komentarze
  • 1. Gwyn_Bleidd
    • 2010-09-27 11:29:51
    • *.217.146.194.generacja.pl

    heh... No i dobrze, ze wytrzymala ;))

  • 2. saint77
    • 2010-09-27 12:19:27
    • *.87.210.74

    I właśnie dlatego uważam wprowadzenie tzw. systemu medalowego za bzdurę.
    Zresztą wystarczy się przyjrzeć klasyfikacji po 15 GP i porównać z symulacją klasyfikacji medalowej aby stwierdzić, że:
    1. W czołówce nic by się nie zmieniło.
    2. Z obecnych 8 kierowców którzy zachowują matematyczne szanse na zdobycie tytułu (z Robertem włącznie) pozostałoby jedynie 6 (do Massy, Kubica i Rosberg nie mieliby żadnych szans na zdobycie tytułu).
    Dodatkowo, zdobycie tytułu przez 6 w klasyfikacji Massę graniczyłoby z cudem, bo wiązałoby się ze zwycięstwem we wszystkich pozostałych wyścigach oraz założeniem, że ani prowadzący obecnie Webber ani drugi Alonso nie zdobędą do końca sezonu ani jednego podium.

  • 3. saint77
    • 2010-09-27 12:35:13
    • *.87.210.74

    Na popracie mojeje powyższej tezy umieszczam dwie tabelki:

    Obecna Klasyfikacja punktowa:
    1. WEB - 202
    2. ALO - 191
    3. HAM - 182
    4. VET - 181
    5. BUT - 177
    6. MAS - 128
    7. ROS - 122
    8. KUB - 114

    A teraz symulacja wg medali odnośnie 1 miejsca (walki o tytuł), miejsca poza 1 podobno byłyby klasyfikowane wg starej zasady punktowej:

    Z S B
    1. WEB - 4 2 2
    2. ALO - 4 2 1
    3. HAM - 3 3 1
    4. BUT - 2 3 1
    5. VET - 2 2 3
    6. MAS - 0 2 2

  • 4. phaczek
    • 2010-09-27 12:49:14
    • *.ssp.dialog.net.pl

    dobry bolid & robert = valentino rossi

  • 5. Konik_mekr
    • 2010-09-27 12:56:46
    • *.gorzow.mm.pl

    A ja napisze na temat: Szkoda, że się nie zsunęła, byłaby sprawiedliwość:P.

  • 6. Gosu
    • 2010-09-27 13:14:35
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Szczęście miał, że nie dostał kary podczas wyścigu. W mojej opinii jego wina jest nie podważalna.

  • 7. hbvrk
    • 2010-09-27 13:54:06
    • *.xdsl.centertel.pl

    jak to mówią głupi ma zawsze szczęście;D ja też myślę, że to jego wina, był słabszy od Lewisa, a nie umiał się z tym pogodzić

  • 8. Gwyn_Bleidd
    • 2010-09-27 14:02:29
    • *.217.146.194.generacja.pl

    Rowniez uwazam, ze byla jego wina i w sumie to macie racje, ze sie nalezalo, ale vettel by podgonil w generalce a ja mocno kibicuje w tej potyczce miedzy nimi Webberowi ;]

  • 9. Gwyn_Bleidd
    • 2010-09-27 14:05:20
    • *.217.146.194.generacja.pl

    Jeszcze jedna kwestia apropo ich stluczki: nie pokazywali sytuacji z bolidu WEB Tylko HAM. Jak realizator zaczął pokazywac to przed zakretem zmienil na lot ptaka ujecie. Pewnie nic by to nie zmienilo ale powinno sie pokazywac sytuacje z perspektywy obu kierowcow imo.

  • 10. schumi1
    • 2010-09-27 14:22:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Powinien dostac kare przejazdu przez boksy.

  • 11. fankaVettela
    • 2010-09-27 14:32:28
    • *.net.stream.pl

    To prawda, miał w tym wszystkim sporo szczęścia, już nie pierwszy raz zresztą, eliminując innego zawodnika z wyścigu ../ciekawe dlaczego w tej sytuacji mam dziwne skojarzenia z Turcją../

    Jeśli chodzi o incydent z Hamiltonem, jakoś specjalnie mnie to nie martwi, zawsze to dodatkowe punkty dla RBR, choć z drugiej strony, dla Vettela korzystniejsze byłoby inne rozwiązanie. Ale żeby być sprawiedliwym w ocenie sytuacji, trzeba przyznać, że tutaj wina bardziej leżała po stronie Webbera. Gdyby analogiczna sytuacja dotyczyła Lewisa i to on wyszedłby z tego zdarzenia obronną ręką, ani trochę nie zdziwiłby mnie fakt nie przyznania jakiejkolwiek kary. Ale że był to Mark, to jednak trochę się zdziwiłam tym łagodnym potraktowaniem.

  • 12. cyk
    • 2010-09-27 14:45:48
    • *.tktelekom.pl

    11. fankaVettela W Singapurze błąd popełnił Webber i miał sporo szczęscia, zgoda
    Jednak cały czas mam wrazenie ze ty nadal myslisz że w Turcji to winnien był Mark a nie Vettel. Jezeli tak jest to masz chyba problem z dobra oceną sytuacji...

  • 13. Juvefan
    • 2010-09-27 14:50:56
    • *.ms-net.eu

    No miał sporo szczęścia Webber, ale wg mnie to on był większym winowajcą tej kolizji. Szkoda wielka Hamiltona bo to zmniejsza znacznie jego szanse na tytuł a on był moim faworytem. Ta stłuczka była podobna do słynnej kolizji Kubicy z Vettelem w Australii i też wina leżała po stronie RedBulla. Może Mark to celowo zrobił by pozbyć się wielkiego rywala, ale to już teoria spiskowa.
    Klasyfikacja kierowców wg starej punktacji:
    1 Mark Webber - 80 pkt
    2 Fernando Alonso - 76 pkt
    3 Lewis Hamilton - 75 pkt
    4 Sebastian Vettel - 74 pkt
    5 Jenson Button - 72 pkt
    6 Felipe Massa - 50 pkt
    7 Nico Rosberg - 47 pkt
    8 Robert Kubica - 44 pkt

  • 14. thc26
    • 2010-09-27 14:56:46
    • *.238.44.36

    12.Myśli tak ponieważ Mark nie przepuścił Vettela jak Felipe Ferdka w Niemczech,a wiemy że Vettel w walce nie potrafi nic zrobic. proste

  • 15. mpkaras
    • 2010-09-27 14:58:58
    • *.zep.com.pl

    11. fankaVettela @ ani trochę nie zdziwiłby mnie fakt nie przyznania jakiejkolwiek kary. Ale że był to Mark, to jednak trochę się zdziwiłam tym łagodnym potraktowaniem - W Twej wypowiedzi jest albo brak zdecydowania, albo dokopanie za wszelką cenę Webberowi. Nie intereuje mnie to, wszak dziwna wypowiedź.
    Co do mnie, zgadzam się z sędziami. Im więcej takich decyzji, tym więcej walki na torze.

  • 16. Anteaus
    • 2010-09-27 15:03:44
    • *.lodz.msk.pl

    Oczywista sprawa ,że wina Webbera. Ale w tym przypadku właściwsze określenietej sytuacji to trafiła kosa na kamień ponieważ Hamilton zawsze dużo ryzykuje przy swoich wyprzedzaniach i robi to zawsze na granicy co najmniej incydentu.
    Tym razem Webber nie odpuścił i cieszę się ,że dojechał do mety
    Jak piszecie o sprawiedliwości to przypomnijcie sobie pobłażanie sędziów w stosunku do Hamiltona. Ile razy na tym forum już padały słowa ,zę powinien być ukarany. Także tym razem szczęście się do niego nie uśmiechnęło.

  • 17. fankaVettela
    • 2010-09-27 15:23:33
    • *.net.stream.pl

    12. cyk, nie, w skojarzeniu chodziło mi głównie o to, że zarówno w jednym jak i drugim przypadku Webber miał sporo szczęścia , zawodnik który z nim walczy odpada, podczas gdy on sam mimo kolizji kończy wyścig na 'przyzwoitej' pozycji.

    13. Juvefan - na pewno nie zrobił tego celowo, ryzykując w ten sposób, mógł sam wiele na tym stracić, zwykły błąd, nic ponadto.

    15. mpkaras- nie interesuje Cie, więc nie będę tłumaczyć głębszego sensu wypowiedzi ;) , tak w skrócie, chodziło o wspomnianą tam wyżej pobłażliwość sędziów w stosunku do Hamiltona.

  • 18. hbvrk
    • 2010-09-27 15:33:00
    • *.xdsl.centertel.pl

    17.fankaVettela nie możesz być pewna, że nie zrobił tego celowo. A co do ocen sędziów, to nikt nigdy nie mówił, że są one sprawiedliwe, to zależy od tego kto o tym decyduje, jaki ma pogląd na sprawe i nie wiadomo od czego jeszcze:)

  • 19. hubertus
    • 2010-09-27 15:55:18
    • *.in-net.pl

    a mnie wkurza ze za takie spychanie są jakieś kary - każdy z nich chce ukończyć wyścig a wg mnie wyścig powinien mieć wiec ikry - Berni powinien pozwolić na wypychanie z toru (bolidy są już na tyle bezpieczne) a tak jeżdżą w kółko bo boja się zaatakować bo mogliby dostać kare

  • 20. cyk
    • 2010-09-27 16:05:01
    • *.tktelekom.pl

    19. hubertus Tak masz racje. Bolidy mogą sie wypychać. Przy takim starciu o "podbicie" bolidu nie trudno a pewnie gdyby ktos mial pecha bolid urwie mu głowe... Jest ryzyko jest zabawa ??? 300km/h i bum w ściane, bolid sie unosi(np Webber w GP Europy) i najlepiej w kibiców. Pogadaj z B.E i przedstaw mu swoja propozycje

    17. fankaVettela dobra sorki :)

  • 21. konradosf1
    • 2010-09-27 16:40:54
    • *.opera-mini.net

    za taki incydent powinna być jakas kara ewidentnie. Widać było na powtórkach ze nie miał wiele miejsca na wepchnięcie sie. Mogło to służyć tylko i wyłącznie wyeliminowaniu Hamiltona nawet kosztem samego Marka. Mam znów takie wrażenie że jak Vettel pojechał wyscig gdzie sie nie rozbił i jechał dobrze to jest faworyzowany, mimo iż to Webber jest liderem. Troche przykre.

  • 22. eldo85
    • 2010-09-27 17:36:28
    • *.160.98.101

    ciekawe czemu nic nie wspomnieli o odłamkach w oponie KUB jak już tak sie przypatrują tym oponom po wyścigu ;P a swoją droga czekałem na kare dla WEB, nie dla tego ze pałam sympatią do HAM czy nienawiścią do WEB ;-) ale ewidentnie HAM był z przodu i tgzw. objechał WEB a ten mu przywalił. Przynajmniej sie "coś działo" po procesja do "czasu 2-giej wymiany opon KUB" jak w pysk strzelił

  • 23. van_daal
    • 2010-09-28 11:46:58
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    A ja uważam, że wina była po stronie Hamiltona. Nie dość, że wyprzedzał na zakręcie, to nie zasygnalizował tego manewru kierunkowskazem albo ręką chociaż... ;)
    Pozdrawiam

  • 24. witam
    • 2010-09-28 20:39:22
    • Blokada
    • *.unitymediagroup.de

    23. van_dall Zgadzam sie z toba w 100%.Do tego jeszcze dodam ze powinien dostac mandat w wysokosci 500 zl. i 5 punktow karnych za wyprzedzanie na skrzyzowaniu! Ps . A FankaVettela jest slepa i ma zarosniete oczy JEGO jajami!

  • 25. hbvrk
    • 2010-09-28 21:40:26
    • *.xdsl.centertel.pl

    24. witam nie przesadzaj, to że dziewczyna lubi Vettela i może nie zawsze jest obiektywna to nie powód, żeby po niej jechać

  • 26. witam
    • 2010-09-29 19:06:34
    • Blokada
    • *.unitymediagroup.de

    Dobra juz dobra,,,to niech idzie na forum Bravo Girl i se tam wklei jego zdjecie z napisem LOVE U!

  • 27. hbvrk
    • 2010-09-30 17:55:51
    • *.xdsl.centertel.pl

    no ja nie wiem czy ktoś by chciał oglądać jego zdjęcie, sympatyczny i zdolny to on może jest, ale przystojny to nie bardzo;D

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo