2018-09-14 GP Singapuru - #1 trening 10:30 - 12:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | D.Ricciardo | Red Bull | 1:39.711 | 27 |
2 | M.Verstappen | Red Bull | 1:39.912 | 27 |
3 | S.Vettel | Ferrari | 1:39.997 | 23 |
4 | K.Raikkonen | Ferrari | 1:40.486 | 21 |
5 | N.Hulkenberg | Renault | 1:41.105 | 26 |
6 | L.Hamilton | Mercedes | 1:41.232 | 28 |
7 | C.Sainz | Renault | 1:41.329 | 23 |
8 | V.Bottas | Mercedes | 1:41.429 | 28 |
9 | C.Leclerc | Sauber | 1:42.035 | 24 |
10 | R.Grosjean | Haas | 1:42.108 | 21 |
11 | M.Ericsson | Sauber | 1:42.408 | 23 |
12 | S.Perez | Racing Point Force India | 1:42.412 | 25 |
13 | K.Magnussen | Haas | 1:42.452 | 20 |
14 | F.Alonso | McLaren | 1:42.630 | 23 |
15 | E.Ocon | Racing Point Force India | 1:43.177 | 25 |
16 | P.Gasly | Toro Rosso | 1:43.240 | 25 |
17 | B.Hartley | Toro Rosso | 1:43.485 | 30 |
18 | L.Stroll | Williams | 1:43.849 | 30 |
19 | S.Sirotkin | Williams | 1:44.036 | 29 |
20 | S.Vandoorne | McLaren | 1:45.160 | 11 |
Red Bull nieźle rozpoczyna weekend w Singapurze
Daniel Ricciardo z Red Bulla na hipermiękkich oponach uzyskał najlepszy czas w pierwszym treningu przed GP Singapuru. Na ulicznym torze Marina Bay Australijczyk wyprzedził o 0,2 sekundy swojego kolegę z zespołu oraz kierowców Ferrari - Vettela przed Raikkonenem.Zespół Ferrari, który wraz z ekipą Force India na uliczny wyścig agresywnie dobrał opony, zamawiając u producenta aż 9 kompletów opon hipermiękkich na weekend w Singapurze, od początku sesji jeździł na najbardziej miękkich oponach z gamy P Zero Pirelli.
Rywale Ferrari w tym Mercedes i Red Bull, które zdecydowanie bardziej konserwatywnie dobierały opony, głównie sprawdzali swoje auta na oponach miękkich i ultramiękich.
Gdy wydawało się, że Sebastian Vettel, który jak pierwszy zszedł z czasem poniżej 1 minuty i 40 sekund pewnie wykręci najlepszy czas, na tor na oponach hipermiękkich wyjechali kierowcy Red Bulla, którzy na ulicznym torze zawsze upatrywani są w roli potencjalnych zwycięzców.
Ricciardo wykręcił czas o blisko 0,3 sekundy lepszy niż Vettel i aż 0,8 lepszy niż żegnający się po sezonie 2018 z Ferrari Kimi Raikkonen. Przed GP Singapuru Ferrari potwierdziło, że w miejsce Fina pojawi się młody Charles Leclerc. Szybko jasne stało się również, że Fin podpisał dwuletni kontrakt z Sauberem, z którym w 2001 roku rozpoczynał swoją karierę w F1.
Za ekipami Red Bulla i Ferrari tym razem uplasował się Nico Hulkenberg z Renault, który wyprzedził Lewisa Hamiltona, Carlosa Sainza i Valtteriego Bottasa.
Czołową dziesiątkę po pierwszym treningu zamykali Charles Leclerc i Roman Grosjean, a drugą otwierali Marcus Ericsson i Sergio Perez.
Pierwszy trening przez większość czasu przebiegał bez większych dramatów na torze. Na dwie minuty przed jego końcem Charles Leclerc uderzając w bandę efektownie urwał koło w swoim aucie, za co od razu przeprosił swoich mechaników.
Fernando Alonso zdołał wykręcić 14 czas, plasując się za Kevinem Magnussenem, podczas gdy Stoffel Vandoorne dalej boryka się z olbrzymimi problemami technicznymi. Belg, którego szanse na pozostanie w F1 w przyszłym roku mocno spadły, w piątek "rano" zamyka stawkę z 20 wynikiem.
Szybsi od niego okazali się między innymi kierowcy Williamsa, którzy dwa tygodnie temu na Monzy po raz pierwszy w tym roku zdobyli podwójną zdobycz punktową.
komentarze
1. kiwiknick
No C.Leclerc tylko tak dalej :))
2. Heniek007
Honda dalej w roli statysty.
3. Jero
Jeżeli Sebowi uda się pokonać tu Red Bulle, to może dużo odrobić do Lewisa. Merc wydaje się tu mieć problemy
4. weres
Jeżeli Seb będzie 1 a Lewis drugi to Niemiec odrobi 7 punktów, jeżeli Vettel będzie drugi, a Brytyjczyk 5, to przewaga Hamiltona zmaleje o 8 punktów, tak więc tylko zwycięstwo faworyta i przegranie z redbullami i kimim przez lidera mistrzostw sprawi, że wyścig ten będzie miał przełomowy charakter. Przyjście Leclerca, lepszy samochód, świadomość, że nigdzie ferrari nie będzie miało potem takiej przewagi nad mercem jak w singapurze sprawiają, że na Vettelu ciąży olbrzymia presja, a wiadomo jak sobie radzi z presją Seb...
5. Marek_92
Mercedes jak zawsze w Singapurze kiepsko na tle Red Bulla i Ferrari. Jak Vettel i spółka zepsują i ten wyścig to chyba już można będzie ich skreślić w walce o tytuł, bo nie można zdobyć tytułu mając tak wiele wpadek ;)
6. Magicgarage
Mercedes na miękkich
7. michalde
Renówka już gotowa na przyjęcie nowego kierowcy na nowy sezon.
8. donbalon
Sauber ma niezły samochód, myślę, że w jeśli w przyszłym sezonie tego nie zepsuja, to Kimi może regularnie meldowac sie w pierwszej dziesiątce, czego nie nazwałbym odcinaniem kuponów.
9. Fanvettel
Forza Ferrari !
10. TomPo
Ja tam ufam i wierze w Ferrari, na nich zawsze mozna polegac... ze cos spieprza nawet tam, gdzie sie tego spieprzyc nie da :) Seb pod presja... bedzie sie dzialo.
11. FanHamilton
Brawo Daniel,
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz