2020-07-05 GP Styrii - Wyścig 15:10
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 L.Hamilton Mercedes 1:22:50.683 25
2 V.Bottas Mercedes +13.719 18
3 M.Verstappen Red Bull +33.698 15
4 A.Albon Red Bull +44.400 12
5 L.Norris McLaren +1:01.470 10
6 S.Perez Racing Point +1:02.387 8
7 L.Stroll Racing Point +1:02.453 6
8 D.Ricciardo Renault +1:02.591 4
9 C.Sainz McLaren +1 okr. 3
10 D.Kwiat AlphaTauri +1 okr. 1
11 K.Raikkonen Alfa Romeo +1 okr.
12 K.Magnussen Haas +1 okr.
13 R.Grosjean Haas +1 okr.
14 A.Giovinazzi Alfa Romeo +1 okr.
15 P.Gasly AlphaTauri +1 okr.
16 G.Russell Williams +2 okr.
17 N.Latifi Williams +2 okr.
18 E.Ocon Renault
19 C.Leclerc Ferrari
20 S.Vettel Ferrari

komentarze
  • 16. Airjersey
    • 2020-07-12 17:09:05
    • *.satfilm.com.pl

    @7 eh twój żal czterech liter jest wielki, że nie wiesz jak go utrzymać. Ciężko się pogodzić, że Sebus się skończył? No tragedia...

    Lando startował z P9 a to co znów zaczął wywijać w końcówce wyścigu to szok.
    Ograł Strolla i Ricciardo i w nagrodę dostał Pereza na widelcu z uszkodzonym samochodem.
    Cieszy kolejny świetny wynik Norrisa jak i całego McLarena.

    Jedyne o co mogła stawka walczyć w tym wyścigu to P2 bo Lewis był poza zasięgiem, nawet dla Maxa.
    Bottas jakoś się na drugie doczłapał, bez fajerwerków.

    Ferrari? Nie ma co się nad nimi pastwić.

    ps. zwróciliście uwagę, kto odbierał nagrodę dla zespołu? Dziwnym zbiegiem okoliczności jakaś nikomu nieznana, czarnoskóra (chyba że ja jej nie znam albo nigdy jej nie zauwazyłem)

  • 17. KamiLo88
    • 2020-07-12 17:10:47
    • *.136.175.248

    Perez i Lewis wygrani wyścigu. Nikt nie doceniał Pereza w poprzednich sezonach, gość bez wcześniejszych sukcesów, a mi od początku w F1 podobał się jego styl jazdy

  • 18. Denieru
    • 2020-07-12 17:16:00
    • *.dynamic.chello.pl

    @6
    Ciężko mi się z tobą zgodzić tym bardziej że jedyny kierowca który dogonił Albona to Perez w zeszłorocznym Mercedesie który na pewno jest szybszy od nowego Redbulla.
    @4
    Delikatnie ? Chyba nie zauważyłeś momentu w którym obydwa Ferrari wycofały się z GP z powodu uszkodzeń spowodowanych przez Leclerca
    @7
    Strolla też wyprzedził przez problemy Pereza ? Nie oszukujmy się obydwa GP Austrii były w wykonaniu Norrisa świetne.
    @12
    Ale jak niby wycofanie się przez Ferrari z wyścigu na 1 i chyba 3 okrążeniu wpłynęło na wyścig ? Gdyby choć prezentowali tempo Mercedesa lub Redbulla to ok ale obecnie ? może namieszali by trochę w środku stawki.

  • 19. czuczo
    • 2020-07-12 17:16:44
    • *.ssh.gliwice.pl

    Zaś klęczeli...... To będzie jak u nas w Polsce z miesięcznicą Smoleńską?

  • 20. czuczo
    • 2020-07-12 17:22:04
    • *.ssh.gliwice.pl

    Z innej beczki, szkoda mi Ferrari, Leclerc spaprał wyścig, dobry wyścig Merca, a McLaren daje nadzieję, na fajną walkę w środku stawki. :)

  • 21. Ocato
    • 2020-07-12 17:22:34
    • *.22.1.250.ipv4.supernova.orange.pl

    Leclerc teraz mówi, że jest rozczarowany samym sobą. Trzeba przyznać, że nie tylko on.

  • 22. Werter
    • 2020-07-12 17:22:49
    • *.146.238.21.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    TomPo gdzie jesteś?

    Bierz keyborda i dogryź tym razem Leclercowi. Byłeś odważny żeby po każdym przewinieniu Vettela być pierwszym do krytyki to teraz bądź odważny skrytykować Leclerka.

  • 23. Fanvettel
    • 2020-07-12 17:22:50
    • *.219.73.246

    @16
    Czy ja pisze coś o Vettelu ?!
    Dobrze wiemy że Vettel w swoim Ferrari nic by nie zdziałał.

  • 24. Cadanowa
    • 2020-07-12 17:30:56
    • Blokada
    • *.serv-net.pl

    Merc!!!! Merc rządzi!!! nokaut Hamiltona pełna kontrola wyścigu. Szybkie te różowe samochody mega:)
    Pomarańczowe także szybkie, Norris forma życia:) Ferrari szkoda słow:)

  • 25. seybr
    • 2020-07-12 17:39:28
    • *.btk.net.pl

    Lando końcówka gdzie wykorzystał sytuację, dla mnie piękna akcja. Hamilton pięknie i bezpiecznie dojechał, należało się jemu. Sam wyścig był dość nudny. Przeraża mnie ilość dublowanych kierowców. Williams zrobił postęp. Jest dwukrotnie dublowany. W poprzednim roku był trzy krotnie. Perez ładnie jechał, widać postęp w Racing Point. Myślę że prędzej czy później stanie na podium.

  • 26. wsk175wsk
    • 2020-07-12 17:42:39
    • *.play-internet.pl

    Pięknie Sainz się zachował przepuszczajac Norrisa dzięki temu coś ten drugi ugral (całkiem możliwe że to decyzja zespolu)..szkoda że w Renault nie zapadła podobna decyzja z Riciardo...

  • 27. evildeamon0
    • 2020-07-12 17:43:14
    • *.

    I to był wyścig! To co było tydzień temu było nieporozumieniem... każdy modlił się żeby bolid dojechał a tutaj mieliśmy walkę.

    Norris mistrzostwo i tak jak pisałem o tamtym wyścigu Lec ma czasami przebłyski. I taka jest prawda to samo jest z Vettelem mimo iż on już będzie prędzej się ścigał jak Kimi czyli dla zabawy z Ferrari.

    Rus - jak to było ma szansę na tytuł... ta jak sobie go namaluje. Z 11 na 16 no nieźle. A forma Hassa jest jednak troszkę lepsza niż Wilmansa ale i tak mają trochę szans by powalczyć z Haasami.

    Można przypuszczać że:
    - 1 miejsce zdecydowanie Merc
    - 2, 3, 4 i 5 to walka RBR, Racing Point, Mclarena i Renault i teraz zależy jak ich kierowcy pojadą i czy nie popełnią błędu albo coś im padnie podczas wyścigu tak wtedy będziemy mieli pokazaną kolejność.
    - Następne miejsca to będzie walka Alfy z Alpha i może Haas jeszcze dociągnie i na samym końcu będzie Wilmans pod cudownym nadzorem Clair.

    Przynajmniej będzie ciekawa walka o te 2,3,4 i 5 miejsce bo jak na chwilę obecną tak patrzę to dominacja Merc będzie spora.

  • 28. GaaD
    • 2020-07-12 17:43:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nudy, flaki z olejem w wykonaniu klękaczy.

  • 29. Skoczek130
    • 2020-07-12 17:46:24
    • Blokada
    • *.perfecteline.pl

    Verstappen wychodził z siebie, ale nie miał szans. Merc kolejny już sezon poza zasięgiem. Żeby tylko Bottas jeździł konsekwentnie i wykorzystywał ewentualne potknięcia Hamiltona. Bo Max nic nie zdziała. Za słaby pakiet, za słaba jednostka. Ale o jego klasie powinien świadczyć fakt, że był w stanie wyjechać ponad siedem sekund przed Albonem. A przecież jeszcze kilka okrążeń przejechał z uszkodzonym skrzydłem i na zużytych już gumach. Prawdziwy z niego kosmita. Tak by dojechał blisko 40 sekund przed nim. Myślę, że i sam Hamilton musiałby uznać jego wyższość.

  • 30. Skoczek130
    • 2020-07-12 17:50:24
    • Blokada
    • *.perfecteline.pl

    Różowe Mercedesy mają potencjał. Perez jednak się nie popisał, nie mogąc wyprzedzić Albona. Stroll także. Chyba jednak trochę marnują potencjał maszyny. Norris potwierdza, że obok Leclerca, Verstappena i Russella należy do grona najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Aby tylko dostał w swoje ręce odpowiednią maszynę. Nie lubię wyspiarzy, ale tego gościa przeciwnie (podobnie, jak kiedyś Buttona).

    A co do Ferrari - jest źle i to na całej linii. Nie tylko z samochodem i jednostką.

  • 31. lechart
    • 2020-07-12 18:39:28
    • *.centertel.pl

    Biedny ten RUSS , tak sobie naobiecywał , tak się szczycił tym Q2, ..... a tu ... klapa .. :)))
    HAM już wczoraj dał popis na mokrym i w ciemno stawiać można było, że wygra. Myślałem natomiast, że VER przedzieli Mietki. Ferrari jest w kryzysie i nie wróży to nic dobrego .... Itd .....
    Sumując nic ciekawego w F1 na bieżąco i chociaż Kassandrą nie jestem, to różowych kolorów w najbliższej przyszłości nie widzę ... :))

  • 32. sismondi
    • 2020-07-12 18:40:52
    • *.net.pl

    @30 tylko koło Verstappena....... zobaczymy co dalej pokaże..

  • 33. FanHamilton
    • 2020-07-12 18:40:55
    • *.play-internet.pl

    Brawo Hamilton.

  • 34. BudsonBudi
    • 2020-07-12 19:31:10
    • *.

    Oj jest dużo tematów do poruszenia po tym wyścigu...Jak dla mnie dwa są szczególnie ważne ze względu na sympatie do tych kierowców. Pierwsze to karygodne zachowanie/jazda Leclerca!, Tu nie ma co komentować , toż to istny dramat ( pocieszam się , że każdy z wielkich popełniał błędy , i może dobrze iż dzieje się to w straconym dla czerwonych sezonie). Drugi to Ricciardo - bardzo dobry kierowca ale jak dla mnie po raz kolejny pokazał , że brakuje mu boskiej cząstki ( mam na myśli ostatnie okrążenie). Z innej beczki mega na plus Perez i Norris , a na minus Albon ( to nie jest gość , który mógłby wesprzeć VER w walce z Mercami)

  • 35. kruczek116
    • 2020-07-12 19:54:49
    • *.

    Podobno Reno złożyło prostest przeciwko RP

  • 36. ds1976
    • 2020-07-12 20:16:28
    • Blokada
    • *.ksi-system.net

    Wszystko fajnie, F1 ruszyła, mamy wyścigi tydzień po tygodniu tylko... zamiast większej liczby pretendentów do tytułu mamy tylko dominującego Mercedesa i samotnego Verstappena z dużo wolniejszym bolidem od "Czarnych Strzał". Albona nie liczę, bo jeździ jedną ligę niżej (wymiana na Vettela przyniosłaby RBR więcej punktów, 4 krotny mistrz mógłby walczyć z Finem na przestrzeni sezonu). Przypomina mi to wypisz wymaluj rok 1992 i bezowocne boje Senny z Williamsami. I o ile Mansell zawsze był twardzielem to kiedy Brazylijczyk przegrywał z Patrese (takim dzisiejszym Bobbasem) to przykro było patrzeć.

    Podobnie jest dzisiaj z przewagą Mercedesa. Lewis tytuł ma w garści, bo Bobbas nawet gdyby w każdym kolejnym wyścigu był wersją 3.0, 4.0, 5.0 to może sobie co najwyżej w ogólnym rozrachunku zrobić Q (nie mylić z kwalifikacjami). Fajnie dla Lewisa, tylko 7 zwycięstw i pobije rekord MSC, siódmy tytuł też ma w zasadzie gwarantowany. Owszem, Rosberg wygrał raz z Brytyjczykiem, ale Niemiec był piekielnie inteligentny i dzięki temu wykorzystał każdą słabość HAM. VB jest zatrudniony na skrzydłowego a nie rywala.

    Cieszy postawa Force India, niezależnie jakimi metodami osiągnięta. W Ferrari już jest trzęsienie ziemi z czego korzysta McL (którzy nota bene mogli zatrudnić Alonso na przyszły sezon a tak dalej brakuje im lidera). Komentatorzy zachwycają się Lando, ale on nie robi niczego nadzwyczajnego poza tym, że jeździ na swoim poziomie. Po prostu w 2020 wreszcie dogadał się z Pirelli (miał z nimi problem w GP2 i F1, kiedy jeździł na Michelin czy Hankook przez całą karierę nie miał sobie równych).

    Alfa Romeo? Tralalala... RK trafił z deszczu pod rynnę, dobrze dla niego, że w roli obserwatora. Wszystkie teamy korzystające z silnika Ferrari w tym sezonie będą w d... Rywalizacja jest dynamiczna i nie ma czasu gonić czołówki - nawet Ferrari.

  • 37. TomPo
    • 2020-07-12 21:11:52
    • *.dynamic.chello.pl

    @22
    Serio? Nie masz ciekawszych rzeczy w zyciu do roboty jak czekanie na moj komentarz?
    No dal mlody d***y i nie da sie tego urkyc.
    Seb popisal sie tragicznym startem i pierwszymi okrazeniami, a Lec po prostu poniosla fantazja i odwalil maniane.
    Miejsce tam bylo, ale glupota bylo miec nadzieje, ze w trakcie zakretu ta luka ciagle tam bedzie.
    Roznica jest taka, ze Lec wyciaga raczej wnioski ze swoich bledow, natomiast 4-krotny w kolko powtarza te same bledy, pomimo 15x wiekszego doswiadczenia.
    Najbardziej to szkoda Ferrari, bo cala praca na szybko nad poprawkami okazala sie byc psu na bude.
    Mogli ich nie tworzyc i nie przywozic. Chcieli sprawdzic te poprawki i byla to idealna niecodzienna okazja, by przetestowac poprawki na tym samym torze. A tak nic z tego nie wyszlo.

    Natomiast generalnie bardzo mnie cieszy zaciesnienie rywalizacji (nie liczac Merca, ktory jest znowu we wlasnej lidze).
    RBR, RP, McL, Renault - bardzo podoba mi sie, ze walcza i sa blisko - oby tak dalej :)

  • 38. Skoczek130
    • 2020-07-12 21:24:33
    • Blokada
    • *.perfecteline.pl

    @ds1976 - dlatego choćby dobił nawet do 10 tytułów mistrzowskich, to tym sposobem byłyby one całkowicie bezpłciowe. Zaraz pewnie zlecą się obrońcy... ale takie moje zdanie i już abstrahując od mojej niechęci do Anglika. W tym i poprzednim roku Merc jest bezkonkurencyjny... i właśnie jest to dominacja nie w stylu RBR czy nawet Ferrari, a właśnie Williamsa. Dominacja nie tylko bolidu, ale także silnika - są po prostu nie do tknięcia. Bawią się rywalami, mogą skręcać jednostki lub dawać pozory walki. Jest to brutalna wręcz przewaga nad resztą stawki i żaden zespół nie ma kompletnie szans. Verstappen to kosmita - moim zdaniem żaden kierowca nie miażdżył tak swoich partnerów, jak On ("zniszczył" Gasly'ego, niszczy Albona). Jest jednak bez szans. Tylko w latach 2017-2018 rywale mieli jako takie w miarę realne szanse na ich pokonanie... przede wszystkim za sprawą ich problemów z oponami. Ferrari z Vettelem tego nie wykorzystało - zbyt wiele błędów i awarii. Ale co się dziwić - tak jak Verstappen dziś, wychodzili z siebie, by spróbować nawiązać z nimi walkę. Póki nie dojdzie do radykalnych zmian technicznych (oby zbawienny okazał się rok 2022), nie ma na nich mocnych.

  • 39. Skoczek130
    • 2020-07-12 21:27:26
    • Blokada
    • *.perfecteline.pl

    Zważywszy na fakt, że w latach 80-tych i 90-tych prowadzenie samochodu nie było tak precyzyjne za sprawą elektroniki itd., dominacja Merca pod względem osiągów auta IMHO jest największa w dziejach.

  • 40. jack22
    • 2020-07-12 21:28:46
    • *.icpnet.pl

    ja to jestem w szoku, że Syria po wojnie jest w stanie zorganizować GP F1, nie spodziewałem sie że kiedyś tego dożyje

  • 41. kiwiknick
    • 2020-07-12 22:04:00
    • *.dip0.t-ipconnect.de

    @40 chyba ci nie wyszło.

  • 42. hubos21
    • 2020-07-12 23:49:07
    • *.8.182.156

    Cezary G, dzisiaj pisał, że Ferrari będzie żałować, że nie wzięli RIC, ciekawe czy Daniel myśli podobnie patrząc co robią McLareny :D

  • 43. devious
    • 2020-07-13 10:18:09
    • *.134.70.206

    @36. ds1976
    "Wszystko fajnie, F1 ruszyła, mamy wyścigi tydzień po tygodniu tylko... zamiast większej liczby pretendentów do tytułu mamy tylko dominującego Mercedesa i samotnego Verstappena z dużo wolniejszym bolidem od "Czarnych Strzał". Albona nie liczę, bo jeździ jedną ligę niżej (wymiana na Vettela przyniosłaby RBR więcej punktów, 4 krotny mistrz mógłby walczyć z Finem na przestrzeni sezonu). Przypomina mi to wypisz wymaluj rok 1992 i bezowocne boje Senny z Williamsami. I o ile Mansell zawsze był twardzielem to kiedy Brazylijczyk przegrywał z Patrese (takim dzisiejszym Bobbasem) to przykro było patrzeć."

    AMEN.
    Niestety mamy 2 wyścig sezonu a już de facto możemy chyba kończyć mistrzostwa i rozdawać puchary. Bez awarii, deszczu i kraks obsada podium będzie w każdym wyścigu taka sama, tytuł konstuktorów dla Merca jest już pewny, tytuł kierowców dla Lewisa praktycznie też. Max to genialny kierowca, na poziomie Lewisa - ale nie ma czym walczyć. Bottas to solidny skrzydłowy, wygra sobie znowu 2-3 wyscigi "pocieszenia" i tyle.

    Analogia do 1992 idealnie to oddaje - Senna (VER) vs Mansell (HAM) podobna półka kierowców, a do tego odstający Patrese (czyli Bottas) ale technologiczna przewaga Williamsa (czylI Merca) widoczna gołym okiem. Jeden, czy dwa takie sezony w wykonaniu Williamsa były OK, ale obecnie mamy 7 sezon dominacji Merca i przyszły rok będzie ósmy... Masakra.

    Będziemy się "ekscytować" w tym sezonie walką w F1.5 czyli McLaren vs Racing Point vs Renault vs Ferrari vs Albon.
    Czasem ktoś z nich wskoczy na podium i będzie wielkie "halo", tak jak było pierwsze podium Sainza, potem Norrisa, teraz będzie pierwsze podium Albona, Racing Point czy Renault po powrocie. No super, na bezrybiu i rak ryba :)

  • 44. TomPo
    • 2020-07-13 11:50:06
    • *.dynamic.chello.pl

    @43
    Czy ty ogldasz F1 od wczoraj?
    F1 to wieczna dominacja jednego zespolu. Ferrari, RBR, Brawn, Merc... itd itp
    Jedne trwaja krocej, inne dluzej. W duzej mierze zalezy to od przepisow oraz konkurencji, ktora albo potafi albo nie potrafi dogonic dominujacego zespolu.

  • 45. devious
    • 2020-07-13 16:31:19
    • *.134.70.206

    @44
    F1 oglądam od 30 lat, nie od wczoraj.

    I pamiętam zarówno okresy dominacji jak i okresy "wielkich wojen" - i jednak więcej było sezonów, gdzie Prost walczył z Senną, Mansellem i Piquetem, Schumacher walczył z Hillem, Hakkinenem, Raikkonenem, Alonso czy choćby Montoyą a Vettel z Alonso czy Hamiltonem.

    Nawet jak ten przytaczany Button z Brawnem wygrywał, to w jego sezonie mieliśmy 6 różnych zwycięzców wyścigów z 4 różnych zespołów, a na podium było 13 różnych kierowców z 8 różnych zespołów! Tylko 2 zespoły nie stanęły w 2009 roku na podium - w tym Williams, który się jednak koło tego podium "kręcił", ale zabrakło trochę szczęścia Rosbergowi...

    Tak samo w czasach dominacji RBR o tytuł walczyło Ferrari i McLaren, wyścigi wygrywały też Lotus, Williams i Mercedes, 2010 i 2012 to były wspaniałe sezony, a nawet w 2011 i 2013 też się trochę "działo" - pomimo dominacji RBR. Ale to były raptem 2 lata totalnej dominacji Red Bulla I Vettela, do tego nie pod rząd - nie to co obecnie, 8 lat z rzędu?

    Więc Twoje porównanie jest zupełnie "z tyłka", bo i owszem, bywały sezony, gdzie ktoś coś wymyślił i wyskoczył daleko przed szereg - jak Williams w 92 i 93, ale takie okresy trwały 2 lata max. Ferrari Schumachera miało cudowne sezony 2002 i 2004, ale już w 2003 ostro walczyli o tytuł. W 2005 nie istnieli wręcz... Mercedes dominuje stawkę od 2014, też mieli już gorsze momenty - choćby ostatnie lata byli już lekko naciskani przez Ferrari, a w ub. roku Ferrari miało na wielu torach najwyższą czystą szybkość i co weekend wygrywało kwale i Merc się musiał napocić... I to już było OK, taką walke chcemy oglądać.

    Niestety teraz znowu jest powrót do dominacji, a FIA jeszcze temu przyklaskuje, pozwalając Mercowi na pół-legalny system DAS (kwestia uznaniowa w tym przypadku, co się mieści w regulaminie a co nie - skoro tego zakazali od 2021, nie jest to do końca zgodne z regulaminem...) - no ale bogaty jak widać może więcej, to nie nowość :)

    Nigdy w historii F1 nie było takiej dominacji, smutne to i nie mam pretensji do Merca, ciężko pracują i jak widać lepiej niż inni - ale po prostu wolałbym, by Leclerc taranował Merca a nie drugie Ferrari - piszę żartem, śmiechem, nie wiem skąd to oburzenie.... Po prostu chciałbym zobaczyć kogoś innego na podium a nie w kółko Lewisa i Bottasa... :)

  • 46. TomPo
    • 2020-07-13 19:12:18
    • *.dynamic.chello.pl

    @45
    Jak pisalem, chcialbym aby roznica pomiedzy 1 a 20 na kolku byla ponizej 1s - no ale chciec to my sobie mozemy.
    Glownie ciala daje Ferrari, bo majac takie zaplecze finansowe powinni byc w stanie rywalizowac z Mercem jak rowny z rownym.
    Zobaczmy co McL z ich silnikami zdziala, bo Honda sie rozwija ale cos powoli im to idzie.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo