Renault gotowe do walki
Gerard Lopez, człowiek, który doprowadził do wykupienia zespołu Renault od francuskiego producenta dzisiaj jest zdania, że ekipa powróciła do „zwycięskiej mentalności”.„W zespole powróciła zwycięska mentalność” mówił dla Reutersa Lopez. „Z pewnością chcielibyśmy walczyć o mistrzostwo w przyszłym roku, a my nie tylko rzucamy te słowa na wiatr.”
„Trzeba dojrzeć i innych rzeczy. Sądzę, że znowu powróciła do nas kultura, która po takim weekendzie jak ten, nakazuje nam być rozczarowanymi, nie tylko z mojego punktu widzenia, ale także całego zespołu” kontynuował Lopez na temat ósmego miejsca Roberta Kubicy na Monzy.
„Przez prostą zmianę na kluczowych stanowiskach menadżerskich, sądzę że ponownie odzyskaliśmy wolę do wygrywania i zasadniczo udowodniliśmy, że ci ludzie potrafią tego dokonać, tak samo jak kilka lat temu.”
„Sądzę, że fundamenty zespołu są solidne. Wykonaliśmy już większość z naszego programu jeżeli chodzi o zmiany w zarządzie, zarówno tutaj, jak i w fabryce.”
„Z tego co wiem, po raz pierwszy możemy koncentrować się na dostarczaniu wyników niż na zmianie załogi. Sądzę, że jest ona teraz prawdopodobnie tak mocna jak nigdy.”
Współwłaściciel ekipy Roberta Kubicy zaprzeczył także pojawiającym się ostatnio plotkom, że Genii Capital zastanawia się nad odsprzedaniem udziałów w zespole z powrotem do producenta.
„Nie wiem dlaczego mielibyśmy je sprzedawać” mówił Lopez. „Jeżeli chodzi o finansowanie mamy bardzo solidne podstawy. Być może niektórzy byliby zadowoleni gdyby tak nie było, ale to ich pech.”
komentarze
1. pqo
kultura musi być..
2. full pull
Idzie ( jedzie?) ku dobremu.
3. dziarmol@biss
Mam mieszane uczucia, powiem tak po krasnoludzku ;-))
4. mariusz199734
:>
5. konradosf1
Nigdy nic nie wiadomo jeśli faktycznie Renault nabrało wiatru w żagle to powinniśmy widzieć w Singapurze punkty Pietrowa i podium Kubicy
6. modafi
Te słowa cieszą choć to tylko słowa. Czekamy na czyny panie Lopez.
7. lukasz1
Słowa już były a teraz czas je potwierdzić...
8. tomek1973
W tym roku juz raczej nie ma co spodziewac sie cudow. Jak twierdzi kierownictwo Renault na Singapur przywioza nowe skrzydlo i to bedzie koniec nowinek na ten rok. Zostaly juz tylko 4 wyscigi (po Singapurze) wiec wszystkie zespoly koncentruja sie juz na przyszlorocznym bolidzie.
Niemniej jednak zgadzam sie z Boulier'em ze mimo to pozostale tory bardziej beda im odpowiadaly niz specyficzna Monza i ze walka o podium, czyli miejsca 3-5 sa calkiem prawdopodobne.....
9. MaCieQ
Może jak Petrov sie rozwali to Kubica wygra? ;P Nie no żart. Renault powolutku dogania Mercedesa w generalce, więc jak Petrov pomoże zdobywać punkty dla Renault, możliwe że wskoczą na P4 w generalce :)
10. Domini007
Jest jeszcze kwestia drugiego kierowcy w przyszłym sezonie...
11. kam39
w tym sezonie głównym ich zadaniem jest/było wyprzedzenie mercedesa a przyszły sezon hmmm okaże się w przyszłym sezonie co te zmiany przyniosą
12. Luna
A ja jestem pewna, że nie zbudują zwycięskiego auta. Reno z kubicą na zawsze pozostaną średniakami z porywami.
13. pjc
Mam nadzieję,że nie powtórzą się problemy podczas zmiany opon.
Jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o postawę Renault w końcówce sezonu.
Nie wiem czy wyprzedzą na koniec sezonu Mercedesa, ale jeżeli tego dokonają to będzie spory sukces.
14. ziyon
To prawdopodobnie zapowiedź mocnego startu w przyszłym sezonie, trzeba być dobrej myśli... ];-)
15. pjc
@Luna to zweryfikuje następny sezon.
Patrząc na zeszły sezon i obecny to zanotowali duży progres.
Bądźmy dobrej myśli.
16. mariusz-f1
13pjc- O tym wyprzedzeniu Mercedesa, możemy juź niestety...... zapomnieć :-( A co do przyszłego roku. To fajnie, że mają tak ambitne plany, co do tej walki o mistrza. Ale według mnie, do tych najlepszych, jeszcze im sporo brakuje. Bo prawdziwy obraz formy Reni, zamazuję CHYBA.... Robert.
No, ale życzę im jak najlepiej. I oby zrealizowali postawione przed sobą... cele :-)
17. Sister
12. Luna- Hmm... skąd ta pewność ? Robert nie musi mieć najlepszego bolidu aby walczyć o mistrzostwo. Wystarczy Mu 2 lub 3 w stawce i chłopak da radę ....
18. xdomino996
Sadze ze w nastepnym sezonie juz 5 zespołow bedzie wałczyło o majstra a mianowicie Red Bull McLaren Ferrari mercedes i Renault
19. Samurai_Hideto
@up ja bym wywalil RB i zastapil go Williamsem albo FI
20. radzix
widziałem tą mentalność wygrywania wśród mechaników Renault w niedziele przy pit stopie Roberta szacun! szkoda że słowem nie wspomniał o Polaku, że gdyby nie jego podia w tym sezonie i wysokie miejsca ciężko byłoby z motywacją na pozostałych szczeblach teamu Renault i w całej fabryce
21. paqo
Ale gadacie glupoty. Jesli Renault bedzie w Singapurze w takiej formie jak w Spa, to moze nawet i polowe tej straty do Merca odrobic. 30 punktow do odrobienia w 5 wysciagach to wcale nie tak, duzo, a sadze ze koncowka sezonu moze byc mocna w wykonaniu Renówki.
22. piotrek74
20. radzix i tu masz rację , Ogólnie Renia jakiejświelkiej poprawy względem Merca nie zanotowała i nie ma co się czarować a pochwalić mogą się tylko tym że nie spadli w generalce, na razie najlepiej to im wychodzą przechwałki .
Nie raz RK swoją zachowawczą jazdą doprowadzał mnie do szału ,ale wszystko można wybaczyć jak tylko ON utrzymuje zespół na tak wysokim miejscu .Po cichu mażę sobie aby PV z $$$ przynosił tez punkciki ---MARZENIA SA PIĘKNE
23. xdomino996
19. Tez bym tak chetnie zrobił;d ale narazie nie widze zeby FI walczyło o majstra a Williams tak szybko w tym sezonie sie rozwina ale mysle ze bedzie mial tylko takie wyskoki jak teraz Renault ze od czasu do czasu podium a co do Red Bull'a no niestety tez mam ich juz dosyc za te PP;d ale nie da sei skłamac ze walka bez nich na obecna chwile w czołówce nie jest mozliwa maja tak doskonała aerodynamike ze do 2012 bede uważał ze sa grozni bo widac na torach typu silverstone ze równych sobie nie maja i tak samo bedzie na suzuce niestety jeszcze Red Bull nie raz wygra pozdrawaim;d
24. Luna
17. Sister zgadzam się z tobą, ale nie wierzę, że będzie dysponował choćby tym trzecim.
25. cyk
20. radzix Ostatnio tak wychwalał Roberta ze pewnie teraz słow mu brakuje :)
26. Marti
Huczne słowa są, zatem czekamy na czyny.
27. marioblondi
Stek bzdur i tyle. Zwycięski zespół . Śmiechu warte. Te sukcesy to w większości zasługa Kubka. On wyciąga z tego złomu 200 % i stąd tak wysoka pozycja w ranku.
28. Sister
24. Luna - pożyjemy, zobaczymy... :-)
29. tomspoon
żarty zartami ale jak sie witalij rozbije to dopiero będzie jazda :)
30. tomspoon
hi
31. rafekf1
15. @pjc - Moim zdaniem ... a opieram się na zapowiedziach, faktach i porównaniach formy Renault z poprzednich sezonów vs obecnych wydaje mi się, że w Enstone są wstanie zbudować autko będące wstanie konkurować z takimi zespołami jak Ferrari, McL i RBR na równi z równym tak jak miało to miejsce np w Monaco, w Australii czy ostatnio w Belgii, mając oczywiście na myśli przekrój całego sezonu a nie tylko tory pasujące charakterystyce bolidu. Nie wiem na ile w tym przekonania a ile wiary ale widać, że progres jest z mozliwością dalszego rozwoju. Oczywiście nie jestem na tyle naiwny, by spodziewać się tak bezkonkurencyjnej konstrukcji jak jak BrawnGP w poprzednim sezonie ale widzę szanse, że będzie lepiej niż teraz. Jak będzie?? Ktoż to może przewidzieć?
32. MaCieQ
W 2008r. bolid Roberta był 3 w stawce i tak dobrze nie szło.
33. Sister
32. A pamiętasz dlaczego od połowy sezonu "nie szło" ?
34. rafekf1
32. @MaCieQ - Trzeci w stawce czyli teoretycznie 5-6 miejsce indywidualnie w generalce. Teraz ma piąty bolid w generalce i 8 pozycję z minimalną stratą do 7 .... Jakiś zawód?? ;)
35. rafekf1
To, że ktoś jest mocny dziś nie oznacza, że automatycnie będzie mocny w następnym sezonie. Dowodów na to było mnóstwo w całej historii F1. Daleko wstecz nie patrząc mamy przykład Ferrari i McL w zeszłym sezonie. Nie byli bezkonkurencyjni a z kolei Brawn i RBR tak. Owszem, nie zeszli poniżej pewnego poziomu "przyzwoitości" ale o do swego poziomu sporo im brakło. Trudno przewidzieć kto będzie mocny. Mozemy się jedynie domyślać.
36. cyk
16. mariusz-f1 Niby dlaczego ??? Przed resztą sezonu Renault wydaje sie byc mocniejsze od Mercedesa. Mysle że Merc poworoci do formy w jakiej był czyli problemy z wejściem do Q3(wystarczy zobaczyć jaka formą dysponowali gdy Renault miało ten"spadek"- gorszą)
Teraz duzo zalezy w jakiej formie bedzie renia. Wydaje mi sie ze do konca sezonu bedą czwartą siłą ale mogą miec kolejne wzrosty formy. Takim wyścigiem prawdy wydaje sie byc Singapur. Jezeli tam nie bedą mocni(a powinni byc podobnie jak w monaco valencji czy spa) to mozna powiedziec ze z Mercem raczej nie wygrają. Duzo zalezy od Kubicy. Czy i ile razy jeszcze stanie na podium. To moze decydowac
37. Uuk
...
Zamknąć japy i trzymać kciuki.
Pozdrawiam :o)
38. mariusz-f1
36.cyk - Moim zdaniem, jest już za duża strata do Merca, to po pierwsze. Po drugie: Sam Robert, nie jest w stanie tyle nadrobić. Bo na Pietrowa i ostatnio mechaników, nie ma co liczyć. Po trzecie : Sam Rosberg popełnia bardzo mało błędów i w większości wyścigów, jest tuż przed, lub tuź, za Robertem. Tak więc, szanse jakieś są. Ale według mnie.....znikome:-(
Pozdrawiam
39. dzdzownica
Jakość kultury = kultura jakości. MOim zdaniem Renault poważnie przymieża się do tego co zapowiada. Dlaczego? Po pierwsze inwestycja w superkomputery (współpłaca z Hewlett Packard) w celu poprawy modelowania przepływów, po drugie inwestycja w większy rozmiar modelu bolidu (zmniejszenie skali) aby zalać komputery większą ilośćią danych do obliczeń (dokładniejsze modelowanie), po trzecie stałe szukanie nowych sponsorów i zmierzanie w kierunku odbudowy wizerunku firmy. To trzecei wydaję się mi nawet najważniejsze, bo onzacza że najwyższe kierownictwo firmy jest realnie zainteresowane ponoszeniem nakładów na cel marketingowy jakim jest mistrzostwo świata w F1. Ufff...
40. elin
38. mariusz-f1 - to jest tylko 31 punktów. Renault musi być przed Mercedesem na koniec sezonu - innej opcji nie ma ;-)
Pozdrowionka :-)
41. racingfan
Ranault faktycznie rośnie w siłe i możliwe że w przyszłym roku znajdzie się w czołówce, ich tegoroczne wyniki i postawa całego timu napawają optymizmem na przyszłość,
jezeli zbuduja na przyszły sezon konkurancyjny bolid i będa stale go usprawniać, to przy talencie Kubicy i mam nadzieję że i Raikonena mogą być groźni i niewykluczone że powalczą o tytuły.
42. mariusz-f1
40.elin- Optymistka z ciebie :-)))) No ale.... jak ty tak myślisz, to może coś z tego będzie ;-) Chociaż, tym razem....(elin, nie gniewaj się ;-)) ja zostaje, przy swoim zdaniu :-D
Pozdrowionka :-)
43. elin
42. mariusz-f1 - no nie gniewam się ;-)). Ale po sezonie wrócimy do tematu ..., kiedy będziesz musiał przyznać mi rację ;-))
44. mariusz-f1
43.elin - Ok, nie ma sprawy ;-) No chyba, że idziemy na jakiś mały zakładzik ;-))) ?
45. lechart
... Rzeczywiście, dzięki Robertowi poszybowali do góry i już są w stawce najlepszych zespołów. Teraz czas na inżynierów. Przydałby się "drobny wynalazek", który dał by Renault przewagę techniczną nad innymi z czołówki.
46. Antoni
Chciało by się żeby było tak jak sobie niektórzy tutaj życzą. Oj chciało by się!
Realia są natomiast takie, że dzięki Robertowi tylko (a może aż) uda się Reni nieco zbliżyć do Merca. Więcej się nie da. Robert jest sam, a po drugiej stronie są Shumi, Rosberg (bardzo równy) i mechanicy Roberta.
47. Olfaz
Robert powinien mieś rywala w zespole. Rosjanin niestety oprócz kasy nie wniósł nic do zespołu. Uczyć to powinien się na gokartach. Tylko zdrowa rywalizacja daje progres. Dobry zespół i kierowca musi dac sukces w tym sporcie
48. MaCieQ
33 i 34, zapewne to prawda, nie pamiętam już tak dokładnie tamtego sezonu :)
49. elin
44. mariusz-f1 - sorki, że dopiero teraz odpisuję. No nie wiem, czy ryzykować z tym zakładzikiem ... ;-))). Ale, na pewno mogę obiecać, że jeśli Ty będziesz miał rację, oficjalnie się do tego przyznam ;-)).
50. Ataru
Renault wyprzedzi Mercedesa, Schumacher juz totalnie odpuscil i nie ma motywacji, a Di Caprio jest gorszy od naszego rodaka. Mercedes olal tegoroczny bolid, Renault jeszcze cos nadrobi, a juz pszczolki wydaja sie mocniejsze. Monza... to Monza, nie oceniajmy sily bolidow przez pryzmat tego toru. Na Spa Robert mogl w zasadzie wygrac, gdyby nie kilka nakladajacych sie na siebie czynnikow, takze bledow naszego rodaka. Pietrow tez cos dorzuci, bo choc on "lubi startowac z konca stawki", to nie ma dramatu i z przodu. Mozna te strate naprawde szybko zniwelowac, Singapur pokaze, ze Renault odjechalo Mercowi, te kilka punktow to w sumie tyle co nic. Nawet Ferrari moze wyprzedzic McLarena, jesli ten nie powygina sobie skrzydelek. A Red Bull... coz, ci znowu beda nie do zajebania, ze tak to kolokwialnie ujac sobie pozwole, i o ile cenzura przepusci.
51. mariusz-f1
49.elin - No, to umowa stoi ;-) A jeśli ja przegram, to w głównym temacie "z wielkimi oporami" :-)))) ja przyznam tobie rację :-)
Pozdrówki :-)
52. Budyn_F1
Mysle ze Renault jeszcze odzyska forme w tym sezonie.
53. elin
51. mariusz-f1 - umowa stoi ;-). Renault na koniec sezonu przed Mercedesem, a ja czytam napisane " z wielkimi oporami " przyznanie mi racji ;-))
Pozdrówki :-)
54. dziarmol@biss
26. Marti A czy pamiętasz huczne zapowiedzi w 2008 roku w wiadomym zespole?? I pamiętamy jak i czym się one (zapowiedzi) skończyły ;-))
55. Kiachi
Ja uważam,że na tym torze Renault będzie mocne i KUB może walczyć o pierwszą trójkę.
Widać było jak Renault dobrze czuje się na torach ulicznych, wiemy też doskonale o tym, że Robert lubi takie tory, a zapowiedzi brzmią obiecująco.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz