HRT w wyścigu o GP Australii zalicza pierwszy finisz
W Australii zespół Hispania Racing Team ukończył swój pierwszy wyścig Formuły 1. Karun Chandhok ze stratą pięciu okrążeń został sklasyfikowany na 14 pozycji. Indyjski kierowca jako jeden z dwóch reprezentantów nowych teamów dojechał w Melbourne do mety. Przed nim, z ogromną przewagą trzech okrążeń, znalazł się Heikki Kovalainen z Lotusa. Bruno Senna nie zaliczy drugiego występu w F1 do udanych. Po zaledwie 4 okrążeniach wycofał się z powodu problemów z hydrauliką.„Wielkie podziękowania dla zespołu. Ukończenie wyścigu było dzisiaj bardzo trudne, a przez to jeszcze bardziej satysfakcjonujące. Dedykuję ten rezultat wszystkim mechanikom i inżynierom, którzy ciężko pracowali od Bahrajnu, bez żadnych przedsezonowych testów. To wspaniały dzień dla zespołu i ogromny krok naprzód. Jestem dumny mogący ukończyć pierwszy wyścig. Na starcie mogłem dostrzec rozwój sporego wypadku i próbowałem uciec do wewnętrznej aby uniknąć kłopotów. Udało mi się i w konsekwencji znalazłem się na 16 pozycji. Zjechałem do boksów na ósmym okrążeniu, tak jak Ferrari i wszystko było w porządku do czasu połowy wyścigu, kiedy byłem na 15 miejscu. Potem zmieniłem opony na 51 okrążeniu, zaledwie 7 kółek przed końcem. Osiągnęliśmy dziś najlepszy możliwy rezultat. Musimy nadal naciskać, a uda nam się finiszować nawet wyżej”.
Bruno Senna
„Nie zamierzałem zakończyć mojego drugiego Grand Prix z problemem hydraulicznym, ale takie są wyścigi! Dobrze wystartowałem i byłem 14 po dużym wypadku z przodu. Ukończenie wyścigu to fantastyczny wynik dla zespołu, mamy mnóstwo danych do przeanalizowania przed Malezją. Mam nadzieję, że następny wyścig ukończymy dwoma bolidami”.
komentarze
1. swistak256
heh, cieszą się z przejechania 300 km w ogonie stawki, dla mnie ten zespół to jedno wielkie nieporozumienie w F1
2. kuczek
całkiem dobrze
3. mag93
Karun przejdzie do historii zespołu xD
4. norbertinho
niech zbierają kilometry, ale jak dla mnie to Lotus nr 1 w sród nowych i mysle ze zaniedługo Lotus bedzie na poziomie Toro Rosso i Saubera bo są coraz szybsi
5. modafi
"Zjechałem do boksów na ósmym okrążeniu, tak jak Ferrari" - śmiesznie to brzmi ;))) Przynajmniej to go łączy z Ferrari, że razem z nimi zjechał ;-)
6. dubai
Cieszy sie chlopak, co chcecie ;). I tak lepiej niz ten caly virgin.
7. swistak256
No virgin to kolejny zespol porazka. lotus nieco lepiej ale i tak nie powinno go byc w f1. Przeciez wszystkie te zespoly sa gorsze niz wszystkie zeszloroczne bolidy. Formula 1 powinna sie caly czas rozwijac. Sytuacja gdy 1 i ostatni bolid dzieli roznica 5 sekund i kiedy zespoly ciesza sie z dotarcia do mety to skandal.
8. wpiszlogin
Mysle, ze jednak trzeb sie cieszyc z finiszu. Maja jakies podstawy do rozwoju i oby bylo lepiej. W porownaniu z poprzednim wyscigiem jest postep. Oczywiscie rewelacji tez nie ma bo to F1 a nie jakies tam wyscigi na przetrwanie.
9. damiansport1
Brawo ! , mysle ze za pare wyscigow wlacza sie do walki o podium , Chandok to wielki talent
10. jfc
Nieporozumienie? To czym w takim razie jest Virgin? Jedną wielką pomyłką?
Karun jest nieporozumieniem - to tak. Ten gość nie powinien trafić do F1. Przynajmniej na razie. Powinien jeszcze ostro popróbować w GP2. Podobnie chyba Senna... A jeździć mogliby Heidfeld, Nakajima lub Soucek...
11. Ravfaaaaa
Brawa dla Chandhoka, kto by się spodziewał, że on z nowych zespołów jako obok Kovalainena ukończy wyścig? Prędzej bym się spodziewał Virgina na mecie albo Senny.
12. jfc
@11 Na Virgina na mecie chyba na razie nie ma co liczyć ;)
13. Rafał137
@7. raczej 5 okrążeń a nie 5 sekund ^^ ... przejęzyczenie hhehe... żenada... cieszyć się, że dojechali do mety ;]... to FORUMUŁA1 !! co oni sobie myślą, te nowe zespoły tylko przeszkadzają... niech wprowadzą 107%.
14. kristo
do 10.jfc
A jakim prawem twierdzisz że karun to nieporozumienie,czy też senna?Ja jak byłem 1 raz na torze też nazywali mnie nieporozumieniem,bo miałem słaby sprzęt,a już w 3cim wyścigu jak miałem poruwnywalne sprzęty i troche expa , to łykałem nawet najmocniejsze sprzęty na torze.Toteż wiele zależy od maszyny, w tym przypadku hrt
,a gdyby zamienić bolidy bruno z vetelem ciekawe jak by było? senna pp a vetell ostatni
zapewne tak by było.Reasumując zanim nazwiesz kogoś pomyłką ,to sie mocno zastanów,a potem pisz.
P.S forza ferrari forza kubica!!!
15. swistak256
@13, chodziło mi o 5 sekund na okrążenie
16. swistak256
@14 A co do kierowców to spójrzmy na przykład Kubicy i Pietrowa. Pietrow w qualu stracił do kubicy sekundę jadąc identycznym bolidem. Zakładając umiejętności vettela i kubicy oraz pietrowa i senny na porównywalnym poziomie wychodzi, że Senna jednak pp by nie mial ;)
17. lukasz1
16. Pietrow w qualach nie przejechał czystego okrążenia, znajdź inny punkt odniesienia bo ten jest zły.
18. swistak256
A jaka jest szansa, że Senna by przejechał, ale dobra jest wiecej takich kierowców. Spójrzcie na różnice w czasach takich kierowców jak Barichello i Hulkenberg czy Sutil i Liuzzi (ok. 0.9 s)
19. krzysiu111
Ci co krytykują HRT. Bierzcie i zakładajcie teamy które będą lepsze od HRT...szybko ;D
20. swistak256
Chodzi mi o to, że formula 1 powinna być dla najlepszych i tylko najlepszych teamów. Niech se HRT jeździ ale w gp2. Ogólnie jestem przeciwnikiem jakichkolwiek ograniczeń (takich jak minimalna waga bolidu, minimalna pojemność silnika, zamrożenie prac nad silnikiem ograniczenie budżetu, ograniczenie aerodynamiki, monopol na opony) bo to spowalnia formule 1, która z założenia miala być najszybsza ;/
21. swistak256
Pomyslcie tylko jaki wtedy bylby wyscig zbrojen :D, kazdy by mial cos nowego na kazde gp
22. marcin20
Małe gratulacje za dojechanie do mety, powinno ich to bardziej podbudować i zmobilizować do pracy.
23. Tilion
@20. swistak256: zasadniczo się z Tobą zgadzam, ale należy pamiętać, że np brak ograniczeń dla aerodynamiki spowodowałby praktycznie całkowity brak wyprzedzania - bolidy by były budowane tak, by kierowca jadący z tyłu tracił jak najwięcej docisku. Za bardzo by na tym widowisko ucierpiało, a to tylko 1 przykład. Ograniczenia - ale stosowane z umiarem - są konieczne.
24. swistak256
@23 powiem tak, teraz podczas gp suchych wyprzedzania jest jak na lekarstwo, a podczas deszczowych i tak bedzie wyprzedzanie, niezaleznie od zaawansowania aerodynamicznego, ale zgadzam sie ze pewne MINIMALNE ograniczenia sa konieczne, ale to co teraz jest w f1 to jedna wielka komuna
25. jarko dnb 85
chcieliscie miec wiecej bolidow w stawce,to teraz nie narzekac prosze!!popatrzcie na Force India!na poczatku istnienia,tez tylo w ogonie,a teraz sa w stanie walczyc o punkty!
26. skylinedrag
Czasami się tu takie ciućmoki odzywają, że szkoda gadać! Tak to jest jak F1 się ogląda od roku, dwóch lat. Kiedyś się śmiali z Force India, Red Bulla tak jak teraz z HRT a teraz gdzie są? Każdy zespół musi jakoś zacząć, a żaden debiutujący zespół w pierwszym wyścigu świata nie zwojował. także niech niektórzy wyluzują
27. Kojag
Aż dziwne, że to Karun, a nie Senna dojechał do mety.
Do Lotusa im jeszcze sporo brakuje. Myślę, że kedy starzy zaczną budować bolidy na nowy sezon, to Lotus będzie się liczył w walce o Q2. A HRT jak widać okazuje się lepsze od Virgin
28. pjc
No i znowu wykonali mały kroczek naprzód.
Doszli chyba Virgina.
Motywacja z pewnością wzrosła.
Ten zespół na prawdę idzie do przodu.
Porównajcie osiągi z pierwszego wyścigu i teraz.
Dla mnie są wspaniali.
Kolejny cel który sobie postawili został osiągnięty.
29. danielino07
@19krzysiu
Uwierz mi ze gdybym miał kase na licencje to na pewno nie przystapiłbym do sezonu zupełnie nie przygotowany,a Ci kelnerzy mysleli ze wystarczy troche kasy i juz jadą w F1.Mamy 3 teamy zupełnie nieprzygotowane i musimy tylko liczyć że nikomu krzywdy nie zrobią.
30. szerter
29. danielino07 - masz na myśli przystąpienie jako kierowca czy zespół? Zauważ, że kiedyś było więcej możliwości testowania a i tak trafiały się powolne zespoły. Obecnie chyba jedyny problem to to, że wszystkie 3 zespoły startowały od zera, mają zbliżone możliwości i weszły jednocześnie. Gdyby pojawiał się jeden nowy zespól na sezon nie byłoby pewnie żadnego problemu.
Co do kierowców to Pietrow ma spośród debiutantów najlepszy bolid, jest wicemistrzem GP2 z 2009, czy to może też za mało? Efekt końcowy jest taki, że nie może pochwalić się niczym więcej niż taki Karun. Problemy tych kierowców sprowadzają się do poznania niuansów tej serii, z którymi nigdzie indziej nie mogli mieć do czynienia. Nawet przepracowane w 100% testy nie zapewniłyby uniknięcia większości błędów. Pozwól im się dotrzeć i obyć z całym tym cyrkiem, bo naprawdę nie ma innego (lepszego / szybszego) sposobu.
Wyobraź sobie, co by było gdyby jakiś team ubiegający się o starty w obecnym sezonie stwierdził w czasie składania kandydatur: 'nie, my jeszcze musimy się lepiej przygotować i zgłosimy się za rok'. Wszedłby ktoś inny a za rok nie byłoby miejsca.
Liczysz na to, że nowi nie zrobią nikomu krzywdy... narazie to Sauber więcej szkód robi, a ile lat jest w F1?
31. opera9
HRT dojechało do mety, no to szacun... I tak lepiej niż Virgin.
32. jfc
@14 - Są nieporozumieniem z powodu ich osiągów w GP2. Byli słabi. Zwłaszcza Karun - bardzo słaby i od 3 lat nie zrobił tam postępów. Poza tym gdyby Karun był przyzwoitym kierowcą dostałby miejsce w Hinduskim zespole. Oczywiście bolid HRT jest na razie słabiutki i nikt w nim by nie zakozaczył. Ukończenie wyścigu jest wielkim osiągnięciem zespołu i wielkim osiągnięciem również dla Karuna - ale nie spodziewałbym się po nim już żadnych większych niż ten sukcesów w tym sezonie.Jest słabszym kierowcą od całej reszty.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz