Haas opuszcza Kanadę z punktem
Z kierowców Haasa, tylko Romain Grosjean był w stanie punktować w Grand Prix Kanady. Jednak zarówno on, jak i Kevin Magnussen mieli spore problemy w trakcie wyścigu."Cóż, nasz wyścig nie rozpoczął się najlepiej, bo musieliśmy od razu zmienić skrzydło. Wiedzieliśmy, że jedyna słuszna strategia to 69 okrążeń na jednym komplecie. Super-miękkie opony całkiem nieźle dały sobie radę. Nie jestem zadowolony z tego, co na starcie zrobił Carlos [Sainz], gdy dojeżdżaliśmy do trzeciego zakrętu. To było bardzo niebezpiecznie. Szczęśliwie mój bolid nie był mocno uszkodzony. Zmieniliśmy skrzydło i jechaliśmy dalej. To był trudny wyścig. W końcówce potrzebowaliśmy szczęścia. Dopisało nam razem z awarią Alonso, po której zdobyliśmy punkt. To świetne dla zespołu, choć brakowało nam szybkości."
Kevin Magnussen, P12
"Co do mojej kary. Wcisnąłem gaz oczekując końca wirtualnego samochodu bezpieczeństwa. Od razu pomyślałem, że wyprzedziłem Stoffela przed końcem VSC. Pozwoliłem mu wrócić, a potem znowu go wyprzedziłem. Zazwyczaj gdy oddajesz pozycje to unikasz kary. Moim zdaniem, gdy oddałem pozycję to Vandoorne był w takim samym miejscu, jak przed zakończeniem VSC, dlatego uważam, że decyzja sędziów jest niesprawiedliwa. Takie rzeczy się jednak zdarzają. Straciłem szansę na punkty. Nasza strategia nie do końca zadziałała, ale nadal walczyliśmy. To nie był nasz weekend. Mam nadzieję, że następnym razem dopisze nam więcej szczęścia."
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz