganu dawno nie bylo, a to jeszcze nie koniec, bo sytuacja kolizcji HAM i VER jest do przeanalizowania po wyscigu.
79. SnapGP
68. Danielson92
A czy fair był dojazd HAM do pola startowego po pierwszej czerwonej fladze? Niemiłosiernie zwolnił po to tylko, żeby VER wytracił jak najwięcej temperatury z opon. Bardzo niesportowe zachowanie.
80. RoyalFlesh F1
Vettel nie dostal kary za wjechanie w Ham. Dostal kare za to co zrobil potem.
81. fritzl
Buczenie na Maxa podczas wywiadu mówi wszystko. VER to szmaciarz, nie zostawiał wolnego miejsca, wpychał się gdzie tylko można, bo wiedział, że w razie wypadku z Hamiltonem on nadal będzie liderem. Sędziowie dramat!
82. falajunior
Pamiętajmy, że tytuł bylłby już rozstrzygnięty, gdyby nie to, że hamilton i botas dwa wyścigi z rzędu spowodowali kolizje, po których max nie mógł kontynuować wyścigu, lewis oczywiścue mógł.... cóż nie byłoby niesprawiedliwym zrządzeniem losu jakby perezowi zawiodło skręcanie na 1ym zakręcie i przypadkiem stuknął lewisa
83. evildeamon0
@67 Powiedz mi "mylisz bo z tego co piszesz to masz błędne myślenie we wszystkim co jest związane ze ściganiem w tym pięknym sporcie." Gdzie ja się mylę? nieudaczniku jakieś konkrety bo robisz z siebie błazna... Ja podałem ci dokładne argumenty, ba to że siedzisz w F1 nie zmienia faktu że nie masz pojęcia o F1... czytałeś ogólnie regulaminy? Czytałeś? Czy będziesz robił z siebie błazna dalej?
Powiem tak, HAM od 2014 nie miał nigdy rywala oprócz 2015 i 2016 ROS, bez rywali MERC mógł robić co chciał, przyszedł ten sezon i cyk mamy cyrk z MERC i FIA... jeśli uważasz że VER źle oddawał pozycje to jesteś "Geniuszem" powiedz mi masz prawo jazdy tak? KTO JEST WINNY ten co jest z przodu czy ten co wjedzie w niego w tył? I to samo jest w wyścigach jakbyś się kiedykolwiek ścigał i nie chodzi mi o gry, oglądanie czy palenie gumy na parkingu ale realnym ściganiu, bo ja tak i wiem dokładnie jak i kto jest w tej sytuacji winny. Mogę ci podawać przykłady jak Silverstone, Węgry itd. ale taki ignorant, który nie ma kompletnego pojęcia o F1 w sumie mógłbyś czasami się dogadać z dziennikarzami też czasami pierdzielą takie głupoty, że to głowa mała.
Ten portal schodzi na psy, brak argumentacji, brak doświadczenia a i tak będą się takie osoby wypowiadać bo obejrzałem parę wyścigów i jestem "znawcą" Sędziowie się w tym wyścigu skompromitowali i to bardzo i to też jest fakt.
84. Max_Siedlce
Tak naprawdę wcale się nie dziwię tej kolizji, dezorientacja Lewisa sięgała zenitu, wcześniej widział, że Max ewidentnie chciał go skasować nagle zmienia kierunki jazdy, pozostaje na BL i zwalnia, cud, że nie skończyło się to kolizją w stylu Weber-Vetel. Za arcy niebezpieczną jazdę Verstapen powinien otrzymać karę po wyścigu, obydwa restarty to była jazda z zamkniętymi oczami bez względu na konsekwencje.
85. Sfenson
@41. Zgadzam się w 90%. Hamilton za późno dostał informację, że Verstappen ma go przepuścić. A co do reszty, Verstappen i tak by nie wygrał. Poza bałaganem u sędziów, zwłaszcza przy pierwszej czerwonej fladze - bo jak to możliwe, że sędziowie są niezależni a tak naprawdę to Mercedes negocjował ustawienie na starcie z RB, sędziowie tylko przekazywali wiadomości. Natomiast bałagan też w RB, po 1 dlatego, że skoro kazali Verstappenowi oddać pozycję to niech się tego trzymają. Zwolnił raz, ale po kolizji Ver odjechał i stąd kara. Wina RB. Po czym powiedzieli mu, że nie musi oddawać pozycji już po fakcie, kiedy przepuścił drugi raz. Znowu błąd zespołu. Jak wspomniałeś to nic nie zmieniało, bo opoany padły i Hamilton i tak by go w końcówce wyprzedził ( a biorąc pod uwagę karę, nawet nie musiał). No i dobór opon, też się nie popisali.
A poza tym, chyba nietrafiony tor. Monaco może jest podobne, ale jednak dużo wolnijesze. Tu ściany są równnie blisko, a prędkości jednak dużo wyższe niż w Monaco.
86. Danielson92
@79 Obaj dzisiaj odwalali. Obaj grali w gierki, ale to Max dzisiaj przeszedł samego siebie. Osobiście jestem zniesmaczony. Pomyślcie co byłoby, gdyby na miejscu Hamiltona był jakiś nieopierzony gówniarz. Tragedis gotowe. On naprawdę jeździ chamsko.
87. konwera999
Hamilton zachował się jak w Kanadzie w 2008 roku.
88. Angry Tiger
Zajebisty wyścig, zajebisty sezon! Moim zdaniem najlepszy od 2006. Oj trzeba ochłonąć.
Powiem tylko tyle - W całym sezonie VER był lepszy od papierowego mistrza Hamstera.
MAX ZASŁUGUJE NA WDC!
89. pabloescobar
Nie faworyzuje ani jednego ani drugiego ale po powtórkach widać że to zwalnianie nie było w porządku,Max jechał środkiem,to musiało się tak skończyć
90. Michael Schumi
Jeśli mogę liczyć na jakieś spokojne opinie to poprosiłbym o takie. Wydaje mi się, że czegoś mogłem nie zrozumieć lub przeoczyć w wyścigu.
Najpierw Max wyprzedza poza torem Lewisa w pierwszym zakręcie, na czym korzysta Esteban. Po wznowieniu wyścigu Max przepuszcza Estebana, a potem Lewisa. Ok. Potem Max wywozi Lewisa znowu w pierwszym zakręcie. Max zostaje poinstruowany, aby oddać miejsce Lewisowi. Zwalnia - w moim odczuciu zwolnił dość wcześnie. Zwalnia, Lewis podąża za nim. Max zwalnia dalej, a Lewis dojeżdża do tyłu bolidu Maxa. Moim zdaniem ma miejsce, a potem wjeżdża mu w tył bolidu. Potem Max oddaje mu miejsce po raz drugi i dostaje karę.
I teraz mam pytania:
1) dlaczego Max dostał karę?
2) za który incydent dostał karę? Było ich kilka.
3 czy można uznać, że Max dał możliwość Lewisowi, aby mógł go wyprzedzić, ale Lewis nie zrobił tego właściwie, skoro mu wjechał w tył bolidu?
4) jeżeli byłyby wątpliwości przy uznaniu, że Max w pierwszej próbie nie dał mu możliwości oddania pozycji to dlaczego Max dostał karę, skoro przepuścił go drugi raz?
Przypomnę - Max dostał karę za wyjazd poza tor i zyskanie przewagi, a nie zaś za niebezpieczną jazdę - przynajmniej tak mogłoby zostać zaklasyfikowane wjechanie w kogoś mimo możliwości ominięcia go (coś w stylu incydentu z GP Azerbejdżanu 2017 r.).
91. ryan27
Już pomijając co się dzisiaj działo to tak patrząc w przyszłości, szkoda by było gdyby RB zepsuł VER. Koleś ma niesamowity talent ale tymi idiotycznymi zagraniami na torze może sobie pogrzebać nie jeden wyścig.
Pamiętacie co było dawniej? Jak mu ludzie zarzucali że się niebezpiecznie broni ze zmianą kierunku jazdy na dohamowaniach? Uważał że nic złego nie robi aż raz doprowadził do kolizji z RIC i obaj skończyli wyścig.
Kiedyś dwa razy wylądował na podium po czym po przyznanej każe miał pretensje że robią mu na złość.
On się niestety NIC nie uczy. Ma talent i w przyszłości może być wielkim kierowcą ale RB moim zdaniem go zniszczy.
92. nonam3k
5 sekund za wypchnięcie z toru , zobaczymy ile będzie z uderzenie w tył.
93. seb_2303
Ciekawe jakby po starcie w F1 wyścigu lider nagle zdjął nogę z gazu i wszyscy jadący za nim by się rozbijali to czyja byłaby wina? Tylko tych z tyłu bo nie wyhamowali??? Wyścigi to nie jazda w ulicznym ruchu drogowym. Pamiętam jak kiedyś Webber wjechał w tył innego wolnego bolidu aż wyleciał w powietrze - ale nie pamiętam, czy dostał za to jakąkolwiek karę.
94. nonam3k
81. Ty chyba inny wysxig oglądałeś bo buczenie było na LH
95. FanHamilton
Wyścig 10/10
96. evildeamon0
@78 akurat flaga w przypadku uszkodzonej bandy była konieczna, bo już LEC wcześniej się też tam władował, gdyby znowu ktoś tam wyleciał to mógłby być dramat bo bariera byłaby uszkodzona i niesprawna, ja bym powiedział że później to był dramat bo nie było sc mimo licznych części od bolidów, gdzie nawet ALO to zauważył. Nie mówię, że VER jeździ bezpiecznie, szuka furtki przy ściganiu się tak się działo i będzie dziać, ktoś będzie jeździł bezpieczniej i będzie tracił a ktoś będzie jeździł agresywniej i zyskiwał albo tracił takie są realia wyścigów, były i będą jak chcecie, żeby było bezpiecznie i nie agresywnie to nie wiem, może wyścigi dyliżansów z tymi samymi końmi czy coś.
97. gouter
Było tak, jak się spodziewałem. Safety car był praktycznie pewny na tym torze, jeżeli Ham i Ver są blisko, to nie ma opcji, żeby obyło się bez kontaktu. W sumie nie kibicuję żadnemu, z jednej strony fajnie by było, żeby wreszcie był majster spoza Merca, ale z drugiej strony, niech Ham by miał ten rekord ilości mistrzów świata F1 i wtedy mógłby już spokojnie odejść, ale nie przepadam za żadnym z nich. I tak koniec, końców wszystko rozstrzygnie się w Abuz Abi, i oby mistrzostwo nie było rozdane przy stoliku sędziowskim, tego się najbardziej obawiam. A swoją drogą, Ci sędziowie, to jakaś kpina, zastanawiają się nad rzeczami oczywistymi, np. zamiast Safety Car - Virtual Safety Car i jacyś kamikadze zbierający śmieci.
98. fistaszeq
@68 warto zauważyć że wcale nie musiał oddawać tej pozycji
99. ryan27
@90
VER wyprzedził poza torem i nie oddał pozycji. Była zaraz kraksa i została wywieszona czerwona flaga. Wyścig został wznowiony w kolejności Ocon, Hamilton, Verstappen - tego kompletnie nie rozumiem.
Potem VER po raz kolejny prawie doprowadził do kolizji, jechał za szybko, nie zmieścił się w zakręcie i dzieki doświadczeniu HAM nie skończyli obaj na bandzie.
VER został poinstruowany żeby oddał pozycję, ale zamiast to zrobić w normalny sposób to zaczął kombinować. W efekcie z JEGO winy oraz z winy MASSIEGO HAM nie wiedział co się dzieje i prawie rozwalił sobie przednie skrzydło. To wszystko zostanie pokazane na telemetrii. Zobaczycie że VER za mocno zwolnił a wystarczyło tylko delikatnie odpuścić i HAM by go wyprzedził jakby było miejsce...
Generalnie kabaret.
100. nonam3k
Wolę agresywnego kierowcę maxa . Niż ten królewicza który na każdym wyścigu placze na radiu . Max kasy wyścig spokojny i opanowany bez żadnego placzu .
101. Globtrotter
@86 gdyby na miejscu Lewisa był jakiś młodziak, na 90% w bandzie skończyłyby następne dwa a może trzy bolidy.
Zwróćcie uwagę na moment, kiedy Lewis był wzięty w kanapkę. Tam nawet doszło do kontaktu. Dlaczego kontynuował? BO ODPUŚCIŁ. Max by tego nie zrobił i byłyby kolejne DNFy
Akurat w tym momencie pokazali powtórkę jednego wywiezienia Lewisa przez Maxa. Powtórka z Interlagos. Holender znowu przesadził, za szybko wbił się w zakręt. Z resztą, widac było że stracił panowanie na samochodem.
102. fistaszeq
Mazepin kierowca dnia
103. kdarecki
numeru z wjazdem w tył Max uczył się od naszych taxówkarzy (hehehehe) , swoją drogą dziwne że jak inni hamowali na dojazdach to świeciły się światła stopu na tylnych skrzydłach , a u Maxa nic się nie świeciło.
brawko dla merca za kolejny tytuł - znów zrobili najlepszy wózek. gwizdy dla p.zdy pereza, z takim skrzydłowym nie poszaleją.
104. ryan27
@100
to chyba oglądałeś inny wyścig albo wypierasz niewygodne fakty
105. Espen
Jest i kwik chamstwa ze strony Angry Tigera!!! Ależ was się tam, Kotwic, namnożyło
106. fritzl
@94 chyba Ci się dźwięk nie synchronizował z obrazem jeśli nie słyszałeś buczenia przy wywiadzie Maxa.
107. Buszmen
Czytam te wszystkie komentarze i zastanawiam się skąd tu tyle idiotów ?
Serio pytam
Fanatycy Hama
Fanatycy Maxa
kazdy jest ekspertem
Kazdy ogląda F1 najdłużej ze wszystkich
1.
Max zawsze jeździł na granicy i nie jest najczystszym kierowcą na torze
2 .
HAM jest celebrytą i lubi wszystko koloryzować
Ostatnie tytuły to zasługa bolidu.
3.
Gdyby nie zagrania HAM w silverstone i później Bottasa max by już miał tytuł
4.
HAM to niesamowity szczęściarz ale tez swietny kierowca
5.
I najważniejsze
Za tydzień koniec ,
Będziecie musieli sobie znaleźć nowy sens życia ,
Zwłaszcza ci od Hamiltona jak Max wygra , ale cóż ???????????
Cest la vie ????
108. KolczastyKaktus
To co robi Verstappen jest niebezpieczne i już dawno powinno zostać to ukrócone. To wariat a nie człowiek który szanuje zasady uczciwej walki. Hamilton wjechał w tył Verstappena z 2 powodów :
1. Verstappen jeździ slalomem po torze i nie zostawia miejsca z żadnej strony i gówno prawda, że było miejsce po lewej stronie, celem Verstappena było to aby Hamilton nie mógł się napędzić w ostatnim zakręcie.
2. Verstappen oddawał pozycję przed dojazdem do ostatniego zakrętu zajmując zewnętrzną stronę zakrętu i Hamilton musiałby być idiotą aby nie zrozumieć dlaczego tak robi.
Dla niewidomych spieszę wyjaśnić, że powyższa sztuczka miała sprawić to, że Hamilton byłby na straconej pozycji. W konsekwencji oznaczałoby to, że Verstappen może jeździć nie szanując przeciwników bo i tak nic na tym by nie stracił.
109. doti
Tego się nie da skomentować... Organizacja, decyzje sędziów, kierowcy kamikadze.. dobrze że bez strat w ludziach!!! Ucieczka Ver z podium... napluł w twarz tym co na niego głosowali...
110. berko
Kibice buczą na VER, a ten po ceremonii wręczenia pucharów ucieka z podium jak szczur do kanałów. On dobrze wie, że dziś nabroił.
Ktoś wyżej pisał, że najlepiej żeby FIA już nie zmieniała kolejności na podium. Jestem jak najbardziej za. Niech rozstrzygną tę sprawę w Abu Dhabi startując z równego pułapu. Mam nadzieję że młodzian pójdzie po rozum do głowy i za tydzień pojedzie czysto, niech nawet zdobędzie mistrzostwo, ale po czystej walce.
111. Hawaii
Niektórzy stąd powinni chyba zacząć oglądać szachy bo nienadążają z oceną sytuacji nawet po zakonczonym wyścigu.
112. RoyalFlesh F1
103. kdarecki
swiatla stopu, zwariowałeś
113. sollid666
Lewis i "czysta jazda", zapomniał chyba ile razy coś sknocił. Wjechanie w tył MV przypomniało Kanadę 2008 gdzie czerwonego nie zauważył i popsuł wyscig bodaj Kimiemu. Za co Max dostał karę skoro oddał pozycję? W sumie prawie 2 razy? Zresztą gdyby nie Silverstone, gdzie sędziowie bali się ewidentnie reakcji Brytyjczyków już by było po tytule o Hungaro nie wspominając. Ewidentnie jest ciśnienie aby wepchnąć Lewisa na Mistrza nad mistrzami bo w przyszłym sezonie nowa brytyjska gwiazda zabłyśnie.
114. Hawaii
@107 w punkt!
115. Fan Russell
@55 Tylko że Vettel był przed Hamiltonem
116. RoyalFlesh F1
Gdyby Ver wyeliminował Ham od Brazylii bylby bliżej mistrza, ostatnia szansa za tydzień.
117. kiwiknick
@17 kii jak piszesz o Micku to napisz to samo o Charlesie, bo zrobili w tym samym miejscu ten sam błąd.
Charles wczoraj a Mick dzisiaj ;)
118. Jacko
@103. kdarecki
Bolidy F1 nie mają świateł stopu...
119. iceneon
@107. Buszmen
No kur*a mistrz! Najpierw wyzywasz wszystkich od idiotów, a na koniec piszesz dokładnie to samo co wytykałeś innym.
120. KryssN
Sędziowie lipa dzisiaj, popsuli wyścig decyzjami bez jednoznacznych decyzji.
Po pierwsze decyzja o oddaniu pozycji dla HAM (drugi raz), to tam było prawidłowo.
HAM był z przodu, a VER nie zostawił mu miejsca.
Mimo iż był kontakt to VER wyjechał za daleko i nie dał miejsca.
Teraz zaczynaja się błędy sędziów!
VER zwolnił, aby przepuścić HAM.
Dla mnie gapiostwo HAM i powinna byc kara 5 sek za wjazd w tył dla HAM.
Nie winna RB, że MERC dostał wiadomość i nie poinformował HAM o tym.
Sam Massi i Merc się wtopił tym, że się wydali podczas rozmowy.
Co to VER ma rozłożyć czerwony dywan i jeszcze zrobić obiad.
Wiadomo że stawił połowę toru, HAM miał 5-6 sek dobrych i jechał jak za VSC.
Kara dla VER nie słuszna i niejednoznacznie postępowanie sędziów.
121. BlahFFF
@96. evildeamon0, rzecz nie w tym czy byla czy nie byla konieczna. Rzecz w tym, ze decyzja o tym zapadla po 4-5 okrazeniach i wplynela znaczaca na sam wyscig. Kamer na torze sa dziesiatki, w tym z gory w postaci roznych dronow itp, wiec mozna bylo bez problemu ogarnac na ile bariera byla uszkodzona i czy da sie to zrobic podczas SC czy trzeba zatrzymac wyscig i decyzja powinna byc podjeta od razu.
Podobnie z VSC, gdzie to sami kierowcy musza prosic sie o usuniecie szczatkow z toru bo siedziowie chyba zajeci zupelnie czyms innym. Generalnie, balagan jaki powoduja sedziowe w tym roku jest kosmiczny.
122. Fan Russell
wiesz co Vettel napisał po wyścigu Baku 2017 ?
Skoro dostałem karę to Hamilton też powinien Dostać
123. Chestermaft
Wiecie co, oglądam F1 od 97 roku (pamiętam jeszcze Sennę, Prosta, Mansella itd, ale wtedy nie mialem jak ogladać ). Kibicuje Hamiltonowi, ale mega cenię Maxa. Wiecie za co? Bo z nim nie jest nudno. Ale ja nie o tym. Dlaczego na forum tego typu 80 procent wypowiedzi jest chamska, jednostronna i zwyczajnie bez szacunku dla innych forumowiczów, zespołów i kierowców. Dominuje czarno białe podejscie: Lewis geniusz, Verstapen szaleniec lub Verstapen geniusz, Lewis oszust, płaczek itd. Serio, nic nie jest czarno-białe. Czy nie mozemy rozkoszowac sie faktwm że ostatni wyscig to istny pojedynek w słoncu? Pozdrawiam i życzę luzu w życiu. P.S. Mam swój pogląd na ten wyścig o też nie jest czarnobiały. Wynik ostateczny sprawiedliwy, Driver of the day dla Maxa też ( ten restart w którym zrobil kanapke z Ham to miód malina ) . I co? Mozna?
124. nonam3k
Prawdziwy płacz Hamiltona zobaczycie w nowym sezonie gdy GR będzie go objeżdżał na każdym wyścigu .
125. doti
nonam3k o tym się przekonamy... ale niewątpliwie GR ma potencjał :)
126. Globtrotter
@124 w nowym sezonie to Lewis będzie miał już wszystko gdzieś.
7 tytułów (możliwe 8)
najwięcej wygranych w historii
najwięcej wygranych PP w historii.
Sądząc po twoich wypocinach, za każdym razem, kiedy Russell będzie wyżej od Hamiltona, będziesz sączył jad i pluł, że to "papierowy miszcz"
Nie wiem, czy Lewis jest najlepszy w historii ale bez wątpienia najbardziej utytułowany, pogódź się z tym. Maksio nigdy mu nie dorówna.
127. BlahFFF
@124. nonam3k wiesz, nie moge sie doczekac bo jestem ciekawy na ile RUS bedzie konkurencyjny. Tak samo jak nie moge sie doczekac kogos w konkurecyjnym do VER bolidzie, kto nie koniecznie bedzie walczyl o tytul, ale tez nie bedzie sobie pozwalal na bycie wywozonym czy blokowanym przy walce o pozycje. VER niestety nie ma tu zadnego konkurenta ktory jezdzilby rownie agresywnie majac malo stracenia, a chyba tylko to moglo by go troche utemperowac.
128. Blazer
Winny całego zajścia jest Ver (oczywiście nie jestem sędzią więc podkreślam że to moja opinia) dlaczego. Przez cały wyścig generalnie wypychał Ham. Z OCO Hamilton też uciekał przed Ver przez co uszkodził skrzydło po kontakcie (aczkolwiek tu też trochę wina Ham bo zostawił miejsce). Później wypychanie przy wyprzedzaniu, nawet komentatorzy na ES zauważyli że VER nie zmieściłby się normalnie w tym zakręcie więc hamowanie było opóźnione (w mojej opinii sytuacja podobna do tej z Brazylii). Co do wjazdu to oczywiście trochę Ham przespał, ale: 1. Nie widziałem, żeby ktoś oddawał tak szybko pozycje (po przejechaniu 3/4 okrążenia nagle Ver oddał pozycje)-co innego jeżeli pozycje zyskał wyprzedzający poza torem. 2. W Brazylii było podobnie i pozycja nie została oddana. 3.Miejsce oddania było dziwne i redukcja do 3 w takim szybkim zakręcie to jednak przegięcie. 4. Było kręcenie kierownicą lewo-prawo. 5. Później się okazało o co chodziło- chciał puścić go przed strefą DRS. Co do osób piszących o prawie jazdy i wysnuwających wnioski, że wina zawsze jest tego z tyłu to chyba nie mają prawa jazdy i z takim podejściem oby nie zdobyli. Na STOP CHAM jest pełno takich hamowań na autostradzie- tzw. szeryfów/ czy też nauczycieli. Ogólnie podsumowując dalej bez kar niech zdecyduje ostatni wyścig.
129. nonam3k
Jak max max powinien się bronić przed sztucznym wyprzedzaniem na prostej z użyciem drs przez mercedesa ? Gdyby nie drs to Lewis by żadnego wyścigu nie wygrał jadac na 2 pozycji . Zrobili gówniane sztuczne wyprzedzanie i teraz takie szopki z obroną bo inaczej nie można .
130. mafico
Fiamilton
131. evildeamon0
@128 CHŁOPIE ale co ty mi wychodzisz z deklami od szeryfowania?!?!?!?!? Powiedz mi co to ma do rzeczy z ZASADAMI RUCHU DROGOWEGO? WINA JEST ZAWSZE TEGO Z TYŁU, masz zachować ostrożność i to jest kurna fakt. Jak chcesz dziecko uczyć kogoś o prawie jazdy to weź poczytaj najpierw a potem się wypowiadaj, następnym razem oby ci ktoś nie wjechał w tył auta bo to będzie TWOJA wina... Obojętnie czy chodziło o DRS, chodziło też o to żeby od razu zacząć walkę bo odkładając coraz bardziej to okrążeń byłoby mniej. Nie było redukcji z 8 biegu na 3 od razu tylko był na 5 biegu jak HAM podjechał, gdzie odpowiedz mi po co podjechał do tyłu VER zredukował do 3 i to nie tak od razu tylko HAM widział, że zwalnia.
132. Fan Russell
@124 Oby
133. doti
nonam3k Serio ? DRS Ci przeszkadza ?
134. ryan27
@131
Nie jest "ZAWSZE". Jak ci koleś z przodu zahamuje bez przyczyny to wtedy jest tzw współwina. Ten z przodu dostanie mandat za głupie manewry a ten z tyłu za nie zachowanie bezpiecznej odległości.
To forum, nie urażając innych, jest chyba dla dzieciaków albo nastolatków którzy nie mają lub mają od roku prawko :-)
135. kiwiknick
@130 fiastapen ;)
136. sznaps1982
To co dzisiaj wyprawiali sędziowie woła o pomste do nieba, pan Masi powinien juz dawno wyleciec ze stołka , po raz kolejny kompromitacja i skandaliczne decyzje. To oni sa winni temu całemu cyrkowi.Nawet Alonso meldował przez radio ze takiego burdelu nie pamieta odkąd jezdzi w F1.Kazirodczy przechodził samego siebie a i tak nie udało mu sie wygrac.Helmut "Cyklop" ,Horner i Jos wyprali jego resztki mózgu, przegraja tytuły na wlasne zyczenie i nikt ich nie bedzie załował ....
137. Globtrotter
@131 no i jesteś w błędzie.
Jeśli szeryf zajedzie Ci drogę, przed maską bez powodu da w heble a Ty nie wyhamujesz to jest jego wina. Jeden warunek musi być spełniony, kamerka.
W takim przypadku policja wlepia jemu mandat za stwarzanie zagrożenia w ruchu lądowym i spowodowanie kolizji/wypadku.
138. Blazer
@131
Jeżeli ktoś twierdzi że WINA jest zawsze tego z tyłu to proponuje się douczyć, bo zajechanie drogi i zahamowanie nie jest jednoznaczne z winą tego z tyłu . Swoją drogą jeżeli ktoś uważa że to nie jest wina VER, to podam przykład z drugiego wyprzedzania gdzie Maksiu już oddał pozycję normalnie (którą z resztą później sobie odebrał). Jak to jest że raz oddaje pozycje wyhamowując HAM, a drugi raz normalnie jadąc na 7-8 biegu? Ogólnie punktacja WC jest OK więc ja bym nie robił dramatu niech rozstrzygnie ostatni wyścig. Powinno być bez kar. Widać było, że na twardych HAM był szybszy.
139. weres
https://www.youtube.com/watch? v=Km4em3VHTnE
zobaczcie jak widać wyraźnie jak max rusza kierownicą, to nie było czyste oddanie pozycji, to jak fia wspierała maxa w tym wyścigu to jest komedia. leżą części na torze nie ma czerwonej flagi, żeby max mógł oszczędzać opony i żeby go lewis ponownie nie wyprzedził przy restarcie, można zbierać części przy vsc, ale nie można naprawiać bandy przy sam. bezp. paranoja. jak max dostał polecenie żeby lewisa przepuścić doprowadza do wypadku, to dlaczego później nie oddaje miejsca, tylko próbuje odjechać, bez żadnej reakcji sędziów, później oddaje pozycje, ale natychmiast ją odzyskuje przypominam że lewis w 2008 oddał pozycję kimiemu potem go wyprzedził i dostał za to 25 sekundy kary. a tu bez żadnej reakcji sędziów. lewis cały czas musiał uważać, żeby max go nie rozbił, a holender cały wyścig na zasadzie, albo ja naprzedzie, albo wypadek i eliminuje rywala. jak verstappen nie dostanie dyskwalifikacji z wyścigu to za tydzień będzie jeszcze groźniej. to jest sport rywalizacja każdy z nas ma swoich faworytów, ale WSZYSTKIM nam powinno przede wszystkim zależeć na zdrowiu kierowców, a max zagraża zdrowiu swoich konkurentów.
140. evildeamon0
@134 @137 @138 Wy dalej dajecie przykłady dekli czyli szeryfów, którzy specjalnie ci zajechali i się zatrzymali DALEJ wałkujecie jeden i ten sam beznadziejny argument "szeryfów" Zgodzę się, że jak masz dowody (filmik z kamerki) że ci zajechał specjalnie to dobra wtedy jest inaczej ALE tutaj VER nie zajechał mu drogi tylko HAM podjechał do niego jakby nie wiadomo co... @138 Może dlatego, że VER mógłby pomyśleć że znowu HAM mu wjedzie w tył? Jak ktoś ci wjedzie w takim przypadku, podczas wyścigu w tył to też tak będziesz chciał go przepuścić nawet jak leży ci to w interesie czy lepiej nie ryzykować i stracić nawet tą pozycje? Bo to mnie ciekawi, że dajecie przykład czemu zrobił potem tak a nie inaczej ale patrzcie też przez pryzmat kierowcy wyścigowego albo samego VER, gdzie HAM po prostu w niego wjechał jakby go tam nie było.
141. doti
139. weres trudno się nie zgodzić...
142. 1slaf
@45. iceneon
Twoja wczorajsza analiza możliwego postępowania MV była bez dwóch zdań błyskotliwa. Zastanawiające, że traktujesz swoich interlokutorów ad personam a nie ad vocem.
143. Kii
@evildeamon0T
Gościu piszesz takie głupoty, że się tego czytać nie da. Nie zamierzam ci wytykać twoich śmiesznych argumentów które nie mają nic wspólnego z tym o co się ?kłócimy? jesteś przykładem idealnego kibica z maksymalnym bólem dupy. Uważasz się za nieświadomo kogo a jesteś tak na prawdę zerem i kimś kto nie ma żadnego pojęcia o F1 i prawda jest taka, że to ty oglądasz F1 od kilku wyścigów a jeśli nie to twoja inteligencja jest na poziomie zerowym, zresztą potwierdzasz to z każdą swoją wypowiedzią. Pogódź się z tym, że twój pupilek jest słabszy od Hamiltona i jego brudne zagrywki tego nie zamażą.
144. evildeamon0
@139 Trafnie z 2008 ale, właśnie jest 2021 regulamin, nawet jak jest niejasny i beznadziejnie napisany inaczej teraz opisuje takie sytuacje a inaczej w 2008 roku. HAM wjechał w tył VER i takie są fakty za to powinna być kara i tyle... albo ścigamy się z tym regulaminem albo dajemy im więcej swobody w walce jak KUB z MAS...
145. evildeamon0
@Kii VER nie jest moim pupilkiem to po pierwsze, po drugie buraku to ty jesteś zerem nie potrafiącym wyciągnąć ŻADNYCH argumentów i nie tylko w tej rozmowie ale kilku innych. Po trzecie nie mówię, że VER jeździ idealnie bo tak nie jeździ. O co ty chcesz się niby kłócić skoro to ty nie masz ZIELONEGO pojęcia o F1... nigdy się nie ścigałeś to weź i daj sobie na wstrzymanie jak się pościągasz trochę więcej niż w grze czy oglądając to pogadamy kiedyś indziej. VER jest słabszy hmm policz sobie jak jesteś dobry z matematyki o ile jesteś ile razy VER stał na podium na pierwszym miejscu a ile HAM... wtedy sam (może) zobaczysz ile razy twój "Mistrz" był jednak gorszy od VER.
146. KryssN
Gdzie kara dla HAM za wiast w pupę VER?
147. SilverX
Maksiu hamował z 8 na 3, prawie jak ameby ze stop cham. Ewidentnie chciał go nadziać i mu się udało.
148. ryan27
@140
Strasznie mieszasz.
Powołałeś się na przepisy ruchu drogowego, że w takiej sytuacji zawsze wina jest tego z tyłu to dostałeś przykłady że jednak nie zawsze więc byłeś w błędzie.
Teraz to co Ci napisałem i inni o zasadach ruchu drogowego przekładasz na kolizję VER z HAM co nie ma żadnego zastosowania bo to nie jest ruch drogowy tylko wyścigi oO.
149. ryan27
@147
Jak za to VER nie dostanie kary to się mocno zdziwię. Chociaż z drugiej strony patrząc na brak konsekwencji w tym sezonie i pozwalanie na absurdalne zachowania na torze to może jednak w tym przypadku też powinni odpuścić :D
150. nonam3k
147. Tylko debile patrząc na kamerę Lewisa mogą tak napisać. Lewis miał dobre 5 sekund czasu żeby zareagować i go wyprzedzić . Ewidentnie liczył że maxowi rozwali zawieszenie i zdobędzie mistrza w tym wyścigu
.
151. Danielson92
W tym wyścigu Verstappen pokazał, że u niego starzeją się tylko cyferki w metryce. Głowa nie dorosła ani za jotę. To był ten Max z lat 2016-2018. Nie szanujący nikogo na torze- po trupach do celu. Po sezonach 19-20 wydawało się, że dorósł, ale było to złudne. Po prostu po odejściu Ricciardo nie miał rywala wewnątrz zespołu. Z kolei z zewnątrz też nie było rywali, bo Merc był za daleko, żeby z nimi walczyć i nie było z kim się ścierać. Ale ten sezon już pokazuje dobitnie, że Max jest tym samym mad Maxem z pierwszych lat swojej kariery.
152. Angry Tiger
Usunięty
153. evildeamon0
@148 A ty dalej dajesz przykład specjalnego zajechania i wjechania o mój boże... ja rozumiem po wyścigu emocje i ciężko trochę myśleć ale normalnie w ruchu drogowym jak ktoś wjedzie w tył to jest jego wina i tak jest napisane a to że jak ktoś zajedzie. W wyścigu jest podobnie tylko z tym różnica, że każdy się ściga (wow) i inaczej zasady są ale tak czy siak jak ktoś przydzbani w tył bolidu to jest jego wina, no chyba że faktycznie jechaliby 300km jeden za drugim i ten przed nim dał po hamulcach to wtedy można mówić o celowym hamowaniu ale dalej tłumaczę, że według przepisów drogowych (w normalnych warunkach) i tak samo w przypadku wyścigów to osoba która wjedzie w tył jest winna i tak tłumaczą się po prostu nawet przepisy i ich nie oszukasz proste. tutaj cytat "Jeśli dojdzie do najechania na tył pojazdu (nagle zahamował podczas zmiany pasa ruchu), niemal automatycznie winnym zostaje kierowca, który wjechał w "bagażnik". Na szczęście nie zawsze. "Jeśli było to zajechanie drogi, najeżdżający na tył pojazdu nie odpowie za wykroczenie" czyli widzisz jasno jest opisane że jest winny ALE jak masz dowody (filmy itd.) wtedy jest inaczej ale jak ich nie masz to wina jest zawsze po stronie osoby, która wjechała i tyle.
154. Kii
Usunięty
155. Max3
Mam wrażenie, że Max od pewnego czasu celuje w Lewisa.... Przewaga Merca mega. Jak oni zyskują na prostych, około 0,3s na jednej.
Ktoś wie,czy przed tym dzwonem, Lewis miał informacje,że Max go przepuszcza?
156. evildeamon0
@154 wyjaśnij mi to "najlepszy w stawce" Kto według ciebie jest? Schumacher, Hamilton czy może Alonso?... A czyli to że "Najlepszy w stawce" przegrywa z VER w tabelce to słaby argument no ok, teraz mnie ubawiłeś, mistrz który popełnił błąd w Silverstone, który nie odpuścił też (jak i VER) na Monzy, mistrz który wjechał w bolid VER w tym wyścigu zamiast go wyprzedzić. Mistrz, który potrzebował zawsze BOT, jak w przypadku spowalniania i zgodzę się, że RBR robiłoby to samo wooow. Idąc twoją logiką to możemy w następnym roku sprawdzić czy mistrz da radę z RUS w końcu RUS tez jest przyszłym mistrzem. Ogólnie cieszę się, że masz w D**ie moją sugestię bo masz takie prawo tylko szkoda, że pokazujesz brak doświadczenia i wiedzy o F1 nie tylko chwaląc HAM bo może się paroma rzeczami pochwalić ale dalej dalej brak argumentacji co jest komiczne bo wiesz, że twoją argumentacje nawet dziecko by zgasiło.
157. ryan27
@155
Zgadam się.
Moim zdaniem, jak VER teraz nie dostanie jakiejś kary, która sprawi że straci punkty do Lewisa (chociażby 1) to w ostatnim wyścigu posunie się do wyeliminowania HAM gdyby miał stracić prowadzenie. HAM z drugiej strony też nie może się wiecznie dawać wywozić i nie może wiecznie odpuszczać bo to nie jego wina że VER jeździ jakby był sam na torze.
Ciekaw jestem jak wtedy zareagują sędziowie bo to będzie rozstrzygnięcie tytułu w pokoju sędziowskim. Do tego to wszystko zmierza.
RB w takiej sytuacji oczywiście będzie mówił, że tytuł powinien się rozstrzygnąć na torze, że sędziowie nie mogą się mieszać w walkę o tytuł itd i takie tam brednie. To wszystko jest przemyślane :-)
158. Gunnerrsaurus
Oglądając ten wyścig cały czas miałem wrażenie, że wszyscy mocno się gubią. Zaczynając od zespołów, przez kierowców, na sędziach kończąc. Od początku nikt za bardzo nie wiedział co się dzieje. Nowy tor, nietypowe sytuacje, częste kolizje, dziwne i niesprawiedliwe decyzję sędziowskie.
To co zrobili z pierwszą czerwoną flagą było po prostu niesmaczne. Byłem zły, że Max zyskał 2 pozycje w tak żałosny sposób, chociaż nie podobało mi się to, jak Bottas go blokował, kiedy Hamilton zmieniał opony. Kolejne wypadki, kolejne części porozrzucane na torze, a sędziowie śpią, decyzje podejmowane z ogromnym opóźnieniem. Jedyną sprawną i słuszną decyzją była druga czerwona flaga, ale w każdej innej sytuacji sędziowie się ośmieszali.
Obrona Maxa przed Lewisem była niedopuszczalna i niebezpieczna, takie zachowania należy eliminować i już w Brazylii Holender powinien zostać ukarany, może dzisiaj by nie powtórzył takiego manewru. Dobrze, że nakazano mu oddać pozycję, i tutaj uważam, że obaj kierowcy chcieli przycwaniakować i powalczyć o DRS, ale większa wina jednak jest po stronie Lewisa, bo Max mógł mu oddać pozycję w tym miejscu, a to anglik nie chciał go wyprzedzić i czekał na DRS, żeby po chwili odjechać na prostej na bezpieczną odległość. Niestety wjechał w tył red bulla, oczy krwawiły. Niestety w tej akcji również popis dali sędziowie, sami nie wiedzieli czego chcą, żeby oddał pozycję, czy kary punktowej? Znowu działali z opóźnieniem i narobili sporo szkód, a mogło się to skończyć jeszcze gorzej gdyby Lewis wykluczył siebie, albo Maxa z wyścigu.
Przypuszczam, że Hamilton sięgnie po kolejny tytuł. Dzisiaj znowu był dużo szybszy, dosyć łatwo wyprzedził Maxa na prostej, widać że ma lepszy bolid i chyba jest mimo wszystko trochę rozważniejszy. Red Bull wygląda mi na ekipę, która już wie że nie ma tempa i wielu argumentów, więc chwytają się bardzo dziwnych rozwiązań. Dzisiaj dostali prezent w postaci czerwonej flagi, ale gdyby nie to, Max skończył by ten wyścig daleko... Przynajmniej na pewno za dwoma mercedesami, ale wiadomo, że reszta stawki mocno odstaje
159. Kamil7
Mam nadzieje, ze Max w ostatnim GP sam odbierze sprawiedliwość i wpakuje się w Hamiltona na T1. Niech sobie sędziowie później dywagują ale nie będzie nad czym. Zostanie mistrzem a punktów ujemnych nie ma.
160. Kamil7
Czemu moje komentarze tyle czekają na akceptację
161. RADAMANTHYSEK
Niektórzy tutaj troszkę się z choinki urwali. Całe oddanie pozycji przez Maxa zostało zrealizowane w złym miejscu na torze i powinno być akcentowane zjechaniem z toru wyścigowego (tutaj była jazda po środku toru i jeszcze niejednoznaczne wężykowanie). Ponadto co to za oddawanie pozycji w sytuacji ataku z DRS ? Problem w tym, że jakakolwiek obrona Verstappena w tym wyścigu nie jest możliwa. a przytaczanie przepisów ruchu drogowego w sporcie motorowym ? Argument śmieszny i pominę go milczeniem, a tak tylko dodam, ze nie zawsze jest wina tego, który wjedzie komuś w tyłek ( wymuszenie pierwszeństwa znacie ? ) wystarczy nagranie z kamerki i kierowca przed Tobą może powoływać się na co chce i tak sie nie wybroni jeżeli wymusił. Tutaj raz, ze Verstappen nie zjechał z linii wyścigowej, a ponadto zrobił to zbyt nagle. Nie bronie Hamiltona, gdyz wpakowanie sie w tyłek jest co najmniej dziwne, ale wyraźnie zgłupiał i sma nie wiedział co zrobić. Mógł lepiej sie zachować, lecz nie zdejmuje to winy z Verstappena, który ustępując mu pozycje mógł zrobić to w każdym innym miejscu (wygodnym dla siebie), ale zjeżdżając z linii jazdy bez zbędnego wężykowania . W tym przypadku było to takie niejednoznaczne (wężykowanie), wyrahowane "oddanie pozycji", gdyż na 99% zostałby wyprzedzony na prostej startowej, a chciał wykorzystać punkt detekcji i odebrać pozycje na prostej jak to ładnie pokazał kilka okrążeni później. Nie mam nic do Maxa, lecz zwyczajnie wysiadła mu psychika i jego zagrywki są poniżej pasa. Rozumiem, ze walczy o majstra, ale gdyby nie odpuszczanie Hamiltona w zakrecie nr. 1 to dwa razy doszłoby do kolizji z winy Holendra.
162. weres
kara bez kary, max niby został ukarany, ale nic na tym nie stracił
163. Skoczek130
@Danielson92 - ciekawe, jakby zachowywał się Hamilton w sytuacji Maxa. Holender dopuszcza się fauli, ale jest w podbramkowej sytuacji - ma dużo słabszy bolid, traci bardzo dużo na prostych. Zwyczajnie w normalnej walce nie ma szans. Hamilton też nie jest nieskazitelny - jemu także kara za uderzenie w Maxa się należała. Powinien otrzymać reprymendę, ale sędziowie wiedzieli, że to będzie oznaczać przesunięcie na starcie. Mówicie fani Hamiltona/hejterzy Verstappena, co chcecie - ale jeżeli wg was sędziowie grają na korzyść obozu RBR to jesteście ślepi.
164. kdarecki
do wszystkich fachowców którzy zwracali mi uwagę a nawet nazywali idiotą : zerknijcie "geniusze" na zdjęcia na tym portalu z ostatnich kwalifikacji . widać że bolidy mają z tyłu po trzy czerwone światła które włączają się w czasie hamowania. może nie nazywają się światłami stopu, ale potocznie tak się o takich światłach mówi.
165. RADAMANTHYSEK
@164. kadecki
W takim ukłądzie powiedz mi jak ustępują miejsce inni kierowcy (np. Podczas niebieskiej flagi) ? jadąc środkiem i wężykując, czy zjeżdżając z toru jazdy i odpuszczając przepustnicę :) ?
166. tommek7
Verstappen właśnie dostał kolejne 10 sekund kary za mocne hamowanie co doprowadziło do najechania na niego Hamiltona. Także skończcie już te spekulacje, ze ten co jest z tyłu zawsze jest winny.
167. XandrasPL
Skoczek. Piłkarze San Marino też nie mają szans a to znaczy, że mają biegać z M16 po boisku?
168. Appelsin
GDZIE KARA DLA HAMILTONA?
Wychodzi na to, że mistrzostwa są drukowane. Czasem na korzyść Maxa, czasem Lewisa.
FiA stwierdziło, że chce, aby walka o tytuł rozegrała się w Abu Dhabi i dopieli swego.
169. Appelsin
Apropos wyhamowania przez Maxa. Kazali mu oddac pozycje to oddał. Miejsca było dużo. Siedmiokrotny miszcz swiata nie dal rady go wyminac i wjechał mu w tylnie ogumienie? No niestety Lewis - guma nie pękła.
170. KryssN
VER normalnie rozwinął czerwony dywan 3 krotnie, aby Pan HAM mógł przejechać.
I tak dostał kary i dodatkowo wgniotkę z tyłu po Pan HAM, 7 krotny mistrz świata nagle nie umie wyprzedzać.
Ta decyzja 10 sek i 5 sek kary to są jakieś kpiny z wyścigów.
HAM jest weteranem, 7 krotnym MŚ i nagle nie umie wyprzedzać (jak ma 8 sekund gdzie VER odpuszcza).
I za to karę dostaje VER, to po co oni się ścigają, a my to oglądamy.
To jest F1, Profesjonalne Wyścigi, a nie szkółka dla dzieci.
FIA powinna się wstydzić.
Oglądałem powtórki z Heli, Live, On-board i z telemetrią, winna HAM zdecydowanie.
To jest jak decyzja w sprawie Senna vs PRost z 89 i tyle na ten temat.
Pewnie dlatego Rosberg odszedł z F1, bo FIA propaguję reguły, aby wyścigi trawły do ostatniego GP.
I nie wygrywa ten, który powinnien (Silverstone), tylko ten który da najwięcej FIA, czyli 8 krotnie MŚ dla HAM....
171. Ocato
@164 kdarecki
Nie można nazwać ich światłami stopu, bo zupełnie inaczej działają. One wskazują, że działa hamowanie rekuperacyjne (kiedyś KERS, dziś MGU-K). To nie jest jednoznaczne z hamowaniem, bo nie włączą się przy hamowaniu z pełną baterią, a mogą włączyć się przy pustej baterii gdy silnik wejdzie w tryb odzyskiwania energii.
172. berko
@164. kdarecki
Te światła mrugają, gdy silnik odzyskuje energię, czyli m.in. przy zwalnianiu, hamowaniu silnikiem.
W bolidach nie ma światła stopu, daj już sobie spokój.
173. HighTower
Witam. Nie ukrywam, że dopiero zaczynam przygodę z F1 jako kibic i żeby było jasne nie mam idola podoba mi się walka między tymi dwoma gościami. Może ruszę inny temat, co sądzicie o stanie opon VER po tym jak oddał pozycję po raz drugi HAM zaczął mu odjeżdżał i to znacząco i mogło by się tak samo skończyć bez oddania pozycji??? Co sądzicie???
174. carrera 2013
Spót i jakieś wyzwiska pod postami dotyczącymi LH i MV w kontekście kto lepszy, gorszy itd uważam za nic nie wnoszące do dyskusji. Odnośnie kar - od tego są sedziowie. Trudno podważyć chyba zdanie mówiące o tym że tempo wyścigowe Maxa było gorsze od Luisa. Kwestią czasu było osiągnięcie pozycji lidera w tym wyścigu przez Hamiltona. Max robił to co robił. Po prostu bronił się jak tylko mógł i potrafił. Jeżeli RBR chce zdobyć tytuł dla Maxa musi coś zmienić w bolidzie i iść na całość. Zaryzykować do końca. Wszystko, albo nic. Ale Max musi jechać zgodnie z przepisami. Inaczej nawet jak wygra to zapłaci za to ujemnymi sekundami. RBR miał w tym wyścigu duży fart po pierwszej czerwonej fladze. Gdyby jej nie było wszystko byłoby pozamiatane. Wymiana opon bez czerwonej flagi byłaby dla RBR stratą nie do odrobienia.
175. Noiz
@174
Ten osioł jest zdolny do tego żeby celowo się zderzyć z LH. Lewis będzie DNF on DNF i wygrywa bo ma więcej zwycięstw. Niestety koleś jest zero-jedynkowy albo wygrana albo nic. Czasem lepiej jest dowieść jakieś punkty niż za wszelką cenę próbować wygrać.
176. hubi7251
Na chłodno.
Doświadczenie Lewisa i spokój uratowały go dziś przed dnf-em. Choć można stwierdzić, że zagapił się dwa razy podczas wyścigu (raz przy drugim restarcie kiedy to nie zamknął wewnętrznej przed Maxem), a drugi raz gdy nie wyprzedził Maxa gdy ten go przepuszczał (choć pewnie Lewis nie chciał być przepuszczany przed pomiarem DRS i wyszło tak, ze musiał ratować się przed celowym końcowym hamowaniem Maxa.)
Koniec końców daje nam to jeszcze więcej emocji przed ostatnim GP. Takiego sezonu oczekiwaliśmy!
Sędziowanie dno. Jazda Maxa poza granicami. Brawo Lewis, Brawo Mercedes.
177. tomczaso
FIA upolityczniona śmierdzi jak za czasów Belestre szkoda słów to co się wydarzyło . o ile kara dotycząca oddania pozycji jest w pełni zrozumiała to już kolejna to totalnie z kapelusza fakt że Ham i tak był szybszy i tak by go wyprzedził ,ale co to że nie ogarnął i z impetem wjechał w tył maxa to już sędziowie nie widzieli ....
178. berko
Dwie rzeczy, które powinien zrobić VER jeśli na poważnie chce zostać wielkim tego sportu:
1. Pozbyć się Josa z garażu. Maksio jest już duży i nie trzeba go za rękę prowadzić. Widać, że stary wywiera niemałą prężne na młodym.
2. Na poważnie pomyśleć nad zmianą zespołu. RB niszczy go od środka. Nie można o VER powiedzieć, że nie jest wybitnym talentem, ale RB robi z niego dzbana i wyścigowego chama.
Za dwa lata zwolni się miejsce w Mercedesie. VER z RUS tworzyliby super duet kierowców.
179. berko
Niemałą presję*
180. hubi7251
#178
Myślę, że Toto jest już w takim konflikcie z rodziną Ver, że nigdy do takiej zmiany teamu nie dojdzie, tym bardziej jak Russell będzie od początku liczył się w walce o mistrzostwo.
181. Jakusa
Przewaga Mercedesa jest ogromna na tym etapie sezonu, na dziś obstawiam łatwe zwycięstwo Hamiltona w ostatnim wyścigu, chyba, że RB pójdzie na całość. Wydaje mi się, że muszą postawić wszystko na jedną kartę i dać mu odkręcony nowy silnik, którego wytrzymałość wynosić będzie jeden wyścig. Inaczej Hamilton objedzie go znowu bez problemu, ja to było wczoraj. Swoją drogą Hamilton znowu ma mase szczęścia, gość wali w drugi bolid i nie doznaje praktycznie żadnych uszkodzeń, niesamowite, czuwa nad nim jakaś moc, pancerny Lewis.
182. jerzyatut
Kibicuję Maxowi, bo chcę żeby dominacja Mercedesa się skończyła. Lubię go, bo jest zadziorny, to cechuje mistrzów i w końcu kiedyś tym mistrzem zostanie. Ale uważam, że dużo więcej fauli w tym sezonie jest na jego koncie - w tym wyścigu również. Najlepszym rozwiązaniem na ostatni wyścig byłaby dżentelmeńska umowa na ostatni wyścig i niech wygra lepszy. Co do kontrowersji w oddaniem pozycji, to Max też chyba czysto nie zagrał i to dwa razy. Proste rozwiązanie - migająca zielona lampka tylna ze strzałką w lewo, uruchomiana przez przepuszczającego kierowcę. Jest pewność, że przepuszczający robi to celowo i że przepuszczany jest poinformowany o zamiarze. Oczywiście obowiązkowe ustąpienie miejsca po lewej stronie i zakaz dla pozostałych kierowców korzystania z tej sytuacji.
183. BlahFFF
@178. berko, co do pierwszego - racja, i podobnie bylo z HAM, gdzie tez presja byla inna.
Co do drugiego punktu - wydaje sie, ze VER po prostu taki jest, a Red Bull po zwyczajnie to toleruje, bo przeklada sie to na wyniki.
184. berko
@182. jerzyatut
No bez przesady, jeszcze im tam tylko kierunkowskazów brakuje... :)
Oni mają tyle rzeczy do ogarnięcia na tej kierownicy, że głowa mała. Jakby miał jeszcze manualnie jakaś lampkę zaświeca to już całkiem komedia.
Przepisy są w porządku, Hamilton nie dostał informacji i stąd ta cała afera, a i Maksymilian rozgrywał wszystko tak żeby nic nie stracić a jeszcze zyskać. Powinni doprecyzować, że oddawanie pozycji ma się odbyć na prostej startowej, lub wyznaczyć na każdym torze w każdym sektorze takie miejsce i byłoby po części po problemie.
185. berko
@183. BlahFFF
Pewnie tak, nie oglądałem jego poczynań w niższych seriach.
186. Biziscoot
A mnie tam się podobało bez względu na wszystko. Pierwszy raz nie zasnąłem przed tv. ;-)
187. Skoczek130
@XandrasPL - kiepskie porównanie. Max walczy o tytuł MŚ, San Marino gra dla samej idei gry. Ciąży na nim ogromna presja, ma nad sobą toksyczne szefostwo. Niestety ewentualna porażka Maxa w walce o tytuł będzie przede wszystkim porażką jego zespołu. To przez RBR Holender wyrósł na buca. Merc po raz kolejny pokazał kunszt, ograł RBR jak chciał i teraz mają wszystko w swoich rękach. Choć szczerze uważam, że tylko przez problemy z żywotnością nie zdominowali drugiej połowy sezonu. Od początku mieli zdecydowanie większy potencjał w bolidzie, tylko nie potrafili tego wykorzystać. Szkoda straconych przez Maxa punktów, tym bardziej że nie ze swojej winy. W przeciwieństwie do Vettela nie będzie mógł sobie nic zarzucić. Dla mnie, mimo często brutalnej walki, jest kierowcą sezonu. A o tytule niestety znowu zadecyduje różnica w osiągach bolidów na korzyść Merca.
188. Jakusa
Mercedes od Monzy jest zdecydowanie najlepszym bolidem a Lewis udowadnia, że mocny jest tylko w bolidzie, który jest w innej lidze. Teraz jeździ fenomenalnie i bezbłędnie, ale wie, że ma spory zapas w aucie. W pierwszej części sezonu tak kolorowo nie było i popełniał dużo poważnych błędów, ale miał to szczęście, że za każdym razem los mu ten błąd wybaczał, tak samo jak wczoraj, kiedy jego przednie skrzydło okazało się pancerne. W pozostałych 19 bolidach przy identycznym zderzeniu, skrzydło by odpadło.
189. weres
Dlaczego max nie dostał kary za to, że przepuścił Lewisa a potem natychmiastowo dzięki drs odzyskał pozycje.
190. jarko1961
patrząc chłodnym okiem na sezon 2021 - gdyby nie dwukrotne wykluczenie Maxa z wyścigów przez Merce oraz nagły i niespodziewany wzrost formy bolidu Louisa pod koniec sezonu, mielibyśmy kolejny, nudny sezon - Max byłby od dwóch tygodni Mistrzem. Ale nie jest to przecież na rękę firmom czerpiącym zyski z naszej ukochanej F1 - są igrzyska, są pieniądze.
191. Gunnerrsaurus
189. weres
Szczerze mówiąc to ja nadal nie wiem do końca co tam się stało. Max chyba później znowu oddał pozycję Lewisowi, ale ten już obrał taką drogę na zakręcie, że wywiózł Maxa poza tor, aby zrobić sobie przewagę i nie dopuścić do podobnej sytuacji
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz