2021-05-22 GP Monako - Kwalifikacje 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | |
---|---|---|---|---|
1 | C.Leclerc | Ferrari | 1:10.346 | |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:10.576 | |
3 | V.Bottas | Mercedes | 1:10.601 | |
4 | C.Sainz | Ferrari | 1:10.611 | |
5 | L.Norris | McLaren | 1:10.620 | |
6 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:10.900 | |
7 | L.Hamilton | Mercedes | 1:11.095 | |
8 | S.Vettel | Aston Martin | 1:11.419 | |
9 | S.Perez | Red Bull | 1:11.573 | |
10 | A.Giovinazzi | Alfa Romeo | 1:11.779 | |
11 | E.Ocon | Alpine | 1:11.486 | |
12 | D.Ricciardo | McLaren | 1:11.598 | |
13 | L.Stroll | Aston Martin | 1:11.600 | |
14 | K.Raikkonen | Alfa Romeo | 1:11.642 | |
15 | G.Russell | Williams | 1:11.830 | |
16 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:12.096 | |
17 | F.Alonso | Alpine | 1:12.205 | |
18 | N.Latifi | Williams | 1:12.366 | |
19 | N.Mazepin | Haas | 1:12.958 | |
20 | M.Schumacher | Haas | -:---.--- |
Leclerc sięgnął po pole position... ale rozbił przy tym swoje Ferrari.
Charles Leclerc sięgnął po pole position w swoim domowym wyścigu, ale styl w jakim to zrobił pozostawia wiele do życzenia. Monakijczyk na drugim przejeździe rozbił swoje Ferrari przy basenie, uniemożliwiając poprawienie wyników rywalom.Warunki pogodowe w sobotnie popołudnie bardziej przypominały to co działo się na torze w trzecim treningu. Po czwartkowym słońcu na Lazurowym Wybrzeżu nie było już śladu w związku z czym było zdecydowanie chłodniej zwłaszcza jeżeli chodzi o nawierzchnię obiektu w Monte Carlo.
Z punktu widzenia kierowców najważniejsze jednak, że nitka toru pozostawała sucha.
Do najbardziej kluczowej i najciekawszej sesji kwalifikacyjnej w całym sezonie przystąpiło jedynie 19 kierowców. Na torze zabrakło bowiem Micka Schumachera, który potężnie rozbił swoje auto w końcówce trzeciego treningu. Mechanikom Haasa nie udało się go naprawić na czas, więc amerykański zespół był dzisiaj reprezentowany tylko przez Rosjanina, Nikitę Mazepina.
Przejazdy w Q3 tradycyjnie zostały podzielone przez zespoły na dwie tury. Jako pierwszy swoje szybkie okrążenie pokonał Max Verstappen. Holender wyszedł na prowadzenie, ale nie cieszył się nim zbyt długo. Kilka minut później na prowadzenie wyszedł lokalny idol- Charles Leclerc.
Tuż za nimi znaleźli się Valtteri Bottas i Carlos Sainz. Lewis Hamilton przez całą sesję kwalifikacyjną utrzymywał równą, ale niestety niewysoką formę. Po pierwszym przejeździe Brytyjczyk był dopiero 7.
Po zmianie ogumienia sytuacja na torze w Monte Carlo nabrała więc olbrzymich rumieńców. W walce o pole position wydawali się liczyć tylko kierowcy Ferrari, Max Verstappen i Valtteri Bottas.
Holender ponownie jako pierwszy z czołówki wyjechał na tor, ale dwa pierwsze okrążenia odpuszczał, szykując opony na finałowy przejazd.
Podobną strategię obrał Lewis Hamilton, który miał co poprawiać po pierwszym przejeździe.
Gdy wszyscy kibice szykowali się na pasjonujący finał czasówki, która miał trzymać ich w napięciu do samego końca, Charles Leclerc pojechał w szykanie przy basenie a'la Verstappen.
Monakijczyk najpierw uszkodził zawieszenie na wejściu w pierwszy zakręt, po czym już jako pasażer z impetem wylądował na bandzie.
FIA nie zwlekała z wywieszaniem czerwonej flagi, ale zegar odliczający czas do końca sesji zatrzymał się na 18 sekundach. Wiadomo było, że nikt już nie poprawi swojego czasu, a zwycięzcą czasówki zostanie nie kto inny jak Monakijczyk reprezentujący barwy Ferrari, który po pierwszych przejazdach był najszybszy na torze.
Słodko-gorzki finał najbardziej prestiżowej czasówki w sezonie, po którym zapewne padnie kilka niewygodnych pytań do kierowcy bolidu oznaczonego numerem 16 i zabraknie pełnej euforii.
Nie zmienia to jednak faktu, że zespół Ferrari po świetnej serii występów w treningach, osiągnął to co jeszcze kilka dni temu wydawało się niemożliwe. Pytanie tylko czy ekipa Ferrari zdoła naprawić jego auto bez naruszania regulaminu i kierowca uniknie dalszych kar.
Na starcie wyścigu obok Monakijczyka ustawi się agresywnie jeżdżący Max Verstappen, który z pewnością będzie chciał wykorzystać moment startu do objęcia prowadzenia.
Za ich plecami ustawią się Valtteri Bottas i Carlos Sainz, a z trzeciego rzędu ruszą Lando Norris i Pierre Gasly.
Dopiero na siódmym polu startowym ustawi się siedmiokrotny mistrz świata F1 Lewis Hamilton, który jutro nie będzie miał już tak łatwego zadania w wyprzedzaniu rywali i minimalizowaniu strat jak w poprzednich wyścigach.
Czołową dziesiątkę zamknęli dzisiaj Vettel, Perez i Giovinazzi.
Przebieg Q1 i Q2
Brak jednego auta na torze w Q1 mimo iż niewiele, ale poprawił kwestie związane z ruchem na torze. Szczęśliwie kierowcom udało się uniknąć większych spowolnień.
Warunki pogodowe w Monako uległy mocnemu ochłodzeniu w stosunku do czwartkowych treningów, ale przypominały te, które panowały podczas trzeciej sesji treningowej. Tor jest suchy, ale relatywnie chłodny w czym nie pomaga schowane za chmurami słońce.
Najszybszy w Q1 okazał się Valtteri Bottas, który wyprzedził Charlesa Leclerca i Maksa Verstappena. Zespół Ferrari nie przestaje zaskakiwać w Monako. Carlos Sainz awansował do Q2 z piątym czasem, a obaj kierowcy Ferrari przez pewien czas prowadzili nawet w tabeli wyników.
Do Q2 oprócz Micka Schumachera, który po porannym wypadku nie miał możliwości występu w kwalifikacjach nie przeszli: Mazepin, Latifi, Alonso i Tsunoda. Ci dwaj ostatni stanowią zarazem największe rozczarowanie. Ekipa AlphaTauri od początku sezonu spisuje się rewelacyjnie mimo iż w ostatnich wyścigach łapie zadyszkę, a Alpine wiele obiecywało sobie po weekendzie w Monako. Warto nadmienić, że Esteban Ocon awansował do Q2 z 10. czasem.
Druga część sesji kwalifikacyjnej przed GP Monako zapowiadała się równie pasjonująco. Kierowcy nie chcieli zbytnio zwlekać z wyjazdem na tor, a przy wyjeździe z alei serwisowej zrobił się pokaźny korek.
Zawodnicy Ferrari ponownie pokazali się z dobrej strony, uzyskując już na początku sesji dwa najlepsze czasy. Chwilę później ich wynik poprawił Max Verstappen. W samej końcówce Charles Leclerc zdołał jednak poprawić swój czas i ostatecznie uzyskał najlepszy czas w Q2.
Kierowcy Mercedesa Q2 zakończyli na 3. (Bottas) i 7. (Hamilton) miejscu. Między nimi wcisnęli się jeszcze Lando Norris z McLarena i Sergio Perez z Red Bulla i Carlos Sainz z Ferrari.
Do Q3 nie przeszli: Ocon, Ricciardo, Stroll, Raikkonen oraz Russell.
Zdjęcia:
komentarze
1. tysu
Hahaha Hamilton :D
Szkoda Sainza, bo w pierwszym przejedzie jechał szybciej od Leclerca, ale zepsuł trzeci sektor. Szkoda też tej czerwonej flagi, bo mogło być ciekawie pod koniec.
2. Raptor202
Verstappen znowu przegrał kwalifikacje, ledwo siódme miejs...a nie, czekaj, to nie Verstappen :D
3. KolczastyKaktus
Dobrze się stało, że wygrało Ferrari, będzie jutro ciekawiej chociaż pewnie nic wielkiego się nie wydarzy na tym torze.
4. hubertusss
Karun pokazał jak wygląda konkurencyjność Mercedesa i RB. Mercedes miał przewagę na prostej pod tunelem. Hamilton był minimalnie wcześniej na do hamowaniu do szykany. Ale po szykanie i kilku zakrętach przy basenie. Max był już o kilka metrów z przodu.
5. Cadanowa
Ale nuda ten tor jest beznadziejny. Brawo Ferrari liczę na Was Bottas pocisnął.
6. hubertusss
Riccardo i Perez znowu poniżej oczekiwań. Hamilton tez słabo. Max ma szanse coś odrobić. Ale ze względu na słabego Pereza RB nie ma szans na mistrza.
7. Roxor
Szkoda, że Leclerc tak narozrabiał w końcówce i zabił emocje, bo Max zaczął swoje szybkie kółko. Pytanie tylko czy nie dostanie jakiejś kary za wymianę elementów. Mimo wszystko przed Maxem spora szansa na objęcie prowadzenia w generalce.
Hamilton został zweryfikowany. Na torze, na którym umiejętności kierowcy mają największe znaczenie ten sobie kompletnie nie poradził. Nawet od Bottasa dostał 0,5s. Już widzę ten jutrzejszy płacz Hamiltona.
8. hubertusss
Jutro dwaj kolesie z największą ilością tytułów staną obok siebie w jednym rzędzie. Będą jaja jak się Seb przeciśnie przed Lewisa albo go zahaczy hehe.
9. kdarecki
... a Maxiu ciągle z tyłu, jak nie merc to ferrari.
10. kotwica
Quale w którym liczył się tylko skill:
VER > HAM&PER
VET > STR
NOR > RIC
OCO > ALO
GAS > TSU
Bolid Merca wolniejszy od konkurencji to "wielki talent" HAM prysł jak bańka mydlana. W dodatku przesrał nie tylko z nosiwodą BOT(o 0,5s!) ale także z GAS i NOR! Wstyd przereklamowany mistrzu!
Pochwały dla VET no i dla AR! Wszechwiedzący inżynier Kubica jednak potrafi rozwijać bolid.
11. Mayhem
@7 Szkoda tylko, że rekord toru nadal należy do Hamiltona 1:10.166 ;) Chciałeś zabłysnąć ale Ci nie wyszło.
12. niuniek24w
@10 Ty tak poważnie?
13. kiwiknick
Co się dzieje z Alonso i Ricardo!
14. seb_2303
Ciekawe jaka będzie pogoda i ile samochodów się rozbije. Może trochę powyżej 10 dojedzie do mety. Także kto dojedzie ma spore szanse na punkty.
15. hubertusss
@13 nic ich kariera po prostu się kończy. Podobnie jak Pereza czy Vettela. Rok dwa i do widzenia.
16. hubertusss
Z tabelki wyników uciekło 4 miejsce Sainza.
17. Kii
Nic tylko zrobić popcorn i czytać fale hejtu na mistrza świata. Co z tego, że jest 7? I tak na innych torach zdeklasuje rywali. Każdy ma prawo do tego aby słabo pojechać kwalifikacje tym bardziej, że ten tor nie leży Mercedesowi. Widzę, że @Kotwica jeszcze się nie wybrał do apteki po maść na ból d*py :) a polecam bo będzie piekło jak mistrz znowu wróci na swoje miejsce :)
18. Jakusa
Hamilton klasa, pokazał ile warte są jego mistrzostwa. Jak Merc nie ma na tyle dużej przewagi żeby usadzić Bottasa to nagle Lewisek się nie może odnaleźć :D
19. devious
Bardzo mnie cieszy PP Leclercka (nie przepadam za Ferrari ale bardzo lubię i kibicuję od dawna ich aktualnym kierowcom) a jeszcze bardziej cieszy kolejność na starcie tj. Max P2 a Lewis dopiero P7 - ale powiem to wprost:
-Powinna istnieć w F1 zasada, że kierowca, który powoduje czerwoną flagę w qual powinien dostawać z automatu karę przesunięcia o 3 miejsca. Nawet jak miał po prostu awarię albo przestrzelił zakręt jak kiedyś Rosberg a wcześniej Schumi.
Ile już razy PP się decydowało w Monaco w ten sposób? No właśnie...
Gratuluję Charlesowi i cieszę się z jego PP - no i dla kibiców to super sprawa w końcu widzieć z przodu kogoś innego niż Lewis, Valtteri lub Max oraz inny zespół niż Merc lub Red Bull - ale jednak trochę niesmak pozostaje. Charles popełnił gruby błąd i w nagrodę ma PP - trochę to irracjonalne. Wiem, że nie bylo w jego błędzie celowości jak w przypadku Schumachera kiedyś, ale jednak niesmak jest.
Inne rozwiązanie: mogliby po prostu w takim przypadku dodawać 2 min czasu do sesji po czerwonej fladze - i wszyscy (poza tym, co się rozbił) mieliby dodatkową szansę. W USA na owalach dodają ekstra okrążenie jak jest potrzeba bo była neutralizacja... W F1 też mogliby po prostu dodać czas do czasu sesji, nikt by nie ucierpiał a byłoby bardziej fair.
PS
8 różnych bolidów w Top11 dzisiaj - wow, dawno tego nie grali.
PS 2
Ależ rozczarowują Perez (sekunda straty - przepaść!), Ricciardo i Alonso (też wielkie straty, Alo pół sekundy do Ocona w Q1 - szok) - widać, że nie mogą się zupełnie dogadać z bolidem i oponami. Za to Sainz po zmianie zespołu jeździ dobrze - więc jednak jest to możliwe. Ciekawe kiedy - o ile w ogóle - wyżej wymienieni się "ogarną" i zaczną jeździć na miarę swojego potencjału. Najtrudniej będzie miał chyba Perez, bo Max wydaje się być totalnie poza zasięgiem. Choć i Norris i Ocon imponują formą. Tak jak i Gasly.
Jutro mogłoby popadać, byłby jeszcze ciekawszy wyścig.
20. sismondi
Spokojnie pożywiom uwidiom..........
21. Sauron
Techniczny tor pokazał temu BL-emowi gdzie jego miejsce ! To taka wypieszczona ciota jak Ronaldo
22. RADAMANTHYSEK
@ 10. kotwica
Czy ja wiem, moim zdaniem zmiany w Mercedesie podczas przerwy między treningiem, a czasówką, zamiast pomóc, to przeszkodziły. Bolidy nigdy nie jeżdżą na tych samych i ustawianiach, gdyż o nich decydują osobiste preferencje kierowcy, które mogą być nie do pogodzenia. Ponadto dochodzi czynnik ludzki, a co do oceny zawodników będzie czas po 22-23 rundach. Póki co mogę powiedzieć, że Verstappen nie wykorzystał pełni potencjału bolidu, a ten tor nie jest mocna strona reszty.
PS: Alonso tez nie umie jeździć, Riccrdo też ?
Dla dobra widowiska miejmy nadzieje, ze prognozy pogody się zmienią i spadnie trochę deszczu, ponieważ inaczej będzie to tradycyjna nudna procesja...
23. seb_2303
18.Jakusa - ile są warte? Tyle samo co mistrzostwa zdobyte przez wszystkich innych kierowców.
24. sismondi
@23.Dokładnie bo inni wygrywali słabszymi bolidami i w dodatku niektórzy chamstwem i cwaniactwem...
25. hubertusss
@19 na szczęście nie ty ustalasz zasady. Wiec twój pomysł z cofaniem za kolizję nie wjedzie raczej w życie. A co do tego kiedy ci wymienieni przez ciebie kierowcy się ogarną to odpowiedź brzmi nigdy. Jak by mieli się ogarnąć to by to już zrobili jak Sainz. Czy Russell w zeszłym roku zastępując Hamiltona w za ciasnych butach.
26. sismondi
Co za znafcy .....
27. kotwica
@17 Przyjmij fanboyu do wiadomości że gdy twój pupilek nie na najszybszego bolidu w stawce to jest mocny ale w środku stawki i dostaje 0.5s wciery od słabszego partnera z teamu.
28. Jakusa
@23 Są warto dokładnie tyle samo co 1 mistrzostwo Buttona - To mistrzostwa bolidu, nie kierowcy :)
29. lucasdriver22
Będzie kara dla Leclerca?
30. sismondi
@27.Spokojnie nie zrób sobie czegoś ....wyścig jest jutro ;)
31. hubertusss
@29 jeśli wymienią mu skrzynię to tak. Za samą kolizje na pewno nie.
32. Jakusa
Oczywiście na tej samej wagi są mistrzostwa Vettela, wszyscy Ci to papierowi mistrzowie.
33. sismondi
@28.Czyli wszystkich mistrzów .....
34. Doradca2021
Brak hejtu na Vet.. aż miło xD w słabym Astonie będzie startował obok Ham.. ciekawie :)
35. RoyalFlesh F1
C.Sainc który jest?
36. Doradca2021
@35
Sainz tak deklasuje innych debiutantów w nowych zespołach, że jego czasy są nie do ogarnięcia:)
37. RoyalFlesh F1
Wydaje się, że Ferrari ma niezły bolid i słaby silnik, na ten sezon.
38. sismondi
Czyli wszyscy mistrzowie do dlaczego taki hejt na Lewisa wielu mistrzów jeździ w stawce ...
39. RoyalFlesh F1
Albo tak po prosu mają niezłą mechanikę bolidu
40. kiwiknick
Jakoś nikt nie napisał, że Kimi to ciota.
:)
41. hubertusss
@37 silnik Ferrari odzyskał sporo mocy.
42. T0ny
Mokry sen hejterów Hamiltona się spełnił. Świętujcie, otwierajcie szampana, hejtujcie, bo kolejna taka okazja może szybko nie nadejść :)
43. Ylos
Bottas dobrze pocisnął oby łyknął Maxa na starcie.
44. mafico
Podobno Lewis nawet w nie najszybszym aucie by pozamiatal. mial okazje dzis xd
45. Cadanowa
Hmm nie trafił z ustawieniami, każdy kierowca ma inne ustawienia i styl jazdy po za tym Ferrari redbull mają przegięte skrzydła przy tak małych różnicach mogło mieć różnice. Mercedes jechał wolniej niż w 2019 pewnie w 2020, mają wolniejszy bolid
46. Espen
Furia antyHAMiltonowej szczujnii osiągnęła dzisiaj apogeum. Facet ma na koncie 100 PP, do niego należy rekord tego toru, a hejterzy już piszą o końcu formy Brytyjczyka. Ewidentne problemy z autem, właściwie przez cały weekend, niestety odbiły się dzisiaj na osiągach. Ale czy może coś lepiej świadczyć o Lewisie niż pisk wielbicieli Russela czy innych Tsunodów? No chyba nie
47. a!mLe$$
Stratedzy w Ferrari całą noc nie będą spać, wzorując się na memie Dr Strange:
- Widziałem 10 mln scenariuszy kwalifikacji
- W ilu z nich mieliśmy PolePosition?
- W żadnym
48. kotwica
@46 Przypominam że podnóżek - nosiwoda BOT w bolidzie z problemami przez cały weekend które odbiły się na osiągach, spuścił Hamiltonównie wciery na poziomie 0.5s i kto wie czy bez wypadku LEC nie byłby wstanie nawet walczyć o PP!
49. AMG_1398
@49
zabawne podnóżek i nosiwoda- mówi random kotwica hhahahahahaahahahha
50. LeadwonLJ
Przykre, że Lewis nie zdążył dokończyć swojego kółka. Można go lubić, można go nie lubić ale nie można mu złożyczyć, a na pewno było go stać na więcej niż 7 miejsce startowe
51. LeadwonLJ
@21 tak tylko przypomnę, że Lewis wygrał tu ostatnio (i kilka razy wcześniej) więc jeżeli ktoś tu jest ciotą to prędzej ty aniżeli Lewis
52. konewko01
@49 samego siebie zaorałeś.
53. Now Bullet
@48
Jeśli masz trochę pojęcia o F1,to powinieneś wiedzieć że różnica miedzy kierowcami na poziomie 0,5s to nie kwestia umiejętności danych zawodników,tylko kwestia przede wszystkim bolidów ale też wiele innych czynników...
Bądź co bądź w ten weekend Hamilton nie pokazuje umiejętności 7-krotnego mistrza świata,ale w dzisiejszej F1 trudno stwierdzić czemu dani zawodnicy tyle tracą do swoich team partnerów,przykład Ricciardo,Alonso,Perez.A Ham jak narazie przytrafiło to się tylko na tym torze.
54. LeadwonLJ
@7 @10 @18 @44 @ tak zwłaszcza, że Lewis już tu wielokrotnie wygrywał. Ale rozumiem wasz tok rozumowania - zapomniał jak się jeździ w Monako bo w końcu tu mieszka na co dzień. Logiczne..... Albo nie zdążył wykręcić czasu przez wypadek Leclerca albo miał po prostu gorszy weekend. Każdemu się może zdarzyć. Zdajecie się ignorować osiągnięcia Lewisa i skupiacie się tylko na jego porażkach
55. AMG_1398
@52
Ja nie obrażam kierowców :) A kolegi kotwicy też nie obraziłem, więc o co ci chodzi?
56. XandrasPL
Monaco 2017 nie było przypadkiem. W 2018 Ham też przegrał z Vet. Nie czuł się pewnie ale on sam ten bolid ustawił
57. Espen
Przecież jakaś tam kotwica czy Bóg wie kto nie ma zielonego pojęcia o F1. A wiesz co to jest nagroda sezonowa Pole Trophy? Przyznawana od 2014 roku? A wiesz kto jako pierwszy ją zdobył? A Nico Rosberg, taka ciekawostka. To, że Lewis ma 100 PP nie oznacza, że to kierowca, który za każdym razem startuje z pierwszego miejsca czy pierwszej linii. Bottas nie raz, nie dwa i nie trzy udowodnił, że na pojedynczym kółku jest godnym rywalem dla Lewisa. Czy Ty, cała tam Kotwico, coś osiągnąłeś w życiu? Jesteś kimś więcej niż podnóżkiem? Ż E N U J Ą C E Lewis jeszcze co najmniej kilkukrotnie przegra z nim kwalifikacje w tym sezonie. Nie zawsze uda się ustawić bolid w odpowiedni sposób. Ale dla takich jak Ty i Tobie podobnym to oczywiście idealna okazja napluć, zwyzywać kogoś i ubliżać. Dosyć tego
58. weres
Kolejne w tym sezonie kwalifikacje gdzie max ma najszybszy bolid, tylko nie jest w stanie tego potwierdzić. Lewis nie trafił z ustawieniami. Ktoś zauważył, że Gasly jest przed perezem czy hejt na lewisa przesłonił wam oczy? W RB pewnie tesknią za francuzem. Sezon miał być skończony, bo ślepi widzieli wielką przewagę bolidu mercedesa, a teraz cała seria wyścigów gdzie merc nie radzi sobie najlepiej, więc sezon dalej będzie ciekawy. jak max wytrzyma psychicznie to będzie walka do samego końca.
59. Malmedy19
Jak Sebastian to weryfikacja, jak Lewis to nietrafienie z ustawieniami. Tyle w temacie pojęcia wielu tutaj komentujących o F1. Co ja mówię pojęcia o jakimkolwiek sporcie samochodowym.
60. Espen
Krótkie podsumowanie, w oderwaniu od szczujnii na poszczególnych kierowców:
1. Leclerc - w końcu udało się na swojej ziemi osiągnąć znaczący rezultat. Fantastyczny 2 i 3 sektor. Szkoda błędu, miejmy nadzieję, że mechanicy dadzą radę naprawić auto, a Charles nie otrzyma kary;
2. Max - duże szanse w jutrzejszym wyścigu na odrobienie strat do Lewisa, chociaż w pierwszym zakręcie może być gorąco. Zwłaszcza, że wyglądał mocno w 1 sektorze. Gdyby nie wypadek, mogłoby być nawet PP.
3. Bottas - żadne zaskoczenie dla mnie. Po raz kolejny Fin udowodnił, że na pojedynczym kółku jest świetnym kierowcą.
4. Hamilton - to o czym pisałem. Brak odpowiednich ustawień, może również dyspozycja dnia wpłynęły na taki wynik. W wyścigu może być ciężko, ale na tym torze wszystko jest możliwe. A i Lewis jest w stanie zrobić wszystko, żeby być wysoko.
5. Seb - cieszy bardzo ten wynik. Ten tor zawsze mu leżał a dzisiaj udowodnił, że nie zapomniał jak pokonywać kręte uliczki Monako. Bardzo duży plus dla Niemca.
6. Ricciardo - czekam na wypowiedź Daniela, bo to dziwny wynik. Zawsze czuł się tutaj znakomicie. Ewidentnie ta aklimatyzacja w McLarenie trochę potrwa, ale zdaje się również, że to Lando jest ich priorytetem. Mimo wszystko, liczę jutro na solidne punkty.
7. Fernando - chyba nie tak wyobrażał sobie przygodę z Alpine. Vettel jak Vettel, ale to Alonso będzie musiał w najbliższych wyścigach udowodnić swoją wartość jako kierowca, bo to jemu w końcu zacznie brakować wymówek. Hiszpan na razie bez błysku. Nie wiadomo, jak taka przerwa od F1 na niego wpłynęła. Wszystko zależy od kierowcy (patrz Kimi w 2012 i 3 miejsce na koniec sezonu). Mimo to, trzymam kciuki, bo to ważna postać w światku F1
61. Bartko
Tyle ty h komentarzy że powoli wyszukuje tylko to co napisał kotwica. Przynajmniej można się pośmiać ????
62. Now Bullet
@58
Fakt,Gasly w Alphie Tauri wgl inny kierowca,wyciąga tyle i ile można w tym bolidzie.Niestety Marko raczej jest uprzedzony do Gasliego i raczej już nie będzie powrotu do Redbulla.A z drugiej strony lepiej bo po co ma wracać tam gdzie jest złote dziecko i wszystko robione jest pod niego.Może w przyszłości bedzie jeździł w Mercedesie albo Ferrari i pokaże jeszcze Helmutowi,że popełnił błąd skreślając Go tak wczesnie...(Takie abstrakcyjne plany :D)
63. kotwica
@58 weres Znowu widzę kombinowanie jak tu zwiększyć zasługi swojego pupila. To że RBR ma szybszy bolid to jest tylko mit wymyślony na potrzeby HAMa. To samo było z SF w sezonach '17 i '18. To że wtedy SF miało konkurencyjny bolid TYLKO PRZEZ KILKA WEEKENDÓW, nie znaczy że na przestrzeni sezonu mieli lepszy bolid od Merca. Były wyścigi gdzie Merc dosłownie miażdżył SF dysponując szybszym bolidem o 1s. Dziwne że nie wiesz takich rzeczy. Oglądałeś wszystkie wyścigi czy powtarzasz jak papuga stereotypy wymyślone przez nadwornych bajkopisarzy F1? Jakby HAM jeździł w obecnym bolidzie RBR też by nic nie ugrał, bo w Mercu prowadzony jest jak po sznurku przez team który strategię ma opanowaną do perfekcji. Tryb party mode na quale jeszcze w poprzednim roku - mówi ci to coś? Mając bolid szybszy o 1s to quale wygrywał by nawet MAZ. A potem gloryfikuje się kierowcę mającego bolid z innej ligi. Wsadźcie HAMa choćby do McL i nie wiadomo czy by w ogóle wygrał jakiś wyścig w sezonie. HAM dziękuję zapewne Bogu za tryb party mode w qualach(w poprzednich latach) i za doskonały team, dzięki czemu z dziecinną łatwością może wygrywać kolejne quale i wyścigi. Kiedyś VER ładnie to ujął że w tym bolidzie to każdy by zdobywał tytuły i ja mu wierzę na słowo bo on jeździ obecnie w F1 i najlepiej wie jakie są realia. HAM tak się przyzwyczaił do seryjnego wygrywania że potwornie cierpiał jak w np. w '18 BOT odebrał mu w PP w Soczi. A gdy w Montrealu, na Silverstone czy na Spa dostał lanie od VET to jedyne co potrafił to doszukiwać się sztuczek u konkurencji.
64. FanHamilton
Leclerc gratulacje domowym w torze Monaco :-)
65. weres
@63
Stwierdziłem fakt, że nie jest prawdą co wielu tutaj wymyśla, że bolid merca jest znacznie szybszy od rb. Nie uznajesz rzeczywistości to się zgłoś do lekarza, a nie wypisujesz rzeczy niezwiązane z tym co ja napisąłem.
66. nonam3k
Leclerk wiedział że nie obroni PP to się rozje....l . Zarówno Botass jak i max mieli lepsze czasy o 0.2s w pierwszym sektorze na ostatnim okrazeniu .
67. Raptor202
Najpierw przegapiłem Q3 z wygraną Leclerca, potem przegapiłem wyścig f2, w którym dan sricktum wjechał w ścianę...coś nie mam dzisiaj szczęścia do tych wyścigów.
68. Cube83
Bardzo ciekawe komentarze, muszę przyznać. Ci co po zwycięstwach Hamiltona pisali, że to jego boska jazda sprawiła, że wygrywał (a nie jeden z 2 najszybszych bolidów na torze), teraz marudzą, że biedaczek nie trafił z ustawieniami i takim bolidem to jednak ciężko o PP czy wygraną (to się okaże, bo bym go nie skreślał). To jednak bolid jest ważny czy nie, bo się pogubiłem? LOL :)
69. Senny
To początek końca Hamiltona. Dziś mu nerwy puściły i zacznie się tendencja spadkowa formy
70. Raptor202
@69 Serio? Po jednych kwalifikacjach już pojawiają się głosy o początku końca?
71. Skoczek130
@weres - najszybsze w kwalifikacjach było Ferrari, a nie RBR. Zobacz, gdzie jest Perez, a gdzie Sainz. I jaką przewagę zrobił Leclerc. ;) Niestety wyszła po raz kolejny niestabilność Monakijczyka. Jest chłopak skory do błędów.
Swoją drogą wątpię, by Charles zrobił to celowo - uszkodził bolid, a to zawsze może oznaczać konieczność startu z boksów, jak uszkodził np. skrzynię biegów. Dla Hamiltona szykuje się trudny wyścig, jak GP Monako 2017. Ale Monte Carlo to obiekt specyficzny, jedyny w swoim rodzaju. Na "normalnych" obiektach miażdżą tempem wyścigowym, więc nie spodziewam się walki o tytuł do końca sezonu. Tym bardziej, że od Francji zwiększą restrykcje dotyczące uginania skrzydeł. To niewątpliwie też działa na korzyść Merca.
72. XandrasPL
Jak obstawić jak makaroniarze o wymianie skrzyni zadecydują jutro
73. XandrasPL
W ogóle to miałem obawy w Q1. Vettel przez pierwsze 8 minut stał w garażu i użył tylko jednego kompletu opon. Ledwo wszedł do Q2
74. hubos21
To jak z tym Ferrari bo już teorie spiskowe o celowym dzwonie LEC :D
CS 55:
i cannot believe it , is unfair
i'm sorry guys, but this is unfair
75. weres
@ skoczek
najszybszy w kwalifikacjach było max tylk na pierwszym okrążeniu nie dogrzał opon, a drugiego nie ukończył z powodu czerwonej flagi. Tak przynajmniej wynika, ze słów maxa, no chyba że ty lepiej wiesz jak max jechał od maxa ;)
76. kdarecki
tyle jadu wylane na Hamiltona, Boże ! jak on to przeczyta to się obrazi i już nigdy nic nie wygra.
77. TomPo
Poziom komentarzy na tej stronie osiagnal taki poziom, ze odechciewa sie tu juz nawet zagladac.
A szkoda...
78. Magda_
Dzień dobry wszystkim. Czytam od lat komentarze fanów i antyfanów kierowców wszelakich i zastanawia mnie jedno: czy nie lepiej być po prostu fanem F1? Ja osobiście cieszę się bardzo zarowno z PP Leclerka, bo w końcu udało mu się sięgnąć po nie w Monaco, cieszę się, że nie zdobył PP Verstappen, bo dzięki temu Horner i Helmut będą mogli błysnąć kilkoma dziwnymi wypowiedziami i cieszę się z 7 pola Hamiltona, bo jest to jakaś odmiana. To wszystko daje nadzieję na ciekawy wyścig na raczej nieciekawym torze. Nie lepiej spojrzeć na to od tej strony, zamiast wylewać na siebie nawzajem i najróżniejszych zawodników (w zależności od preferencji) wiadra pomyj?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich fanów motosportów :)
79. Skoczek130
@weres - co nie znaczy, że miał szybszy bolid. Równie dobrze można powiedzieć, że szybszy bolid miał Bottas, bo też nie dokończył najszybszego kółka. ;)
80. BAR 82_MCE
Gasly będzie na podium...taki miałem sen
81. Roxor
@Skoczek130 zarówno Bottas jak i Verstappen pojechali pierwszy sektor o 0,2s szybciej na swoich ostatnich przejazdach, więc była szansa, że to oni powalczą o PP. Czarls i Ferrari jednak wiedziało co robią. Musieli zaryzykować. Bez tego pewnie by zajęli P3 i P4 w kwalifikacjach. Tak więc ewentualnie za wiele na tym nie stracą, a zyskać mogą bardzo wiele.
82. TomPo
@81
Sugerowanie, ze zrobili to specjalnie jest conamniej glupie.
W tym miejscu toru bardzo czesto dochodzi do wlasnie takich wypadkow, to jest jeden z bardzij typowych bledow na tym torze, zaraz obok wjazdu w alejke, ktora pare razy zaliczyl Kimi.
Gdyby chcieli zrobic to specjalnie to wybraliby inne rozwiazanie, wystarczylo "niechcacy' obrocic bolidem w nawrocie i tam zaparkowac w poprzek mowiac przez radio "cos mnie popchnelo" i zrzucic wine na break by wire.
83. sebsaa
63 Kotwica, konkurencyjność Ferrari we wspomnianych przez Ciebie latach wynikała z mniejszego rozstawu osi. Po prostu na krętych torach czuli się lepiej. Pisano o tym zresztą dosyć szeroko.
84. weres
@ skoczek
skoro max był drugi po swoim błędzie w pierwszym przejeździe i będacym szybszym od ferrari na drugim przejeździe to jest oczywiste, że powinien mieć pole position.
85. Skoczek130
@weres - Bottas też... czy to nie oznacza, że Merc był najszybszy? ;)
86. Skoczek130
@weres - masz jakiś "kompleks Vertappenna". Może da się to leczyć?
87. Lokowaty77
Jeśli chodzi o Merca, to nie ustawienia tylko specyfika, budowa bolidu. Już kiedyś była mowa o tym że Merc ma najdłuższy bolid, co robi go wolniejszym na krętych torach, gdzie mało jest szybkich odcinków. Taki kompromis, albo jesteś szybki i zwinny w zakrętach albo na prostych..
88. weres
@ skoczku ja nie wiem czy jakiś lekarz będzie ci w stanie pomóc skoro ja i max twierdzimy, że holender powinien miec p1, a ty się upierasz, że nie. Mam kompleks maxa bo się z nim zgadzam? czyli, żeby się wyzbyć tego kompleksu mam się przestać z nim zgadzać? ty i ta twoja logika...
89. Rimaro
Leclerc z alei serwisowej, jeśli w ogóle zdążą samochód ogarnąć. Maks z PP
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz