2017-06-11 GP Kanady - Wyścig 20:00
Poz.KierowcaZespółCzasPkt.
1 L.Hamilton Mercedes 1:33:05.154 25
2 V.Bottas Mercedes +19.783 18
3 D.Ricciardo Red Bull +35.297 15
4 S.Vettel Ferrari +35.907 12
5 S.Perez Force India +40.476 10
6 E.Ocon Force India +40.716 8
7 K.Raikkonen Ferrari +58.632 6
8 N.Hulkenberg Renault +1:00.374 4
9 L.Stroll Williams +1 okr. 2
10 R.Grosjean Haas +1 okr. 1
11 J.Palmer Renault +1 okr.
12 K.Magnussen Haas +1 okr.
13 M.Ericsson Sauber +1 okr.
14 S.Vandoorne McLaren +1 okr.
15 P.Wehrlein Sauber +2 okr.
16 F.Alonso McLaren
17 D.Kwiat Toro Rosso DNF
18 M.Verstappen Red Bull DNF
19 F.Massa Williams DNF
20 C.Sainz Toro Rosso DNF

komentarze
  • 44. Now Bullet
    • 2017-06-11 22:39:38
    • *.icpnet.pl

    @38 tak opowiadam,bo jesteś zagorzałym fanatykiem Ferrari.Brawo,tylko ja jesteś ich fanem,to pamiętasz ze w ferrari było team orders,jest i będzie.Bo ja nie wierze w takie przypadki ;) Tym bardziej nie w przypadku tego zespołu i nie w takich momentach wyścigu.

  • 45. toddlockwood
    • 2017-06-11 22:41:23
    • *.dynamic.chello.pl

    Chciałbym tez przypomnieć że to nie jest sport indywidualny tylko zespołowy :P

  • 46. DJ SEBQ
    • 2017-06-11 22:43:03
    • *.43.103.76.ipv4.supernova.orange.pl

    Podoba mi się jak kierowcy tego samego zespołu walczą czysto ze sobą, Merc w 2014 np, to jest F1 i niech wygrywa lepszy.

  • 47. Now Bullet
    • 2017-06-11 22:43:16
    • *.icpnet.pl

    @42 też jesteś udany xd Wierzysz w kolejną bajeczke ferrari że Vettel jechał z uszkodzoną podłogą xd ?
    Jak by miał rzeczywiście to moim zdaniem nie jechał takim tempem,no chyba że miał uszkodzoną ja w proporcji 1-99% ale wątpię w to,bo nawet za bardzo nie miał gdzie ja uszkodzić,na starcie tylko uszkodził skrzydło to tyle.

  • 48. hubos21
    • 2017-06-11 22:44:31
    • *.8.182.156

    Nie rozumiem w czym sie ferrari pogubiło? Vettel źle wystartował i od tego sié zaczęło, jakby miał Maxa za sobą to by mu skrzydła nie uszkodził

  • 49. Januszf1
    • 2017-06-11 22:45:04
    • Blokada
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Kto został kierowcą dnia, bo nie zauważyłem

  • 50. Now Bullet
    • 2017-06-11 22:48:03
    • *.icpnet.pl

    @49 Vettel chyba

  • 51. PrezesArQ
    • 2017-06-11 22:49:17
    • *.135.175.46.static.kolnet.eu

    @44. Owszem, TO w Ferrari jest, tak samo jak i w innych ekipach. Normalne w F1, ale w tym wypadku to chyba nadinterpretacja. Z resztą ostatnio modne jest szukanie na siłę TO w Ferrari, jak widzę ;)
    IMO nie sądzę, że Kimi oddał pozycję przez TO i oddalił się od VET na 15s, jednocześnie pozwalając się zbliżyć na niecałe 3s bolidowi za sobą. Kimi z tego co mi wiadomo tak na świeżo miał awarię hamulców. Gdyby było inaczej, to z racji na wysokość punktów, oddałby pozycję i tak, ale nie oddaliłby się od Vettela a próbowałby za nim atakować Force India w celu zwiększenia puli punktowej dla zespołu. Tu gra jest ważniejsza w kwestii mistrza konstruktorów a nie PR-owej gadki i medialnego szumu.

  • 52. Radek68
    • 2017-06-11 22:50:31
    • *.61.41.139

    Brawo Vettel, prawie na podium z ostatniego miejsca, gdyby nie uszkodzone skrzydło przez tego (...) Verstappena to byłaby walka pierwsze miejsce, a podium pewne.

    PS. ElevenF1 - Weźcie wyrzućcie tego Kapicę, przecież nie da się go słuchać!

  • 53. DJ SEBQ
    • 2017-06-11 22:51:34
    • *.43.103.76.ipv4.supernova.orange.pl

    Według mnie Ocon na kierowcę dnia , wspaniale walczył :) Oby tak dalej, świetnie zadebiutował w FI.

  • 54. Now Bullet
    • 2017-06-11 22:52:53
    • *.icpnet.pl

    Nie będę się kłócił,ja mam swoją opinie i interpretacje tych zdarzeń.Może dowiemy się kiedyś jak było rzeczywiście w tej ferrarce,jak Raikkonen skończy karierę i napisze o tym książkę :)
    Bo moim zdaniem to co było przede wszystkim w Monako i teraz w tym GP to nie jest splot jakiegoś tam przypadku czy pechu.

  • 55. DJ SEBQ
    • 2017-06-11 22:53:15
    • *.43.103.76.ipv4.supernova.orange.pl

    Ja oglądam na skysporcie po angielsku i na prawde świetnie komentują nie to co teraźniejsi komentatorzy w PL... Borowczyk i Sokół to był duet, a jak w wyścigu się nic nie działo to poopowiadał nam Andrzej kto z kim gdzie jak i za co

  • 56. DJ SEBQ
    • 2017-06-11 22:54:34
    • *.43.103.76.ipv4.supernova.orange.pl

    @54 w Monaco stracił przez dublowanych kierowców, a jak widział że VET wyjechał przed nim to w radiu było tylko "F#ck"

  • 57. pryk
    • 2017-06-11 23:03:08
    • *.tktelekom.pl

    @55 - czy ja wiem czy Borowczyk byk taki dobry. Plotki lubił to fakt ale miał katastrofalną manierę łączenia zdań, tak że czasem koniec jednego zlewał się z drugim i wychodziły cyrki.
    Generalnie to nie wiem czy Wy oglądacie czy słuchacie te wyścigi. Obraz i tabelki dają sporo, a rozmowy z kierowcami przez radio to sobie sam przetłumaczę bo tam zwykle angielski poziom podstawowy :)
    Właściwie to nie wiem co komentatorzy gadali bo ja ich nie słucham, więc w konsekwencji nie słyszę.

  • 58. andy_chow
    • 2017-06-11 23:10:15
    • *.satkol.pl

    Borowczyka nigdy nie lubiłem pieprzył jakby miał demencję starczą.Potrafił do znudzenia powtarzać te same pierdoły a wyścigu nie ogarniał. Jedyne co miał dobre to głos lecz jak na kogoś kto tyle lat siedzi w formule1 tak naprawdę znał się najlepiej na celebrytkach.

  • 59. pryk
    • 2017-06-11 23:12:49
    • *.tktelekom.pl

    @58 i słowo "bodaj" użyte 100 razy na wyścig :)

  • 60. MarTum
    • 2017-06-11 23:12:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Wyścig pierwsza klasa !

  • 61. andy_chow
    • 2017-06-11 23:17:04
    • *.satkol.pl

    @59 pryk A ile razy pitolił ile to pali wbito przy budowie toru czy sławne koszty śrub do kół. Masakra

  • 62. Radek68
    • 2017-06-11 23:17:17
    • *.61.41.139

    Jak czytam komentarze nieprzychylne Borowczykowi, który robił prawdziwe święto z GP, który miał i dykcję, i wiedzę, i talent, który swoim komentarzem budował nastrój to aż mam ochotę powiedzieć: dostaliście w zamian gorzej niż miernego Kapicę.
    Uczciwie muszę przyznać, ze Gąsiorowski, na którego też narzekałem rok temu, zrobił ogromne postępy i w tej chwili przyjemnie się go słucha.

  • 63. MarTum
    • 2017-06-11 23:25:54
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    62@ Bo są ludzie którzy poprostu nie potrafią pewnych rzeczy dostrzec. Borowczyk to był mistrz w budowaniu atmosfery każdego GP. Tak jak piszesz z każdego GP robił unikatowe wydarzenie i niemało święto państwowe. Również zgadzam się, że Gąsiorowski robi dobrą robotę, a Kapica jest poprostu denerwujący często i często gada dziwne rzeczy poprzez używanie dziwnych słów i zwrotów. Obecnie Gąsiorowski i piękna charyzmatyczna Aldona byli by świetnym duetem do komentowania. Borowczyk jednak zawsze będzie nr1. Borówa zawsze dopowiedział coś ciekawego, znał każdą "damę" i każdą osobistość, miał swój świetny styl i co tu gadać, poprostu unikatowy komentujący pierwsza klasa. Nie powinno się wymagać od komentujących, że orientują się w każdej sytuacji na torze. Oni mają inną rolę. Od tego są tabeli z czasami i parametrami, a Borowczyk i jego anegdotki czy pogadanki o śrubach za 10 tyś świetnie dopełniały widowisko. Wielka szkoda, że go nie ma.

  • 64. MarTum
    • 2017-06-11 23:27:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Muszę dodać do @63 że bardzo ale to bardzo lubię studio Eleven11, pełne śmiechów, humoru i luźnej gadki, a do tego śliczna Aldona. Ale samo GP najlepiej uzupełniał Borowczyk.

  • 65. andy_chow
    • 2017-06-11 23:33:37
    • *.satkol.pl

    @MarTum wybacz ale gdy ktoś kilkanaście razy potarza to samo o śrubach to mnie szlag trafia. Facet nie pamięta co powiedział kilka minut wcześniej?

  • 66. stasek44
    • 2017-06-12 00:31:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Przez komentatorów daliście sobie ludzie wmówić, że Stroll pojechał świetny wyścig - kiedy w rzeczywistości jest to kiepski wynik. Oraz że gdyby nie Perez to Ocon znalazłby się na podium. To bujda, a z Ocona próbowano zrobić sensację. Póki co chłopak przegrał wszystko za wyjątkiem jednego wyścigu i kwalifikacji z Perezem.

  • 67. rowers
    • 2017-06-12 00:44:10
    • *.dynamiz-zab-04.vectranet.pl

    Mimo wszelakich błędów wolałem komentarz Borowczyka. Potrafił właśnie budować tę atmosferę... W zasadzie Borowczyk był o tyle lepszy, że poza błędami było spoko, a na Eleven poza błędami nie ma nic... Mam wrażenie, że ktokolwiek kto widział parę wyścigów F1 mógłby komentować w ten sposób w jaki to robią panowie z Eleven... Oczywiście każdy ma swój gust, swoją opinię. Dla mnie to jest coś takiego jak Borek komentuje mecze z Hajto :D Niby jakiś komentarz jest, ale poziom nie rzuca na kolana :D

  • 68. PrezesArQ
    • 2017-06-12 00:56:32
    • *.135.175.46.static.kolnet.eu

    @66.
    Zauważ jednak, że Ocon bądź co bądź przegrywając z Perezem punktuje w każdym wyścigu z wyjątkiem Monaco. Pokazuje się z dobrej strony i w tym wyścigu faktycznie był lepszy. IMO, gdyby nie fakt, że partner z zespołu był zaraz przed nim to pokusiłby się o jakąś próbę wyprzedzenia. Chłopak jednak pomyślał zespołowo, troszkę szkoda bo liczyłem na bardziej zdecydowany pojedynek. Ale to tylko świadczy o jego wartości dla zespołu.
    Odniosę się też do Strolla - pojechał dobry wyścig, najlepszy w swojej karierze w F1. To nie ulega wątpliwości - dojechał do mety, w punktach i w dodatku walczył! Z goła odmiennie w stosunku do reszty wyścigów tego sezonu. Nikt nie mówi, że dominował na torze, czy był kierowcą dnia. Po prostu wyszedł ponad pewien poziom, do którego nas przyzwyczaił i zaliczył bardzo przyzwoity wyścig. Warto to zauważyć w perspektywie dalszego przebiegu sezonu, bo żeby udowodnić swoją wartość będzie musiał jednak pewien poziom utrzymać a nie spadać z niego.

    Idąc Twoim tokiem rozumowania można odnieść wrażenie, że nam wmówiono dominację dwóch zespołów i że topowi kierowcy tych teamów będą się bić o mistrza świata. Bo zapomnieliśmy przecież o Marcusie Ericssonie, który zrobił progress i był lepszy niż Werhlein. Wybacz ironię, po prostu uważam, że każdy ma swój mózg, swoje oczy i uszy. Na tej podstawie kreuje swoje poglądy. Jakby wszyscy Ci, którzy poparli owe tezy, mieli tylko uszy, to F1 w radiu by słuchali.

  • 69. mirqus
    • 2017-06-12 08:21:18
    • *.play-internet.pl


    Trochę się z niektórymi pozwolę nie zgodzić, bo owszem Borowczyk potrafił budować atmosferę ale na budowaniu jej się kończyło. Od wielu lat oglądam wyścigi na włoskim RAI z racji tego,ze tam przebywam i to jest kompletnie inny poziom komentowania. Jest niesamowita wiedza techniczna,komentujący tłumaczą podczas wyścigu takie niuanse techniczne,strategiczne, związane z charakterystyką toru,itd, ze czasami mam wrażenie słuchać inżyniera technicznego zespołu ,projektanta toru i szefa Pirelli w jednym. Genialne jest też to, ze przy okazji tej niesamowitej wiedzy,jaką przekazują widzom,budują atmosferę wyścigu tak, że ciary przechodzą. Tą są dwa,kompletnie nieporównywalne poziomy komentowania. Zdaje sobie sprawę,ze F1 we Włoszech ma znacznie dłuższe tradycje i znacznie większe znaczenie niż w Polsce,ale myślę mimo wszystko, ze samo opowiadanie o celebrytami,czy budowanie nastroju przed wyścigiem,bo podczas już niestety nie, to znacznie za malo.

  • 70. JBBN
    • 2017-06-12 14:02:19
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Jedno jest pewne merc ma szybszy bolid od Ferrari ale ma słabszego kierowce i wszystko sië wyrównuje . Dlatego mamy ciiekawą walkę.

  • 71. lukasz11161999
    • 2017-06-12 18:40:21
    • *.220.190.106

    @70 Właśnie widziałem tego słabego kierowce Mercedesa który wywalczył 65 pole position ;)

  • 72. stasek44
    • 2017-06-13 13:46:58
    • *.my-it-solutions.net

    @68

    Na jakiej podstawie sądzisz, że Ocon pojechał lepszy wyścig? Obrano dla nich różne strategie - Ocon miał założone opony 24 okrążenia później.

    Nie, Stroll pojechał słaby wyścig, a to że zdobył punkty to tylko znaczy, że zdobył pierwsze punkty.

  • 73. stasek44
    • 2017-06-13 14:05:15
    • *.my-it-solutions.net

    @68

    Przepraszam, nie 24 okrążenia wcześniej - to dystans jaki przejechał za Perezem.
    Teraz nie pamiętam ile później dostał świeże opony.

  • 74. PrezesArQ
    • 2017-06-14 00:10:26
    • *.135.175.46.static.kolnet.eu

    @72, 73 stasek44
    Co ma do tego kiedy opony zmienił? To czy się ma dobry czy zły wyścig nie jest zależne jedynie od samej w sobie jazdy, są inne czynniki jak choćby strategia. I owszem, miał świeższe opony, dlatego miał lepsze tempo m.in od Pereza. Dlatego twierdzę, że FI mogło zamienić kierowców miejscami, może lepsza trakcja Ocona dałaby wymarzone pudło dla zespołu? Są głosy za i są przeciw - teraz możemy jedynie gdybać. Prawdą jest jednak, że Ocon był szybszy od Pereza na ostatnim stincie i gdyby nie fakt, że Perez otwierał tylne skrzydło to Francuz pewnie wyprzedziłby partnera z zespołu bez większego ryzyka.

    Co do Strolla to będę się upierał przy swoim. Nie twierdzę, że pojechał znakomity, błyskotliwy wyścig, ale patrząc przez pryzmat jego dotychczasowych poczynań w F1 i pozycji w kwalifikacjach (nie wyszedł z Q1) to wyścig miał jednak zdecydowanie najlepszy w swojej dotychczasowej karierze. Oczywiście to nie oznacza, że miał zostać kierowcą dnia - wszak wiadomym jest że bolid ma aspiracje na top 6 nawet ale progress został poczyniony i należy to zauważyć. Poniekąd pokonał trójcę Sauber + Palmer oraz oba Haasy(!) ;)


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo