Theissen: znów jesteśmy w grze
W tej edycji „Track Talk” Dyrektor BMW Motorosport Mario Theissen analizuje wyścig o Grand Prix Hiszpanii.Przed hiszpańską inauguracją europejskiej części sezonu Formuły 1, wszyscy byliśmy bardzo ciekawi, jakie efekty przyniesie nasz rozbudowany pakiet aerodynamiczny przygotowany na wyścig w Barcelonie. Teraz, jednej rzeczy jesteśmy już pewni: modyfikacje znacząco poprawiły BMW Sauber F1.09. Wykonaliśmy duży krok naprzód i znowu jesteśmy w grze.
Podczas drugiej części sesji kwalifikacyjnej Robert awansował do czołowej dziesiątki korzystając tylko z jednego kompletu opon. Fakt, że podczas zakładania kół w Q3 popełniliśmy błąd jest oczywiście frustrujący. Robert z pewnością znalazłby się na starcie kilka rzędów wyżej, szczególnie, że czasy wszystkich kierowców były bardzo zbliżone. Stawka nadal jest wyjątkowo wyrównana. Jedenastu najlepszych zawodników Q2 zmieściło się w 0,6 sekundy. Jeden mały błąd i o awansie do Q3 można zapomnieć. W wyścigu ekipa serwisowa z nadwyżką odrobiła te straty. Dzięki ich błyskotliwej pracy Nick wyprzedzał swoich rywali w trakcie pit stopów.
Podczas gdy inne zespoły wprowadzały pomniejsze zmiany w swoich samochodach podczas wyścigów pozaeuropejskich, my skoncentrowaliśmy się na większych modyfikacjach. W Barcelonie F1.09 otrzymał całkiem nowy nos, sekcje boczne oraz tylne skrzydło. Przeprojektowaliśmy także przednie skrzydło, osłonę silnika i dyfuzor. Aby skupić się na nowym zastawie aerodynamicznym, zrezygnowaliśmy w Hiszpanii z systemu KERS. Naszym celem jest wprowadzenie zmodyfikowanego Systemu Odzyskiwania Energii Kinetycznej oraz wielopoziomowego dyfuzora podczas weekendu w Turcji. Więcej ulepszeń na sezon 2009 znajduje się jeszcze w fazie rozwoju.
To jasne, że zespół był nadzwyczaj rozczarowany wynikiem z Bahrajnu. Stał się on jednak silną motywacją dla ludzi z Monachium i z Hinwil. Ciągle drzemie w nas duch walki i determinacja, aby powrócić do czołówki. Ostatecznie wszystko zależy od znalezienia odpowiedniego remedium.
Dwa punkty za siódme miejsce Nicka nie są jakąś gigantyczną odmianą, ale pokazują, że samochód jest lepszy. Podjęte działania okazały się skuteczne. Mamy coś, co możemy wykorzystać. Rezultat ten poprawił oczywiście nastroje w ekipie, ponieważ stanowi obietnicę tendencji zwyżkowej. Daje mi to pewność przed kolejnymi wyścigami.
Pozdrawiam,
Mario Theissen
Źródło: bmw-sauber-f1.com
komentarze
1. krz08
aby w Monako było jeszcze lepiej
2. hot dog
Wydaje sie ze nowy pakiet podciagnal troche wyniki ale pamietajmy ze konkurencja nie spi. Kubica dobrze powiedzial ze musza robic dwa kroki naprzod wtedy kiedy inni robia jeden. Obecna specyfika bolidu jest niejako rozpoczeciem czegos od zera tak wiec wszystko w rekach inzynierow.
3. go!!!
W kwalifikacjach popełniliśmy błąd i Kubica na tym stracił, ale już w wyścigu ekipa serwisowa z nawiązką odrobiła te straty i Heidfeld na tym zyskał. Czyli bilans zespołu jest na zero, a że kosztem Roberta? Kogo to obchodzi prawda Panie Theissen?
4. Bareq
Czyli w Monako będzie powtórka z rozrywki, można tylko mieć nadzieje ze po GP Hiszpanii wszyscy odrobią prace domowa i tym razem będzie mniej błędów.
5. RoninRonin
To się nazywa zaklinanie rzeczywistości. Facet bredzi ... w Monaco nick będzie daleko , chyba że wyjedzie safety i znowu mu się poszczęści.
6. Orlo
Ferrari wykonało lepszy postęp i się tak nie cadzi...
7. kwiatek1
To jest moj pierwszy komentarz od momentu ropoczęcia sezonu 2009. Wstrzymywałem się od komentowania poniewarz to co się działo do tej pory jest dal mnie małym szokiem. Kompletnie się nie spodziewałem takiego borotu sprawy jeśli chodzi o BMW i inne czołowe zespoły z sezonu 2008. Można by pisać i psioczyć na wszystko i wszystkich ale po co. Jestem wielkim fanem marki BMW i jak się dowiedziałem że polak będzie jeżdził w tym Teame to było spełnienie moich mażeń ale od 2005 roku upłyneło troche czasu a BMW już "wylało na mnie kilkakrotnie kubeł zimnej wody". Nie spodziewałem sie tego po nich, dla mnie wielkiego fana BMW jest to cios w serce. Nie wiem co mam myśleć o tych ewidnetnych błedach zespołu które pozbawiały Roberta dobrych jak nie najwyszych zdobyczy punktowych. Jedni piszą że Robert musi uciekać z zespołu, drudzy piszą że NICK jest faforyzowany w zespole o jest niemcem a Robert polakiem, innni piszą że Robert jest cienki i tylko czasami mu się udaje coś utrzknąć ja inni dopiero popełnią błedy. Czytam te wasze posty i można oszaleć. Tak naprawdę najlepiej było by pogadać z samym Robertem no ale to jest niemożliwe. A nawt ja by było można pogadać to nie wiadomo czy by mówił prawdę do końca.
8. radzix
dla mnie to żaden postęp skoro Roberta znów Button zdublował , wstyd i hańba takie tempo wyścigowe, już sobie dajcie spokój w tym sezonie na prawde...
9. Greee
Zrobili postęp, jeśli ktoś twierdzi inaczej, to bredzi. Mam nadzieje, że będzie jeszcze lepiej. O tytule mistrza mogą zapomnieć. Szczytem będzie koniec sezonu w stylu, w jakim Renault zakończyło poprzednie, ale to i tak moim zdaniem mało prawdopodobne. Fajnie jakby Robert regularnie i nie za sprawą szczęścia zbierał jakieś punkty pod koniec.
10. saint77
Zobaczymy w Monako, jestem pewny punktów Roberta.
Na podium jeszcze za wcześnie, ale stawiam 5 miejsce. Jeśli w Turcji wprowadzą nowy dyfuzor i zmodyfikowany KERS, stawiam na pudło dla Roberta.
Może i jestem niepoprawnym optymistą, ale ten optymizm jest podyktowany umiejętnościami Roberta a nie "perfekcją" BMW.
11. Shallan
Jeśli "fachowcy" w garażu nie potrafią wykonać swojej roboty dobrze, to nie pomoże ani najszybszy samochód, ani najlepszy kierowca. Theissen znowu odetchnął z ulgą, bo pewnie na więcej punktów i tak nie liczyli. KUB miał pecha na starcie, HEI miał szczęście, są 2 punkty i Theissen zadowolony. Zobaczymy, co spartolą w Monako.
12. Skoczek130
Nie wiem co o tym myślec. Czy Theissen z frustracji wygaduje głupoty, albo czy te nowe poprawki wyniosą ich w górę. W Hiszpanii na pewno się nie liczyli, chyba, że chodzi liczenie się w walce o miejsca 6-8, blisko 1 minutę z zwycięzcą.
13. Seveir
Jedyne co można napisać to to, że to jest ładnie napisane.
14. jeden
W grze... o Q3. Nikomu nie trzeba przypominać zapowiedzi z poprzedniego sezonu. Theisen pewnie dostał poważne ostrzeżenie, i słusznie. Pytanie, czy Niemcy byli by w stanie zatrudnić obcokrajowca na szefa teamu.
15. lewandoland
Biorąc pod uwagę miejsce Heidfilda-7, który miał przed sobą wolny tor, to gdyby Robert przez większość wyścigu nie jechał za wolniejszymi od siebie bolidami może nawet walczył by o 5 miejsce z Alonso. Więc chyba nie jest tak źle..
16. Kornik
10.saint77 Dokładnie obstawiam tak samo. Myśle że BMW będzie sykcesywnie iść do przodu. Już w Barcelonie odrobili ok 0,5 sek a tempo wyścigowe u Kubicy było tylko Glock go blokował a wszyscy już wiemy że na tym torze nie da sie wyprzedzać. Jeśli chodzi o błędy mechaników to na dzień dzisiejszy nie ma bezbłędnych zespołów. Wszyscy popełniają błędy tylko my w większości interesujemy sie poczynaniami BMW i nie widzimy drobnych błędów innych ekip. Zauważcie jeszcze że BMW nie ma podwójnego dyfuzora. Dostali takie cudo w Renault i od razu Alonso skoczył do przodu, dostali w Ferrari i już ich strata wynosiła tylko 02-04 sek. do Brawnów. Dostaną to coś w BMW i jestem przekonany że Kubica będzie walczył o czołowe lokaty może nawet o podium. Bądzcie optymistami. BMW razem z Ferrari zrobiło największy krok do przodu i to nie oznacza że staną w miejscu a wyścig nie zawsze odzwierciedla aktualnej formy. Warto też dodać że pomimo wpadki z sinikiem Roberta bolidy BMW są bezawaryjne a to też jest ważne.
17. stefcio
Nie wiem skad tyle optymizmu w slowach Theissena. Owszem, na pewno nie zasluguja na tylne skrzydlo z napisem "Koniec Wyscigu", ale czy to powod do satysfakcji? Tempo wyscigowe ogolnie bardzo slabe i to jak u Roberta tak u Nicka.
No i to zdanie, ze "udupilismy jednego, ale podciagnelismy drugiego wiec jest OK" daje do myslenia. Zaczynam watpic, czy BMW z tymi ludzmi kiedykolwiek zrobi majstra. Uwazam, ze Robert powinien przede wszystkim skupic sie na tym, by jego dobra marka (na ktora sobie zapracowal w porzednim sezonie) nie podupadla i dobrze rozegrac okres transferowy.
18. carlos11111
Kubica powinien jezdzic w kwalifikacjach z jak najmniejsza iloscia paliwa wtedy bedzie w 1lub2 linji i nie bedzie musial jechac za jakims zawalidroga (Glok). Strategia na lekki bolit sie oplaca co pokazuje Brown GP.
19. dick777
Theissenowi pali się stołek pod dupą, więc bredzi od rzeczy, bojąc się, że zarząd BMW może polecieć mu po premii.
Kornik, ten postęp BMW jest iluzoryczny. BMW odrobiło trochę do McLarena i bardzo nieznacznie do Williamsa i Toyoty. Nic nie odrobiło do BGP i Red Bulla, a do Ferrari sporo straciło. Mówienie zatem o postępie BMW jest niepoważne. Poza tym ten nikły postęp widać jedynie w tempie kwalifikacyjnym, bo jeśli chodzi o tempo wyścigowe to nie ma praktycznie żadnego postępu.
20. zawiedziony
O tym zem Kubica w kolejnym wyscigu zdobedzie punkty czytam juz od pierwszego wyscigu.Minelo juz 5 a on nadal bez punktow.Czy mozna miec pecha 5 wyscig z rzedu?Bardzo watpliwe i matematycznie niemozliwe.Skoro jak tutaj piszecie slabeusz Nick Heidfeld zdobywa punkty ( nie wazne w jaki sposob) to jakim slabeuszem musi byc Robert Kubica skoro ma ich ZERO.Jestem jego fanem ale naleza sie ciezkie slowa krytyki.Nadal uwazam ze w tym sezonie jezdzi bezplciowo.MarioTheissen opowiada bzdury.Mozna pozmieniac kilka rzeczy w aucie ale szkieletu nie da sie przebudowac w ciagu kilku wyscigow.Ta maszyna jest slaba i taka pozostanie.Punkty zdobyte przez kierowcow BMW beda przypadkowe.Kto ich zdobedzie wiecej zobaczymy na koniec.Na razie ma ich wiecej Nick.
21. Kornik
19.dick777 Jeśli chodzi o tempo Nicka to faktycznie marnie jechał ale Kubica byłby dożo szybszy gdyby nie Glock jadący przed nim. Zauważ że jechał dosyć długo za Glockiem a po Pit Stopie ponownie szybko go dogonił. Realizatorzy także zauważyli że Kubica jest dużo szybszy od Glocka dlatego często ich oglądaliśmy. Myśle że Robert pokazałby klase i utrzymałby tempo Massy lub Alonso. Myśle że wpływ miało dobre ustawienie bolidu przez polaka jak na obecną forme BMW. W końcu z tego jest znany że świetnie czuje bolid.
22. jaros69
To, że Kubica jest doskonałym kierowca wyścigowym wiedza wszyscy ( oprócz trolli ) To, że ten sezon jest Robertowi "pod górkę" z różnych powodów też jest oczywiste. Jednak ,to że nie ma w tym większej winy Kubicy to oczywista oczywistośc i nie p.. mówcie mi o taranowaniu Trullego ( bo BMW powinno w takiej ulewie ostgrzec Kubicę ,że przed nim idzie ślimak ! ) To Niemców nie mam zaufania ( choć ma dużo rodziny, znajomych w Reichu tak jak większość na Śląsku ) Nie wierzę doktorkowi , chociaż do końca będę pamiętał jego super postawę po wypadku Kubicy w Montrealu. BMW nie ma tempa Brawn GP, nawet nie ma formy Ferrari. Nie mają żdanych szans na zwyciestwo nawet pojedyncze, chyba że znów błyśnie geniusz Kubicy. To jest moja opinia. Teraz możecie wy... wyrazić swoją. Pozdrawiam nie pijących na smutno etanolu.
23. atomic
nie cukrz mario ,każdy widzi jak jest.
24. skidmarks
Na Monaco HEI nie wychodzi z Q3. Mocno technicznie tor. Robert jak to robert "nie jest dobrze..." ale wyczaruje jak zawsze ten awans w Q3. BMW to srodek stawki ale ktos tam musi być wygrywa w końcu tylko jeden zespół jeden kierowca.... Niech się mu (RK) szczęści nie w BMW to może u innego pracodawcy.
25. rbej
Jak Kubica będzie miał po 10-ciu wyścigach ZERO punktów a Nick 15-ście, to dalej pisanie że RK jest słaby w tym sezonie, będzie uważane za trolowanie??
26. roko
Nie wiem, jak Wy ale ja oglądam sobie F1 od lat hmm, (tu musiałem policzyć) 33 ??? albo i dłużej skoro Moim dawnym mistrzem był Emerson Fittipaldi w przepięknym bolidzie czarno-złotym. Oglądam tę formułę i mam swoje zdanie. To co się w niej dzieje jest zupełnie bez Mojego wpływu. Mógłbym coś skomentować ale to i tak pójdzie w gwizdek. Oglądam więc tę F1 taką jaką ona jest. I tyle. Może aż tyle ???.
27. kmicic
Cóż za farmazon. Od dawna są z tyłu. O ślimakach informują RB i R- Alonso.
28. norbertinho
w Monaco Kubica ze swym talentem jazdy po uliach bedzie walczył o peirwsza szóstke, o ile nikt mu nie wjedzie w tył
29. dziarmol@biss
7. kwiatek1 - mógłbyś podsumować swój wpis? jakieś wnioski? pozd.
22. jaros69- hehe z tymi trollami to pojechałeś .. dobre :-)
19. dick777- Jak to nie ma postępów? a eksperymenty z oponami? to co? :-)
30. f1andrewf1
Jest w tym troche prawdy co mowi Theissen. Poprawili bolid, zrobili wieksze kroki niz niektore zespoly, no ale co z tego, jesli bmw i tak brakuje duzo do czolowki. Co do za glupi blad w Q3, gdyby nie to to Kubica na pewno by zdobyl punkty w Barcelonie... Dr. Theissen jakby zapomnial o Robercie:W kwalifikacjach popełniliśmy błąd i Kubica na tym stracił, ale już w wyścigu ekipa serwisowa z nawiązką odrobiła te straty i Heidfeld na tym zyskał. Mam nadzieje ze szybko bmw zacznie regularnie zdobywac punkty co wyscig... Tak zeby Robert byl conajmniej na 6 miejscu co GP:) Mam nadzieje ze na GP Turcji bedzie podwojny dyfuzor, a moim zdaniem lepiej, aby KERS nie dawali, no chyba, ze zrobia bardzo dobry ten system;) Pozdro i szkoda ze znowu trzeba 2tyg czekac na Formulke:( xD
31. orinocoPL
haaalo! kochani! ziemia wola! czy nikt nie pamieta jak w zeszlym sezonie tez zalatwili Roberta w q3-slynny Bieg z Oponami? teraz niemal ten sam numer. i co? jak znam zycie to nadal znajda sie tacy co beda twierdzic ze bmw jest w porzo wobec Roberta. to w takim razie prosze odpowiedziec sobie na jedno pytanie: jak to mozliwe zeby JEDEN kierowca jezdzacy w JEDNYM zespole przez cztery sezony mial az tyle "wypadków losowych, pecha, bledów inzynierów, strategów, wadliwego sprzetu" i miliona innych rzeczy tylko nie gorszego traktowania przez zespól ? jezeli cos sie zdarza raz, moze dwa0zgodze sie ze to przypadek, ale jezeli jest niemal notoryczne i szerokim lukiem omija drugiego kierowce... o slodka i niewinna naiwnosci... pozdro dla wszystkich kibiców... z wyjatkiem kolców, bolców, antymózgów i innych poj...w
32. Orlo
@31. orinocoPL, a co powiesz na Hamiltona i Kovalainena?
33. saint77
@30: KERS ma być w Turcji podobno zupełnie nowy, lżejszy i tp.
Jeśli wierzyć doktorowi..... I dyfuzor podobno też całkiem inny (więcej niż 2 poziomy?)
34. Punksnotdead
Ja trochę nie na temat: polecam komuś z redaktorów strony zaktualizowanie zakładki składy 2009, bo tam jeszcze Honda jest ;]
35. orinocoPL
32-dewiantów nie oceniam-bo trudno nazwac sytuacje w mcl za normalna. i powiem szczerze, ze mam troche do nich zal za obecna sytuacje bo mialem do nich sentyment od czasów marlboro mclaren honda (a bylo tak...), a teraz... cóz... reszta jest milczeniem...
36. go!!!
32. Orlo widzę że odgrzewasz wątek hamilton-kovalainen na każdym forum jak starego kotleta. chyba coś cię gryzie, może powinienieś o tym porozmawiać z lekarzem - to jest wątek o bmw
37. astrostar
26. roko czyżbyś z emigracji wrócił? Bo ja też pare lat żyję i jakoś nie pamiętam transmisji telewizyjnych z F1 za czasów komuny. A eurosport na kablówce to się u mnie z 15 lat temu pojawił, no może 20 (na pewno po 89). A Kubicy to ja życzę wszystkiego najlepszego i dużo szczęścia. O puchar to on sobie już nie powalczy, ale miło się będzie oglądało wyścigi w których będzie walczył o pudło. I życzył bym sobie żeby tak było.
38. Orlo
Z panem już skończyłem...
39. Orlo
To do 36...
40. orinocoPL
astrostar-za komuny byly wyscigi w tv a przynajmniej od 1986-debiut hungaroringu-wiec to mozliwe... sam tak ogladalem.
41. orinocoPL
a swoja droga fajnie bedzie sie wybrac na Kubica Grandstand...
42. amunk
astrostar- mylisz sie, za komuny byly regularnie transmisje z F1, nie pamietam jak dlugo, ale przez rok albo dwa lata napewno. Komentowal je Zientarski.
Dokladnie pamietam z tego okresu w TV np. Nigela Mansela czy tez Alaina Prosta czy innych.
43. go!!!
w latach '90 mieliśmy F1 na nieistniejącym już kanale Polonia1. Kolory były wyblakłe, obraz zaszumiony, komentarz beznadziejny ale jak się oglądało !!!
44. walerus
z tytułu - myślałem że to żart..... ale potem Mario taką ściemę puścił iż nie wiem czy uwierzyć czy nie.....;-/
45. orinocoPL
42-dokladnie tak!
46. morek151
a przed wyscigiem puszczali hymn rosyjski
47. leo_
20. zawiedziony- 5 wyścig bez punktów Roberta to rzeczywiście nie przypadek (jak się wyraziłeś, matematycznie niemożliwe). TO GłóWNIE WPADKI BMW (świadome czy nieświadome wynikające z nerwów, mniejsza z tym), a nie, jak sugerujesz , słaba jazda Roberta (choć przyznam, błędów Robert się pewnie też nie ustrzegł-nie ma bowiem ludzi nieomylnych). Ale powtórzę - głównie są to wpadki BMW (poza tym zbyt częste).
48. zawiedziony
@ jaros69 skoro Heidfeld jechal tak slabym tempem to jak zdobyl dwa punkty a Kubica zadnych?
49. grzechu1010
BMW sie zdecydowanie poprawilo, az milo patrzec na ta tendencje zwyzkowa. Czekac tylko na tory gdzie beda wieksze mozliwosci do wyprzedzania i wtedy bedzie naprawde dobrze. Sadze ze beemka wskoczyla do czolowej czworki - za Brawnem, Red Bullem i Ferrari... :)
50. orinocoPL
47-a o czym napisalem? jeszcze sezon albo dwa temu to za takie cos np. dziarmol czy ja czy ktos podobnie myslacy oberwalby tekstem"JESTES Z ONETU!!! APAGE SATANAS!!!" minelo troche czasu i pare osób przejzalo na oczy.
51. leo_
Może dodam też, że owe pewne błędy Kubicy , zapewne wynikały częściowo z wysokich ambicji Roberta i woli walki na granicy ryzyka (patrząc z perspektywy czasu , w pierwszym wyścigu trzeba było odpuścić Vettela i zdobycz punktowa byłaby większa, ale ja osobiście za to i tak nie będę krytykował Roberta).
52. zawiedziony
tak oczywiscie.Biedne BMW.Zawzieli sie na Roberta.Wydali miliony zeby umprzykrzac zycie Robertowi.Zreszta po co tyle pyskuje publicznie?
53. orinocoPL
52-gosciu, nie bede cie wyzywal, bo co prawda jestes niereformowalny ale poziom trzymasz... jeszcze. powtórze jeszcze raz-odpowiedz sobie na jedno proste pytanie-a moze juz to zrobiles, jak napisales "matematycznie"-i spójrz obiektywnie chociazby na ta wypowiedz mario bros-zrobilismy blad przy Robercie-poprawilsmy go przy Nicku... jezeli uwazasz, ze wszystko w bmw jest ok... to chyba potrzebny ci zimny prysznic. ocen WSZYSTKIE fakty a nie wybrane. bo jak juz to wytknieto nie tylko tobie ale i innym krytykom Roberta pewnych rzeczy nie widzicie albo nie chcecie widziec-jak chocby ta nieszczesna australie. wiec jak tu mozna traktowac twoje wypowiedzi normalnie i bez nerwów?
54. leo_
52. zawiedziony - Uwzięli się czy nie , przeczytaj dokładnie moje posty 47 i 51. Fakt jest faktem, że wpadki są zbyt częste. Ale poczekajmy do końca sezonu, ja mówię, że będzie lepiej . Bo jednak uważam, że podstawową przyczyną bezpunktowia Kubicy jest słaby jeszcze bolid. Zawiedziony, myślę, że będziesz jeszcze musiał zmienić swój na bardziej optymistyczny. Jeśli kibicujesz Robertowi, to zapewne nie będziesz miał nic przeciwko temu.
55. leo_
errata 54-będziesz jeszcze musiał zmienić swój nick
56. zawiedziony
orinocoPL ja nie potrzebuje reform.Potrzebuje ich Kubica.Ja rozumiem jeden dwa wyscigi ale nie 5.Glock go blokowal???? Kubica doszedl go jedynie na pierwszej rundzie kiedy GLock mial zimne opony po wyjezdzie z boksu.Na koniec wyscigu mial juz ponad 6 senund straty.Wez czlowieku nie bredz.
57. orinocoPL
56-czyli wedlug ciebie przez 5 wyscigów to jest wina Roberta ze nic nie ugral? i kto tu bredzi?
58. leo_
Nawiasem mówiąc, czekam na info o tym ślizgającym sprzęgle i słabej przyczepności w Barcelonie.
59. zawiedziony
synek nie chce mi sie z toba pisac bo nie masz argumentow.Poprostu nienawidzisz Heidfelda i tlumaczysz Kubice na kazdym kroku.Wez czlowieku odejdz.
60. orinocoPL
59-córeczko, nienawidzic to ja dopiero moge, ja go nawet nie nielubie :)
61. orinocoPL
i jeszcze jedno-to ty caly cas wychwalasz Nicka i jezdzisz po Robercie, nie widzisz zadnych pozytywów. a ci, jak to okresliles, maniacy Roberta jakos potrafia przyznac ze popelnia bledy. och, ty moja krynico obiektywizmu...
62. dziarmol@biss
60. orinocoPL Już kiedyś ktoś mądry tu na tym forum powiedział że z głupim nie należy dyskutować , najpierw sprowadzi dyskusje do swojego poziomu aby następnie pokonać swoją własną bronią :-) jest jeszcze prawo Murphiego hehe ale nie chce do końca dołować pacjenta :-)
63. orinocoPL
62-ale ja sie nie przejmuje-ja sie caly czas smieje. bo ta argumentacja jest rozbrajajaca :)
64. Orlo
62. dziarmol, to chyba było tak: "najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem" :P
65. orinocoPL
i juz tak naprawde na zakonczenie-jak to mozliwe, zeby w jednym zespole osiagi i stan techniczny dwóch teoretycznie takich samych bolidów az tak drastycznie sie róznil? i za kazdym niemal razem w jedna strone? odpowiedzcie sobie WSZYSCY na to sami. dziarmol-pozdro.
66. orinocoPL
Orlo-tez pozdro.
67. leo_
Aha, jeszcze dodam , a propos słabego bolidu BMW. Moim zdaniem strata Roberta (pomijam w tym momencie Nicka) do czołówki jest niestety większa (0,8 sek) niż ta wynikająca z czystej różnicy czasów w Q2 (0,4 sek). Uważam tak dlatego, bo różnica między Q3 i Q2 dla takiego np Buttona wynosiła w Barcelonie 0,3 sek , to tak jakby w Q3 miał w baku tylko 10 kg paliwa więcej niż w Q2 (na każde dodatkowe 10 kg paliwa przypada właśnie ok. 0,3 sek wolniejszego tempa). A ponieważ po Q3 miał około 40 kg paliwa ( to wynika z podawanych wag bolidów) to w Q2: albo nie dawał z siebie wszystkiego, albo miał bardziej niż normalnie zatankowany bolid (w Q2 standardowo jeździ się na małej ilości paliwa, raczej nie więcej niż 10 kg w baku) . Suma sumarum: Button z powodzeniem mógł pojechać na poziomie 1.19.6 a nie 1.20.0. Co dalej? No właśnie , poczwórny dyfuzor+lżejszy KERS ( a więc skuteczny) i już mamy 1 sekundę do przodu . Inne zespoły zapewne już tak efektywne w doskonaleniu się nie będą , oby, więc realne szanse na dogonienie ścisłej czołówki , są . Ale oczywiście majstra już nie będzie.
68. jawiemwszystko
O ciekawie tu u Was :) Ja piszę o Rubensie i w tym temacie dawno nie byłem a tu taki rozwój wydarzeń. Niesmaczna ta dyskusja jak norweska wódka z ziemniaków :D
69. Orlo
Nie ważne jak smakuje. Byle dobrze poniewierała...:D
70. amunk
go!!!- gwoli scislosci, Polonia1 istnieje i nadaje, zaraz zacznie sie "Bill Cosby Show".
71. jawiemwszystko
Orlo - to miało z 60 procentów :O Ale mimo wszystko okropność i drogie toto :P
72. amunk
morek151- to nie bylo smieszne. Widac, ze nie masz pojecia co sie wtedy dzialo.
No coz, glupoty nie zazdroszcze, bardziej wieku. Co widac.
73. amunk
leo_ - ale to jest tylko matematyka i teoria. W praktyce czesto to sie nie sprawdza. Do tego musisz dodac umiejetnosci kierowcow, strategie, i inne duperele. Nie wiemy dokladnie, ile, albo jak pojedzie w bolidzie BrawnGP np. Hamilton,Massa, Kubica czy tez Raikonnen. Umiejetnosci Butona mozemy mierzyc tylko tym, ze ma bolid "strzale". W formule jest juz tak dlugo, ale jakos sie nie wybijal w niej. Gdyby byl wielkim talentem, nie jezdzilby w Hondzie. Pamietam jak sie Senna czy tym bardziej Schumacher przebijal, w slabym zespole mieszal w stawce. Gratuluje Buttonowi zwyciestw, ale dla mnie to nie jest walczak. Ma dzisiaj luksus, cisnie pedal gazu a auto jedzie. on sam chyba nie kuma dlaczego tak sie dzieje.
74. TuR1smo
zgadzam się z wypowiedzią amunk ;) Tylko czekać, aż reszta stawki zbliży się jeszcze trochę do czołówki, to nawet im podwójne dyfuzory i bardzo dobry pakiet aerodynamiczny nie pomoże :)
75. Konik_mekr
Pozostaje tylko czekać na przebicie się BMW do czołówki:). Ja tam jestem dobrej myśli i nie bede się kłócić, czy Roberta należy kochac, czy poniewierać;).
76. leblon1
Czytam prawie wszysko co tu piszecie i mam takie odczucie , że komuś
bardzo zależy, by Robert nie miał dobrych wyników . Myślę że nie zależy
na tym doktorkowi jak i helmutom z Monach., To zupełnie jasne.
W takim razie kto walczy o swój byt w F1?? , kto ledwo się załapał na
sezon 2009 - Nicuś coś kombinuje , koledzy "pomagają" za dużo moim
zdaniem jest wpadek i dziwnych pomyłek . tak naprawdę gdyby dokładnie
wypunktować te wszystkie dziwne anomalie np. cisnienie w oponach ,
12-sek tankow. na pit-stopie , nidokręc. koła , ostatnio "lewy do prawego",
i wiele innych dziwnych sytuacji to daje dużo do myślenia oj dużo!!!
Robert pokazał prawdziwą klasę , prz tylu wprowadzonych zmianach w
bolidzie bez testów na 3 treningach wspaniale przekazał swoje uwagi
inżynierom i dzięki temu udało się ustawić to auto do wyścigów.Dlatego
też Robert miał znacznie lepsze wyniki od Nicka , on jest żałosny ma
za to dużo kasy, i wie jak ją wydać. Robert trzeba zmienić stajnie !!!!
77. amunk
Chce zwrocic jeszcze uwage na jedna rzecz. Po treningach i kwalifikacjach w Barcelonie Theissen wyraznie powiedzial, po jezdzie Kubicy, wrocilismy do czolowki. Z pamieci pisze teraz, "dziekujemy Robertowi bo wiemy gdzie teraz jestesmy, pomijam blad w Q3". Czekalem na wyscig. Trudno, nie udalo sie. Myslalem, ze bedzie koniec tematu. I oto czytam, ze Theissen po wyscigu mowi to samo, "Robert zasluzyl na punkty" i dalej: wpis z wypowiedzi Theissena:- "W końcu mamy na czym się oprzeć". Te slowa odnosily sie do Kubicy.
Nie jest tajemnica poliszynela, ze w swiatku F1 jest dwoch kierowcow ktorzy potrafia ustawic bolid i wspolpracowac z mechanikami. To jest Alonso i Kubica. Theissen wiedzial za co dziekuje Kubicy. Kiedys znalazlem artykul w ktorym bylo napisane co robia kierowcy po treningach. Raikkonen przebiera sie i idzie przed siebie. Kubica siada z mechanikami i rozbiera bolid na czesci pierwsze. Dlatego pozniej wie co mowi. a to w swiatku F1 sie ceni.
78. RoninRonin
Co do Buttona. Jakoś błędów nie popełnia w tym sezonie wiec nie można mówić, że jest słaby. Ale też uważam, że Brown GP F1 jest tak mocnym samochodem koncepcyjnie, że mistrzostwa już są pozamiatane, nikt im nie zagrozi. Okazuje się, że oni mogą jeszcze baaaardzo dużo wycisnąć z tych samochodów. Odjeżdżają wszystkim z taką łatwością jak kiedyś Ferrari.
79. mantys
Brawo amunk - co racja to racja! Nie uczestniczę w dyskusji od samego początku, przeczytałem tylko kilka ostatnich postów. Za dużo jest tej "przypadkowości" w poczynaniach BMW czasem i to najbardziej razi chyba. Wypunktowanie błędów przy Robercie w porównaniu z Nickiem odkąd Robert jeździ dla zespołu pokazałoby chyba, że jednak coś jest CZASEM, zaznaczam CZASEM nie tak.
80. mantys
A co do BrawnGP, to uważam podobnie jak znowu amunk - przy tak zestrojonym bolidzie nie jest wielim wyczynem zajmować miejsca na podium - oczywiście daleko tutaj mi do stwierdzenia, że kogokolwiek nie posadziłoby się w Brawnie to zajmowałby miejsca na podium, ale umiejętności kierowcy ocenia się po jeździe w kiepskim bolidzie, a nie takim, który ma znaczną przewagę nad resztą stawki.
81. mantys
A na potwierdzenie tego, że nawet najlepszy kierowca nie jest w stanie jechać kiepskim bolidem jest zachowanie Hamiltona w tym sezonie i chociaż by jego wypowiedź po ostatnim wyścigu:) W tamtym roku mówiło się o tym, że gdyby Lewisa wsadzić do BMW, to jeździłby lepiej, bo jest najlepszym kierowcą w stawce. Ja tak nie sądzę. Bolid to podstawa i tyle. Button w Hondzie - kiepsko. Button w BrawnGP - rewelacja nagle. Hamilton w MCL w 2008 - mistrzostwo. Hamilton w MCL 2009 - kiepsko. i o co w tym wszystkim chodzi? Bolid kochani, bolid!
82. mantys
Dodatek do 81. - dlatego coraz częściej uważam, że przy obecnej formie F1 kierowcy to czasem tylko dodatek do bolidu, dzięki którym można z niego wycisnąć czasem 15-20% możliwości więcej lub tyle samo na skutek złego kierowcy - mniej.
83. orinocoPL
81-rzecz w tym, ze niektórzy(52, 59) ogladaja f1 od wczoraj- i stad pisza takie brednie. a co do bmw-patrz wyzej nie chce mi sie powtarzac :) pozdro
84. mantys
83. - pozdro
85. amunk
RoninRonin- alez nikt Buttonowi bledow nie liczy, bo nie ma takiej potrzeby. Ma odjazd i tyle. Od 1999 roku kiedy to zaczal jezdzic w F1 dopiero w 2006 roku wygral GP Wegier. Mnie tylko chodzi o to, ze bogate stajnie daly dupy w tym roku.
Media pisza, ze Kubica mowil szefom, zeby nie wzorowac sia na Ferrari czy McLarenie. Byc moze mial nosa, byc moze sie podsmiechiwal sie tylko z tego. Nie wiem. Ale temat pozostal.
A ja dam krotka analize tego, co zrobil BrawnGP.
Otoz, wiadomo co bylo z Honda. Kleska totalna. Przejal to Brawn. I jakie mial wyjscie????. Stworzyc cos nowego. Zaryzykowal i udalo sie. Ale to nie byl koniec jego problemow, bo gdyby komisja FIA uznala jego dyfuzory za nielegalne, to po pprostu wrocilby do starych bolidow, ktore mial i popracowalby nad pakietem aerodynamicznym. Z jakim skutkiem? nie wiem, ale mial sciezke. Teraz BMW,Ferrari, McLaren, nie poszli tym tropem, i zostali ze starym bolidem, nad ktorym teraz sie mecza. Nie mieli alternatywy, bo BrawnGP ja mial. I jak to przyslowie mowi, "potrzeba jest matka wynalazkow".
Czyli biedny nie majac pieniedzy za duzo, zaryzykowal. I wygral. Sluchajcie, przeciez to sa firmy swiatowe, FERRARI;MERCEDES;BMW. A taki Brawn, robi sobie z nich jaja.
To sie kiedys skonczy, wiem o tym. Ale jestem pelen podziwu dla tego goscia.
86. amunk
Sorry za moje przeklamanie, mialo byc " McLaren Mercedes". Bo to jest roznica. Sorry.
87. zig-zag
Dlaczego nikt tu nie przyjmuje ani slowa krytyki w kierunku Roberta do wiadomosci? Owszem wieksza wine za niepowodzenia ponosi zespol, ale nie oznacza to ze KUB jest taki krysztalowy. Australia - blad RK, Malezja - wina BMW, chiny - blad RK, Bahrajn - wina BMW, Hiszpania - tutaj moim zdaniem bardziej zawinilo BMW ale RK rowniez sie nie popisal
Nie pisze tego po to zeby dyskredytowac Roberta, bo jemu rowniez kibicuje, ale troche chlodnego obiektywizmu w wydawaniu osądów na pewno nie zaszkodzi.
88. amunk
zig-zag- jezeli juz chcesz tak typowac, to poprosze o szczegolwe dane odnosnie bledow Kubicy albo BMW w kwalifikacjach i strategi wobec Kubicy w okresie startow jego w F1, Czyli od 2006 roku. Skoro podajesz, ze raz to byla wina Roberta a raz, ze BMW. Zrob to kompleksowo, bo nie wiem o co tobie chodzi.
89. narya
@zig-zag - dokładnie jak piszesz. Robert jest dobrym kierowcą, ale nie robotem i błędy również popełnia. A, co innego być jego fanem, a co innego fanatykiem ...
90. narya
@amunk - np. Brazylia zeszły sezon - Hamilton dublował Roberta, więc ten powinien go przepuścić, zamiast tego doczepił się do niego ... wszyscy prawdziwi fachowcy zauważyli ten błąd i gdyby nie to, że był to ostatni wyścig sezonu Robert porządnie, by za to odpowiadał
91. mantys
zig-zag - Jak w ogóle można napisać takie coś? Rozpatrywanie wyścigów na zasadzie "wina Kubicy", "wina zespołu" - to tak jakby zrównać wyścigi F1, nie wiem, z wyścigami psich zaprzęgów w Laponii. Człowieku! I jaki błąd podczas GP Australii miał Kubica?!? Od kiedy to wyścig polega na tym, żeby dojeżdżać na jak najdalszym miejscu?!? Wiedział, że jedzie szybciej od wszystkich innych, więc wyprzedził - gdyby Vettel nie popełnił błędu, to by tak nie przepraszał przez radio zaraz po tym! Kto nie potrafi obiektywnie spojrzeć na występy Roberta nic nie jest wart w tych osądach, ale po tym co piszesz widać, że i Ty obiektywnym nie jesteś stosując takie ocenianie wyścigów.
92. zig-zag
amunk, szczegolowe dane to ma inzynier techniczny do niego sie zglos. Nie bede sie rozpisywal szczegolowo bo wszystko jest w relacjach na necie. Australia - RK za mocno przycisnal Vettela - rezultat obaj DNF, Malezja - awaria silnika, Chiny - RK wjechal w Trullego, co potem zaowocowalo slabym wynikiem. Bahrajn - poczatkowa kolizja + nedzna taktyka i osiagi auta ( to wina BMW) , wynik - dwa ostatnie miejsca, Hiszpania - spieprzone Q3 przez mechanikow + slaby start RK w wyscigu daly znow kiepski efekt, trzeba uwzglednic ze przynajmniej bolid byl wzglednie niezle przygotowany w porownaniu do reszty sezonu, tu daje wine pol/pol
93. mantys
I każdy na swój sposób przyjmuje słowa krytyki wymierzone w stronę Roberta, a nie wszyscy razem jak Ty to traktujesz pisząc "Dlaczego nikt tu nie przyjmuje ani słowa krytyki w kierunku Roberta do wiadomości?". Nie było w historii formuły 1 kierowcy, który nie popełniałby nawet czasem rażących błędów. Nikt chyba nie sądzi, że taki kierowcą jest Kubica. Ale czepianie się o te wyścigi, gdzie błędy popełnił i na ich podstawie ocenianie jego jako kierowcy, to już lekka przesada. Nie jestem żadnym fanatykiem Roberta, ale obiektywnie jestem w stanie stwierdzić, że mało jest kierowców obecnie jeżdżących, którzy o tym co robią wiedzą tyle co on - to go czyni materiałem na znakomitego kierowcę, ale tylko w przypadku, gdy to właśnie kierowca będzie się ścigał przy pomocy bolidu, a nie jak to jest w chwili obecnej BOLID przy pomocy KIEROWCY - kto się nie zgadza, niech pisze - chętnie podyskutuje:)
94. mantys
92. zig-zag - nie no nie mogę.. GP Hiszpanii i słaby start Kubicy:) Wsiądź sobie do samochodu i spróbuj ruszyć bez w 100% sprawnego sprzęgła, to pogadamy:P A do tego jeszcze ściągnij jedno koło i przejedź 100 metrów..
95. zig-zag
mantys - ale gdzie ja go ocenialem jako kierowce na podstawie bledow? uwazam ze RK to scisla czolowka jesli chodzi o umiejetnosci, Ta moja pobiezna analiza miala tylko pokazac ze bledy, zdarzaja sie ale nie tylko zespolowi. Argument zebym to ja wsiadl do bolidu i zobaczyl sam jest smieszny, Od tego sa zawodowcy jak np Robert, co do sprzegla to bylbym ostrozny, nie widzialem zeby Theissn czy Rampf o tym wspominali, tak samo jak nie zauwazylem zeby Robert jechal na 3 kolach
96. mantys
95 - oczywiście wiem, że to oni są od jeżdżenia bolidami, a nie Ty:) a 3 koła były tylko przenośnią:) założenie "lewego na prawe" to błąd zespołu, ale jak takie coś można porównać do czegokolwiek co zrobił Kubica podczas całej swojej kariery? Nie wiem, taki błąd zespołu, to można by było porównać tylko do jazdy pod prąd podczas wyścigu chyba. Ja mówię tylko o tym, że nie powinno się zaprzeczać, że RK to kierowca z najwyższej półki - mało tego "typu" kierowców w obecnej stawce. Ale wyczuwa się tu czasem, że znajdują się tacy, którzy chcą mu ująć nieco z tego dając za przykład błędy, które popełnia, a nie widząc drugiej strony. Jeśli Ty się do nich nie zaliczasz, to przepraszam. Moja wina:) Uważam po prostu, że błędy Roberta wynikają z tego, że nie ma kierowcy nieomylnego i tu nie chodzi o tłumaczenie go. Natomiast "lewy do prawego", źle zamontowany nos, 12 sekund więcej w pit-stopie, itp rzeczy to już lekka przesada.. Nie sądzisz?
97. amunk
zig- zag- ze co?, za mocno przycisnal Vettela?. masz pojecie o czym piszesz?. Mam to nagrane, sprawdzalem setki razy pod roznym katem. To Vettel nie panujac nad bolidem majac skonczone opony walczyl z Robertem jak idiota. Zreszta, powiedzial to przez radio, jak pamietasz byc moze, "jestem idiota, przepraszam zespol za to". I nie ma zmiluj sie, jezeli Robert na jednym okrazeniu nadrabial nad nim dwie czy tez trzy sekundy tylko idiota podejmuje sie walki, skoro jego bolid jezdzil juz jak po lodzie. Kumaj troche.
98. amunk
zig-zag- powinienes inne wypowiedzi Theissena czy Rampfa wziac pod uwage. Poczytaj troche i pomysl.
99. mantys
97 - święta prawda - robiłem to samo i nie wiem w ogóle jak komukolwiek przychodzi do głowy mówienie tutaj o winie Kubicy w walce z Vettelem?! Nie rozumiem jak można pisać takie bzdury. W opinii wielu osób powinien Robert jechać za nim do mety, bo w końcu to najsłabszy kierowca wyznacza tempo wyścigu...
100. amunk
zig-zag- dzieki, uzmyslowiles mnie teraz jedna rzecz, ze jazda w F1 niczym sie nie rozni od gry w kometke. Mam tylko jedno pytanie, czy ty szukajac u niego bledow, chcesz powiedziec przez to , ze ty bys to lepiej zrobil?.
Bo merytorycznych argumentow nie widze.
Piszesz do mnie, cytat:"szczegolowe dane to ma inzynier techniczny do niego sie zglos"
Nieprawda, do nikogo nie bede sie zglaszal, to ty podjales ten temat, i tez z tego powodu powinienes miec wiedze na ten temat. Tak wiec wybacz.
101. mantys
Uważam, że cytatem dnia zostaje sformułowanie "Kubica za mocno przycisnął Vettela":) Może nowym pomysłem w F1 byłoby wprowadzenie, na wzór reality show, "nietykalności" kilku kierowców:) Wtedy jak jedziesz za takowym, to nie masz absolutnie prawa go wyprzedzać!
102. mirekmiras
zig- zag też wspomniał, że błędem Kubicy było wjechanie w Trullego w Chinach. Zdaje się był deszcz. Więc gdy Robert odruchowo zahamował, a bolid poleciał dalej, bo dostał aquaplaningu, to czy to jest błąd kierowcy? Chyba nie.
103. zig-zag
102, absolutnie nie, to wina kiepskiej taktyki Theisena, niecheci niemcow do polaka i pokemonow,
97,99,101. zobaczcie sobie w archiwum relacje z tego gp w zakladce wyscigi, kempa tez pisze bzdury i jest czlowiekiem bez pojecia?
100. to ty zazadales szczegolowych danych, wiec poinformowalem cie ze takowymi nie dysponuje
104. rafekf1
Doktorek bardzo optymistyczny. Jak zwykle zresztą. Jak go czasami czytam lub słucham, to na myśl przychodzi mi jedno słowo: " propaganda " (sukcesu ) Jak by źle nie było, to i tak jest dobrze. Denerwujące jest " gdybanie " .... gdyby nie błąd w pit stopie, gdyby nie utknął za Glockiem, gdyby nie to, gdyby nie tamto.... a tak nie wiele trzeb było, żeby tych wpadek uniknąć i może gdyby nie one ;) ....
Fakt, BMW poprawiło bolid ..... raczej go zmodyfikowało bo chyba konstrukcja sama w sobie jest do dupy!! Wystarczy mieć nadzieję, że kolejne " modyfikacje" pozwolą kierowcom BMW walczyć spokojnie, bez fuksa o punkty bo na więcej nie ma już co liczyć ;( Chciałbym być większym optymistą ale teraz stawiam tylko na realizm. Mam jednak nadzieję, że BMW jeszcze pozytywnie zaskoczy.
105. amunk
Sluchajcie- jak ktos ta sytuacje z Vettelem pamieta, to Kubica zjechal maksyamlnie po zewnetrznej, po ataku na zakrecie, dal Vettelovi chyba z piec metrow miejsca, nic to nie dalo, wsunal sie w niego. Kubica nie zrobil z tego afery, bo sa kumplami. Ale w niedziele prosze przypomniec sobie jak sie zachowal walczak Hamilton, zobaczyl szybszy bolid i zwolnil. podobalo mi sie to. Bodajze byl to Alonso. Kubica wygralby wtedy, bo Buttona z jego oponami mial na widelcu. Na trzy okrazenia przed meta mial strate ok. 2.5 sek, a na okrazaniu robil juz ok 2-3 sekund. Normalnie rzecz biorac, powinien byl kolo Buttona przejechac jak ekspress. Tym bardziej, ze Buton czym dalej tym gorzej mial na tych oponach. Strategia Kubicy byla fenomelna, tylko ten Vettel...
106. Shallan
Zespoły typu Toyota czy BMW mają ten sam problem - zarządzanie. Czym może pochwalić się Toyota po tylu latach w F1? BMW wygrali - nie ujmując Robertowi - fuksem jeden wyścig. Paradoksalnie - to chyba Robert "zamazał" obraz prawdziwego potencjału teamu BMW - w sezonie 2008 był po prostu za dobry!!! Theissen i cała reszta gamoni z BMW traktują Kubicę jak "zwykłego" kierowcę - oni nigdy nie zrozumieją, że to, co osiągnął Kubica w sezonie 2008 ich rozjebanym bolidem było wielkim wyczynem - oni uznali, że są po prostu wybitnym Teamem i konstruują konkurencyjne bolidy.
107. amunk
mam prosbe do redakcji, zeby wpisow nie numerowac. albo jezeli juz trzeba zrobic to w innej formie.
Bo jak czytam odpowiedzi dla nr. 65,63,85. to rece i nogi opadaja.
Ja staram sie za kazdym razem szanowac interlokutora i z nicka do niego pisze, ale nie kazdy to potrafi. Okazalo sie np. ze z ciekawosci sprawdzilem numer jakis tam, okazalo sie, ze bylo to do mnie. balagan.
108. zig-zag
105 amunk - widze ze nie chce ci sie wejsc w archiwum to wkleje:
"Na trzy okrążenia przed metą Robert zdecydował się na atak na Sebastiana Vettela.
Przy dojeździe do prawego łuku Kubica atakował po zewnętrznej, jednak będąc już przed swoim rywalem zbyt mocno zamknął drzwi. Doszło do kolizji, która powinna być traktowana jako incydent wyścigowy. " Autor: kempa007
109. amunk
Shallan- z perspektywy czasu wychodza pewne rzeczy. Przeciez to BMW jako pierwsze zaraz po swietach oglosilo koniec prac nad bolidem F1-09. Sielanka trwala do pierwszego wyscigu.Wtedy to jeszcze Robert zawalczyl. Ale szczena wszystkim opadla.
Dalej, okazuje sie, ze Wielkie Trio nie kuma o co chodzi, a BrawnGP jezdzi jak chce. Bez sponsorow. Nagle pojawia sie na bolidzie logo firmy "Virgin", ktorej wlascicielem jest Sir.Richard Branson. Nie mylic z wytwornia plytowa ktora juz dawno za ciezkie pieniadze sprzedal. Okazalo sie, ze koles szuka dalej i za jeden wyscig dal BrawnGP ok. 800 tys. dolarow. Jak zaczeli wygrywac dalej, to juz mysli o wiekszej kwocie i na stale. Poki co, biedne BrawnGP szaleje i to mi sie podoba. A reszta ze strasznym budzetem i bratem ALBERTEM w Hinwil glowkuje, o co tutaj kurka chodzi.He,he...????
110. rafekf1
Widzę, że jak bumerang wraca tu sytuacja z Vettelem w gp. Ausralii. Oczywiście, że szkoda straconej szansy na komplet punktów. Nie uważam też, że Robert powinien odpuścić i zadowolić się pewnymi siedmioma punktami. Lecz w pierwszej chwili miałem żal, że nie wybrał innego, mniej ryzykownego momentu ataku, np. na prostej albo gdzieś dalej się przyczaić i bardziej na spokojnie zaatakować Vettela?? Było minęło. Trzeba jechać dalej i szukać olejnych okazji...
111. amunk
zig-zag- kazdy ma swoje zdanie w tym temacie, po to jest to forum, na tym polega demokracja.
Po pierwsze, tez uwazam, ze byl to incydent wyscigowy.
Po drugie, nie bylo sytuacji w ktorej to Kubica zamnknal drzwi Vettelowi.
Po trzecie, prosze obejrzec sobie powtorki, malym bledem Kubicy bylo to, ze wjezdzajac w zakret przycial Vettela na moment ale od razu odjechal na lewo w bezpieczna strefe dajac jemu kupe miejsca. Niestety, Vettel jak pchla podazyl za nim.
Zig-zag- z calym szacunkiem, ale nie musisz sie posilkowac redaktorem naczelnym tego forum.
Przeciez mnie nie zbanuje tylko dlatego, ze mam swoje zdanie i ze z toba sie nie zgadzam w meritum sprawy. Pzdr. dla ciebie i twojego guru.
112. amunk
Założyć prawy but na lewą nogę i odwrotnie zdarza się małym dzieciom. Maluchy są wówczas pouczane przez rodziców i starają się więcej nie popełnić takiego błędu. Założyć prawą oponę na lewe koło i odwrotnie - to zdarza się absolutnie dorosłym ludziom, podobno mechanikom, podobno świetnym fachowcom. Ciekawe, czy ich ktoś pouczył?
Gdyby Robert Kubica zajął lepsze miejsce w kwalifikacjach do Grand Prix Hiszpanii, na starcie do wyścigu uniknąłby tłoku i prawdopodobnie zdobyłby pierwsze w tym sezonie punkty. Jednak komiczny, kompromitujący błąd mechaników BMW Sauber sprawił, że startował dopiero z 10. pola, choć spokojnie mógłby wywalczyć 7. czy 8. miejsce.
113. zig-zag
amunk : dlaczego mialem sie nie cytowac artykulu? chyba o to chodzi zeby wypowiedz byla czyms poparta. Oczywiscie masz swiete prawo miec swoje zdanie - tak samo jak i ja. Nie uznaje czegos takiego jak guru czy idol. Na dzisiaj wystarczy dyskusji, ide spac ;) pozdro i do nastepnego razu
114. amunk
Jechałem jedne z najlepszych, jeśli nie najlepsze kwalifikacje w całej karierze. Aż do trzeciej sesji - skomentował Kubica. O pomyłce swoich mechaników powiedział: - Takie rzeczy nie powinny się zdarzać, ale nikt nie jest doskonały i nie ma się co rozczulać - dodał, jednak w rozmowie ze swoim ojcem przyznał, że już nie wie, czy z tego wszystkiego śmiać się, czy płakać.
Nasz bohater Formuły 1 pociesza się w dość specyficzny sposób. Przypomina sobie, że zdarzały mu się już trudniejsze sytuacje. - Czy miałem już kiedyś taką przygodę? Nie. Miałem gorszą. Niedokręcone koła.
Grzegorz Wojnarowski, Wirtualna Polska
115. amunk
zig-zag- ja rowniez spadam, jakos tam dogadalismy sie. Wiadomo, jedziemy na jednym wozku i kibicujemy. Temat do dyskusji jest zawsze. serdeczne pzdr. do kiedys tam.
116. pz0
zig-zag - odpuść sobie, bo to walka z wiatrakami. Też przez to przechodziłem i wszyscy jak jeden mąż uświadomili mi że Kubica jest kryształowy, tak samo zresztą jak Ferrari, a za całe zło na tym świecie łącznie z trzęsieniami ziemi odpowiada wyłącznie McLaren. Wszystko jest czarne albo białe, nie ma odcieni szarości.
117. rbej
Naprawdę jesteście tak zaślepienie w Kubicy, że nie widziecie jaki jest słaby w tym sezonie??. Alonso który ma bolid na poziomie BMW jeździ o klasę lepiej. Ale właśnie po tym poznaje się prawdziwych mistrzów. Że świetnie potrafią jeździć przeciętnymi bolidami. Po za tym mistrzem zostaje ten kto zdobędzie najwięcej punktów. Tylko punkty się liczą w F1. A ile ma ich Kubica po 5-ciu wyścigach??. ZERO!!. Zdejmijcie klapki z oczów a zobaczycie że RK w tym sezonie jest przeciętny i tyle. Wszystko zo zyskuje w kwalifikacjach, to traci w wyścigu. Najbardziej żałosne są posty w których ludzie krytykujący Kubicę w tym sezonie, są wyzywani od trolli. Ale jak to mówią. Jaka forma ulubionego kierowcy tacy fani...Smutne ale prawdziwe.
118. jaros69
ebej ( zig-zag) właśnie dlatego, że są tacy jak ty na tym forum wiele osób je opuściło, choć pisali tu od lat - dziecko sam jesteś żałosny. Ja jestem za stary huzar na takie pyskówki. Nie ma tu z kim gadać
119. Raven89
rbej: Alonso jeździ o klasę lepiej - nie bądź śmieszny.W wyścigu osiągnął 5 miejsce tylko i wyłącznie dzięki problemom Trullego,Glocka i Massy.Robert nie jest amatorem - słabe wyniki biorą się z połączenia przeciętnego samochodu i pecha - w Asutralii punktów pozbawił go Vettel,w Malezji nie wytrzymał silnik,w Chinach Kubica zderzył się z Trullim,w Bahrajnie już na starcie został uderzony a w Hiszpanii nie mógł wystartować optymalnie z powodu sprzęgła i potem utknął za Glockiem.Może rzeczywiście jestem zaślepiony ale nie widzę nigdzie jego błędów.Prawda jest prosta: w słabym bolidzie nawet mistrz nie wygra.Wystarczy spojrzeć na Buttona z zeszłego sezonu.
120. skuter70
Od lat oglądam wyścigi F1, kocham ten sport i tyle. O Polaku w stawce nigdy nie marzyłem, bo zdawałem sobie sprawę, że to nie jest możliwe. W pewnym momencie RK pojawił się w WSBR i zaczął wygrywac. Pomyślałem sobie wtedy: Jezzzuuuu! Coś drgnęło! Polski kierowca! Nareszcie!!!!! Lecz nadal nie myślałem o tym, że może byc kiedyś w F1. Nagle!!! Tada! Z polskim akcentem wyścigi ogląda mi się o niebo lepiej. Jestem fanem wyścigów wszelakich i oglądam bo lubię, a nie dlatego, że jeździ POLAK ( bardzo lubię Roberta). Bardzo mu kibicuję, wiadomo - ziom, ale na chłodno. W Waszych tekstach jest tyle energii, że można by było naładowac akumulatory w KERSie całej stawce :). Po co się tak naprężac....... Może też kiedyś byłem taki i walczyłem z wiatrakami, ale teraz nie chce mi się...... wiek :) Kibice powinni łączyc się, a nie jechac po sobie wzajemnie. Tak myślę. Błe\ędy popełniają wszyscy......... Pozdro dla fanów F1!
121. mantys
Ja w tym sezonie błędów Kubicy nie zauważyłem i bardzo podobała mi się wypowiedź 106. Shallan, który zauważa że niestety BMW jest słabym zespołem, a to właśnie Kubica wyniósł ich możliwości na inny poziom w poprzednim sezonie. Prawda jest taka, że w tamtym sezonie mieli średni bolid + super kierowcę = dobre wyniki. W tym sezonie mają kiepściutki bolid, więc nikt im nie jest w stanie pomóc, i tyle. Dopóki bolid nie będzie przynajmniej średni marzyć o zdobyczach punktowych obu kierowców w wyścigu nie mamy co. Pozostaje tylko liczenie na pojedyncze punkty któregoś z kierowców i tyle. Rewolucji nie było, nie ma i jakoś nie zapowiada się by była.
122. skuter70
Zgadzam się z kolegą Mantysem. Jestem z natury optymistą i jestem nadal dobrej myśli. Początek sezonu jest kiepawy z powodu niczym nieuzasadnionej pewności siebie "góry" BMW Sauber, ale będzie lepiej. Robert da radę. :)
123. Kimi Rajdkoniem
Kto nie próbuje nie popełnia błędów. Kubica stara się, zespól też walczy-błędy muszą się zdarzać. podczas GP na bieżąco śledziłem czasy, zarówno Nick jak i Robert byli szybsi od Glocka i Williamsów w danym momencie [w 90% przypadków]. RBR też nie były wyraźnie szybsze, BGP trochę odjeżdżało. Cieszy mnie ładna walka Hamilltona w środku stawki. Szkoda Kovala. W Monako Zobaczymy kto ma najlepsze zawieszenie na ten moment-spodziewam się dobrego występu Maków i RBR
124. walerus
gra doktora - to gra w kotka i myszkę - BMW jest myszką.....
125. dick777
Z ubolewaniem stwierdzam, że poziom tego forum stale się obniża. Nie dziwię się więc, że kilku rozumnych jego uczestników coraz rzadziej się wypowiada. Śmieszą mnie kłótnie o Kubicę i zarzucanie mu, że słabo jeździ i popełnia w tym roku więcej błędów. Wszyscy zgadzają się, że Robert ma w tym roku beznadziejny bolid, a większość, że jest on bardzo ambitnym zawodnikiem. Czy biorąc to pod uwagę naprawdę tak trudno zrozumieć, że jego tak zwane błędy są skutkiem tego, że musi jeździć na granicy ryzyka, gdzie najmniejszy własny lub cudzy błąd eliminuje z walki. Dla krytyków Roberta zawsze jest źle, bez względu na to, co by nie zrobił. Najlepszym przykładem jest Australia. Jak Robert wyprzedził Vettela i Vettel wjechał w niego, to źle, bo powinien był za nim się wlec. A ja się cieszę, że się nie wlókł za nim i pokazał, że ma jaja. Z kolei gdyby się wlókł za Vettelem, ci sami krytycy krzyczeliby, że jest cieniasem, bo nie mógł wyprzedzić wolniejszego o dwie sekundy Vettela. Jazgot byłby jeszcze większy niż po tej kraksie. Pewnie, że popełnia błędy, ale i potrafi się do nich przyznać. Widziałem i słyszałem na własne uszy, jak po jednym z wyścigów sam, nie naciskany przez nikogo, powiedział, że popełnił błąd. Button nie musi jeździć na granicy ryzyka, więc nie ma okazji do popełniania błędów. Zabawne jest to, że ci wszyscy narzekacze nie dostrzagają, iż ich śmieszne oceny są oznaką tego, że mają jakiś poważny problem ze sobą, ze swoją psychiką, i że się nad tym w ogóle nie zastanawiają.
126. ebbpp
Odnośnie sytuacji z Vettelem i tego wyścigu to po primo gdyby BMW chciało udupić Roberta to wtedy by mu założyli odwrotnie opony-albo dorzucili coś do benzyny-zwalanie wszystkiego na spisek przeciwko Robertowi to jest jakaś paranoja.Jeśli chodzi o błędy Roberta to prawdę mówiąc widzę jeden-Robert czasami za bardzo chce-tak samo było w tej sytuacji.Kolizja była winą Vettela, ale Robert go doszedł w połowie prostej-wiedział,że zostało mu mało miejsca ale chciał za wszelką cenę wygrać-gdyby poczekał z tym wyprzedzaniem do następnej prostej to i tak by ten wyścig wygrał.
Ale z 2giej strony nie dziwię się mu-czas mija a możliwości zabłyśnięcia są coraz bardziej sporadyczne.
Robert tym się różni od Nicka-który swoją drogą pojechał dobry wyścig w Barcelonie i nie zabierajcie mu tego,że ryzykuje-czasami za bardzo a Nick wszystko kalkuluje i woli technikę zegarka szwajcarskiego.
Jednak jak historia pokazuje ryzykowna jazda zazwyczaj wygrywa-gdyby nie ona by nie było mistrzostwa Alonso,Hamiltona czy walki o mistrzostwo Roberta w poprzednim sezonie-zresztą za to Roberta chyba wszyscy cenimy,że nie odpuszcza. Jak na taki styl jazdy i tak trzeba przyznać,że popełnia tych błędów najmniej-ma instynkt i klasę-gdyby nie to byśmy mieli kolejnego Hamiltona z sezonu 2007 czy Nakajimę.
Jak na ten czas i tak uważam,że Robert jest lepszym kierowcą-to on wprowadził BMW do Q3 a nie Nick-ale nawet gdyby pod koniec sezonu on by miał 0 a nick z 20 to i tak będę kibicował Robertowi-wolę formułę Roberta,Alonso i Massy niż formułę Nicka, Raikonena i Kovalainena.
Jeśli chodzi o BMW-to tak jak wszyscy byłem bardzo szczęśliwy,że Robert trafił do BMW-teraz jestem rozczarowany jak wszyscy-ale to co mam do zarzucenia to nie błędy(chyba w tym sezonie jednak Ferrari robi większe ;))- to brak reakcji-od początku istnienia składali bolid, który miał coś w sobie rewolucyjnego, ale nigdy go nie dopracowywali-super bolid w zeszłym sezonie to można iść na kawkę-teraz super KERS to po co rozwijać bolid-zawsze są ślimakami w Formule jeśli chodzi o rozwój-nawet Force India wprowadza szybciej zmiany.
Przyszłość?? Jak dla mnie wypowiedź Theissena znacząco zbyt optymistyczna-nie są jeszcze Red Bullem,aby pisać "Wykonaliśmy duży krok naprzód i znowu jesteśmy w grze."
Mają szansę by się jeszcze pokazać,ale oby jak zwykle nie poszli na kawkę po założeniu i tak już za mocno opóźnionego nowego dyfuzora.
127. zig-zag
116. pz0 - do podobnych wnioskow dochodze, ale tlumacze to sobie tym ze ludzie sa przeczuleni na punkcie trolli (jak ten AntyKubica czy jak mu tam bylo) i dlatego mierza nas ta sama miara co ich
128. Budyn_F1
Ciekawe czy BMW jeszcze cos poprawi do GP Turcji.
129. fezuj
125. dick777 -"Z ubolewaniem stwierdzam, że poziom tego forum stale się obniża....." - święte słowa - niestety
130. mantys
do wiadomości dick777 oraz fezuj - skoro z ubolewaniem stwierdzacie, że poziom tego forum stale się obniża, to po pierwsze czemu na nim piszecie? każdy ma wolność wyboru.. a po drugie, to spróbujcie podnieść wartość tych dyskusji i nie zwracajcie uwagi na tych, którzy go zaniżają.
131. robtusiek
Ciekawa dyskusja, uff jakoś doczytałem do końca... dołożę jeszcze jedno zdanie. Takim wyznacznikiem co do umiejętności i zdolności Robert powinny być wypowiedzi dawnych mistrzów które lubię czytać i nimi się sugeruję, a większość z nich uważa że nasz rodak należy do kierowców z górnej półki. Co do jego błędów to każdy popełnia błedy popatrzmy na wyśmienitego kierowcę (moim zdaniem) Hamiltona ile on popełnił błędów i został mistrzem świata. Pozdro dla wszystkich, opisaliście się że hej:) mocno się przy niektórych postach ubawiłem:)
132. Orlo
"Tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów"...
133. Qbus81
z pewną dozą strachu zauważam, że BMW znów ma PLAN :)
134. dick777
mantys, właśnie swoimi wpisami staram się podnieść poziom tego forum i skłonić jego leniwych mentalnie uczestników do wnikliwszego myślenia.
135. mantys
134. dick777 - no i chwała Ci za to:) Chodziło mi tylko o to, że jeśli każdy ma prawo pisać na tym forum swoje "przemyślenia", to nieunikniona jest sytuacja obniżania jego poziomu. Lepiej skupmy się na tych postach, które są wartościowe i coś wnoszą do dyskusji. Tych, którzy chcą zepsuć ogólną dobrą atmosferę zawsze się kilku znajdzie. Niestety.
136. dick777
mantys, szkoda że fora są anonimowe, ponieważ to sprawia, że ludzie, którzy nie mają w sobie żadnych hamulców i zasad, mogą wypisywać, co im ślina na język przyniesie, wiedząc, że są bezkarni. Może dobrze byłoby, gdyby właściciel tego forum założył coś w rodzaju podforum, w którym jego uczestnicy musieliby występować pod swoimi prawdziwymi nazwiskami. Są na przykład częściowo dostępne fora, gdzie wchodzi się z polecenia. No i skończyłoby się papalanie, a zaczęła rzeczowa dyskusja. Chętnie do takiego forum przystapię. I chętnie bym cię tam widział. Co ty na to?
137. Kimi Rajdkoniem
126. ebbpp-Formuła Raikkonena, Kovala, Nicka? Co jak co, ale z tym się zgodzić nie mogę. Nie żebym przez mojego nicka idealizował Kimiego ale kalkulować to on nie kalkuluje. Przypomnij sobie jego początki w F1, najpierw Saubera, potem w maku walkę o tytuł najpierw z MSC a potem z ALO. Jeśli tam była chłodna kalkulacja to chyba oglądaliśmy inne dyscypliny.
A wracając do Roberta: po Barcelonie widzę, że BMW poszło z poprawkami w dobrą stronę. HEI pokazał, że można mieć niezły start bez KERS. Robert też miał dobre tempo. Czekam na dalszy rozwój i proponuję złożyć ofiarę z dziewicy, żeby skończył się pech w tym sezonie
138. mantys
dick777 - i tym razem się też z Tobą zgadzam. Anonimowość na tym forum powoduje taki a nie inny poziom dyskusji. Ubolewam tylko nad tym, że komuś nie szkoda czasu na rejestrowanie się tylko po to, by później pisać nic nie warte komentarze. Jestem jak najbardziej za braniem odpowiedzialności za to co się pisze, a forum w pełni "nieanonimowe" może podniosłoby poziom niektórych dyskusji:) Także pomysł dobry. Jestem jak najbardziej za.
139. mantys
Kimi Rajdkoniem - a nie uważasz, że obecny Raikkonen nieco różni się od tego sprzed kilku lat? Nie patrzmy na ten sezon, bo chyba nie ma co ukrywać Ferrari jest w małym dołku, co odbija się również na kierowcach. Ale tamten sezon, mimo 3. miejsca w klasyfikacji generalnej, pokazał Raikkonena czasem słabego i dość zachowawczego w tym co robi.
140. pz0
123. Kimi Rajdkoniem - jak musi być różnica między bolidami żeby można było powiedzieć że jeden jest wyraźnie szybszy od drugiego? Jeżeli to jest 1-1,3 sek to niestety mniej więcej tyle szybsze były bolidy RBR od Kubicy. Nakajima był rzeczywiście nieco wolniejszy od Kubicy, jednak Rosberg regularnie kręcił lepsze czasy, sytuacja wyrównała się dopiero na ostatnim stincie. Nie można tego jednak tak dokładnie porównywać, bo Kubica był chyba nieco wstrzymywany przez Glocka.
141. tomspoon
czytam, nie komentuje, kibicuje Robertowi od pierwszego dnia w formule bardzo goraco z szacunkiem dla innych dobrych kierowcow. i czytam Wasze posty,,,
pozdro
142. Kimi Rajdkoniem
140. pz0-wyraźnie szybszy, tj regularnie w poszczególnych sektorach osiągał lepsze czasy niż bolid innego teamu na takich samych gumach i z podobną ilością paliwa. Nie wiem skąd wziąłeś te regularnie 1-1,3s bo wg tego co sobie notowałem to było troszkę mniej. A mam zwyczaj oglądać wyścig i jednocześnie śledzić tabelę z czasami z f1.com. Napisałem poza tym o formie BMW, a jak wiesz ma ono dwóch kierowców.
139. mantys-tak, zeszły sezon pokazał Kimiego CZASEM słabego i DOŚĆ zachowawczego. Ale wysławiany pod niebiosa Robert Kubica także nie zawsze jeździ agresywnie, nie zawsze walczy. Np początek GP na Monzy 08 czy GP Chin 07, kiedy HAM objechał go jak chciał bo "on się z nim nie ściga"
143. Dagmara_W
ta zmiana kół tobyła porażka, ale wyścig rewelka, kraksa na pierwszym kółku, i nie ważne że Robert był 11 ważne że sie to widziało nażywo i można mu było kibicować na prawdziwych fanów przystało, tor w porównaniu z telewizorem to miazga, a ten ryk silników,aż miło słuchać, Pozdrawiam
144. tomspoon
jakis czas temu obejzalem film dolaczony do ksiazki 'Robert Kubica-moja pasja'
-polecam kazdemu -bardzo pokrzepiajacy kawalek historii o swietnym niezwykle utalentowanym nieustepliwym kierowcy wyscigowym...
145. Kimi Rajdkoniem
..., czyli Nelshinio Piquet'cie..:P
146. pz0
142. Kimi Rajdkoniem - z wykresów i tabel z czasami.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz